Oda do wypiekacza chleba!

Mcooker: najlepsze przepisy O chlebie
Urządzenie do pieczenia chlebaTa domowa „bestia” pojawiła się w moim domu około ... 9 lat temu. W 2002. Mąż niepokoił wszystkich, w tym siebie. W tym czasie wielokrotnie odwiedzał Niemcy i widział ten cud myśli technicznej w czyjejś kuchni i sklepach. W akcji! Zajęło się ogniem. Jednak wtedy karmienie rodziny i smakoszy było niemodne. Dlatego po prostu rozmawialiśmy o tym i podziwialiśmy, jak burżuazja upijała się w swoim burżuazyjnym obcym kraju.

Potem doszli do tego, że naprawdę chciałem spróbować, jakiego rodzaju śmieci są tak niezrozumiałe. Mamy teraz własne dwupokojowe mieszkanie i, jak wiesz, musisz aktywnie, a nie oplatać gniazdo. Kupiliśmy małą jednorazową książeczkę, w której zapisano wszelkiego rodzaju cuda techniki domowej: zasady pracy, możliwości.

Cóż, jakby dla tych, którzy wybierają coś dla siebie i którzy nie mogą wybrać i zrozumieć w żaden sposób: czy tego potrzebują, czy nie. Czytaliśmy ze zdumieniem: „wow!” I sami nie mogli sobie nawet wyobrazić, jak to działa i wygląda. W domu nie było internetu, pojawił się trochę później, więc nie było gdzie zdobyć informacji. Żaden z moich znajomych-znajomych w ogóle nie podejrzewał istnienia w przyrodzie wypiekaczy chleba.

Urządzenie do pieczenia chleba

Ponieważ reszta palących problemów technicznych dnia codziennego została pomyślnie rozwiązana dawno temu i były tam wszelkiego rodzaju pralki, kuchenki mikrofalowe, lodówki, przyszła kolej na wszelkie niejasne „śmieci”. Chodźmy do sklepu z narzędziami. Właśnie wtedy pojawiły się wypiekacze do chleba. Na szczęście dla mnie w sklepie był jeden model LG. Jedyny. Potem zobaczyłem tylko „narty” w sprzedaży przez kolejne dwa, trzy lata. Najwyraźniej to one jako pierwsze wkradły się na nasz rynek. I nikt nie potrafił wyjaśnić, jak to działa i co w ogóle. Kierownik, patrząc na nas, powiedział: „No, oczywiście, skoro masz już wszystko, to też możesz kupić…” Zacząłem się śmiać, bo prawie odradził nam ten oddział. Opierałem się: „Chcę! Kup to! " Mój mąż to kupił. A teraz nie mogę sobie wyobrazić, jak możesz bez niej wyżywić swoją rodzinę. Wszyscy natychmiast umrą z głodu.


Urządzenie do pieczenia chleba

Prawdę mówiąc, muszę przyznać, że mój pierwszy chleb zawiódł. Wyciągnęliśmy płaską, ciężką cegłę, którą przeżuwaliśmy bez entuzjazmu. Byłem wtedy zdenerwowany, ale upór to straszna siła. Począwszy od drugiego, wszystko szło świetnie i do dziś idzie całkiem nieźle. Na przekór wrogom i samemu kierownikowi.

Najpierw oczywiście chleb. Nadal to jemy. Rozwój przemysłu spożywczego ma tragiczne konsekwencje. Już nie znajdziesz normalnego chleba: polepszaczy, konserwantów, bochenków podobnych do bawełny, nietrwałych przez dziesięciolecia. Dopóki nie spróbujesz normalnego chleba, wyda ci się całkiem smaczny. Znajomi nie powiedzieli mi grzecznie, że jestem głupcem, bo wszędzie są kupy chleba. A ja grzecznie im nie powiedziałem, że oni sami są głupcami, bo budząc się rano pod zapachem świeżo upieczonego chleba, chcesz właśnie takiego świeżego chleba domowej roboty, w którym wiesz dokładnie, co wkładasz.

 

Od tego czasu liczba dzieci wzrosła o jedno, najstarsze urosło i zacząłem dotkliwie odczuwać, że w domu dorastają mężczyźni: jedzą dużo i smacznie. Jednocześnie uwielbiają zupy z domowym czarnym lub szarym chlebem oraz kanapki. Opowieści o tym, że pękam jak słoń i zjem osiem razy więcej chleba, szybko przestały mnie przerażać. Ponieważ ta pasja do pysznego domowego chleba nie może trwać wiecznie. Podekscytowanie szybko minęło, ale pozostał zwyczaj dobrych produktów, świeżych, smacznych i gotowanych z duszą.

Urządzenie do pieczenia chleba

Po pewnym czasie kupno automatu do chleba zainspirowało całą rzeszę znajomych i krewnych.Fraza z anegdoty: „Dzięki gospodyni! Dziś udało jej się tak dobrze, wszystko było bardzo smaczne, szczególnie czarny chleb! ” zaczęło nabierać prawdziwego i dosłownego znaczenia. Zatrułem duszę kolegom z pracy i nosiłem chleb ten, ten z nasionami, z dynią / cukinią, z lnem, kukurydzą. Ogólnie mój osobisty wkład w promocję i wsparcie domowego wypieku jest ogromny. Producenci tych jednostek nadal muszą mi dopłacać. Wiele z nich zostało kupionych za moją sugestią. I to wszystko! nadal w nich pieczą!

 

Chleb to coś fundamentalnego, od starożytności wyłącznie domowej roboty. Zapach świeżego pieczywa w domu poprawia atmosferę i mikroklimat w rodzinie. Jestem tego pewien. Jednak ta maszyna to nie tylko chleb. Robię w niej ciasto na bułki, ciasta, bułeczki, serniki, bułki, pierogi, pasztety, babeczki. Nawet bez wystawiania pełnowartościowego programu do ciasta drożdżowego (co ogólnie upraszcza zadanie do minimum), ale po prostu ugniatając w nim ciasto. Doskonale radzi sobie z tą lekcją, twoje ręce i czas są wolne jak wiatr. Dzieci powinny pamiętać matkę z tacą ciast, bułeczek, pamiętać i opowiadać dzieciom o cudownych zapachach, że babcia była taką rzemieślniczką - będziesz kołysać. Jednocześnie nie jestem takim guru, ale w dzieciństwie i nawet moja własna matka jest u szczytu doskonałości.

Nie przegap okazji, aby kupić poczucie przytulności, ciepła, prawdziwej rodziny, w której wszyscy pędzą do domu na śniadanie i kolację w niezbyt drogiej cenie. Czatuj, żuj pyszne i domowe!

Autor Strach na wróble


Uwaga do hostessy: cechy wyboru maszyny do chleba   Chleb - rzeczownik

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba