Daffi
Gdyby tę trzepaczkę można było przystosować do miksera, byłoby to przydatne
Problem Browna nie jest w koronie, ale w małej mocy silnika, dla mnie było to bardzo duże zaskoczenie.
Ernimel
Trzepaczka w blenderze to kompletne nieporozumienie, w ramach eksperymentu próbowałem ubić jedno białko trzepaczką blendera, użyłem prędkości od 1 do 15, zero sensu, nawet nie ma piany,
.... No wow, ale nie wiedziałem i (podobno) dlatego trzepałem tą trzepaczką (i sądząc po zdjęciu - to jest to) przez ostatnie 4 lata i lody jajeczne i białko na beza i śmietana oraz ciasto na naleśniki ....

Oczywiście przyznaję, że konstrukcja mogła się zmienić. Ale w zwykłej standardowej konfiguracji jest to absolutnie normalna i działająca trzepaczka, z wygodnym odczepieniem od zapięcia do prania jednego kawałka żelaza w rmm. Jeśli chodzi o deklarowaną moc - nigdy tak naprawdę nie martwiłem się liczbami, na codzienne potrzeby energetyczne - za oczami (w tym białko do szczytów, mięso mielone, puree dla dzieci itp.). Podczas ubijania białka moc zwykle nie przekraczała 1 \ 2 - 2 \ 3 (w skali liczbowej - 10-15)

Chciałem nawet chronić ciastko. Tuż w lodówce wiszą dwie wiewiórki po zrobieniu maślanego piwa. Więc teraz będzie beza, jednocześnie sprawdzę, jak sobie z tym poradzi mój piekarnik - planowałem od dawna, ale tutaj nadal nie wiem, gdzie przyczepić wiewiórkę.
Ru
Mam Brownie 3,5 roku. Używam go 2-3 razy w tygodniu. W większości przypadków używam trybu turbo. W tym samym czasie, gdy musisz biczować przez długi czas i trzymać przez pięć minut. Silnik się nagrzewa, co jest dość przewidywalne, ale jak dotąd nie było żadnych problemów (pah-pah).
Nie mam wątpliwości, że osobny blender, osobny sumator to najlepsza opcja, ale kupiłem własny ze względu na oszczędność miejsca i byłem z tego całkiem zadowolony. Cały czas używam też tarek w plasterkach, także przy układaniu wykrojów na dużą skalę.
Moim zdaniem miałby tarkę do placków ziemniaczanych i byłby idealną maszyną do małych rozmiarów
Jeśli spotkam dla niego gdzie-gwintowane pojemniki próżniowe, ogólnie będę zadowolony
Ru
Cytat: Ernimel

Mam 6550 z metalową "nogą" i zestawem miska mała + duża z "lodołamaczem"
Ernimel, ale powiedz mi, co to za lodołamacz? a potem nagle też mam, ale nie wiem
Ernimel
Odbierz znak. Relacja o ubijaniu białka trzepaczką Browna.
Dane wstępne - 11:58
Mikser

12:03, miska jest na boku - białko jest na swoim miejscu
Mikser

12:12
Mikser
Miska z boku, wymieszany cukier.

Ogólny proces obejmuje czas na fotografowanie oraz zawieszanie i mieszanie cukru. Regulator mocy cały czas stał na 11, poza ostatnimi minutami (kiedy białko zgęstniało od cukru), dostrajanie białek z cukrem - na 15. Teoretycznie dałoby się dokończyć parę więcej minut, ale było leniwie, więc jedzą.

„Co robię źle ?!” (C)

Cytat: Ru

Ernimel, ale powiedz mi, co to za lodołamacz? a potem nagle też mam, ale nie wiem

Cóż, mojej dużej misce (nie mylić z miską do szatkowania!) Towarzyszył taki nonsens z ząbkowanym nożem. Chodzi o to, że kładziesz go na dużej misce i wlewasz do niej, powiedzmy, lód. A ona to kruszy. Użyłem go tylko kilka razy - jak byłem zbyt leniwy, żeby rozmrozić szpinak w omlecie, po prostu go pokruszyłem ... jeśli ktoś lubi koktajle, to chyba się przyda, ale po prostu go mam, nie robi nie zajmuje miejsca, nie prosi o jedzenie.
Daffi
ErnimelJeśli ktoś nie ma miksera (ręcznego lub stacjonarnego), kombajnu z nasadką emulgującą, czy kombajnu z nasadką do trzepaczki, wtedy trzepaczka z blendera Brown odpadnie do ubijania białek.
W Philips czy Boch łatwiej i szybciej pokonuję biel.Jeśli trzeba ubić dużo białych, to oczywiście wolę Boscha, jeśli trzeba ubić jedno białko (na polewę na ciasto), to zrobię to w Philipsie.

Czy policzyłem poprawnie, czy pokonanie 2 białek cukrem zajęło Ci 14 minut?
Ernimel
Czy policzyłem poprawnie, czy pokonanie 2 białek cukrem zajęło Ci 14 minut?
Po pierwsze, nie dwa, ale trzy. Po drugie, ubijanie białych do stabilnych szczytów zajęło 5 minut, jeśli nie mniej (5 - łącznie z fotografią - czas odmierzyłem na podstawie zdjęcia). Ale mieszanie cukru w ​​bezie do całkowitego rozejścia się jest ogólnie zabawnym procesem i powiedziałbym, że nie spieszy się, niż nie przeszkadzać, choćby dlatego, że jest tam nadziewany małymi porcjami. Cóż, samo rozwiązanie najwyraźniej zależy bardziej od cukru niż od technologii. Spójrz na bezę Temko - tam ludzie ubijają je w mikserze przez ponad 20 minut po zgęstnieniu.
Natalia K.
Cytat: Daffi


Trzepaczka w blenderze to kompletne nieporozumienie, w ramach eksperymentu próbowałem ubić jedno białko trzepaczką blendera. Turbo. Jeśli naciśniesz Turbo zbyt długo, silnik zacznie szybko lecieć.
Nie powinieneś tak być. Ubijam i ubijam jedno białko, a następnie ubijam ciasto na naleśniki itp. A tryb turbo ma za zadanie ubijać szybciej. Nie wiem, czy silnik się nagrzewa, ale to całkiem normalne. Nie pracujesz w trybie turbo przez 40 minut.
Ernimel
A tryb turbo jest przeznaczony do szybszego ubijania.
Szczerze mówiąc, nie pamiętam, kiedy ostatnio korzystałem z turbo. Do ubijania bieli wystarczy zwykły automat. Chociaż nie - przypomniałem sobie, użyłem go, gdy u zarania żywności uzupełniającej trzeba było zrobić małe, no, bardzo „homogenizowane” jedzenie - miele je na pył na turbo, nawet jeśli chcesz warzywa przynajmniej.

Zasadniczo nie jest przeznaczony do długotrwałego użytkowania, jest potrzebny do intensywnego szlifowania pulsacyjnego. Jak z krótkimi kliknięciami, z pewną przerwą ... moim zdaniem to nawet nazywa się trybem pulsacyjnym gdzieś w anglojęzycznym świecie ... I ubijanie lub mielenie czegoś na nim ... no nie wiem, jest jak w mieście na 190 km / h do jazdy ... i nie ma sensu i jest pewne niebezpieczeństwo ...
Rimma71
Przeczytałem, żal mi mojego Brownchika ... On już jest stary, prawdopodobnie też 3-3,5 lat. Wcześniej rzadko z niego korzystałem, bo miałem inne urządzenia, ale w związku z przeprowadzką musiałem zostawić wszystko (łącznie z maszynką do mielenia mięsa Kenwood), a Brown zabrał ze sobą. Co ja bym bez niego zrobił ?? !! A do mięsa mielonego i miel co potrzebujesz ... Swoją drogą do mięsa mielonego używam impulsów turbo (krótkie kliknięcia). Ładny samochód. Wydaje się, że tylko nóż jest już tępy. Nie wiem, czy możesz kupić nowy blender, czy po prostu kupić nóż. Ale trzepaczka nigdy nie musiała być używana (zawsze był mikser ręczny). Prawdopodobnie nadszedł czas! Pójdę po kilka naleśników i jednocześnie spróbuję trzepaczki.
Lenusya
Do mojego brązowego multicooka 2-komorowego (dużego i małego) prawie 9 lat, ma 5 prędkości i tryb turbo. Kocham go. Codziennie używam małej miski: mielę pomidora, cebulę, paprykę. W sezonie zbiorów niezbędna jest duża miska: pół minuty i litr skręconych pomidorów lub puree jagodowego z cukrem jest gotowe, pozostaje tylko rozłożyć i zamrozić w plastikowych pojemnikach lub zrobić pianki w suszarce. Rzadko używam trzepaczki, tylko na Wielkanoc do robienia lukru, aw wysokiej szklance (z zestawu) 1 białko + cukier. pubra jest ubijana w ciągu 1-2 minut. Używając blendera zanurzeniowego, ubij kawior do squasha itp.
Nie używam tylko lodołamacza, po prostu tak jest.
Oto jedna, tylko plastikowa noga:
Mikser
Daffi
Cytat: natalisha_31

Nie powinieneś tak być. Ubijam i ubijam jedno białko, a następnie ubijam ciasto na naleśniki itp. A tryb turbo ma za zadanie ubijać szybciej. Nie wiem, czy silnik się nagrzewa, ale to całkiem normalne. Nie pracujesz w trybie turbo przez 40 minut.
Aha, za dużo, co za 40 minut, jeśli w instrukcji jest napisane, że blender powinien działać nie dłużej niż 1 minutę. Jeśli silnik jest tak gorący, że poczułeś go ręką, NIE jest to normalne, oznacza to, że silnik jest przegrzany i może się spalić.
Turbo jest dla krótkich kliknięć. Naciśnięcie przycisku Turbo wprowadza silnik w tryb szczytowy i jeśli będziesz go używać zbyt często, po prostu spalisz silnik. Nowa część silnikowa kosztuje 380 UAH. Szczerze mówiąc, nie rozumiem, po co ubijać białka blenderem, ryzykując spalenie drogiego silnika, skoro można kupić niedrogi mikser za 225-250 UAH.

Kiedy słyszę, że ludzie ubijają białko cukrem przez 20 minut, chcę powiedzieć „Learn materiel” i wysłać do magazynu Leny
Ma cały cykl postów o technologii ubijania białek i rodzajach bezy + są dokładne przepisy.
Rodzaje bezy:
Gotowanie włoskiej bezy
Francuska beza
Alchemia beza szwajcarska

Zabawne jest to, że na końcu postu (gdzie narzekałem, że moc blendera jest niska) napisałem, że jestem zadowolony z blendera, bo wiedziałem, że od razu podbiegną i zaczną wrzeszczeć, że się mylę i chwal Browna. Ale wydaje się, że nikt nie czyta postów do końca i moje słowa spadły w próżnię
Lenusya
Cytat: Daffi


Trzepaczka w blenderze to kompletne nieporozumienie, jako eksperyment próbowałem ubić jedno białko trzepaczką blendera, użyłem prędkości od 1 do 15, zero sensu, nawet bez piany, włączyłem Turbo, pojawiła się piana, ale Turbo nie można długo trzymać, więc splunąłem na ten kłopot

Nikt nie biegł ani nie krzyczał, ale chciał tylko podzielić się z tobą różnymi sposobami używania trzepaczki. W końcu nie udało ci się ubić białka.
Chcieliśmy pomóc
Daffi
Cytat: Lenusya

Nikt nie biegł ani nie krzyczał, ale chciał tylko podzielić się z tobą różnymi sposobami używania trzepaczki. W końcu nie udało ci się ubić białka.
Chcieliśmy pomóc
Dzięki za dobre chęci, ale mam lepszy sprzęt do ubijania białek. Jeśli mam dwa lub więcej białek, to do ubijania używam kombajnu Bosch. Wiewiórki z cukrem pokonają w kilka minut, a ręce są wolne, nie trzeba trzymać blendera i naciskać przycisku

Mikser
Ernimel
Szczerze mówiąc, nie rozumiem, po co ubijać białka blenderem, ryzykując spalenie drogiego silnika, skoro można kupić niedrogi mikser za 225-250 UAH.
Po co bić białych na turbo - też nie wiem, tylko że nikt tego nie robi (właściwie). Nie wiem też, po co wydawać 250 UAH (ok. 30 $) i miejsce w szafie na „niedrogi mikser”, skoro blender z trzepaczką spisuje się świetnie. Nikt nie twierdzi, że odpowiedni profesjonalny mikser jest bardziej odpowiedni do regularnego użytku profesjonalnego. Tylko w końcu napisałeś absolutne kłamstwo o tym, że „biłeś i ubijałeś białko przy wszystkich prędkościach, ale nigdy go nie ubijałeś”.
Trzepaczka w blenderze to kompletne nieporozumienie, jako eksperyment próbowałem ubić jedno białko trzepaczką blendera, użyłem prędkości od 1 do 15, zero sensu, nawet nie ma piany, włączyłem Turbo, pojawiła się piana
I to jest najważniejsze, że nie bardzo mi się to podobało.

Co do wzmianek o wspomnianej LJ - z całym szacunkiem dla autorki (kiedyś nawet ją kochałem) ośmielam się przypuszczać, że cukiernicy z naszego forum nie są ani gorsi, ani głupi, ubiłem białko i zrobiłem bezy według instrukcje od ciastka w odpowiednim Przedmiot... Nawiasem mówiąc, beza okazała się znakomita - nie mokra, lekka, jednorodna io cudownym trwałym kształcie, tyle że lekko ją przesuszyłem - ale to trzeba zaprzyjaźnić się z konwekcją, miałem do czynienia tylko ze starą elektrą wcześniej i nadal nie mogę się wygodnie.
Szef kuchni
Mikser
zvezda
Daffi, przepraszam… nie rozumiesz jaki masz blender? Mam tylko najnowszy model Boscha i maszynę kuchenną Kenwood, ale ubijam jedno białko w kilka sekund blenderem ...
zvezda
Piekarz !!!!! + 1000000000000000 !!!!!!! Rozumiem, że jesteś w środku?
Ernimel
Cytat: zvezda

Daffi, przepraszam… nie rozumiesz jaki masz blender? Mam tylko najnowszy model Boscha i maszynę kuchenną Kenwood, ale ubijam jedno białko w kilka sekund blenderem ...
Chyba nikt tego nie rozumiał… łącznie z autorem wpisu… Tobie najwyraźniej brakowało małej, ciekawej części rozmowy, zamiast której miły moderator zawiesił sędziów „Breeeeeyik !!!!” (chociaż nawet w moich myślach nie było z kimś bizzy ani draki, więc - po prostu pogadać, zainteresować się i naukową prawdą w imię ...)

To wszystko, milczę, w przeciwnym razie obawiam się, że zorganizują żółtą kartkę kijem sędziego, a ja myślę tylko o kolejnym przepisie na konkurs ..
zvezda
właśnie zdałem sobie sprawę z przerwy ...... ale o blenderze: - \ nie ma mowy !!!
Daffi
Napisałem jaki był mój model blendera, załączyłem nawet zdjęcie.
Ernimel, moderator najwyraźniej pomylił się zamieszczając mój post, że wasze silniki w bloku silnika są ciągle włączone, bo je przeciążacie.
Daffi
Cytat: zvezda

Przepraszam ... przegapiłem to: cześć: Mój Brown bije dobrze ..... może coś z samym białkiem ???? Generalnie nie wiem co w ogóle założyć ........ Nie miałem przebić !!!!
Białko jest w porządku, właśnie postanowiłem uratować silnik blendera
Ernimel
Ernimel, moderator najwyraźniej pomylił się, publikując mój post, że twoje silniki w bloku silnika ciągle się palą, ponieważ je przeciążasz.
Oczywiście przyznaję, że niektóre posty mogły zostać przeoczone przed moderacją. Ale prawdopodobnie moderator nie „rozważy” błędnych uzasadnionych wiadomości związanych z tematem dyskusji, nie sądzisz?

Co do płonących klocków - wszystkie one "spalały się" bynajmniej nie na ubijaniu białek a nie na turbo (czego nie używam, jak wspomniałem wyżej). A jeszcze bardziej słuszne byłoby stwierdzenie, że się nie paliły - zginęły, ponieważ słabym punktem urządzenia nie jest sam silnik, ale plastikowa tuleja transmisyjna, która się zużywa iw pewnym momencie umiera. W tym samym czasie silnik nadal pracuje idealnie, po prostu nie ma co przenosić obrotów do miski.
Daffi
Chcesz argumentów? Mam ich
Instrukcje dotyczące blendera Brown nie mówią, jak długo można pokonać białka białe, ale jest to napisane w instrukcji blendera firmy Philips o mocy 600 W. Myślę, że parametry techniczne silników w blenderach zanurzeniowych różnych producentów nie różnią się zbytnio parametrami technicznymi, dlatego można wziąć pod uwagę zalecenia firmy Philips i zastosować je przy użyciu blendera Brown.
Otwieram instrukcje dla różnych modeli blenderów Philipsa i czytam, że pokonanie nie więcej niż 4 białek zajmuje 120 sekund lub 2 minuty. Nie zapominaj, że blendery ręczne Philips mają zabezpieczenie przed przegrzaniem, którego nie ma w Browns.
Powiedzmy, że w 2 minuty pokonasz samo białko, ale musisz też dodać cukier. A potem ubić białka z cukrem już na twarde szczyty, aby w przyszłości upiec bezy, które uwielbiasz pić z herbatą, jeśli ubijasz białko, nie możesz go długo pozostawić, czekając na silnik blendera odpocząć i trochę się ochłodzić, prawda? Poprawnie Więc dodaj trochę cukru i kontynuuj ubijanie do miękkości, a następnie do twardych szczytów w sposób ciągły. Oznacza to, że w rzeczywistości naruszasz zalecenia producenta dotyczące działania swojego (lub nie) blendera. Rozumiem, że. Być może rozumiesz to inaczej, masz prawo
Ernimel
To grzech, przyznaję się, nie przeczytałem instrukcji blendera Philipsa !!!
Nie przeczytałem też instrukcji blenderów Vitek, Scarlett, Unit, Bork i wielu innych. Bo mam brązowy blender i nie brakuje mi literatury.

Najważniejsza rzecz została już sprawdzona, pokazana i opowiedziana (pokazana wizualnie - przeze mnie, potwierdzona - przez resztę), brązowy blender ręczny spokojnie radzi sobie z ubijaniem białek na szczyty, jak z wieloma innymi codziennymi czynnościami.

Dixi (naprawdę, naprawdę).


2moderatorial: nigdy więcej, szczerze! Zupełnie nie będę, w ogóle nie będę, w ogóle nie będę, bez względu na to, co mi odpowiedzą - nie, bo nie ma nic osobistego, a bezosobowe już zostało powiedziane. Co najmniej dwa razy.



różnorodność
jestem wdzięczny Daffi za szczegółową i szczerą opinię na temat posiadanego sprzętu AGD. Ja sam jestem bardzo zainteresowany blenderem Brown z tarkami, ale nadal nie mogę się zdecydować, czy go kupić (na razie chodzi o to, że kupiłem prostego Kenwooda 615) i czytałem recenzje.
Dziewczyny, zamieszkajmy razem! Każdy może mieć własne zdanie, zwłaszcza że Daffi nie tylko twierdzi, że coś jest nieuzasadnione, ale prowadzi, że tak powiem, badania porównawcze. Cóż, tak się składa, że ​​komuś coś nie wychodzi, może nawet z powodu urządzenia. Nawiasem mówiąc, nie pierwszy raz spotkałem się z „niezakłóconymi” recenzjami na temat trzepaczki Browna. Może zależy to również od tego, gdzie dokładnie jednostka została wyprodukowana i na jaki rynek była przeznaczona?
DaffiJeszcze raz dziękujemy za testy porównawcze.
Swoją drogą o moim blenderze mogę powiedzieć, że jakoś nie zrobił na mnie wrażenia - rozpyla i rozsypuje wszystko tak, że bez naczyń o tak wysokich ścianach coś w nim mielę, nie ryzykując rozrzucenia tego „czegoś” po całej kuchni! I nie musisz mi od razu mówić, że nie pracuję poprawnie z blenderem. Wcześniej pracowałem z trzema różnymi mikserami ręcznymi i nie spotkałem się z tym.
Daffi
różnorodnośćLudzie kupują blendery Brown, mając nadzieję na silnik o mocy 600 W. Numery te znajdują się w instrukcjach, na opakowaniu oraz w reklamie. Ale producent jest trochę przebiegły. Z jakiegoś powodu nigdzie nie piszą, że to moc szczytowa, a moc robocza to tylko 275 W.
Dla porównania: w instrukcji do kombajnu Philipsa 7605 (350 W) znalazłem płytkę z informacją, że za pomocą krążka emulgatora można pokonać od 2 do 4 białek (lub jaj) w 30-70 sekund. (porównaj z 2 minutami z instrukcji blendera ręcznego firmy Philips). Dla mnie to argument, że Brown ma mniej niż 350W mocy.

Brązowe blendery dla Europy powstają w Polsce (ale może gdzieś indziej). Dostarczane są do nas i do Niemiec, a potem Niemcy na swoich stronach przysięgają, że Brown 550 zaczął być produkowany w Polsce i zanikła prawdziwa niemiecka jakość
Dodatkowo po potarciu Brown 550 pozostawia duże, luźne kawałki 1-1,5 cm, nie ma w nim średniej tarki i średniej szatkownicy (można je zakupić w serwisie). Jeśli silnik się przepali, „stracisz” nogę, trzepaczkę i tarki z rozdrabniaczami. No cóż, w wyniku wielu namysłów i agonii kupiłam blender i robot kuchenny, które chwalił Chadeyka. Dodatkowo robot kuchenny posiada tarkę do placków ziemniaczanych.
zvezda
Zgadzam się co do Browna z tarkami na 100 !!!!! Strasznie niewygodna tarka ... Generalnie ukrywałem Browna za Kenwoodem
Ernimel
Jeśli silnik się przepali, „stracisz” nogę, trzepaczkę i tarki z rozdrabniaczami.
Nie rozumiem, dlaczego to wszystko piszesz. Ani trochę. Masz tę mieszankę krócej niż kilka miesięcy, generalnie nie rozumiesz, dlaczego wziąłeś ją dla siebie (sądząc po wiadomościach w wybranym temacie - gdzie długo, długo zastanawiałeś się, czy w ogóle jej potrzebujesz - albo nie). Okazało się to niepotrzebne. A teraz otwarcie gadacie bzdury do mas.

Jeszcze raz o „płonącym silniku” i braku zabezpieczenia przed przegrzaniem w kolorze brązowym. Brąz ma zasadniczo słaby punkt - to kawałek plastiku. Który umiera zamiast silnika. Oznacza to, że pękniesz, ale zepsuje się przy obciążeniu szczytowym, zanim silnik się wypali. Prawdopodobnie dasz z siebie wszystko - i nadal spalisz cały blok, ale ja (przyznaję) nigdy się nie udało.

Jego naprawa kosztuje ani grosza (lub nic - jeśli jest na gwarancji). Naprawy pogwarancyjne w SC na garbie plus zakup NOWEGO ciągnika (blender był jeszcze potrzebny podczas naprawy) kosztowały mnie nieco mniej niż 1500 rubli, koszt naprawy ich rękawa wyniósł 300 rubli moim zdaniem. A te same 300 bedzie cena emisyjna dalsza operacja nóg i korony.

Generalnie zaprzeczam przydatności niszczarki dysków, mimo że przynajmniej ktoś ma brązową. Nie wie, jak ciąć - wie, jak zrobić trociny i kurz (wypróbowano kilka dobrych bosków, brązowych i widziałem podobne rezultaty na kimś innym). Do sałatek - nie będzie cienko i nierównomiernie, kapusta do marynowania - a nawet wtedy niezbyt - lepsza jest albo krajalnica (jeśli jest dużo), albo palnik (jeśli nie bardzo). Ziemniaki na placki ziemniaczane - to może być argument, żeby tylko trzy ziemniaki wyciągnąć kolosa, a potem go umyć ... dzięki, lepiej przepłuczę palnik.
Antonovka
Mam brązowego z żelazną nogą i szpikulcem do lodu. Uwielbiam zarówno trzepaczkę, jak i sam blender. Jedyną rzeczą wydaje się być trochę tępy nóż w dużej misce, jako najczęściej używany. Nie używam często szpikulców do lodu, tylko latem do mojito. Żałuję, że nie kupiłem modelu z szatkownicą - wystarczy natarcie warzyw na kapuśniak.
k.alena
Dziewczyny, właścicielki Kenwood 724, minęły już jakiś czas po szaleństwie na ten blender na stronie. Jak wyglądają twoje wrażenia na przestrzeni czasu? Rozkosz pozostał? Nie było rozczarowania? A potem cena też wzrosła od lipca Chyba zaktualizowałem mojego Browna, inaczej po prostu zmęczyłem się nim za 7 lat Chociaż się nie zepsułem, nie zrobiłem się głupi i najczęściej korzystam z trybu turbo
AlisaS
Po 5 miesiącach pracy z blenderem PHILIPS HR-1377 mogę powiedzieć, że do tej pory nie żałowałem, że go kupiłem.
Blender ręczny bardzo mi pomógł, gdy trzeba było zrobić tłuczone ziemniaki dla chorego kota.
Zrobiony sos pesto. Okazał się bardzo, bardzo smaczny i delikatny.
Szatkownica talerzowa bardzo pomaga, gdy trzeba siekać kapustę do fermentacji, sałatki (oczywiście podczas szatkowania jest „odpad”, ale kiedy pamiętam jak szatkowałem kapustę ręcznie, to wybaczasz Filipce za te wady). To frustrujące, że jest tylko jedna tarka. Dlatego jeśli trzeba coś zetrzeć bardzo drobno iw małych ilościach wyjmuję starą tarkę i pocieram uchwytami
Nie spodziewałem się niczego dobrego po trzepaczce (wydawała mi się bardzo krucha we wszystkich blenderach). Dlatego używam go niezwykle rzadko. Tylko po to, aby pomóc staremu radzieckiemu mikserowi. Najpierw ubij mikserem, a następnie dodaj blendu trzepaczką. Ponieważ za bardzo się przegrzewa (plastikowa część), jeśli bijesz go przez długi czas.
Kilka razy robiłem mięso mielone na kotlety (efekt mi się podobał), ale potem zdecydowałem, że lepiej będzie użyć do tego maszynki do mięsa (ze względów higienicznych).
Na wyprzedaży kupiłem krążek do frytek (co zresztą nie pasuje do niego pod względem połączeń, ale udało mi się to zrobić za pomocą prostych przekształceń). Cięcie ziemniaków jest dobre, ale przy innych warzywach jest dużo odpadów. Ale w zasadzie, jeśli musisz dużo zrobić, to jemu też można wybaczyć.

Frustrujące jest jedno, że jeśli produkowane są różne akcesoria (krążki itp.), To pasują one tylko do konkretnego modelu, a nie do wszystkich modeli tej firmy. Ale może to tylko Phillips ... taka wąska polityka partyjna ...
Ernimel
Żałuję, że nie kupiłem modelu z szatkownicą - wystarczy natarcie warzyw na kapuśniak.
Nie, raczej nie. No tylko gdyby marchewka do smażenia czy cebula na niej IMHO, sama kapusta byłaby bardzo „trocinami”. Do krojenia warzyw nadal lepiej jest użyć czegoś w rodzaju palnika (szatkownicy V). Lub - jeśli mówimy o bardziej „industrialnych” blankach - elektronarzędzia. Obie zajmują miejsce najwyraźniej nie więcej niż miska „warzywna”.
Antonovka
Mam Bernera, ale jest naćpany - zbyt leniwy, żeby go dostać za każdym razem Tak, i dostałem nieudanego, jak kupiłem w firmowym sklepie. Poprzedni lepiej tnie, mimo że ma już 15 lat. Mam inną tarkę z tarczami, ręczną - więc się nią oszczędzam. Przepraszam, to trochę nie na temat.
I zajmuje ze mną dużo miejsca - mieszka na parapecie.
Szef kuchni
Nikt nie wie - czy w blenderze zanurzeniowym Philips 700v są jakieś bezpieczniki?
Wczoraj okazało się, że produkty były dla niego za ciężkie, najwyraźniej przeładowane. Teraz nie wykazuje oznak życia.
Albo wyrzucenie?
AlisaS
Czy mogę go zanieść do serwisu?
Kiedy obejrzałem swoje phillipsy, nie znalazłem żadnych bezpieczników
W instrukcji jest napisane o blenderze, że ma on zabezpieczenie przed przegrzaniem, ale musi ostygnąć i ponownie rozpocząć pracę, jeśli się przegrzeje. Szkoda, jeśli jest zepsuty ...
Stokrotka
Ponownie przeczytałem cały temat i ogólnie kompletne zamieszanie Chcę kupić blender do mojego Boshika (robot kuchenny). Brązowy, jak rozumiem, lepiej nie kupować. Czy potrzeba wielu prędkości? Czy jest bardziej niezawodny niż Phillips czy Kenwood? Nie chcę żadnych specjalnych dzwonków i gwizdków: helikoptera. mikser. Trzepaczka do ubijania wydaje się nie być taka ważna (wiewiórki w Boshiku, jest też stary mikser).
Daffi
Brązowy to dobry blender, nie używam go długo, ale jestem bardzo, bardzo szczęśliwy. Wybrałem długo i ostrożnie, zadałem wiele pytań i przeszedłem przez kilka opcji, zdecydowałem się na Brown 530 M CA.
Mikser
W zestawie wszystko, czego potrzebujesz: rozdrabniacz 0,5 litra, metalowa nóżka i trzepaczka, 15 prędkości, wygodny system wymiany dysz. W moim mieście jest kilka centrów serwisowych Brown, dzięki tym usługom będzie można dokupić dodatkowe. akcesoria, a ich ceny znajdują się na stronie.

Teraz, kiedy sam już sam korzystam z blendera, mogę Ci odpowiedzieć - potrzebujesz prędkości, posiadanie kilku prędkości to bardzo wygodna rzecz. Nie mam pojęcia, jak można regulować stopień zmielenia produktu przy jednej prędkości. Wolę siekać orzechy i białka na najwyższych obrotach 15, jajka na twardo lub ogórki kiszone - od 1 do 4, cebulę od 4 do 7. Wczoraj zrobiłam naleśniki - wymieszałam mąkę, włączyłam na 1 prędkości tak, żeby mąka się nie rozrzucają się po kuchni, a następnie przełączają się na najwyższą prędkość.

W sklepie obróciłem go w dłoniach i nacisnąłem przyciski blenderów Philipsa. Nie podobało mi się wykonanie i jakość plastiku + są pewne cechy konstrukcyjne, które również mi się nie podobały. Przyciski są głęboko zagłębione, naciskanie nie jest zbyt wygodne (wypróbowałem to w sklepie + recenzje w Internecie). Przeczytałem kilka skarg, że posiekana surowa wątroba (lub jakiś inny produkt) dostała się do pokrywki rozdrabniacza z blendera Philipsa. Pokrywkę umyto najlepiej jak umiały, ale kiedy zaczęli mielić jedzenie dla dziecka, z pokrywki zaczęły kapać do niego czarne krople.

Kenwood zajrzał do sklepu, wykonania i projektu, które mi się podobały. Kenwood ma wiele pozytywnych opinii na tym forum. ALE ... Tym razem Kenwoods bardzo się rozwinął. A z usługą nie są zbyt dobre (sądząc po recenzjach), to są dwa.
Stokrotka
Daffi, dzięki za szybką i pouczającą odpowiedź. Przeczytam teraz o tym blenderze. A co z przegrzaniem? Jak długo to trwa? A moc jest normalna? Patrzyłem na 700 watów. Głośno czy nie?
Daffi

Nie wiem, ile czasu zajmuje praca z blenderem, żeby się przegrzał i nie zamierzam tego specjalnie sprawdzać, bo nie rozumiem, dlaczego częściej używam choppera niż nogi, mogę tak powiedzieć siekacz z blendera Brown szybko wszystko miażdży, raczej uważam, żeby nie prześwietlić, żeby nie posiekać bardzo drobno, nie potrzebuję owsianki cebulowej, ale potrzebuję kawałków. Chociaż może też zrobić owsiankę cebulową, sprawdziłem

Co do hałasu - Brown nie wydaje mi się hałaśliwy, mój blender z kombajnu Boscha jest dużo głośniejszy. W sklepie włączyli Browna i Phillipsa: Brown jest cichszy niż Phillips i zauważalnie cichszy. Phillips ryczy, niech właściciele Phillips mi wybaczą, ale tak mi się wydawało.

Co do mocy w mikserach ręcznych, to mogę powtórzyć to, co napisałem kilka stron temu - blendery zatapialne są małej mocy, moc robocza tego samego Browna to około 275 W, ale to w zupełności wystarcza do większości prac. Wszystkie te piękne liczby 600 W, 700 W, 750 W itd. To szczytowa moc silnika, czyli jakby przy podkręcaniu. Ta moc jest osiągana tylko przez naciśnięcie Turbo. Ogólnie lepiej nie trzymać przycisku Turbo przez długi czas, wystarczy kilka sekund, ponieważ są to brutalne zakręty, mielą na śmieci, natychmiast ubijają białka w piankę.

Nie podobało mi się też, że w Phillipsach zarówno 600 W, jak i 700 W są absolutnie identyczne talerze z maksymalną ilością składników, okazuje się, że większa moc nie ma znaczenia, mocniejszy blender nie zmieli dużych ilości? W ogóle nie rozumiałem tego punktu, więc po co kupować mocniejszy blender, jeśli nie zapewnia on przewagi w ilościach
Na przykład weź instrukcję dla dwóch blenderów Phillips z 1,5-litrowymi miskami z nożami i instrukcję dla Brown z tą samą misą. Philips 1367 600 W i Philips 1377 700 W mogą zmielić maksymalnie 300 g surowego mięsa, ale Brown 550 Buffet z miską 1,5 l (600 W) może zmielić nawet 700 g surowego mięsa. Nie wiem skąd taka różnica w ilościach w blenderach o podobnych pojemnościach, ale są założenia
Administrator
Cytat: Daffi

Co do hałasu - Brown nie wydaje mi się hałaśliwy, mój blender z kombajnu Boscha jest dużo głośniejszy. W sklepie włączyli Browna i Phillipsa: Brown jest cichszy niż Phillips i zauważalnie cichszy. Phillips ryczy, niech właściciele Phillips mi wybaczą, ale tak mi się wydawało.

Jestem bardzo zadowolony z Browna! Mam doświadczenie w pracy nad nim przez długi czas, a już kupiłem kilka modeli - dla siebie, dla dzieci, na daczy - nigdy nie miałem z nim żadnych przebić!

Mam też maszynkę do mielenia mięsa Brown, sokowirówkę - żadnych reklamacji, pracowały już od dawna!
Młynek do kawy się spalił - to była jej wina, mieliła mąkę! więc służyła mi wiernie przez długi czas!
Elenka
Mam też Browna. Jestem dla nich bardzo dobry. Jestem zadowolona, ​​używam od 4 lat.
Ta trzepaczka, przepraszam, to prawdziwy nonsens. Nie wiem, co można ubić. Moja ręka męczy się trzymaniem przycisku. Oczywiście białka są ubijane ... ale 5 razy dłużej. niż mikser. Masz dość „grania” kupionego - doskonały mikser.
To prawda, jakoś w tej chwili wkładki w pokrywkach i na nożach były postrzępione.Musiałem szukać nowych części.
Nie wiem, jakie są ceny, ale w moim mieście części zamienne w serwisie okazały się drogie. Kupiłem na aukcji Aukro, okazało się dużo tańsze.
Administrator
Cytat: Elenka69

Mam też Browna. Jestem dla nich bardzo dobry. Jestem zadowolona, ​​używam od 4 lat.
Ta trzepaczka, przepraszam, to prawdziwy nonsens. Nie wiem, co możesz biczować.

O trzepaczce - zgadzam się
Jeśli coś wymieszasz, na przykład ciasto na naleśniki, szybko wstrząśnij.

Ale pod warunkiem, że domy z innym sprzętem są nad dachem, gdzie i czym można biczować z wysoką jakością, inaczej normalnie!
Daffi
Cytat: Elenka69

Mam też Browna. Jestem dla nich bardzo dobry. Jestem zadowolona, ​​używam od 4 lat.
Ta trzepaczka, przepraszam, to prawdziwy nonsens. Nie wiem, co można ubić. Moja ręka męczy się trzymaniem przycisku. Oczywiście białka są ubijane ... ale 5 razy dłużej. niż mikser. Masz dość „grania” kupionego - doskonały mikser.
Otóż, kiedy powiedziałem, że korona w Brown to kompletne nieporozumienie - rzucili we mnie kamieniami

Nawiasem mówiąc, trzepaczka może ubijać białka (bez cukru) i nie trwa to zbyt długo. Są jednak takie, ALE Kiedy zaczynasz ubijać, nic nie dzieje się głupio, to znaczy w ogóle nic. Trzepaczka dynda jajkami i nie ma w ogóle piany, co mnie bardzo denerwuje. Kto ubija mikserem, wie, że intensywne pienienie zaczyna się od pierwszych sekund, a tak się nie dzieje w tej trzepaczce. Na pewno nakręcę film o ubijaniu białek trzepaczką z blendera Brown, aby ci, którzy zdecydują się zobaczyć, jak to działa.
Po 2 sekundach tego „ubijania” zaczynam się denerwować, wciskam Turbo, trzymam 3-4 sekundy, pojawia się dużo piany, przełączam na 15 prędkości i biję do miękkości, okresowo przechodzę na Turbo na kilka sekund aby przyspieszyć. Pokonuje 2 wiewiórki dość szybko, pokonuje trzy wiewiórki, ale dłużej i trochę gorzej. Objętość ubitych w ten sposób białek jest mniejsza niż podczas ubijania w moim robocie kuchennym, pianka jest mniej stabilna, nie tak sucha, ale w przypadku niektórych produktów jest to dokładnie to, czego potrzeba.

Jako narzędzie pomocnicze ta trzepaczka jest bardzo dobra, miałem zamiar dokupić mikser do mojego kombajnu, teraz potrzeba miksera zniknęła, trzepaczka radzi sobie z rodzajami pracy, które planowałem powierzyć mikserowi.
AlisaS
Stokrotka, przed dokonaniem zakupu idź na zakupy i trzymaj wszystko w dłoniach. Poproś sprzedawców o włączenie tego lub innego blendera. Nie umieszczaj w jednym sklepie, przejdź do innego. Oczywiście wymaga to czasu, ale tylko w ten sposób możesz to zrozumieć do ciebie osobiście jak, a co nie.
Zrobiłem to w odpowiednim czasie. Ponieważ pojęcie hałasu / wygody ... jest cechą czysto indywidualną. A sprzęt jest teraz produkowany nie z troską o kupującego (trwałość, niezawodność, jakość), ale odwrotnie. W prawie każdym blenderze w ruchomych częściach znajdują się plastikowe adaptery, które, jak rozumiesz, prędzej czy później staną się bezużyteczne, i inne małe przyjemne rzeczy.
Np. U mojego Philipsa gumowana rączka wydaje się wygodna, ręka się nie ślizga, ale jak pokazało doświadczenie z technologią, która ma podobną powłokę (mam starą suszarkę Rovent z podobną powłoką), ta powłoka zaczął się rozkładać z czasem, oto wygoda. Ale znając tę ​​brudną sztuczkę, zaryzykowałem zdobycie Phillipsa. A jeśli chodzi o liczbę prędkości, mogę powiedzieć: 5 mi wystarczy, bo w zasadzie używam 1 i 5

W każdym razie to zależy od Ciebie! Szczęśliwe zakupy!
Elenka
Piękno blendera polega na jego szybkości, a ręka męczy się długim naciskaniem przycisku. Dla mnie nie widzę sensu takiego użycia.
Wydaje mi się, że te korony są nam po prostu sprzedawane jako wyrostki robaczkowe.
Mój mikser wypalił się przed blenderem, liczyłem na tę trzepaczkę ...
Ogólnie rzecz biorąc, musisz wybierać nie trzepaczką ...
Najbardziej pożądana jest dla mnie „noga” (ja tak to nazywam). Ciasto naleśnikowe uzyskuje się z nią aż raz, pasztety, przeciery warzywne, „ciasto” na placek z wątróbek - bardzo dobre. szybki! Mięso mielę bardzo rzadko - nie lubię mielenia, że ​​tak powiem, ale to kwestia gustu. Chociaż miele szybko i dużo naraz - to prawda.Jeśli potrzebujesz tego jeszcze szybciej, to lekko zamrożone mięso jest na ogół idealnie posiekane na taki ładny miękisz.
Ogólnie rzecz biorąc, potrzebujemy sprzętu do szybkiego gotowania.
Nawiasem mówiąc, mój mikser to Phillips (nie wybrałem, mój mąż go dał), ale najpotężniejszy i najlepszy. Nie możesz nawet porównać z trzepaczką do blendera.
Daffi
AlisaSco najmniej 5 prędkości, co najmniej 15 nie jest ważne, najważniejsze jest to, że można regulować prędkość. Są po prostu blendery, w których 2 prędkości - jedna prędkość i Turbo, tego nie chciałbym
Całkowicie zgadzam się, że wszystko w sklepie trzeba oglądać na żywo. Chodziłem po kilku sklepach, trzymałem je w dłoniach, prosiłem o ich włączenie, prosiłem trochę sprzedawców.

Elenka69to na pewno trzepaczka idzie "do wsadu" myślałem nawet że bym jej w ogóle nie używał bo też nie lubię długo naciskać przycisku ale nic, zaadaptowałem tę trzepaczkę Wczoraj zrobiłem naleśniki, ale leniwie było dostać kombajn, więc pobiłem tą trzepaczką trzy wiewiórki, przepłukałem szklankę trzepaczką i zamówiłem. Wczoraj też ubiłam trzepaczką ciasto naleśnikowe, nie zastanawiałam się, co zrobić ze stopą, więc następnym razem zrobię nogą naleśniki
Mam maszynkę do mięsa w robocie kuchennym, ale bardzo podobało mi się mielenie w młynku, a potem mniej myję. Mięso mielone na pierogi zrobione dla jednej lub dwóch osób, tylko klasa Prawda, jadłem cielęcinę bez żyłek, a także zrobiłem filet z kurczaka na kotlety Pozhansky w młynku, bardzo zadowolony.

Szkoda, że ​​nie zgadłem wcześniej, że kupię taki blender, zaoszczędziłbym tyle energii
Ernimel
„ciasto” na placek z wątróbki - bardzo dobre. szybki!
CIASTO??? SANDY ??? STOPA ??? Przepraszam, że jestem tak głośny - po prostu nigdy bym nie zgadywał, że spróbuję tego w życiu. Ale ja „cierpię” od czasu do czasu właśnie dlatego, że w kruche ciasteczka na pistolety koliduję nożem i widelcem. Wiem, że ludzie bez problemu ugniatają miskę w "warzywnej" misce (zwłaszcza, że ​​ciasteczka zrobiły do ​​tego próbną przystawkę, jak się wydaje), ale zdecydowanie nie chcę kupować całej miski i tego biznesu. A za taki pomysł - Granmercy jest przed tobą. Pewnego dnia na pewno spróbuję, a potem zdam raport.

Co do prędkości - w zasadzie można ich narysować co najmniej 100 - jest tam gładka gałka regulacyjna z podziałką ... na takim miejscu po prostu nie da się postawić stu zdjęć.

Jeśli chodzi o trzepaczkę, która nie biczuje - powyżej jest zdjęcie przedstawiające minuty. Szkoda, że ​​bezy były już dawno wykończone - nie miałem czasu zrobić zdjęcia. Nie, nie twierdzę, że jakaś stacjonarna megapikuchnia będzie w stanie zrobić to wygodniej i szybciej. Jeśli ktoś ma limit cierpliwości dwóch sekund i jest przygotowany specjalnie na ubijanie białek raz w miesiącu (średnio), to trzymanie w domu osobnej pribludy to sprawa mistrza. Wiele z nich używa mikrofal, aby zaoszczędzić pięć minut na podgrzewaniu jedzenia - i nic. Jeśli masz pieniądze i przestrzeń, dlaczego ich nie wydać? Tylko ja wtedy nie rozumiem - po co w blenderze, skoro jego główna cecha - zwartość i mobilność w zasadzie nie ma znaczenia? Minichoppers są znacznie bardziej zwarte i bez zbędnych efektów.

Cóż, to tak, jakbym nie wiedział ... no cóż, jakbyś miał już normalny pełnoprawny samochód i jednocześnie kup sobie kolejny minicar lub motocykl. A potem narzekać, że siedzenie na motocyklu nie jest tak wygodne jak w aucie, nie da się go rozwinąć bez kasku, a generalnie - kapie z góry, albo że rower z kołyską nie pasuje do bagażnika smarta i nie ma gdzie postawić dwóch fotelików dziecięcych ...
Antonovka
Ernimel,
Nie, chodzi o „ciasto” na placek z wątróbki, a nie kruche ciasto
Elenka
Daffi... Mam taki sam blender jak twój (prawie). moc 600, ale prędkości 12, nie 15. Zakupione 4 lata (tak już prawie 5 lat temu),
Mam do Ciebie pytanie: czy masz w zestawie również metalową miskę na lód (jest ona umieszczona na dużej szklance)?
Nigdy go nie używałem. Może jakoś z nią popracujesz, z innymi produktami?

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba