Wielkopostny bochenek - rolka pisny Daria Tsvuk

Kategoria: Chleb drożdżowy
Kuchnia: ukraiński
Wielkopostny bochenek - rolka pisny Daria Tsvuk

Składniki

Opara
Mąka 250 g
woda 150 ml
Suche drożdże 6 g
Niesfermentowany słód 3 g
ciasto
Opara wszystko
Mąka 260 g
Sól 12 g
woda 150 ml

Metoda gotowania

  • Ciasto przygotowujemy i zostawiamy na trzy godziny w temperaturze pokojowej.
  • Następnie dodaj mąkę, sól, wszystko napełnij wodą o temperaturze pokojowej.
  • Robię to wszystko na maszynie do chleba - włączam program „Ciasto Drożdżowe” - pół godziny ugniatania i godzina garowania.
  • Następnie wyjęła ciasto, rozciągnęła je bardzo delikatnie na desce, złożyła i włożyła na kolejną godzinę do wiadra wypiekacza do chleba.
  • Następnie wrzuciłem go w kulkę na deskę, położyłem na żeliwnej patelni, włożyłem do piekarnika z tacą z gorącą wodą na godzinę, następnie wypieki - w trybie termocyrkulacji od T 200 stopni - 20 minut, następnie wyjąłem blachę gorącą wodą, obniżyłem temperaturę do 180 stopni i zapiekano aż do ugotowania - to wtedy sonda temperatury wskazywała wewnętrzną temperaturę rolki 96 stopni.
  • Mam ten przepis z książki Darii Zvek
  • Wielkopostny bochenek - rolka pisny Daria Tsvuk
  • Lekko poprawiłem to dla siebie - usunąłem cukier granulowany, zastąpiłem go białym słodem, zwiększyłem ilość soli.
  • Chleb pieczony w piekarniku jest oczywiście smaczniejszy niż z automatu do chleba!
  • Wielkopostny bochenek - rolka pisny Daria Tsvuk Wielkopostny bochenek - rolka pisny Daria Tsvuk
  • Ten przepis - w bezpieczny sposób - znajduje się w książce kucharskiej prawie każdego wypiekacza chleba jako biały, podstawowy.

Uwaga

Bulka
słowo prawdopodobnie zapożyczone z francuskiego,
od kiedy Francuzi zaczęli nazywać piekarzy słowem boulanger, od czasu, gdy zamiast dawnego chleba przaśnego, który był wypiekany w postaci płaskich ciast, nauczyli się używać drożdży, dzięki którym chleb stał się luźniejszy. Potem pojawiły się modne bułeczki w kształcie kulek, które nazywano bule. W języku rosyjskim wszystkie chleby mają swoje własne nazwy. Wyróżniają je zwłaszcza: 1) chleb na wagę, który wypiekany jest w dużych bochenkach i sprzedawany na wagę oraz 2) chleb w kawałkach, np .: saika, kalach, vitushka, bun, crooks (małe bochenki) itp.

Źródło: 🔗

Mikhaska
Co za porowata bułka, która się okazała Ol! Wskrzeszasz takie rzadkie przepisy! Oto jak należy zaufać autorowi, aby tak śmiało podjąć się ich wykonania!
kavmins
tej autorce warto mu zaufać ..))) Przeczytałam jej przepisy z pobranej książki - byłam zdumiona, że ​​jest dużo tych najbardziej oryginalnych, a jest wiele takich, które znani kucharze bezczelnie pożyczali od niej bez instrukcje autora ...
MariV
Mikhaska, Irapoprawnie kavmins zauważono - wielu bez większych trudności traktuje to jako swoje własne, afftarne i jest bardzo urażonych, jeśli nagle doradzą i oryginalne źródło, aby zapamiętali i wskazali, gdzie utknęli.

Mikhaska
Ja, dziewczyny, czytam dużo materiałów o tzw. Pocieraniu! ... Właściwie wszystko jest bardzo skomplikowane ... Tutaj też wystawiam wiele przepisów, których nauczyłem się w młodości ... A te przepisy już krążą po Unii na długo przed tym, zanim do mnie trafili. Cóż, oczywiście ja też coś w nich zmieniłem dla siebie. Ale kikut jest czysty - nie urodzili się przeze mnie. Ale nie znam też autora, a także tych, od których zaczerpnąłem te przepisy. A ja przejąłem przepisy od moich rodziców… Oni też wzięli te przepisy od kogoś… I co teraz? Ja też jestem plagiatem gatsky i czy powinni mnie napiętnować ze wstydem ?!
To wszystko jest skomplikowane ...
MariV
Nie plagiat - nie o to chodzi. Autorstwo jakichkolwiek przepisów jest bardzo, bardzo kontrowersyjną sprawą. Ktoś kiedyś w kuchni już gotował.
Co jest takie trudne? mąka + płyn + drożdże + sól i cukier - to sprawa!
Nie chcę rozwijać tego tematu - jestem zbyt leniwy!
Mikhaska
Cytat: MariV
Nie chcę rozwijać tego tematu - jestem zbyt leniwy
I nie rób tego, jeśli nie chcesz, jesteś moją pięknością! gdybyś był zadowolony z tematu i żaden rozmówca nie zepsuł Ci nastroju trzaskaniem!
MariV
Ech, mów, ile chcesz, Irunya!

A teraz bardzo trudno mi zepsuć nastrój - lubię wszystko w tym życiu!
sweetka
Gdzie ja spojrzałem? W pewnym sensie przeszukiwałem książkę Darii Zvek w górę iw dół. ma tam wszystko z masłem, smalcem, mlekiem, jajkami ... no, krótko mówiąc, nie chude. I naprawdę ufam tej wspaniałej kobiecie. Chciałem od niej tyle chudej bułki. i właśnie to pragnę zrobić dla takiego kręgu w geografii!
Omela
Ol, wyszła fajna bułka! I wrzuć mi link do e-booka w PM, pzhl.
natalia27
Książkę kupiłam jeszcze w latach 70-tych, nauczyłam się z niej robić pieczenie, a nawet ode mnie, początkującego, który nic nie potrafił zrobić, wszystko zawsze wychodziło bez przebić. Jestem bardzo miły zarówno dla autora, jak i dla książki, ale w ostatnich latach, wraz z pojawieniem się Internetu, zupełnie o tym zapomniałem i teraz poszedłem przeszukać półki z książkami, z jakiegoś powodu bardzo chciałem to przeczytać i może upiec coś.

Olya, dzięki za przepis i przypomnienie o autorze.
Vinokurova
Cytat: MariV
Chleb pieczony w piekarniku jest oczywiście smaczniejszy niż z automatu do chleba!
Rozumiem, że teraz ten przepis jest właśnie dla mnie ... Mogę ugniatać w ugniatarce, ale będę musiał upiec w piekarniku .. wtedy jak piec jest naprawiony to spróbuję w nim)))
Olenka, dzięki za piękną bułeczkę!
MariV
Dziewczyny, dziękuję wszystkim za uwagę na stary przepis.
Bardziej szczegółowo i szczegółowo odpowiem później.

Chęć nabycia książek Darii Zvek pozostaje aktualna!
MariV
Cytat: sweetka

Gdzie ja spojrzałem? W pewnym sensie odgarniałem książkę Darii Zvek w górę iw dół. ma tam wszystko z masłem, smalcem, mlekiem, jajkami ... no, krótko mówiąc, nie chude. I naprawdę ufam tej wspaniałej kobiecie. Chciałem od niej tyle chudej bułki. I to właśnie moje pragnienie powinno zrobić dla takiego kręgu w geografii!
Gdzie spojrzałem, gdzie spojrzałem - tam znowu ...
Dosłownie jeden z jej pierwszych przepisów - na stronie 12 starego wydania, ta bardzo chuda bułka. Jest w książce z 1986 roku. Jestem bardzo wdzięczny członkowi naszego forum Agata - przesłała mi link do wersji elektronicznej.
Tata
Olgawszystko jest proste - genialne! Cudowny chleb. A jeśli możesz mi link do e-booka.
MariV
Tatawysłane. Podziękuj użytkownikowi Agata!
sweetka
Ol, więc ma bezpieczną, a ty zrobiłeś to na cieście?
Chuchundrus
MariVno cóż, co masz: omdlenie: wspaniały chleb. : rose: Tak uduchowiony. Zrobione z miłości
MariV
Blask, ma to, co mówi - kiedy zaczynają fermentować drożdże z ciepłą wodą i cukrem! Cóż, jak zawsze, poprawiłem to w związku z moimi okolicznościami - też rzuciłem mękę i uciekłem. Biegałem przez trzy godziny. Co, wyrzuć wszystko i zacznij od nowa? Nie ....
Następnie, według niezweryfikowanych informacji, Daria ugniatała ciasto rękami - jeden 1 godzina! Mąka była czymś specjalnym, mocnym, miejscowym i wodą - cóż, ogólnie tutaj! - ze strumienia! Chociaż w Iwano-Frankowsku były strumienie, może na wsi, na przykład w Krychovtsy. Tam, tak, były klucze do strumieni, a woda była bardzo dobra!
A w mnu, w Moskwie - mąka - zwykła, niedroga, "pyshechka", woda - wiesz, z chlorem, choć filtrowana. Proszę bardzo...
MariV
Chuchundrus, Natasza, Mam rodzinę chleba, no cóż, wszyscy kochają dobry chleb, muszę spróbować, kupiłem - nie chcą już jeść!

sweetka
oooooo, znam wodę zachodniej Ukrainy. Jakoś udało mi się odpocząć pod Stryjem. Dziewczyna robi śniadanie, ja gru „ja, pliz, kawa bez cukru”. Przynosi, piję. Mówię: „Jest słodki. Następnym razem możesz to zrobić bez cukru”. A ona się śmieje: „Nie zawiera cukru. Mamy tylko wodę z górskiego źródła. Tak po prostu”. i jadę tam mydło 2 razy dziennie. nie dlatego, że był brudny, ale dlatego, że włosy stały się jedwabiste - lubiłem je czuć pod palcami po umyciu.
kosztem mąki nie denerwuj się. ona jest teraz wszędzie. Nauczyłem się od naszych rolników. mówią, że nie opłaca się im uprawiać pszenicy durum. iz miękkiego okazuje się, że się okazuje.najważniejsze jest to, że po zebraniu jest dobrze utrzymany. No może wyhodują coś wydajnego na eksport, ale na rodzimym rynku pozostają różnego rodzaju bryłki. chociaż w pewnym momencie dostałem jedną zabawną udrękę. jest jak proch i biało-biała. kiedy przesiewasz chmury stoją. u innych producentów nie ma takiego efektu. Nazywam to „mąką z koksem”
wtedy zrobię bułkę, ale bezoparnoy.
MariV
Sveta, o mące - mamy to samo - przesiewasz mąkę, a pył jest tego wart! A jednak - pływa - wkładasz, wkładasz, ale ciasto jest lepkie, nie chce przybierać żadnej formy.

Teraz już nie pamiętam, jaka mąka była we Franicy, bo ze względu na moje wieczne zatrudnienie nie przepadałem za gotowaniem.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba