Vareniki

Kategoria: Dania mleczne i jajeczne
Vareniki

Składniki

twarożek 500gr.
jajka 3 szt.
mąka 3st. l.
wanilina
do tankowania:
cukier
masło

Metoda gotowania

  • Cały proces przeprowadzamy w robocie kuchennym z przystawką „uniwersalny nóż” przez 3-4 minuty.
  • Na ogniu stawiamy szeroki rondel z soloną wodą.
  • Włożyć twarożek do kombajnu i na średnich obrotach (mam 2 z 4) posiekać nożami do uzyskania jednorodnej masy. Bez zatrzymywania malaksera dodawaj jajka pojedynczo, aż będą gładkie. Tutaj trzeba raz zeskrobać przyklejony twarożek ze ścian szpatułką, aby masa była jednorodna. Otrzymasz taką cienką masę:
  • Vareniki
  • Teraz dodaj mąkę na 1 łyżkę. l. Masa zgęstnieje i powinna przybrać konsystencję gęstej stojącej śmietany lub gęstego ciasta naleśnikowego, tak aby stała na łyżce z kopcem nie spływała. Mąka jest inna dla każdego, może być konieczne dodanie kolejnej łyżki i pół mąki. Prawidłowa konsystencja jest widoczna tutaj:
  • Vareniki
  • Jeśli jest cieńszy, może pełzać podczas gotowania, jeśli jest grubszy, będzie gęstszy, nie tak delikatny.
  • Teraz dodaj wanilinę, mieszaj jeszcze przez kilka sekund i wyłącz kombajn. Podczas wyrabiania nie dodajemy soli ani cukru.
  • Teraz zaczynamy brudzić sobie ręce - masę twarogową zbieramy łyżeczką i wciskamy do rondla z wrzącą wodą. Gotuj przez 1 minutę po wypłynięciu.
  • Vareniki Vareniki
  • Pierogi są delikatne, dlatego lepiej od razu układać je porcjami na talerzach. Przełóż masło na talerz i dodaj cukier do smaku.
  • Vareniki Vareniki
  • Gotowe pierogi wstrząsnąć na talerzu tak, aby równomiernie pokryły się słodkim sosem maślano-cukrowym. I jest baaaaardzo pyszna
  • Ponieważ masa twarogowa nie jest słona i nie jest słodka, pierogi te można solić - włożyć na talerz roztopiony boczek, drobno posiekany koperek i posolić. Taki też pyszny
  • Nasza rodzina uwielbia leniwe pierogi, ale ich przygotowanie w klasycznej technologii (robienie kiełbasek, które są następnie krojone) trudno nazwać moją ulubioną rozrywką. I tak znalazłam dla siebie sposób, jak zrobić to czysto, szybko i smacznie iz minimalnym uszkodzeniem kształtu kluski nie będę się bał tego słowa, moje pierogi są najbardziej „leniwe”

Uwaga

Vareniki to tradycyjne ukraińskie danie z ciasta przaśnego z różnymi nadzieniami: twarożkiem, ziemniakami, cebulą, kapustą, grzybami, owocami itp. Popularne są również w Rosji.

Rina
Och, ja sam nie miałem zaszczytu opisać tego przepisu. Właściwie w literaturze podobną technologię opisano dla pierogów z twarogiem. Ale czy to naprawdę ma znaczenie, jak nazywasz? Smacznie, chociaż to knedle, knedle czy coś innego ...

Chciałbym zwrócić państwa uwagę na kilka kwestii.
1. Z jakiegoś powodu podczas gotowania w robocie kuchennym takie ciasto okazuje się cieńsze niż przy użyciu zwykłego ciasta.
2. Nie musisz nawet brudzić rąk. Używamy dwóch łyżek - jedną zbieramy, drugą usuwamy. Drugą łyżkę można włożyć tak, aby ciasto się do niego nie przykleiło, po 1-2-3 zanurzyć pierogi w zimnej wodzie.
Lisssa
Cytat: Rina72

2. Nie musisz nawet brudzić rąk. Używamy dwóch łyżek - jedną zbieramy, drugą usuwamy.

Rina72to właśnie oznacza „inteligencja zbiorowa” !!! a ja, wioska, palcem

ale o pierogach z twarogiem nie wiedziałem, że tak się robi, ale co za taki dzień - okazuje się, że wszystkie moje odkrycia zostały już wymyślone!

nie, pierogi raczej się nie ugniatają w kombajnie, prawda ???
valushka
jak cudownie)) tylko dla mnie)) Uwielbiam leniwe pierogi) Będę musiał spróbować) bardzo leniwy!

Cytat: Lisss

Cóż to za dzień - okazuje się, że wszystkie moje odkrycia zostały już wymyślone!
odkrycia, może wymyślone, ale nie wszyscy wiedzą), więc bardzo dziękuję za odkrycie!)
Rina
Tutaj muszę się poprawić. W książkach o kuchni ukraińskiej leniwe pierogi nazywane są pierogami,
Proporcje mogą się różnić. Oto przepis na „pierogi serowe” z książki „Najlepsze dania kuchni ukraińskiej” (oprac. D. Bilyk)
1 kg twarogu, 400 g mąki, 4 jajka, 100 g cukru, 100 g masła, 10 g soli, 200 g śmietany
Twarożek przecieramy przez sito, dodajemy jajka, cukier, roztopione masło, sól, mąkę i zagniatamy ciasto (w podobnych przepisach sugerowano na koniec dodać ubite białka). Z przygotowanego ciasta zrób batoniki, pokrój w diamenty i gotuj w osolonej wodzie do miękkości.

Z mojego doświadczenia:
1. Mąki jest dużo, lubię czuć twarożek, a nie ciasto.
2. Nie dosypuję też cukru (i nie lubię pierogów na słodko z twarogiem).
3. Najwyraźniej oliwa była niezbędna do wzbogacenia potrawy w czasach, gdy chudych spoglądano z żalem
BlackHairedGirl
A robię to danie odkąd pamiętam. Robię też kiełbaski, a potem kroję je na kawałki o grubości 2,5 cm ... To ulubione danie mojego najmłodszego synka. Przejadanie się
Omela
Lisssa,
Wreszcie!!!!!!! A potem pierogi, nawet leniwe tylko w myślach! A tu takie szczęście !!! Spróbuję!
Lisssa
Omela, powodzenia!

Tak bardzo lubiłem je gotować, że zarówno moja mama, jak i siostra przeszły z tradycyjnego (krojenie kiełbasek na kawałki) na moje „leniwe”
Szydełkować
Moja rodzina też uwielbia leniwe pierogi z delikatną miłością! Gotuję je od bardzo dawna, ale nigdy nie zawracałem sobie głowy krojeniem kiełbasek na kawałki (kiedyś próbowałem i przysięgałem), najczęściej gotuję jak LisssaKiedy chcę się popisywać, rzeźbię gnocchi, czyli toczę w dłoniach malutką kulkę, lekko dociskam widelcem i wysyłam do wrzącej wody, okazuje się bardzo pięknie, tak:

🔗
orzech
Krosh, skąd masz takich przystojnych mężczyzn, bo ciasto, jak rozumiem, jest dość płynne, jak toczące się kulki?
Rina
orzechkonsystencja ciasta zależy od kilku czynników:
1. zawartość wilgoci w samym twarogu,
2. liczba jaj,
3. ilość mąki,
4. technologia przygotowania ciasta.
Jak już pisałem, w kombajnie z nożami moje ciasto zawsze okazuje się takie, że tak naprawdę nie da się go zawinąć w kiełbasę czy kulkę. Jaki jest powód płynności ciasta w tym przypadku, nadal nie rozumiem. Ale jeśli gotuję na zgniataniu, ciasto jest zwykle wystarczająco grube, aby można je było rozwałkować. Chociaż nawet wtedy czasami „lenisz się” i formuję pierogi łyżeczkami.
orzech
Dziękuję, więc spróbuj boomu z kombajnem i zgniataniem
Rina
i nie tylko ... przepisy na takie ciasto twarogowe są często bardzo warunkowe. Proporcje receptury tematycznej podane są właśnie pod rzadkim ciastem. Biorę 2 jajka na 400 g twarogu i już dodaję mąkę zgodnie z doznaniami, ale nie więcej niż 6 niekompletnych łyżek, inaczej pierogi będą przede wszystkim ciastem i smakiem twarożku (przynajmniej dla mnie ) może zniknąć.
Lisssa
Szydełkowaćco za piękne gnocchi, mmm !!! co za poręczna kobieta!

chyba ciasto jest na nich grubsze, prawda? - nie możesz tak nacisnąć mojego ...
Mieszkaniec lata
A jeśli zamienisz część mąki na semolinę, wtedy smak twarogu będzie tylko jaśniejszy
Lisssa
Mieszkaniec lataiw jakiej proporcji? prawdopodobnie powinien być mały wabik?

dlaczego pytam - moja dziewczyna zrobiła takie pierogi, tylko pomieszała przepis i zamiast mąki włożyła kaszę manną, a pierogi po prostu kruszyły się na patelni w zamieci
Mieszkaniec lata
Możesz zastąpić jedną trzecią mąki kaszą manną, ale bez mąki na pewno całkowicie się rozpadnie
Szydełkować
Cytat: orzech

Krosh, skąd masz takich przystojnych mężczyzn, bo ciasto, jak rozumiem, jest dość płynne, jak toczące się kulki?
orzech
Po prostu moje ciasto okazuje się trochę fajniejsze. Oto mój przepis, którego używam od lat w ten sposób ... (nie pamiętam dokładnie):

LAZY VARENIKI


Twarożek-500 gr.
Mąka pszenna - 1/2 szklanki (80 gr.)
1 jajko
Cukier-2 łyżki. l.
Sól dla smaku

Twaróg natrzeć, dodać mąkę, jajko, cukier, sól i wymieszać. Pierogi są formowane. Ugotuj pierogi w osolonej wodzie, aż się unoszą. Podawać z masłem, śmietaną, cukrem itp.

Cytat: Lisss

Szydełkowaćco za piękne gnocchi, mmm !!! co za poręczna kobieta!

chyba ciasto jest na nich grubsze, prawda? - nie możesz tak nacisnąć mojego ...
Lisssa
Dziękuję ... Odpowiedziałem na temat ciasta powyżej ...Jak tylko kupię twarożek to na pewno spróbuję ugotować „leniwce” według Twojego przepisu!
orzech
Dziękuję Krosh, kupiłem twarożek, zrobię to w poniedziałek
Lisssa
dzisiaj zrobiłem małą porcję na śniadanie dla córki i siebie - nie nosiłem jej przy kombajnie, ugniatałem w misce za pomocą zanurzalnego blendera. Okazało się znowu znakomicie - minimum zabrudzonych naczyń i dzięki radom Rina72, Nigdy nawet nie brudziłem sobie rąk - rozprowadzam go dwiema łyżkami. Piękno!! podziękować, Rina72
RybkA
Czytałam już wcześniej o takich „płynnych” przepisach na ciasto na leniwe pierogi, ale bałam się to powtórzyć, żeby nie rozmazać się na patelni.
Dlaczego nie zmieszasz cukru od razu?
Wolę od razu zrównoważony smak, a skrzypienie cukru na zębach jakoś niezbyt mi odpowiada.
Mila007
I może mam zły twarożek lub coś innego, ale receptury „płynne” nigdy nie zostały uzyskane. Już nie eksperymentuję. Zawsze podczas gotowania uzyskano „owsiankę”. Dlaczego innym się to udaje, a ja nie, pozostaje tajemnicą. Może tutaj zakupiony twarożek jest bezużyteczny. Nie wiem. Robię tu tylko z fajnego ciasta ...
nakapustyna
Może nie do końca temat. Ale czasami robię naprawdę leniwe pierogi. Gotuję piękny, kędzierzawy makaron (np. Kokardki), dodaję trochę masła, żeby się nie sklejał, posypuję cukrem, dodaję bez pestek wiśni (nie oszczędzam) i doprawiam kwaśną śmietaną.
Lisssa
Cytat: RybkA

Czytałam już wcześniej o takich „płynnych” przepisach na ciasto na leniwe pierogi, ale bałam się to powtórzyć, żeby nie rozmazać się na patelni.
Dlaczego nie zmieszasz cukru od razu?
Wolę od razu zrównoważony smak, a skrzypienie cukru na zębach jakoś niezbyt mi odpowiada.

Rybka, żeby nie rozmazać się na patelni - spójrz na konsystencję gotowego ciasta na zdjęciu - stoi jak kopczyk, nie unosi się i nie spada z samej łyżki, trzeba ją popchnąć. takie ciasto natychmiast zaparza się w grudkę i pęcznieje podczas gotowania, ale nie zamienia się w zamieć.

Nie mieszam cukru od razu, bo dodatkowo upłynnia ciasto, wyciąga serwatkę z twarogu, a sam topi się w tym płynie. aby zagęścić takie ciasto cukrem potrzeba dużo więcej mąki niż mam w przepisie. a my nie lubimy mąki, kochamy pierogi z twarogiem

w moim przepisie cukier nie skrzypi mi na zębach - spójrz na zdjęcie talerza z kluskami, gorące pierogi roztopione masło, które topi cukier, plus jeszcze kilka kropel wody spadnie z samych pierogów - na dole to okazuje się najsmaczniejszy - słodki sos maślany. kąpią się w niej pierogi i są tak pyszne, że horror jest po prostu

spróbuj małej porcji i przekonaj się sam
Lisssa
Cytat: Mila007

Zawsze podczas gotowania uzyskano „owsiankę”.

Mila007, a jaka jest konsystencja gotowego ciasta?
Mila007
Ogólnie płynny, może to wina blendera. Jeśli ugniatasz go rękami, może nie być tak płynny. Ale nadal grzeszę na twarożku. Inni odnoszą sukces ...
Lisssa
nie, generalnie płyn i mam zamieć rozsypującą się po patelni, chociaż twarożek jest domowej roboty. Zauważyłem - ile ja jaj składam, potrzebna jest taka sama ilość łyżek z kupą mąki. niech za pierwszym razem okaże się trochę grubszy, jeśli tylko nie cieńszy.

Zrobiłem to w kombajnie, az zatapialnym blenderem dzisiaj - wszystko ok, najważniejsze to obserwować konsystencję

Byłem bardzo szczęśliwy, kiedy dostałem tak nijaką wersję zaskakującego dania, którym nie mogłem się nie podzielić. RU
Mila007
Lisssa, wtedy spróbuję twojego przepisu. Jeśli to nie zadziała, to zdecydowanie winny jest twarożek
Lisssa
Mila007w końcu mąka też jest inna - widzisz, że w efekcie ciasto nie wylewa się z samej łyżki, trzeba je odpychać - wtedy będzie dobrze i jeszcze lepiej - zamieść zdjęcie ciasto, spojrzymy tutaj jednym okiem
Mila007
I trochę muszę się pchać. ale nadal wodnisty ... Prawdopodobnie wtedy wsypie trochę więcej mąki ..
k.alena
Lisssa Dziękuję za tak wspaniały przepis. Jestem wielkim fanem takich „leniwych” przepisów. Generalnie pierwszy raz w życiu ugotowałam to danie.Dzieci radośnie zjadały (wystarczyło im pół porcji), a dodatkowo potrzebne było kakao, „tak podają w szkole”. A potem podsumowali, że mój (to znaczy twój) jest delikatniejszy i smaczniejszy. A czego jeszcze mama potrzebuje
julifera
Te pierogi robiłam już 4 razy.

Pierwsze 2 razy - idealnie - twarożek był ciastowaty, ciasto zrobiłem bez blendera, po prostu wymieszałem łyżką.

3 i 4 razy - na bazarze twarożek, ziarnisty - w efekcie zamiast pierogów jemy pyszną owsiankę twarogową
Pomimo tego, że przed dodaniem mąki przeszedłem przez masę twarogową blenderem, a ostatnim razem zrobiłem dość gęstą konsystencję. Wszystko to samo zamazane.
A kiedy go wyjmiesz, to wciąż wygląda jak całe pierogi, a już na talerzu masła wszystko zamienia się w owsiankę.
Lisssa - wielkie dzięki za przepis !!!
Pomimo tego, że bardzo, bardzo lubię twarożki - moje ręce patologicznie nie stoją na ciastach serowych i leniwych pierogach, po prostu nie mogę strawić ciasta twarogowego w dłonie, kroić, rolować ...

A tu nie trzeba się brudzić - SUPER

.........
Właśnie pomyślałem - może w sklepie twarożek jaki zagęszczacz był w składzie, żeby zachowały swój kształt ??
Mila007
A kiedy go wyjmiesz, to wciąż wygląda jak całe pierogi, a już na talerzu masła wszystko zamienia się w owsiankę.

O tym właśnie pisałem. Spróbuję zmienić twarożek. Teraz jestem po prostu pewien, że jest winien
Lisssa
dziewczyny, zauważyłem, że martwisz się o swój przepis tak samo jak o swój własny - chcę, żeby każdemu się udało i każdemu się to podoba k.alenaTak się cieszę, że to zrobiłeś

dziś rano wstałem z myślą, że zrobię małą porcję i zważę wszystko Mila007 - w gramach jest bardziej niezawodny i tutaj wciąż są problemy, więc moja sesja zdjęciowa chyba się przyda

przepis w gramach:

twarożek 200g
jajka 70g
mąka 40g

Oto mój twarożek, targ, tłusty, po nim prosto na palcach:

Vareniki

tutaj jest po blenderze, z takimi paskami:

Vareniki

po wymieszaniu jajek dość rzadkie

Vareniki

po wymieszaniu z mąką, gęsty. na łyżce powinna się „złamać”. przepraszam za jakość zdjęcia łyżeczką - ciężko jest robić zdjęcia lewą ręką

Vareniki Vareniki

cóż, na mecie

Vareniki Vareniki

są lekkostrawne, spójrz na nie - wypłynęły na powierzchnię, trochę popłynęły, spuchły - i wyciągają.

a jednak po ich wyjęciu nie mieszam ich od razu, czekam, aż trochę ostygną, potem trochę się zagęszczają i dają się wymieszać.

jeśli coś jest niejasne - zapytaj, proszę
RybkA
julifera i jaki rodzaj twarogu wziąłeś?
Za każdym razem próbuję znaleźć coś takiego, ale nie widzimy tego dostarczonego lub szukam w złym miejscu

Lisssa świetna sesja zdjęciowa!
Myślę, że pierogów można posłuchać, gdy tylko wypłyną na powierzchnię, nie należy nawet czekać, aż spuchną, w przeciwnym razie od zwycięstwa do porażki jest kilka sekund.
Cóż, to jest twarożek - ile on potrzebuje?
Lisssa
Cytat: RybkA

a potem tam od zwycięstwa do pokonania kilka sekund.

tak, dobrze to powiedziałeś

mimo wszystko trzeba by trochę ugotować cóż, przynajmniej 30 sekund - obawiam się, że wnętrze twarożku może być wilgotne
julifera
Cytat: RybkA

julifera i jaki rodzaj twarogu wziąłeś?
Za każdym razem próbuję znaleźć coś takiego, ale nie widzimy tego dostarczonego lub szukam w złym miejscu
RybkA

Wziąłem czysty twarożek bez dodatków - „Dobrynya” 9% - opakowanie 250 gramów
Podobało mi się ich mleko, pomyślałem, że ich twarożek powinien być normalny.

Lisssa
juliferaCieszyłem się, że to zrobiłeś, a teraz martwię się, że przestało działać, spójrz na zdjęcia powyżej, może coś Ci powiedzą ...
julifera
tak Lisssa - cudowne zdjęcia, od razu widać, że nawet takie płynne ciasto może dać normalny wynik. Za pierwszym razem ciasto miało taką samą gęstość.

A na bazarze ugniatałem jeszcze grubsze, ale najwyraźniej wybrałem niewłaściwą kochankę twarogu

I tu haczyk - smak gotowanych pierogów na rynku był bardziej twarogowy !!!
Lisssa
i więcej !!! zrób je małe, pół łyżeczki - wtedy dokładnie tak, jak wyjdą, możesz je wyjąć

juliferamoże trochę ugotowali, co?
Administrator

Dziewczyny - nie wylewaj bulionu! - do jego ciasta, do jego ciasta !!!! Dowolne ciasto !!!
Cóż za cudowna kompozycja płynu!
I możesz zamrozić, jeśli czasami dużo!
julifera
Cytat: Lisss

i więcej !!! zrób je małe, pół łyżeczki - wtedy dokładnie tak, jak wyjdą, możesz je wyjąć
juliferamoże trochę ugotowali, co?

Tak, zawsze gotowałem przez minutę.
Myślę, że z biegiem czasu intuicyjnie wymyślę najlepszą opcję

I generalnie - nie martwię się tym zbytnio, bo nie da się wyciągnąć nas za uszy z żadnego z tych pierogów, nadal jest pysznie !!!!!

Zjedliśmy je dzisiaj o 4 rano i nie byłem zbyt leniwy, żeby je ugotować - to bezprecedensowe zjawisko, bo rano z racji pośpiechu nic nie gotuję, tylko podgrzewamy.
RybkA
Cytat: Lisss

mimo wszystko trzeba by trochę ugotować cóż, przynajmniej 30 sekund - obawiam się, że wnętrze twarożku może być wilgotne
Lisssaw sensie wilgoci ... czy to twarożek? Lub zimnawy? A może mówisz o surowych jajach?

Cytat: julifera

Wziąłem czysty twarożek bez dodatków - „Dobrynya” 9% - opakowanie 250 gramów
Pewnego dnia spojrzę. Mamy też mleko Dobrynya. podziękować
Zjedliśmy je dzisiaj o 4 rano i nie byłem zbyt leniwy, żeby je ugotować - to bezprecedensowe zjawisko, bo rano z racji pośpiechu nic nie gotuję, tylko podgrzewamy.
To już wciąga mnie do wyczynu, w którym jestem io 7 nadal nie jestem w stanie stojącym, ale tutaj o 4 rano ...
k.alena
Cytat: RybkA

Lisssaw sensie wilgoci ... czy to twarożek? Lub zimnawy? A może mówisz o surowych jajach?
Cóż, właściwie twarożek miesza się z mąką. Szczerze mierzyłem minutę po wynurzeniu. W tym czasie przyzwoicie spuchły. Potem złapałem jednego i przekroiłem na pół na talerzu (mam patologiczny lęk przed niedogotowaniem, niedogotowaniem, zawsze tak to sprawdzam). W środku było więc surowe ciasto, a kawałki ciasta po ułożeniu miały rozmiar łyżeczki. Dlatego gotowałem przez kolejne 3 minuty. I nic się nie rozmyło. Kruchość ciasta też nie została odzwierciedlona. Druga porcja była mniejsza - pół łyżeczki, ale gotowana przez 3 minuty na wszelki wypadek. I wszystko było w porządku. Twarożek wziąłem w paczkach po 9% (nazwy już nie pamiętam). On nie pasty i nie ziarnisty.
Lisssa
Cytat: RybkA

Lisssaw sensie wilgoci ... czy to twarożek? Lub zimnawy? A może mówisz o surowych jajach?

RybkA, Tak, racja k.alena napisał - niedogotowane w środku na krojonym surowym cieście płynnym, nie warzone

dlatego lepiej na początku robić je mniej, a gdy się do nich przyzwyczaisz, możesz to zrobić na większą skalę

Cytat: julifera

Zjedliśmy je dzisiaj o 4 rano i nie byłem zbyt leniwy, żeby je ugotować

julifera, wow, jesteś tylko bohaterką !!! Nie jestem pewien, czy o czwartej nad ranem uda mi się wstać z łóżka, a co dopiero coś ugotować
veranikalenanika
Lisssa
Bardzo dziękuję za przepis, od dawna marzyłem o tym, żeby nauczyć się robić leniwe pierogi. Próbowałem na imprezie, spisałem przepis, spróbowałem dwa razy, ale wszystko poszło nie tak. Kiedy zobaczyłem Twój przepis, postanowiłem zaryzykować jeszcze raz. Zrobiłem to wczoraj na obiad, specjalnie wziąłem 1/2 kg twarogu odważonego na rynku - wyszło świetnie i poprawnie wygotowane, te ciasto w środku było ugotowane, pulchne nawet wyszły, mimo że dodałem mąki od siebie i zrobiłem je łyżeczką.
Najbardziej leniwe pierogi!
„Odpowiedź nr 34: Dzisiaj o 05:34:52”
Te pierogi robiłam już 4 razy.

Pierwsze 2 razy - idealnie - twarożek był ciastowaty, ciasto zrobiłem bez blendera, po prostu wymieszałem łyżką.

3 i 4 razy - na bazarze twarożek, ziarnisty - w efekcie zamiast pierogów jemy pyszną owsiankę twarogową
Pomimo tego, że przed dodaniem mąki przeszedłem przez masę twarogową blenderem, a ostatnim razem zrobiłem dość gęstą konsystencję. Wszystko to samo zamazane.
A kiedy go wyjmiesz, to wciąż wygląda jak całe pierogi, a już na talerzu masła wszystko zamienia się w owsiankę.
A dziś chciałam szybko zrobić te pierogi znowu na śniadanie (mojemu mężowi bardzo się podobało), wyjąłam luźny twarożek (wziąłam to w sklepie) i był baaaaardzo suchy i grudkowaty, ale jak go kupiłam to pamiętam Wyglądałem tak, żeby był miękki. Postanowiłem zaryzykować, zmieliłem go blenderem, zacząłem gotować i tak jak z julifera - płatki na talerzu.
Teraz zajrzałem, do opakowania dołączona jest ulotka z datą pakowania i składem - Mleko w proszku, tłuszcze (nie piszą które), mleko odtłuszczone, białko sojowe, konserwant) ...
To ja w kwestii naturalności naszych produktów, wygląda na to, że 90% gdy receptura nie wychodzi, to są winni producenci „twarogu”.
Na forum mamy temat o różnego rodzaju dodatkach, pisałem tam o tym, że na naszym rynku nie zostało już absolutnie nic naturalnego, choćby z keczupu Heinza w wygórowanych cenach, teraz dotarliśmy do twarogu.: - \ Pierwszy raz zetknąłem się z takim „twarogiem”, zostało go jeszcze 1/2 kg i nie wiem gdzie go położyć. Prawdopodobnie to wyrzucę. > :( Nie dam tego psu, - przepraszam za psa.

Rina
Tak jak napisałem, pierogi robię już od dawna tą metodą. I robię je nie łyżeczkami, ale łyżkami (około pół łyżki pierogów). Czasami dzieci tak się martwią, że przypominam sobie, że coś się gotuje w rondelku i po 5 czy 10 minutach. A jeśli pierogi już zaczynają wyglądać jak meduza, to bardzo ostrożnie wybieram je łyżką cedzakową, wkładam do miski w roztopionym maśle i zostawiam przynajmniej kilka minut przed położeniem na talerzach. Następnie pierogi nieco się kurczą, najwyraźniej zrzucając nadmiar wody.
Ta zasada działa w przypadkach, gdy pierogi się nie rozpadają, a mianowicie są wystarczająco ugotowane.

Swoją drogą, dla mnie te pierogi są najsmaczniejsze, gdy następnego dnia smażę je na patelni.
Lisssa
veranikalenanikajak wspaniale się okazało i rodzinie się to podobało!

najwyraźniej w rzeczywistości jakość twarogu ma duże znaczenie, że zauważyłeś takie połączenie. Po prostu twarożek biorę zawsze od zaufanego mleczarza, nigdy nie mam z nim problemów, mmm, więc już teraz trzeba uważać na twarożek
Mila007
Lisssa dzięki za zdjęcie twarożku i ciasta. Cóż, tak, to moja wina. Ponieważ po blenderze stał się bardzo płynny. A musiałem wlać dużo mąki ...
Rita
Lisssa ,
bardzo dziękuję za wspaniały przepis !!! Te leniwe pierogi są bosko pyszne! I moim zdaniem dużo smaczniejsze niż nieleniwe.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba