Administrator
Kultura starterowa kefirowa

Technologia przygotowania kultury starterowej kefiru jest następująca:

Wzięła jogurt z targu jako podstawę (lub sama sfermentowała mleko), zostawiła otwarty (pod gazą) na stole na kilka dni, aż woda zacznie bulgotać i łuszczyć się i charakterystyczny zapach kwaśnego kefiru.

Następnie do zakwasu dodałem mąkę żytnią z nasionami w takiej ilości, aby uzyskać płynną śmietanę, wszystko dobrze wymieszałem i odstawiłem na otwarty stół, przykrywając naczynia gazą dokładnie na jeden dzień. Ciasto zaczynowe zacznie fermentować i aktywnie nadtlenić, nie trzeba ingerować.

Następnie (po dniu) ponownie dodać mąkę żytnią w takiej ilości, aby uzyskać ciasto na naleśniki, średnio grube, wymieszać tak, aby nie było grudek. Przykryj naczynia gazą, zostaw w spokoju, nie mieszaj ponownie, aż dojrzeją.

Postępuj zgodnie z procesem, nie polecam oddalać się od zakwasu. Za kilka godzin zacznie się takie aktywne bulgotanie, syczenie i bulgotanie, że zacznie się wypływać zaczyn, co nazywa się „ze wszystkich dziur”.

Należy pamiętać, że do startera kefirowego nie dodaje się drożdży ani cukru - tylko sfermentowany kefir i mąka.

Dodałem 40 ml do próbki. gotowy zakwas w pieczywie pszennym - efekt: - mała bułka 350 gr. mąka podczas pieczenia wzrosła do rozmiaru wiadra piekarnika Hitachi.
Chciała zostawić zakwas na następny dzień, ale to zachowanie sprawiło, że zaczęła piec chleb żytni już w pierwszej godzinie nocy. Zakwas był zbyt aktywny nawet w lodówce. Nie żałowałam efektów wypieku chleba pszenno-żytniego na zakwasie kefirowym, wynik przyzwoity.
Ten zakwas można wytwarzać zarówno z mąki pszennej, jak i żytniej. Zrobiłam to na mące żytniej, którą dodałam zarówno do chleba pszennego, jak i żytniego.
To moje pierwsze doświadczenie z zakwasem kefirowym. Kefirowa kultura starterowa tworzy sprzyjające środowisko fermentacji mleka, którego potrzebuje ciasto żytnie. Nie wiem, czy kultura starterowa zadziała w cieście bez dodawania drożdży. W cieście żytnim jest to mało prawdopodobne, ponieważ maszyna do chleba potrzebuje sojuszu bakterii kwasu mlekowego (zakwas) i drożdży.
Niemniej jednak wynik zastosowania kultury starterowej kefiru jest dobry i zasługuje na uwagę.

Eksperymenty trwają, część startera jest w lodówce w celu dalszej odnowy i karmienia mąką i mlekiem, im starsza przystawka, tym lepiej. Powiem ci, co będzie dalej.

Wszystkie dobre bochenki!

P. S. Czy zrobisz zakwas kefirowy, od razu weź duże naczynie, zakwas dobrze i szybko się rozchodzi.

Lola
Cytat: Admin


Należy pamiętać, że do startera kefirowego nie dodaje się drożdży ani cukru - tylko sfermentowany kefir i mąka.

Administratoro ile pamiętam drożdże są już częścią kefiru.

Dziwnym zbiegiem okoliczności strony internetowe zawierające informacje o składzie kefiru są blokowane. Mogę tylko zasugerować przeczytanie tego: 🔗 Gdzie jest napisane:
Kefir powstaje w wyniku fermentacji mleka przez tak zwane grzyby kefirowe. Grzyby te są konglomeratem różnych mikroorganizmów, w tym drożdży.

Tak ... z własnego doświadczenia widzę, że kefir jest bardzo dobrym przyjacielem sody i proszku do pieczenia. To prawda, że ​​chleb okazuje się muffinem.
Administrator

Lola dziękujemy za udział w dyskusji na ten temat.
Zgadzam się, że w kefirze jest grzyb (drożdże), dzięki czemu jest sfermentowany. Witryny są zamknięte dla dostępu, być może z powodu strachu przed wiedzą, z czego składa się kefir przemysłowy!
Moje zainteresowanie grzybem kefirowym, zakwasem wynika z tego, że bardzo dobrze wiem, jakie naleśniki otrzymuje się z płatków owsianych na starym (dokładnie starym) kefirze, specjalnie do tego postarzaliśmy. A potem chleb żytni uwielbia bakterie kwasu mlekowego.Albo trzeba zrobić specjalny zakwas, na przykład z chmielu, albo inaczej „zakwasić” ciasto.
Na podstawie książki Auermana (i bada wypiek chleba przez maszyny, w piekarni) żyto. chleb jest niezbędny w zależności od receptury pieczywa, zakwasu, warzenia lub drożdży + bakterie kwasu mlekowego. Nie będę cytował jego słów słowo w słowo, ale tam, gdzie pisze o cieście żytnim, o tym sojuszu mówi się wszędzie.
Lola, to nie pierwszy raz, kiedy piekłem chleb żytni na starym kefirze, próbowałem różnych jego wersji, mogę szczerze powiedzieć, że taką wersję „żytnio-gryczaną” i smak chleba wybrałem dla siebie. Okazuje się, że w zasadzie bezproblemowy podczas pieczenia (a może gdy dłoń jest już pełna, a ile była niejadalna), porowata w środku i po prostu pyszna.
Jest też chleb, który po prostu chcesz zjeść. Więc dla mnie ten przepis na chleb pochodzi właśnie z tej kategorii. No i komuś może się to nie podobać, to kwestia gustu.
Na zakwasie kefirowym byłem bezpośrednio zszokowany zachowaniem starego kefiru zmieszanego z mąką żytnią. Nie mogłem nawet spodziewać się tak gwałtownej reakcji po wtórnym karmieniu, musiałem włożyć słoik do głębokiego talerza i to nie pomogło, zacząłem pilnie piec chleb, aby go użyć. A przecież bez dodatkowych drożdży i cukru tylko mąka i kefir. Cuda i nie tylko!
Poszukiwanie trwa!
Administrator
Cytat: Admin

Kultura starterowa kefirowa

Technologia przygotowania kultury starterowej kefiru jest następująca:

Wzięła jogurt z targu jako podstawę (lub sama sfermentowała mleko), zostawiła otwarty (pod gazą) na stole na kilka dni, aż woda zacznie bulgotać i łuszczyć się i charakterystyczny zapach kwaśnego kefiru.

Następnie do zakwasu dodałem mąkę żytnią z nasionami w takiej ilości, aby uzyskać płynną śmietanę, wszystko dobrze wymieszałem i odstawiłem na otwarty stół, przykrywając naczynia gazą dokładnie na jeden dzień. Ciasto zaczynowe zacznie fermentować i aktywnie nadtlenić, nie trzeba ingerować.

Następnie (po dniu) ponownie dodajemy mąkę żytnią w takiej ilości, aby uzyskać ciasto na naleśniki, o średniej gęstości, mieszamy tak, aby nie było grudek. Przykryj naczynia gazą, zostaw w spokoju, nie mieszaj ponownie, aż dojrzeją.

Postępuj zgodnie z procesem, nie polecam oddalać się od zakwasu. Za kilka godzin zacznie się takie aktywne bulgotanie, syczenie i bulgotanie, że zaczyn wydostanie się na zewnątrz, co nazywa się „ze wszystkich dziur”.

Należy pamiętać, że do startera kefirowego nie dodaje się drożdży ani cukru - tylko sfermentowany kefir i mąka.

Dodałem 40 ml do próbki. gotowy zakwas w pieczywie pszennym - efekt: - mała bułka 350 gr. mąka podczas pieczenia wzrosła do rozmiaru wiadra piekarnika Hitachi.
Chciała zostawić zakwas na następny dzień, ale to zachowanie sprawiło, że zaczęła piec chleb żytni już w pierwszej godzinie nocy. Zakwas był zbyt aktywny nawet w lodówce. Nie żałowałam efektów wypieku chleba pszenno-żytniego na zakwasie kefirowym, wynik przyzwoity.
Ten zakwas można przygotować zarówno z mąki pszennej, jak i żytniej. Zrobiłam to na mące żytniej, którą dodałam zarówno do chleba pszennego, jak i żytniego.
To moje pierwsze doświadczenie z zakwasem kefirowym. Kefirowa kultura starterowa tworzy sprzyjające środowisko fermentacji mleka, którego potrzebuje ciasto żytnie. Nie wiem, czy kultura starterowa zadziała w cieście bez dodawania drożdży. W cieście żytnim jest to mało prawdopodobne, ponieważ maszyna do chleba potrzebuje sojuszu bakterii kwasu mlekowego (zakwas) i drożdży.
Niemniej jednak wynik zastosowania kultury starterowej kefiru jest dobry i zasługuje na uwagę.

Eksperymenty trwają, część startera jest w lodówce w celu dalszej odnowy i karmienia mąką i mlekiem, im starsza przystawka, tym lepiej. Powiem ci, co będzie dalej.

Wszystkie dobre bochenki!

P. S. Czy zrobisz zakwas kefirowy, od razu weź duże naczynie, zakwas dobrze i szybko się rozchodzi.

Dalsze wykorzystanie kultury starterowej kefiru.


Kultura starterowa kefiru jest przechowywana w lodówce i wszystkie procesy w niej zachodzące są zahamowane, nigdzie nie ucieknie.
Dwa dni przed planowanym upieczeniem i użyciem chleba należy go przygotować.Aby to zrobić, postaw słoik na stole w ciepłym miejscu, pozostaw do ogrzania na około 1 godzinę, następnie dodaj kefir (zsiadłe mleko, jogurt) i mąkę pszenną lub żytnią w zależności od zakwasu w równych ilościach. Wymieszaj, aby nie było grudek i pozostaw na stole do spęcznienia na 2-3 godziny, gdy zaczną się procesy pęcznienia, włóż z powrotem do lodówki na jeden dzień. Powtórz procedurę w ciągu jednego dnia. Po dwóch dniach odłóż kulturę starterową na stół w ciepłym miejscu do pęcznienia i początku tworzenia się bąbelków i podniesienia kultury starterowej na 3-4 godziny, będzie to widoczne po aktywności kultury starterowej, jak szybko kultura starterowa zaczyna rosnąć. Pobrać wymaganą ilość zakwasu ze słoika, resztę zakwasu przełożyć do słoika w lodówce i odstawić do następnego razu.
Konsystencja powinna przypominać ciasto naleśnikowe z drożdżami, również bąbelkowymi.
Zapach - kwaśne ciasto drożdżowe.
W istocie i konsystencji zakwas kefirowy to ciasto na kwaśne ciasto z dużą liczbą bakterii kwasu mlekowego.
Im częściej karmisz kefirową kulturę startową i używasz jej, tym silniejsza i silniejsza się staje, sam byłem przekonany.

Jeśli zakwasu jest dużo lub nie jest używany do chleba, można go użyć jako ciasta do wypieku naleśników, naleśników, dodać do innego ciasta i nie tylko.

Pingwin
Ja użyłam zakwasu z jogurtu. Przepis podano tutaj 🔗.
Eye Reena pisze: „Tworzenie tego Startera jest dość długotrwałym procesem. Zasadniczo wykorzystuje się w nim bakterie, które znajdują się w mleku i produktach mlecznych zamiast drożdży.
Technologia wygląda następująco: jogurt i mąkę wymieszać 1: 1 w pojemniku, zamknąć pokrywkę i odstawić w ciepłe miejsce (zaleca się obok akumulatora grzewczego, na podkładce grzewczej, kładę na lodówce - to dobrze się tam nagrzewa). W książce na początku trzeba było zrobić jogurt z mleka, ale pominąłem ten etap, wziąłem kupiony w sklepie ogurt bałkański i zadziałało. Dzieje się tak, ponieważ bakterie te nie są w stanie wytrzymać pasteryzacji, tak jak w domowych ogórkach. Zaleca się również wypróbowanie innego mleka, jeśli pierwsza próba się nie powiedzie.
Teraz, po jakimś czasie (2-5 dni) mieszanina będzie bulgotać i pachnieć przyjemnie kwaśno. Więc gotowe! Napisano również, że jeśli mieszanina zmieni kolor na różowy i nie bąbelkuje, należy ją wyrzucić.
Krótko mówiąc, po dwóch dniach bulgotałem i dobrze pachniałem. Cóż, zrobiłem to jak zwykłe ciasto drożdżowe, tylko zamiast drożdżowego wziąłem ten starter.
Na szklankę mąki - obfita łyżka przystawki, trochę wody, sól - wszystko jest jak zwykle. Zagnieść średnie ciasto. Pozwól mu trochę wzrosnąć, ponownie ugniataj i pozostaw do wyrośnięcia. Ciasto rośnie bardzo długo - 7-8 godzin, więc zostawiłem je na noc, myślałem, że będzie rano, dokładnie 7 godzin później.
Starter można przechowywać w lodówce i za każdym razem odnawiać dodając mleko i mąkę w równych ilościach, należy go ponownie bąbelkować, ale tym razem bąbelkuje szybciej - 3-4 godziny. krótko mówiąc, trzeba jakoś obliczyć w czasie, sam jeszcze nie wiem. Ale możesz przechowywać go w nieskończoność aktualizując. Ponadto uważa się, że im starszy zaczyn, tym lepszy.
W tej samej książce podane są przepisy, w których używa się tego kwaśnego zakwasu i drożdży, podejrzewam, że drożdże przyspieszają proces i najwyraźniej jest gra z teksturą ciasta. To ciasto jest bardziej elastyczne czy coś takiego. Wygląda jak nasz chleb z Erewania. Właściwie dlatego próbowałem - chciałem nasz chleb.
Cóż mogę powiedzieć, chleb jest na pewno pyszny, bardzo prawdziwy, a spirytus z niego to też chleb, tak jak pachniał w naszej piekarni. I baw się z nim mniej, niż myślałem. Wszystko jest dokładnie takie samo, jak w przypadku drożdży, tylko zamiast drożdży zakwas kwaśny. Dobrze trzyma się w lodówce - zrobiłem kilka dni temu i włożyłem do lodówki, rano wyjąłem, łyżkę włożyłem do pojemnika i odstawiłem w ciepłe miejsce, resztę włożyłem z powrotem do lodówki . Następnym razem ma dodać do niego mleko i mąkę 1: 1 i ponownie bąbelkować, gdy bąbelki skończą, wstawić do lodówki. Możesz go przechowywać w nieskończoność, odnawiając go mlekiem i wodą, a im starszy zaczyn, tym lepszy chleb.Zakwasu mam dużo, więc to co zrobię, najważniejsze to dobrać odpowiedni czas - ciasto wyłożyć rano, piec wieczorem lub w porze obiadowej - wyrasta długo, dłużej niż drożdże. Cóż, to chyba wszystko ”.
Wszystko jest jak napisane. Zakwas jest przechowywany w lodówce. Dodałem jedną łyżkę zakwasu na 100,0 mąki. Wieczorem wyrabianie pizzy w wypiekaczu do chleba. Rano piekł - albo w wypiekaczu do chleba, albo w piekarniku. Drożdże nie są używane.
Administrator

Zacząłem pracować z zakwasem kefirowym dopiero niedawno, było to dla mnie dobre odkrycie. Zaczęło się od potrzeby zwiększenia liczby bakterii kwasu mlekowego do wypieku chleba żytniego. Na początku używałam dojrzałego kefiru (rynkowego jogurtu), o tym już wielokrotnie pisałam. Wtedy postanowiłem na własne ryzyko i ryzyko dodać mąkę żytnią, proporcje były dowolne, w oczach - co z tego wyszło - napisałem.
Używam zakwasu kefirowego tak, jak opisałem - nie ma problemów z karmieniem i używaniem.
Dziś znowu upiekłam chleb pszenny według przepisu, który opublikowałam, tylko zakwas wlewam do 2 miarki + 1/2 szklanki wody (patrz przepis na pieczywo pszenne średnio kwaśne), o czym zobaczę później - a chleb stygnie. Mogę tylko powiedzieć, że z 3 filiżanek mąki wysadzono ją w wiadrze Hitachi do rozmiaru 13x13x21 cm i wadze 885 gramów nie ma wypieku w cieście.
Piekarnik ostygł, teraz zrobię chleb żytni na zakwasie kefirowym, już wybrzusza się z puszki, choć dwa dni temu przed karmieniem było tylko 5 łyżek. l. i stała w lodówce.
Okazuje się, że zaadaptowałem użycie zakwasu + drożdży do wypiekacza chleba, czyli przymierza jaki jest stosowany w piekarniach do maszynowego wypieku chleba (mamy też wypiek maszynowy).
Gotowa do użycia kultura starterowa kefirowa wygląda jak płynne ciasto na kwaśne ciasto, również bąbelkuje, co oznacza, że ​​do ciasta dodaję część gotowego ciasta, dobrze dojrzałego, o specyficznym kwaśnym smaku i zapachu pieczywa pieczonego na cieście.

Co z tym jest nie tak? Chleb jest smaczny i przewiewny.

Cóż, jak i jaki zakwas ugotować i wziąć, to sprawa każdego z nas, kwestia gustu.
Korata
Administrator ile tego zakwasu należy wziąć na chleb żytni? Rozumiem, że zostawiasz zarówno drożdże, jak i zakwas. Pod względem ilości powinien zastąpić płyn 1: 1 (czyli jeśli 1 łyżka drożdży to zmniejszyć płyn o 1 łyżkę) czy nadal nie jest on całkiem płynny i dlatego proporcja nie jest potrzebna 1: 1?
Administrator
Cytat: Korata

Administrator ile tego zakwasu należy wziąć na chleb żytni? Rozumiem, że zostawiasz zarówno drożdże, jak i zakwas. Pod względem ilości powinien zastąpić płyn 1: 1 (czyli jeśli 1 łyżka drożdży to zmniejszyć płyn o 1 łyżkę) czy nadal nie jest on całkiem płynny i dlatego proporcja nie jest potrzebna 1: 1?

Wszystko zależy od grubości kultury kefiru. Jeśli grubość jest „jak naleśniki”, to biorę 2 pełne miarki (240) zakwasu + 1 szklanka ciepłej wody, jeśli „naleśniki” są cieńsze, to wody jest mniej - od 0,5 filiżanki. W każdym razie drożdże 1,5 łyżeczki.
Kolejna wskazówka - pod koniec pierwszej porcji (16 minut) ciasto powinno być jak kulka pszenna, czyli miękkie i zachować swój kształt oraz trochę lepkie. A potem - spójrz, to jest napisane w moim przepisie na chleb, nie chcę się powtarzać, dużo boli.
Myślę, że dla Ciebie to również wypracuje przepis dla siebie, jeśli lubisz chleb.

Powodzenia!
Administrator

Opowiem ci dalej o moich wrażeniach z testu na zakwasie kefirowym.

Wczoraj położyłem na nim chleb żytni. W domu nie było mąki gryczanej, nie było też mąki żytniej z nasionami, postanowiłem ją zastąpić obranym żytnim. Zakwas też był na obranym żyto.
Włożyłem 230 gr. mąka pszenna + 330 gr obranego żyta + 2 miarki zakwasu (reszta jest jak w przepisie). Ale zakwas okazał się cienki, ciasto nie od razu pasowało do koloboka z I porcji i musiałem dodać jeszcze 1 szklankę mąki żytniej. Razem 230 gr. mąka pszenna i 470 gr. mąka żytnia obrana.
Obserwowałem, jak mój Hitachi poradził sobie z taką ilością testów - radzi sobie dobrze. Zrobiłam ciasto w 2 ugniataniach według przepisu, mój piekarnik sumiennie „głupio ugniatał” śluzowate ciasto żytnie.I stoję i myślę - co się stanie, nie wyrzucę tego, że nie wyrzucę w gotowej postaci, to moja wina.
I ciasto nagle zaczęło rosnąć, a przed pieczeniem generalnie rosło prawie pod dachem wiadra! A to 2 szklanki zakwasu + zaledwie 1,5 łyżeczki. drożdże na taką ilość mąki żytniej.
Ogólnie mój chleb upieczony w Hitachi okazał się mieć 20 cm wysokości i ważył 1555 gramów. Chleb okazał się porowaty na całej wysokości, miękki, wypieczony, kopuła dobra, nie spadła, z pęknięciami na wierzchu, skórka rumiana.

Dobra robota na zakwasie kefirowym - wykonał kawał dobrej roboty!
Tanyusha
Czy w 720 ml nie jest za dużo płynu?
Andreevna
Administrator, ale możesz wziąć za podstawę już stary kefir, a nie jogurt. A jeśli tak, to powinien złuszczać się w upale, a potem zrobić zakwas na serwatce, czy nie? Właśnie mam w lodówce torebkę kefiru sprzed tygodnia.
Administrator
Cytat: tanya1962

Czy w 720 ml nie jest za dużo płynu?

Nie, zaczyn jest gęsty jak ciasto naleśnikowe. A ja, patrząc w nocy, straciłem go z oczu, dodałem więcej wody, musiałem wyjść z sytuacji. Oczywiście nie musisz robić tyle testów.
Skoncentruj się na grubości zakwasu, przetestowałem go - jeśli jest jak gęsta śmietana (ciasto na naleśniki), to dodaj 1 szklankę wody, jeśli jest cieńsza - to mniej.
Widzisz, formuję bułkę zgodnie z zasadami ciasta żytniego, a nie pszennego. Zobacz mój przepis na chleb żytni po szczegóły. Dla mnie to już „prawo”, podobnie jak bułka do ciasta pszennego.
Administrator
Cytat: Andreevna

Administrator, ale możesz wziąć za podstawę już stary kefir, a nie jogurt. A jeśli tak, to powinien złuszczać się w upale, a potem zrobić zakwas na serwatce, czy nie? Właśnie mam w lodówce torebkę kefiru sprzed tygodnia.

Tydzień temu wyjmij paczkę, połóż ją na stole, pozwól jej sfermentować, aż płyn się rozdzieli, pojawi się pęcherzyki i „zaraz się spleśnia”. Możesz do niego dodać stare mleko, starą śmietanę, jogurt itp. Nie dodawaj ciężkiej śmietany !!!!!
Lub wymieszaj to wszystko z mlekiem. Przygotuj kulturę starterową nie na serwatce (czyli wodzie z fermentacji), ale weź wszystko razem. A jakie opakowanie na litr? Ile mąki będziesz musiał dodać, aby zrobić ciasto naleśnikowe? Oblicz!
Andreevna
Cytat: Admin

A jakie opakowanie na litr? Ile mąki będziesz musiał dodać, aby zrobić ciasto naleśnikowe? Oblicz!
Opakowanie 0,5 litra. Dziękuję, wszystko zrozumiałem. Jeśli masz jakieś problemy, napiszę.
Tanyusha
Coś, czego nie mogę dostać zaczynu. Wziąłem kwaśny kefir i zostawiłem go na stole na jeden dzień. Kefir oddzielił się i zaczął bulgotać, dodałem mąkę żytnią, ale po dniu zakwas nie fermentował, chyba zrobiłem coś złego.
Andreevna
A ja mam odwrotnie. Dzisiaj mój stary kefir dojrzał, tak jak nauczał Admin, dodałem mąkę żytnią do 1-litrowego słoika wypełnionego 1/4 starego kefiru, aż stał się kwaśną śmietaną. Było rano, a teraz mam 3/4 puszki. Aktywnie się podnosi i boję się, że jutro rano wszystko będzie na stole, bo noc jest przed nami. W kuchni jest gorąco, może to zalało?
Administrator
Cytat: tanya1962

Coś, czego nie mogę dostać zaczynu. Wziąłem kwaśny kefir i zostawiłem go na stole na jeden dzień. Kefir oddzielił się i zaczął bulgotać, dodałem mąkę żytnią, ale po dniu zakwas nie fermentował, chyba zrobiłem coś złego.

Razem.
Kefir bulgocze, trzymaj go na stole przez 2-4 dni, pozwól mu zakwasić, aż zacznie pokrywać się folią, prawie zacznie pleśnić.
Teraz dodaj nową porcję kefiru (starego lub świeżego, to nie ma znaczenia), weźmy 1 szklankę, teraz dodaj tyle mąki żytniej, aby zrobić ciasto na naleśniki.
Wymieszaj, aby nie było grudek, pozwól mu bulgotać i dopasuj, obserwuj, jeśli podniesie się dwa razy i wyżej, oblęż go - zamieszaj, pozwól mu jeszcze stać. Jeśli jest całkowicie aktywny, włóż go do lodówki, nadal będzie puchnąć, po dniu powtórz karmienie kefirem i mąką.
Zrozumiałem, że nie dodałeś kefiru do górnego dressingu, a tylko mąkę.
Jeśli to nie zadziała - krzycz, przyjdę.
Andreevna
Admin, co mam zrobić z zaczynem?
Cytat: Andreevna

A ja mam odwrotnie. Dzisiaj mój stary kefir dojrzał, tak jak nauczał Admin, dodałem mąkę żytnią do 1-litrowego słoika wypełnionego 1/4 starego kefiru, aż stał się kwaśną śmietaną. Było rano, a teraz mam 3/4 puszki. Aktywnie się podnosi i boję się, że jutro rano wszystko będzie na stole, bo noc jest przed nami. W kuchni jest gorąco, może to zalało?
Do godziny 23 ustąpiła ze mną, nakarmiłem ją mąką do stanu ciasta naleśnikowego. Zaczęła gwałtownie wstawać i rano znów się uspokoiła. Co zrobic nastepnie? Okazuje się, że w jeden dzień zrobiła to, co musiała zrobić w dwa dni.
Administrator

Nakarm zakwas mąką i kefirem (jogurt itp.) w tym samym czasie.
Rośnie - dobrze. Może rosnąć bez widocznych bąbelków na powierzchni, a ty zaczynasz ingerować w środku jak ciasto drożdżowe.
Daję zakwasowi możliwość rozgrzania się na stole, kilkakrotnego wyrastania, układania, dobrze kwaśnego. Przechowywać w lodówce, jeśli nie jest używany. Ale jeśli używasz go z lodówki, musisz go ponownie podgrzać, nakarmić, pozwolić mu się rozgrzać.
Robię to.
Ogólnie, podczas pieczenia odgaduj czas karmienia. I tak jest dobrze w lodówce. Najlepszy zakwas, który jest podawany kilkakrotnie, gdy jego część jest pobierana, a następnie dodaje się świeży kefir i mąkę, dobrze się odnawia.

Powodzenia wszystkim!
Ludmila
Ja też nie zwiększyłem objętości, ale chleb na nim okazał się doskonały !!!
Administrator
Cytat: Ludmiła

Ja też nie zwiększyłem objętości, ale chleb na nim okazał się doskonały !!!

Ludmila, nie wszystko naraz, może jest jeszcze młoda, wychowuj ją, wychowuj.
A jeśli chleb okazał się doskonały, to już przemawia na korzyść zakwasu kefirowego.

Powodzenia!
Ludmila
Jestem zwolennikiem startera kefiru obiema rękami. Ona jest bystra !!! (Chociaż zmieniłem go ze zwykłego żyta - dodałem kefir).
Administrator
marishka
Romochka, dokładnie przestudiowałem zakwas i interesuje mnie kwestia wykorzystania zakwasu w przepisie na chleb żytni. Opowiedz nam więcej o koloboku.
Administrator
Cytat: marishka

Romochka, dokładnie przestudiowałem zakwas i interesuje mnie kwestia wykorzystania zakwasu w przepisie na chleb żytni. Opowiedz nam więcej o koloboku.

Moje obserwacje na zakwasie kefirowym.

Moja kultura starterowa kefiru (zwana dalej KZ) nadal żyje w lodówce w szerokim słoiku, a nawet w opakowaniu, w którym została posadzona po wielokrotnych próbach ucieczki zarówno w lodówce, jak i na stole.

1. zakwas spokojnie siedzi w lodówce, nie ruszając się z niego po porcji na chleb, resztę - w lodówce.

2. Zakwas budzi się do życia nawet w lodówce, jeśli jest „podawany do posiłku” w równych ilościach kwaśny kefir i mąka żytnia. Uważaj, ona tak naprawdę nie lubi świeżego, słodkiego kefiru, ale zepsuje go, ale jeśli się zestarzejesz, będzie to z wielką przyjemnością.

3. na jakim etapie karmić kulturę starterową.
3 dni przed wypiekiem chleba wyjmujemy KZ ze słoikiem z lodówki, dodajemy stary kefir i mąkę żytnią w równych ilościach, odstawiamy na stół w ciepłym miejscu na 3-4 godziny aby obserwować, że proces zaczynał, zaczyn zaczyna „pęcznieć” od wewnątrz jak ciasto na naleśniki na cieście, ale nie tak bardzo. To znaczy powolne podniecenie. Możliwe pęcherzyki wewnątrz i na powierzchni. Po tym czasie włóż słoik do lodówki.
Ile kefiru i mąki wziąć do karmienia? Do chleba wkładam 2 miarki. Oznacza to, że w ciągu 3 dni karmienia należy przygotować 4 filiżanki, aby pobrać 2 filiżanki ciasta i pozostawić 1-1,5 filiżanki na rozwój do następnego razu.

4. Drugiego dnia wyjmujemy słoik z lodówki i powtarzamy procedurę karmienia wg punktu 3, a także wstawiamy do lodówki.

5. dnia 3 - dzień pieczenia chleba - wykonujemy ten sam dressing wierzchni, ale zakwas dłużej pozostaje na stole. Zakwas zaczyna wrzeć, pieni się jak ciasto drożdżowe.
Kilkakrotnie (do 5 razy) daję jej możliwość wspinania się pod krawędź puszki, mieszania trzepaczką lub zwykłym widelcem, obserwowania jej piany.Najlepszy wynik uzyskuje się, gdy zakwas pieni się od środka (znowu porównuję to z ciastem drożdżowym wymieszanym z mąką i drożdżami), jeśli chodzi o konsystencję ciasta naleśnikowego. Przykład - jeśli kładziesz ciasto na naleśniki drożdżowe, to najpierw grube ciasto (ciasto), a następnie rozcieńczamy płynem. Wtedy zauważyłem, że początkowo gęsty zakwas po sfermentowaniu staje się bardziej płynny i lepki. Jest to również wskaźnik gotowości zakwasu. Zakwas powinien mieć kwaśny smak i zapach charakterystyczny dla ciasta drożdżowego.

6. weź odpowiednią ilość zakwasu do ciasta, resztę wstaw do lodówki.
Wszystko, sesja „zamieszek” się skończyła, poszliśmy odpocząć w lodówce.

Oto moje obserwacje zachowania się zakwasu, okazuje się też „wieczny”, jeśli jest odpowiednio uprawiany i karmiony.
Na tym zakwasie pieczę zarówno żytni (mix), jak i chleb pszenny, bardzo mi się podoba.

Jeśli to Cię interesuje, ale coś nie jest jasne - pisz listy.
Nadzieja
A jeśli piekę chleb prawie codziennie? Zgodnie z Twoim przepisem zakwas trzeba gotować przez 3 dni, a ja nigdy nie mam tak długiej przerwy w pieczeniu. Chcę też spróbować wypieku chleba na tym zakwasie. Dzisiaj kładę kefir na balkonie - to teraz najcieplejsze miejsce w moim mieszkaniu. Spróbuję zrobić zaczyn.
Administrator
Cytat: Nadzieja

A jeśli piekę chleb prawie codziennie? Zgodnie z Twoim przepisem zakwas trzeba gotować przez 3 dni, a ja nigdy nie mam tak długiej przerwy w pieczeniu. Chcę też spróbować wypieku chleba na tym zakwasie. Dzisiaj kładę kefir na balkonie - to teraz najcieplejsze miejsce w moim mieszkaniu. Spróbuję zrobić zaczyn.

Spróbuj wyhodować kulturę starterową w dwóch słoikach z przerwami między karmieniami.
Andreevna
Konieczne jest przyjmowanie mleka pasteryzowanego, zwykle jest sprzedawane w miękkich torebkach, chociaż w innym regionie może wyglądać inaczej, zawsze czytaj to, co jest napisane na opakowaniu. Jeśli chcesz go po prostu wypić, koniecznie ugotuj. Ale sterylizowane mleko jest praktycznie martwe i czekanie, aż zepsuje się, zajmuje bardzo dużo czasu.
loryk
chcę powiedzieć WIELKIE DZIĘKI RZYMOWI!!!!!!
Z jej zakwasem kefirowym chleb stał się LEPSZY i smaczniejszy, według krewnych (sam teraz nie jem chleba, nizya).
Piekłam na tym zakwasie i po prostu biała bez drożdży - piekła idealnie, różana i była po prostu super, nie wyszła z drożdżami !!! (Tryb francuski, przepis ze strony) i Darnitsky, ale z odrobiną drożdży.
Obecnie eksperymentuję z bochenkami trzech składników.
A zakwas działa na domowym kefirze z pasteryzowanego mleka.
Administrator
Cytat: lorik

chcę powiedzieć WIELKIE DZIĘKI RZYMOWI!!!!!!
Z jej zakwasem kefirowym chleb stał się LEPSZY i smaczniejszy, według krewnych (sam teraz nie jem chleba, nizya).
Piekłam na tym zakwasie i po prostu biała bez drożdży - piekła idealnie, różana i była po prostu super, nie wyszła z drożdżami !!! (Tryb francuski, przepis ze strony) i Darnitsky, ale z odrobiną drożdży.
Obecnie eksperymentuję z bochenkami trzech składników.
A zakwas działa na domowym kefirze z pasteryzowanego mleka.

Jestem tam!
Och, chwalcie mnie, chwalcie, a nawet pogrubionymi literami - to jest takie przyjemne dla mnie!

Cieszę się, że zakwas działa, a chleb okazuje się pyszny, czego od niego chcieli, tutaj masz naturalne bakterie kwasu mlekowego i naturalne drożdże! W zasadzie nie jest to takie trudne i drogie.

Auć !!!
Wujek Sam
Admin, dzięki za starter.
Ona mi nie pomogła. Wczoraj upiekłam czarny chleb według przepisu „czarny chleb miszkinowy”.
(kefir sfermentowany i rozwarstwiony, przed pieczeniem podawano go w ciepłym miejscu, ugniatano w programie „ciasto”, dodawano łyżkę octu jabłkowego, bułka była skrzyżowaniem jeża i meduzy, dawała jeszcze kilka godzin się pojawi, a następnie program „czarny chleb”)
Po raz pierwszy okazało się coś podobnego do czarnego chleba. Konsystencja jest super! Wystarczająco wysoko. Skórka jest chrupiąca. Pokrywka nie spadła, a nawet pękła.
Ale rodzina (jedzą tylko czarne) to odrzuciła. Zapach NIE jest kwaśny, chleb pachnie kefirem.
Mili ludzie! Jakie są wskazówki?
Od razu dokonam rezerwacji.W naszym mieście nie ma agramu, panifaryny, słodu, koncentratu kwasu chlebowego, brzeczki kwasowej, żywego czarnego piwa.
Administrator

Dzięki za "dzięki"! Krzyżówka jeża z meduzą - dokładnie to mówi.

Lubię piec naleśniki (zwłaszcza owsiane) na kefirze. Zauważyłem, że na świeżym kefirze nie są tak bujne i naprawdę pachną jak kefir. Inną rzeczą jest stary kefir (jogurt) - nie ma smaku ani zapachu kefiru, a rosną jak po dodaniu proszku do pieczenia.
Lubię dodawać musztardę, targowy olej słonecznikowy, miód słonecznikowy, kaszę gryczaną, miód kasztanowy, mieszankę przypraw dla smaku i zapachu chleba żytniego. Te dodatki są nieodłącznym elementem rosyjskiego chleba żytniego, spróbuj dodać. Chociaż nie zauważyłem wyraźnego smaku i zapachu kefiru w chlebie, cóż, każdy ma swoje preferencje smakowe i doznania.

Powodzenia!

Tanyusha
Podać mi zaczyn po całodziennym karmieniu stał dobrze bulgoczący, ale normalnie nie rośnie?
Kot
Wczoraj wieczorem, zainspirowany tym, co przeczytałem, wyjąłem z lodówki resztki zakwasu żytniego i dodałem kefir domowej roboty (teraz, za radą Fugaski, ciągle go przewracam) i mąkę żytnią w proporcji 1: 1 : 1 i zostawiłem na stole do rana. Rano uciekła (zakwas) - zebrała się na całym stole. W weekend spróbuję coś upiec na „ucieczce” opowiem o wynikach, ale najprawdopodobniej będzie to „chleb gryczany na kefirze” (jesteśmy od tego bardzo uzależnieni).
Administrator
Cytat: tanya1962

Podać mi zaczyn po całodziennym karmieniu stał dobrze bulgoczący, ale normalnie nie rośnie?

Po dniu ponownie nakarmić, trzymać ciepło na stole, zamieszać i obserwować.
Administrator
Cytat: Cat

Wczoraj wieczorem, zainspirowany tym, co przeczytałem, wyjąłem z lodówki resztki zakwasu żytniego i dodałem kefir domowej roboty (teraz, za radą Fugaski, ciągle go przewracam) i mąkę żytnią w proporcji 1: 1 : 1 i zostawiłem na stole do rana. Rano uciekła (zakwas) - zebrała się na całym stole. W weekend spróbuję coś upiec na „ucieczce” opowiem o wynikach, ale najprawdopodobniej będzie to „chleb gryczany na kefirze” (jesteśmy od tego bardzo uzależnieni).



Bardzo dobrze! Napisałem, że karmię ją w dużym słoju, a nawet zawijam w torbę z jedzeniem. Przekroczyłem to już dwa razy - raz na stole, drugi raz zebrałem w lodówce.
Kot
Cytat: Admin



Bardzo dobrze! Napisałem, że karmię ją w dużej puszce, a nawet zawinąć w torbę na żywność... Przekroczyłem to już dwa razy - raz na stole, drugi raz zebrałem w lodówce.

M-dya, ale nie zauważyłem słonia! Jestem teraz w pracy, a ona jest w domu w lodówce i bez gęstej czapki, och dziewczyny, które boooooooooooooooooooooooooooooooooooo ...
Celestine
Administrator powiedz mi, a zakwas trzeba robić na mące żytniej, wiem, że lepiej jest zakwasić, po prostu nie mam go teraz dość, ale nie wiem, kiedy jeszcze kupię. Czy próbowałeś tego na pszenicy?
Administrator
Cytat: Cat

M-dya, ale nie zauważyłem słonia! Jestem teraz w pracy, a ona jest w domu w lodówce i bez gęstej czapki, och dziewczyny, które boooooooooooooooooooooooooooooooooooo ...

Czekamy na wieczór! Ufnie. że już sfermentowała i uspokoiła się z zimna.

Administrator
Cytat: Celestine

Administrator powiedz mi, a zakwas trzeba robić na mące żytniej, wiem, że lepiej jest zakwasić, po prostu nie mam go teraz dość, ale nie wiem, kiedy jeszcze kupię. Czy próbowałeś tego na pszenicy?

Nigdy nie robiłem tego na mące pszennej, ale możesz spróbować, bo taki zakwas ma swoje miejsce. Robią też zakwas z chmielu na mące pszennej.
Osobiście lubię połączenie smaku i zapachu oraz właściwości na mące żytniej. Chociaż piekła chleb pszenny na kef. zakwas żytni. Bardzo smaczne!
Celestine
Cytat: Admin

Nigdy nie robiłem tego na mące pszennej, ale możesz spróbować, bo taki zakwas ma swoje miejsce. Robią też zakwas z chmielu na mące pszennej.
Osobiście lubię połączenie smaku i zapachu oraz właściwości na mące żytniej. Chociaż piekła chleb pszenny na kef. zakwas na mące żytniej. Bardzo smaczne!

FSE, dzwonię do męża, niech idzie po mąkę żytnią, kefir był kwaśny już drugi dzień, czas go nakarmić.
Administrator
Cytat: Celestine

FSE, dzwonię do męża, niech idzie po mąkę żytnią, kefir był kwaśny już drugi dzień, czas go nakarmić.

Dzięki temu w lodówce może kwaśnąć jeszcze dłużej, 7-10 dni.
Zakwas też trzymam w lodówce do 7 dni, potem go karmię i piekę, a jeśli nie jest potrzebny do chleba to pieczę naleśniki.
Po pewnym czasie musi zostać nakarmiona. żyć i być aktywnym w razie potrzeby. To również należy do kategorii „wiecznego zaczynu”.
Kot
Cytat: Admin

Ufnie. że już sfermentowała i uspokoiła się z zimna.

I mam taką nadzieję!
Tanyusha
Admin jeszcze raz dla mnie głupi, wyjaśnij, że zakwas trzeba najpierw nakarmić przed wzięciem go do pieczenia, prawda?
Kot
Cytat: wujek Sam

Admin, dzięki za starter.
dodana sztuka. łyżka ocet jabłkowy, piernikowy ludzik był skrzyżowaniem jeża z meduzą, dał mu jeszcze kilka godzin, potem program „czarny chleb”)
Po raz pierwszy okazało się coś podobnego do czarnego chleba. Konsystencja jest super! Wystarczająco wysoko. Skórka jest chrupiąca. Wieko nie spadło, a nawet pękło.
Ale rodzina (jedzą tylko czarne) to odrzuciła. Zapach NIE jest kwaśny, chleb pachnie kefirem.
Mili ludzie! Jakie są wskazówki?
Od razu dokonam rezerwacji. W naszym mieście nie ma agramu, panifaryny, słodu, koncentratu kwasu chlebowego, brzeczki kwasowej, żywego czarnego piwa.

Wujek Samspróbuj zamiast octu jabłkowego dodać „Balsamiczny”, czyli balsamiczny
Administrator
Cytat: tanya1962

Admin jeszcze raz dla mnie głupi, wyjaśnij, że zakwas trzeba najpierw nakarmić przed wzięciem go do pieczenia, prawda?

Tak, karm, a nawet trzy razy przez trzy dni.
Kot
Tak jak obiecałem, melduję wyniki, wizualnie niestety nie mogę, bo nie śledziłem, nie oszczędzałem - warto było się rozpraszać, a chleb był zjadany na gorąco przez moich zupełnie nieodpowiedzialnych i bezwstydnych żarłoków! !!!
Administratorno, zakwas oczywiście uciekł w lodówce, w niedzielę wyjąłem „uciekającego” z lodówki na rozrost, a jak myślisz - wstała, pomyślała, a kiedy zdjąłem pokrywkę z pojemnika (pokrywa z klipsami dla niezawodności) zakwas powiedział -f-f-f-f-f i kaaaak wyjdzie. Upiekła na nim „żytni chleb Mishkina”, choć zamiast kefiru wlała fusy i dodatkowo rozpuściła 3 łyżki. l. brzeczka kwas chlebowy. Dziewczyny są czymś !!!!! chociaż mam do spróbowania tylko skórkę (i nie lubię skórki), ale ta skórka była tak chrupiąca, tak pachnąca, że ​​nie da się jej opisać.
Następnym razem, gdy będę piec, stanę z klatką piersiową, aby chronić integralność bochenka i dopóki nie zrobię zdjęcia, wszyscy będą głodni
Administrator


Kot, Otóż to! Nakarm ją dalej, będzie tylko silniejsza. Wystarczy przechowywać w dużej torbie.
motyka
Admin, bardzo dziękuję za starter! pierwszy raz dostaliśmy pyszny chleb z mąki żytniej! Zrobiłem Darnitsky'ego z kefirem z Fugaski, zamiast kefiru dodałem zakwas i dodałem także koncentrat kwasu chlebowego. wyszło świetnie, chleb różał się, nie lepki - po prostu wspaniały!
Administrator

Jedz za swoje zdrowie!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba