Prezenty ogrodowe i ogrodowe

Mcooker: najlepsze przepisy O kuchni i jedzeniu

Prezenty do ogrodu i ogroduW mglistej odległości szarych tysiącleci zniknął z nas na zawsze jeszcze jeden sekret, którego nigdy nie poznamy. Trudniej go rozwiązać niż na przykład określić, kiedy w przybliżeniu ta lub inna starożytna cywilizacja zaczęła uprawiać zboża.

Tam konkretne narzędzia pracy znalezione podczas wykopalisk, kamienie używane do mielenia ziaren na mąkę, pozostałości ceramiki i inne dowody sugerujące, że były zbieracz i myśliwy osiadł na ziemi, został rolnikiem, pomagają. Ale kiedy został np. „Ogrodnikiem”, nie można się tego dowiedzieć. Pośrednio możemy założyć, że kolekcjoner owoców kiedyś zdał sobie sprawę, że byłoby lepiej, gdyby pokarm roślinny, który kocha, zbliżył się do jego siedliska, że ​​kiedyś miał umysł, aby zrozumieć, że drzewa i rośliny w większości rozmnażają się przez nasiona, które są łatwe do zebrania i wrzucenia we właściwe miejsce. Zrozumiałem i ... zrobiłem ogromny krok w kierunku mojej ludzkiej przyszłości. Wydaje się, że minęło wiele, wiele wieków, zanim człowiek opanował podstawy kultury uprawy zbóż.

Możemy również (zgodnie z naszą obecną logiką) zbudować wersję, w której on, nasz pradziadek, zaczął dostrzegać, że nawet jednorodne rośliny różnią się plonem i zaczął wybierać najlepsze nasiona. Możemy też narzekać, że nasz super-pradziadek zbyt długo „ciągnął” z rozwiązaniem problemów selekcyjnych, ale nie musieliśmy za niego „kibicować”, jak na stadionie („No, kochanie, daj mu trochę więcej! To takie proste. Poruszaj mózgiem! ”) ... Tak, tysiące lat zajęło mu uświadomienie sobie tego, co jest teraz oczywiste. Ale czego chcemy od człowieka, który wyczołgując się ze swojej jaskini nie był pewien, czy tygrys szablozębny nie strzeże go przy wejściu do niej?

Jednak spekulacje i żarty na bok. Najważniejsze jest to, że fakt jest oczywisty: człowiekowi jako gatunkowi biologicznemu udało się przetrwać w dobie jego niewiedzy o zaletach żywienia zbóż, choćby dlatego, że „oswoił” jadalne rośliny, które niosą go w postaci łodyg, owoce i korzenie mają wystarczająco dużą masę, aby szybko zaspokoić głód. Warzywa i owoce do dziś dominują u większości ludzi pod względem ilościowej ilości heterogenicznego pożywienia wprowadzanego do organizmu. Co więcej, celowość takiego wskaźnika jest również wspierana przez współczesną naukę.

Oczywiście ma również rację, że białko zwierzęce jest najbardziej kompletne w naszej diecie i bardzo trudno jest się bez niego obejść, jeśli zależy nam na racjonalnie zbilansowanej i zdrowej diecie. Ale ludzie mogą się bez tego obejść. Na ziemi są nie tylko przekonani wegetarianie, ale także całe plemiona odrzucające jakąkolwiek inną żywność, z wyjątkiem pokarmów roślinnych, a dzięki zdrowiu, zdolności do pracy i długowieczności są w porządku.

Nietrudno zgadnąć, że ludzie ci „ratują” uprawy, których bogactwo odżywcze zostało omówione w początkowym rozdziale tej książki. Warzywa i owoce oczywiście nie nadążają za tym bogactwem, ale nadal czujmy i zastanówmy się, w jaki sposób nas urzekły i przyniosły korzyści.

Prezenty do ogrodu i ogroduWeźmy na przykład „drugi chleb” - ziemniaki. Wprawdzie nie jest to „wzorowy” produkt białkowy, ale i tak zawiera około 2% białka wysokiej jakości, czyli niewiele gorszego od zwierzęcego. Ale dodatkowo ziemniaki są energetycznie „naładowane” węglowodanami (skrobią), zawierają znaczną ilość witamin C, B1, B2 i innych, nie wspominając o cennych biologicznie solach mineralnych.

Warzywa, zioła i owoce, mimo ubóstwa w białko i tłuszcze, mają cudowną właściwość wspomagania procesu przyswajania przez organizm ludzki i same białka zwierzęce - aż 85-90%! Oznacza to, że w ich „akompaniamencie” możesz użyć mięso, ryba, twarożek itp. znacznie mniej niż byłoby wymagane do nasycenia bez nich, a efekt odżywczy na tym nie ucierpi.

Przy normalnym spożyciu przez ludzi 500-600 g warzyw, ziół i owoców dziennie otrzymuje on bogaty zestaw witamin i soli mineralnych w pełnej ilości. W początkowym rozdziale częściowo poruszyliśmy kwestię wpływu tych substancji na organizm, więc tutaj tylko uzupełnimy obraz brakującymi informacjami. Warto więc przypomnieć, że zboża prawie nie dostarczają nam witaminy C, a wręcz przeciwnie, dary ogrodu i ogrodu w pełni zaspokajają nasze zapotrzebowanie na tego „króla witamin”. A to, jak wiadomo, aktywnie wpływa na metabolizm i napięcie energetyczne, aktywność czerwonych krwinek, wzmocnienie ścian naczyń krwionośnych, neutralizację toksycznych substancji i wiele, wiele ważnych procesów.

Nasz organizm mógłby nie mniej cierpieć, gdyby zabrakło witaminy A i tworzącej ją substancji (prowitaminy), zwanej karotenem. W przypadku tego niedoboru witaminy osoba zwykle natychmiast traci wzrok (szczególnie w słabym świetle). Jeśli nie podejmiesz działań, problem postępuje: pojawia się suchość błon śluzowych oczu i dróg oddechowych, osoba traci wcześniejszą odporność na infekcje, dodatkowo w organizmie pojawiają się inne poważne zaburzenia. (Ciekawe, że ten drugi zdaje się „wiedzieć” o tym niebezpieczeństwie i chroni się przed nim, rezerwując nadmiar witaminy w wątrobie). Wśród warzyw i owoców głównymi dostawcami witaminy A dla nas są wszystkie te, które mają kolor żółty, zielony lub pomarańczowy. To i morelei kapusta i marchewkai szpinak i pomidoritp. Co szczególnie ważne, karoten i witamina A w wyniku obróbki cieplnej praktycznie nie ulegają zniszczeniu.

Witamina P ma swoją „specjalność”: zwiększa elastyczność naczyń krwionośnych, zapobiegając ich pękaniu i krwotokom. Ponadto przyczynia się do zachowania niezbędnego zaopatrzenia w witaminę C. W tkankach i wątrobie pozostaje jeszcze dodać, że papryka, ziemniaki, rutabagi, kapusta, sałata liściasta, czarna porzeczka, owoc dzikiej róży są dość bogate w witaminę R.

Powszechnie wiadomo, że witamina D, która jest nam tak potrzebna w zapobieganiu krzywicy, anemii, łamliwości zębów oraz innych anomalii i dolegliwości, występuje w dużych ilościach w oleju rybnym i wielu innych produktach pochodzenia zwierzęcego. Ale to wcale nie znaczy, że owoce i warzywa nie mają z tym nic wspólnego. Wielu z nich dostarcza nam ergosterol - prowitaminę witaminy D, a ta jest już produkowana w warstwie podskórnej osoby pod wpływem promienie ultrafioletowe słońca.

Prezenty do ogrodu i ogroduPod wpływem światła słonecznego powstaje także inna najcenniejsza witamina K, która odpowiada za szybkie krzepnięcie krwi i można powiedzieć, że chroni przed śmiercią w przypadku krwotoków wewnętrznych. Ale nie pod skórą osoby, ale pod skórą liści sałaty, kapusty, szpinaku, blaty marchewkowe itp.

Wśród najbogatszego zestawu niemal wszystkich pierwiastków śladowych i soli mineralnych, jakie przynoszą nam owoce i warzywa, warto podkreślić żelazo. (Nawiasem mówiąc, nasza krew jest czerwona, ponieważ jej atomy są częścią hemoglobiny). Utrata żelaza to anemia, słabe zaopatrzenie komórek w tlen, bladość, letarg, apatia itp. Organizm człowieka (zwłaszcza kobiety) potrzebuje stałego dopływu tego pierwiastka wraz z pożywieniem w znacznych ilościach. Zapotrzebowanie na dzień wynosi 15 mg.

Wiele owoców i warzyw jest bogatych w żelazo, a zwłaszcza jabłka, kapusta, pory, seler, Pietruszka, warzywa korzeniowe.

Efekt terapeutyczny i profilaktyczny związany ze spożywaniem warzyw, ich pobudzające właściwości doceniane są przez ludzi od niepamiętnych czasów. Tak więc żołnierze starożytnej Grecji mieli jeść dużo cebuli (wierzono, że dodaje to nie tylko zdrowia, ale także odwagi). W średniowieczu rycerze nosili na piersi cebulę jako talizman. I z jakim szacunkiem, na przykład, rosyjski folklor porusza temat warzyw? «Łuk - od siedmiu dolegliwości ". „Elnik, Bereznik to nie drewno na opał? Kurwa i kapusta to nie jedzenie? ”. „Rzodkiewka składa się z pięciu potraw: rzodkiewka włoska, rzodkiew lomtiha, masło i masło, kwas chlebowy i tak dalej.”... Wciąż nie wiedząc o witaminach, nasz przodek trafnie i w przenośni ocenił szczególne zalety surowej diety ziemskich darów: „Wilk zjadł na surowo, ale skręcił” (czyli skoczył)!

B.P. Brusilov - kulinarny zmysł


Oleje roślinne   Mikroflora kultur starterowych i preparatów do produkcji serów

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba