Osobiście od dawna iw dużych ilościach natknąłem się na informacje o KATEGORYCZNEJ SZKODLIWOŚCI drożdży przemysłowych, co skłoniło mnie do zanurzenia się w sztuce wypieku na zakwasie.
Muszę przyznać, że moja sprawa z robieniem chleba na zakwasie trochę się zacina - czasem lepki, czasem niski, czasem „stwardniały”, czasem w ogóle nie urósł ..
ale nie zamierzam się wycofywać - kontynuuję eksperymenty, bo marzę o zrobieniu własnego leczniczego chleba na zakwasie, który będzie miał wyłącznie pozytywny wpływ na zdrowie człowieka i wypchnie wiele dolegliwości organizmu wywołanych przez współczesne agresywne środowisko ludzkie (m.in. najszerszy sens) z boku.
dodanie do pieczywa unikalnych pod względem składu i wartości składników - mąki pełnoziarnistej, siemienia lnianego, topinamburu, czarnuszki, spiruliny, wodorostów, orkiszu, gryki zielonej, pestek dyni, orzechów, urbechi ...
W produkcji chleba na zakwasie jest wiele niuansów, szczególnie na początkowym etapie zapoznawania się z tą materią i czasami chce się dodać przemysłowe suche drożdże i przestać się martwić o wynik.
a więc, aby jeszcze raz, gdy masz podobną myśl, nie zbaczałeś z drogi, chcę podzielić się artykułem o przemysłowych drożdżakach-saccharomycetes i kolosalnej szkodzie, jaką wyrządzają ludzkiemu organizmowi .
wcześniej w innych branżach poruszyłem tę kwestię, ale ta informacja nie wzbudziła większego zainteresowania.
Przypuszczam, że w tej sekcji umieszczenie takich informacji jest celowe i może być dla kogoś bardzo przydatne.
...Drożdże Saccharomyces (drożdże ciepłolubne), różne rasy, które są używane w przemyśle alkoholowym, warzeniu i pieczeniu, nie występują w naturze, to znaczy jest to dzieło ludzkich rąk, a nie stworzenie Boga. Ze względu na cechy morfologiczne należą do najprostszych grzybów torbaczy i mikroorganizmów. Saccharomycetes są niestety doskonalsze niż komórki tkankowe, niezależnie od temperatury, pH środowiska i zawartości powietrza. Nawet po zniszczeniu błony komórkowej przez lizozym śliny nadal żyją. Produkcja drożdży piekarskich polega na ich rozmnażaniu w płynnych pożywkach przygotowanych z melasy (odpad po produkcji cukru). Technologia jest potworna, antynaturalna. Melasę rozcieńcza się wodą, poddaje działaniu wybielacza, zakwasza kwasem siarkowym itp.Trzeba przyznać, że do przygotowywania potraw stosuje się dziwne metody, zważywszy ponadto, że w naturze występują naturalne drożdże, drożdże chmielowe, na przykład słód itp.
Zobaczmy teraz, co „złą przysługę” ciepłolubnym drożdżom wyrządzają naszemu organizmowi. Godne uwagi jest doświadczenie francuskiego naukowca Etienne'a Wolffa. Przez 37 miesięcy hodował złośliwy guz żołądka w probówce z roztworem zawierającym ekstrakt drożdży fermentujących. Jednocześnie przez 16 miesięcy w tych samych warunkach hodowano guz jelita bez połączenia z żywą tkanką. W wyniku eksperymentu okazało się, że w takim rozwiązaniu rozmiar guza podwoił się i potroił w ciągu tygodnia. Ale gdy tylko ekstrakt został usunięty z roztworu, guz zmarł. Na tej podstawie wyciągnięto wniosek, że ekstrakt drożdżowy zawiera substancję stymulującą wzrost guzów nowotworowych (gazeta Izvestia).
Naukowcy z Kanady i Anglii ustalili zdolność zabijania drożdży. Komórki zabójcze, komórki zabójcze drożdży, zabijają wrażliwe, mniej chronione komórki organizmu, uwalniając w nich trujące białka o niskiej masie cząsteczkowej. Toksyczne białko działa na błony plazmatyczne, zwiększając ich przepuszczalność dla patogennych mikroorganizmów i wirusów. Drożdże najpierw wnikają do komórek przewodu pokarmowego, a następnie do krwiobiegu. W ten sposób stają się „koniem trojańskim”, z którym wróg wnika do naszego organizmu i przyczynia się do osłabienia jego zdrowia.
Drożdże termofilne są tak reaktywne i wytrzymałe, że przy 3-4 krotnym użyciu ich aktywność tylko wzrasta. Wiadomo, że podczas pieczenia chleba drożdże nie są niszczone, ale są przechowywane w kapsułkach glutenowych. W organizmie rozpoczynają swoją destrukcyjną aktywność, teraz już specjalistom już wiadomo, że podczas rozmnażania się drożdży powstają askospory, które przedostając się do naszego przewodu pokarmowego, a następnie dostając się do krwiobiegu, niszczą błony komórkowe przyczyniając się do chorób onkologicznych .
Współczesny człowiek je dużo, ale nie zjada się z trudem. Dlaczego? Tak, ponieważ fermentacja alkoholowa prowadzona przez drożdże, bez dostępu do tlenu, jest procesem nieekonomicznym, marnotrawnym z biologicznego punktu widzenia, ponieważ z jednej cząsteczki cukru uwalniane jest tylko 28 kcal, a przy szerokim dostępie tlenu uwalniane jest 674 kcal.
Niezwykle interesujące badanie przeprowadzone przez VM Dilmana, który udowadnia, że gaz onkogenowy zawiera drożdże, A. G. Kachuzhny i A. A. Boldyrev potwierdził przesłanie Eten Wolff, że chleb drożdżowy stymuluje wzrost guza.
V.I. Grinev zwraca uwagę na fakt, że w USA, Szwecji i innych krajach chleb bez drożdży stał się powszechnym zjawiskiem i jest zalecany jako jeden ze środków profilaktyki i leczenia raka.
Przyjrzyjmy się bliżej, co dzieje się w naszym organizmie, gdy dostaną się do niego drożdże.
Zaburzenia fermentacji
Aktywność wszystkich narządów trawiennych podczas fermentacji, zwłaszcza wywołanej przez drożdże, jest rażąco zakłócona. Fermentacji towarzyszy próchnica, rozwija się flora bakteryjna, rąbek szczoteczkowy jest uszkodzony, drobnoustroje chorobotwórcze łatwo przenikają przez ściany jelita i dostają się do krwiobiegu. Spowolnienie ewakuacji toksycznych mas z organizmu, powstają kieszenie gazowe, w których stagnują kamienie kałowe. Stopniowo wrastają w błonę śluzową i półśluzową jelita. Odurzenie produktami przemiany materii bakteryjnej, bakteriemia (kiedy zapładniają naszą krew) stale rośnie. Sekret układu pokarmowego traci swoją funkcję ochronną i osłabia funkcje trawienne. Witaminy są niewystarczająco przyswajane i syntetyzowane, mikroelementy nie są odpowiednio przyswajane, a najważniejszym z nich jest wapń. następuje silny wyciek wapnia w celu zneutralizowania destrukcyjnego działania nadmiaru kwasów, który pojawia się w wyniku fermentacji tlenowej.
Stosowanie produktów drożdżowych w żywności przyczynia się nie tylko do kancerogenezy, czyli powstawania guzów, ale także zaparć, pogarszających sytuację rakotwórczą, tworzenie się skrzepów piasku, kamieni w pęcherzyku żółciowym, wątrobie, trzustce; tłuszczowa infiltracja narządów lub odwrotnie - zjawiska dystroficzne i ostatecznie prowadzi do zmian patologicznych w najważniejszych narządach.
Poważnym sygnałem zaawansowanej kwasicy jest podwyższenie poziomu cholesterolu we krwi powyżej normy. Wyczerpanie się układu buforowego krwi prowadzi do tego, że nadmiar wolnych kwasów uszkadza wewnętrzną wyściółkę naczyń. Cholesterol w postaci materiału szpachlowego zaczyna być stosowany do naprawy defektów.
Podczas fermentacji wywołanej ciepłolubnymi drożdżami zachodzą nie tylko negatywne zmiany fizjologiczne, ale nawet anatomiczne. Zwykle serce i płuca oraz leżące pod nimi narządy - żołądek i wątroba, a także trzustka, otrzymują silny bodziec energii masującej z przepony, która jest głównym mięśniem oddechowym, który rozciąga się do 4. i 5. przestrzeni międzyżebrowej. Podczas fermentacji drożdżowej przepona nie wykonuje ruchów oscylacyjnych, przyjmuje pozycję wymuszoną, serce znajduje się poziomo (w pozycji względnego spoczynku), często jest obracane (czyli obracane wokół własnej osi), dolne płaty płuca są ściśnięte, wszystkie narządy trawienne są zaciśnięte przez skrajnie spuchnięte gazy, zdeformowane jelita, często woreczek żółciowy opuszcza swoje łożysko, nawet zmieniając swój kształt.
Zwykle przepona, wykonując ruchy oscylacyjne, przyczynia się do wytworzenia ciśnienia ssania w klatce piersiowej, które zasysa krew z kończyn dolnych i górnych oraz głowy w celu jej oczyszczenia do płuc. Ograniczając jej wycieczkę, tak się nie dzieje. Wszystko to razem przyczynia się do wzrostu zastoju w członkach kończyn dolnych, miednicy małej i głowy, a co za tym idzie, żylaków, powstawania zakrzepów, owrzodzeń troficznych i dalszego obniżenia odporności. W rezultacie człowiek zamienia się w plantację do wzrostu wirusów, grzybów, bakterii, riketsji (kleszczy).
Kiedy pracownicy firmy Vivaton pracowali w Instytucie Patologii Krążenia w Nowosybirsku, otrzymali przekonujące dowody od akademika Meshalkina i profesora Litasowej o negatywnym pośrednim wpływie fermentacji drożdży na aktywność serca. Mała dygresja do anatomii: Lekarze często nazywają wątrobę prawym sercem. Normalnie wątroba wytwarza około 70% limfy, która wpływa do prawej komory serca, wzbogacając krew w limfocyty, aktywnie fagocytujące komórki, witaminy, mikroelementy, równoważąc krew żylną, tworząc w niej równowagę kwasowo-zasadową i zbliżając go do jakości tętniczej. Podczas fermentacji wątroba nie ma czasu, aby poradzić sobie ze swoimi funkcjami, a krew żylna jest słabo oczyszczona. Dlatego naukowcy z żalem zauważają, że mikroorganizmy, jaja robaków, rpkketsia i wiele innych niechcianych obcych pojawiają się w naszej krwi tętniczej, która normalnie powinna być sterylna. Podczas wykładu w Sechenov Research Institute lekarze wzbogacili naszą wiedzę o negatywnych konsekwencjach spożywania produktów drożdżowych o nowe dowody. Podczas wysiewu wysięków z ucha, nosa i krtani znaleźli ogromną ilość drożdży, czego nie odnotowano kilkadziesiąt lat temu.
Zobaczmy teraz, jak odbija się fermentacja drożdży i jej konsekwencja - kwasica na składnikach krwi. W przypadku kwasicy w błonach erytrocytów pojawiają się wylęgi, komórki są zdeformowane, w osoczu krwi pojawia się śluz, ruch krwi przez mikronaczynia spowalnia, zator, powstają mikrozakrze, pojawiają się wady błony wewnętrznej (wewnętrznej wyściółki naczyń krwionośnych), skurcze, zaburzenia procesów metabolicznych, osłabienie odporności organizmu. W hematopoetycznej tkance kostnej zachodzą zmiany dystroficzne, zaburzony jest metabolizm przezbłonowy, zmiany składu biochemicznego krwi, limfocyty i łożysko limfatyczne są szczególnie dotknięte - gdzie reakcja jest zasadowa.Przepływ limfy zwalnia, co prowadzi do regionalnej limfostazy (zastoju miejscowego), obrzęku, tkanka nerwowa ulega wszelkiego rodzaju zmianom dystroficznym. Stan kwasicy otwiera drogę do infekcji. Flora drobnoustrojów, grzybów, wirusów, pasożytów łatwo przenika do organizmu, często pozostaje w komórkach w postaci L (podobnej do wirusa), a następnie szybko się rozmnaża i rozprzestrzenia po całym organizmie wraz z krwią. Procesy starzenia, zużycia organizmu nasilają się, a natura nagrodziła go zdolnością do samonaprawy. Na przykład rąbek szczoteczkowy jelita cienkiego jest w stanie odnawiać się co 5-6 dni, mięsień sercowy - co 30 dni, struktury białkowe komórek mózgowych - od; 1 do 16 dni. W przypadku kwasicy rozwija się przewlekły stres, wyczerpują się rezerwy buforowe krwi: wodorowęglan, fosforan, białko, łubin, amoniak (normalne osocze krwi zawiera 11,6 mKmol na litr). Układy buforowe krwi są zwykle w stanie utrzymać równowagę kwasowo-zasadową - podstawę niezmienności zmian w środowisku wewnętrznym - homeostazę - poprzez terminowe wiązanie i wydalanie nielotnych i nadmiarowych kwasów. W osoczu krwi, przy wystarczającej ilości buforów, kwasica jest wyrównana w ciągu kilku sekund, podczas gdy uwolnienie nadmiaru kwasów przez płuca trwa kilka minut, a uwolnienie z nich narządów moczowych i odbytnicy zajmuje godziny.
Stan układu buforowego organizmu zależy przede wszystkim od duchowości człowieka, przede wszystkim od oddychania, odżywiania, snu, zabiegów wodnych i aktywności fizycznej. Szczególnie traumatyczne jest wchodzenie w stres, podrażnienie. Nielotne trucizny porażenne (kwas mlekowy, octowy, mrówkowy i inne) schodzą w nocy i utrzymują się w kanale żylnym kończyn dolnych, w pozycji poziomej unoszą się i uderzają w cienkie miejsca, objawiając się bólem, skurczami, oddech, bezsenność, osłabienie. Sytuację pogarsza fakt, że fermentacja wywołana przez drożdże uniemożliwia przeponie dostarczanie krwi do oczyszczenia płuc.
Przypomnij sobie, że organizm zawsze stara się zachować stałość swojego środowiska wewnętrznego - homeostazę. Ale szczególnie ważne jest utrzymanie stałego składu krwi. Wartości równowagi kwasowo-zasadowej pH krwi osoby zdrowej wahają się w bardzo wąskim zakresie od 7,35 do 7,45. a nawet niewielka zmiana może prowadzić do choroby. Rozwija się kwasica - przesunięcie krwi na stronę kwaśną. Zakłóca normalny przebieg reakcji metabolicznych. Dlatego tak ważne jest, aby upewnić się, że reakcja krwi ma charakter zasadowy, a nie kwaśny.
Stały nadmiar kwasu w organizmie prowadzi do erozji tkanek. Aby temu przeciwdziałać - aby zmniejszyć stężenie kwasu i usunąć go z ważnych narządów, organizm zatrzymuje wodę, co negatywnie wpływa na metabolizm. Ciało szybciej się zużywa, skóra staje się sucha, pomarszczona.
Reakcja alkaliczna powinna mieć nie tylko krew, ale wszystkie inne płyny i tkanki ciała. Jedynym wyjątkiem jest żołądek: obecność w nim pewnej ilości kwasu jest konieczna do trawienia pokarmu. Wnętrze żołądka pokryte jest specjalną błoną śluzową odporną na działanie kwasów. Jeśli jednak dana osoba nadużywa pokarmów drożdżowych i pokarmów kwaśnych, żołądek nie może się temu oprzeć przez długi czas - oparzenie doprowadzi do powstania wrzodów, pojawią się ból i inne oznaki niestrawności, a także tak powszechny objaw jak może wystąpić zgaga. Wskazuje, że nadmiar kwasu z żołądka jest wyrzucany do przełyku.
Podczas trawienia zachodzi interakcja między kwasami i zasadami wzdłuż przewodu pokarmowego. Zwykle poza trawieniem pH w jamie ustnej wynosi 7,5 i więcej, w żołądku 7,67. w jelicie cienkim i początkowym odcinku jelita grubego pH - 9,05 - stan zasadowy, woreczek żółciowy, żółć i dolne odcinki jelita grubego. jelita mają lekko kwaśny odczyn.
W jamie ustnej znajduje się lizozym śliny - enzym przeciwbakteryjny, który topi błonę komórki bakteryjnej i czyni ją nieżywotną. Lizozym, silna zasada o pH 11, działa również na drożdże i chociaż skorupa drożdży topi się, drożdże odzyskują zdolność do pracy w odpowiednich warunkach. Ściana komórkowa drożdży jest niezwykle aktywnym układem fizykochemicznym, a nie barierą mechaniczną. Jest łatwo penetrowany przez cząsteczki aminokwasów i glukozy, ale jest nieprzepuszczalny dla białek.
Aby zneutralizować kwas powstający podczas fermentacji, organizm zmuszony jest sięgnąć do swoich rezerw alkalicznych - minerałów: wapnia, sodu, potasu, żelaza i magnezu. Znaczny spadek rezerwy alkalicznej znacznie osłabia narządy i układy. Obserwuje się objawy kwasicy - „zakwaszenia” organizmu.
Kiedy żelazo w hemoglobinie krwi jest używane do neutralizacji kwasu, osoba czuje się zmęczona. Jeśli wapń jest spożywany na te potrzeby, pojawia się bezsenność, drażliwość, z powodu spadku rezerw alkalicznych aktywność umysłowa pogarsza się. Nie wyklucza się związku między spadkiem rezerwy alkalicznej a stanami depresyjnymi.
Usunięcie alkalicznych pierwiastków mineralnych z kości szkieletu nieuchronnie prowadzi do ich bolesnej kruchości, a wypłukiwanie soli wapnia z kości w celu zneutralizowania kwasów staje się jedną z głównych przyczyn osteoporozy.
Przyjrzyjmy się teraz, co dzieje się z komórką podczas kwasicy, której wewnętrzne środowisko normalnie ma odczyn zasadowy, co jest uzależnione od dostatecznej ilości alkalicznych soli mineralnych.
Jeśli przemywająca je krew stanie się nieco bardziej kwaśna, komórki będą zmuszone poświęcić własne zasoby mineralne, a wewnętrzne środowisko samej komórki stanie się bardziej kwaśne. Do czego to może prowadzić? W środowisku kwaśnym aktywność większości enzymów spada. W rezultacie interakcje międzykomórkowe są zakłócone. W kwaśnym środowisku komórki rakowe również rozwijają się i namnażają.
Większość z nas zna objawy kwasicy, ale ma tendencję do ich niedoceniania. Przede wszystkim jest to zmęczenie, utrata elastyczności mięśni, drażliwość, ból mięśni spowodowany nadmiarem kwasu, nudności, zapalenie żołądka, wrzody, zaparcia, szybkie zmęczenie fizyczne i psychiczne, gorzki smak w ustach, czarne kręgi pod oczami, szara tablica na język: zaczerwienienie twarzy. Organizm walczy z kwasicą, wydając dużo energii na przywrócenie równowagi kwasowo-zasadowej.
Nasi lekarze ze smutkiem zauważają spadek poziomu wapnia we krwi u dzieci. Jeśli wcześniej wskaźnik egota wynosił 9-12 jednostek, teraz nie osiąga nawet trzech. Koncentrując się na aktualnym stanie rzeczy, normy te są dostosowane do rzeczywistości.
W Biblii, „Księdze ksiąg”, w Księdze Wyjścia (rozdz. 12, werset 20) Żydom, którzy opuścili Egipt, dana jest bezpośrednia instrukcja: „Nie jedzcie nic kwaszonego, jedzcie przaśny chleb przez cały pobyt”. Podobno taki chleb jest korzystniejszy dla zdrowia, zwłaszcza dla tych, którzy są w drodze, nie prowadzą siedzącego trybu życia. Fakt, że taki chleb nie powoduje fermentacji, aw efekcie tej fermentacji - nie przesuwa pH krwi na stronę kwaśną - jest najważniejszą rekomendacją do jego stosowania dla nas wszystkich, ponieważ jak wykazały liczne badania pokazano, współczesna ludzkość pod względem pH stale zmierza w kierunku kwasicy ... A jeśli na początku wieku pH wynosiło 7,5, to teraz skupiając się na stanie faktycznym - 7,35-7,45. Ale w rzeczywistości dla wielu wskaźniki te mieszczą się w granicach 7,25. Należy zauważyć, że pH 7,18 jest śmiertelne. Możesz zobaczyć, dokąd zmierzamy, chemizując żywność, mieszkania, odzież, rolnictwo. Czy nie czas zatrzymać się na skraju przepaści i wrócić do natury?
...wzięte stąd -
🔗