azaza
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

Pomyślałem wszystko: czy tego potrzebuję? Teraz mówię stanowczo - NIE KONIECZNE!
Ksun, tak, i wiedziałem na własne oczy, że NIE jest to KONIECZNE, zwłaszcza że przystosowałem się do grzybów na Berner, ale lista życzeń włączyła się - i przynajmniej się zastrzeliłem.
Cóż, nicho. Na jedną zepsutą dali kilku nowo przybyłych. Czy w moim domu musi być przynajmniej coś niedziałającego ?! A potem poszedłem do Temki, gdzie układane są listy, od których urządzeń jest zapotrzebowanie, a które zajmują tylko miejsce. Pomyślałem, pomyślałem, co mam przypisać niepotrzebnemu? I kupiłem go, żeby nie był gorszy od innych! A potem ludzie mają całą listę złych ekscesów, ale ja jestem pusty. Teraz mam też własną listę, są na niej już dwie (już!) Pozycje:
Liczba razy: Snap. A z „zaszczytnego” pierwszego miejsca nie wyprze go żadne inne urządzenie.
I na drugim miejscu warunkowo toster został dołączony. Musiałem to ukryć, aby oddać cenne miejsce ukochanemu Bernerowi. Mąż pierwszego wieczoru albo nie zauważył, albo pokazał delikatność Mabut, mając nadzieję, że następnego ranka obudzi się moje sumienie i odłożę urządzenie na swoje miejsce. W zamian zażądałem naprawy i nowych mebli. Będą naprawy - przeznaczę miejsce na toster. W międzyczasie niech zawiśnie na niepotrzebnej liście
Ogólnie rzecz biorąc, teraz mam wszystko jak ludzie: jest przydatne i jest bezużyteczne. I dzięki Bogu, że pierwszy to wielokrotnie więcej
julifera
I to jest to, trzask, jeszcze nie zardzewiał, jeśli nie rdzewieje, to nie jest do końca kompletny
może da się jakoś wyostrzyć ... np. pilnikiem
Tanyulya
Tatianochka. Lepiej wszystko pokroić na dużym, na małym, a nie na lodzie. Na dużym okazuje się, że równo. Shampiki normalnie cięte (szczerze to lubiłem). Na pewno pamięta pomidory, to tylko ćwiartki, ogórki takie same - lot normalny.
Cóż, nic, będzie jak moje ... w kredensie, teraz okresowo ... gram, kilka razy szatkuję sałatki ... cóż, jak wróciłem do domu, pokrój to
Nawiasem mówiąc, moje noże są faliste
azaza
Cytat: julifera

I to jest to, trzask, jeszcze nie zardzewiał, jeśli nie rdzewieje, to nie jest do końca kompletny
może da się jakoś wyostrzyć ... np. pilnikiem
Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak możesz się tam czołgać z plikiem!
Rusja
IRR, gdzie jesteś? Śpisz? i zobacz, co kupili ludzie
Cytat: azaza

Otrzymałem dzisiaj przesyłkę z aukro (osobiste podziękowania Lika_n za pomoc!). Raportuję.
Oto długo oczekiwany nóż: Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

.

Kto więc czekał na informację zwrotną? Nate. I ucz się na moich błędach. Nie powinieneś tego kupować

azazabardzo dziękuję za raport! A potem już zacząłem chcieć tego urządzenia, bezpośrednio rozumiem, że to śmieci, ale chcę.
azaza
Cytat: Tanyulya

Nawiasem mówiąc, moje noże są faliste
Tan, to jest różnica. Z rowkowanymi nożami jakoś ciąć. A mój ... mówię to samo - już teraz wbijam palcem w noże i żadnych konsekwencji. Więc nie tnie, wyciska! To nie jest krajalnica do warzyw, ale krajalnica do warzyw
Ale na dużym spróbuję oczywiście ponownie. Szkoda go wyrzucić. Niech stanie, przynajmniej pokaż przydatne urządzenie
julifera
Cytat: azaza

Nie mogę sobie nawet wyobrazić, jak możesz się tam dostać za pomocą pliku!

Są takie małe pilniczki, cienkie, wąskie, płaskie, mój tata ma jedną w pojemnikach.
Musatov nigdy nie widział takiego kształtu, ale jest szansa, aby znaleźć plik.
azaza
Cytat: julifera

Są takie małe pilniczki, cienkie, wąskie, płaskie, mój tata ma jedną w pojemnikach.
Musatov nigdy nie widział takiego kształtu, ale jest szansa, aby znaleźć plik.
Masz na myśli plik? Muszę spróbować.
azaza
Cytat: julifera


oto jestem, zapomniałem nazwy, ale wiedziałem
tak, plik

Na pewno spróbuję! Najważniejsze, żeby znaleźć go w koszach męża. A tam znalezienie czegoś, czego potrzebujesz, to raczej utopia, a przecież ostatnio zrobiłem tam kolejne sprzątanie. Ale oni, mężczyźni, mają zupełnie inną koncepcję porządku niż nasza.
dopleta
Temat nazywa się „tarki do warzyw”, więc nie zaglądam tutaj, ale tutaj okazuje się, że w korespondencji znowu chodzi głównie o krajalnice. Więc nie miałem czasu powiedzieć w IRRkin: „Pluj kaku!”

🔗
IRR
ale nie miałem internetu i nawet teraz odpada, ale mam zęby.

Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

Cóż, ogólnie rzecz biorąc, nie możemy zapominać, że kosztuje to prawie jedno zaciągnięcie. Ale teraz usiadłem w kącie (jakbym był biedny i nie mam nikogo oprócz tego przystawki), przykryłem się warzywami i tak szczerze kliknąłem na barszcz i sałatkę (ogórki, buraki, marchewki, rzodkiewki , takie zgrabne kosteczki). Wepchnąłem całą rzodkiewkę, ogórki pokroiłem w beczki, buraki i marchewkę w kółka, ale nie cienkie ... Generalnie na to zatrzymam. Lubię to . Cóż, za 400 gramów, jak w sklepie TIVI, zdecydowanie bym tego nie kupił, jest za marny jak na takie pieniądze.

shl. I ogólnie, jak mówi Lisss- przejaw profesjonalizmu - trzeba raz w roku i je macie I wyobraźcie sobie, ludzie na forum, 6-litrowy mikser do ciasta, bierzemy prąd na Wielkanoc. I nie jest wart 70 gramów. Nawiasem mówiąc, obieraczka do ziemniaków, teraz młode ziemniaki pójdą i je mamy

wiesz, jakie kłopoty wkradły się niezauważone - nie otwiera 180 gramów, więc zwróć uwagę na wideo i włóż coś do dużego kawałka fig. I natychmiast wyrzuciłem najlepszą tarkę. Ogólnie nadal szukam mini-kombajnu do litra.

Nie wiem, jak berner kieruje, czy nie, ale rzodkiewka z mięsem nafiknafika, wszystko szybko kończy się na bernerze, a przypinanie go do uchwytów jest dla mnie jak granie w potrawy i córki-matki 40 lat temu.

Zapomniałem, teraz chcę dokładnie tego samego, ale jak Oszust pokazał
IRR
Cytat: azaza

Cholera!!! IRR, czy odebrałeś od tego sprzedawcy, że wrzuciłeś link? Albo z innego? A jak było zapakowane pudełko - od producenta, czy losowo?
Dlaczego mam tyle szczęścia ?! Nie mam zębów. Ani widoczne, ani namacalne. Wszystko jest gładkie i nudne

Miałem dużo linków, nie pamiętam, który ci wrzuciłem - ale wszystkie miały do ​​70 gramów. Były czerwone i biało - czerwone o 5 gramów droższe, postanowiłem nie wydawać pieniędzy Kupiłeś z mojego linka? Cóż, rzuciłem cię na tę czerwoną? (pierwszego dnia znalazłem obecny czerwony).
IRR
Cytat: azaza

Cholera!!! IRR, czy odebrałeś od tego sprzedawcy, że wrzuciłeś link? Albo z innego? A jak było zapakowane pudełko - od producenta, czy losowo?
Dlaczego mam tyle szczęścia ?! Nie mam zębów. Ani widoczne, ani namacalne. Wszystko jest gładkie i nudne

azaza, sądząc po tym, że wziąłeś jeszcze taniej, czyli za 8 USD. To znaczy, nie wziąłeś tutaj

.
azaza
Cytat: IRR


Wrzuciłem do Ciebie ten link

azaza, sądząc po tym, że wziąłeś jeszcze taniej, czyli za 8 USD. To znaczy, wtedy nie wziąłeś tutaj, ale gdzieś pod innym linkiem

.
Nie, nie, IRR, wziąłem to z twojego linku,
74 UAH plus koszty przesyłki. I 8 rubli konwencjonalnych - to Lucia ogłosiła cenę podobnego Peterhofu, jest tańszy (ale niestety nie był dostępny). Ech, żałuję, że nie czekałem na Petergofffffa ...
irysska
Azazushka
Czytałem o twoim nowym urządzeniu, szkoda, że ​​nie miałeś z nim szczęścia - więc chciałeś tego noża, ale masz takie bzdury.
I rzucasz do sprzedawcy gniewną tyradę - dlaczego ona jest tak zakurzona i zapakowana w każdym razie, więc też ostrze bez nacięć. Przynajmniej zepsuć mu nastrój.
Wygrałem też, w sklepie internetowym Rosette już 2 razy napisałem negatywną recenzję o listwie przeciwprzepięciowej i samej rozetce. A jak myślisz, co moderator nie opublikuje tych recenzji po sprawdzeniu.
Napisałem więc do administracji sklepu. Odpowiedzieli mi tak grzecznie, że drukują wszystkie recenzje i nie drukują, jeśli w recenzji nie ma konkretnych informacji. Krótko mówiąc, kozy.
azaza
Irish, dziękuję za współczucie
Wściekła recenzja została już wysłana do sprzedawcy. Ale o co chodzi?
I z jakiegoś powodu nie dziwi mnie „brak konkretnych informacji w recenzji”
irysska
Dziś w sklepie przypadkowo zobaczyłem tego Snap, firmy Peterhof. Była ostatnia gablota. Myślę, że nie było - niech kolejne 85 UAH. zniknie, ale zapłacił 180 za naprawę automatu do chleba.
Powiem od razu, że jego ostrza są faliste, a raczej ich ostrzenie.
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

Do eksperymentu wziąłem rzodkiewki i ziemniaki.
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

Moje wrażenia: na najcieńszych plastrach i rzodkiewkach, a ziemniaki są na końcu naciągane, czyli na samym końcu trzeba unieść górną część i docisnąć ją na nową - potem się kroi. W przypadku szerokich plasterków oba są krojone stosunkowo normalnie. A na trójkątnych kawałkach - ogólnie dość łatwe.
Podsumowanie: prawdopodobnie cena tego urządzenia to 40 hrywien optymalnie, ale myślę, że dobrze sobie poradzi z pieczarkami.
natamylove
Mam jedną sztukę z kompletu
Pokrój pomidory na plasterki
Ksyushk @ -Plushk @
Nie wiem, czy to tarka do warzyw, czy musiałem iść do deviceaholics, ale pewnego dnia kupiłem nóż spiralny Spirelli od Gefu. Lubię to
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
Bez wysiłku kroi, „makaron” wygląda spektakularnie. Wygląda i nie czuje się słabo. Lubiłam.

Ale nadal chcę Spiromat, który ma kilka rodzajów spiralnych nacięć
Kaprys
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

Ale nadal chcę Spiromat, który ma kilka rodzajów spiralnych nacięć
Daj spokój! Spiromat zajmuje więcej miejsca, ale używam go raz na sto lat
A ty, Ksyusha, kupiłeś nawet bardzo kompaktową i wygodną rzecz:

dopleta
Mam jedno i drugie, ale spiromat bardziej mi się podoba, bo ma trzy opcje cięcia.
Kaprys
Mam też spiromat. Chcę tę małą rzecz, ale jej nie sprzedajemy:

Ksyushk @ -Plushk @
Cytat: Caprice

Daj spokój! Spiromat zajmuje więcej miejsca, ale używam go raz na sto lat
A ty, Ksyusha, kupiłeś nawet bardzo kompaktową i wygodną rzecz:

Zgodzić się, Kaprysże kupiłem bardzo kompaktową i wygodną rzecz, ale też z Dopletoy zgadzam się też

Cytat: dopleta

Spiromat bardziej mi się podoba, ponieważ ma trzy opcje cięcia.

Przynajmniej kołek na twoją głowę, proszę, chcę spiromat i to wszystko
dopleta
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

Przynajmniej kołek na twoją głowę, proszę, chcę spiromat i to wszystko
Co stoi na przeszkodzie?
Kaprys
Ksyusha, te trzy opcje cięcia nie wydawały mi się szczególnie istotne ... I za każdym razem, gdy jest to nieprzyjemne, należy je wyjąć, a następnie umyć i ponownie włożyć. Ale to zależy od Ciebie. Po prostu podzieliłem się własnym doświadczeniem.
Ksyushk @ -Plushk @
Cytat: azaza

Otrzymałem dzisiaj przesyłkę z aukro (osobiste podziękowania Lika_n za pomoc!). Raportuję.
Oto długo oczekiwany nóż: Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

Azaza, widział dzisiaj ten błoto za 330 drewna (nieco ponad 10 $), ostrza były ząbkowane. Ale nie odważyła się kupić. Kupiłem NicerDicer za 380 re (12 USD). Poszedłem do Nisery, aby dowiedzieć się, ile fałszywych
azaza
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

ostrza były postrzępione. Ale nie odważyła się kupić.
Ksyusha, ząbkowany można było łatwo zabrać. Zrobiłaby dla ciebie rzodkiewki. Udaje mi się nawet złamać rzodkiewkę moją głupią. Nie znaczy to, że proces to wielka przyjemność, ale coś piskląt. To prawda, duży zestawiam z Bernerem, jak grzyby. Obawiam się, że w przyszłym sezonie będę gotowy na kolejny eksperyment z innym nożem
Mam nadzieję, że twój nyser okaże się zabustenky. Jeśli nie w rzeczywistości, to w surowości. Łatwe kostki dla Ciebie!
Ksyushk @ -Plushk @
Cytat: azaza

Ksyusha, ząbkowany można było łatwo zabrać. Bardzo szybko dałaby ci rzodkiewki. Udaje mi się nawet złamać rzodkiewkę moją głupią. Nie znaczy to, że proces to wielka przyjemność, ale coś piskląt. To prawda, duży zestawiam z Bernerem, jak grzyby. Obawiam się, że w przyszłym sezonie będę gotowy na kolejny eksperyment z innym nożem
Mam nadzieję, że twój nyser okaże się zaustenky. Jeśli nie w rzeczywistości, to w surowości. Łatwe kostki dla Ciebie!

Tan, zdecydowałem się na to i nie potrzebuję zęba. Mam Bernera, ja nie kroję jabłek na 6 plasterków, ale co jest miękkie (jajko, gotowane ziemniaki) - podwójny nóż do jajek sobie z tym poradzi, teraz mogę też pokroić spirale. Teraz, jeśli Nayser też tnie, to niczego nie będę potrzebował (nie bardzo, oczywiście, nic, wciąż potrzebuję dużo rzeczy (chcę!), Ale z opery cięcia)
azaza
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

Teraz, jeśli Nayser też tnie, to niczego nie będę potrzebował (nie bardzo, oczywiście, nic, wciąż potrzebuję dużo rzeczy (chcę!), Ale z opery cięcia)
I po prostu nie potrzebuję Nicei za nic - mam Boscha pokrojone w kostkę na jeden zastrzyk I rzodkiewki wciąż pod znakiem. No cóż, Nicho, zagłodzę ją albo ona mnie zabierze
Ksyushk @ -Plushk @
Cóż, gdybym miał kostkę Boscha i nie miałbym Disera.

Tan i pudełko od Snap, jak Iriski? Lub inny?
azaza
Cytat: Ksyushk @ -Plushk @

Tan i pudełko od Snap, jak Iriski? Lub inny?
Nie, w Peterhofie Toffee. A ja mam ... małą Arnaucka, a raczej jakiegoś rodzaju Yuhian chu
Ksyushk @ -Plushk @
Po prostu mamy teraz pudełko takie jak Nyser, prąd jest napisany Snap-n-Slice, coś takiego
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe
azaza
Nie, miałem trochę inny. Również biały, ale nie taki. I całkiem pomarszczony do tego samego
Jak rozumiem, trzeba było bardzo się postarać, aby znaleźć tępy bez zębów. I to na nią udało mi się trafić. Jeśli mam szczęście, to na dużą skalę
Kaprys
Cytat: azaza

I po prostu nie potrzebuję Nicei za nic - mam Boscha pokrojone w kostkę na jeden zastrzyk I rzodkiewki wciąż pod znakiem. No cóż, Nicho, zagłodzę ją albo ona mnie zabierze
A czy w Boch nie ma opcji na prostą niszczarkę? Na przykład rzodkiewka z jednym zastrzykiem ... Albo te same grzyby ... Wydaje się, że powinno być ...
azaza
Cytat: Caprice

A czy w Boch nie ma opcji na prostą niszczarkę? Na przykład rzodkiewka z jednym zastrzykiem ... Albo te same grzyby ... Wydaje się, że powinno być ...
Boch ma wszystko, tak jak w Grecji. I od roku siekam na nim sałatki, jednocześnie czując się świetnie. Aż zdałem sobie sprawę, że mogą istnieć inne opcje.
Po pierwsze, z kłopotami z kapustą. Zanim włożysz go do kombajnu, musisz go pokroić na kawałki mulionu i nie bez problemów. Te małe kawałki muszą być odpowiednio podawane do noża. Jeśli nie zgadniesz pod kątem, otrzymasz nieobrobioną warstwę. W rzeczywistości ten sam efekt można uzyskać na Berner, ale nadal łatwiej jest ręcznie kontrolować kąt posuwu.
Ale z kapustą, powiedzmy, mógłbym znieść to dalej. (ale dobrze, że nie wytrzymałem, bardziej podoba mi się Berner). Ale grzyby na Boch są uzyskiwane, po pierwsze grubość, jak dla mnie, jest za cienka, ale nie można jej regulować. Kiedy grzyby wypuszczają wodę, są cienkie jak papier. Dodatkowo marszczą się i dają dużo tyrsa. W rezultacie zamiast smażonych grzybów uzyskano niezrozumiałą masę. Zasadniczo smak potrawy nie ucierpiał z tego powodu, ale nie było już w nim wyczuwalne poszczególne grzyby. Krótko mówiąc, nie moje.
Zacząłem więc szukać krajarki wyłącznie do grzybów. A towarzyszący plus chciałby tam dodać kapustę. Berner świetnie radzi sobie z oboma. Zaadaptowałem się na nim raz lub dwa razy, tylko za pierwszym razem wydawał się długi i niewygodny.
Z rzodkiewką w Boch nie ma żadnych problemów.! W przypadku rzodkiewki jest absolutnie doskonały. Chcesz, żeby plastik był cieńszy lub grubszy, chcesz bardzo ładne skibochki i oczywiście kostkę.
Ale dzisiaj pokroiłem kapustę z Bernerem. Po pracy należy wypłukać samą tarkę, wkładkę, pojemnik na owoce, miskę. Nie wystarczy spłukać - trzeba je gdzieś położyć, aby szklanka była wodą. Jeśli resztę pokroi Bosch, będziesz musiał dodatkowo umyć dość dużą miskę, pokrywkę (znowu dość obszerną), tarkę, uchwyt, popychacz. W sumie za dużo.
Chciałbym użyć jednego urządzenia. Albo przynajmniej niech ten drugi będzie mały i bez dodatkowych urządzeń. Na przykład jak przystawka. Rozmiar i działanie są dla mnie w porządku. Gdyby też ciął, nie miałby ceny
Mój problem może wydawać się naciągany. Może tak właśnie jest. Przed Boschem planowałem wszystko ręcznie i nie rozumiałem, jaki jestem nieszczęśliwy. A teraz z każdym zakupionym urządzeniem potrzebujesz coraz większej wygody. Myślę, że nie jestem tu jedyny
Kaprys
Cytat: azaza

A teraz z każdym zakupionym urządzeniem potrzebujesz coraz większej wygody. Myślę, że nie jestem tu jedyny
Dokładnie o to chodzi. Niestety osobiście mam teraz inny problem: dostępność miejsca w kuchni na dodatkowe urządzenia.Ale ten problem jest coraz trudniejszy do rozwiązania za każdym razem. Dlatego teraz przed zakupem tego czy innego urządzenia staram się dokładnie przemyśleć, jak bardzo go potrzebuję... Z Burner i Neiser-Dyser potrzebowałem podwójnego kotła. Do tej pory używałam specjalnej patelni do gotowania na parze w trybie mikro. Teraz nie wystarczała mi objętość tego naczynia, a także miejsca na nowy parowiec ... To oznacza, że ​​trzeba pilnie się czegoś pozbyć. Ale od czego? „Aby sprzedać coś niepotrzebnego, najpierw musisz kupić coś niepotrzebnego” (c)
azaza
Cytat: Caprice

osobiście mam teraz inny problem: dostępność miejsca w kuchni na dodatkowe urządzenia.
Mam problem z miejscem na urządzenia nie jest jeszcze pilny, tylko dojrzewający, ale przy suszeniu problem już istnieje: NIE MA GDZIE !!! Nie ma zmywarki, jestem własną zmywarką i muszę wysuszyć się naturalnie. A do tego potrzebujesz miejsca, Berner i Boshik z całym dobytkiem opłucz pod bieżącą wodą - to kwestia minuty. Ale gdzie to wszystko urządzić, żeby woda była szklana? !! Musisz więc kupować różnego rodzaju gówniane zatrzaski, aby zminimalizować zajmowaną przestrzeń.
Kaprys
Cytat: azaza

Musisz więc kupować różnego rodzaju gówniane zatrzaski, aby zminimalizować zajmowaną przestrzeń.
Uwierz mi, efekt takiej „logiki” będzie, mówiąc szczerze, odwrotnie: gdy miałem na biurku jeden robot kuchenny, to go umył i wysuszył. Teraz, oprócz mało używanego (w obecności jakichkolwiek innych urządzeń) robota kuchennego, wszelkiego rodzaju dodatkowe palniki, dyski Nisera ze wszystkimi tacami i inne urządzenia stoją i suszą na tym samym pulpicie. należy je również przechowywać później
azaza
No cóż, z Niceerem w ogóle nie mam problemu - po prostu go nie potrzebuję, na stole leży micra, cały Berner jest na nim, obok Bosch. Nic więcej, wszystko jest całkiem funkcjonalne. Ale suszenie jest małe, nie ma miejsca na duże. Na jednym mogę przykleić Bernera lub Boscha, ale nie razem.
Nawiasem mówiąc, Bosch używam regularnie, nawet w obecności Bernera. Jestem bardzo zadowolony z maszyny i nie uważam jej za zbędną. Tak, a Snap nie uznałby tego za zbyteczne, gdyby on, jak w reklamie, miał zęby. Nie chcę od niego niczego poza rzodkiewką. Teraz wciąż sobie z tym radzi, ale ostrza są tępe i śladowe. roku, obawiam się, że problem rzodkiewki ponownie się otworzy.
Ale nie spodziewałem się po Snapie, że będzie doskonale rozdrabniał pomidory. Nawet osławiony Bosch nie może sobie z nimi poradzić! Berner jest mniej więcej, a pękanie jest łatwe, podczas gdy sok pozostaje w pomidorach, a nie na stole lub desce.
Kaprys
Cytat: azaza

Ale nie spodziewałem się po Snapie, że będzie doskonale rozdrabniał pomidory. Nawet osławiony Bosch nie może sobie z nimi poradzić! Berner jest mniej więcej, a pękanie jest łatwe, podczas gdy sok pozostaje w pomidorach, a nie na stole lub talerzu.
Cóż, przynajmniej do tego, to urządzenie się usprawiedliwiło
azaza
Cytat: Caprice

Cóż, przynajmniej do tego, to urządzenie się usprawiedliwiło
Nie bardzo, są dwie rzeczy. Jeden kroi w sektory - na nim pomidory są doskonale rozdrabniane, pomimo braku ostrzenia zębatego. A druga dotyczy plasterków. Ten głupi. Rzodkiewka raczej się dusi niż kroi. Oznacza to, że z dwóch oddzielnych części jedną można wyrzucić (po roku), a drugą można zostawić. Byłoby lepiej, gdyby były wyjmowane dysze - zajmowałyby mniej miejsca.
Nawiasem mówiąc, krojenie pomidorów to nieoczekiwana premia. Jakoś pogodziłem się z myślą, że pomidory zawsze trzeba będzie kroić ręcznie. Drobiazg, ale miło. Cóż, przynajmniej rzodkiewki, ale jak na razie strzępy. Dzięki temu myślę, że jego cena przynajmniej częściowo się sprawdzi. A tam kupię coś nowego, żeby go zastąpić. Na przykład ten sam Peterhof.
irysska
Wczoraj pokroiłam ogórki na cienkie plasterki ze Snapem na sałatkę. Cóż, co mogę powiedzieć w zasadzie - normalnie, nie można powiedzieć, że jest to dość łatwe, ale zupełnie nic. Ogórek przecinam nożem na pół, na ostrzach Snap - z miazgą (i skórką, odpowiednio, do plastikowej prasy).Czasami ogórek przecina się jednorazowo, czasami - trzeba unieść prasę i ponownie docisnąć - wtedy ogórek zostanie pocięty do końca.
Wniosek: siekanie miski sałatkowej z ogórków tym samym Snapem jest całkiem normalne, można go używać, ponadto jest znacznie szybsze niż rozdrabnianie ogórków nożem.
Tyle tylko, że jeśli ogórki są gruboskórne (no cóż, są takie, które trzeba obrać), to prawdopodobnie będzie problematyczne przecięcie ich Snapem.
Alexandra
Dziewczyny, powiedz nam, kto używał i ma jakieś tarki amerykańskiej firmy Microplane?

Na kursie mistrzowskim Marianna Orlinkova powiedziała nam, że te tarki są najlepsze, jakie istnieją.
Ale cena jest bardzo przyzwoita ...
Alexandra
Lenadziękuję!
Z jakiegoś powodu to właśnie na tę serię patrzę najbardziej, chociaż jest jeszcze jedna z bokami zgiętymi do wewnątrz, by ocierać się tuż nad talerzem i nic się nie przelało
Antonovka
Alexandra,
Talerze też ocieram się o talerz, tak, czasem też mi się udaje, ale jestem gotowa wszystko jej wybaczyć dla wygody tarcia serów twardych i zwykłych
Alexandra
Chcę ich zobaczyć na żywo, inaczej zamawianie wszystkiego z rzędu to dławienie ropuchy, zielonej, takiej jak ten młyn
Kaprys
Cytat: Alexandra

Byłem również pod wrażeniem zielonego młyna
I nie odmówiłbym tego.
Omela
Dziewczyny, które chciały tarki z mikrowłókien. Oto infa od LJ Chadeyki
Firma CHEF, która dostarczyła mi tarki, oferuje wszystkim czytelnikom mojego bloga 30% rabatu na wszystkie tarki mikro-pasa.
Warunki promocji są następujące:
Musisz zadzwonić lub napisać do firmy CHEF - 🔗 i zamów swoją ulubioną tarkę lub inne akcesoria od Microplane. Powiedz hasło - chadeyka.
A dla tych, którzy chcą zwiększyć swój rabat o kolejne 5%, trzeba wejść na stronę firmy CHEF i polubić, a przy zamówieniu tarki podać swoje imię (lub pseudonim na FB) i hasło chadeyka.
Akcja potrwa tydzień, mam nadzieję, że każdy będzie miał czas na zadowolenie siebie!
Alexandra
Jemioła, Na pewno zrobię zdjęcia wszystkiego w etui

Kupiłam uniwersalny 4-stronny, długi do sera, mały typ raszpli na skórkę oraz pudełko z tarką na przyprawy i do ich przechowywania. Ropucha udusiła młyn na zieleń, żeby kupić w końcu nożem to jest szybsze i bardziej znajome
Kupiłem w Moskwie pod gołym niebem, są wymienione jako jedyny kontakt „na żywo” na stronie Mikropleina. Dotykałem wszystkiego, prześwietlałem w dłoniach przy wyborze. Gdyby nie ropucha, kupiłbym wszystkie tarki oddzielnie od serii Pro
Antonovka
Alexandra,
Ropuch udusił młyn, aby kupić zieleń
Pomyślałem więc - czy naprawdę to kupili i się nie chwalili? I wpatruję się w tarkę, że ser się ociera w paski
Tarki i szatkownice do warzyw, rękawice kevlarowe

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba