Rimma71
Nie lubię też gumek i pasków z przodu. Mam też kieszeń 602 i „natywną” okładkę.
Yelenium
Cytat: izvarina.d

Dziewczyny, mam przełom. Pozostaje zdecydować między PocketBook Basic 611 a Sony Reader PRS-T1. Dalsze odrętwienie.
Sonya mam menu w języku angielskim, pobieram książki w resku. Nie ma problemu. Bardzo podoba mi się ta książka (mam białą w bordeaux mojej mamy)
fronya40
Dziewczyny, ale mam takie pytanie - czy tablet może zastąpić książkę? Miałem Pocketbooka 701. Upuściłem go. potem kupiłem książkę z e-ink. Ale brakuje mi portfela - ma też swój urok. na kolorowym ekranie ... A teraz dręczy mnie myśl - czy mogę kupić niedrogi tablet? Czy ktoś próbował to przeczytać?
Żyrafa
Możesz czytać przynajmniej ze wszystkiego, ale to jednak różne rzeczy. Jeśli do czytania, to moim zdaniem książka jest wygodniejsza. Mój mąż, patrząc na ceny, też zaproponował mi tablet, ale wolałam książkę.
julifera
Cytat: fronya40

niedrogi tablet? Czy ktoś próbował z niego przeczytać?

Fronechka
- Przepraszam za twoje oczy, lepiej mieć specjalistyczny ekran z elektronicznym atramentem.
Teraz powiedzmy, że nie wpływa, a potem na bóle i problemy z ciśnieniem w oku od nadmiernego wysiłku, czy tego potrzebujesz?
lesik_l
Dziewczyny, cóż, napisałem: Nook Simple Touch to e-book z programami na tablet lub pełnoprawny tablet z ekranem E-ink. Czytane są wszystkie formaty, zainstalowane są wszelkie programy dla Androida, pełnoprawna przeglądarka i programy pocztowe, normalne połączenie z Internetem.
Lucha
Cytat: julifera


Fronechka
- Przepraszam za twoje oczy, lepiej mieć specjalistyczny ekran z elektronicznym atramentem.
Teraz powiedzmy, że nie wpływa, a potem na bóle i problemy z ciśnieniem w oku od nadmiernego wysiłku, czy tego potrzebujesz?
Przeciążenie oczu spowodowane ciśnieniem wewnątrzgałkowym nie jest w żaden sposób odzwierciedlane, a także występują bóle głowy i zespół suchego oka.
fronya40
naleśnik. jaka szkoda… Włączyłem portfel… no cóż, dużo przyjemniej się czyta, jeśli słowo… w portfelu, jak powiedziałem, pękł ekran. możesz to przeczytać. ale problematyczne. a dotyk nie działa. Myślałem nawet. Nie muszę w nim wchodzić do sieci, mam do tego netbooka i laptopa… ogólnie myślę, dziękuję za uwagę.
Lisssa
dziewczyny, kupiłam mężowi kieszonkowy touch 622 w prezencie - co to za klej ...

Czytnik ebooków)

dzięki temu jest to o wiele wygodniejsze - nie musisz wciskać przycisku milion razy, aż dojdziesz do dolnej linii, a jeśli szukasz tego, czego szukasz w słowniku, lub jakie wpisujesz słowo, to jest wygodny i nawet wydawało mi się, że myśli jakoś szybciej niż mój 602, ale to nie jest fakt - po prostu bardzo fajna książka, zakochałem się w niej

z najstarszym synem opracowaliśmy plan, jak będziemy dawać, ściągnęliśmy piosenkę Happy birthday to you do portfela, postanowiliśmy założyć tatusiowi słuchawki i zamknąć mu oczy i włączyć piosenkę, a kiedy on otworzy oczy zobaczy, że to śpiew książkowy

Chciałem też umieścić wygaszacz ekranu w Happy Birthday, ale jeszcze nic nie mam ...
k.alena
Pobierz najlepszą piosenkę „Happy Birthday!” Barbarikov. Dzieci śpiewają - a piosenka jest fajna, a nie banalna Wszystkiego najlepszego
nazik
Skończyłem czytać ten temat i teraz będzie mi dużo łatwiej dokonać wyboru. Dziękuję za tak szczegółowe opisanie swoich książek, co znacznie ułatwia dokonanie wyboru przy zakupie e-booka i rozpoczęcie z nim pracy.
izvarina.d
Robert Asprin. Seria MiF. Humorystyczna fantazja.
izvarina.d
Cytat: Lisss

izvarina.d, Gratulacje !!! Który dostałeś?

Sony PRS-T1. Czarny. A okładka jest taka sama, jak pokazano powyżej. Muszę jeszcze kupić latarkę. W sobotę mieliśmy huragan, zerwany kabel. Siedzieliśmy bez prądu prawie dzień. Postanowiłem więc, że latarka jest zdecydowanie potrzebna.
Lisssa
Diano, w jaki sposób odzwierciedlają się w nim książki - według folderów czy ogólnej listy? i inne pytanie - czy widzi pliki zip (archiwa), czy też powinna wypakować książki z archiwum, aby mogła je zobaczyć?
izvarina.d
Cytat: Lisss

Diano, w jaki sposób odzwierciedlają się w nim książki - według folderów czy ogólnej listy? i inne pytanie - czy widzi pliki zip (archiwa), czy też powinna wypakować książki z archiwum, aby mogła je zobaczyć?
Na razie po prostu rozumiem (dopiero wczoraj dotarła książka), ale co mogę już powiedzieć: „zamki” widzą. A wyrzucając z komputera książki już posortowane według autorów i serii, otrzymałem winegret. Musiałem wszystko usunąć, zmienić nazwy plików na komputerze i stworzyć nową kolekcję już w książce. Może to rozgryzę i wszystko okaże się dużo łatwiejsze, ale jak na razie trochę irytujące.
izvarina.d
Tan, to nie jest takie straszne. Po prostu upchałem wiele książek od samego początku, a domyślne sortowanie to „według daty” - i to był bałagan.
Grypana
Cytat: izvarina.d

Na razie po prostu rozumiem (dopiero wczoraj dotarła książka), ale co mogę już powiedzieć: „zamki” widzą. A wyrzucając z komputera książki już posortowane według autorów i serii, otrzymałem winegret. Musiałem wszystko usunąć, zmienić nazwy plików na komputerze i stworzyć nową kolekcję już w książce. Może to rozgryzę i wszystko okaże się dużo łatwiejsze, ale jak na razie trochę irytujące.

Przy zakupie!
A tam w Soneczce sortowanie według autora, tytułu, daty, alfabetu. Tylko, że wszystko posortowałem według autora, ale czytałem to z winegretem, żeby nie przyzwyczaić się do jednego stylu, to jest dla mnie bardziej interesujące. Zmieniłem czcionkę, trochę ją powiększyłem i wszystko jest w porządku. Sonya jest mądra!
nazik
Powiedz mi, czy potrzebujesz specjalnego programu do pobrania książki na komputer? Mam coś, czego książki nie otwierają się w samym komputerze. Powiedz mi, jak pobrać i co jest do tego potrzebne. Jestem nowy na komputerze i chciałem wysłać e-maila. najpierw pobierz książki na komputer, ale nic się nie dzieje.
Lucha
Cytat: nazik

Powiedz mi, czy potrzebujesz specjalnego programu do pobrania książki na komputer? Mam coś, czego książki nie otwierają się w samym komputerze. Powiedz mi, jak pobrać i co jest do tego potrzebne. Jestem nowy na komputerze i chciałem wysłać e-maila. najpierw pobierz książki na komputer, ale nic się nie dzieje.
To zależy od formatu, który pobierasz. Jeśli chcesz rozpakować folder zip za pomocą Winrara, to jest taki program. A potem, w zależności od formatu książki: adop rider, txt notes. I możesz pobrać czytnik, mam fajny czytnik, otwiera się fb2.
Żyrafa
Każdy format ma swoje własne programy, ale nie kłopoczę się instalowaniem programów do czytania, na przykład w fb2. Ściągam go na komputer i stamtąd czytam do książki.
Lucha
Tanya, napompowałem dla siebie całą masę książek kucharskich (folder nazywa się Belly Festival). Łatwiej mi to oglądać z laptopa, ale trzymam książkę, zwłaszcza po pęknięciu ekranu mojej siostry. Naprawa 3/4 kosztu samej książki.
fronya40
i kupiłem sobie w piątek tablet Atlas za 1700 UAH, zainstalowałem czytnik i byłem niezmiernie szczęśliwy. wcześniej miałem portfel 701 z e-ink QUMO Colibri. Powiem więc jako doświadczony „czytelnik” z tabletu po prostu wielką przyjemność czytać! Zrobiłem beżowe tło jak stara książka. chociaż nie czytasz tego na plaży, wziąłem to e-ink.
soczysty
fronya40 z nowymi ubraniami ty!
Cytat: fronya40

chociaż nie można tego przeczytać na plaży
to niezbyt przyjemne ... Doskonale przeczytałem Kindle na morzu na plaży !!
fronya40
no mam awaryjne - z e-ink))) ale wieczorem do oglądania filmów fajnie - w dowolnym formacie i grzebałem w internecie
Lozja
Cytat: fronya40

Powiem więc jako doświadczony „czytelnik” z tabletu po prostu wielką przyjemność czytać!

Tutaj dla każdego, jak mówią. Książek w ogóle nie odbieram ze świetlistych ekranów, a wystarczy mi komputer - żeby popsuć oczy. I ktoś to lubi. Smak i kolor.
Jeśli czytnik jest potrzebny nie tylko jako czytnik, ale także jako nośnik i dla Internetu, to oczywiście czytniki mediów i tablety są właściwe. Ale dla tych, którzy włączają papierowe książki, jak ja (a jest ich dużo), papierowy atrament jest darem niebios dla czekisty.
fronya40
no cóż, dużo mam w obronie świetlistych ekranów - nie widzę dobrze, ale więc mogę uklęknąć i wszystko widzę, ale nie ma boomu atramentowego, rozumiem, że każdy ma inny gust ... Potrzebowałem tabletu do czytania, dzięki Bogu moje nadzieje były uzasadnione, dla mediów mam zarówno netbooka, jak i laptopa ... Właśnie napisałem swoją opinię i że czytając z niego byłem po prostu zachwycony.
Lozja
fronya40przepraszam, nie chciałem cię urazić. Cóż, właśnie to powiedziałem - każdemu jego i opowiedziałem o jego preferencjach. Dla mnie elektroniczny atrament to zbawienie! Uwielbiam czytać straszne, ale książek nie odbieram ze świetlistych ekranów, dla mnie to nie są książki. A innym naprawdę się to podoba, tak właśnie jest. Wszyscy ludzie są różni, po raz kolejny jestem przekonany.

Przecież na początku nawet nie wierzyłem, że potrafię czytać nawet z tak nieświecących ekranów. Bo znowu jestem miłośnikiem książek i bibliotekarzem z wykształcenia i powołania. Uwielbiam trzymać książki w rękach, przewracać kartki papieru, uwielbiam aromat druku. Ogólnie mam dość tej sprawy. Ale książki są obecnie bardzo drogie. A w naszych bibliotekach kilkakrotnie czytałem wszystko, co mnie interesowało, a teraz prawie nie są wypełnione nowymi książkami.
Musiałem więc szukać opcji.
I oto jest - odczyt poszedł jak w zegarku. Jestem do tego przyzwyczajony. Wczoraj zauważyłem coś takiego za sobą - patrzę, na książce jest maleńka kropelka (coś się ochlapało, lubię czytać w kuchni), chyba skończę czytać i przewrócę do następnej strona. Odwracam go i czekam, aż kropla przewróci się wraz ze stroną. Stało się to ode mnie śmieszne. Tak przyzwyczaiłem się do takiego ekranu, odbieram go jak zwykłą książkę, a czasem nawet zapominam, że jest elektroniczny.
Poza tym cały dzień pracuję przy komputerze, gdybym też czytał z tych samych ekranów, okropnie bolałyby mnie oczy i chyba nie poprawiłbym wzroku. I tak oczy męczą się, a widzenie pogarsza się z biegiem lat.
fronya40
No co ty Lozya, wcale się nie obrażam, chciałem się tylko pochwalić, mam na przykład w pracy, które są uważane za rozpieszczanie przez elektroniczne książki .. Właśnie powiedziałem, że osobiście mi pasowała lepszy. Mam silny astygmatyzm, okulary prawie nie są korygowane, czyli mam minus trzy okulary, ale źle w nich widzę. a tutaj, dzięki jasności, pełna przyjemność. Napisałem, może ktoś się przyda. Nie sądziłem, żebym się obraził. Co więcej, od tylu lat blisko się komunikujemy i udzielamy dobrych rad.
tanchik
Cytat: fronya40

no cóż, dużo mam w obronie świetlistych ekranów - nie widzę dobrze, ale więc mogę uklęknąć i wszystko widzę, ale nie ma boomu atramentowego, rozumiem, że każdy ma inny gust ... Potrzebowałem tabletu do czytania, dzięki Bogu moje nadzieje były uzasadnione, dla mediów mam zarówno netbooka, jak i laptopa ... Właśnie napisałem swoją opinię i że czytając z niego byłem po prostu zachwycony.

Jestem też za świecącym ekranem. Opisałem już na tym forum nasze próby z SONi 600, należał do mojego najstarszego syna. Dali mi też książkę z elektronicznym atramentem. Jak się nią opiekowała! Ekran zaczął poruszać się w paskach przed naszymi oczami. Oczywiście nie chcieli go naprawiać w ramach gwarancji. Byłem strasznie zdenerwowany. Ponieważ uwielbiam czytać i jeśli nie ma ze mną książki w metrze, po prostu wariuję. Z biegiem czasu tak przyzwyczaiłem się do małej i lekkiej książki, że znowu nie mogłem nosić ciężkich tomów w mojej torbie. Mój mąż zawsze był przeciwko maluchowi. Potrzebuje ogromnego telewizora, który tylko on ogląda, ekranu w komputerze, jak telewizor (dzieci z jakiegoś powodu nazywają go bandurą), także teraz tylko z nim. I nie rozpoznaje małych książek. Wszystko powiedziawszy, kupmy duży ekran. Ale wszystko zostało zadecydowane samo. Najstarszy syn dostał iPada, a ja PRESTIGIO ze świecącym ekranem! Myślałem, że moje oczy zmęczą się jak komputer w pracy. Ale nie. Wszystko jest wygodne. A co najważniejsze, w ciemności widać i nie trzeba mrużyć oczu pod specjalnymi latarkami. I mój wzrok też nie jest ważny. I jak się okazało, świetlisty ekran jest lepszy dla mojego wzroku.
A ponieważ wszyscy jesteśmy różni, każdy powinien indywidualnie podejść do wyboru ekranu. Ktoś jest wygodniejszy.Ale jeśli chodzi o wytrzymałość, oczywiście okazuje się, że świecący ekran jest trwalszy. W naszej rodzinie przeżyły tylko te świecące, a wielu znajomych z „atramentem” latało na ekranach. A ich wymiana jest czasami droższa niż sama książka.
julifera
Wszyscy moi przyjaciele, Kindla i Nuki, mają ekrany już od 3 lat.
Prawdopodobnie zależy od modelu.
Lozja
tanchik, Dziękuję za informację. Sprzedaję je, ważne jest dla mnie, aby wiedzieć, które modele są niezawodne, a które niezbyt niezawodne. A w jakich książeczkach wciąż latają ekrany, poza Sonkiem (mówiłeś, że znajomi też się zakrywali)?
fronya40
Cóż, to jasne, że wszyscy jesteśmy różni. Gdyby były takie złe, ludzie by ich nie kupowali. Dobrze, że jest ich teraz trzech, jeden z nich ma e-mail. tusz, inny z popękanym ekranem))) - kieszonkowy, naprawa kosztuje tyle co nowy, oddałem go, spędzili miesiąc, potem powiedzieli, przynieś 500 UAH, potem minęło kolejne 10 dni, daj 300 więcej patrzyłem na 7-calowy tablet, kosztuje 1000 UAH, prawie jak naprawa, ale kupiłem 10-calowy, tu rolę odegrała chciwość, a potem był taki bonus, że można się wspinać w internecie .
tanchik
Cytat: Lozja

tanchik, Dziękuję za informację. Sprzedaję je, ważne jest dla mnie, aby wiedzieć, które modele są niezawodne, a które niezbyt niezawodne. A w jakich książeczkach ekrany wciąż latają, poza Sonkiem (powiedziałeś, że znajomi też się zakrywali)?

Przegrywając, mogę później dokładniej nazwać modele. Pracownik ma zakamarek, taki fajny, czarny z zaokrąglonymi rogami. Leży w pracy. Facet był wtedy bardzo zdenerwowany i nie pracował dla niego absolutnie nic. A w warsztacie powiedzieli, jak wszyscy inni: nie jest to gwarancja. I poprosili o 560 UAH, podczas gdy on zapłacił za to około 900. Chociaż często widuję takie książki w metrze. Może pracownik miał pecha, a może regularność i drugi dokładny model to ten sam SONY 300 od jego młodszego brata i jego perypetie jak Froni40, czytelnik półtora miesiąca leżał w warsztacie, potem zgłosił więcej pieniędzy, potem splunął i wziął, ale od 300 UAH trzymano go na diagnostykę, kupił tablet. Teraz umiera i sypia z nim! A także uczę się od dwóch znajomych, napiszę, aby nie oczerniać „niewinnego”. Jedno wiem na pewno, co kupili, ale nie jestem pewien w zamian za co.
Lozja
Podziękować! Interesuje mnie też takie pytanie - czy same ekrany pękają? A może z jakiegoś silnego uderzenia (upadek, uderzenie, usiadł)?
tanchik
Nie pękają. Są nienaruszone. Ale na ekranie paski są tak białe, że nie wiem, jak to wyjaśnić, mogę zrobić zdjęcie Sony i billslerowi w domu i zgasić. Wiesz, to tak, jakby ktoś przeszedł po ołówku z gumką. Osobiście mój billsler jest tuż przed moimi oczami. Pojechaliśmy na wakacje, siedzieliśmy i czytaliśmy, a on zaczął „kasować” moją stronę. Najpierw minął jeden pasek, a potem wiele, wiele. A w SONY 600 mój syn zawsze trzymał książkę w osobnej komorze w swoim plecaku. Przysięga, że ​​nikt na niej nie siadał ani jej nie naciskał, nie upadła. Mówi tylko, że rano poszedł do szkoły, wszystko było w porządku, czytał. A kiedy jechaliśmy ze szkoły, wyciągałem go w metrze, żeby go przeczytać, a na krzyż były po dwa paski. Próbowaliśmy wtedy zmienić ekran, ale okazało się, że łatwiej było kupić nowy. A ta książka leżała w szufladzie na stole. Na papierze do drukarki. I tak mój syn jakoś do mnie dzwoni, poszedł po gazetę i wziął książkę, miał notatki w swojej Sonyi i okresowo próbował je wyłowić. A oto ten sam obraz. Nikt nie dotyka ekranu, a strzałki, podobnie jak na naszych rajstopach, szybko i szybko się rozchodzą.
Tak, iw książce, którą ma pracownik, zakamarek, to samo urządzenie. Ekran przecina dokładnie połowę sieci pasków. Ale Sony 300, mój brat miał go w torbie na laptopa. W metrze było zakochane, może tylko wyjaśnić, co stało się z ekranem. Chociaż worek jest ciasny, książka jest w okładce. Ale fakt pozostaje. Ekran również został „wyczyszczony”.
Nie potrafię jednoznacznie wytłumaczyć, ale coś takiego ... Przepraszam.
Lozja
Cytat: tanchik

Nie pękają. Są nienaruszone. Ale na ekranie paski są tak białe, że nie wiem, jak to wyjaśnić, mogę zrobić zdjęcie Sony i billslerowi w domu i zgasić. Wiesz, to tak, jakby ktoś przeszedł po ołówku z gumką.Osobiście mój billsler jest tuż przed moimi oczami. Pojechaliśmy na wakacje, siedzieliśmy i czytaliśmy, a on zaczął „kasować” moją stronę. Najpierw minął jeden pasek, a potem wiele, wiele. A w SONY 600 mój syn zawsze trzymał książkę w osobnej komorze w swoim plecaku. Przysięga, że ​​nikt na niej nie siadał ani jej nie naciskał, nie upadła. Mówi tylko, że rano poszedł do szkoły, wszystko było w porządku, czytał. A kiedy jechaliśmy ze szkoły, wyciągałem go w metrze, żeby go przeczytać, a na krzyż były po dwa paski. Próbowaliśmy wtedy zmienić ekran, ale okazało się, że łatwiej było kupić nowy. A ta książka leżała w szufladzie na stole. Na papierze do drukarki. I tak mój syn jakoś do mnie dzwoni, poszedł po gazetę i wziął książkę, miał notatki w swojej Sonyi i okresowo próbował je wyłowić. A oto ten sam obraz. Nikt nie dotyka ekranu, a strzałki, podobnie jak na naszych rajstopach, szybko i szybko się rozchodzą.
Tak, iw książce, którą ma pracownik, zakamarek, to samo urządzenie. Ekran przecina dokładnie połowę sieci pasków. Ale Sony 300, mój brat miał go w torbie na laptopa. W metrze było zakochane, może tylko wyjaśnić, co stało się z ekranem. Chociaż worek jest ciasny, książka jest w okładce. Ale fakt pozostaje. Ekran również został „wyczyszczony”.
Nie potrafię jednoznacznie wytłumaczyć, ale coś takiego ... Przepraszam.

Łał. Może dlatego, że jest jeszcze nowość - te ekrany nie są poprawnie ukończone? Naprawdę mam nadzieję, że te ekrany z czasem się poprawią i tak się nie stanie. W przeciwnym razie będziesz musiał ponownie wejść do biblioteki, przeczytać wszystko po raz trzeci.
fronya40
Tanya, czy to było takie zabawne z Sonyą? z czarno-białym?
Lucha
Cytat: fronya40

Mam silny astygmatyzm, okulary prawie nie są korygowane, czyli mam minus trzy okulary, ale źle w nich widzę. a tutaj, dzięki jasności, pełna przyjemność.
Czy próbowałeś soczewek kontaktowych? Teraz astygmatyka jest bardzo dobra, miękka, zanim była tylko twarda. Wielu pacjentów używa ich przez cały czas. A jeśli są zmiany związane z wiekiem, oprócz zwykłych okularów plus za blisko. Nie każdy toleruje okulary astygmatyczne, soczewki są wygodniejsze. Operacje również usuwają astygmatyzm. Niezupełnie na ten temat.
fronya40
Cytat: LYUCHA

Czy próbowałeś soczewek kontaktowych? Teraz astygmatyka jest bardzo dobra, miękka, zanim była tylko twarda. Wielu pacjentów używa ich przez cały czas. A jeśli są zmiany związane z wiekiem, oprócz zwykłych okularów plus za blisko. Nie każdy toleruje okulary astygmatyczne, soczewki są wygodniejsze. Operacje również usuwają astygmatyzm. Niezupełnie na ten temat.

Próbowałem ... nosiłem je, ale zaczęły się inne problemy i wszystko, gdy zaczęły się zmiany związane z wiekiem, stało się w nich bardzo złe. A moja córka miała dzisiaj operację !!! (przepraszam, to nie jest temat) - była taka sama jak ja, a teraz 100% wizja! Operacja jest bardzo droga (przynajmniej dla mnie)
tanchik
Cytat: fronya40

Tanya, czy to było takie zabawne z Sonyą? z czarno-białym?

Aha, z SONKY! Z czarno-białym!
Model mojego syna nie jest zbyt tani, wybrali za radą, żeby oczy się nie męczyły, inaczej w wieku 15 lat byliśmy już w soczewkach kontaktowych w wieku 12 lat, ale okazało się, że to śmieci. PRS-600, mój siostrzeniec też miał PRS-300, Loze obiecał wczoraj, że znajdzie wzór książki znajomego, który miał te same kłopoty, a więc też Sonya PRS-950, pracowała u niego przez trzy miesiące, po co powiedział bez dotykania ekranów i wszelkiego rodzaju atramentu.
A oto zdjęcia naszych książek atramentowych.
Czytnik ebooków), Przykro mi, że moje ręce odbijają się w aparacie, ale starałem się przekazać, co się dzieje z ekranem. To jest książka wyłączona, nie można jej już uruchomić.
Czytnik ebooków)
i to jest moje, WEXLER. I opiekowałem się nią jak dzieckiem. Kochała, zdmuchnęła kurz. Tak mi się spodobał, że był mały, wygodny i niedotykowy. Jak to się stało, odpowiedziałem wczoraj za Loziego.
Czytnik ebooków)

To jest to w stanie włączonym. Możesz sobie wyobrazić mój stan, kiedy to wszystko zaczęło mijać na moich oczach. : omdlenie: I wiesz, jakie to denerwujące! Ty się tym zajmij, mój mąż też ma Vekslera, większy ekran, ale kolorowy, ma tam filmy na mapie i książki, a ta biedna książka gdzieś leży i kilka razy upadła. I działa! A przynajmniej to! Pah-pah. I tu!
Nieee, teraz nie rozstaję się ze świecącym ekranem w PRESTIGIO. Jest odporna i bardzo męcząca dla moich krótkowzrocznych oczu w soczewkach kontaktowych.
Chcę też powiedzieć o SONY. Modele są bardzo drogie w porównaniu do innych marek. Ale jeśli wszystkie inne książki mają przynajmniej okładkę, to nie ma Sony. Podaje się mu worek, który w trakcie operacji, jak rozumiesz, musi zostać zmieniony, w przeciwnym razie haplyk twojej książki. A pokrowce są drogie, a do tego drogie latarki. A także dzisiaj kolega wpada w histerię. Niedawno kupiła sobie tygiel Sony PRS-T1. Przepiękny czytelnik, rozdałam 1500 UAH, chociaż wszyscy starali się odwieść mnie od SONKI. Cóż, mężczyzna chciał. A teraz poprosiła o czas wolny, pobiegła do serwisu, jej gniazdo mini USB przestało odpowiadać. Nie można naładować książki.


Lozja
Tak, smutno. Oznacza to, że ten mały ekran wszedł na rynek bardzo surowo i nadal musimy nad nim pracować. Cóż, teraz przynajmniej nie będę doradzać Sonyi swoim klientom, tak bardzo ją chwalili, zacząłem doradzać klientom, a tu na ciebie ... Ciekawe, czy ktoś miał to z Kindle?
Żyrafa
Dlaczego mnie przerażasz? Zamówiłem sobie Sony Reader PRS-T1
fronya40
Tak. obraźliwy. Byłem też obrażony, gdy mój portfel wypadł mi z rąk i pękł ekran. i to też było obraźliwe - kiedy już pierwszego dnia nalałem kawę na laptopa ... choć tutaj jestem winien. a tanchik cenił i cenił takie śmieci.
Lucha
Lozja, czy masz jakieś uwagi na temat Wexler Flex One? Dziś widziałem w M wideo za 6990. Właśnie pojawiły się ekrany elastyczne, zastanawiam się czy to takie fajne i jak one działają? Waga zaledwie 110g urzeka, ale nie czyta suwaka. Siedzę zamyślony, jest bon podarunkowy, ale jest kieszeń, działa i cieszy (mmm), coś gorącego, ale co?
tanchik
Cytat: Lozja

tanchik, ale wydaje mi się, czy widzę pęknięcie na pierwszym zdjęciu? A może to zadrapanie?

Dziewczyny, bez pęknięć, bez zadrapań. Ekran jest cały. W Proservice, który naprawia wszystko, co nazywa się SONY, powiedziano nam, że z takimi ekranami to normalna rzecz, mają takie dziesięciocentówki. W innym serwisie „zapewnili”, że często zdarza się to Sony. NIESTETY.
Cytat: żyrafa

Dlaczego mnie przerażasz? Zamówiłem sobie Sony Reader PRS-T1
Żyrafa, może wszystko będzie cię kosztować i książka będzie działać. Pracownik (pah-pah pukanie w drewno) ma w porządku ekran. Serwis nie wziął tego w ramach gwarancji, ale obiecuje zmienić gniazdo w ciągu tygodnia za 250 UAH. : Victory: Cóż, to nie jest 1650 na ekran, chociaż nie jest też tanie.
Grypana
Dziewczyny, cóż, moja Sonechka PRS-T1 jest ze mną od maja, to znaczy noworodek jest nadal brany pod uwagę. Czytając codziennie 100-200 stron, a może całą książkę. Korzystam z ekranu dotykowego i czasami przewijam przycisk. Noszę go zawsze przy sobie, zarówno w domu, jak iw domu. Do tej pory nie zaobserwowano opisanych powyżej tańców z tamburynami. Opłata utrzymuje się do 3 tygodni. (ostatni raz naładowany 9 lipca, teraz jedna dywizja). Na ebook.org, niezależnie od wybranego modelu, coś się komuś zdarza. Nie da się mówić jednoznacznie i kategorycznie, myślę o każdym czytelniku, że jest źle lub dobrze. To oczywiście smutne, ale Sony nadal jest poważną firmą, nie chcę myśleć, że powyższe zdarza się zbyt często. Na przykład zacząłem poszukiwania od Vekslera - wszyscy byli zachwyceni, a książkę udało mi się potrzymać, trochę z niej skorzystać. I dopiero na końcu ścieżki poszukiwań trafiłem na artykuł, że Veksler to kakao. A reszta mas chwali go i wykorzystuje. W ten sam sposób Kindly są cudowne, Pocket i Nuki i wszystkie książki elektroniczne. Żyjmy i czytajmy! Na przykład przeczytałem już ponownie koszt mojej Sonyi w ekwiwalencie książkowym - i jest super! I o ile więcej!
Żyrafa
Cytat: Grypana

Na przykład ponownie przeczytałem koszt mojej Sonyi w ekwiwalencie książkowym - i jest super! I o ile więcej!

Tak, jest to generalnie niewspółmierne. A jeśli liczyć z całą rodziną? Więc czekam na moją drugą książkę i mam nadzieję.
Och, będę płakać. Śniło mi się dzisiaj, że kupiłem bardzo, bardzo dobrego laptopa za 45 tys. Tenge. (300 dolarów). Taka bardzo dobra cena do kupienia za 90 tys. Po co to jest?
Grypana
Cytat: żyrafa

Tak, jest to generalnie niewspółmierne.A jeśli liczyć z całą rodziną? Więc czekam na moją drugą książkę i mam nadzieję.
Och, będę płakać. Śniło mi się dzisiaj, że kupiłem bardzo, bardzo dobrego laptopa za 45 tys. Tenge. (300 dolarów). Taka bardzo dobra cena do kupienia za 90 tys. Po co to jest?

A więc to biznes - znaleźć w Internecie i pobrać to, czego dusza zapragnie, zanim pójdziesz rano do księgarni, stoisz na półkach i nie możesz wiele odebrać. A oto piękno. Chociaż przyznaję - czasami, och, jak chcesz przewrócić papierową kartkę palcem. Ale nie byłbym w stanie udostępnić komuś książki. Rano jestem z nią, w transporcie jestem z nią, w nocy znowu nierozłączny. Jak mogę określić okres, w którym nie będę go potrzebować? To jest trudne.

A popovoda - po co by to było? Tatiana, to znaczy, że nie ma wielu gadżetów i urządzeń!
Lozja
tanchikMam takie pytanie - dlaczego nagle sprawa bez gwarancji - ten problem z ekranami? W jakim punkcie „brak gwarancji” jest to podsumowane? W żaden sposób nie skrzywdziłeś książki, po prostu tak się zużyła. Na jakiej podstawie odmówiono Ci bezpłatnej usługi gwarancyjnej? Co oni mówią?
Lisssa
Swoją drogą starali się mi odmówić w ten sposób (choć w kombajnie), potem spokojnie im to powiedziałem - tak, tak, wszyscy rozsądnie mówicie, ale napisz mi pisemną odmowę prądu ... przekręcił mój kombajn przez kolejne 5 minut po czym naprawiali w ramach gwarancji .. a potem w temacie kostki wyczytałem że wielu odmówiono tej samej awarii w ramach gwarancji ..

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba