LiudmiLka
Tutaj soli nie można zgłosić. Mój, na przykład, nie jest solony. W tej adiice czosnek jest głównym środkiem konserwującym.
I nie pogarsza się, jeśli wszystko zostanie wykonane zgodnie z przepisem. Znowu miałem doświadczenie (eksperymentalne) przechowywania go przez 3 lata na drzwiach lodówki. A sąsiadka też ma 3 lata, ale już stoi na balkonie i nic jej nie robi. Ale wciąż mamy Mołdawię z odpowiednimi temperaturami. Ma go w swojej szafce, ale jej strona jest na północy.
Lenusya
Na wiosnę specjalnie zostawiłem 2 półlitrowe słoiki z adżiką.
Potwierdzam, od pół roku nic jej się nie stało !!!!! Wygląd i smak wcale się nie zmieniły !!!
Na pewno zrobię to w przyszłym roku!
LiudmiLka jeszcze raz dziękuję za przepis !!!
LiudmiLka
Lenusya, zdrowie, bardzo się cieszę, że ją doceniłeś. Nie zmieni się do następnej wiosny
matroskin_kot
Ludmiłęka, a ja gotowałem dziś barszczik ... I przypomniałem sobie życzliwym słowem, musiało się to zbiec z listami Lenuskiej. Podziękować! Jej poszczącemu synowi ajichka taaaak mentalnie położyła się w barszczu.

Ludmiłka i mistrzowska klasa kuchni mołdawskiej ... nagle ... plamy, zawijasy ...
MariV
Adjiki nie zostawiłem celowo - przypadkowo zostawiłem ją w lodówce - zarówno w domu, jak i na wsi. Nic jej się nie stało.
Ogólnie ten przepis to lider, dałbym mu medal!
LiudmiLka
MariV, matroskin_kot, dziękuję za ciepłe słowa

Dziewczyny, nie ma czasu ani okazji na wystawienie przepisów ZE ZDJĘCIEM, więc ponownie (już wrzuciłem link do gotowania) radzę udać się do Anisoara-Angela:

Ma zarówno kursy mistrzowskie, jak i świetne zdjęcia - ostatnio ma po prostu świetne zdjęcia. W jego szerokich tematach jest dużo wszystkiego i dużo oryginalnego, folkowego, którego nie znajdziesz w innych miejscach.
Oto filary (vertura) na kefirze:
🔗
Robiłam wszystkie te, które mi dała, a dziewczyny z Syberii są w nich świetne.

Oto z testu rozciągania (filo):
🔗
Klasa mistrzowska na filu placinas (wyciąg):
🔗 klasa mistrzowska na placu apelowym z fil (wydech)

Ciągle robię ciasta i kręcone ciasta według tego przepisu:
🔗
Zagniatam ciasto w wypiekaczu do chleba, a potem wyciągam coś takiego: 🔗
tylko smaruję każde lekko zawinięte kółko olejem roślinnym. I robię zwroty akcji z trzech takich warstw.

Angela (Anisoara) bardzo uwielbia ciasto francuskie, ma też kurs mistrzowski na temat robienia takich ciast, ale to solidna margaryna i nie jest to zbyt jasne (jeśli chcesz, mogę to przeżuć, ale później, bo to wymaga czasu). Zastępuję margarynę masłem.
🔗
To jest jej klasa mistrzowska na ich temat, ale napiszę szczegółowo, jak to zrobić, jeśli to konieczne, ponieważ możesz wszystko wyjaśnić dokładniej, a zobaczysz, jakie to proste i smaczne. Wtedy po prostu napiszę osobny post o zaciągnięciu się.

Generalnie istnieje wiele wartościowych przepisów, których nigdzie nie zobaczysz (bułeczki na słoninie (kilka rodzajów), ciasto drożdżowe), bułki mięsne, rąbanie, w skrócie początek i koniec
matroskin_kot
Ludmiłka, ja też na tym forum "pasę", ale Angela nie tłumaczy zbyt jasno, skoro jest czas to oczywiście zdjęcia i wyjaśnienia bardzo pomogą
LiudmiLka
matroskin_kot, Napiszę wyjaśnienia na temat łuskowaty później, ale bez zdjęcia. Ma też zdjęcie w klasie mistrzowskiej, jest ich dość - tam najważniejsze w prostych słowach i jasno wyjaśnij

Dzisiaj marynowałam nogi z adżiką przez godzinę, a potem smażyłam na patelni grillowej. Soczysty i co najważniejsze szybko, bo przy marynacie nie trzeba było majstrować, wystarczy posolić, a reszta już na miejscu
GenyaF
Lyudmilka! Uwierzyłem im na słowo i miałem tyle adiki, że poza nią do dużej lodówki zmieściłaby się tylko jedna puszka mleka. Teraz zostało pięć słoików.Nie jemy tylko z owsianką mleczną. A w barszczu i jako marynata i wszędzie dodam. Takie pyszne jedzenie! Bardzo dziękuję za przepis ode mnie, a zwłaszcza od mojego małżonka! Zrobimy twoją adjichkę raz po raz!
LiudmiLka
Dziewczyny, moja córka i ja jemy obiad według pewnych zasad. Na przykład niskotłuszczowy twarożek. Możesz tam dodać warzywa lub owoce. Więc ulubioną opcją warzywną mojej córki jest ta adiika (około pół filiżanki na raz)
BlackHairedGirl
I przyszedłem podziękować. Mam to w dużej emaliowanej patelni na balkonie przez całą zimę. I nic jej się nie stało. Jest jeszcze trochę jej prawdy ... W Wielkim Poście chodzi prawie do wszystkich potraw. I nie w Wielkim Poście. Dziękuję bardzo (y) zrobimy więcej !!!
lenok2_zp
i powiem dziękuję, zostało jeszcze 5 litrów, Pyszna rzecz, nie umiem pięknie pisać, wypełniłem juniora Klavę, piszę wirtualnym
LiudmiLka
Dziewczyny, wyjaśnienie na temat filarów puchowych zostało umieszczone tutaj:
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=166763.0
iiirrraaa
czas „pobawić się” z adjiką.
Twój przepis jest dla mnie najlepszy !!!!!!!!! Jeszcze tysiąc razy dziękuję za niego!

(ale nie powtórzę zeszłorocznego błędu. Co to było? Dałem teściowej 2 (DWIE) porcje adiiki na przechowanie (ona nie lubi ostrego kwaśnego). wrócił mi słoik litrowy (((
francevna
Dzień dobry wszystkim członkom forum!
Mam następujące pytanie. Pomidory przechodzą przez maszynę do mięsa. A jeśli przejdą przez sokowirówkę? Usunięto skórkę i nasiona. Już wszystko przygotowałem
na adjika, a potem zaczął wątpić. Powiedz mi, Proszę!

LiudmiLka, dzięki za przepis.
Svetta
Właśnie zobaczyłem ten przepis, ale chcę adzika! Nie ma czasu na czytanie 11 stron, przepraszam, powiedz kompetentnym. Nie mam możliwości przechowywania całej adżiki w lodówce, a zimą na loggii jest szron. Jak przechowywać w moim etui? Może nie powinieneś się przejmować, zrobić 1-2 słoiki?
Naprawdę liczę na odpowiedzi. Dziękuję Ci!
francevna
Nie otrzymałem odpowiedzi. Pomidory przepuszczam przez wyciskarkę, żeby nie było skórki, ale pozostały małe pestki pomidora. Okazało się, że 8 litrów. Włożyłem gruboziarnistą sól 400g i teraz
Martwię się, czy to nie dużo? Odpowiem po sfermentowaniu adjiki. Waga została wykonana dokładnie według przepisu.
iiirrraaa
Cytat: francevna

Nie otrzymałem odpowiedzi.

Odpowiedziałeś na swoje pytanie

Ktoś włącza maszynkę do mięsa, ktoś w kombajnie, blender. Ogólnie rzecz biorąc, kto czuje się komfortowo z czym ...
iiirrraaa
Cytat: svetta

Właśnie zobaczyłem ten przepis, ale chcę adzika! Nie ma czasu na czytanie 11 stron, przepraszam, powiedz kompetentnym. Nie mam możliwości przechowywania całej adżiki w lodówce, a zimą na loggii jest szron. Jak przechowywać w moim etui? Może nie powinieneś się przejmować, zrobić 1-2 słoiki?
Naprawdę liczę na odpowiedzi. Dziękuję Ci!

Ja od początku sierpnia połowę porcji robię na "bieżące" spożycie. Przechowuję w lodówce. W październiku zbieram ok. dwie porcje. Część trzymam na loggii do mrozu, część w lodówce. Bardzo wygodnie jest, jak napisał autor przepisu, wlać go do butelek szampana (lub innych) i odstawić drzwi lodówki na półkę do wiosny.
Svetta
Cytat: iiirrraaa

Ja od początku sierpnia połowę porcji robię na "bieżące" spożycie. Przechowuję w lodówce. W październiku zbieram ok. dwie porcje. Część trzymam na loggii do mrozu, część w lodówce. Bardzo wygodnie jest, jak napisał autor przepisu, wlać go do butelek szampana (lub innych) i odstawić drzwi lodówki na półkę do wiosny.
Podziękować! Zrobię to, jak radzisz.
lenok2_zp
Trzymałem je na loggii w plastikowych butelkach po mleku, były lekko wypaczone od mrozu, ale nie wpłynęło to na smak, dopiero wczoraj ostatni rok użyłem do marynaty do kebabów, nowy zrobię na koniec
Svetta
Cytat: lenok2_zp

Trzymałem je na loggii w plastikowych butelkach po mleku, były lekko wypaczone od mrozu, ale nie wpłynęło to na smak, tylko wczoraj ostatni rok użyłem do marynaty do kebabów, na koniec zrobię nowy
Dziękuję za Twoją odpowiedź! Więc nie boi się mrozu, mówisz ... Musimy teraz szukać butelek na mleko, jakoś ich nie kupuję ...
truskawka
Cytat: lenok2_zp

Trzymałem je na loggii w plastikowych butelkach po mleku, były lekko wypaczone od mrozu, ale nie wpłynęło to na smak, tylko wczoraj ostatni rok użyłem do marynaty do kebabów, na koniec zrobię nowy
Zrobiłem to w zeszłym roku, podobało mi się, ale po kilku miesiącach sfermentowałem. Musiałem to wyrzucić. Najwyraźniej zrobiła coś złego. Trzymałem to w lodówce.
lenok2_zp
Mam tylko małe dziecko, więc butelki mleka wystarczą
lenok2_zp
... Najwyraźniej zrobiła coś złego. Trzymałem to w lodówce. Histeryczna dziewczyna
Najwyraźniej nie skończyłeś tego dobrze. Piana odpadnie i trochę więcej, trochę nie wiem jak to ustalić
truskawka
Cytat: lenok2_zp

Najwyraźniej nie skończyłeś tego dobrze. Piana odpadnie i trochę więcej, trochę nie wiem jak to ustalić
Prawdopodobnie, ale też nie wiem, jak to zdefiniować. Szkoda ...
francevna
Adjika zrobiła to dwukrotnie. Gdy pierwszy raz włożyłem 400g soli na 10 litrów, okazało się, że to dużo. Grałem przez 4 dni, dostałem bardzo piękny nasycony czerwony kolor. Ale gorzka papryka nie była zła.
Postanowiłem zrobić to jeszcze raz, ale posoliłem na 10 litrów 250g. Kiedy adjika sfermentowała, kipiała, musiałem ją podzielić na 2 pojemniki. Smak jest doskonały, ale trzeba trochę posolić. Ale tutaj jest energiczna papryka i czosnek. Okazało się, że adjika "wyrwać oko". Postanowiłem wymieszać te 2 adiiki, a nawet pobić je w stacjonarnym blenderze. Smak jest trochę słony.
W przeliczeniu na sól mamy 400 + 250 = 650 g. Wychodzi 32 gramy na litr. Myślę, że będzie dobrze smakować, jeśli włożysz 28g na litr adjiki.

Inna opcja. Przełóż ugotowaną marchewkę przez maszynę do mięsa lub ubij w blenderze i dodaj do adżiki i natychmiast użyj. Myślę, że w lodówce wytrzyma 10 dni. A sól nie będzie się tak czuć.
francevna
Adżika żywiłem z całego serca, to wystarczy każdemu. Wygląda na to, że proces fermentacji dobiegł końca. Było kilka fajnych dni. Wlałem go już do słoików, a potem znowu pojawił się żar. I wszystko zaczęło wędrować. Musiałem doprowadzić do wrzenia i zwinąć w sterylnych słoikach. Dzisiaj porównałem smak adżiki z kiszonej kapusty i świeżo gotowanej adżiki. Kvashenn ach dużo smaczniejsze, szkoda, że ​​witamin jest mało, ale SMACZNIE!
MariV
Zrobiłem to w tym roku - stałem normalnie do zimy; w tym roku ponownie go założyłem - najważniejsze moim zdaniem jest nadanie mu odpowiedniej fermentacji!
Mama Marka
Ludmiła, powiedz mi, warto 5 dni, już nie wędrować, ale nie było aktywnej fermentacji, w domu fajnie. Już wlewasz do puszek czy nadal czekasz?
LiudmiLka
Jeśli jest fajne, oznacza to, że jeszcze nie sfermentowała. Wychodzi z puszek. Powinien dobrze bulgotać i należy w tym czasie okresowo mieszać.
Mama Marka
Bulgotała trzeciego dnia i to wszystko, teraz spróbowała, jest kwaśność, boję się zepsuć, bo jest pyszna
LiudmiLka
Następnie wlej do pojemników, ale nie uzupełniaj, to znaczy zostaw na wierzchu więcej miejsca na wypadek fermentacji w lodówce lub piwnicy.
Mama Marka
Dziękuję, w przeciwnym razie już się martwiłem
Spectra
Od kilku lat czytam Wasze forum, korzystając z przepisów, ale jakoś wcześniej nie miałam zaszczytu pisać.
Pamiętaj, że ktoś napisał o wali (przepraszam) w procesie fermentacji. Myślę, że znalazłem powód - to szczelnie zamknięta pokrywa.
Zrobiłem półtora normy, okazało się, że około 12 litrów. 4 z nich stoją w dwóch trzylitrowych garnkach, których wieczka mają wiele otworów do spuszczania wody. I jeszcze 8 litrów w dużym emaliowanym zbiorniku, którego wieczko nieświadomie szczelnie zamknąłem. To ze zbiornika śmierdziało przy otwieraniu pokrywy. Prawdopodobnie nagromadziły się gazy uwalniane podczas fermentacji.
Nie wiem, co mam teraz zrobić? naprawdę wyrzucić 8 litrów?
Mama Marka
Ludmiła, dzięki za przepis i pomoc! Wlała go do słoików, zostawiając lukę na wypadek, gdyby adjika był zabawny. Równolegle pojawiło się pytanie, adżika wydawała się mniej ostra niż na początku, czy można teraz dodać więcej pieprzu, czy też wytrzyma i pikantność się ujawni?
LiudmiLka
Nie, ostrość nie pojawi się, jest nawet możliwe, że będzie trochę kwaśna.Zrób to więc dla gustu tych, którzy będą go konsumować. Cóż, jak pozwala na to zdrowie
Mama Marka
Więc pieprzmy! Dzięki za pyszne
Oladushka
Zrobiłem już adjika dwa razy. Wspaniały!!! Moja kuchnia jest mała i piekarnik jest często włączony, więc adjika zaczyna fermentować po kilku godzinach i trzeciego dnia jest już gotowa, ogólnie wszystko jest takie, jak opisano powyżej. Kiedy robiłem drugi raz, było wiele zamówień i nie miałem czasu, aby wlać je do puszek i zabrać do piwnicy - wydaje mi się, że adżika zaczęła się puchnąć, ze strachu, położyłem ją na kuchence i ugotowałam. Myślisz, że można było nie gotować?
LiudmiLka
Nie można go ugotować. Właśnie ją zabiłeś, niestety nie ma w niej nic przydatnego.
mylik.sv
Ludmiła, cześć! Bardzo dziękujemy za podzielenie się z nami swoim wspaniałym przepisem! Mam pytanie - adjika jest ze mną od 7 dni, pogoda jest fajna i nie było żadnej aktywnej fermentacji. Przez kilka dni stała spokojnie, potem wstała z czapką z pęknięciami, ja ciągle się mieszałem. Potem wydawało się, że się uspokoiła, ale kiedy jej przeszkadzałem, wyraźnie nadal błąka się, boję się znowu ją butelkować, bo wędruje! Albo moja adżika już się zepsuła, bo tydzień już jest tego wart! Trochę kwaśno smakuje, ale może tak powinno być? Proszę o pomoc z radą, jestem zagubiony
LiudmiLka
mylik.sv, jeśli nadal fermentujesz mieszając, nie nalewaj. Gdy się zatrzyma, dopiero potem wlej do pojemników i w chłodne miejsce. A jeśli naprawdę chcesz go na zimno, nie uzupełniaj go, a gdy nadal fermentuje w lodówce, nie wyjdzie i nie poplami wszystkiego dookoła
mylik.sv
Och, dziękuję za szybką odpowiedź! Byłem już wyczerpany doświadczeniami, potem próbuję - kwaśny, myślę, że wszystko się zatrzymało! Potem biegam z butelkami - nalewam i chowam się na mrozie, a potem boję się, że jest za wcześnie, nie wyszło mi dobrze Poczekam do jutra .. Obiecałam mojej siostrze super smaczną i zdrową adjichkę więc nie chcę się zhańbić! A jak zrozumieć, że nie zepsuje się w ciągu 7 dni? Mój smak jest teraz kwaśny. Wcześniej było trochę ostrzejsze i bardziej pachnące, chociaż może tylko tak mi się wydaje .. Generalnie nadal jestem w nieporozumieniu .. Teraz gdyby komputer potrafił oddać smak potraw, mógłbym to porównać z twoim adjika
LiudmiLka
Warzywa marynowane zawsze smakują kwaśno. Pisałem wcześniej w tym wątku, że mogą stać 3 lata i przy okazji nie tylko w lodówce, ale też w wyższej temperaturze. Wszystkie możliwe eksperymenty mój sąsiad i ja już przeprowadziliśmy z tym adjikiem.
Olga-a
Cytat: LiudmiLka

Niesfermentowane według tego przepisu nie można przechowywać w lodówce. Tylko po sfermentowaniu.
Nigdy nie pozwalam mu wędrować, ale od razu wkładam go do lodówki i mam go tam przez półtora roku, świeży, jak tylko się przekręci ... od zeszłego roku pół trzylitrowego słoika wciąż jest na stojąco.
innaell
I mam to pytanie.
Zrobiłem małą porcję adjiki, aby spróbować. Fermentowała ze mną przez trzy dni, miałem nawet czas, by spróbować z nim dusić mięso. Okazało się całkiem smaczne. A potem zacząłem się kręcić i zapomniałem o tym przez dwa dni, a kiedy się spieszyłem, wszystko było już pokryte białą pleśnią. No chyba chyba prześwietliłem to w ciepłej kuchni. Cieszyłem się, że nie zrobiłem pełną porcję i wszystko wyrzuciłem.
Zrobiłam drugą porcję. Trzymałem go w kuchni przez trzy dni, wydawało się, że wszystko sfermentowało. Połowę zapakowałam w słoiki, resztki w rondelku zaniosłam do letniej kuchni (tam się nie grzeje, temperatura na zewnątrz 10 stopni Celsjusza od siły). Następnego dnia zajrzałem do środka - na krawędziach znów zaczął pleśnić ((
Jest to oczywiście częste zjawisko podczas wytrawiania. Ale nadal możesz przynajmniej później spłukać ogórki pomidorowe. Co powiesz na? A może coś wyraźnie poszło nie tak? Wygląda na to, że ponownie przeczytałem cały temat, nikt nie miał takich problemów, może dostałem słaby czosnek lub ostrą paprykę? A teraz co zrobić z tą adżiką?
Moskwicz @
Nie miałem żadnej pleśni ....
LiudmiLka
Cytat: innaell

I mam to pytanie.
Zrobiłem małą porcję adjiki, aby spróbować. Fermentowała ze mną przez trzy dni, miałem nawet czas, żeby spróbować z nim dusić mięso. Okazało się całkiem smaczne.A potem zacząłem się kręcić i zapomniałem o tym przez dwa dni, a kiedy się spieszyłem, wszystko było już pokryte białą pleśnią. No chyba chyba prześwietliłem to w ciepłej kuchni. Cieszyłem się, że nie zrobiłem pełną porcję i wszystko wyrzuciłem.
Zrobiłam drugą porcję. Trzymałem go w kuchni przez trzy dni, wydawało się, że wszystko sfermentowało. Połowę zapakowałam w słoiki, resztki w rondelku zaniosłam do letniej kuchni (tam się nie grzeje, temperatura na zewnątrz 10 stopni Celsjusza od siły). Następnego dnia zajrzałem do środka - na krawędziach znów zaczął pleśnić ((
Jest to oczywiście częste zjawisko podczas wytrawiania. Ale nadal możesz przynajmniej później spłukać ogórki pomidorowe. Co powiesz na? A może coś wyraźnie poszło nie tak? Wygląda na to, że ponownie przeczytałem cały temat, nikt nie miał takich problemów, może dostałem słaby czosnek lub ostrą paprykę? A teraz co zrobić z tą adżiką?
To pierwszy raz, kiedy słyszę o takim problemie, bo jak już pisałem w tym temacie, dużo eksperymentowaliśmy z jego przechowywaniem - wytrzymuje przynajmniej 3 lata, nawet w stosunkowo ciepłych miejscach. Oznacza to, że nie było czosnku, pieprzu w wymaganych ilościach, soli. Może niektóre produkty nie są takie same, np. Coś przetworzonego? Ogólnie nie wiem, co tu powiedzieć
innaell
Tak, wszystko wydaje się być proporcjonalne
Kupiono jednak warzywa. Może naprawdę jest z nimi coś nie tak. Ech ...
Spróbowałam - wydaje się normalna, jak zwykłe kiszone pomidory, tylko ostrzejsza. Generalnie, kiedy odkryłem, że pojawiły się białe kropki, zebrałem je i wyrzuciłem, a resztę zapakowano w brzegi i opuściłem do piwnicy. Na kraynyaku będzie półprodukt do sosu i barszczu.
LiudmiLka
Marynuj w nim banalne udka z kurczaka. Wymyśliłem „przepis”: najpierw marynować je w tym adjika przez noc, następnie dodać kefir, sól i pieprz na godzinę przed ogniem, a następnie na grillu na śliwce. Rezultatem jest taki smak i aromat, że każda restauracja będzie jej pozazdrościć. To prawda, nogi dobrej sprawdzonej firmy i schłodzone

Wszystkie przepisy

© Mcooker: Najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba