U stóp „Słupa Herkulesa”

Mcooker: najlepsze przepisy O podróżach i turystyce

GibraltarOstatnie mile Morza Śródziemnego pozostały za rufą. Wjechaliśmy do Cieśniny Gibraltarskiej. Łączy morze z Oceanem Atlantyckim. W szaro-niebieskiej mgle, jakby prosto z wody, wzniosły się słynne „Filary Herkulesa”.

Jak w legendzie, z jakiegoś powodu wydawało mi się, że muszą koniecznie podtrzymywać niebo. Ale takich filarów nie było. I zamiast nich. .. Na europejskim wybrzeżu znajduje się skalisty półwysep Gibraltar, bardzo przypominający znaną wielu krymską górę Cat, która znajduje się w pobliżu Simeiz. W Afryce - pasmo górskie Sierra Boullones ze szczytem Sidi Musa.

Brama do Atlantyku

W porannej mgle sylwetka półwyspu wydawała się nieco rozmyta. Światła latarni morskich stopniowo gasły. W oddali, na tle rozjaśniającego się szarego nieba, powoli pojawiały się fioletowo-niebieskie kontury andaluzyjskich pasm górskich.

W cieśninie obserwuje się intensywne prądy pływowe pochodzące z oceanu. Od czasu do czasu przelatują tu potężne tornada. Silne wiatry prawie zawsze wieją. Najczęstsze burze występują zimą. Ale latem wody cieśniny są niespokojne.

W najwęższym miejscu Cieśnina Gibraltarska, która wciąż oddziela Afrykę od Europy, ma zaledwie 14 kilometrów szerokości. Jego maksymalna głębokość to 460 metrów.

Gibraltar

Naukowcy zaproponowali wiele projektów połączenia dwóch kontynentów podwodnym tunelem lub wielką tamą z kompleksem hydroelektrycznym i śluzami. Inżynierowie obliczyli, że przyszły kompleks hydroenergetyczny w Cieśninie Gibraltarskiej będzie wytwarzał setki milionów kilowatów taniej energii elektrycznej z prądów pływowych. Na tamie powstanie transkontynentalna linia kolejowa i autostrada. Niedawno rząd młodej Afrykańskiej Republiki Maroka podjął decyzję o rozpoczęciu budowy podwodnego tunelu pod cieśniną. Jego budowę powierzono specjalnej firmie założonej w kraju.

Półwysep Gibraltar na wschodzie jest bardzo stromy, aw niektórych miejscach prawie stromy opada do morza. Nawet z daleka widać wyraźnie duże, białawe, wielopoziomowe zbocza przypominające kości skokowe, zaprojektowane do zbierania wody deszczowej. Jest to jedyne naturalne źródło wody na Gibraltarze. Skała Gibraltarska ma 429 metrów wysokości i prawie zawsze wiszą nad nią chmury. Spośród nich krople deszczu spadają na platformy, a następnie zbierają się w ogromnej betonowej misce. Tam woda jest osadzana i filtrowana. Kierowana jest rurami do miasta, a częściowo do ogromnych podziemnych magazynów. Mimo to nie ma wystarczającej ilości wody pitnej, więc przynoszą ją.

Gibraltar

Zachodnie wybrzeże Półwyspu Gibraltarskiego jest bardziej płaskie. Pokryta jest bujną roślinnością subtropikalną. Znajduje się tu duża szkółka małp - jedna z najlepszych na świecie. Na południu masyw skalny „Filar Herkulesa” jest stopniowo wyrównywany w kierunku przylądka Europa, najbardziej wysuniętego na południe punktu naszego kontynentu.

Kolonia w Europie

Na redzie Gibraltaru iw pobliżu nabrzeży portowych Jest wiele statków pływających pod banderami różnych krajów świata. Kilka radzieckich trawlerów rybackich w drodze do domu do Odessy i Kaliningrad.

Statek zakotwiczony w Zatoce Gibraltarskiej. Parking na kilka dni. Konieczne było uzupełnienie zapasów paliwa, wody i żywności przed długą przeprawą przez Atlantyk. Łódź zabiera nas na brzeg. Chociaż Gibraltar jest uważany za wolny port, wjazd marynarzy do miasta i ich powrót na statki jest raczej ściśle kontrolowany przez policję. W każdym razie zamiast paszportów wydawane są jednorazowe przepustki, które, nawiasem mówiąc, mówią: „Ja, królowo Elżbieta, pozwalam wam wejść do mojej domeny!”. Obecnie nie brzmi to przekonująco.

Zaraz za bramą portową znajdziesz się w objęciach głośnej reklamy.W reklamie wezwano do zakupu najnowszych samochodów Volkswagena. Z jej zeznań wynika, że ​​najlepszym i najtańszym paliwem jest tylko wszechobecny Mobil. Mnóstwo wielokolorowych billboardów „Coca-Cola” i „Pepsi-Cola” zdawało się unosić na przezroczystym błękicie wiosennego nieba na południu.

Gibraltar

Pod szerokimi, zacienionymi wachlarzami smukłych palm już w średnim wieku i na kamienistym skrzyżowaniu wielu wąskich uliczek miasta reklama była inna. Tutaj, w sklepach lub po prostu ze straganów, ożywiony był handel lodami, różnymi napojami bezalkoholowymi, owocami, słodyczami, papierosami i innymi towarami. Wszystko zostało rozłożone przed kupującym.

Na Gibraltarze jest wiele firm zajmujących się konserwacją samochodów. W trakcie przeglądu, tankowania czy naprawy auta, do dyspozycji zmotoryzowanych są przytulne kawiarnie, atrakcyjne bary i małe restauracje.

Policjanci drogowi w mundurach i czarnych hełmach wykonują dużo pracy przez większość dnia. Na wąskich ulicach zawsze panuje duży ruch samochodów i pieszych.

Gibraltar

Tutaj, w pobliżu wysokiej pustej ściany na rogu ulicy, znajduje się jeden z parkingów faeton - nieco archaiczny rodzaj transportu w naszej epoce atomowej. Jednak przyciąga szczególną uwagę zamożnych turystów. I to nie tylko na Gibraltarze, ale w wielu miastach na całym świecie. Spod parasola załogi konnej można powoli przyjrzeć się wszystkim najciekawszym, często niedostępnym dla widoku z samochodu. Woźnica chętnie wypełnia obowiązki przewodnika. Zawsze potrzebuje pieniędzy.

Gibraltar to jedyna kolonia w Europie. To dziwne. Ale to jest rzeczywistość. Kolonia w Europie! To prawda, że ​​jest bardzo mały. Jego terytorium zajmuje tylko około pięciu kilometrów kwadratowych. Populacja jest również niewielka - nieco ponad 25 000 osób, bez garnizonu wojskowego. Głównie Włosi, Hiszpanie i Brytyjczycy. Brytyjski gubernator jest także naczelnym dowódcą sił zbrojnych kolonii, która dopiero niedawno otrzymała uprawnienia samorządu lokalnego.

Wychodząc daleko w morze na południu Półwyspu Iberyjskiego, Gibraltar od dawna jest znany jako zachodni klucz do Morza Śródziemnego ze względu na swoje strategiczne położenie. W latach powojennych stał się również ważnym międzynarodowym celem turystycznym na pograniczu dwóch kontynentów. Na terenie portu ciągnęły się linie samochodów. Czekają na przeprawę do Afryki lub na przeciwległe wybrzeże Zatoki Gibraltarskiej - do hiszpańskiego miasta Algesiras.

Handel i ... handel

Miasto Gibraltar jest malowniczo położone u podnóża skalistej góry. Teraz może tylko przesuwać swoje granice. Nowe wielokondygnacyjne budynki stopniowo wznoszą się na półki skalne.

Gibraltar

Ulice tętnią życiem. W portowych obszarach miasta jest zawsze tłoczno. Niekończący się strumień zagranicznych samochodów różnych marek pędzi po ulicach.

Miasto ma wiele pięknych parków, placów i ogrodów. Niezliczone zabytki, starożytne fortyfikacje, groty, jaskinie, ciche armaty minionych wieków, muzea. Cudowne kwiaty i jasna zieleń.

Główną ulicą handlową na Gibraltarze jest Main Street. Jest to jednocześnie najstarsza ulica w mieście. Większość sklepów, placówek bankowych, hoteli jest tutaj skupiona. Restauracje, bary i kawiarnie otwarte są do późnych godzin nocnych. Gibraltar jest zobowiązany do przyjmowania żeglarzy i turystów. To jego sprawa. Dlatego doświadczeni biznesmeni przed niczym się nie zatrzymują.

Wszystko, od najnowocześniejszych tranzystorów, magnetofonów, kamer i chińskich zabawek mechanicznych po najnowsze, światowej klasy modele samochodów, jest dostępne na Gibraltarze.

Sprzedawcy w sklepach, zwłaszcza w małych sklepach, to głównie Hindusi. Zostały wyjaśnione w wielu językach przy użyciu kilku najczęściej używanych zwrotów. I muszą ciągnąć klientów do sklepów, oferując szeroką gamę towarów, często bardzo wątpliwej jakości.

Gibraltar

Małe sklepy w pobliżu portu i przy głównej ulicy są bardzo ruchliwe.Reklamowana jest szeroka gama produktów, których import do Gibraltaru jest zwolniony z podatku ze względu na status wolnego portu. Sprzedawane są tu produkty z wielu krajów świata. Ceny większości z nich są znacznie niższe niż w krajach, w których są produkowane. Nie tylko brytyjskie, ale też inne europejskie, a nawet amerykańskie firmy sprzedają tu swoje nadwyżki. Na przykład kilkaset milionów paczek amerykańskich papierosów dociera do Gibraltaru każdego roku. Przywileje wolnego portu są szeroko stosowane przez przemytników. Przez Gibraltar systematycznie różne towary trafiają na czarne rynki wielu krajów śródziemnomorskich i zamorskich.

Kronika i nowoczesność

Kronikarze zeznali, że już w 711 r. Arabscy ​​zdobywcy z Afryki Północnej pod dowództwem Tarika ibn Zeyada przekroczyli cieśninę i wylądowali na kontynencie europejskim w pobliżu Alzhesiras. Wkrótce zdobyli wszystkie wyżyny i górzysty półwysep Skalu (jak wówczas nazywano Gibraltar). Następnie nazwano go Ghibel Tariq lub Hol-lof Tariq. Maurowie panowali tu przez prawie siedem i pół wieku.

W 1462 roku Hiszpanom udało się wyzwolić Gibraltar. Ale już w 1704 roku, podczas słynnej wojny o sukcesję hiszpańską, w ciągu trzech dni marynarze floty anglo-duńskiej, dowodzonej przez wiceadmirała George'a Rucka, zdobyli ten ważny bastion na południu Półwyspu Iberyjskiego. W 1713 roku Gibraltar przeszedł na Anglię na mocy traktatu z Utrechtu. Chociaż wcześniej Hiszpanie nie tracili nadziei na odzyskanie Gibraltaru, okresowo go oblegając.

Pewnego razu hiszpańska flota blokowała Gibraltar na prawie cztery lata. Brytyjczycy ciężko walczyli i oblężenie zostało zniesione. Obrońcy twierdzy ukryli się w skałach, musieli jeść zwierzynę i pić deszczówkę. Wtedy po raz pierwszy na zboczach góry zbudowano zbiorniki drenażowe. Małpy, których było wtedy dużo w skałach, swoimi okrzykami zapowiadały zbliżanie się wrogów, niosąc pomoc Brytyjczykom. A dziś Gibraltary opiekują się małpami. Dla nich na zboczu klifu stworzono wspaniały rezerwat-żłobek. Nie ma czegoś takiego w Europie.

Gibraltar

Po pokoju w Utrechcie Gibraltar zyskał historyczne znaczenie jako baza morska i lotnicza Wielkiej Brytanii, tej najsilniejszej imperialistycznej potęgi kolonialnej. Podczas pierwszej i drugiej wojny światowej Gibraltar był istotnym ogniwem w łańcuchu komunikacyjnym dawnego „władcy mórz” między Atlantykiem a Morzem Śródziemnym.

Do niedawna Gibraltar był bardzo często używany przez siły zbrojne NATO. Było lotnisko wojskowe, na którym stacjonowały samoloty z bronią jądrową na pokładzie, dobrze wyposażony port morski, duże magazyny amunicji i nie tylko.

Hiszpania oficjalnie ogłosiła również, że nie będzie już uważać Gibraltaru za bazę wojskową NATO. Kraje członkowskie tego agresywnego bloku miały zakaz jej używania. Ta decyzja rządu hiszpańskiego była odpowiedzią na odmowę Anglii rozważenia wyjaśnienia dalszego statusu Gibraltaru.

Problem Gibraltaru jest od wielu lat dyskutowany w specjalnym komitecie ONZ. Tam przedstawiciele Hiszpanii żądają od Anglii zwrotu Gibraltaru.

Święta i uroczystości

Każdego lata na Gibraltarze odbywa się festiwal sztuki. Na tle fantazyjnie oświetlonych stalaktytów cudownego naturalnego amfiteatru jaskini San Michel, pod zielonymi koronami teatru w parku Alameda i na magicznym patio pałacu gubernatora, występy muzyczne, baletowe i dramatyczne zastępowane są przez siebie nawzajem. . Tysiące turystów, żeglarzy i mieszkańców miasta wita popularnych artystów.

A jesienią - wakacje nad morzem. To znane w Europie zawody dla wędkarzy amatorów, żeglarzy, wioślarzy, zwolenników sportów szybowcowo-siarkowych. Niezapomniane wrażenie pozostaje u każdego, kto chociaż raz widział na Gibraltarze wspaniały świąteczny pokaz sztucznych ogni nad morzem.

Gibraltar

Od kiedy Brytyjczycy zajęli Gibraltar w 1704 roku, klucze do twierdzy stały się jego symboliczną własnością. Każdego wieczoru uroczyście przekazywano je gubernatorowi na przechowanie. Tak zwany „sierżant kluczy” w towarzystwie uzbrojonej eskorty, bębniarzy i trębaczy o zmroku przed zamknięciem bramy zaprosił wszystkich cudzoziemców do opuszczenia terytorium twierdzy. Następnie sierżant sprawdził ochronę wartownika i na noc zamknął bramę.

A dziś, od 1933 roku, raz w miesiącu na Gibraltarze odbywa się ta ciekawa tradycyjna „ceremonia klucza”. Jest w nim dużo teatralności, zapewne mającej głównie na celu przyciągnięcie turystów. Ponadto Brytyjczycy, jak wiecie, święcie przestrzegają tradycji.

Miałem szczęście.

... ... ... Grzmot bębnów i śpiew fanfar rozległ się nad miastem. Sierżant w towarzystwie eskorty żołnierzy w jasnych mundurach i orkiestry wojskowej idzie wyraźnym marszem główną ulicą na plac Kazematskaya. Kolumna przechodzi obok rezydencji gubernatora. Strażnik przed pałacem gubernatora wita sierżanta. Przez ostatnie 264 lata strażnik zmieniał się kilka razy dziennie ...

Na placu Kazematskim ustawiono pluton straży twierdzy. Obok niego, na rozkaz „baczności”, eskorta sierżanta zamiera. Sierżant otrzymuje z rąk namiestnika klucze do fortecy. Gubernator salutuje po królewsku dźwięk brytyjskiego hymnu narodowego. Orkiestra wojskowa maszeruje obok jego trybuny w uroczystym marszu. Rozlega się sygnał wieczornego świtu. Flaga jest opuszczona. Rozlega się wystrzał armatni.

Następnie sierżant „zamyka” duże bramy fortecy i w towarzystwie eskorty i plutonu ochrony udaje się do rezydencji gubernatora. Sierżant wręcza mu klucze i melduje: „Twierdza jest całkowicie bezpieczna. Wszystko w porządku!"

Trochę ekonomii politycznej

W pobliżu wejścia do portu i na większości placów w mieście znajduje się wiele postojów taksówek. Często obok nich można zobaczyć parkingi Faetonów. Taksówki, podobnie jak te zabytkowe powozy, są własnością prywatną. Ich kierowcy - Gibraltarowie czy Hiszpanie - rywalizowali ze sobą, proponując różne trasy. Niedawno za opłatą można było odwiedzić hiszpańskie miasta: Malagę, Grenadę, Walencję, Barcelonę, a nawet Madryt. Dla bogatych podróżników było to łatwe. Ponadto podróż przez granicę hiszpańską była praktycznie bezpłatna dla większości zagranicznych turystów.

Gibraltar

Niedawno z powodu napięć w stosunkach między Hiszpanią a Anglią władze hiszpańskie ostro ograniczyły przepływ osób i towarów przez granicę hiszpańsko-gibraltarską. W każdym razie ograniczenia te bardzo utrudniły zaopatrzenie Gibraltaru w żywność, wodę pitną i lekarstwa, a także zapewnienie mu siły roboczej. Tylko 6000 hiszpańskich pracowników może codziennie przekraczać strefę neutralną, aby pracować na Gibraltarze.

Brytyjczycy są teraz zmuszeni do importowania żywności do Gibraltaru z Afryki Północnej.

Nowe doniesienia wskazują na dalsze pogorszenie stosunków między Anglią a Hiszpanią w związku ze sporem o Gibraltar. Hiszpania próbowała nawet ustanowić jej blokadę powietrzną, deklarując kiedyś, że obszar otaczający Gibraltar jest zamknięty dla lotów samolotów wszystkich krajów.

Nie wiadomo, jak zakończy się ten spór i jak długo Gibraltar pozostanie pod panowaniem brytyjskim. Jednak los jedynej kolonii w Europie - bazy wojskowej-twierdzy u stóp „Filaru Herkulesa” jest wciąż w jej wytrwałych rękach.

T. S. Lebedev


Bahrajn - wyspa pereł i ropy   Największa skała świata - Ayers rock

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba