katerix
Cytat: makabusha

Natamylove, jako właścicielka kozła i osoba znająca się na produktach z mleka koziego mam do Ciebie prośbę. Może nie w tym temacie to przekieruj mnie, pliz. Teraz mam potrzebę karmienia niemowlęcia kozim mlekiem, ale czyste mleko nie jest dla niego zbyt interesujące, bardziej liże twarożek i jogurt. Ale wszystkie moje próby wytworzenia podobnych produktów z mleka koziego w sposób, jaki stosowałem do mleka krowiego, zawiodły. Nie znam powodów i podejrzewam, że ta szczególna cecha mleka koziego odegrała rolę. Poinformuj, w jaki sposób możesz zdobyć te produkty lub jaka jest ich funkcja. Od razu zrobię rezerwację, że kupię mleko w 2-3 litrach.
Jeśli Natalie ci nie odpowiedziała, radzę:
witam krajanka !!! wszystko powinno być takie samo jak u krowy, tylko trochę dłużej zakwasić ... może nie utrzymujesz temperatury ... najlepiej 42-48) (w zależności od temperatury w kurniku) plus zakwas (dowolny zakwas można i aktywować bez dodatków do jogurtu) ...
i pamiętaj o owinięciu na 4 godziny ...
następnie w lodówce na 5-6 godzin ...
z całkowicie schłodzonego kefiru już podgrzewasz tvorg, temperatura 60-80 * C .. dla siebie zdecyduj podczas gotowania jaką miękkość - twardość potrzebujesz twarożku ...

i mam nadzieję, że będziesz szczęśliwy!
orzech
Katya, jestem Ci bardzo wdzięczna za wsparcie i za radę - dziękuję.Ale sera nie wyrzucałem - położyłem go do wyschnięcia na parapecie, pleśń nie była biała, ale zielono-niebieska i tak pachniało jak fuuuu. więc myślę, że zaczęło płynąć, chociaż przez dzień stał pod obciążeniem - 5-litrowy garnek wody, a beczka była sucha. Nie wiem, ile jeszcze zatrzymać na parapecie - w poniedziałek skończy 2 tygodnie, może za wcześnie na cięcie?
Katya, kolejne pytanie - kiedy po lekkim soleniu ser trzeba wycisnąć, a następnie dobrze wyciśniętą główkę umieścić w roztworze soli na 12-24 godziny - prawda? A on w tym rozwiązaniu nie wpełznie w kicz? A to już było takie doświadczenie - nie dało się go nawet zebrać
Czy możesz mi opowiedzieć o nowej technologii w zaufaniu? Pozwól Edwardowi podsłuchać
katerix
Orzech, masz podpuszczkę podpuszczkową)))
ta pleśń jest zmyta ... ale nadal odkładam do lodówki, żeby dojrzewała, żeby nie pojawiła się gorycz ... (oczywiście oceniam to sam, bo gorączka jest w pełnym rozkwicie) ale zmiana temperatury prowadzi do Zmiana seks odmiany sera !!!
orzech
Oto on teraz:
Twardy ser podpuszczkowy
Usunąłem go teraz ponownie w hallu-nick - tam + 2 *.
makabusha
katerix, Dziekuję za odpowiedź!
Z mlekiem krowim zrobiłem wszystko na oko lewą stopą i wszystko poszło zgodnie z tą zasadą:
- na twarożek na 2 litry mleka wrzuciłem 2 łyżki kwaśnej śmietany z górą i zostawiłem na jeden dzień do kwaśnego, następnie podgrzej w piekarniku na 50 stopni, ostudź i położyłem na gazie;
- do jogurtu wziąłem fermenty ze specjalnych firm Vivo, zmieszałem je z mlekiem i włożyłem do multicookera w słoikach na 8 godzin w nocy na funkcję „jogurt”.
Wszystkie moje metody. Na tle Waszych (członków forum w tym wątku) badań i badań z temperaturami, wilgotnością i składnikami, wydaje mi się, że jestem traktorzystą wśród zbioru arystokratów.
Ale wszystkie moje metody na kozie mleko w ogóle zawiodły. Jeśli jednak takie metody powinny zadziałać, myślę, że szkopuł musi tkwić w mleku. Po przeczytaniu pół gałęzi myślę tylko o tym, że może wziąłem najświeższe mleko i może to naprawdę jest jakiś rodzaj bakteriobójstwa, chociaż pasteryzowałem je w dzbanku na mleko.
Dureń
Makabusha, moja mama hoduje kozę, mleko kwaśne bez problemu, jak krowie i bez śmietany, po prostu stoi i kwaśne, wszystko zależy od temperatury w mieszkaniu i na zewnątrz.Co do jogurtu to będę szczery, nie fermentowałem; nie chciałbym grzeszyć na twojej dojarkarce, ale natrafiłem na to, kupiłem kozie mleko na bazarze i postanowiłem zrobić ser tak samo jak Nut, bo w do tego mleka po dodaniu zakwasu skrzepy nie tworzyły się przez godzinę lub dwie, a następnego dnia zdałem sobie sprawę, że w mleku jest pleśniawka, dodałem coś, aby długo nie było kwaśne.
Nadal opisujesz dokładnie, jak wszystko zrobiłeś, i będzie rozwiązanie. Powodzenia!
katerix
Dziewczyny, nie wahajcie się zapytać mleczarzy o antybiotyki?
Po prostu przestrasz się rzadką alergią, jeśli w mleku jest antybiotyk ... a ta osoba może mieć problemy przy następnym spotkaniu ... po prostu przez reakcję, którą od razu zrozumiesz! (prawda, jeśli nie jest to sprzedawca!)
teraz masz w zasadzie wszystko w hotelu ... tak trudny poród i zapalenie sutka też idą pełną parą (tu trzeba być czujnym!
jeśli soda w mleku to może też wpłynąć na przygotowanie nabiału ... ale i tak powinno się okazać ...
makabusha, szukaj stałego mleczarza ze świetnym mlekiem !!! Kóz w Czernihowie jest wystarczająco dużo ... na tej samej Striżnej ... dowiedz się, lepiej na zalecenie ... jak znajdę telefon, zresetuję twoje imię ... mój brat pozbył się alergii na wełnę ostatni rok przy pomocy koziego mleka, a całe jego życie cierpiało ...
no cóż, wszyscy tu się uczymy ... 1,5 roku temu nawet tego nie wiedziałem ...
Żyj i ucz się!
natamylove
Cześć dziewczyny!

moja kozy kwaśnie wolniej niż krowa, sama tylko latem w upale

Lubię twarożek, żeby nie czekać, aż zakwasi, ale podgrzewam świeży i wprowadzam zakwas (jogurt, kefir, zakwas, który jest pod ręką)
i używając technologii jogurtu, u mnie jest ciepło, a potem kładę go na gazie

Nie podgrzewam, masa twarogowa okazuje się miękka i wilgotna, lubię w ten sposób ekstrahować twarożek.
natamylove
Orzech, pleśń jest normalna, następnie jest odklejana.

żeby nie było pleśni, ser trzeba zanurzać w wosku,
według moich obserwacji smak sera pojawia się w głowie gdzieś od 20 dni
a ja jestem cheto girls w żadnym wypadku twarożkiem, w tym sezonie brakuje mi sera.

Jestem na diecie - odchudzam się i zjadam cały twarożek
Mam wymię jednego koziego, co jest dziwne - skórka jest jak skórka, chyba trzeba ją czymś nasmarować?

W jednym miejscu

nie tam, gdzie są sutki
katerix
Cytat: orzech

Oto on teraz:
Twardy ser podpuszczkowy
Usunąłem go teraz ponownie w hallu-nick - tam + 2 *.
orzechy, wszystko jest bardzo ładne! pamiętaj o procedurze gotowania !!! co, jeśli tego się spodziewasz ?!
jeśli kolor jest naturalny, po prostu rób wszystko, co jest wspaniałe!
Myślę, że rozmyło się dokładnie od gwałtownego spadku temperatury, a pozostała wilgoć zaczęła zachowywać się inaczej !!! zdecydowanie nie przechowywany w lodówce, a raczej ładunek był za mały !!
jaki był ciężar głowy? (aby pomyśleć dokładniej na przyszłość) ...
w takiej temperaturze +2 dojrzewa długo (wszędzie zaleca się 10-15), ale nabycie smaku jest bardziej subtelne i delikatne ... kwas jest minimalny ...
zróbmy to, teraz zrobimy to .. w jednym miejscu scraeshku, my, a raczej zaczniesz kroić głowę do degustacji ... i już zaczniesz rozumieć co i ile dodać w przyszłości lub przestać starzenie się teraz ... (cóż, oczywiście, wszystkie wady i zalety opisują tutaj)
jeśli szkoda zepsuć główkę sera, to kroimy go w ten sposób: pierwszy plasterek nadal będzie jego skorupką ... nawet tego nie próbujemy, no cóż, z wyjątkiem praktyki poznania smaku soli itp. ., ale będziemy polegać na trzecim kawałku ... pokrój od dołu pod kątem (plasterek nie większy niż 2 * 4 i bardzo cienki, mm) ...
jeśli nie żal ci tej głowy, odważnie odetnij 1/4 i spróbuj ... zobacz cienką skorupę, sól w środku ... jak się topi ... pozwól swoim bliskim spróbować, pod przebranie - jaki interesujący ser kupiłeś ?! jeśli to zadziała, to jesteś mistrzem !!! i nadal będziesz mnie uczyć
zgodnie z roztworem soli, jeśli w mojej proporcji 3 litry wody / 700 g soli (pamiętaj, że główka sera powinna swobodnie pływać. na 1 kg sera to świetnie), to ta skórka zbierze się błyskawicznie .. . nie rozmawiamy o rozsiewaniu i nie będzie ... tak, po prostu włóż rękę w takie rozwiązanie a doznania zrozumiesz wszystko
jest późno i jeszcze nie skończyłem, więc to na razie wszystko !!! Witam wszystkich i szczęśliwych eksperymentów !!!
Jutro opowiem o nowej technologii ...
katerix
Cytat: natamylove

Mam wymię jednego koziego, co jest dziwne - skórka jest jak skórka, chyba trzeba ją czymś nasmarować?
W jednym miejscu
nie tam, gdzie są sutki
cześć Natalie !! Dawno cię tu nie widziałem, sapię dla ciebie
najprawdopodobniej przestała dawać ci całe mleko. ponieważ nie zawodzisz maluchów ...
od jutra weź myjkę i ciepłą, prawie gorącą wodę (odczucia na dłoni) i całe wymię i wcierając w twarde miejsce ... następnie nałóż na dłonie sporą ilość wazeliny i wmasuj w stwardniałe miejsce. . ssać, nawet jeśli czujesz, że nie ma mleka… pozwól mu ssać, dopóki matka nie zacznie go bić lub bić… tak, żeby ją skrzywdził kilka razy… i tak przez kilka dni… ona szybko odejdzie ... a mleko zostanie zregenerowane, a nawet więcej ... i wyglądać przed mastitis ... zostało przetestowane i opracowane ...
powodzenia !!!
natamylove
Dziękuję Ci,

faktem jest, że ta koza jest nieustannie karmiona przez jednego bezpańskiego dzieciaka, kupiła ją, a ona, jak z obozu koncentracyjnego, widać, że nie była karmiona, więc zamiast mleka dawali śmieci,

Cóż, jutro zorganizuję dla niej kąpiel i wazelinę
Eduard
O jaskini. Poważnie to zrobię)) Kończę dom i jest na zboczu góry. Jest trudna ulga. Od dawna myślałem o zrobieniu niejako piwnicy w górach. I wino, inaczej ser itp.))))
katerix
Cytat: Eduard

A teraz o kiełbasie. SUROWY DYM
Palimy na zimno i suszymy na 20 dni.
Jeśli nie palisz, będzie suszony na sucho.
Smakuje jak sujuk lub koń suszony na sucho z czymś ...
A wędzony jest podobny do wędzonego)))))))
Edward, suszę teraz baliki i myślę o ich paleniu ... a ty, przeciwnie, z kiełbasą ... może dlatego mam bardzo gęstą skórkę? jak uratować sytuację na Wielkanoc?
Jeśli palę z parą, czy kolor wewnątrz balyka zmieni się? (To już przeszło więcej niż jeden raz, z kolorem ... i nie udało się ustalić przyczyny) ...
czy wyprać przed paleniem?
Coś o czym zupełnie przestałem myśleć, po przetestowaniu pałeczek .. Jestem już taki smaczny, a zapach jest szalony ... Mam nadzieję, że dożyją palących przy normalnej wadze
Zrobiłem ludzi na zamówienie, a ropucha już się dusi do sprzedania ... Nie wiem, co robić
przepraszam, że nie byłam w temacie ... Edward jako pierwszy zaczął ... a połączenie sera i balyka to też klasyka ...
a twój ser i balyk są po prostu boskie
Sori, Athos, przepraszam
Cytat: Eduard

O jaskini. Poważnie to zrobię)) Kończę dom i jest na zboczu góry. Jest trudna ulga. Od dawna myślałem, żeby zrobić w górach piwnicę. I wino, inaczej ser itp.))))
och, więc mamy ten sam teren, cóż, prawda jest taka, że ​​jesteśmy na wybrzeżu Morza Śródziemnego, ale pod górą ... mam kilka magazynów, naprawdę są to kilka wieków ... ale zawsze jest łaska ... bez wilgoci, bez owadów i przy każdej pogodzie w tej samej temperaturze ... zostały wykute w skale ... są gliniasto-kredowe ... mam tam słomę (teben) - przechowuję paszę dla krów ... jeden atak, wbiegają gryzonie !!! a podczas wojny nie można znaleźć lepszego schronu ... tak
makabusha

Katerix, Twoje „witaj, wieśniaczko” potraktowałem jako pozdrowienie dla Ukrainki, ale okazuje się, że wiesz, czym jest Strizhen!))) Bardzo się cieszę, że cię poznałem! A z kozim mlekiem „zapoznałam się” także z powodu alergii.

podziękować wszystkoktórzy odpowiedzieli wyjaśnieniami na temat koziego mleka i twarogu!

W weekend spróbuję zrobić to ponownie tak jak jestem do tego przyzwyczajony, jeśli brak wyniku ustabilizuje się to zapytam drozda. Choć mi to polecono, prawdą jest, że nikt wcześniej nie kupił twarożku z tego mleka.

Kolejne wyjaśnienie, jeśli fermentujesz mleko kozie, to jakikolwiek, nawet NIE kozi produkt mleczny, wystarczy, powiedzmy, że kefir z mleka krowiego lub przechowujesz śmietanę?

Kolejne pytanie z ciekawości i specyficznego zapachu koziego mleka, które biorę, pojawia się dopiero po kilku dniach. A od czego ogólnie zależy jego wygląd?))
natamylove
Fermentuję i przechowuję produkty, w tej chwili mam gotowy ferment, gdzieś go kupiłem
Szczerze nie wiem jak pachnie, miałem 5 kóz dojnych w 3 lata, no cóż, nie pachniało mlekiem nirazu.
nawet chcesz wiedzieć, jak to jest ???

makabusha
Pomyślałem, że zapach koziego mleka był znajomy. Miałem niewiele wspólnego z kozim mlekiem, ale gdy tylko się z nim spotkałem, zapach zniechęcił do jego picia. Kiedy pierwszy raz wziąłem mleko od dojarki, którą mi polecili, cieszyłem się, że było to konieczne, mleko nie pachniało, ale okazuje się, że to był pierwszy dzień lub dwa. Ponadto rolę odgrywa pasteryzacja, gotowanie.

Nie wyjaśnię nawet, czym jest zapach, ale taki, że nie mogę go już pić i nawet jeśli ugotuję na nim owsiankę, cała owsianka będzie pachnieć))) .. ale teraz biorę, jeśli jest świeża - Nie potrafię tego odróżnić od krowy.
Nawiasem mówiąc, krowa też czasami ma zapach (od razu kojarzy mi się, że pachnie jak wymię, chociaż nigdy nie wąchałem krowiego wymienia), nie jest tak silny i nie tak specyficzny.
Dureń
Makabusha, jak powiedziałem, moja matka ma kozę, więc jej mleko pachnie wodą, to znaczy nie pachnie niczym w żaden dzień, niezależnie od tego, ile stoi.
makabusha
cóż, musisz. Jedna z moich babć miała kozy, dobrze pamiętam zapach z dzieciństwa i nikt oprócz babci nie pił tego mleka z powodu zapachu, moja siostrzenica przez kilka lat dostawała kozie mleko - pachniało, wrócę do domu - ja ' Poczuję to, co wziąłem przedwczoraj. Czy mam jakieś usterki zapachu?)))))))))))))))
katerix
Orzech, przyszedłem do Ciebie, aby szeptać o mojej nowej technologii, a dokładniej o kolejności robienia sera (BĘDĘ BARDZO SZCZĘŚLIWA I DZIĘKUJĘ, JEŚLI SŁYSZYMY EDWARD !! .. też interesuje mnie jego opinia, jeśli spróbuje) po raz czwarty robię to i za każdym razem jest super, ugh ugh ... więc się dzielę
jeszcze tu jest taka rezerwacja, ufam swojemu mleku i stale sprawdzam na sobie na dzieciach i ludziach w ogóle nie będę go sterylizował!
Przypadkowo usłyszałem tę metodę od mojego arabskiego klienta. która bierze ode mnie tylko mleko i sama przygotowuje molo. produkty (za które zawsze jestem jej wdzięczna, dają mi przerwę od zbędnej pracy) ... i zaczepiłem ją na serach ... choć mięknie i tym razem szarpnęło mnie, żeby spróbować ... widzę, że coś nie jest wtedy z gustu i zapytajmy ją ...
okazało się, że ze względu na spóźnione mleko, które podałam, była zbyt leniwa, aby go podgrzać i na noc odstawiła na zsiadłe mleko, bez uprzedniego podgrzania mleka! a ona rano podgrzała ... Zanotowałem to ... i sam zdecydowałem, że ze zmiany miejsc podgrzewania można dostać nieco inny rodzaj sera !!!
Więc (moja wersja): 1 jeśli mam mleko wieczorne, zostawiam je otwarte na noc do zakwaszenia (nie zwijaj się i nie bądź kefirem ... uzyskując tylko kwaśny smak) .... sam na zimno miejsce (nie chcę tego używać bez dodatkowych przystawek, ale tylko wszystkie natury)
2 rano dodaję do niej świeżą porcję mleka (proporcja jeszcze nie gra dla mnie roli) i od razu dodaję ferment podpuszczkowy (osobiście mam European RENNET VIKING w tabletkach, z którego jestem bardzo zadowolony ...) i jakbym nałożył tę porcję przed pół tabletki, teraz tylko ćwierć ... (uwaga mleka nie podgrzewałem, było w tempie 15 * C
Teraz zostawiam 3 godziny w ten sposób na sześć ... powinien wyjść elastyczny, gęsty skrzep z delikatną, słodką, kremową kwaskowatością ... trochę płynu może odstawać z góry ... ale nie gotuj, to zdecydowanie to nie to samo ...
4 Patelnię stawiam na małym ogniu i sterylną ręką zaczynam mieszać wszystko okrężnie (od dołu do góry) i rozbijam na duże, potem coraz mniejsze i mniejsze grudki… zajmuje to około 15-20 minut… rób wszystko w dotyku mojej dłoni ... we wszystkich ilościach powinieneś osiągnąć jednorodną temperaturę i aby twoja ręka nie odczuwała dodatkowej temperatury ... musi być dokładnie taka sama jak twoja ... ponieważ nie jesteśmy produkcją i temperatura w mieszkaniach skacze, więc trzeba ją złapać, żeby nasz ser się nie przegrzał i nie przegrzał ... lepiej niż twoja temperatura i nie można jej w tym przypadku określić ..potrzebujesz tylko gołej dłoni i temperatury ciała ... (a ser jest jak ciało, dla dobrego krążenia i utrzymania żywych mikroorganizmów itp., potrzebuje ciepła, aby podtrzymać swoje życie ... cóż, to moje osobiste doświadczenie ... bo dzisiaj temperatura u mnie w domu to +8, a jutro to +28 z tego zakładam że nie znajdę lepszego termometru ...
5 jak oboje czuliśmy się dobrze z przyszłym serem, daję mu trochę odpoczynku i uspokajam się ...
6 Wlewam prawdziwe serum do naczynia, które później posłuży mi za ucisk ...
7 Masę serową wyrzucam na drushlag i pozwalam mu odsączyć większość serwatki (do pierwszej dodaję tę samą serwatkę na ucisk)
8 Teraz solenie, a nie solenie lub cokolwiek mi się tym razem podoba
9 kolanek .. przez 12-24 godziny od zamówienia ...
10 Lub roztwór soli 1kg soli / 4l wody przez 12-24 godziny dla 2kg bochenka sera
lub natrzyj go obficie solą
11 w lodówce do wyschnięcia .. na ruszcie ... 2-3 dni ...
13 pożądane jest, aby sprzedawać szybko, aby nie jeść i nie zarabiać
14 owinąć w pergamin i przed sprzedażą
Ser na każdym etapie dojrzewania jest jadalny !!! tutaj potrzebujesz albo wytrwałości, albo do wysypiska swojego produktu, aby mógł leżeć nietknięty miesiącami i coraz bardziej zaskakiwać siebie i znajomych swoim dziełem !!!
powodzenia w Twojej produkcji !! KOCHAM WSZYSTKICH!!
natamylove
A wczoraj przywieźli do mnie dwoje dzieci - koza mojej koleżanki miała 11 lat - zwinęła się i umarła dzień później, więc oddali mnie na naukę

teraz mam 9 dzieci i 3 kozy

te dwie są paskudne, nie chcą jeść, otwierają usta i nie ssą

Oddałem jeden strzał, stojąc, wystawiając twarz w górę i czekając, aż mleko z nieba wpadnie mu do ust.

Więc teraz mam dużo kóz,

a te dwójki same mają jakiś odór, nie taki sam jak mój - silny,

mój mąż od razu zauważył, że po prostu śmierdzą kozim mięsem, a przynajmniej chłopcami.
katerix
Cytat: natamylove


a te dwójki same mają jakiś odór, nie taki sam jak mój - silny,

mój mąż od razu zauważył, że po prostu śmierdzą kozim mięsem, no przynajmniej chłopcy.
ten kot raczej z treści i nawozu z moczem!
Miałem takie doświadczenie z baranami !! kilka lat temu kupiłem siedem małych baranów o wadze 20-27 kg ... podczas jazdy myślałem, że się uduszę ... chociaż cały czas siedzieli w powietrzu, goniono ich po górach, ale nie można było oddychać ...
kiedy żyliśmy siedem miesięcy ... Umawiałam im prysznic każdego dnia, nawet z szamponem ... jakie były czyste i puszyste ...
a zawartość była sucha ...
na święta zabito parę, a resztę sprzedano ... mięso było super-duper ... nie można odróżnić wieprzowiny ... mój mąż był nawet obrażony, gdy tak powiedziałem ... ale szczerze, bez przesady w Libanie, bardzo smaczna baranina ... i kłamie (tłusty tłuszcz chyba tak, no tu rasa inna niż nasza .. gromadzą się pod ogonem za nimi, jak dwa duże jajka .. . Długo nie wiedziałem, co to za tłuszcz, myślałem, że to takie nadolbrzymy)
Więc posoliłam go czosnkiem w naszym stylu ... też bardzo mi się podobało !!! gdzieś było zdjęcie tej rasy, dopóki nie znajdę ... Okazjonalnie je wystawię !!!
a ser z tej rasy jest przepyszny, pachnie świeżo pieczonym mlekiem krowim !!!
był kiedyś przypadek
natamylove
Ojej
Byłbym tak umyty)))))

a moje dzieciaki zjadły, dziewczyna dała mi dodatkowo litr siary, ma taką lepkość - jak ciasto naleśnikowe, rozcieńczone ciepłą wodą

mój mąż będzie robił klatki na świeżym powietrzu od poniedziałku, zanim przybiłam je na kołkach, ale teraz jest ich za dużo, będą biegać w klatce na świeżym powietrzu, a my będziemy kosić trawę, cóż, wyjmiemy niektórzy z kolei przybijają je do trawy, ale nie wszyscy

ale na razie się wycofasz

nie pasą się sami, nie mieszkam na wsi, na wsi

my nizzy, mashyny, people, mniej niż pół miasta.
Mieszkałbym na wsi, gaz, prąd i internet. nic więcej nie jest potrzebne.

Nie rozumiem, dlaczego ludzie przychodzą do megalopoli
wszędzie jest niebezpieczeństwo - maniacy, zginęli w windzie, potem samochody, potem wybuchł gaz.

A tutaj Will to natura, bestie
pozytywne emocje, zdrowa żywność

Nie sadzę w tym roku warzywniaka, nie mogę w żaden sposób dojść z nim do porozumienia, wszyscy posadzili lucernę, a ja zasadzę cukinię.

ze zwierzętami jest mi łatwiej.
W zeszłym roku zmieniłem świeże warzywa na jajka))))

katerix
Cytat: natamylove

Nie rozumiem, dlaczego ludzie przychodzą do megalopoli
wszędzie jest niebezpieczeństwo - maniacy, zginęli w windzie, potem samochody, potem wybuchł gaz.

A tutaj Will to natura, bestie
pozytywne emocje, zdrowa żywność

Natasza i moi krewni z miasta bardzo mnie słuchali, a mimo to wymienili 2 mieszkania na dom na wsi z dobrą sprzedażą ziemi ...
nie uszczęśliwiony, dzięki Bogu !!!
przyjaciele w skręcie świątyni! a mówią, dlaczego tak długo przeciągali taką decyzję, my sami nie wiemy ... oczywiście są jakieś niedogodności (szczególnie po mieszkaniu ... rury w zamrażarce pękły z zimna) .. i są tak zadowoleni z pacyfikacji ...

i mamy tu solidne upały, trawa w tym roku jest cudowna, ale teraz jest zatruta ... (obawiam się, że już nie zbieram dla krów) i nie ma węży ... więc ... niebezpieczne ...
natamylove
a latem robiliśmy plastikowe rury
nie złamaliśmy się

Myślę. można kupić dom na przedmieściach, podobnie jak cywilizacja i przyroda

niekoniecznie wioska

Z rana zrobiłem ser, pod kłamstwami prasy

Nie naciskam go zbyt mocno, wtedy są dziury, a jeśli duży ładunek jest ciężki, to otwory znikają
katerix
Wczoraj też zrobiłem główkę sera na zamówienie ... dzisiaj rozdałem ją wszystkim)))
jaki żart ... moja hohlyatowa natura zrobiła ze mną okrutny żart ... (nie wyrzucaj tego ponownie) ... zrobiłem wcześniej ten labne (jak śmietana bez serwatki) i tak wiele zostało na szmatce piękne i smaczne i odstawić już nigdzie nie było (tak, było tylko trochę i prawie nic oprócz śmietanki) ... cóż, postanowiłem rzucić na to przyszły ser ... i ogólnie ruszamy. .. zrobiłem wszystko jak radziłem nie robić w poście powyżej, cóż, to mnie pociągnęło ...
ogólnie rzecz biorąc, kiedy ją otworzyłem, nigdy nie miałem takiej horroru ... ale w superkomie ...
i ja też przesadziłem, ale radzę sobie własną wagę serwatki ... a sól wlać do ciepłej i okazało się, że jest ciepła ... wyszło jak twaróg ... więc ... więc dzisiaj rozdawałem za darmo chorym i biednym, żeby mój mąż nie widział błędu ... i tak przeklinam, po co przenoszę mleko do nierentownego interesu i oszukuję się itp.
to dzisiaj dowiaduję się, że wczoraj były wakacje, ale szczerze nie wiedziałem ...
więc zastanów się, czy zrobić to w święta, czy nie ... podpisujemy własny werdykt ...
natamylove
Witam wszystkich producentów sera!

W tym sezonie ciągle robię ser, z 3 litrów, dodatkowe trzy litry będą zbierane i robię

tak się okazuje co drugi dzień.

pełna lodówka serników.

ale jemy dość szybko - nie dłużej niż 3 tygodnie są przechowywane.

wymyślili sposób na szybsze doprowadzenie go do stanu

to dzięki Katya,

Katya, w twojej recepturze Shanklish ser jest suszony na słońcu.

więc kładę na parapecie główkę sera na dzień - tam piecze się słońce i przeciąg.

ser szybko starzeje się, wysycha i wydziela nadmiar wilgoci.

Na noc chowam się w lodówce.

a po południu to rozumiem
nie jest pokryty pleśnią
nie wysycha bardzo, ponieważ jemy.

Twardy ser podpuszczkowy
natamylove
a oto ser

Twardy ser podpuszczkowy
orzech
Przedwczoraj zrobiłem mozzarellę - wydawało się, że wyszło, chociaż rzadko jem sery i nie za bardzo je rozumiem, ale mozzarella mi się podobała: nyam: jutro chcę zrobić z nią pizzę - mówią, że się rozciągnie sufit - zobaczmy
natamylove
powiesz
orzech
Natasza, to ja przeniosłem się na mozzarellę, tak jak widziałem Twoje poprzednie zdjęcie - znowu zwymiotowałem na sery, no cóż, ty już masz taki piękny, to uczta dla oczu
natamylove
wielkość otworów zależy od temperatury, w której następuje zsiadanie

teraz są małe, okazują się, ponieważ noce stały się chłodne

Podgrzałem mleko, dodałem pepsynę i przykryłem pokrywką.
Zostawiam to do rana, tutaj skrzep wychodzi do małej dziurki

jeśli wprowadzę pepsynę w ciągu dnia, przykryj ją pokrywką i na słońcu

następnie do wieczora skrzep jest już nasycony dwutlenkiem węgla - wychodzi duża dziura
Mleko podgrzewam mocno, prawie gorące
jeśli jest ledwo ciepły, dziury nie wychodzą

potrzebujesz skrzepu do późniejszej fermentacji, a następnie gazy robią dziury
katerix
Cześć dziewczyny !! Natasza, może taki ser jest dobry od koziego, ale od krowy z takimi dziurami nie ... ja osobiście chodzę do kurczaków ...
a kiedy dojrzeje (jeśli udało mi się pozostać nieruchomo), dziury rosną))) i pięknie z czasem i smak jest bogatszy ... dopiero teraz zacząłem robić swoje tylko na zimno ... bez podgrzewania i dwa rodzaje mleka zakwaszonego i świeżego i min 25kg ... tak, żeby wyszła główka od 2,5kg ... cóż, to jest moje osobiste doświadczenie ...
z małym smakiem nie działa w sklepie ...
może wszystko zależy od żywienia krów ... nie widzą mojej trawy ... albo kupują zieleniny albo ... teraz jest sezon kaktusów ...
wszyscy nie mają czasu na kliknięcie i wystawienie swoich serów ... inaczej mówię tak, to pewnie nawet nie wierzą, że to robię
Lika_n
Katiusza, czy jedzą kaktusy? zdejmij to pokażę rodzicom, inaczej za dwa miesiące cała trawa wyschnie, tylko o kaktusach możesz pomyśleć

Siedzę w zasadzce, potem czytam mamie, ona nie ma internetu, jakie arcydzieła tu robicie.
katerix
te shEDEvry - życie sprawia, że ​​wstajesz
Nie żartuję sobie z kaktusów ... teraz jest sezon żniw (owoce kaktusa) ... szczególnie w Ramadanie je się ich setki !!! co oznacza, że ​​po zjedzeniu owoców są czyszczone ... te skórki i daję je krowom ... zwiększa zarówno mleczność, jak i jakość mleka ... kiedy nie ma trawy ani owoców kaktusa, wtedy możesz wprawić liście w ruch ... wstępnie spalić na stosie ciernie ... posiekać i naprzód ... tak wyjdziemy z sytuacji

ostatnio od upału mój komputer był przykryty ... a wszystko co gotowałem miesiącami było "przykryte miedzianą misą" !!! nic nie zachowało się nigdzie ... nie mogę też tego zgasić z telefonu komórkowego, bo kupiłem nowy model i nie ma przewodnika i nie wiem jak
Spróbuję oczywiście coś wymyślić ... i przez to wszystko uruchomiłem swoją stronę ... mało czasu to za mało ... więc też taki pakiet
natamylove
Cześć, Katiusza

o cudownych kaktusach
Nie będę miał 25 litrów - * nie krowy, moje kozy dają mniej

==========
Wymyśliłem siebie

Robię ser i cheto, że go zjedliśmy

nic już nie jemy.
zaczęła marznąć w zamrażarce

Nie wiem, co się stanie
ale niech, myślę, że zimą pójdzie do napełniania wypieków
katerix
Natasza, więc jesteś na solidnej konsystencji i zbierasz mleko przez kilka dni ... a głowa jest dobra i długo dojrzewa ... zanim polowanie na ser znowu wróci !!!
Chciałbym przejadać się serami, jeść mleko iw tym samym duchu… poza tym wszystko jest na sprzedaż… dzieci szklanka, ja - innym razem… i tak ciągle !!! (Werdykt - Ukrainiec siedzi we mnie)
Lozja
Natasza, połóż jej ser na słońcu na balkonie. Ale jakoś przerażające. Czy zrobi się kwaśny? Nie mam tam mocnego przeciągu.
katerix
dziewczyny noszą fotorelacje na temat swoich produktów

Twardy ser podpuszczkowy

Twardy ser podpuszczkowy

ponieważ nasza dziewczyna powinna mnie odwiedzić, chcę ją spotkać z całą głową sera ... więc zrobiłem cięcie od dołu, pokazuję przekrój ... podczas gdy mój ser jest posypany solą i dojrzewa w lodówka ... jest jeszcze dzień ... a raz odwrócona do góry nogami ... różnica w kolorze jest już widoczna ... zaczęła żółknąć i utworzyła się skorupa ... a ona wytrzymała maksymalnie tydzień
Twardy ser podpuszczkowy

ale obiecane kaktusy (sabor) ... liście, owoce, skórki z owoców trafiają na paszę dla zwierząt, to jest ostatni przypadek czegoś zielonego w tym czasie (nie licząc szklarni)
Twardy ser podpuszczkowy
Twardy ser podpuszczkowy
Twardy ser podpuszczkowy
AnnyS
Cytat: makabusha

Kolejne pytanie z ciekawości i specyficznego zapachu koziego mleka, które biorę, pojawia się dopiero po kilku dniach. A od czego ogólnie zależy jego wygląd?))

Jestem nowy zarówno w produkcji sera, jak i na tym forum. Ale pozwól mi odpowiedzieć na pytanie, które już dwukrotnie przeczytałem na tym forum.

Mam 4 kozy do dojenia. Hoduję kozy przez rok. Na samym początku, nawet gdy już miałem zamiar hodować kozy, zapytałem lokalnych hodowców kóz, co i jak. I tak dwaj weterynarze (nawet się nie znający) powiedzieli mi jednoznacznie i zdecydowanie: zapach i smak mleka koziego wynika z niedostatecznego odżywiania!

Kiedy wziąłem pierwszą mleczną kozę, z jej mlekiem wszystko było w porządku. Ale zaczęło się, kupiłem drugą gotówkę. Zacząłem ją po raz pierwszy doić w domu, odcedzić, próbowałem - smak mleka był tak okropny, że prawie zwymiotowałem !!! Cóż, myślę, ok, 2000 r (za ile to kupiliśmy) nie jest takie złe. I będzie w nim 10 kg mięsa, jeśli cokolwiek, to na pewno będzie.Dała swoje mleko do spróbowania i wypiła je. Cóż, pomyślałem, kiedy doiję, skoro moja córka pije, a kiedy moje pierwsze jagnięta kozią, to zarżniemy tego.

Ale od razu zacząłem karmić tę kozę gotowaną na parze pszenicą. I oto i oto! tydzień później mleko było najsłodsze, najdelikatniejsze, najwspanialsze !!! Teraz ta koza ma najsmaczniejsze mleko !!!

Zauważyłem, że jeśli nie masz siły / czasu / ochoty zawracać sobie głowy parującą pszenicą i karmisz kozy otrębami lub mieszanką paszową, to mleko następnego dnia ma kozią spirytus! A co za! Wszyscy mają!

Ale jeszcze chwila!

Bez względu na to, jak słodkie są kozie mleczne, spirytus kozi jest wyjątkowo obecny w sfermentowanych produktach mlecznych (śmietana, twarożek). Osobiście przez pierwsze 2-3 miesiące musiałem przyzwyczaić się do koziej śmietany, przekonując się, że krowie pieniądze są warte dodatkowych pieniędzy. I generalnie dopiero teraz, po roku zacząłem jeść twarożek - przyzwyczaiłem się.
katerix
AnnyS: przyjaciele: witamy was na tym forum… szczególnie potrzebujemy mleczarzy w takich tematach… podzielcie się wiedzą, będziemy szczęśliwi !!!
czy macie sery?

Natasza, gdzie zniknęłaś: przepraszam: ah !! gdzie sery, gdzie raporty ?! co nowego w regionie mleczarskim? kontynuujmy Temka
AnnyS
Cytat: katerix

AnnyS: przyjaciele: witamy was na tym forum… szczególnie potrzebujemy mleczarzy w takich tematach… podzielcie się wiedzą, będziemy szczęśliwi !!!
robisz sery?

Dziękuję Ci za gościnność!

W tym roku zakochałam się w kozach! Naprawdę ich nie lubię.

A co do serów… dlatego tu jestem.

Pieczę chleb już od 2 lat. Robiłam lody (nie najlepsze, ale pyszne) latem.
Mleko skondensowane, masło, śmietana, twarożek - cały czas.

A teraz zdziwiło mnie robienie sera. Cała nasza rodzina bardzo kocha sery, pizze, makarony i sery ... A my, karmiąc kurczaki nadmiarem mleka, jednocześnie kupujemy w sklepie sery. Okazuje się, że absurd. :-)

Studiowałem tę kwestię bardzo uważnie przez 3 tygodnie. Czytałem to forum i jeszcze jedno. Przywieźli mnie z Moskwy (zamówiona w aptece) kwasica-pepsyna. Meito zamówił 5 dni temu. Jeszcze nie przybył. I tak pierwsze eksperymenty zakończyły się sukcesem.

Z 4 litrów mleka zrobiłem 4 różne „sondy”. Pierwsza okazała się prawdziwym sulguni (dla mnie była to niespodzianka), druga - wspaniały ser feta! Od 3 marca prawdziwa mozzarella !!! A z 4 litra coś wyszło ... Chciałem powtórzyć mozzarellę, ale okazało się, że jest coś niesamowicie pięknego, półprzezroczystego, ale smakowało ... jak mrożona bez smaku żywica (strasznie twarda i absolutnie bez smaku, chociaż wytrzymała dzień w roztworze soli). W zasadzie zrozumiałem, dlaczego tak się stało, więc nadal jestem zadowolony z wyniku. Mam po 100 gramów każdego sera na litr, a bryndzę - 200 gramów.

Zrobiłam też świetne 2 sery serwatkowe: Ricotton - niesamowicie pyszny miękki biały ser i Brunost - coś w rodzaju skondensowanej serwatki. Drugi ma jednak specyficzny smak… Mąż kategorycznie odmówił jej jedzenia. Córka też. A do chleba mógłbym dostać trochę chleba, ale nie częściej niż raz w miesiącu ... :-) Choć może trzeba się przyzwyczaić do tego smaku. Czytałem, że za granicą ten ser uchodzi za największy przysmak ...

Dzisiaj zamierzam oddzielić mleko, które zebrało się w ciągu 3 dni i chcę spróbować czegoś serowego z mleka odtłuszczonego, zobaczyć, jak to się skończy.

Marzę też o tym, żeby nauczyć się robić twaróg. Nadal nie wiem, jak to zrobić ... Tylko Ricotton okazuje się zsiadłą konsystencją, ale jego smak jest trochę inny ...
AnnyS
makabushaPosłuchaj, pisałem o „kozim duchu” i nagle zdałem sobie sprawę, że nigdy nie próbowałem „wczorajszego” mleka od roku! Tylko dzisiaj. I fakt, że noc stała - do przetwarzania.

Specjalnie poszedłem i spróbowałem przedwczoraj. Teraz mam problem z zapachami - zapalenie zatok, nosem nic nie czuję. Ale „duch” kozła jest naprawdę obecny przedwczoraj. Nie ma go wczoraj i dziś. Cóż, przedwczoraj nic takiego nie pamiętam.

Więc najwyraźniej stojąc w kozim mleku drugiego lub trzeciego dnia itd., To coś naprawdę się pojawia.A kto ma wrażliwy węch, prawdopodobnie może go poczuć.

Nawiasem mówiąc, o zakwaszeniu. Jak latem - nie wiem, nie zwracałem uwagi. A teraz zimą kozie mleko zdecydowanie dłużej kwaśne niż krowie. Mleko mam 3-4 dni w lodówce nie kwaśne, gotuję z takiego skondensowanego mleka. Oddzielam (do tego podgrzewam do 30C, czasem nawet cieplej). A potem stawiam oddzielone na piecu i może tam stać przez kolejne 3-4 dni, aż twaróg się rozwarstwia. A z twarogu krowiego w jeden dzień na piecu dostałem go wcześniej (kupując mleko) od „dzisiaj”!
Natalia Polt
Przeczytałem ten temat od deski do deski. Dziękuję wszystkim za rady, a szczególnie Katerix, Eduard, AnnyS i oczywiście autorce tego tematu natamylove, spróbuję i zrobię ser, tylko mam krowie mleko, już mam meito.
AnnyS, napisałeś, że wynik był inny. W jaki sposób to zrobiliście i jak stało się jasne, gdzie jest mozzarella, a gdzie ser feta?
Natalia Polt
.
AnnyS
Cytat: Natalia Polt

AnnyS, napisałeś, że wynik był inny. W jaki sposób to zrobiłeś i jak stało się jasne, gdzie jest mozzarella, a gdzie ser feta?

Po pierwszych udanych eksperymentach miałem ciągłe niepowodzenia. Stawiam twarde sery do dojrzewania - wszystko spleśniałe po 2 tygodniach jest niewyobrażalne. Musiałem karmić 5 kurczaków po funcie.

W rezultacie zdecydowałam się na ser feta.

Dla mnie zasady są takie: enzym wlewaj tylko do zimnego mleka (prosto z lodówki). W żadnym wypadku nie należy przesadzać z masą serową. Gdy tylko zacznie pozostawać w tyle za ścianami patelni - natychmiast w durszlaku. Sól w zbożu - w durszlaku. Jednak w tym przypadku ziarno jest silnie pokruszone i nie pojawiają się piękne dziury. Ale ze względu na smak dziury można poświęcić!

Ten ser świetnie nadaje się do kanapek na ciepło, chaczapuri, makaronu i sera. Po stopieniu bardzo dobrze się rozciąga. Bardzo delikatna ...
Balu
Witam, patrzę na temat niezbyt świeży, ale jeden z doświadczonych mistrzów da radę. Sery zaczęłam studiować całkiem niedawno, bardzo ciekawy temat, trzykrotnie robiłam ser testowy i za każdym razem wychodziło inaczej (ale smacznie)). Pytanie brzmi, wziąłem 6% mleka ze sklepu, podgrzałem dwie tabletki acedin-pepsyny na litr do 28-30 stopni, następnie wstrzyknąłem śmietanę i pepsynę i przykryłem pokrywką, mleko dobrze się zsiadło, ale serwatka biały, co się dzieje? chociaż produkt finalny jest całkiem smaczny)).
Basja
Dziewczyny, skąd tyle serum, mam prawie 3 litry. A na bochenek chleba najlepiej 200-250 ml. A resztę wylać?
natamylove
Latem miałem sto
Dałem psu, sąsiadom i nalałem
Basja
Więc w toalecie nie ma psa, sąsiedzi mnie nie zrozumieją. Podziękować!!!!

Wszystkie przepisy

Nowe tematy

© Mcooker: Najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba