Pastilla "Eksplozja smaku" z chińskiej czarnej porzeczki z pomarańczą

Kategoria: Cukiernia
Pastila Blast o smaku chińskiej czarnej porzeczki z pomarańczą

Składniki

Czarna porzeczka 1,5 kg
Pomarańczowy 1 szt
Skórki z cytryny z 1 sztuką
Jabłka 2 szt
Cukier / Miód smak

Metoda gotowania

Zdecydowanie powinieneś spróbować tej bomby smakowej! Oprócz eksplozji smaku otrzymasz także błysk witamin! Twój świat nigdy nie będzie taki sam))
Mam chińską czarną porzeczkę, która ma bardzo duże i twarde kości. Dlatego przerywam to na blenderze i mielę przez sito. Jeśli masz zwykłą czarną porzeczkę, nie musisz. Jabłka muszą być pieczone lub gotowane na parze (na ogół poddane obróbce cieplnej), aby nadały pastylce większą plastyczność oraz usunąć skórkę. Pomarańczę podziel na plasterki i obierz (na plastrze trochę odcinam górną część skórki, a potem dobrze schodzi). Usuń skórkę z cytryny. Przerywamy wszystko w blenderze i mieszamy z porzeczkami. Dodaj cukier lub miód do smaku. Dodałem 4 łyżki. l. Sahara. Wylewamy na palety i suszymy przez 16 godzin w temperaturze 50 stopni. Jeśli dodano miód, temperatura powinna być niższa.
Ogólnie moje dzieci zjadały go bardzo szybko, chociaż generalnie nienawidzą takich porzeczek.
Wszystkiego najlepszego!

Uwaga



A to ptasie mleczko z czarnej porzeczki bez zbędnych problemów


Rita
Łał! Wygląda bardzo ładnie i apetycznie!
kliviya
Cytat: Rita

Łał! Wygląda bardzo ładnie i apetycznie!

Dziękuję))
LelyaLelya
To nie jest chińska czarna porzeczka. Ta joszta to hybryda porzeczek i agrestu. Roślina została wyhodowana w latach 70. w Niemczech przez hodowcę Rudolfa Bauera i niestety nie ma nic wspólnego z Chinami. I ptasie mleczko, na pewno pyszne. Chociaż każdy cukierek jest smaczny i zdrowy
kliviya
Cytat: LelyaLelia

To nie jest chińska czarna porzeczka. Ta joszta to hybryda porzeczek i agrestu. Roślina została wyhodowana w latach 70. w Niemczech przez hodowcę Rudolfa Bauera i niestety nie ma nic wspólnego z Chinami. I ptasie mleczko, na pewno pyszne. Chociaż każdy cukierek jest smaczny i zdrowy

Dzięki za program edukacyjny! )) jest rzeczywiście nazywany także „chińskim”, ale oczywiście jest to nazwa popularna.
NataViola
Bardzo przepraszam za wtrącanie się, ale ta porzeczka jest moją ulubioną i uparcie bronię jej praw do uczciwego imienia)
To osobny rodzaj porzeczki, podobnie jak czerwona i czarna - złota porzeczka, na przykład w prowincji Orenburg nazywana jest tak naprawdę chińską. W krzaku wygląda naprawdę jak joszta, ale jagody są inne - w joszcie są matowe, a ogon bardziej przypomina czarną porzeczkę, aw złotych jagodach są błyszczące, a ogon jest długi i cienki. Cóż, smak jest inny.
Jeszcze raz proszę o wybaczenie offtopic.
kliviya
Cytat: NataViola

Bardzo przepraszam za wtrącanie się, ale ta porzeczka jest moją ulubioną i uparcie bronię jej praw do uczciwego imienia)
To osobny rodzaj porzeczki, podobnie jak czerwona i czarna - złota porzeczka, na przykład w prowincji Orenburg nazywana jest tak naprawdę chińską. W krzaku naprawdę wygląda jak joszta, ale jagody są inne - w joszcie są matowe, a ogon bardziej przypomina czarną porzeczkę, aw złotej jagodzie są błyszczące, a ogon jest długi i cienki. Cóż, smak jest inny.
Jeszcze raz proszę o wybaczenie offtopic.

Dziękuję bardzo)) W sporze rodzi się prawda! To bardzo dobrze, gdy każdy może przekazać swoje informacje!
nila
Mam dużo tej porzeczki na podwórku. Każdego roku zbiory należy rozdzielić między krewnych. W tym roku bardzo zamarzłem i zrobiłem dżem na agarze Dżem morelowy na agarze # 110 i sok mieszany - gruszka, białe winogrona z gałki muszkatołowej i porzeczki.
Moje krzewy mają ponad 50 lat, odziedziczone po teściowej. I co roku zbiory są obfite, zbieramy dużo, ale też dużo się kruszy. Ale po raz pierwszy słyszę nazwę, że to chińska porzeczka. Nawet nie od razu zrozumiałem, o jakiej porzeczce mówimy, patrząc na zdjęcie, zorientowałem się. Nazywamy to po prostu długą porzeczką. Ogólnie rzecz biorąc, jego poprawna nazwa to Złota porzeczka. Nazwę tę można postrzegać jako definicję kwitnienia krzewu wiosną. Krzewy są żółte i pachnące, pięknie kwitną, jesteśmy jednymi z pierwszych na miejscu.
Oto pierwszy link do Google, na który się natknąłem 🔗... Nie ma nic wspólnego z chińską porzeczką
Albina
A ja takiej porzeczki nie znam. chciałbym spróbować
kliviya
Cytat: nila

Mam dużo tej porzeczki na podwórku. Każdego roku zbiory należy rozdzielić między krewnych. W tym roku bardzo zamarzłem i zrobiłem dżem na agarze Dżem morelowy na agarze # 110 i sok mieszany - gruszka, białe winogrona z gałki muszkatołowej i porzeczki.
Moje krzewy mają ponad 50 lat, odziedziczone po teściowej. I co roku zbiory są obfite, zbieramy dużo, ale też dużo się kruszy. Ale po raz pierwszy słyszę nazwę, że to chińska porzeczka. Nawet nie od razu zrozumiałem, o jakiej porzeczce mówimy, patrząc na zdjęcie, zorientowałem się. Nazywamy to po prostu długą porzeczką. Ogólnie rzecz biorąc, jego poprawna nazwa to Złota porzeczka. Nazwę tę można postrzegać jako definicję kwitnienia krzewu wiosną. Krzewy są żółte i pachnące, pięknie kwitną, jesteśmy jednymi z pierwszych na miejscu.
Oto pierwszy link do Google, na który się natknąłem 🔗... Nie ma nic wspólnego z chińską porzeczką
W naszym kraju rośnie prawie w każdym domku letniskowym. Mamy dwie dacze w zupełnie różnych rejonach regionu. I wszędzie nazywa się to „chińskim”. Nawet nie przyszło mi do głowy, że ktoś nie zrozumie, o jakiej porzeczce mówimy)) Oczywiście w różnych regionach, a tym bardziej w różnych krajach (chociaż ty i ja mieszkamy w tym samym kraju i nawet region - sąsiedzi) można nazwać inaczej. Myślę, że nawet napisawszy nazwę „Złoty”, bardzo niewielu ludzi zrozumie, o co toczy się gra. W moim filmie o prawoślazu morwy napisali mi nawet, że nigdy nie słyszeli ani nie widzieli takiego drzewa! Więc tak się dzieje))

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba