Cóż, znowu jestem z zoogleiami. Skąd go pobrałem, nawet nie pamiętam. Prawdopodobnie znowu z Aromarty.
Tybetański grzyb mleczny
To wspaniałe odkrycie miało miejsce wiele tysięcy lat temu. Mnisi buddyjscy mieszkający w Tybecie zauważyli, że w ich glinianych garnkach fermentuje się inaczej: w niektórych naczyniach, które mnisi zwykle myli w bieżącej wodzie górskiej, uzyskiwano jogurt jednej jakości, aw innych naczyniach, które mnisi zwykle myli w górach W stawach i jeziorach uzyskiwano zsiadłe mleko różnej jakości io wiele przyjemniejsze w smaku. Ponadto zauważono szczególnie silne działanie lecznicze ostatniego jogurtu na pracę organizmu człowieka (wątroba, przewód pokarmowy, trzustka, serce itp.). Z biegiem czasu w jogurcie zaczęły pojawiać się podobne do klastrów związki białkowe, które doświadczeni mnisi tybetańscy znaleźli godne zastosowanie w medycynie i kosmetyce.
Jogurt, który uzyskano dzięki żywotnej aktywności tych białek „skupisk”, mnisi nazywali eliksirem młodości, ponieważ ludzie, którzy go systematycznie pili, nie starzeli się bardzo długo, praktycznie nie chorowali i zawsze byli w doskonały kształt. Z pomocą „pęczków” białek sfermentowano praktycznie każde mleko: krowie, kozie, owce, konie. Rezultat był zawsze świetny: uzyskany napój przedłużył młodość i zdrowe życie. W ten sposób odkryto „żywe lekarstwo”, które dziś nazywamy „tybetańskim grzybem mlecznym”.
Ten grzyb mleczny był przez wieki trzymany w ścisłej tajemnicy przez ludy Tybetu. Pojawił się w Rosji całkiem niedawno, dopiero w XIX wieku.
JAKIE CHOROBY MOŻNA LECZYĆ TYBETAŃSKIM GRZYBEM MLECZNYM?
Jednym z kluczowych problemów na drodze do wiecznej młodości, niesłabnącego zdrowia i być może nieśmiertelności jest problem gnicia żywności w przewodzie pokarmowym człowieka. Problem w tym, że większość naszej dzisiejszej diety to żywność „umartwiona”. Gnijące produkty takiej żywności dostające się do naszego organizmu to te trucizny, które gwałtownie skracają nasze życie i ostatecznie zabijają nas od wewnątrz. W tym sensie można argumentować, że śmierć została wymyślona przez samego człowieka. Zostało to już omówione bardziej szczegółowo w rozdziale „Jakie są korzyści dla ludzi z„ żywego leku ”?
I wyobraź sobie, tybetański grzyb mleczny jest tym eliksirem życia, który prawie doskonale może nam pomóc w rozwiązaniu tego problemu (prawie dlatego, że niektórym ludziom udało się już tak zatkać swoje ciała, że zaszły w nim nieodwracalne zmiany) ...
Kefir, pozyskiwany w wyniku fermentacji zwykłego mleka tym żywym grzybem, porządkuje mikroflorę przewodu pokarmowego, eliminując po drodze wiele innych problemów naszego organizmu (patrz poniżej). Ponadto neutralizuje i usuwa z naszego organizmu te same trucizny, które powstają w wyniku gnicia pokarmu w jelitach i które przed pobraniem są wchłaniane do krwiobiegu i zatruwają absolutnie wszystkie komórki poprzez naczynia krwionośne.
Grzyb tybetański z łatwością usuwa wiele innych śmieci z ludzkiego ciała: pozostałości antybiotyków, syntetycznych tabletek i innych „prezentów” z przemysłu farmaceutycznego; związki metali ciężkich, które dostają się do naszego organizmu wraz z powietrzem miejskim, a czasem z wodą z wodociągów miejskich; radionuklidy; sole osadzone w stawach; rozpuszczał także „kamienie” z nerek i woreczka żółciowego; chorobotwórcze, chorobotwórcze mikroorganizmy; inne związki niebezpieczne dla naszego zdrowia.
Grzyb tybetański jest dziś najpotężniejszym i jednocześnie jedynym naturalnym antybiotykiem, który jest absolutnie nieszkodliwy i całkowicie bezpieczny dla ludzkiego organizmu. Twierdzą o tym sami badacze i lekarze.
Grzyb tybetański jest zdecydowanie najsilniejszym naturalnym środkiem na alergię. Co więcej, całkowicie go leczy, eliminując same przyczyny tej choroby.
Warto pokrótce wymienić kilka innych wielkich zalet tego wspaniałego „żywego leku”. Grzyb tybetański zatrzymuje wapnowanie ścian naczyń włosowatych; oczyszcza naczynia krwionośne; normalizuje apetyt; leczy wrzody w przewodzie pokarmowym; rozkłada tłuszcze i zmniejsza wagę w przypadku otyłości; usuwa guzy; łagodzi zmęczenie; zwiększa ton i wydajność; odmładza skórę; wzmacnia włosy; chroni florę jelitową przed śmiercią pożytecznych bakterii; stosowany razem z syntetycznymi lekami farmaceutycznymi łagodzi ich liczne skutki uboczne; obniża poziom cukru we krwi; normalizuje ciśnienie krwi; odmładza każdą komórkę ludzkiego ciała; przywraca i wzmacnia „męską siłę” (potencję).
Z POMOCĄ TYBETAŃSKIEGO Grzybów MLEKA USUWANE SĄ PRZYCZYNY NASTĘPUJĄCYCH CHORÓB:
1. Wszystkie rodzaje alergii.
2. Wszystkie choroby sercowo-naczyniowe.
3. Nadciśnienie dowolnego pochodzenia.
4. Łagodne guzy.
5. Wszystkie choroby przewodu pokarmowego (w tym wrzody, dysbioza itp.).
6. Choroby wątroby i pęcherzyka żółciowego.
7. Rak (profilaktyka i faza przedwstępna).
8. Choroby płuc i układu oddechowego (w tym gruźlica).
9. Choroba nerek.
10. Cukrzyca (nie można łączyć z insuliną !!!).
11. Choroby stawów.
12. Choroby zakaźne.
RAZEM: rekrutuje się tyle samo chorób, co w przypadku ryżu morskiego, więc nie ma sensu wymieniać tego samego dwa razy
NIEKTÓRE O SKŁADZIE CHEMICZNYM TYBETAŃSKIEGO MLEKA KEFIR
100 gramów kefiru, otrzymanego w wyniku fermentacji zwykłego mleka z tybetańskim grzybem mlecznym, zawiera:
(1) Witamina A - od 0,04 do 0,12 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka wynosi około 1,5 - 2 mg, 0);
(2) Witamina B1 (tiamina) - około 0,1 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka to około 1,4 mg, 0);
(3) Witamina B2 (ryboflawina) - od 0,15 do 0,3 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka wynosi około 1,5 mg, 0);
(4) Karotenoidy, które są przekształcane w organizmie w witaminę A - od 0,02 do 0,06 mg;
(5) Niacyna (PP) - około 1 mg (dzienne zapotrzebowanie na osobę to około 18 mg, 0);
(6) Witamina B6 (pirydoksyna) - do 0,1 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka to około 2 mg, 0);
(7) Witamina B12 (kobalamina) - około 0,5 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka to około 3 mg, 0);
(8) Wapń - 120 mg (dzienne zapotrzebowanie osoby wynosi około 800 mg, 0);
(9) Żelazo - około 0,1 - 0,2 mg (dzienne zapotrzebowanie osoby wynosi 0,5 do 2 mg, 0); warto zauważyć, że im wyższa zawartość tłuszczu w tym kefirze, tym wyższa zawartość żelaza;
(10) Jod - około 0,006 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka wynosi około 0,2 mg, 0);
(11) Cynk - około 0,4 mg (dzienne zapotrzebowanie człowieka to około 15 mg, 0); warto również zauważyć, że ten kefir stymuluje wchłanianie cynku już obecnego w organizmie;
(12) Kwas foliowy - 20% więcej niż mleko; należy zwrócić uwagę na fakt, że im grubszy kefir, tym więcej zawiera kwasu foliowego;
(13) bakterie kwasu mlekowego (lactobacillus, 0);
(14) mikroorganizmy drożdżopodobne (nie mylić z drożdżami odżywczymi !!!) Współczesne badania wykazały, że odżywcze drożdże dodawane do produktów piekarniczych i cukierniczych sprzyjają rozwojowi komórek rakowych i hamują zdrowe komórki organizmu, 0);
(15) alkohol;
(16) wiele enzymów przydatnych dla organizmu człowieka, kwasy (w tym dwutlenek węgla), łatwo przyswajalne białka, polisacharydy, a także witamina D.
Komentarze na temat składu chemicznego naparu (kefiru) tybetańskiego grzyba mlecznego:
Kwas foliowy jest niezbędny w spowalnianiu starzenia się organizmu ludzkiego i ochronie przed rakiem; niezbędne do odnowy krwi i produkcji przeciwciał; szczególnie ważne w czasie ciąży.
Wapń jest niezbędny dla układu nerwowego, zębów i kości, jako środek zapobiegający osteoporozie.
Żelazo jest niezbędne dla paznokci, skóry i włosów oraz zapobiega depresji, zaburzeniom snu i trudnościom w nauce.
Witamina A jest niezbędna dla skóry i błon śluzowych, zapobiega rozwojowi raka i chorób zakaźnych, a także zaburzeniom wzroku.
Witamina D wzmacnia zęby i kości, hamuje rozwój procesów zapalnych, zwiększa koncentrację.
Tiamina (witamina B1) zapobiega zaburzeniom nerwowym, w dużych dawkach działa przeciwbólowo.
Ryboflawina (witamina B2) to gwarancja wesołości i dobrego samopoczucia.
Niacyna zapobiega drażliwości, chorobom naczyń krwionośnych i zawałowi mięśnia sercowego.
Pirydoksyna (witamina B6) wspomaga funkcjonowanie układu nerwowego i pełniejsze przyswajanie białek.
Kobalamina (witamina B12) zapobiega rozwojowi chorób naczyń krwionośnych.
Kwas węglowy pobudza apetyt, tonizuje.
Jod normalizuje czynność tarczycy.
Polisacharydy oczyszczają organizm z toksycznych substancji, regulują poziom cholesterolu we krwi.
Białka poprawiają wchłanianie minerałów.
Lactobacilli (pałeczki kwasu mlekowego) są odpowiedzialne za zdrową mikroflorę jelitową.
Drożdżopodobne mikroorganizmy (nie mylić z drożdżami!) Są odpowiedzialne za zdrową mikroflorę jelitową. Jeszcze raz warto zaznaczyć, że mikroorganizmów drożdżopodobnych nigdy nie należy mylić z drożdżami odżywczymi (drożdżami spożywczymi). Współczesne badania wykazały, że odżywcze drożdże dodawane do produktów piekarniczych i cukierniczych sprzyjają rozwojowi komórek rakowych i hamują rozwój zdrowych komórek w organizmie. Drożdżopodobne mikroorganizmy występujące w tybetańskim kefirze mlecznym są dokładnym przeciwieństwem pokarmowych (kulinarnych) grzybów drożdżowych.
Alkohol zawarty jest w kefirze w bardzo małych ilościach i zapobiega rozwojowi chorób sercowo-naczyniowych.
NORMALIZACJA WAGI Z TYBETAŃSKIM MLEKIEM
Napar (kefir) z tybetańskiego grzyba mlecznego z łatwością zmniejsza wagę przy otyłości. Cała jego tajemnica polega na tym, że rozkłada tłuszcze nie na kwasy tłuszczowe, które gromadzą się w wątrobie i tam są ponownie przekształcane w tłuszcze, ale przekształca te tłuszcze w prostsze związki, które następnie sam usuwa z organizmu człowieka.
Aby schudnąć, należy codziennie pić napar (kefir) tybetańskiego grzyba mlecznego, pół godziny po posiłku i raz lub dwa razy w tygodniu organizować dni postu na bazie tego tybetańskiego kefiru, a także jabłka, gruszki i kochanie.
Menu dnia postu. Na pierwsze śniadanie - jabłko i szklanka tybetańskiego kefiru. Na drugie śniadanie - gruszka, jabłko i kieliszek tybetańskiego kefiru. Na obiad szklanka tybetańskiego kefiru z kromką czarnego chleba (lub bez). Na obiad - sałatka gruszkowo-jabłkowa aromatyzowana tybetańskim kefirem zamiast sosu (tak przy okazji, ten kefir świetnie radzi sobie z sosem!). Przed snem - tybetański kefir z łyżeczką miodu.
Wartość powyższej diety polega na tym, że utrata masy ciała będzie stabilna: 4 kg miesięcznie. Ponadto normalizuje się flora jelitowa, eliminowane są blaszki cholesterolu, hormonalne tło wraca do normy, metabolizm jest normalizowany. Rezultatem jest całkowita normalizacja wagi.
TYBETAŃSKI KEFIR MLECZARSKI I JEGO ZASTOSOWANIE W GOTOWANIU
Przepis na robienie twarożku. Kefir uzyskany w wyniku fermentacji zwykłego mleka z tybetańskim grzybem mlecznym, w tym nadtlenkiem, wlewa się do rondla, nastawia na bardzo „powolny” ogień i doprowadza do wrzenia. Gdy kefir się zagotuje, trzymamy go w ogniu przez kolejne 3-5 minut: w tym czasie kefir jest zsiadły na twaróg. W efekcie otrzymujemy ziarna twarogu i serwatki. Następnie trzeba poczekać, aż zawartość patelni trochę ostygnie, po czym to, co otrzymaliśmy, filtrujemy przez gazę lub przez sito. Twaróg pozostaje na gazie (sicie), a serwatka trafia do innego pojemnika.
Powstałe w ten sposób serum można wykorzystać do przygotowania wszelkiego rodzaju wypieków lub jako środek przeciwkaszlowy.
Przepis na użycie uzyskanego serum przeciwkaszlowego. Sodę oczyszczoną wymieszać na czubku noża z serwatką (w ilości pół szklanki) i wypijać na ciepło dwa razy dziennie. Bardzo skuteczny sposób na pozbycie się kaszlu!
Przepis na ser. Wlej 1 litr mleka do aluminiowej patelni, podgrzej do bąbelków, ale nie gotuj. W przypadku pojawienia się bąbelków w mleku dodać do niego 1 kg twarogu uzyskanego w powyższy sposób. Ciągle mieszając, pozwól się zwinąć. Wylej powstałą masę na gazę (sito) i pozwól jej spłynąć. Następnie rozpuść 100 g masła, dodaj 1 łyżeczkę sody oczyszczonej i 1 łyżeczkę soli. Uzyskaną wcześniej i odwodnioną masę przenosimy do rondla, dodajemy do niego to samo stopione masło z solą i sodą i gotujemy przez 10 minut. Następnie zdejmujemy patelnię z ognia i do powstałej masy dodajemy 1 ubite jajko, zawartość dokładnie mieszamy i wlewamy do foremki, którą na chwilę wstawiamy do lodówki. To wszystko, ser jest gotowy.
SKUTKI UBOCZNE
Tybetański grzyb mleczny. Nie było żadnych skutków ubocznych podczas przyjmowania naparu (kefiru) tybetańskiego grzyba mlecznego. Czyniąc to, należy zawsze pamiętać o ograniczeniach, które wymieniliśmy (patrz rozdział „Ograniczenia użytkowania”).
Zalecamy rozpoczęcie naparu z tybetańskich grzybów mlecznych (kefiru) od małej dawki: na przykład nie więcej niż pół plastikowego kubka dziennie dla osoby dorosłej i nie więcej niż jedna czwarta (25%) objętości plastikowego kubka na dzień dla dziecka powyżej 5 lat. Na początkowym etapie przyjmowania tego kefiru zawsze lepiej jest, aby dziecko dawało go mniej: uprzejmość tutaj nie zaszkodzi. Dlaczego? Bo jeśli dziecko choć raz doświadczy nieprzyjemnych wrażeń po zażyciu leczącego tybetańskiego kefiru (pamiętaj o naszych słowach o „restrukturyzacji”, odbudowie organizmu w wyniku zażywania „żywego leku”: dzieci odczuwają swoje ciało ostrzej niż dorośli, dlatego ich reakcja na niezrozumiałe dla nich doznania w organizmie może być tak samo zaostrzona), nigdy więcej go nie wypije. I nie zalecamy, abyś postępował wbrew życzeniom osoby, nawet dziecka.
UWAGA ! Podczas leczenia cukrzycy nie można łączyć przyjmowania naparu (kefiru) tybetańskiego grzyba mlecznego z wprowadzeniem insuliny.
Napar (kefir) z tybetańskiego grzyba mlecznego. Napar (kefir) z tybetańskiego grzyba mlecznego pomaga odmłodzić skórę twarzy, a także wybiela skórę i zwalcza plamy starcze. Ponadto kefir grzybowy regularnie wcierany w skórę głowy i włosy sprzyja zdrowiu włosów, odżywia i wzmacnia je oraz zapewnia zdrowy wzrost.Napar z grzybów tybetańskich jest z powodzeniem stosowany w walce z wypadaniem włosów zarówno u mężczyzn, jak iu kobiet.
A oto opinia z forum:
Bardzo dobra maska do włosów z tybetańskiego grzyba mlecznego, odrestaurowałam nią włosy po chemii, jest po prostu super, po pierwsze włosy zaczynają rosnąć z niesamowitą prędkością, to znaczy, jeśli codziennie robisz maskę przez 40 minut i po drugie są bardzo dobrze nawilżone, bo pieczarki nasycone tłustym mlekiem 3,5%. Jednocześnie nie wypadają, tylko nadmiar jest usuwany podczas prania. Ogólnie polecam.
We własnym imieniu dodam, że maski do włosów, płyny do włosów, maseczki na twarz z tego grzyba są po prostu niesamowite. Mam to już od sześciu miesięcy, jestem taka szczęśliwa
Po prostu nałóż maseczki na włosy i twarz i wymieszaj ten kefir z wodą w równych proporcjach z płukanką do włosów.
Mam też grzyb tybetański. Zrobiłam ser i twarożek według powyższego przepisu, okazało się to bzdurą. Służy również do zakwaszania. W takim razie mam nadzieję, że członkowie forum podzielą się swoim doświadczeniem ...