SergKonkin
Witaj! Dopiero zaczynam piec chleb na zakwasie i póki co robię tylko zakwas. Pojawiło się pytanie o kolejność działań na wszystkich etapach procesu wypieku chleba.
Warunki są następujące:
Trzyosobowa rodzina.
Chleb trzeba piec raz lub dwa razy w tygodniu w piekarniku.
Zakwas żytni jest przechowywany w pomieszczeniu.
Chleb żytni.
Pytanie: Jak zbudować cały proces wykorzystania zakwasu, przechowywania go i wypieku chleba w działaniach i proporcjach zakwasu i mąki?
Teraz mogę odpowiedzieć na to pytanie tylko teoretycznie i najprawdopodobniej niepoprawnie.
Moja odpowiedź teoretyczna (wszystkie wartości są teoretyczne, nie bardzo wiem, jakie powinny być): Mamy pół trzylitrowego słoika zakwasu. Bierzemy dwie trzecie tego. Ciasto wymieszać z mąką, którą bierzemy dwa razy tyle, dodajemy wodę i sól, doprawiamy do smaku do uzyskania akceptowalnego ciasta, a ciasto wyrastamy na baterii lub w ciepłym miejscu o temperaturze nie przekraczającej powyżej 35 stopni, aż objętość ciasta zwiększy się o jedną trzecią, czyli około 6 godzin. Gdy ciasto wyrośnie, wstawić na kilka godzin do piekarnika na 200-250 stopni. Do reszty zakwasu dodajemy 100g mąki i 100g wody i przez trzy dni powtarzamy tę procedurę każdego dnia, a po zebraniu połowy trzylitrowego słoika powtarzamy cały proces robienia chleba: bierzemy dwie trzecie zakwasu itp.
A teraz chwile, w które wątpię:
1) weź dwie trzecie zakwasu prawidłowo, czy możesz zostawić mniej zakwasu? Lub ogólnie rzecz biorąc, musisz wziąć cały zaczyn, wymieszać go z mąką i tylko z powstałego ciasta wziąć część na zaczyn (ile ciasta wziąć na zaczyn, z którego będziesz musiał ponownie upiec za trzy dni ?)
2) kiedy dodać do ciasta sól i przyprawy? przed czy po umieszczeniu ciasta na akumulatorze do wyrastania?
3) czy ciasto wyrosło na baterii, czy nadal trzeba je zagniatać, czy też ostrożnie przenosić je na blachę do pieczenia bez ubijania? A może jest jeszcze lepiej w naczyniu, w którym ciasto zostało podniesione i wysłane do piekarnika bez dotykania ciasta?
4) do przechowywania zakwasu w pomieszczeniu należy codziennie dodawać 100 g mąki i wody, tak jak podczas uprawy (dostępna kultura starterowa to ok. 100-200 g) lub codziennie utrzymywać gotową zakwasę nie trzeba dodawać stu gramów mąki i wody, ale tyle samo zakwasu? na przykład potrzeba odpowiednio 300 gramów zakwasu i 300 gramów mąki, czy też wystarczy dodawać codziennie 100g mąki, niezależnie od ilości zakwasu?
5) Jak dbać o zakwas przechowywany w pomieszczeniu, jeśli trzeba go pielęgnować przez tydzień? dodawać codziennie 100 g mąki i wody, czy 1 część zakwasu i 1 część wody i mąki? a może dwie części mąki i wody w stosunku do zakwasu? co jest bardziej poprawne?
6) W jakiej temperaturze i jak długo lepiej piec chleb żytni w piekarniku?
Viki
Cytat: SergKonkin

do pozostałego zakwasu dodajemy 100 g mąki i 100 g wody i przez trzy dni powtarzamy tę procedurę codziennie, a po zebraniu zakwasu pół trzylitrowego słoika powtarzamy cały proces wypieku chleba: bierzemy dwa trzecie zakwasu itp.
W ten sposób otrzymasz kwaśną kulturę starterową, zmęczoną niedożywieniem i bardzo chorą.

Zdrowa przystawka, nawet karmiona w proporcji 1: 8, chce jeść dwa razy dziennie.
Biorę 5 g zakwasu i daję mu 20 g wody i 20 g mąki. Zjada to jedzenie dla siebie do wieczora. Jeśli jutro nie upieczę, biorę z niego 5 g, resztę wyrzucam, ponownie karmię. Jeśli przygotowuję go do pieczenia, to przy drugim karmieniu biorę 50 g wody i mąki, a przy trzecim 130-150 g.Lub od razu dodaję 150 g wody i mąki do 45 g zakwasu. Po 12 godzinach (czasem nawet wcześniej) jest gotowy do wyrabiania. I znowu zostawiam 5 g, aby nakarmić 20 g wody i mąki.
Razem: spożycie 40 g mąki dziennie nie jest takie straszne.
PS Do wypieku zwykle biorę około 300 g zakwasu, jeśli przepis nie wskazuje na przygotowanie zakwasu na zakwasie.
SergKonkin
Cytat: Viki

W ten sposób otrzymasz kwaśną kulturę starterową, zmęczoną niedożywieniem i bardzo chorą.
Dziękuję za wyjaśnienie! Teraz zasada jest zrozumiała. Teraz naprawdę mam kwaśny zapach w trzylitrowym słoiku po drugim karmieniu, trzeciego dnia. Jak rozumiem, teraz musisz wyrzucić część, trochę zostawić i nakarmić 1: 2 lub 1: 3 (zakwas: mąka z wodą)?
Viki
Cytat: SergKonkin

Jak rozumiem, teraz musisz wyrzucić część, trochę zostawić i nakarmić 1: 2 lub 1: 3 (zakwas: mąka z wodą)?
Wszystko się zgadza.
Istnieje pojęcie „paszy” i pojęcie „odświeżania”. Karmimy regularnie, odświeżamy tylko przed pieczeniem iw razie potrzeby. Pozwólcie, że wyjaśnię na przykładzie: wczoraj planowałam dzisiaj pieczenie na obiad. Zważyłem zaczyn, okazał się 39 g. Wieczorem około wpół do jedenastej nakarmiłem ją 100 g wody i mąki. O dziewiątej rano była gotowa do pieczenia, a ja musiałem iść na rynek i upiec. Odświeżyłem ją - miał około 230 g (pełny zakwas jest zawsze trochę mniejszy niż jego składniki przy karmieniu), dałem jej kolejne 100 g wody i mąki. po 4 godzinach jest gotowy do pieczenia. Właśnie skończyłem i też jestem gotowy.
Odświeżanie - aby opóźnić czas pieczenia i ilość paszy jest pożądana = ilość zakwasu (lub zbliżona).
Karmienie - ile kultur starterowych w gramach = ta sama lub więcej, ale NIE MNIEJ mąki w paszy. Ponieważ masz 100% zakwasu (mąka = woda), to ilość paszy jest dwa razy lub więcej niż sam zakwas. Jeśli jest mało paszy, zaczyn szybko „zje” i umrze z głodu. Pełni funkcję przetrwania - zaczyna gromadzić kwas. I nie potrzebujemy kwaśnego chleba.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba