mały palec
olpe Brzoskwinie robię częściowo według przepisu administratora. Miałem 8 kg nektaryn. Małe kroję na połówki i napełniam syropem ze śliwek (zrobiłam to dzień wcześniej), po dodaniu tam więcej cukru. Stał przez jeden dzień, osuszony i rozłożony do wyschnięcia. Duże brzoskwinie mango kroję na 4 części, posypuję cukrem i postępuję według przepisu Admina. Ale już tego nie zrobię. Brzoskwinie posypane cukrem stały w nocy na zewnątrz (w nocy jest zimno), a rano stwierdziłem, że wierzchnia warstwa prawie sfermentowała i pojawiła się puszysta pleśń. W tym przypadku nie było dużo soku. Musiałem wyrzucić cały górny rząd, a resztę zalać wrzącym syropem, gotować 5 minut, schłodzić i też na suszarce. Odstawiłem to do wyschnięcia dzisiaj o 9 rano. Właśnie wyjąłem wszystkie tace i musiałem złamać każdy kawałek, jakbym go przewracał. Brzoskwinie są bardzo mięsiste, brzegi są już dobrze wysuszone, a środek całkowicie mokry. Okazuje się, że kawałki są gotowane, a nie suszone. Te, które są cieńsze (już pobrałem próbkę), są bardzo smaczne. Myślę, że efekt końcowy będzie dobry. Swoją drogą śliwka też musiała zostać „wykręcona” - miałem bardzo dużego renkloda, mięsistego. Będę też przechowywać w słoikach pod pokrywkami próżniowymi i częściowo w lodówce. To byłoby miejsce, cała śliwka byłaby tam trzymana, bardzo dobrze przechowywana. Ale suszone chipsy brzoskwiniowe są niesamowite. Już zjedzony, nie ma co przechowywać
kliviya
Moja wersja suszonych brzoskwiń. Robię z nich również okruchy (mielę w blenderze) i dodaję do ciasta lub śmietanki, okazuje się bardzo smaczne!

SweetSveta
Brzoskwinie też suszyłam, ale bez skórki i obróbki wstępnej. Rezultatem są wspaniałe frytki. Dzieci i nie tylko one jadły dla słodkiej duszy, musiały się nawet schować, żeby coś uratować na zimę))) Nie przerobiłam ich żadnym syropem, bo suszenie zabrałam ze sobą do Mołdawii i tam brzoskwinie są tak słodkie, że przy jedzeniu palce trzymają się razem, a sok spływa do łokci)))
Brzoskwinie - jak to zrobić !?

Bardzo podobała mi się twoja wersja okruchów, na pewno częściowo ją przechowam w przyszłym roku. A miejsce jest zaoszczędzone i wygodne do pieczenia. Irina, dzięki za pomysł !!!
kliviya
Cytat: SweetSveta

Brzoskwinie też suszyłam, ale bez skórki i obróbki wstępnej. Rezultatem są wspaniałe frytki. Dzieci i nie tylko one jadły dla słodkiej duszy, musiały nawet się schować, żeby coś uratować na zimę))) Nie przerabiałem ich żadnym syropem, bo suszenie zabrałem ze sobą do Mołdawii i tam brzoskwinie są tak słodkie, że przy jedzeniu palce trzymają się razem, a sok spływa do łokci)))
Bardzo podobała mi się twoja wersja okruchów, na pewno częściowo ją przechowam w przyszłym roku. A miejsce jest zaoszczędzone i wygodne do pieczenia. Irina, dzięki za pomysł !!!

Dziękuję Swoją drogą mam też brzoskwinie mołdawskie, bardzo słodkie, więc też je suszyłam bez dodatkowej obróbki.

Dlaczego usunięto skórę?
SweetSveta
Cytat: kliviya
Dlaczego usunięto skórę?
Szczerze mówiąc, nie wyobrażałem sobie nawet, jak inaczej. Najwyraźniej w dzieciństwie, kiedy jadłem bez skór, byłem zepsuty)))
kliviya
Cytat: SweetSveta

Szczerze mówiąc, nie wyobrażałem sobie nawet, jak inaczej. Najwyraźniej w dzieciństwie, kiedy jadłem bez skór, byłem zepsuty)))

Jako dziecko zdjąłem też skórę, wydawało mi się, że jest ukłuta, ale kiedy ją wysuszysz, nie czujesz tego. I mówią, że w skórce owoców jest wiele witamin. Więc spróbuj następnym razem z papierem ściernym, nie będzie gorzej
SweetSveta
Cytat: kliviya
Więc spróbuj następnym razem z papierem ściernym, nie będzie gorzej
Na pewno zrobię to w przyszłym sezonie zgodnie z twoją radą. Dzięki jeszcze raz !!!
kliviya
Cytat: SweetSveta

Na pewno zrobię to w przyszłym sezonie zgodnie z twoją radą. Dzięki jeszcze raz !!!

Cała przyjemność po mojej stronie

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba