Elena Kadiewa
Zwiędłe blaty lepiej się sprawdzają w zamrażarce, granulki się lepiej sprawdzą, dziś synek przekręcił się bez zamrażarki, granulki są słabe i suche, na noc poddaję fermentacji, rano wysuszę.
lappl1
Olesyatyle co jabłoń - 6-7 godzin, nie więcej. Mniej jest możliwe.
A jabłoń, tak, nadaje naparowi bardzo ciemny kolor. A wytrawna herbata jest czerwona. Bardzo się cieszę, że w końcu zobaczyłeś bogaty kolor.
Śliwka jest również ciemna. Ale morela jest lżejsza.
Omela
Dziewczyny, nie spieszcie się z prądem w kapciach, bluzeczki zdrowiej jest jeść. To tylko magazyn witamin.
lappl1
Nie, nie będziemy się spieszyć ... Nie bój się ... Zgadzam się z witaminami! A także wierzchołki buraków są przydatne. I pyszne do sałatek i zup! Ale posadziłem tyle marchewek, że nie zjesz ich wierzchołków przez miesiąc. Z marchewką też sobie nie radzę ... Dużo ...
Omela
Zmieniam wierzchołki żołędzi.)
Shl. Zacząłem pić zielone koktajle, więc wszystkie moje myśli dotyczą tylko tego, gdzie znaleźć zielone.)
Dureń
Lyudochka, czytałem twoją rozmowę z Linochką o ogrodzie i ściółkowaniu, wtedy dziś wychowałem się na temat kotletów pokrzywowych (brzmi fajnie), więc mówiłeś o karmieniu jakiejś wędrującej trawy i miałem pytanie, czy możesz doradzić jaką literaturę lub gdzie pogrzebać, gdzie przeczytać jak efektywnie uprawiać warzywa w ogrodzie. Nie wiem zbyt wiele o ściółkowaniu, kiedy czytam to na ciemnym filmie, wydają się zakrywać truskawki i wycinać dla nich dziury, ale mówiłeś o roślinach i gazetach ...
Oświeć mnie ... moja mama mieszkała na wsi i pomagałem jej w ogrodzie, a teraz mojej mamy nie ma, a ja chcę ją sadzić, a teraz zastanawiałem się, jak mogę to skutecznie zrobić, gdy przyjeżdżam tylko po weekend.
Chcę się podzielić radością, w ten weekend odciąłem kapustę, którą sam zasadziłem i usunąłem buraki, przyniosłem do domu i dostałem kopa, że ​​to właśnie zasadziłem, a teraz gotuję z tego. Nie zrozumieją, komu powiesz w mieście - w końcu możesz kupić, ale tutaj, jak sam wyhodowałeś, to takie szczęście.
lappl1
Gdzie byłeś wcześniej? Mam te blaty już zakopane w łóżkach.
Nie wątpię w korzyści. A co ze smakiem? A czy masz przepisy na koktajle? Cóż, na przyszłość ...
Omela
Cytat: lappl1

Mam te blaty już zakopane w łóżkach.
No cóż, w końcu ... nie mogę wstawiać emotikonów, bo inaczej wybuchnąłbym płaczem !!!)
Istnieją przepisy, zobacz profil. Smak bardzo mi się podoba, zresztą okazał się jak narkotyk. Robię to codziennie. A mój mąż wspiera.) Ale ogólnie wszystkie infa w 2 książkach V. Butenko Greens for Life i Green Cocktails.
lappl1
Cytat: Gabi
Czytałem twoją rozmowę z Linochką o ogrodzie i ściółkowaniu
Vika, w moim obecnym życiu na wsi są teraz dwa z moich ulubionych tematów - o ściółce i herbacie. Mogę o nich rozmawiać godzinami. Szanuj przesuniętą ściółkę (w dobrym tego słowa znaczeniu) towarzyszu. Dyakov na swojej stronie internetowej 🔗 To od niego dowiedziałem się o tej metodzie ogrodniczej 3 lata temu, zastosowałem i teraz staram się zaangażować w swoją wiarę każdego, kto ma choć kawałek ziemi. A potem trafiłem na stronę "Forum letnich mieszkańców Ukrainy" 🔗 Istnieją również wątki poświęcone temu tematowi.
Ogólnie rzecz biorąc, teraz jest najlepszy czas na ściółkowanie ogrodu warzywnego. Wszystkie łóżka przykryj liśćmi dzikich drzew - brzozy, osiki, lipy warstwą 15 - 20 cm (tylko nie z lasu, ponieważ możesz przywieźć nasiona leśnych chwastów, których nie można usunąć. Lepiej z obszarów podmiejskich lub miasta), posyp górę sianem lub słomą, aby wiatr nie zdmuchnął liści. Wiosną, bez kopania, siej bezpośrednio w ściółkę (przycinając ją do ziemi), zasiej cały zapach. W sezonie dodajemy siano, słomę, algi (jeśli występują).Rezultat jest niesamowity! Po pierwsze, poprawia się sama gleba. Po drugie, zminimalizowano pielenie i podlewanie. I nie musisz go wcale poluzowywać po każdym deszczu i podlewaniu. No i po trzecie, wytopy nie chorują, rosną ogromne, soczyste i nie są uszkadzane przez szkodniki. A jakie pyszne !!!!
A film jest taki, że bardziej pomaga w walce z chwastami. ale nie daje pokarmu roślinom. A ściółka, rozkładająca się bezpośrednio w łóżkach, odżywia rośliny.
Cytat: Gabi
Sam zasadziłem i wyczyściłem buraki, przyniosłem je do domu i złapałem brzęczenie, że to jest to, co sam zasadziłem, a teraz gotuję z tego. Nie zrozumieją, komu powiesz w mieście - w końcu możesz kupić, ale tutaj, jak sam wyhodowałeś, to takie szczęście.
Naprawdę cię rozumiem! Łapię ten szum już trzeci rok. Chociaż wcześniej mieszkałem w raju owocowo-jagodowo-warzywnym w Kazachstanie, nie jadłem tam tak pysznych warzyw.
Vika, zacznij od Dyakova. Zapytaj w wyszukiwarce na jego stronie internetowej temat "ściółka" i przeczytaj jego artykuły. Po otwarciu strony pojawi się okno z ofertą zapisania się na kurs uprawy marchwi. Zapisz się i przeczytaj. To właśnie tym kursem zacząłem swoje życie od ściółkowania.
Moja ostatnia praca nad ściółkowaniem: przedwczoraj posadziłem czosnek zimowy, przykryłem go liśćmi brzozy grubości 20 cm, na wierzchu siano. Dziś miejsce na jednoroczne kwiaty przykryłam liśćmi klonu, pokrytymi ściętymi liśćmi chrzanu. W zeszłym tygodniu przykryłem 3 łóżka liśćmi, a także przykryłem sianem. Nie będę dotykał czosnku na wiosnę. On sam przebije się przez warstwę zbrylonych liści. Dotknę go tylko w przyszłym roku, żeby go wykopać. jeśli lato jest suche, podlewam je kilka razy w miesiącu. Wszystko! Czosnek rośnie prawie jak pięść!
W ogrodzie kwiatowym wytnę pas do siewu nasion. To wszystko - kwiaty same kiełkują i rosną, prawie bez podlewania i całkowicie bez chwastów i rozluźniania. Reszta łóżek jest prawie taka sama.
Ogólnie mogę powiedzieć o wiele więcej. Na razie czytaj Dyakow, wówczas „Forum letnich mieszkańców Ukrainy”. Jeśli cokolwiek, zapytaj mnie, odpowiem ... A Dyakow zawsze odpowiada z przyjemnością.
lappl1
Cytat: Omela
No w końcu ... Nie mogę wstawiać emotikonów, inaczej bym się rozpłakał !!!) Są przepisy, spójrz na profil. Smak bardzo mi się podoba, zresztą okazał się jak narkotyk. Robię to codziennie. A mój mąż wspiera.) Ale ogólnie wszystkie infa w 2 książkach V. Butenko Greens for Life i Green Cocktails.
Ksyusha, eh ... Mogę wtedy wstawiać emotikony i płakać. Ile dobrego przeszło przez moje jelita. Jedno jest dobre, że nie zniknął ... Wszystko jest dobre dla ziemi. Cóż, w przyszłym roku będę wiedział, że blaty też można pić, a nie tylko herbatę ...
W międzyczasie będę studiował materiał - ty i Butenko. Dziękuję, Ksyusha!
Omela
Tak, przestudiuj to. Nadal nie mogę dostać się do hydroponiki, żeby się uczyć, żeby zimą rosnąć na parapecie).
Shl. Byłem pod wrażeniem mulczowania ... Może w przyszłym roku to zrobię. Tylko ja nie mam siana. Kosiarka kruszy trawę w pył.
lappl1
Cytat: Gabi
mówiłeś tam o karmieniu wędrującej trawy
Panie, ja też śpiewałam piosenki o tamtejszym ogrodzie ... Ogólnie Vika, to taki fajny górny dressing! Wszystko wyrasta z niej skokowo! Robimy to dopiero pod koniec maja, kiedy rośnie pokrzywa. Do beczki wlać pokrzywę, mniszek lekarski (liście), skropić ... Ponad połowę. Dorzucamy losowo kilka kromek białego chleba (wysuszonego), kilka łyżek suszonych drożdży, stary kefir, śmietanę (chciałem napisać „do smaku”), szklankę starego dżemu, jeśli w ogóle, potem banan skórki ... Umieściliśmy tę beczkę w słonecznym miejscu, ale z dala od miejsca, w którym przebywasz. Mam tę beczkę za płotem, w pobliżu szklarni. Tylko zapach będzie… nieprzyjemny, delikatnie mówiąc. Następnie wlej wodę, zamknij pokrywkę i pozostaw tę gadżet do fermentacji przez co najmniej tydzień. Po tygodniu eliksir jest gotowy na rastyu Bierzemy 1 część tego eliksiru, rozcieńczamy w 10 częściach wody i raz w tygodniu po głównym podlewaniu podlewamy wszystkie przyprawy. Wędrujcie więc, skokowo! Ale zapach po podlaniu w całej wiosce nie jest słaby ... Zwykle robię to po 21:00, żeby ludzie nie przeszkadzali w oddychaniu. Ale nie jestem jedynym. Wszyscy robimy taką gadkę.
lappl1
Cytat: Omela
Nadal nie mogę dostać się do hydroponiki, żeby się uczyć, żeby zimą rosnąć na parapecie).
Shl. Byłem pod wrażeniem mulczowania ... Może w przyszłym roku to zrobię. Tylko ja nie mam siana. Kosiarka kruszy trawę w pył.
Wypróbuj dziewczyny! Natychmiast zaczyna się nowe życie! Okazuje się, że na wsi można odpocząć i nie stać bez końca do góry nogami. Najważniejsze jest znalezienie ściółki. Uratują mnie jesienne liście. Cóż, siano z trymera. Suszę też na łóżkach.
Czytałem o hydroponice. Tylko ja też jeszcze jej nie zależę. I to dobrze ...
Natalishka
Ludmilaa jaki rodzaj ściółki latem? I zakryć też ścieżki między łóżkami?
lappl1
Natalishka, Mulcz mam zarówno latem jak i zimą (a raczej przed zimą). Ciągle go dokładam tak, aby warstwa miała co najmniej 5 cm, w końcu się rozkłada i warstwa się zmniejsza. Wiosną nie usuwam ściółki, ale dodaję więcej w miarę koszenia siana i zbierania glonów ze stawu. Nie kładę ściółki między łóżkami, ponieważ zostanie ściśnięta z powodu ciągłego chodzenia. Więc trawa rośnie. Jeśli przeszkadza, kosić trymerem. Połowę łóżek mam ogrodzoną deskami i łupkiem płaskim. Więc jest tu bardzo dobrze - ta trawa nie wchodzi do ogrodu. Planujemy ogrodzić wszystkie łóżka.
Natalishka
Jasny. A w naszej daczy co roku pojawiają się nowe łóżka, nie ma ścianek działowych.
lappl1
I nawet tam, gdzie nie ma ścianek działowych, mam stałe łóżka. Jesienią trochę je uporządkuję, po zbiorach przykryję liśćmi i sianem, a wiosną nie kopie i nie formuję grządek ... Ziemia pod liśćmi i siano jest luźna i miękka.
Natalishka
Ludmilano cóż, jakaś fikcja. Kopanie i trawa już się nudzą. Jest dużo drzew owocowych i po prostu spalamy liście.
lappl1
Prawie nie kopie. Tylko w razie potrzeby przyklejam widły i ruchami „do siebie - od siebie” poluzowuję ziemię. Kopanie tylko dla ziemniaków. Liście owocowe nie są dozwolone na ściółkę. Mają tylko rany po roślinach ogrodowych. Biorę tylko brzozę, osikę, klon i lipę. Dąb jest niedozwolony, ma jakąś substancję, która nie działa dobrze. Ale dla ogrodnika trawa to złoto. Położyłem to wszystko na łóżkach. I nie boję się, że chwasty gdzieś wyjdą. jeśli ziemia jest naga, szkodniki nie mają innego wyjścia, jak tylko zjeść nasze warzywa. A w przypadku ściółki i rzadkich chwastów problem został rozwiązany. Rzadki szkodnik ma ochotę wejść pod ściółkę - jest tam wilgotno i zimno. Biegną więc do sąsiadów, których łóżka są puste. W niedzielę rozmawiałem z sąsiadem, od którego biorę liście brzozy i lipy. Zebrała całe wiadro marchewki z ogrodu, bardzo małe i chore. Zebrałem 12 wiader marchwi z tego samego ogrodu - dużych i nieuszkodzonych. Pytam ją: „Dlaczego dajesz mi liście? Ja bym wypełniał nimi moje łóżka”. Odpowiedziała, że ​​nie ma na to czasu. Tak ... A ja sam kopałem ogród łopatą przez 2 dni. A ja w tym czasie zajmowałem się herbatą, piekłem pierniki i traktowałem ją ... A ja też przyniosłem jej dużą torebkę czosnku, bo nie miała znamię ... Ziemia jest jedna ... Podejście jest inne ... żniwa są również ...
Coś mnie przytłoczyło na ściółce ... I ostrzegłem, że o herbacie i ściółce mogę rozmawiać godzinami. więc przepraszam, jeśli coś pójdzie nie tak ...
Natalishka
Ludmiladziękuję. Mówisz to bardzo ciekawie. Musisz także podążać za swoimi linkami i czytać.
lappl1
Nataliaidź, jest wiele interesujących rzeczy. Przez pierwszy rok mojej pracy w ogrodzie nie czołgałem się z tych witryn ...
natushka
Cytat: lappl1
Prawie nie kopie.
Dziewczyny, jak nie kopać, jeśli korzenie trawy pszenicznej są splecione, aby jeśli nie wybierzesz korzeni podczas kopania, nie można przykleić łopaty. Musisz też wybrać te chrupiące. Teraz myślę o tym, jak być i sprzedawać ogród, szkoda i nie ma siły, aby kopać. Poza tym bakterie i larwy nie przedostają się z liśćmi drzew? Zwykle je palę. Nie opryskuję też drzew i krzewów, a czasami zjadają dużo plonów. Marchewki i rzodkiewki psują robaki.
Elena Kadiewa
Ja też, kiedy zabrali daczę, odgarnąłem garść literatury, to dopiero się zaczęło, inteligentne rolnictwo, od tego czasu nie mam stosów kompostu, tylko jesienią składam karty.topy dobrze, a podczas letnich śmieci cała trawa zamienia się w ściółkę, zbieram trawę nawet od sąsiadów i wszędzie, wszędzie, śmiali się ze mnie, ale teraz małe kawałki ziemi, w porównaniu z tym, co zabrali, w dół. Sieję sideratę, gdzie tylko mogę ją przykleić i zostawiam wszystko na ziemi. Wiosną przechodzę przez łóżka płaskim nożem, a także nie kopiemy pod ziemniakami, robimy redliny i sadzimy w nich ziemniaki. Sąsiedzi, którzy śmiali się i wykręcali w skroniach, teraz podchodzą i pytają. A jeśli chodzi o ten koktajl na śmierdzący, też nie dają się zbytnio ponieść emocjom, jest dużo azotu, wszystko jest w porządku z umiarem
Natalia-NN
Cytat: lappl1
Dziewczyny! Nie musisz raz parzyć naszej herbaty! Przeczytaj przepis! Dzięki 2, 3, 4 naparom naszej herbaty uzyskuje się najbardziej przydatne substancje! Dotyczy to zwłaszcza herbaty Ivan. Herbaty mam tyle, że można nie tylko raz zaparzyć, ale na szklankę wsypać 5-6 łyżek suchej herbaty! A potem parzę co najmniej 3 razy. Bo znam sekret - na 3 i 4 naparach uzyskuje się bardzo przydatne substancje, które przy pierwszym naparze nie mogły dostać się do herbaty. Więcej szczegółów: https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...on=com_smf&topic=389380.0

Hmm. Warzę tylko dwa razy. A kiedy to wylewam, przepraszam. Cóż, teraz będę wiedział. A moje zapasy wystarczą na dłużej.
Natalia-NN
Cytat: Gabi
Chcę się podzielić swoją radością, w ten weekend odciąłem kapustę, którą sam zasadziłem i usunąłem buraki, przyniosłem do domu i dostałem kopa, że ​​to właśnie zasadziłem, a teraz gotuję z tego. Nie zrozumieją, komu powiesz w mieście - w końcu możesz kupić, ale tutaj, jak sam wyhodowałeś, to takie szczęście. Więcej szczegółów: https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...on=com_smf&topic=389380.0

Jak cię rozumiem. Doświadczam tego od 10 lat.
lappl1
Cytat: natushka
Dziewczyny, jak nie kopać, jeśli korzenie trawy pszenicznej są splecione, aby jeśli nie wybierzesz korzeni podczas kopania, nie można wbić łopaty. Musisz też wybrać te chrupiące. Teraz myślę o tym, jak być i sprzedawać ogród, szkoda i nie ma siły, aby kopać. Poza tym bakterie i larwy nie są przenoszone wraz z liśćmi drzew? Zwykle je palę. Nie spryskuję też drzew i krzewów, a czasami zjadają dużo plonów. Wireworms psują marchewki i rzodkiewki.
Pierwszy lub drugi rok będą musiały wybrać korzenie. Nie mam już trawy pszenicznej na polu ziemniaków - wybrałem wszystko. Trawa pszeniczna nie lubi ciemnienia. Dlatego podczas mulczowania stopniowo się wyczerpuje i można go łatwo usunąć.
Napisałem, że szkodniki nie żyją pod ściółką - są tam zimne i wilgotne. Więc same chrząszcze odejdą.
Aby nie przynosić ran, nie potrzebujesz liści ogrodowych, ale dzikich - brzozy, osiki, olchy, lipy, klonu. Nikt tam nie zaczyna ...
Wireworm zacznie się tylko tam, gdzie jest trawa pszeniczna. Bez trawy pszenicznej - bez wireworm. Miałem pierwszy i drugi rok, dopóki nie zabiłem trawy pszenicznej na ziemniakach, wyrywając korzenie, mulczowanie i syderaty, było też dużo wireworm. W tym roku ani jeden ziemniak nie został przez nią uszkodzony. W pobliżu pola jest dużo trawy pszenicznej i widziałem tam drutowce. I nie czołga się na ziemniakach. Nawiasem mówiąc, uczono mnie tego również na forum letnich mieszkańców Ukrainy.
lappl1
Cytat: elena kadiewa
A jeśli chodzi o ten koktajl na śmierdzący, też nie dają się zbytnio ponieść emocjom, jest dużo azotu, wszystko jest w porządku z umiarem
Lena, jasne jest, że nie wlewamy ton. W sezonie używam tylko 20 litrów na cały ogród.
Natalia-NN
Cytat: lappl1
Ogólnie rzecz biorąc, teraz jest najlepszy czas na ściółkowanie ogrodu warzywnego. Przykryj wszystkie rabaty liśćmi dzikich drzew - brzozy, osiki, lipy warstwą 15-20 cm
I ściółkuję cały ogród Vellą, to łuska z ziaren kakaowych. Niestety informacji na ten temat jest niewiele.
lappl1
Cytat: Natalia-65
to jest łuska ziaren kakao
Łał! To jest, skąd wziąć tyle ziaren kakaowych! I pewnie trzeba zapłacić ... A tutaj, w sensie dosłownym, pastwisko dla rastyu. I wolne ...
KnadezhdaM
Do października herbaty zaparzano w szklanych słoikach. Zrobione z wiśni, aronii, śliwek, porzeczek, malin i herbaty wierzbowej. Nie działało z rokitnikiem. Słońce się skończyło. Mamy teraz wielką przyjemność. PODZIĘKOWAĆ!!!
lappl1
KnadezhdaM, i naprawdę podobał mi się ten raport! Cieszę się, że wszystko się ułożyło i lubisz herbatę. Dziękuję Ci ! Pij herbatę dla zdrowia!
Linadoc
Cytat: lappl1
Do beczki wlać pokrzywę, mniszek lekarski (liście), skropić ... Ponad połowę. Dorzucić kilka kromek białego chleba (wysuszonego), kilka łyżek suszonych drożdży, stary kefir, śmietanę (chciałam napisać „do smaku”) dowolnie, szklankę starego dżemu, jeśli w ogóle, potem skórkę bananów ... Więcej: https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...on=com_smf&topic=389380.0
Luda, robię prawie to samo, ale przywożę mniej kulinarnych przysmaków - odchody kurczaka (jesienno-zimowe, zgniłe) 1 łopata na 1/2 beczki. Zamykam folią i zawiązuję wokół lufy. Tlen przenika tam przez fałdy folii, a smród nie jest silny. I też układam ściółkę, po prostu dodaję szczyty pomidorów, ogórków, fasoli, pokrojonej dyni i oblanej wrzątkiem. A na wierzchu popiół z pieca, potem siano z liści trawy. Cóż, wiosną tuż pod ściółką i razem z ściółką z płaskim nożem figachu. Pół godziny - i 10-metrowe łóżko jest gotowe.
olesya26
Cytat: lappl1

Olesya,
A jabłoń, tak, nadaje naparowi bardzo ciemny kolor. A wytrawna herbata jest czerwona.
Czerwień to nie tylko herbata, ale wszystko, z czym się styka
lappl1
Linochka, jak "rozpaliliśmy" temat ściółki! Przez chwilę prawie zapomniałem o herbacie. Co więcej, teraz ten temat jest dla mnie istotny - chodzę po wiosce i grabię ​​jesienne liście. Przenoszę go do szklarni i używam w razie potrzeby. Używam też odchodów z kurczaka, tylko osobno to kvash. A potem dodaję do tego „eliksiru”. A popiół sypię zawsze i wszędzie. W moim domu jest go dość - piec przez całą zimę ogrzewamy brzozowym drewnem. A ściółka może być inna, niż jest pod ręką.
Ogólnie rzecz biorąc, ściółka to waga ...
lappl1
Cytat: olesya26
Czerwień to nie tylko herbata, ale wszystko, z czym się styka
Olesya,
Anyuta73
Cóż, w końcu nakręciłem MK na designerskim kartonie, jeśli ktoś jest zainteresowany, opublikuję to)))
Galina Iv.
Dziewczyny, wolniej, trochę wolniej Nie mam czasu na czytanie. Dziwię się ... nie tylko bezmyślnie robisz herbaty, ale także wykonujesz prace naukowe prosto Badania)). i mnóstwo przydatnych informacji w jednej butelce, oto ściółka dla Ciebie i „eliksiry”
elena kadiewa, współczucie zapraszam nas na sobotnie porządki.
Galina Iv.
Cytat: lappl1
Dorzucić kilka kromek białego chleba (wysuszonego), kilka łyżek suszonych drożdży, stary kefir, śmietanę (chciałem napisać „do smaku”
Luda, prawie spadła z krzesła
filirina
Cytat: Anyuta73
Cóż, w końcu nakręciłem MK na designerskim kartonie, jeśli ktoś jest zainteresowany, opublikuję to)))

Bardzo interesujące! (Może w Szalone ręce, inaczej właściciel tematu niedługo zdepcze powódź)
Anyuta73
Irina, to Ludmiła pierwsza poprosiła o strzelanie i rozłożenie MK, a potem odwieczne pytanie - z czego zrobić pudełka na prezenty i jak je ułożyć. Więc oszczędzam, kto tego potrzebuje, czy nie
natushka

Cytat: Anyuta73
Więc oszczędzam, kto tego potrzebuje, czy nie
Zdecydowanie trzeba!
vvagre
Anya, Czy to jest to konieczne! Oczywiście, że tak! Czekamy!
ksyusha1997
Lyudochka, bardzo dziękuję za info o ściółce, subskrybowałem już Marchewkę u Dyakowa pod twoim linkiem, będę się powoli uczyć w zimowe wieczory, mam też własny dom, użyłem tylko 2 letniej trawy trawnikowej w klombach, Podobało mi się, jest mniej chwastów, ale według twojego systemu… ogólnie klasa! Szkoda, że ​​nie miałem czasu, zima jest na nosie, liście można jeszcze zebrać, ale nie ma gdzie wziąć siana. Bez tego to się nie uda, prawda? Włożyłem już wszystkie wierzchołki do kompostu. Lyudochka, kolejne pytanie dotyczące nawożenia, czy może również zapładniać kwiaty? inaczej jestem ich kochankiem, dużo hoduję. I o ile tematem przewodnim ogrodu, rodzice w swoim ogrodzie po staromodny sposób kupują obornik, to teraz pozostaje tylko kwestia kupna czy nie, głównie do ziemniaków. W tym roku co prawda poradzili sobie z koncentratem obornika kurzego (zakupionym w sklepie), ale tata staromodnym sposobem sięga po nowoz, a to im jest i drogie, i już ciężko, starcy są już. Jak sobie z tym radzisz, Lyudochka?
lappl1
Cytat: filirina
Może w Szalonych rękach, inaczej właściciel tematu wkrótce zdepcze powódź
filirina, Irina, Nie będę deptać ... sam zapytałem. A potem nie trafimy w szalone ręce. nie mamy już nic do roboty - wszystkie liście pokruszone. Teraz musimy zapakować naszą herbatę w piękne pudełka. Myślę, że wszyscy herbaciarze będą tym zainteresowani, bo samo podawanie naszej herbaty w torebkach i pojemnikach jest nudne.Zasługuje na piękny pakiet.
Cytat: Anyuta73
Cóż, w końcu nakręciłem MK na designerskim kartonie, jeśli ktoś jest zainteresowany, opublikuję to)))
Anyutaaaa! Ciekawe, tyle samo horroru ... Rozłóż to!
A wczoraj już wyrwałem pudełko z prezentu pierniki Vyazma i herbatę Lipton na wzór. Teraz czekam na papier od ciebie ... I zrobię pudełka. Ponadto obiecali śnieg na jutro. nie wyjdziesz do ogrodu ...
lappl1
Cytat: ksyusha1997
Bardzo dziękuję za info o ściółce, już zapisałem się do Marchewki z Dyakova pod twoim linkiem, będę się powoli uczyć w zimowe wieczory, mam też własny dom, użyłem tylko 2 letniej trawy trawnikowej w klombach, podobało mi się jest mniej chwastów, ale według twojego systemu ... ogólnie klasa! Szkoda, że ​​nie miałem czasu, zima jest na nosie, liście można jeszcze zebrać, ale nie ma gdzie wziąć siana. Bez tego to się nie uda, prawda? Włożyłem już wszystkie wierzchołki do kompostu. Lyudochka, kolejne pytanie dotyczące nawożenia, czy może również zapładniać kwiaty? inaczej jestem ich kochankiem, dużo hoduję. I chociaż temat ogrodu jest wciąż aktualny, rodzice kupują obornik w swoim ogrodzie w staromodny sposób, teraz kwestia kupowania czy nie jest teraz, głównie do ziemniaków. W tym roku co prawda poradzili sobie z koncentratem obornika kurzego (zakupionym w sklepie), ale tata staromodnym sposobem sięga po nowoz, a to im jest i drogie, i już ciężko, starcy są już. Jak sobie z tym radzisz, Lyudochka?
Ksyusha, Cieszę się, że Dyakow dostał ... Mówi o interesach. Dzięki niemu! Nauczyłem się od niego wszystkiego. Sam 3 lata temu nie znał nie tylko takich słów, ale także tego, jak wziąć łopatę w rękę.
A liście bez siana są możliwe. Posyp je trochę ziemią i nigdzie nie pójdą. W tym samym czasie gniją zimą. Nie gorszy niż ten nawóz. Nawet lepiej, ponieważ wraz z obornikiem w ten obszar są przenoszone nasiona chwastów i owrzodzenia. Nie wspominając już o tym, że trzeba na to dać pieniądze, a potem rozłożyć je po ogrodzie. W ogóle nie używam obornika. Tylko ściółka i napar z ziół i odchodów kurczaka. Mam wolny miot od moich kur. Tanie i proste. Przy pomocy ściółki podczas mojego pierwszego sezonu ogrodniczego gleba poprawiła się tak bardzo, że sąsiad był zaskoczony. Znała tę ziemię i powiedziała, że ​​była kochanka zawsze miała zły kraj. nawet z obornikiem pochodzącym od własnej krowy. W końcu czym jest obornik? To to samo zioło, ale przetwarzane w żołądku krów. A my mamy to wszystko na łóżku w ogrodzie i karmimy rośliny ...
A ja tylko użyźniam ziemniaki popiołem - sadząc w każdym dołku. A potem, w trakcie sezonu, wrzucam tyle siana, ile mam. Nie narzekam na zbiory. I tylko mnie dziwi jego rozmiar - chciałbym być mniejszy. Tutaj wczoraj właśnie umyliśmy pudełko na żywność:

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)



lappl1
Cytat: Galina Iv.
Luda, prawie spadła z krzesła
Znacznik wyboru, dlaczego nie przepis? Jeśli nie wiesz, o czym mówimy, możesz też zrobić danie ...
Anyuta73
Jak mówią - zgodnie z życzeniem ludzi pracy, tektura Designer jest dość droga w zakupie do naszych pudełek, zwłaszcza, że ​​potrzebujemy więcej niż jednego pudełka ... więc proponuję zrobić to samodzielnie.

Do pracy potrzebujemy białego kartonu, folii spożywczej, papierowej serwetki (z wybranym wzorem), kawałka gazy (nieco większej niż karton), żelazka i nożyczek.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Najpierw weź serwetkę i pozbądź się dwóch niepotrzebnych białych warstw.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Rozgrzewamy żelazko i wygładzamy cienką serwetkę, aby nie było fałd
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Następnie bierzemy karton i przykrywamy go folią spożywczą.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Położyliśmy na nim serwetkę
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

I przykryj gazą na górze
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Żelazny regulator ustawiamy na maksimum i prasujemy nasze „ciasto francuskie”, zwracamy uwagę na rogi
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Po wyprasowaniu należy bardzo ostrożnie zdjąć gazę i odciąć nadmiar
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Teraz prasujemy nasz karton od strony seamy i przedniej.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Nasz karton jest gotowy na przyjemne rękodzieło.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
lappl1
Anya, kochanie, dziękuję! Wszystko jest jasne i zrozumiałe! Jaki z ciebie wspaniały gość! Zrobię i zdam raport.
ksyusha1997
Anya, bardzo dziękuję za MK !!! To takie proste i piękne, poza tym zajmuję się robieniem mydła i zawsze jest problem z opakowaniem, lubię wszystko, aby było piękne, estetyczne, ale to nie kosztuje mało, wszystkie materiały opakowaniowe i różne dekoracje nie są tanie, kto jest w to zamieszany, nie wie z pogłosek. Jeszcze raz dziękujemy, Anya, teraz musimy przekupić ładne serwetki!
Natalia-NN
Cytat: lappl1
Łał! To jest, skąd wziąć tyle ziaren kakaowych! I pewnie trzeba zapłacić ... A tu w sensie dosłownym pastwisko dla rastyu. I wolne ...

Nie, to nic nie kosztuje. Mąż pracuje w fabryce cukierniczej.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba