Ciasto Pocałunek Wielkanocny (z czekoladą i wiśniami)

Kategoria: Przepisy kulinarne
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)

Składniki

Ciasto:
mleko 50 gr.
Świeże drożdże 37 gr.
Cukier 1 łyżka. l.
Mąka pszenna 3 łyżki. l.
Raport:
Mąka pszenna 765 gr.
Kakao 15 gr.
Czekolada (mleczna / czarna) 100 gramów
Cukier 270 gr.
Cukier waniliowy 20 gr.
masło 135 gr.
Żółtka 5 sztuk.
mleko 230 gr.
Sok pomarańczowy 100 gramów
Skórka z jednej pomarańczy
Sól szczypta
Koniak (likier) 20-30 gr.
Rodzynki, owoce kandyzowane, orzechy, owoce suszone (mam wiśnie, żurawinę i pamelo z owoców kandyzowanych) opcjonalny
Kardamon, cynamon, anyż, mielony opcjonalny

Metoda gotowania

  • Wprowadzenie: Cóż, witaj, moja Księżniczko, jak radośnie widzieć cię tak szczęśliwie-spokojną i spacyfikowaną-radosną! :))) Jakby wszystkie wielkanocne żonkile zakwitły teraz w twojej duszy i zamieniły ją w piękną łąkę, skąpaną w słońcu i wiosenna rozkosz :))) Widzisz, moja Księżniczko, jak wszystko ułożyło się w Wielkanoc: usłyszałaś swoje serce i nieszczęścia Cię opuściły, a Twój Szef Kuchni w końcu wrócił z długiej, och, jaka długiej wygnania :) Nie, no cóż po pierwsze, oczywiście, wszystko było zgodnie z oczekiwaniami: cierpiałaś, moja Księżniczko, i doświadczyłaś zarówno podłości, jak i zdrady, a nawet prawie zrezygnowałaś z miłości ... Cóż, pamiętajmy, jak było, bo teraz możesz się już twoje przeżycia smutki. Po pierwsze, do odległego kraju, gdzie Your Cook był na wygnaniu ... O nie, oczywiście, że nie! Po pierwsze - po pierwsze, podczas długiej rozłąki, w końcu zrozumiałeś, kto mieszka w twoim sercu i kto zajmuje wszystkie twoje myśli. Zgaduję, że byłeś tym bardzo zaskoczony, a nawet trochę przestraszony, ale tylko na chwilę, ponieważ wtedy ... wtedy byłeś zdeterminowany, aby zdobyć swoją miłość od całego świata! A potem zwróciłeś się do swojej wiernej przyjaciółki - Pierwszej Honorowej Dziewicy, jedynej, której mogłeś powierzyć swój Sekret Wielkiego Serca, i poprosiłeś ją, aby udała się do odległego kraju do Twojego Osobistego Szefa Kuchni i powiedziała mu, że już czas, to nadszedł wreszcie czas na powrót. Ale wracając z dalekiego kraju, twój ukochany Przyjaciel powiedział ci, że serce Waszego Kucharza było już zajęte przez innego, a ziemia wyszła spod twoich stóp, a ciemno-ciemna noc towarzyszyła ci wszędzie, gdziekolwiek jesteś ... Och , ile łez płakano ... ale pewnego dnia ... Kiedyś było królewskie przyjęcie, na którym Książę dał się trochę ponieść winem z królewskich piwnic i położył wszystko przed tobą jak w duchu: Okazało się, że tata Król, który jest zawsze po Twojej stronie, potajemnie przed Tobą, przekazałem Pannie Honorowej pewną sumę pieniędzy dla Kucharza, co miało przyczynić się do jego wcześniejszego powrotu, ale Pani w -oczekiwanie, po dotarciu do zagranicznych sklepów, natychmiast zostawiło tam całą kwotę, dlatego nawet nie zaczęła spotykać się z Kucharką, ale dla Ciebie wymyśliła straszną historię. Potem ... och, dużo więcej wydarzyło się później, ale będziemy o tym pamiętać następnym razem, ponieważ dziś są Święta i przygotujemy się na przyszłe szczęśliwe życie rodzinne, w którym będzie więcej niż jeden przytulny świąteczny stół otoczony aromat wypieków czekoladowych, Przecież Twój Szef Kuchni uwielbia czekoladę :))) Upieczmy więc dla Niego to cudowne ciasto jako symbol Święta, jako symbol spokoju i dobrego samopoczucia w domu, jako symbol Waszego wspólnego zrozumienie i wzajemna troska :))) Zaczniemy?
  • Przygotowanie:
  • Przy 50 gr. temperatura mleka 36 stopni kruszonka 37 gr. drożdże, dodać cukier i mąkę, wymieszać trzepaczką tak, aby nie było grudek.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Ciasto odstawiamy w ciepłe miejsce na około 20-25 minut. Po tym czasie będzie wyglądać tak
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Sami w tej chwili pamiętaj, aby najpierw kogoś pocałować, a potem szybko:
  • jeden.Do miski włożyć 5 żółtek z solą, cukrem, cukrem waniliowym i ubijać. Obiecałem ci powiedzieć jak było, więc wstrzykuję: mam mikser planetarny, więc od razu wkładam żółtka i ubijam je cały czas, aż ciasto wyjdzie. Jeśli masz mikser ręczny, musisz sam określić sekwencję swoich działań, ale musisz pocałować w trakcie :))) Po 8-9 minutach od początku ubijania dodaj alkohol do żółtek (dodaj-dodaj , nawet się nie wahaj) i skórkę pomarańczową. Kontynuuj ubijanie.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • 1A. Jeśli do ciasta dodasz rodzynki, to pierwszym elementem po pocałunku powinno być namoczenie rodzynek. Nie włożyłem rodzynek, więc nie mam pozycji 1, prawda?
  • 2. Natrzyj skórkę z pomarańczy i wyciśnij z niej sok. Wypiłem soczystą pomarańczę i dostałem 100 gramów soku. gładki:)
  • 3. Odmierzmy 300 gr. mąkę i przesiej ją do wiadra maszyny do chleba. Jeśli dodajesz przyprawy, dodaj je do mąki podczas przesiewania.
  • 4. Odmierzmy kolejne 285 gr. mąka i 15 gr. kakao, a następnie przesiej je do mieszanki jajecznej.
  • 5. Miękkie masło w temperaturze pokojowej pokrój na kawałki (jeśli jest jeszcze krojone), a jeśli jest już tak miękkie, że nie trzeba go kroić, to masz bonus - w tym miejscu znów się całujesz :)) )
  • 6. Odmierz mleko i lekko podgrzej, aż będzie ciepłe.
  • 7. Pokrój czekoladę na małe, przypadkowe kawałki (nie topię masła ani czekolady, zamiast tego całuję :)))
  • Następnie, gdy ciasto powstanie, wymieszaj je z pachnącymi żółtkami, mlekiem, sokiem pomarańczowym, mąką (pamiętaj, drugie 285 gram odmierzyliśmy z kakao?) I wymieszaj trzepaczką lub łopatką do uzyskania gładkości.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Całość wsypujemy do wiadra wypiekacza do chleba, w którym mamy już 300 gr. mąkę, lekko wymieszać, na wierzch polać masło i czekoladę.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Wysyłamy do partii. (Mam taki program „Ciasto” - tam wyrabiamy przez 20 minut. Ustawiłam je na minutniku żeby nie przegapić).
  • Sami w tym czasie znowu całują się i mierzą 180 gramów. mąka. Dodaj wiśnie, żurawinę i inne dodatki, które chcesz. Tym razem mam pamelo wiśniowe, brzoskwiniowe i kandyzowane.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Dobrze wymieszaj.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Po zakończeniu wyrabiania dodać mąkę z dodatkami i od samego początku włączyć program Ciasto. Rozumiem: 20 minut ugniatania i 1 godzina. 10 minut. impregnowanie.
  • Obserwuj ciasto, aby pod koniec garowania nie uciekło z wiadra. Okazuje się, że tak
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Następnie bierzemy foremki, smarujemy dłonie olejem roślinnym, ciasto układamy do foremek (do połowy wysokości) i pozostawiamy w ciepłym miejscu na kolejne 25 - 35 minut do wyrastania.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Ciasto powinno wyrosnąć o 2/3 wysokości formy.
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Następnie w piekarniku w temperaturze 190 stopni - około 40 minut. Wszystko! Całuj teraz tyle, ile chcesz i z kim chcesz!
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
  • Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)

Naczynie jest przeznaczone do

Cztery torty wielkanocne mają formę o średnicy 9 cm, a cztery - o średnicy 7 cm.

Czas na przygotowanie:

Czwarta

Program gotowania:

Wypiekacz do chleba, piekarnik

Uwaga

Drogie dziewczyny, ten przepis nigdy by się nie narodził, gdyby nie moje przywiązanie do wspaniałej receptury naszej Leny Shelena Kulich „Masterpiece” w piekarniku i multicookerze Marka 502 (klasa mistrzowska) To właśnie ten przepis i jego autorka Lenochka nauczyła mnie pieczenia ciast. To według tego przepisu od kilku lat wypiekam ciasta wielkanocne, bo to dla nas najlepszy, który w pełni odpowiada naszym wyobrażeniom o kulich. Ale w tym roku chciałem też wersję czekoladową. Po lekkim zmodyfikowaniu receptury Leny doszedłem do wyniku, który dziś przedstawiam Wam za zgodą Leny :)) Lena! Jeszcze raz wielkie dzięki za naukę i za pomoc, za inspirację i za ciepło, za szczerość i uwagę, za takt i zaufanie :)))

Svetlana777
Co za piękność!!! Ciasta wielkanocne bardzo mi się podobały, ale projekt po prostu mnie oszołomił
Królewiątko
Svetlana777, Svetochka, zafunduj sobie zdrowie :))) Dziękuję za spojrzenie na światło :)))
gala10
Wiiiiikaaaa ... Brak słów ...
Dziękuję za przepis i wspaniałą kontynuację opowieści.
Jak zawsze, oba są nie do pochwały.
Królewiątko
gala10, Galyunya, cóż, jesteś moją bubochką! :))) Tak, dziękuję, że zawsze jesteś ze mną. Naprawdę mam nadzieję, że przepis się przyda
ginura
KrólewiątkoVika, od kilku lat jestem również wierna tortowemu arcydziełu Sheleny. Za co niestrudzenie dziękuję Lenie. Ja też spróbuję twojego. Dzięki za przepis i wspaniałe historie.
Królewiątko
ginura, dziękuję za zaufanie, Natasza :))) Mam nadzieję, że się nie zawiedziesz - w końcu to krewni Arcydzieła :)))
mamusi
Królewiątko, Vika, i cieszę się, że mogę dodać do zakładek "krewnego" Arcydzieła !!!
Uwielbiam czekoladę!
Dziękuję za niesamowitą historię, za samą prezentację przepisu ~ bajecznie interesujący! Masz talent, Vika!
Czytałem, tyle jedzenia!
kavmins
Vikulya! Cóż za przepyszna bajka i jakie bajeczne ciasta !!! Och, z jaką radością czytałbym twoje bajki cały czas i piłbym ciasto z herbatą))))
Dziękuję kochanie z głębi serca!
francevna
Królewiątko, Vika, Nawet nie wiem, co mi się bardziej podobało, bajeczny początek czy ciasto czekoladowe Bardzo chciałam zasmakować smaku ciasta przygotowanego dla Księżniczki.
Przenoszę to do zakładek.
Maroussia
VikulyaPodobało mi się wszystko: bajka i ciasto czekoladowe, jego nazwa i dekoracja, i… tak, ogólnie wszystko!
Nie będę się męczyć wychwalaniem Ciebie! Tylko osoba o dobrej duszy może napisać tak piękne bajki i stworzyć takie wielkanocne torty Arcydzieło
Królewiątko
mamusi, Margarita, kavmins, przystań, francevna, Alladrogie dziewczyny, bardzo dziękuję :)))
MargaritaOkazuje się, że jest bardzo czekoladowy, więc mam nadzieję, że Ci się spodoba, spróbuj. A mnie proszę
kavminsMarishka, a ty i ty i pijemy za zdrowie kilka mew z pastą (jak nazywamy ciastka wielkanocne) - rano można francevnaAllochka, dzięki za miłe słowa, jakoś wciągnąłem się w bajkę bez bycia zauważonym, będę za nią tęsknić bez Konkursu




Maroussia, Helen, dziękuję, miło jest dotrzymywać obietnic złożonych dobrym ludziom
Maroussia
Cytat: Korolek
Będzie mi jej brakować bez Konkursu
Vika, zatem konieczne będzie kontynuowanie historii księżniczki





Cytat: Korolek
miło dotrzymywać obietnic
Jak miło jest otrzymać obiecane!
Królewiątko
Cytat: Maroussia
będzie musiał kontynuować historię księżniczki
Najwyraźniej będę musiał, bo jeszcze nie opowiedziałem, jak wrócił Kucharz, a była cała historia
Maroussia
Cytat: Korolek
Jeszcze ci nie powiedziałem
Ooooh, poczekajmy niecierpliwie

Cytat: Korolek
cała historia tam była
Wszystko, ani słowa bardziej intrygujący prosto!
Mirt
Vikate ciasta wielkanocne są po prostu cudowne !!! Tak piękna i bardzo smaczna czekolada !!!
Królewiątko
Mirtdzięki, Natasza, tak, czekolada w nich jest naprawdę bardzo dobra, ale nuta cytrusowa nie jest zbyt wyraźna, a jak pachną podczas pieczenia, mmmmm
Mirt
Vikamoja wnuczka bardzo kocha ciastka czekoladowe. Teraz spróbujemy całować ciasta. Dzięki za przepis !!!
Królewiątko
Za zdrowie! :))) A więc już niedługo jedna z Księżniczek na pewno spróbuje tych wielkanocnych ciast - niech jej wnuczka będzie bardzo smaczna :)))
Cytat: Myrtle
Teraz spróbujemy całować ciasta.
Och, jak mi się spodobało to imię. Teraz tak je będę nazywać
kristina1
Królewiątko, Vika, wow… po prostu wow… piękny, pyszny, świąteczny, niezrównany, pachnący, dziękuję, dziękuję.
kirpochka
KrólewiątkoVikulya, bardzo dziękuję za cudowną kontynuację baśni (w końcu bajka trwa)) i wyeksponowany przepis ..: girl_claping: W tym roku nie udało mi się upiec ciastek czekoladowych według twojego przepisu, ja wypiekane zgodnie z zeszłorocznym, ale za rok chcę spróbować Arcydzieła Lenina Kulicha i Twojego z czekoladą !!! I naprawdę chcę, żeby kombajn lub HP ułatwiły wyrabianie ciasta! Nagle Dziadek Mróz zrobi mi taki prezent))) A potem trudno jest przeszkadzać haczykom mikserem ręcznym przez 20-25 minut))))
Królewiątko
kirpochka, na pewno to zrobi, Natulechka, bo przy twoich talentach ta technika jest po prostu niezwykle potrzebna - a na pewno będziesz ją miał już niedługo, zobaczysz :)))
kirpochka
Cytat: Korolek
na pewno będziesz go mieć wkrótce,
Dziękuję, kochanie!!! Bardzo w to uwierzę))
suvoyka
A co z Viką? Czy cię zmęczyłem?
Zaakceptuj raport!
Tym razem zrobiłem wszystko zgodnie z zasadami. Wzięła najstarszego syna, postawiła go na stołku na środku kuchni, żeby nie uciekać daleko, aw odpowiednich momentach całowała go w słodkie policzki. Syn odważnie zniósł wszystko, ale zastanawiał się, jak mówią, jest to konieczne. Musiałem wyjaśnić, że na świecie jest taka ciocia - Vika-Korolek, a ona ma bardzo smaczne ciasta wielkanocne, ale żeby ciasta wielkanocne wyszły bardzo smaczne, trzeba kogoś pocałować i po co mam kogoś całować, jeśli ja mam takiego cudownego syna! Dziecko pomyślało ...

I co myślisz? Ciasto rozcieńczyłam nieco cieńsze niż poprzednim razem i wyszło tak, jak powinno! Ciasto też zagniatałem zgodnie z zasadami, ale w jednym programie nie rosło, musiałem zostawić na kolejną godzinę. Spryskałem całe ciasto do jednej formy i zostawiłem do sprawdzenia, a wraz z upływem czasu garowania najwyraźniej popełniłeś jakiś błąd. Moje ciasto stało dwie godziny, wzrosło 2 razy, może trochę więcej. A potem okazało się, że jest słabo rozwinięty, kopuła trochę pękła.
Spójrz, to tylko z piekarnika:
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
To zostało już wyjęte z formy:
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
lekko zdobione:
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
A to kawałek, choć już ugryziony, ale struktura nadal widoczna:
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)

Jedli w milczeniu, a mimo to pierwszy raz w domu ciasto czekoladowe, syn odezwał się pierwszy, powiedział: „Mamo, powiedz tej szalonej cioci, że jej wielkanocne ciasta są naprawdę smaczne!”.
Lubiłem wszystkich, nawet mnie. Naprawdę trochę oszukałem, dodałem tylko mleczną czekoladę i tak było, trochę więcej czekolady i byłoby zupełnie inaczej, ale to już kwestia gustu. Więc dziękuję ci kochanie za przepis!
Królewiątko
suvoykaoch, Mashunya, zacznę od końca: twoja historia-relacja wyraźnie dodała mi kilka lat mojego życia - więc śmiałem się, szlochałem, czytając to Sonule, powiedziałem, że „szalona ciocia” podejrzewałem, że) on jest dumny, że tak bardzo Ci pomógł i jest niesamowicie (no cóż, nic dziwnego) zadowolony, że podobał Ci się smak i udało ci się. Co do czekolady mlecznej, szczerze mówiąc, zrobiłbym to, zrobiłbym nabiał, a nawet bez kakao, ale starałem się zadowolić dziecko swoim smakiem i zrobiłem to :))) Więc postąpiliście dobrze, biorąc pod uwagę, że nie jesteście fanami czekoladowych ciastek - otrzymaliście wynik, który wam odpowiada, a przecież to jest najważniejsze :))) Co do czasu wyrastania - nie sądzę, żebyśmy mogli mówić o błędzie, no bo przepis ma wszystkie zdjęcia krok po kroku, zobacz jak wyrosło moje ciasto godzinę i dziesięć minut - cóż, czy możesz sobie wyobrazić, co będzie z nim za dwie godziny? Po prostu myślę, że trzeba się liczyć z tym, że u każdego produkty są inne, a dodatki w cieście i ich ilość są różne, a temperatura wokół ciasta jest inna dla każdego (nie mówię o wilgotności) itp. ., itd. - to wszystko, jak sądzę, wpływa na czas sprawdzania Cóż, zresztą bardzo się cieszę, że teraz mogę wreszcie odetchnąć i nie martwić się o Twój wynik - myślę, że jest super Dziękuję za zaufanie, za Wasze odwaga i pozytywnie za oceanem, w którym kąpałam się, czytając Waszą historię I jeszcze jeden pocałunek do mojego syna - powiedzmy od szalonej cioci
suvoyka
Nie, Vikul! Za „szalonego” już go skarciłem, wyjaśniłem, że nazywanie dobrych ciotek szalonymi nie jest dobre, zwłaszcza jeśli osobiście tę ciocię znasz trochę! Chociaż długo się śmiała, powinno być tak subtelnie zauważone, że wszyscy jesteśmy tu trochę „szaleni” Ale buziak, oczywiście, buziak! Już się całowałem!

I trochę źle zrozumiałeś o rozrostie, twoje ciasto okazało się luksusowe, wyraźnie widać, jak się zaciąga i zaciąga, to jest jakaś niekonsekwencja. Mówię o czasie ostatecznej korekty, już w formach, trochę je zniekształcasz, od połowy objętości do dwóch trzecich, mniej niż półtora raza, doprowadziłem to do tego tomu, szturchnąłem palcem wydawało mi się zbyt żywe, zostawiłem go, aby wzrósł dalej, rozprowadzam wszystkie ciasta, aż się podwoi, też na to czekałem, jest jeszcze słabo rozwinięty, ale po prostu bałem się go dłużej utrzymać.A więc tak, jedzenie, temperatura, tak wiele czynników wpływa na ciasto, że nigdy nie zgadniesz ...
Królewiątko
Cytat: suvoyka
Za „szalonego” już go skarciłem
Cóż, na próżno kompletnie zbeształem - dziecko powiedziało prawdę, jak możesz besztać za prawdę? powiedz: „Masz trochę pecha - dziwne” ... Cóż, wtedy dowiedzą się o wszystkich moich dziwactwach iz reguły im odpowiadają :))) Więc nawet się nie martw - ustami niemowlę, jak grizza ...
Och, masz na myśli ostatnią próbę - cóż, tak, źle zrozumiałem Może masz rację, zrobię to następnym razem - spróbuję wytrzymać dłużej, spojrzeć na wynik i powiedzieć
suvoyka
Cytat: Korolek
jak możesz karcić prawdę
Och, mam przeczucie, że teraz za wszystko besztam, no cóż, nic, że dorosnę, zostanę babcią i będę chwalić i rozpieszczać wnuki, ale póki mamę trzeba wychowywać, to zapytają ja ...
Królewiątko
Cytat: suvoyka
kiedy mama musi być wychowywana, wtedy będą mnie pytać ...
suvoykatak, wszystko robisz dobrze, Mashun, nie tylko cię zapytają, ale też co inwestujemy w dzieci - to do nas wraca i nie wszyscy rodzice o tym pomyślą na czas, a ty jesteś bystry wsparcie :)))
Shelena
Vika, więc doszedłem do tego cudownego Temko. Nie byłam na tej stronie przez tydzień, zajrzałam przez minutę i zobaczyłam link do przepisu na tego czekoladowego przystojniaka.
Bardzo podobała mi się wzruszająca historia. Zaczekam na kontynuację opowieści (Naprawdę mam nadzieję na szczęśliwe zakończenie).
Sam przepis zachwycał szczegółowym opisem przygotowania i żywymi zdjęciami. Wszystko jest jasne, dostępne, łatwe do powtórzenia. A jak mi się spodobał niezbędny warunek otrzymania pysznego ciasta - obowiązkowe pocałunki podczas gotowania! To jest główny sekretny składnik!
Dzięki za wspaniały przepis!




Cytat: suvoyka
a wraz z upływem czasu sprawdzania najwyraźniej popełniłeś jakiś błąd. Moje ciasto stało dwie godziny, wzrosło 2 razy, może trochę więcej. A potem okazało się, że jest słabo rozwinięty, kopuła trochę pękła.
Maria, czy mogę podzielić się swoją opinią? Opierając się na swoim wieloletnim doświadczeniu w wypieku ciast mogę powiedzieć, że za każdym razem ciasto zachowuje się inaczej. Pamiętam dobrze, że w zeszłym roku garowanie zajęło mi 1 godzinę, aw tym roku ciasta wielkanocne leniwie rosły 2 godziny. Dlaczego to się dzieje? Ciasto wyszło trochę grubsze, żywe drożdże są kapryśne, temperatura w kuchni jest inna, a nawet nastrój gospodyni - wszystko to znajduje odzwierciedlenie w cieście i jego wzroście.

Cytat: suvoyka
A potem okazało się, że jest słabo rozwinięty, kopuła trochę pękła.
Ale tutaj, wydaje mi się, powód jest nieco inny. Temperatura. 190 grad. - moim zdaniem trochę za dużo. Ciasta piekę w temperaturze 170 stopni. Dzięki temu rosną bardziej równomiernie. Bez pęknięć. Ale wcześniej, kiedy próbowałem ustawić 180 stopni, miałem ten sam problem, co twój.
Królewiątko
Ach, jakiego gościa mamy !!! ShelenaLenochka, dziękuję za zatrzymanie się I bardzo dziękuję za ciepłe słowa uznania, ale największe podziękowania za udział w dyskusji - tak dziewczyny, nadal dobrze jest razem szukać prawdy, prawda? Tu dobra rada co do temperatury, też spróbuję, ale mam piekarnik gazowy, bardzo delikatny, zależy nie tylko od temperatury, ale też od jakości podawanego gazu, więc chyba trzeba włożyć 170 najpierw, a dopiero potem ostatnie 15-20 minut przecież trochę się wydłużają - inaczej mogą się nie piec, miałem to ale na pewno spróbuję na niższej temperaturze Dziękuję Lenusie za przydatną radę
Ale przy tej okazji
Cytat: Shelena
Dlaczego to się dzieje? Ciasto wyszło trochę grubsze, żywe drożdże są kapryśne, temperatura w kuchni jest inna, a nawet nastrój gospodyni - wszystko to znajduje odzwierciedlenie w cieście i jego wzroście.
Bardzo się zgadzam, zwłaszcza co do nastroju. W zeszłym roku nastawiłam ciastka wielkanocne, wydawało się, że wszystko idzie dobrze, w kuchni było ciepło, w domu jestem sam, w tle cicho mamrocze telewizor ...Cóż, po prostu łaska :))) I nagle, odprężając się, przegapiłem moment, w którym zaczęły się wiadomości (tak zawsze je przełączam, żeby się nie denerwować i nie martwić), no cóż, słyszę w tych wiadomościach wiadomość o gorączkowym wzroście cen ogrzewania i wbrew mojej woli kilka łez wyrywa się ze mnie ... A teraz widzę, dziewczyny, jak moje wielkanocne ciasta zaczynają spadać na moich oczach, czy możecie sobie wyobrazić? Nie robię już ciast dla telewizji
Shelena
Vika, Dziękuję za tak ciepłe przyjęcie !!!
Historia upadku ciast wielkanocnych jest bardzo ilustracyjna. Ciasto jest kapryśne. Dlatego zawsze specjalnie dostrajam się do tego złożonego pieczenia. Proszę, nie zawracaj mi głowy, nie zaglądaj do kuchni.
Cytat: Korolek
ale mam piekarnik gazowy, bardzo delikatny, to zależy nie tylko od temperatury, ale też od jakości podawanego gazu, więc chyba najpierw muszę włożyć 170 i dopiero potem na ostatnie 15-20 minut , jeszcze trochę podnieś - inaczej mogą się nie piec, miałem to
Vic, piec gazowy jest oczywiście rzeczą sam w sobie. Ma własne kłopoty. Tutaj tylko kochanka może poznać wszystkie subtelności! Ale nadal nie chciałbym tego ryzykować podnieść temperatura na końcu. Może lepiej piec dłużej z głównym, a nawet lekko go na koniec opuścić?
Królewiątko
Cytat: Shelena
Może lepiej piec dłużej z głównym, a nawet lekko go na koniec opuścić?
Nie, Lenus, ta opcja została już przetestowana i zmieciona empirycznie - więc już próbowałem, więc nie są dla mnie pieczone, ale suszone i okazuje się bardzo źle, dlatego w przepisie podałem temperaturę i czas że dają mojemu piekarnikowi, moim zdaniem, najlepszy wynik (cóż, skoro wierzch ciasta jest zawsze zamknięty i ozdobiony, a impulsy wcale nie są dla mnie krytyczne), a każda gospodyni zna oczywiście swój własny piekarnik, lepiej i dostosuje temperaturę i czas, skupiając się na jego funkcjach :)
suvoyka
Cytat: Shelena
Maria, czy mogę podzielić się swoją opinią?
Mogą! Dyskusja jest świetna!
Cytat: Shelena
Ciasto wyszło trochę grubsze, żywe drożdże są kapryśne, temperatura w kuchni jest inna, a nawet nastrój gospodyni - wszystko to znajduje odzwierciedlenie w cieście i jego wzroście.
Tutaj zgadzam się na wszystkie dostępne procenty, sam się wielokrotnie stykałem.
Cytat: Shelena
I tutaj, wydaje mi się, powód jest nieco inny. Temperatura. 190 grad. - moim zdaniem trochę za dużo. Ciasta piekę w temperaturze 170 stopni. Dzięki temu rosną bardziej równomiernie.
Może tak, ale nie w moim przypadku. Nie jestem też do końca czajnikiem, ciasto jest duże, piekarnik gazowy, dlatego na podstawie własnych doświadczeń piekłam na 160 stopni, temperaturę kontrolowałam termometrem. I spryskała wodą czubek głowy, zanim włożyła ją do piekarnika, więc skórka też nie miała z tym nic wspólnego. Brakuje czystej wody, niewielkiej, ale wciąż. Dobrze, że to praktycznie nie wpływa na smak, ale uwielbiam, gdy ciasta wielkanocne z pięknymi, równymi kopułkami mam taką fanaberię
posetitell
Dzięki za przepis. Zrobiłam to ciasto !!! Wspaniały!!! W dzień swojej książęcej córki.
Królewiątko
posetitell, Nikkadziękuję, bardzo miło, że wszystko się udało :)))
Volga63
Vikadziękuję i zgłoś się za przepis. Co roku piekę ciasta czekoladowe. W tym roku postanowiłam wypiekać według Waszego przepisu i bardzo nam się podobało. Będę nadal piec.
Kulich wielkanocny pocałunek (z czekoladą i wiśnią)
Królewiątko
Volga63, Larissajaki masz słodki mały puszysty)) Dziękuję bardzo za tak pyszny raport, bardzo się cieszę, że przepis się przydał))

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba