Alexandra
Lika_nwietnamski „filtr” bardziej przypomina prasę francuską. Parzenie w nim jest dla mnie niewygodne, bo piję w pracy, gdy przenosisz go z kubka, krople spadają wszędzie, a francuska prasa nie stwarza takich niedogodności. Sprawdziłem empirycznie, że wietnamska kawa we francuskiej prasie smakuje dokładnie tak samo, jak ta przygotowywana przez wietnamskie urządzenie.
Więc nie próbowałem w nim żadnych innych odmian, mogę tylko założyć, że można ugotować wszystkie odmiany zmielone na prasę francuską (najgrubszy mielony)
Szczerze mówiąc, nawet w dobrym młynku do kawy z zadziorami i stopniowaniem mielenia nie udało mi się odpowiednio zmielić kawy, aby mielenie wyglądało jak wietnamskie. I dlatego nie kupuję już wietnamskiej kawy ziarnistej.
Mogę założyć, że kawa mielona jako nieprzeznaczona na prasę francuską iw wietnamskim filtrze nie będzie zbyt smaczna
Lika_n
Alexandra Zrozumiałem, wtedy nas nie dręczy .. można kupić tylko francuską prasę.
Alexandra
Lika_n, całkiem dobrze. Napisałem powyżej jakie proporcje znalazłem do parzenia kawy wietnamskiej w dużej i małej francuskiej prasie, aby uzyskać mocną, ale nie super mocną kawę.
Ikra
Cytat: Lika_n

Alexandramożna zapytać, oto wietnamski filtr prasowy, można go użyć do innych rodzajów kawy (nie wietnamskiej) .. czy będzie smacznie.

Zabrałem wietnamską prasę do pracy. Kupiłam prostą, ale dobrą kawę, arabikę „Rio Rio” (Wietnamczyk zostawił do domu, smak). I mogę powiedzieć, że dobrze parzy. Smak jest miękki, moc - cokolwiek zamówisz. Zabawiam kolegów już drugi dzień, każdemu daję „kroplówkę”
Musisz więc tylko uważać, aby upewnić się, że kawa jest odpowiednio zmielona, ​​w przeciwnym razie, moim zdaniem, każdy rodzaj parzenia będzie całkiem dobry.
Nimfa
Dziewczyny! Czy ktoś zamówił kawę w Torrefacto? 🔗
możesz coś uderzyć
Tarhuncik
możemy
świetna kawa, okropna dostawa. jeśli możliwy jest odbiór z punktu odbioru, bardzo go polecam.
wygląda na to, że smażą go tuż przed wysyłką - zapach i smak są niesamowite. Lubię kawę absolutnie bezkwasową, w opisie wybieram kostki - z minimalną kwasowością. Jestem pyszna
i bardzo uprzejmi chłopcy pod telefonem i pocztą. raz wyrzuciłem je z powodu konfliktu z pony express, zamiast wyrzutów i roszczeń otrzymałem przeprosiny.
Nimfa
Tarhuncik dziękuję!
Zamówiłem u nich również niekwaśny, ale przez Pony, ponieważ mamy punkt kontrolny na drugim końcu miasta. Okej, następnym razem złożę zamówienie przez punkt kontrolny, jeśli są problemy z Pony. Czytałem o okropnej dostawie w recenzjach - psychicznie gotowy - chciałem usłyszeć o kawie. Co chciała usłyszeć. Podziękować!
Tarhuncik
Ani trochę!
Mam nadzieję, że masz szczęście z dostawą. Następnie opowiedz nam o kawie - którą zamówiłeś i czy Ci się podobała.
Alexandra
dziewczyny dzięki za podpowiedź - zamówiłam do testów trochę odmian bezkwasowych. szczególnie zainteresowani wietnamską Robustą, nie piszą nic o smaku czekolady ... Zastanawiam się, czy tak smażą się tylko sami Wietnamczycy ...
Nimfa
Alexandra, jeśli masz czas na dzisiejszą pieczeń, będziesz pierwszą osobą, która spróbuje kawy. Zamówiłem też trochę wietnamskiej Robusty i inne bezkwasowe odmiany. Spróbuję - napiszę na pewno
fizikk
Cytat: Alexandra

dziewczyny dzięki za podpowiedź - zamówiłam do testów trochę odmian bezkwasowych. szczególnie zainteresowani wietnamską Robustą, nie piszą nic o smaku czekolady ... Zastanawiam się, czy tak smażą się tylko sami Wietnamczycy ...

Smak czekoladowy nie jest łatwy do uzyskania. To specjalnie opracowana technologia. O ile mi wiadomo, Wietnamczycy do smażenia dodają masło kakaowe.Radzę kupować dobrej jakości kawę od wietnamskich producentów, takich jak Trung Nguyen, Phuc Long itp.
Alexandra
Dzięki, fizikk

To jest dokładnie to, co kupuję, ale mielone.
Kiedyś kupiłem fasolę w vacumma, mieloną - zupełnie inny smak (((
Dzisiaj dotarła świeżo palona kawa, dopóki jej nie otworzyłem, ale przez zawór nie ma zapachu wietnamskiej czekolady (((

fizikk
Wcale nie, Alexandra))
Oczywiście, jeśli robusta była smażona w Rosji, to ma niewiele wspólnego w smaku z Wietnamczykiem. Swoją drogą przeczytałem na forum, że twój filtr prasowy kapie wszędzie po zaparzeniu, co nie jest wygodne w użyciu)) Powiem ci mały sekret, po zaparzeniu za pomocą filtra prasowego zdejmij jego pokrywkę i włóż krem na nim, czyli pokrywka odwróć go i postaw na nim imbryk. Tam są obliczane tylko wszystkie rozmiary.
I o szlifowaniu. Powiedziano mi, że im większy mielenie, tym smaczniejsza i bardziej aromatyczna kawa. Drobne mielenie dodaje kwaśności do smaku. Szlifowanie na filtr prasowy lub płaszcz serwisowy jest bardzo trudne, dlatego łatwiej kupić już zmielone. W Moskwie znam firmy - viet-,
Nawiasem mówiąc, wziąłem ziarno Trung Nguyen. Uwarzyłem go w gejzerze. Okazało się bardzo smaczne!
Alexandra
fizikk , dzięki jeszcze raz.

Biorę - różne odmiany - dla Vietales i exoshop.
Długo odmawiałem finału, jest niewygodny w pracy, położyłem go na wieczku, ale kapie podczas transferu i wylewa się spod wieczka, a to jest mój pulpit, nie powinno być żadnych kropli. Dlatego warzę go w prasie francuskiej, na mój niedoświadczony gust nie ma różnicy.
fizikk
Zgadzam się z Tobą, że nie ma różnicy w smaku między filtrem prasowym a kurtką. Ale kiedy parzę w filtrze prasowym, mimowolnie pamiętam stary dobry Wietnam!
Alexandra
Nigdy tam nie byłam, tylko kolega, jadąc na wakacje, zapytał, co zabrać. Żartowałem w internecie i zamówiłem kawę ... i ... miłość od pierwszego łyka
Więc raportuję. Mam kawę. Dla mnie to wszystko jest zbyt lekkie. Wietnamska robusta nie ma nic wspólnego pod względem koloru, smaku i siły z robustą „Creative 1”, którą tak bardzo mnie fascynuje i którą często zaczynam rano.

Cała rodzina przetestowała 2 odmiany - wietnamską robustę i „cube turkino” w gejzerze Mukka, prasę francuską, filtr wietnamski - fin i turk.

Obie odmiany nam się nie podobały, jasnoczerwona pieczeń w kolorze prusaków w ogóle nam nie odpowiada. Najbardziej bezsmakowe napary w obu przypadkach podała francuska prasa. Nieco mniej bez smaku i nieco mocniejszy - wietnamski Fin (muszę przyznać, że jest różnica). Nalałem dokładnie tyle, ile zwykle wlewam wietnamską mieloną kawę w autentycznym opakowaniu.
Trzecie miejsce od końca zajęła kawa obu odmian w gejzerowym ekspresie. Ale wszystko zrujnowało niewystarczające palenie - espresso o czerwonym kolorze i matowym, luźnym wyglądzie, smak jest czasami pusty. niż ma to zwykle miejsce w przypadku parzenia kawy mielonej typu lavazza, mielonej z opakowania lub samodzielnie.
I najlepszy wynik - ale znacznie niższy niż zwykle warzone odmiany (Tukets Mehmet Effendi lub włoski drobny mielenie) dały obie odmiany warzone w Turku. Kubańczyk również dał uroczą, trwałą pianę, gdy został zmielony w taki sam sposób jak wietnamska Robusta. Najciemniejszy (ale niewystarczająco ciemny jak na nasz gust) kolor, najgęstszy napar, najbogatszy smak. Kuba smakuje bogatszy, wietnamska robusta dobrze smakuje. Ale pieczenie psuje wszystko.

Tak, obie odmiany mają silny zapach. Nie wiem, czy to świeżo palona robusta, ale kostka jest na pewno.

Otworzyłam pozostałe odmiany (zamówiłam wszystkie bezkwasowe) - niestety nawet Paganini, specjalna mieszanka do espresso - ta sama jasna pieczeń. rozczarowany ....

PS Mam dobry młynek do kawy, mielenie jak na Turka było najlepsze. Do espresso - mieszanka cienkich i średnich, do francuskiej prasy i finału - gruboziarnista.
fizikk
Przeglądałem witrynę Trung Nguyen i zdałem sobie sprawę, że mają francuską pieczeń. Jest to logiczne, ponieważ to Francuzi przynieśli tam kulturę kawy. Ale sprzęt do smażenia kupują od Niemców - neuhaus-neotec.de/kaffee/ru/home/. Jednocześnie naturalnie nie ujawniono technologii parzenia własnej kawy.
Nadal istnieje coś takiego.Mój przyjaciel pracował w dużej kawiarni i poszedł na szkolenie kawowe. Mówi, że wszyscy główni producenci mają sztab „ekspertów”, którzy wybierają „właściwy” gust dla swojej marki. Nawet jeśli masz kawę z tej samej plantacji, jej smak będzie się zmieniał co roku. Jest to spowodowane starzeniem się kawowca, zmianami gleby, pogodą i nie tylko. więc on osobiście jest bardzo sceptyczny wobec naszych palarni. Świeżo palona kawa jest dla mnie fajna, ale nie chcę kupować ekspresu, bo w kuchni nie ma miejsca. Dlatego idealnym wyborem jest filtr prasowy lub kurtka.
Alexandra
Miałem ekspres do kawy, podarowałem go jako prezent w Geyder Mukka z tej samej jakości espresso, z kremową pianką, więc po co trzymać bandurę.
Niunia
Cytat: Alexandra

Dziewczyny, chłopacy

Dzisiaj kolega przywiózł mi z Wietnamu na moją prośbę paczkę lokalnej mielonej kawy TRUNG NGUYEN oraz wietnamską prasę do kawy.
Och, czy mogę dostać kolejne zdjęcie tej automatycznej prasy?
moje zdjęcie się nie otwiera.
Chcę kupić siebie, ale żeby to było bez zawiłości liści herbaty
Alexandra
i to wcale nie jest automatyczne, najbardziej ręczne
Kawa. Dodatki (rodzaje, odmiany, producenci)

Niunia
Cytat: Alexandra


Z Wietnamu przywieźli mi opcję „dla idiotów”, nic nie trzeba regulować rękami, dwa sitka są przylutowane do siebie dość ciasno za pomocą skrętu - tak, żeby otwory sitek nie pokrywały się ze sobą. Są one podawane w restauracji w Wietnamie obcokrajowcom, żeby niczego nie zepsuły, no cóż, kolega przyniósł mi dokładnie to celowo.
Czajniczek i filiżankę parzy się tak, żeby nie ostygły szybko, wlewamy kawę, wlewamy prawie wrzącą wodę - i wszystko powoli kapie w ustalonym tempie. Na wyjściu wspaniała mocna aromatyczna i absolutnie nie gorzka kawa o zapachu i smaku czekolady.

I tutaj zamówili napary ze sklepu internetowego dla zwykłych ludzi, którzy lubią samodzielnie uczestniczyć w tym procesie.
Sitko zewnętrzne jest całkowicie wyjmowane i na sitko wewnętrzne należy wlać kawę, przykryć sitkiem wyjmowanym i lekko przewinąć i dolać, wlać 20 ml wrzącej wody na sitko górne tak, aby kawa nasiąkła wilgocią i powstała gruba warstwa, przez którą woda nie ucieknie od razu. Następnie mocniej dociśnij zewnętrzne sitko i wlej kolejne 45 g wrzącej wody (to jest na 3 łyżeczki kawy), przykryj i poczekaj aż kapie, okresowo sprawdzając i zmieniając siłę „prasy” poprzez dociskanie lub luzowanie.
Cóż, szczególnie interesuje mnie ten, który jest „dla idiotów”, ponieważ w tak delikatnych sprawach jestem zbyt daleko od normalnych ludzi. A dzięki za zdjęcie już wiem czego szukać
Alexandra
Niestety, nie sprzedają ich tutaj, albo ich nie widziałem. Zabierz go tylko z Wietnamu. Zrobienie zdjęcia jest problematyczne
Jedyna różnica polega na tym, że wprowadzony do środka ma wewnętrzny filtr przylutowany do dna w taki sposób, że otwory są obracane względem siebie z przesunięciem. Technologia - kładziesz na filiżankę, wlewasz kawę, zwilżasz gorącą wodą 94C, czekamy aż spęcznieje, dolewamy wodę 94C i czekamy aż kapie. W przypadku pras, które są na zdjęciu, wlej kawę, przykryj sitkiem, trochę dociśnij, wtedy wszystko jest takie samo.

W ogóle przestałem się tym wszystkim przejmować, doskonale używam zwykłej francuskiej prasy
Niunia
Cytat: Alexandra

W ogóle przestałem się tym wszystkim przejmować, doskonale korzystam ze zwykłej francuskiej prasy
Cóż, to wszystko, teraz pilnie muszę jechać do Wietnamu, przekazuję bilet do Włoch i szukam Wietnamu.
Generalnie mogę też w prasie francuskiej, ale chcę mieć taką wyjątkową rzecz, zwłaszcza gdy przyjeżdżają goście, zwłaszcza gdy kochana rodzina MCh, inaczej mieliby całą swoją wiedzę i wszystkie swoje umiejętności.
A tu byłbym w takiej wietnamskiej prasie do kawy .. Kawa po wietnamsku ...: csip: aha, trzeba kupić zwykłą taką, która jest dla zwykłych ludzi i trenować
Ikra
Och, jakoś od razu się do tego przystosowałem. Najważniejsze, kmk, jest to, że mielenie kawy jest prawidłowe, a nie w porządku. I - nie spiesz się. Najpierw zasypiam, a potem ... Nawet nie przekręcam górnej części sitka, tylko lekko nim poruszam, żeby zmiażdżyć kawę. A potem ... trochę wrzącej wody ... zwilż ją na wierzchu.I poczekaj, aż zmoknie i spuchnie, wystarczą 3-4 sekundy. Następnie dodajesz tyle wody, ile potrzebujesz i cieszysz się procesem medytacji: kroplówka, kroplówka, kroplówka ... Jak dotąd bardzo mi się to podoba!
Margit
Dziewczyny, taką kawę można zrobić w Aeropressie, jeśli ktoś nie wie, jakie to zwierzę, oto artykuł: 🔗
Niunia
Cytat: Ikra

Och, jakoś od razu się do tego przystosowałem. Najważniejsze, kmk, jest to, że mielenie kawy jest prawidłowe, a nie w porządku. I - nie spiesz się. Najpierw zasypiam, a potem ... Nawet nie przekręcam górnej części sitka, tylko lekko nim poruszam, żeby zmiażdżyć kawę. A potem ... trochę wrzącej wody ... zwilż ją na wierzchu. I poczekaj, aż zmoknie i spuchnie, wystarczą 3-4 sekundy. Następnie dodajesz wodę w razie potrzeby i cieszysz się procesem medytacji: kroplówka, kroplówka, kroplówka ... Jak dotąd naprawdę mi się to podoba!
och, dzięki, teraz pozostaje znaleźć i kupić ten cud ręcznej technologii: girl_cleanglasses: ponieważ na przestrzeni Itnernet sprzedają tylko w Rosji. Ale nie poddam się i będę szukał, szukał, dopóki nie znajdę
makabusha
Najmocniejsza kawa na świecie
Kawa. Dodatki (rodzaje, odmiany, producenci)
artykuł tutaj - 🔗
fizikk
Moim zdaniem najsilniejszym w podanej kawie jest opakowanie. Czaszka i kości na opakowaniu obudzą każdego, kogo chcesz))
No cóż, o cudownych ziarnach kawy o „smaku arabiki” i dużej zawartości kofeiny - jakiś nonsens.
Osobiście radzę wszystkim, których znam, aby spróbowali czystej Robusty, na przykład Creative 1 - Trung Nguyen. Naprawdę ożywia i naprawdę czuje wyższą zawartość kofeiny w porównaniu do Arabiki.
makabusha
Nie będę się kłócił, wrzuciłem wiadomość do Temki jako edukacyjną)
Niunia
Dziewczyny, może ktoś wie, gdzie kupić wietnamską kawę na Ukrainie? Jakieś witryny? Bo szukam, szukam ... i bezskutecznie
Tanyusha
Przywieźli mi kawę „Kopi Luwak” z Indonezji, sam nie chciałem jej kupować, nie dlatego, że była droga, ale ze względu na specyficzną metodę przetwarzania, ale teraz zmieniłem zdanie, to po prostu fantastyczna kawa. Zapach kawy jest niesamowity, a smak miękki, nie gorzki, nie kwaśny, generalnie pyszny !!!
Wujek Sam
To zbyt pobieżna recenzja egzotycznego produktu. Prawie wszyscy o nim słyszeli, ale miał okazję spróbować tylko jednej PIEKARNI.
Pytamy więc powoli, szczegółowo o kolor, smak, aromat.
Czy to jest warte swoich szalonych pieniędzy?
Wujek Sam
Bardzo ciekawy i obszerny (pod względem geograficznym) artykuł o kawie.

🔗
Szydełkować
Cytat: Wujek Sam

Czy to jest warte swoich szalonych pieniędzy?

Dołączam do pytania ...
Tanyusha
Krosh, wujku Sam, nie wiem, jak odpowiedzieć na temat kosztu kawy, prawdopodobnie dobra kawa powinna być droga, ale za kawę, którą mi przyniesiono, nie miałbym nic przeciwko temu, żeby drogo zapłacić. Dla porównania chciałbym kupić Kopi Lupak w Moskwie i porównać go z tym, co przywieziono do mnie z Indonezji.
Pichenka
Cytat: fizikk

Radzę kupować dobrej jakości kawę od wietnamskich producentów, takich jak Trung Nguyen, Phuc Long itp.
Może dla amatora, a może nie miałem szczęścia ...
Moja córka przyniosła mi 500 g mielonej i osławionej robusty w ziarnach (jak na mój gust, zgroza, przeciążenie, bez zapachu nivkus, bardzo obrzydliwe) i tak czy inaczej nie kupiła, ale tam, gdzie doradzili jej doświadczeni. Lupac - nic, miękki smak, nie tak rozgotowany. Zostawiłem, ale będę miał się czym chwalić.
(a teraz 1 kg kawy jest teraz w Avito, być może dla amatorów lub w sekcji „Take awayaromthanks”
Alexandra
Pichenka , W jakiś sposób zrobiłem się obrzydliwy w ziarnach. Chociaż później w sklepie internetowym przez znajomego (kupiłem na wagę i wszystko jest w porządku. Ale lepiej kupować mieloną w paczkach od Trung Nguyen lub podobną w zaufanych miejscach)
Wujek Sam
Cytat: Tanyusha

Krosh, wujku Sam, nie wiem, jak ci odpowiedzieć ...

Cierpliwie powtórzę moje pytanie.
Jesteś jedyną osobą z naszej strony, która wypróbowała ten egzotyczny produkt.
Wyobraź sobie, że odwiedziłeś Antarktydę (też wszystko słyszałeś, niewielu to widziało), dla nas jeszcze nie świeci, więc powiedz nam w SZCZEGÓŁACH, czy warto tam pojechać.

Po prostu zaparz dwa kubki. Kawa „zwykła” i „po zwierzęciu”. Jaka jest różnica w smaku, aromacie? A jak duża jest ta różnica? Jeśli chodzi o ułamki procenta, to jedna rozmowa.A jeśli nawet wędzony alkoholik z kilometra determinuje aromat prawdziwej Kopi Lupak ...

Z. Y. ... czas na ujednolicenie skojarzeń smakowych kawy na naszej stronie.
Pichenka
Faktem jest, że córka przywiozła kawę z samego Wietnamu. Wszystko jest solidnie upakowane, zarówno mielone, jak i zbożowe ...
A ja lubiłem LUVAK. Co prawda, gdyby nie było napisane na opakowaniu, nic bym nie zrozumiał, zapach jest przyjemny (poszedłem go powąchać), no cóż, powiedziałbym, że zapach ciemnej czekolady, kolor jest średnio palony.
Cóż, wujku Sam, ja też nie wiem, co powiedzieć. Co do zadymionego ankaholika, wątpię w jego nałogi.
Co do porównania upodobań smakowych… jest to bardzo wątpliwe. Jest taka oklepana przypowieść, jak wytłumaczyć człowiekowi smak wódki, jeśli nigdy jej nie próbował. W jaki sposób? - Fuuuu ... och ...
Uważam siebie, jeśli nie dokey, to miłośnika i konesera kawy ... Ale w moim życiu (długim) były 3 niezapomniane chwile. 1 - w sowieckich latach w Estonii w kawiarni, 2 - z wizytą w Erewaniu (pili z naparstków)
I kiedyś przyjaciel, wielki kochanek, poczęstował mnie nieopisanym doznaniem - smakiem, aromatem, a co najważniejsze, nagle stało się to w mojej głowie tak wyraźne, taka świeżość, jakby nagle powiał wiatr ... Myślę, że jakoś naczynia rozszerzyły się w szczególny sposób, a głowa się rozjaśniła
Szczerze mówiąc, nie mogę się rozpuszczać, to po prostu obrzydliwe. Czasami odmowa jest nawet niewygodna, wydaje się, że jesteś sobą. Łatwiej powiedzieć, że nie chcę kawy.
A tak przy okazji, czy jest coś godnego sublimacji?
Pamiętałem też ... kiedy były bardzo rzadkie czasy, oferowali zieloną kawę, podejrzewam, że albo skradziono, albo skonfiskowano ...
Za darmo przywieźli około 5 kg ... Smażyła się, wtrącała ... (no cóż, oczywiście oddała, podzieliła się)
Wydawało się pyszne ...
Wujek Sam
Tanyusha i Pichenka

I jeszcze raz (nie pierwszy raz, mam półtysiącową ekipę) spokojnie zapytam: dziewczyny, porównajcie smak (kolor, aromat, posmak itp.) Kopy Lavaka z waszą codzienną kawą. Tylko dwa kubki obok siebie i Twoja opinia PRIME.

Porównanie z wódką - wg! Wszyscy jesteśmy REGULARNI i często pijemy wódka Kawa. I możemy wyróżnić: Osetyjkę śpiewaną z „fortepianu” czy ze „Smirnoffa”. Zwroty takie jak: bardziej miękkie niż „miękkie” i bogatsze niż „nemir” są odpowiednie.

dość wódki ...
I okazuje się, że to esej: „... Byłem na Antarktydzie, pachnie morze i kolor świeżo opadłego śniegu. To wszystko! I byłem też w Erewaniu i Tallinie. Tam też mi się podobało .. . ”

Z. Y. Bracia i siostry, chcę się z wami podzielić książką „Smaki kawy. Anthony Capella”, jak to zrobić (bez łamania naszych nowych praw)?
Pichenka
Cytat: wujek Sam

Tanyusha i Pichenka
I jeszcze raz (nie pierwszy raz, mam półtysiącową ekipę) spokojnie zapytam: dziewczyny, porównajcie smak (kolor, aromat, posmak itp.) Kopy Lavaka z waszą codzienną kawą. Tylko dwa kubki obok siebie i Twoja opinia PRIME.
Jeśli chcesz strzelać, albo te chytre wietnamskie głupki albo tam chodź. W mojej opinii. Ponty (Albo małpy jakoś się myliły, albo sami Wietnamczycy to robią
Porównanie z wódką - wg!
Wcale nie. Powiedziałem, jak wytłumaczyć smak wódki osobie, która nigdy nie używała…?
Z. Y. Bracia i siostry, chcę się z wami podzielić książką „Smaki kawy. Anthony Capella”, jak to zrobić (bez łamania naszych nowych praw)?
To proste, na przykład nafibusta, spójrz.
Anthony Capella urodził się w Ugandzie w Afryce w 1962 roku. Uczył się w St Peter's College w Oksfordzie. Ukończył z wyróżnieniem Wydział Literatury Angielskiej. Jego pierwsza powieść, Food for Love, została przetłumaczona na dziewiętnaście języków. Druga powieść, The Wedding Officer, również stała się międzynarodowym bestsellerem. Strona autora (angielski)
I pobierz to, czego potrzebujesz.
Konwertuję również na mp3. A przy kawie ... Dziś posłucham książki, jutro będę eksperymentować.
Tanyusha
Wujku Sam, spróbuję porównać, chcę tylko zrobić zdjęcie, a moja córka ma aparat. Spróbuję to zrobić w ten weekend.
Wujek Sam
Whoa! Jest już cieplej!

Już teraz wygląda na to: „albo Antarktyda nie była prawdziwa… albo wylądowali w złym miejscu… albo pingwiny się myliły… ale wszystko było jak przedmieścia zimowej Chelyaby…”

Z. Y.Chcę tylko udostępnić JUŻ pobraną i przeczytaną przeze mnie książkę. Chciałbym podzielić się wrażeniami z kawy w tym samym języku, co Ty.
ElenaM
Niedawno przywieźli z Tajlandii najbardziej obrzydliwą kawę pachnącą niedopałkami)) A więc nie jesteśmy koneserami, pijemy zwykłego Jacobsa Monarcha już zmielonego, w próżni
Margit
Cytat: Wujek Sam

... Z.Y. Chcę tylko udostępnić JUŻ pobraną i przeczytaną przeze mnie książkę. Chciałbym podzielić się wrażeniami z kawy w tym samym języku, co Ty.
Wujek Sam Jeśli nie tajemnica, to jaka książka? Mam też książki Bible Barista autorstwa D. Shomera i D. Denisova. W razie potrzeby mogę się podzielić.
Lara_
Dziewczyny, które zamawiają Torrefacto? Zrobiłem to więcej niż raz. Podobał mi się tylko pierwszy. Potem wysyłają takie śmieci, bez aromatu, bez smaku, czuje się jak kawa "Jockey" za 25 rubli, tylko stara. O co chodzi, nie rozumiem. Próbowałem do nich napisać, mówią, że nie, wszystko w porządku, próbowali. I chcę to tylko wyrzucić. Cóż, to nie jest świeża kawa.
Chcę zapytać tych, którzy korzystają z tego sklepu, czy to tylko ja?
Margit
Lara_
Zauważyłem, że zimą podczas transportu kawa szybko się psuje i starzeje. Jakieś dwa miesiące temu przyjaciel z Moskwy przysłał mi drogą, osobiście paloną świeżą kawę, abym ją docenił. Ale jakie było moje zdziwienie i to też, kiedy powiedziałem, że ta kawa smakowała mi bardzo starym paleniem, nie mogli nawet tego dokończyć - wyrzucili. Najwyraźniej wpłynął mróz.
Spróbuj sam palić zieloną kawę, zobaczysz i przekonasz się, o ile smaczniejsza i bardziej aromatyczna będzie taka domowa kawa palona.
Lara_
Tak rozumiem to. Przeszukałem internet na temat domowego palenia. Bez drogiego sprzętu jest to bardzo kłopotliwe. I właśnie na patelni lub w piekarniku słyszałem, że kawa wychodzi taka sobie. Jeszcze nie ryzykuję.
Margit
Lara_
Można smażyć bez drogiego sprzętu. Zacząłem smażyć się w żeliwnym kotle, okazało się bardzo dobrze, ta kawa była dużo smaczniejsza niż kupiona. Kocioł jest kulisty, ziarna łatwo się w nim mieszają, prażenie jest jednolite. Nie smaż na takiej patelni.
Istnieje również metoda pieczenia, jest to wypiekacz do chleba plus suszarka budowlana do włosów

🔗


wiele osób z powodzeniem wypala w ten sposób kawę.

🔗



puch
Cytat: Alexandra
A dzisiaj przeprowadziłem eksperyment. Nalałem kawę ze sklepu internetowego do automatycznego imbryka, który poprzedniego dnia wydawał się gorzki


Powiedz mi, jaki rodzaj automatycznego czajnika? Ekspres do kawy?

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba