Tytoń

Mcooker: najlepsze przepisy O ogrodzie i ogrodzie warzywnym

TytońNajrzadszy z Tabakowa jest uważany za gatunek o liściach sercowych. Przeżył tylko na wyspie Mas-a-Tierra, gdzie na wygnaniu służył marynarz A. Selkirk (Robinson Crusoe).

Wyspa Robinson Crusoe leży 350 mil na zachód od Valparaiso w Chile. Botanicy trafili tam dopiero w 1854 roku, kiedy opisano ten gatunek.

Tytoń sercowaty to brzydki, chudy krzew, tylko wyższy od człowieka. Ma duże, sztruksowe białe liście w kształcie serca i wiele czerwono-fioletowych kwiatów. W czasie kwitnienia jest widoczny z daleka, a potem niejako znika z oczu. Być może dlatego kolejni botanicy, bez względu na to, jak bardzo szukali, nie mogli go znaleźć.

Minęło ponad sześćdziesiąt lat. Dopiero w 1917 roku dyrektor Szwedzkiego Ogrodu Botanicznego K. Scottsberg podczas wyprawy ponownie spotkał ten tytoń, a nawet zebrał nasiona.

Ale z jakiegoś powodu rośliny z tych nasion, które rosły w innych miejscach, okazały się beznasiennymi manekinami. Albo klimat nie pasował, albo były inne powody - nie wiadomo.

Czas minął ... Wielu naukowców pojechało po te nasiona na wyspę Robinson Crusoe. Wszystkie ich próby zakończyły się niepowodzeniem. Niektórzy wrócili ze smutną wiadomością: ostatnie egzemplarze tytoniu zjadły kozy. Inni, wracając z pustymi rękami, obwiniali ptaki o kolibry.

Szczęście przyszło na krótko przed II wojną światową. Postanowiono szturmować najbardziej niedostępne skały, które można wylądować tylko z morza. Wędrowcy zabrali ze sobą pełen sprzęt wspinaczkowy: żelazne haki, a nawet drabinki linowe.

Pod szumem fal wspinali się po śliskich kamieniach, ryzykując wpadnięciem do oceanu. Dotarli do płaskiego szczytu i wreszcie pojawił się przed nimi krzepki tytoń. Białe aksamitne liście i czerwone kwiaty rurkowate z fioletowym odcieniem.

Oczywiście nie tylko jasny wygląd sprawił, że szukałem tytoniu za granicą, nad górami. Również niezrównany zapach. Odczuwalne jest tylko o zmroku. Koneserzy twierdzą, że żadna roślina nie dorównuje aromatowi zwykłego tytoniu ogrodowego. Jednak nadal nie wiemy, dla kogo jest ten zapach? Natura tego dla nas nie przygotowuje. Polegała na zapylaczach. Te, które latają o zmierzchu.

Ale kim oni są? A my mamy? Czy tylko w odległej ojczyźnie uroczej rośliny?

Próbując ulepszyć pachnący tytoń, moskiewscy botanicy postanowili skrzyżować go z dalekim krewnym - drzewem Yellow Tobacco. Czy kusi Cię wyobrazić sobie pachnący tytoń nie w postaci trawy, ale w postaci drzewa z trzypiętrowym domem? To jest rodzaj wzrostu, jaki może być drzewo Yellow Tobacco w swojej ojczyźnie, Argentynie. Posiada szarą, stalową lufę. Szorstkie i grube, jak gumowate, owalne liście. Kwiaty są tak obfite, że gałęzie wyginają się jak jabłoń w dobrym roku zbiorów. Oczywiście są też wady: kwiaty są małe, nie większe niż ogórek.

Ten sam żółty. I całkowicie ... bezwonny!

W naszym stuleciu drzewo tytoniu okazało się bardzo odpowiednie. Pod naciskiem siekiery i ognia nie znika i nawet się nie przerzedza. Wręcz przeciwnie, energicznie rozlicza się, korzystając z różnych środków transportu.

Australijczycy, kiedyś przestraszeni inwazją kaktusów opuncji, są bardziej nieufni wobec Żółtego Drzewa. Oferują nawet nagrodę tym, którzy znajdą sposób na wytępienie obcego.

TytońJednak aby wykorzenić, trzeba znać życie tej rośliny. Co sprawiło, że odnosił sukcesy na różnych kontynentach? Nasiona zapewniły sukces. Mniejszy niż mak. Lekki jak pył. Ciemny jak proch strzelniczy. Skórka jest szorstka, szorstka jak papier ścierny. Nie bez powodu tak łatwo przywiązują się do futra zwierząt, nawet do piór następnych ptaków. Kiedy duże stada bydła zaczęły być wypędzane na nowe pastwiska w Australii, podróżowały z nimi również nasiona tytoniu. A jeśli po drodze napotkano odpowiednie warunki, spadające nasiona wykiełkowały.Ale to jest na kontynencie. A co z wymianą międzykontynentalną? Tutaj transport jest używany inaczej.

Tytoń kocha wilgoć. Osadza się bardziej wzdłuż rzek. Podczas powodzi nasiona przenoszone są do oceanu. U ujścia rzeki są wyrzucane przez falę na brzeg. Tutaj nasiona trzeba przerzucić na inny, morski transport. Przylatuje oceaniczny liniowiec. Przynosi ładunek. Aby się nie opróżnić, co jest niebezpieczne, bierze balast. Wypełnia ładownie przybrzeżną ziemią. Zawiera nasiona tytoniu. Zostaną rozładowane na innym kontynencie. Tam transfer do transportu zwierząt-ptaków, który zabierze kosmitów w głąb kontynentu. W ten sposób Żółte Drzewo już dawno spenetrowało pustynię Karoo w RPA. I już dość luksusowo afiszuje się na pustyni Namib. I nikt tam nawet nie sugeruje, że pochodzi z dalekiej Argentyny ...

Tytoń ma jeszcze jedną cechę, która pomaga mu przetrwać. Cały rodzaj tytoniu jest niezawodnie chroniony przed konsumentami. Główną bronią jest nikotyna. Niektóre gatunki mają również inny alkaloid - anabasynę. Będzie nawet silniejszy. Do produkcji nikotyny tytoń zużywa dziesięć procent substancji organicznych!

Ochrona nikotyny jest skuteczna, chociaż nie w stu procentach, ale żaden czworonóg i żaden ptak nie odważy się zjeść zielonego tytoniu. Nawet wszystkożerne kozy. Ludzie zauważyli to dawno temu i próbowali to wykorzystać na swoją korzyść. Na początku wieku szukali sposobu na opanowanie ćmy przy jabłoni. Żadne lekarstwo nie pomogło. Jeden ogrodnik zapylał jabłonie pyłem tytoniowym. Zniknęła z niego nie tylko ćma, ale także wszystkie inne szkodniki. Ogrodnicy również przejęli inicjatywę. Na kapustę użyliśmy pyłu tytoniowego, a także pozbyliśmy się wszelkiego rodzaju złych duchów. A szczególnie cenne jest to, że pył nie był nic wart. Fabryki tytoniu nie wiedziały, gdzie go umieścić. Sprzedaż była teraz zabezpieczona.

A ostatnio tytoń znalazł inne, raczej nieoczekiwane zastosowanie. Naukowcy próbowali znaleźć czułe narzędzie do oceny zanieczyszczenia powietrza na lotniskach. Gromadzi się tam dużo toksycznych gazów - tlenek węgla, tlenki azotu, dwutlenek siarki. A zwłaszcza ozon. Nie dotyczy to szczególnie upraw zasianych na lotnisku. Najbardziej wrażliwy okazał się tytoń. Jednak tam, gdzie samoloty startowały częściej, rzadziej dotykał tytoń. O co chodzi? Okazało się, że to nie lotnictwo zanieczyszcza powietrze na lotniskach, ale samochody obsługujące lotnisko. Tytoń pomógł to rozgryźć!

A. Smirnov. Wierzchołki i korzenie


Truskawka   Odmiany orzecha włoskiego w Uzbekistanie

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba