OlgaGera
Cytat: Venka
a jeśli nie zrolujesz grzybów, ale tak zostawisz, to czy są przechowywane przez długi czas?
Mam grzyby w zbiorniku, uciskam. Minimalna ilość solanki.
Nie przechowuję w lodówce, zwijam w małe słoiczki, raz jem.
Grzyby zachowują się jak zwykłe marynowane. Powstanie biały nalot i pleśń. Ja tego nie jem.

Zmienisz się, łatwiej jest od razu zamknąć go w słoikach i prawdopodobnie pójdziesz do NG z grzybami
Kokoschka
OlgaGera, bardzo dużo solonych grzybów mlecznych, grzyby, volushki, ale nigdy nie walcowane! Ale to jest takie wygodne. Wielkie dzięki!
OlgaGera
Lilia,
Spróbuj to zwinąć. Tutaj najważniejsze jest gotowanie już solonych grzybów. I zgodnie z przepisem na marynowanie, to już kwestia gustu
Kokoschka
OlgaGera, Na pewno spróbuję, najważniejsze jest znalezienie grzybów.
OlgaGera
Oto są, gotowe do wrzenia
Marynowane (marynowane) grzyby z późniejszym przetwarzaniem do przechowywania bez lodówki
Kokoschka
OlgaGera, Piękno!!!!
Eugene
OlgaGera, Lelkadzięki za przepis na solone grzyby, prawie codziennie mamy deszcz i dużo białych.
OlgaGera
Cytat: Eugene
dużo białych.
Jak dobry! Sól
celfh
W tym roku pełny lot z malarzami. Dlatego zakładka do przyszłego roku, naprawdę chcę, aby rok był grzybowy. Najważniejsze, żeby nie zapomnieć
To, czego nigdy nie soliłam, to masło. Ale wydaje mi się, że będą jak meduzy. Czy ktoś może mieć doświadczenie i zrozumieć, czym jest słony borowik?

Cytat: OlgaGera
zgrzać pokrywki.
... będzie smaczniejsze

OlgaGera
Cytat: celfh
jak meduza
Nooo. Gdyby tylko były malutkie. Cóż ... kapelusz z prosiakiem. Inni nie są tu zabrani.
W beczce zachowują się normalnie. Chrupiące jak morszczuk.
celfh
Lelka, więc jesteśmy duzi i nie zbieramy, tylko jeśli silni - to do suszenia. I zalej tę małą rzecz. Chciałem pokazać, ale innowacje nie pozwalają na wstawienie zdjęcia
Przy okazji gorąco polecam suszone borowiki

OlgaGera
Cytat: celfh
Gorąco polecam suszone borowiki
Wiedziałem o tym od dawna.
Najsmaczniejsza zupa z masła suszonego))))
Cytat: celfh
innowacje nie pozwalają na wstawienie zdjęcia
Dziwne, wczoraj wstawiłem z innowacjami bez problemów.
Anna1957
OlgaGerapowiedz mi, jako specjaliście od solenia: jeśli porcja grzybów jest już sfermentowana i gotowa za 4 dni do wysłania na zimno, to czy nie da się dodać nowej? Nawet jeśli wszystko pomieszasz? Fermentować w innych potrawach? Zawsze od razu fermentowałem dużą porcję, aw tym roku po raz pierwszy codziennie zbieram koszyk różnych - więc schemat się zmienił. A babci, która tak soliła grzyby, już nie ma - nie ma kogo zapytać ((
OlgaGera
Ania, mogą! Możesz dodawać i mieszać.
Ostrożnie zdejmij futro, dodaj grzyby. I tak dalej, aż zbiornik będzie pełny.
Na wsi uczyli i tak robili. Skąd wziął się przepis.
Anna1957
Ale duża beczka, która jest wypełniona świeżymi porcjami, jest przechowywana na zewnątrz? Czyli tempo ~ 10 stopni w ciągu dnia? Ale mam inne warunki: albo w pomieszczeniu, w którym temperatura wynosi 20 stopni, albo w lodówce, gdzie 5. Tak więc myślę: w pokoju jako pierwsze zakwaszą się te fermentowane po ekspozycji powyżej 4 dni a ostatnio dodane będą niedfermentowane w lodówce?
OlgaGera
Anna1957, Solę grzyby na ulicy. Nie trzymam ich w domu. Albo w garderobie. Ta sama ulica, tylko pod dachem. Stoją pod ławką. Zbiornik na 40 litrów. Mogę wypełnić cały sezon. Zależy od roku. Sfermentowałem pierwszą partię i już ją tam dodaję.
Anna1957
Tak, pytanie nie zostało wyjaśnione moimi warunkami)). O ulicy - to jasne.
tati-ana

Anna1957
Nie ryzykuję. Sól w osobnych partiach, ale już solone łączę.
Anna1957
Cytat: tati-ana
Sól w osobnych partiach, ale już solone łączę.
Więc doszedłem do tego samego wniosku
OlgaGera
Cytat: Anna1957
kwestia nie została wyjaśniona moimi warunkami
Nie mogę nic powiedzieć. Nie wiem, bo tego nie zrobiłem.
Opisałem swoją metodę. Od kilku lat mam grzyby w słoikach. Znalazłem go tutaj w piwnicy.
Stoją w zbiorniku do czasu przetworzenia. Zwykle jest to listopad.
Anna1957
Lelkai wszyscy eksperci od marynowania grzybów, pomóżcie mi, pliz. Teraz wyjąłem zeszłoroczne solone grzyby i przypomniałem sobie, że w zeszłym roku soliłem suszonymi ziołami. A jeśli smak i aromat są najlepsze, to pokruszone suszone warzywa psują wszystko, a zwłaszcza „miękisz” porzeczki.
W związku z tym pytanie brzmi: czy zestaw do solenia można wrzucić do zamrażarki i wyjąć we właściwym czasie? Czy wpłynie to na aromat i smak? Czy po rozmrożeniu zepsuje się? A tak przy okazji, czy powinienem wcześniej zamrozić czy rozmrozić? A może nie ma takiej opcji?
Nie mam letniej rezydencji, całą tę trawę trzeba kupić wcześniej lub zabrać od letnich mieszkańców. Jednocześnie nie mogę zbierać grzybów i organizować tych zieleni.
OlgaGera
Ania, Nie wkładam niczego oprócz kopru i lavrika. A koperek z „futrem” na wierzchu to z reguły suche łodygi z parasolami. I solone parasole. Nie ma parasoli, więc nasiona kopru kupuję w aptece i używam ich.
Nie umieszczam porzeczek i innej zieleni. Więc przepraszam, nie pomogę w tym pytaniu.




Cytat: Anna1957
cała ta trawa musi być kupiona z wyprzedzeniem lub zabrana od letnich mieszkańców
Co, Anya?
Lavrik jest suchy. Koper w aptece. Do zszywania trzeba będzie kupić tylko czosnek.
Nie ma koperkowego futra, a na wierzchu tylko talerz do utonięcia. Grzyby nie będą pływać.
Anna1957
Cytat: OlgaGera
Co, Anya?
Z reguły wkładam liść czarnej porzeczki, koperek z parasolami, liść chrzanu, czosnek w solonych grzybach (to zawsze w domu). Ale z resztą zieleniny, najlepiej świeżej, po wyschnięciu mam opisane powyżej problemy.
I włożyłem lawruszkę i resztę twoich przypraw do marynowanych grzybów, mam dwa oddzielne przepisy.
I nigdy nie zwijam grzybów - mam własne karaluchy))
Interesowała mnie tylko kwestia zamrażania liści ((





Cytat: OlgaGera
Kupuję nasiona kopru w aptece
Muszę spojrzeć.
OlgaGera
Cytat: Anna1957
Włożyłem liść czarnej porzeczki, liść chrzanu,
Nigdy nie rzucałem taoke. Nie będę pytać
Anna1957
Cytat: OlgaGera
tylko talerz na wierzchu do utonięcia. Grzyby nie będą pływać.
Do pieczarek solonych mam fajne plastikowe puszki z prasą śrubową o przekroju kwadratowym. Byli w Finku za 20 euro, a potem zobaczyłem je w sprzedaży za 3. I kupiłem 3szt.
Uśmiech
Cytat: OlgaGera
Nie umieszczam porzeczek i innej zieleni
I słusznie w leśnych wioskach, gdzie kiedyś istniały państwowe centra grzybowe, nigdy nie wkładano trawy do grzybów. Mój mąż pochodzi z leśnej wioski i kiedyś przesłuchiwałem jego krewnych na temat solenia. A dla siebie, z wyjątkiem kopru, pieprzu i goździków z lavrushką, niczego nie dodali, ale po prostu przykryli go dużym naczyniem lub kubkiem specjalnie wykonanym z dębu, który został wcześniej wyparzony. Nigdy nie widziałem pleśni.
OlgaGera
Cytat: Uśmiech
przykryć po prostu dużym naczyniem lub kubkiem specjalnie wykonanym z dębu, który został wcześniej wyparzony.
Po pierwsze, pierwszy rok, przykryty szmatą. Cóż, najpierw koperkowe futro, potem szmatka i talerz i kamyk na szmatce. Och, mamadaragaya ... po chwili zapach był ...
Anna1957
Cytat: Uśmiech
oprócz kopru, pieprzu i goździków z lavrushką nic nie zostało dodane, tylko przykryto dużym naczyniem lub kubkiem specjalnie wykonanym z dębu,
Nie chodzi o prasę - powinna być obecna w dowolnej wersji. A zioło to aromatyczna porzeczka wraz z czosnkiem, chrzan dla chrupkości, dla niej liść dębu. Przepisy są różne, to kwestia gustu. Nie chciałem się na to decydować, tylko o możliwości lub niemożliwości użycia mrożonych liści do marynowania.
OlgaGera
AniaDopiero od Ciebie dowiedziałem się o chrzanie w grzybach i liściu dębu.
W gotowanych do stołu przesuwane były liśćmi porzeczki. To tylko czarne.Czosnek był już na stole. Ale w soleniu grzybów, czosnku, chrzanu, liścia dębu to dla mnie odkrycie
Kubeba1
Cytat: Anna1957
z możliwością lub niemożnością użycia zamrożonych liści do marynowania
Ania, Ja też zawsze solę, przykrywając liśćmi porzeczki, tak jak robiła to moja babcia. Znajomy zapach.
Od trzech lat suszyłem je w książkach (żeby były płaskie), ale nigdy ich nie zamrażałem. No cóż, kiedy ja majstruję przy rozstawianiu grzybów / zmywaniu naczyń - umieszczone na grzybach liście lekko się namaczają i nie pękają.
Nie pomogło w problemie zamrażania, tak
Uśmiech
Cytat: Anna1957
Przepisy są różne, to kwestia gustu
Raczej w każdej miejscowości, swoje własne zwyczaje, nawet od przodków ... Myślę, że jest lepiej suszony, sprawdzony na koperku
Anna1957
Cytat: Kubeba1
Suszę je w książkach (żeby były płaskie),
To jest opcja))





Cytat: Kubeba1
Zawsze też solę, przykrywając liśćmi porzeczki, tak jak robiła to moja babcia. Znajomy zapach.
O tak, najwyraźniej Sankt Petersburg smakuje))
Cytat: OlgaGera
Dowiedziałem się od Ciebie tylko o chrzanie w grzybach i liściu dębu.
I próbujesz ze względu na zainteresowanie - nagle to lubisz. W tym roku jest morze grzybów.
To jak kiszona kapusta - jest po prostu bez żadnych dodatków, ale jest sałatka, prowansalska - nie lubię ich, te proste są mi bliższe. Najwyraźniej po prostu lubię wyraźny smak fermentacji mlekowej.





Cytat: OlgaGera
W gotowanych do stołu przesuwane były liśćmi porzeczki.
Tutaj nie rozumiem. Świeże liście tylko latem. A do stołu tylko gotowane grzyby, ułożone ze świeżym liściem? Latem są zwykle spożywane smażone i gotowane w celu późniejszego zamrożenia na zimę. Nawiasem mówiąc, w tej wersji w ogóle ich nie lubię. Chcę w tym roku zamrozić świeże plasterki, aby usmażyć je później.
OlgaGera
Cytat: Anna1957
W tym roku jest morze grzybów.
nie mamy ani jednego deszczu. Suchy. I upał. wczoraj +27. Dziś czuję się trochę lepiej
Cóż, nie grzybek ... borowik się nie liczy. Tutaj brane są pod uwagę tylko borowiki.
Cytat: Anna1957
I próbujesz ze względu na zainteresowanie - nagle to lubisz.
Aha, nawet nie umieszczam tego w ogórkach. Nie lubię.
Cytat: Anna1957
gotowane do późniejszego zamrożenia na zimę
Nigdy tego nie zrobię. Nie rób tego i nie pytaj. Smażone lepiej zamrozić.
Cytat: Anna1957
Świeże liście tylko latem. A do stołu tylko gotowane grzyby, ułożone ze świeżym liściem?
Tak. To jest letni posiłek.
Gotuj grzyby, możesz to zrobić bez soli. Grzyby łowimy w głębokiej misce warstwami - dodajemy trochę czosnku i liść porzeczki, warstwę całkowicie zamykamy. Znowu grzyby, sól, czosnek, porzeczki. liść i aż grzyby się skończą.
Czyścimy, gotujemy ziemniaki, zaparzamy grzyby. Ponieważ ziemniaki były ugotowane, to jeśli było to możliwe, złapali z grzybów liść porzeczki, doprawiony pachnącym olejem i można jeść.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba