Divnogorsk, terytorium Krasnojarska

Mcooker: najlepsze przepisy O podróżach i turystyce

Divnogorsk, terytorium KrasnojarskaTrudno powiedzieć, o której porze roku Divnogorsk jest bardziej atrakcyjny; latem, kiedy czystym wzrokiem swoich nowych wieżowców podziwia bohaterską skrzynię siłacza Jeniseju przez wierzchołki wiekowych sosen; zimą, pokryte mroźną mgiełką, z wykopanymi w głębokim śniegu ulicami biegnącymi jedna nad drugą wzdłuż stromego brzegu Jeniseju.

Ulice połączone są schodami i ścieżkami, którymi można zjechać ze szkoły. To prawda, że ​​nie zajedziesz tu daleko na sankach, a raczej pojedziesz bardzo daleko po stromym zboczu wybrzeża. Lepiej nie zadzierać z saniami.

Divnogorsk, terytorium KrasnojarskaA jakie są nasze główne schody! Teraz również przechodzi przez śnieżny rów i jeszcze nie jest ukończony, ale patrząc na nasze schody z góry, mimowolnie przypominasz sobie Odessę. Jedynie schody w Odessie nie mogą być porównywane z naszymi. Niech Divnogorskaya spoczywa nie na Morzu Czarnym, ale na Jeniseju, ale nasz jest lepszy!

I powinieneś był spojrzeć poza Jenisej! Zbocza ostrogi Sajańskiej opadają prosto do rzeki. A cały śnieg padający zimą nie będzie w stanie przykryć skał granitowych z kłami wystających z pokrytego śniegiem wybrzeża starożytnymi kolumnadami lub ruinami wież strażniczych. A na najwyższych i najbardziej niedostępnych skałach powiewają czerwone flagi. Są to lokalni alpiniści, a swoimi umiejętnościami demonstrują znani krasnojarscy „stolbiści”.

Na stromych zboczach prawie nie ma drzew. Tylko najbardziej wytrwali z nich tu i ówdzie w łańcuchu, jak wspinacze, wspinają się po dnie stromych potoków na przeciwległym brzegu. Tak, na samym grzbiecie przybrzeżnego grzbietu, jak ściernisko jakiegoś przedpotopowego zwierzęcia leżącego na wybrzeżu, tajga rośnie, przeświecając przez mroźne niebo.

Jenisej pod lodem jest cichy i nie do poznania skromny. W ciągu sześciu miesięcy zimowych niesie wodę w mniej niż jeden wiosenny miesiąc. Ale syberyjski bohater staje się groźny i niezłomny, zrzucając lód. Dążąc do spotkania z piękną Angarą, nieodparcie niszczy granit grzbietów, kierując się do przyjaciela.

Potężny Jenisej, który nie ma sobie równych w Unii. Pochodzący z lodu Ałtaju i Sajanów na wysokości 1600 metrów nad poziomem morza, bezcelowo przenosił do 17 000 metrów sześciennych wody na sekundę w zimne fale Morza Kara. To dwa razy więcej niż uwielbione piękno Wołgi! Nic dziwnego, że Jenisej w Tungusie nazywa się Ioanesi, co oznacza „Wielka Rzeka”.

Tak więc od wieków Jenisej, który nie zna barier, beztrosko przetacza swoje wody na ponad 4100 kilometrów - od granic słonecznej Mongolii po lód Oceanu Arktycznego. Ale cała kaskada elektrowni wodnych o łącznej mocy 30 milionów kilowatów i mocy 160 miliardów kilowatogodzin rocznie może zasilić bogatyra Jenisej'a, jeśli zostanie zmuszony do obracania turbin.

Brzegi potężnego Jeniseju są cudowne, gdyż utworzyły sobie kanał przez grzbiety i ostrogi pasma górskiego Ałtaj-Sajan. Cały świat zna cud natury - Krasnojarskie Filary. Patrząc na brzegi, nie wiesz, co podziwiać, co bardziej dziwić: moc wypukłej skrzyni bohatera Jeniseju, który przełamał upór granitu gór, ozdobiony śnieżnobiałymi wielopokładowymi statkami motorowymi i opasany długimi leśnymi tratwami; Niezależnie od tego, czy majestat nagich, sięgających do pasa skał w wodzie, pokornie pochylających swoje dumne szyje nad rzeką, czy też góry wznoszące się ku niebu, pokryte tajgą, która dorównuje Jenisejowi - ten sam potężny i energiczny, pień przy pniu, od korony do korony.

I patrząc na to wszystko, mimowolnie wykrzykujesz:

- Cóż, moc jest rosyjska! Tylko na Syberii można to zobaczyć ...

Jesteśmy tak przyzwyczajeni do rozległej syberyjskiej skali, że przestaliśmy dostrzegać ich wielkość. „Największy na świecie”, „Największy” - stały się dla nas powszechnymi wyrażeniami i często nawet nie zastanawiamy się nad znaczeniem tych słów.Największą rzeką jest Jenisej, największą elektrownią wodną jest Krasnojarska na Jeniseju, najpotężniejsze turbiny wodne - o mocy 508 tys. Kilowatów - to Krasnojarsk, najsilniejszy dźwig linowy - o udźwigu 100 ton, o rozpiętość ponad kilometra - działa przy hydroelektrowni Krasnojarsk, na Jeniseju powstaje największa podnośnia statków.

Divnogorsk, terytorium KrasnojarskaWysokość tamy elektrowni wodnej w Krasnojarsku sięga 120 metrów - znacznie więcej niż iglica katedry Piotra i Pawła w Petersburgu.

HPP w Krasnojarsku będzie generować 20 miliardów kilowatogodzin rocznie. To prawie to samo, co wszystkie elektrownie Związku Radzieckiego wyprodukowane w 1934 roku. Turbiny każdego bloku elektrowni będą zużywać 500 metrów sześciennych wody na sekundę. To jest równe przepływowi rzeki takiej jak Don. A samo terytorium Krasnojarska, wzdłuż którego płynie Jenisej? Na północy sięga do Przylądka Czeluskina - najbardziej wysuniętego na północ punktu Eurazji, z jego polarnymi mieszkańcami: niedźwiedziami polarnymi, lisami polarnymi, reniferami i morsami, a na południu osiąga szerokości geograficzne zamieszkane przez subtropikalnych mieszkańców: sarny, piżmowce, jelenie . Terytorium tego regionu będzie gościło państwa takie jak Niemcy, Francja, Włochy i Hiszpania!

Kiedy Czechow po raz pierwszy zobaczył Jenisej w drodze na Sachalin w czerwcu 1890 r., Uderzyła go jego wielkość i niepohamowana siła. Patrząc na wielką syberyjską rzekę, napisał:

„... Brzegi Jeniseju są ciasne. Niskie fale wyprzedzają się nawzajem, tłocząc się i opisując spiralne kręgi i wydaje się dziwne, że ten siłacz jeszcze nie zmył brzegów, nie przewiercił dna. Krasnojarsk na tym brzegu. ... ... a na tym - góry, które przypominały mi Kaukaz, ten sam zadymiony, senny. Stałem i pomyślałem: jakie pełne, inteligentne i odważne życie oświetli te brzegi z czasem! .. ”

I to odważne, inteligentne życie dotarło do banków Jeniseju. Dziesięć lat temu w pobliżu trasy Szumichinskiego, pięćdziesiąt kilometrów od Krasnojarska, pojawili się pierwsi wolontariusze, a do Jeniseju wrzucono głaz ze śmiałym napisem: „Prześlij, Jeniseju! ..”

Budowniczowie rozbili namioty u podnóża Cudownych Gór i nazwali swoją wioskę Divnogorsk.

Mieszkańcy Divnogorska już dawno przenieśli się ze swoich namiotów do wygodnych cztero- i pięciopiętrowych domów. Osada Divnogorsk stała się miastem powiatowym. Ulice pokryte są asfaltem i betonem.

Cudowne miasto spływające stromym brzegiem do potężnej rzeki, bezdenne niebo nad Cudownymi Górami, zszywane kręconymi szwami śladów samolotów.

N. Artemov

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny