Zielony nawóz i ściółka z trawy

Mcooker: najlepsze przepisy O ogrodzie i ogrodzie warzywnym

Zielony nawóz i ściółka z trawyZasadniczo również tutaj będziemy kontynuować rozmowę o wdrażaniu rezerw ukrytych w pozostałościach roślinnych. Rzeczywiście, wierzchołki, ścinki trawy, odchwaszczone chwasty zawierają dużą ilość składników odżywczych. Jeśli znajdziesz metodę ich ekstrakcji (ekstrakcji), to do karmienia upraw ogrodniczych nie trzeba czekać, aż zielone odpady osiądą w pryzmie kompostu i zamienią się w próchnicę.

Jeden ogrodnik słusznie doszedł do wniosku, że skoro alkalia zmiękczają włókno, to przy ich użyciu łatwiej będzie wydobyć składniki odżywcze z masy roślinnej. Okazuje się, że to coś w rodzaju „chemicznego naparu”. Rzeczywiście, parząc herbatę, osiągamy w ten sposób zmiękczenie każdego liścia herbaty i wydobycie z niego substancji aromatycznych, taninowych i słodkich, które w rzeczywistości składają się na niepowtarzalny bukiet naparu. Ale to, co jest łatwe do zrobienia w imbryku, nie ma zastosowania w naszym przypadku. Wlanie wrzącej wody do beczki jest znacznie trudniejsze. Ponadto wrząca woda częściowo niszczy naturalne substancje, zmniejsza ich korzystne działanie.

Alkalia pomagają w pracy z zimną wodą i jednocześnie wchodząc w reakcje wymiany, tworzy rozpuszczalne w wodzie sole ze związkami nierozpuszczalnymi w zwykłej wodzie. Na przykład biolodzy do badania chlorofilu, mieszaniny naturalnych związków wysokocząsteczkowych, za pomocą których pochłonięta energia świetlna jest przekształcana w energię chemiczną reakcji redoks, które uruchamiają unikalny mechanizm fotosyntezy, używają ekstraktu wyizolowanego z alkoholowy ekstrakt z zieleni. Ale alkohol z oczywistych powodów znowu nie nadaje się do naszych zadań.

Podobny ekstrakt chlorofilu wydziela się słabym roztworem alkalicznym. Rozpuszcza 150 g sody kaustycznej w 200-litrowej beczce, umieszcza tam skoszoną trawę i inne resztki roślinne, dokładnie miesza i utrzymuje masę

3-4 dni. W tym czasie do roztworu przechodzą sole mineralne, produkty hydrolizy soku komórkowego i chlorofilu, rozcieńczając go 10-krotnie, autorka propozycji karmi kwiaty co dekadę od wiosny do początku kwitnienia.

I co? Dalie, które otrzymały "nawóz zielony"znacznie wzrosła liczba kwiatostanów, ich średnica wynosiła półtora, a wykopane bulwy były prawie 2-krotnie większe niż w próbkach kontrolnych. Podobny efekt obserwuje się na mieczykach. Szypułki stają się mocniejsze, powstają również pachowe, które należy usunąć. Niemowlę posadzone wiosną w wyniku podlewania „trawiastą wodą” zamieniło się w dobrze rozwinięte bulwy. Astry po podobnym karmieniu osiągały 55-60 cm wysokości i zwiększały liczbę i średnicę swoich kwiatostanów. Jednak nie wszystkie rośliny reagują pozytywnie na tego rodzaju nawożenie. Dlatego powinieneś ostrożnie używać tego narzędzia, uważnie obserwując, które rośliny z niego korzystają, a które szkodzą. I nie nadaje się do wszystkich rodzajów gleby.

Zielony nawóz i ściółka z trawyWytłoki z masy roślinnej pozostałej po przygotowaniu „zielonego nawozu” można przesłać na pryzmę kompostu lub ...

... Lub użyj do ściółkowania pni. Metoda, o której mówimy, jest bardzo wszechstronna. Ściółka ziołowa, wytwarzana z koszeniny, wierzchołków i odchwaszczeń, chroni glebę przed zarastaniem chwastami, utrzymuje ją luźną i wilgotną. Aby nie dopuścić do ocieplenia się podstawy pnia, zielonej masy nie należy układać blisko drzewa. Przejrzała trawa służy jako dodatkowe źródło pożywienia. Po kilku latach tworzy się dobra żyzna warstwa.

Ponieważ sezonowe kopanie kręgów przy łodygach upraw owocowych zawsze było uważane za obowiązkowe, wraz ze zbieraniem i spalaniem opadłych liści, sensowne jest nieco bardziej szczegółowe wyjaśnienie istoty proponowanej metody.

Jednym z celów kopania sezonowego jest zwalczanie szkodników ogrodowych. Wydawać by się mogło, że odejście od ustalonej praktyki mogłoby spowodować gwałtowny wzrost ich liczby. Nie należy jednak zapominać, że każde wydarzenie w ogrodzie odbywa się w połączeniu z innymi. A jeśli w sezonie prowadziłeś systematyczne zwalczanie szkodników, to naturalnie możliwość ich zimowania jest znacznie zmniejszona.

Jednocześnie obfitość suchej trawy może przyciągać gryzonie mysie, które układają gniazda pod drzewami, przebijają się przez niezliczone przejścia, gryzą korzenie i pień. Nietrudno odstraszyć je od hibernacji w ogrodzie: wystarczy spryskać całą przestrzeń koła pnia na koniec opadania liści 10% emulsją kreoliny. W takim przypadku masę pod drzewem należy kilkakrotnie przewrócić, aby roztwór przeniknął przez całą objętość ściółki.

Sam kreolin - produkt termicznej obróbki węgla, drewna, torfu i łupków - należy do szerokiej gamy insektycydów, ale te właściwości nas w tym przypadku nie interesują. Praktycznie nierozpuszczalny w wodzie, po zmieszaniu z wodą tworzy bardzo stabilną emulsję, której kropelki otaczają powierzchnię trawy, liści, cząstek gleby i tworzą mocny film, który swoim zapachem odstrasza gryzonie.

Na marginesie zauważamy, że pozostałości roślinne nie są bynajmniej jedynym środkiem do mulczowania. Odpowiednie są również małe odpady drzewne. Chwastom nie jest łatwo przebić się przez warstwę drewna luzem, a ich nasiona wykiełkują i zakorzenią się. Nawiasem mówiąc, praktyka ogrodnicza zaleca na przykład trociny i wióry w walce z tak powszechnymi chorobami truskawek, jak szara i czarna zgnilizna. Wysoka wilgotność trocin chroni jagody przed podlewaniem, a tym samym przed wnikaniem patogenów wielu chorób. Trociny jako materiał termoizolacyjny zabezpieczają glebę przed wysychaniem, co jest szczególnie ważne na obszarach o klimacie suchym, gorącym. Taki „koc” stabilizuje reżim wodno-temperaturowy gleby, a pod koniec sezonu zamienia się w naturalny nawóz.

Zielony nawóz i ściółka z trawyWydawałoby się znacznie lepiej. Ponadto trociny po zasypaniu na powierzchni podczas kopania strukturyzują glebę i wzbogacają ją w produkty rozkładu biochemicznego. Ale równolegle w warstwie żyznej zachodzi proces kumulacji organicznych (tzw. Humusowych) kwasów powstałych podczas rozkładu drewna. Związki te zakwaszają glebę, co przy wyższych stężeniach powoduje spadek plonów. Dlatego należy dobrze rozumieć mechanizm procesów zachodzących w ziemi przy regularnym stosowaniu trocin, aw wielu przypadkach podjąć na czas działania w celu zneutralizowania gleby.

Niezależnie od tego, jakiego środka do ściółkowania używa ogrodnik, nie powinien przeoczyć wpływu ściółki na kształtowanie się systemu korzeniowego drzewa. Obecność luźnej żyznej warstwy w ogóle nie przyczynia się do rozwoju szkieletowej części systemu korzeniowego, która wnika w głąb ziemi. Korzenie znajdujące się blisko powierzchni zamarzają w ostre zimy.

Aby temu zapobiec, musisz zorganizować przejrzysty system pielęgnacji sadzonek od pierwszych dni układania ogrodu. Istnieje metoda karmienia i podlewania drzew przez specjalne doły, dziurkowane na całym obwodzie koła pnia na głębokość 70-90 cm (10-15 sztuk). Doły wykonuje się poprzez wbijanie w zwykły drewniany kołek lub wiercenie wiertłem, którego rybacy używają do łowienia pod lodem. Doły układa się z lekkim spadkiem w kierunku środka koła. Zapobiegając przedostawaniu się do nich ziemi, po każdym podlewaniu i karmieniu studnie są zaślepiane gazikiem z suchej trawy. A jednak kanały stopniowo pływają, więc co roku są odnawiane. Głębokie podlewanie i wprowadzanie nawozów przez doły sprzyjają rozwojowi korzeni szkieletowych, zwiększają żywotność roślin.

Nikulin F.E.- Wielkie zmartwienia małej farmy


Wierzba   Jak uprawiać trawę cytrynową

Wszystkie przepisy

Nowe tematy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba