paramed1
Olga, a jaka to herbata za rok - nie będziesz wiedział! Zostało mi trochę truskawek. A w tym roku zrobiłem już ponad kilogram, potrzebuję też pary, bardzo mi się podoba. Herbaty zmieniają smak i aromat, i wiele!
Radushka
Cytat: paramed1
a jaka to herbata za rok - nie będziesz wiedział!
Mam więcej niż kilogram truskawek. A potem jest funt truskawek i śliwek. Coś do spróbowania, choć niechętnie. Cóż, nie bardzo mi się podobały! Jeszcze trochę poczekam.
Tyatya
paramed1 Veronica, dzięki za odpowiedź!
Dwukrotnie skręcone truskawki w maszynce do mięsa - „robaki” to tylko widok na podrażnione oczy! Stawiam na fermentację, liczę na 6 godzin, ale postaram się skupić na zapachu. A wieczorem Waneczkę skręcę z wiśniami i gruszkami po 200g i znowu oszaleję od aromatów!
elena kadiewa Elena i dziękuję za twoją radę!
Zrobiłem jedną porcję Vanechka mono, chociaż musiałem przez dwa dni przeszukiwać las w poszukiwaniu go (koniec sezonu, a miejsce trzeba znać). Ale nadal go znalazłem i ugotowałem - zapach w domu był niesamowity, odurzający, odurzający, nieporównywalny z niczym. naprawdę, tylko ze względu na to, warto!
Lind @
Cytat: paramed1
A w tym roku zrobiłem już ponad kilogram, a nadal potrzebuję pary
Cóż, tyle krzewów truskawek potrzeba, aby zebrać jak najwięcej liści.
paramed1
Olgai niewiele! Po prostu liście są takie duże, piękne! Jest 80 krzewów, a teraz ponad połowa nie została jeszcze przetworzona, więc herbata truskawkowa jest przed nami.
Elena Kadiewa
Veronica, czy robisz mono truskawki? A jak to się kręci?
Tyatya
Dziewczyny, powiedzcie proszę, czy maszynka do mielenia mięsa weźmie aronię (dobrze wysuszoną) bez zamrażania i ile lepiej sfermentować?
paramed1
Natasza, to jest maszynka do mięsa. Wypróbuj swoje. Ale lepiej, jeśli to możliwe, zamrozić. Czas fermentacji również może być inny - od 4 do 8 godzin, jeśli nie możesz jeszcze określić szczytu zapachu, zrób średni czas, 6 godzin.
Tyatya
Veronica Dzięki za pomoc! Maszynka do mięsa jest mocna, po prostu liście w prześcieradłach już tak pachną, że nie rozumiem, kto jest większy: truskawki fermentowane w rondelkach lub aronia obok nich w arkuszu Ale jeśli średni czas to 6 godzin , to chyba lepiej zamrozić ...
vlek
Cytat: LevaP
Jest to również kwestia bezpieczeństwa, ponieważ pod warunkiem, że po obróbce cieplnej pozostaną pewne przeciwwskazania, dla niektórych użytkowników stosowanie niektórych rodzajów herbat może zakończyć się niepowodzeniem.
„Optymalna temperatura dla większości enzymów mikroorganizmów stosowanych w biotechnologii mieści się w przedziale 30-40 ° C.
Stwierdzono, że wraz ze wzrostem temperatury do 40-50 ° C aktywność enzymów wzrasta, przy dalszym wzroście, wręcz przeciwnie, maleje, aw temperaturze powyżej 60 ° C ich działanie ustajesya ",
czyli jeśli chcesz zdezaktywować enzymy (ENZYMY) liścia, to działaj na niego w temperaturze powyżej 60 * i będziesz szczęśliwy.
Tyatya
Och, dziewczyny SOS!
W jakiej temperaturze lepiej suszyć moje drogocenne truskawki - 80 jak porzeczki czy jest to możliwe z narybkiem?
paramed1
Nataszamożna smażyć. Normalny dla liści bez olejków eterycznych.
Tyatya
Veronica podziękować!
Mam zamiar "usmażyć"
Kirinka
Dzień dobry, drodzy herbaty, miłośnicy herbaty. Weź w swoje szeregi jeszcze jedną możliwą do nauczenia istotę. Niestety, przeczytałem tylko temat na stronie 130, ale byłem całkowicie zachwycony i udało mi się już zrobić kilka rodzajów herbat.Wszystko jest po prostu niesamowite! Ogromne podziękowania dla gospodyni tematu! Odkryłem, że jeśli czytasz bardzo uważnie, wiele pytań znika samoistnie!
francevna
Kirinka, Irunchikwitamy w rodzinie herbaty. : róża: Bardzo się cieszę, że wszystko u Ciebie idzie, życzę dobrej herbaty.
lappl1
Cytat: LevaP
Nadal mam dużo pytań, nawet po przekopaniu się przez linki.
LevaP, Pavel, Veronica i dziewczyny już szczegółowo odpowiedziały na Twoje pytania, w miarę możliwości, aby odpowiedzieć (dziękuję dziewczyny). We własnym imieniu dodam, że w przepisie dość poważnie potraktowałem te chwile, które Cię niepokoją. Ostrzegła też, żeby nie parzyć herbaty, co nie jest wskazane ze względów zdrowotnych. Przy wyborze konkretnej rośliny na herbatę zaleciłam konsultację z lekarzem. Ostrzegała przed fermentacją roślin leczniczych. Ale co najważniejsze opisałem tylko te rośliny, których owoce jemy praktycznie bez obawy o swoje zdrowie. Skupiła się na zasadach, według których dobierane są rośliny do herbaty. Dlatego uważam, że ze swojej strony zrobiłem wszystko, aby zwrócić na te chwile uwagę herbacianych.
A co w ostatnim sezonie przyciągały nas eksperymenty, więc kto nas za to wini? Nie rzucaliśmy się na nie jak na oślep. Herbatę parzyli pod czujnym okiem specjalistów - lekarza i farmaceuty. Ciągle ostrzegałem, że nie powinieneś robić herbaty ze wszystkiego, co rośnie.
O dziurawcu... Tak, zrobiłem to. Ponieważ jest to zioło, które zbieram co roku jako surowiec leczniczy (zgodnie z zaleceniami mojego lekarza). A jeśli uważnie przeczytałeś mój post, to zauważyłeś to. Jako herbata mono nie polecam jej picia. I nie jak herbata, ale jak surowce lecznicze. Przynoszę tutaj cytat z tego postu:
Cytat: lappl1
Co roku suszyliśmy ją jako zioło lecznicze. Ale po wysuszeniu zajmuje dużo czasu. Postanowiłem uratować słoiki i uzyskać bardziej przydatne rzeczy przez fermentację. Bukiet dziurawca nie był mały! Wystarczy na całą zimę. I w końcu okazało się, że 250 ml. Teraz tak myślę do infuzji leczniczych trzeba wziąć pół łyżeczki na szklankę.

Cytat: LevaP
Byłem trochę zaskoczony entuzjazmem - „sfermentujmy wszystko”.
Pavel, Moje przepisy pamiętam na pamięć. Pamiętam prawie wszystko, co zostało napisane w temacie (pamięć zawodowa to zapamiętywanie tego, co było omawiane). I wiem na pewno, że w przepisie i komentarzach nie ma takiej frazy. Dlatego, delikatnie mówiąc, jestem zaskoczony pańską uwagą.
Cytat: LevaP
Ludmiła pytanie do Ciebie - czy próbowałeś swoich fermentowanych herbat borówkowych i jagodowych po przechowywaniu? Jeśli tak, jaki jest wynik? Widziałem twoje stanowiska do zbioru w zeszłym roku.
Pavel, nawet zaraz po ugotowaniu nie byłem nimi zachwycony. A zimą nie była to dla mnie najciekawsza herbata. Stało się oczywiście lepsze - bardziej aromatyczne i bogatsze. Ale postanowiłem już tego nie robić, ponieważ jest bardzo trudny do przetworzenia.
lappl1
Cytat: Tyatya
Dzień dobry dziewczęta i chłopcy! Przyjmij do swojego ciepłego towarzystwa „bardzo ciężko chorą” od teraz i na zawsze herbaciankę!
Cytat: Kirinka
Dołącz do swoich szeregów z jednym śpiewanym stworzeniem.
Tyatya, Natasza, Kirinka, Irunchik, witamy w tematach herbaty! Bardzo się cieszę, że proces robienia herbaty potraktował Cię tak poważnie, że już „zachorowałeś”. Bardzo się cieszę, że dostajesz herbaty. Cóż, oto te frazy:
Cytat: Tyatya
Przeczytałem wszystko od deski do deski o herbacie, na początku w mojej głowie była owsianka, a potem zacząłem ponownie czytać i pisać główne zalecenia - rady dziewcząt i jakoś wszystko stało się jasne i proste
Cytat: Kirinka
Odkryłem, że jeśli czytasz bardzo uważnie, wiele pytań znika samoistnie!
tylko balsam dla mojej duszy ... Dziękuję Natasza i Irunchik!
zróbmy razem herbatę!
lappl1
Cytat: Lind @
Dziękujemy tym, którzy powiedzieli, że nie wyrzucaj herbaty od razu. spróbuj za miesiąc. Tylko z liści truskawki wydawało się prawie żadne. A teraz jest wyraźnie smaczniejszy.Ale oto co zauważyłem, dla mnie wszystko jest smaczniejsze w termosie niż w imbryku.
Lind @, Olya, a jesienią-zimą będzie jeszcze lepiej.
Nawiasem mówiąc, teraz też zacząłem parzyć w termosie. Odrzuciłem wszystkie moje czajniki.
Radushka
Wszystkiego najlepszego! W końcu mam coś, co mogę sfotografować. Aby to uczcić, zrobiłem wszystkim zdjęcia. Mam nadzieję, że mogę wstawić.
Moja ulubiona mieszanka (jabłko-gruszka-truskawka-malina-porzeczka i kropla wiśni). Po rozmrożeniu Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) po pierwszym skręcie Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) po drugim skręceniu w mniejszą kratkę Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) po wyschnięciu (150-125-100-55) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Warzone Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)... Smak jest od razu doskonały. Jednak zgodnie z oczekiwaniami. Polecam!
Luna Nord
Pozdrowienia! Herbata z liści berberysu i winogron. Zbierając liście berberysu, ukłułem wszystkie ręce, nie spodziewałem się, że będzie tak kłujący, ale było warto. Powiesiłam go w poszewce, żeby go wysuszyć, biegam, myślę, jaki delikatny aromat ... jak kwiaty tak nie pachną, cieszyłam się pół dnia. A wieczorem „powąchałem” poszewkę i wszystko zrozumiałem…… zapach… boski. Dziś rano uwarzyłam go na próbę, mój mąż mówi, że pachnie jak gruszka, ale z jakiegoś powodu ... ryba dla mnie!? Poczekam na suchą fermentację.
Radushka
Ludmila, moja śliwka (biały renklode) pachnie jak ryba i smakuje tak samo ... to była. Nie wyrzucam tego. Czekam. A już truskawki kilogram to to samo
Kirinka
francevna, lappl1dziękuję za miłe przyjęcie!
Kirinka
Mam pewne zdziwienie. W głosowaniu nie ma jeżyn. Czy nikomu się to nie podobało? Zrobiłem to dziko. Oczywiście kolczasty, ale warto. Okazała się bardzo smaczna i aromatyczna herbata. Przypomina aromat dżemu z własnych jagód. Zrobiłem to samo, co maliny i porzeczki przez zamrażarkę w arkuszach.
lappl1
Radushka, Gratulacje! Jestem chyba nie mniej szczęśliwy niż ty, że masz coś do sfotografowania. Teraz rozpieszczasz nas swoją herbatą! Dziękuję za pierwszy fotoreportaż! Udało Ci się!
Cytat: Radushka
moja śliwka (biały renklode) pachnie jak ryba i smakuje tak samo ... to było. Nie wyrzucam tego. Czekam. A już truskawki kilogram to to samo
Radushka, od roku broniłem śliwki ... Myślałem, że zmieni zdanie. Oczywiście w ogóle nie pachnie rybą. Wręcz przeciwnie - bardzo smaczny zapach. Zaparzyłem, myśląc, że herbata będzie taka sama. Nic podobnego - mętny zielonkawy, choć ciemny napar o słabym smaku. Wykonane z 2 odmian śliwek.
Cytat: Lucilia
Herbata z liści berberysu i winogron. Zbierając liście berberysu, ukłułem wszystkie ręce, nie spodziewałem się, że będzie tak kłujący, ale było warto.
Lucilia, Lyudochka, gratuluję udanej herbaty! Każdy, kto zrobił berberys, również jest z niego zadowolony. Niestety u mnie nie rośnie.
Cytat: Kirinka
Mam pewne zdziwienie. W głosowaniu nie ma jeżyn. Czy nikomu się to nie podobało?
Kirinka, kiedy sporządzano listę do głosowania, wtedy jeszcze nie dotarliśmy do jeżyny. A potem, gdy wyzerowano system do głosowania, nikt o tym nie przypominał, a ja zresztą nie pamiętałem, bo ja sam tego nie robię (nie rośnie ze mną). Ale jeżyny są w linkach w uwagach do przepisów. Wszyscy są zadowoleni z herbaty. Ale jak jeżyny mono, niewielu to robi. Jest przeważnie mieszany.
Kirinka
Ludmila,
Cytat: lappl1
jak jeżyny mono, niewiele osób to robi. Jest przeważnie mieszany.
Wręcz przeciwnie, podobały mi się herbaty „jagodowe” jako mono. Swoją drogą, kto próbował robić herbatę analogicznie do herbat „żółtych”?
Luna Nord
Cytat: lappl1
Niestety u mnie nie rośnie.
Ja też. Poszedłem do sąsiadki, a jej liście winogron są inne, pyszne, bo winogrona są białe i słodkie, więc dobrze ją posmakowałem
lappl1
Cytat: Kirinka
Wręcz przeciwnie, podobały mi się herbaty „jagodowe” jako mono. Swoją drogą, kto próbował robić herbatę analogicznie do herbat „żółtych”?
Kirinka, zielony zrobił. Nie podobało mi się to. Uwielbiam czarną herbatę, więc nie próbowałem herbaty żółtej i białej. Ale czerwony chce spróbować ugotować. ale jest bardzo skomplikowana technologia. ręce jeszcze jej nie dosięgły.
Cytat: Lucilia
Poszedłem do sąsiadki, a jej liście winogron są inne, pyszne, bo winogrona są białe i słodkie, więc dobrze ją posmakowałem
Luciliatak, nasi sąsiedzi w tej sprawie są bardzo dobrzy. Wsparcie. Gratulujemy udanej podróży do sąsiada.
Kirinka
Cytat: lappl1
Ale chcę spróbować gotować na czerwono.
Ludmila, Popieram to pragnienie. Widziałem oolong, nie wiem jak prawdziwy i wysokiej jakości był, ale różnił się od zwykłej czerni zarówno kolorem, jak i aromatem, i moim zdaniem był smaczniejszy. Teraz, po zapoznaniu się z domową fermentacją, chcę też spróbować zrobić czerwoną herbatę, myśląc tylko o tym, który liść wybrać do tego. Istnieje wiele opcji. Jest też jabłoń, gruszka, różne śliwki i winogrona, a jeżyny z malinami są pełne, a ciernie, morwy ... Krótko mówiąc, dużo rzeczy, nie zdecydowałem się na czym eksperymentować.
lappl1
IrunchikChciałem spróbować herbaty Ivan, ale jest już za późno, aby z nią pracować - odlewy są szorstkie i mają niską zawartość garbników. A z ogrodu wziąłbym dowolną z wymienionych przez ciebie, ale nie śliwkę. Nie lubię jej. I wielu nie jest z tego zadowolonych. Możesz wypróbować mieszankę z różnych roślin.
Kirinka
LudmilaMoże tak zrobię - tylko trochę. Jutro nie zadziała, ale od poniedziałku będę biegał po ogrodzie z workami. Udało mi się już wyleczyć prawie wszystkich moich przyjaciół. Wszyscy są zachwyceni, ale kiedy powiesz im technologię, mówią, mówią, nie ładuj, i tak tego nie zrobimy, bo wiemy, kto iść na herbatę.
Ale co do Ivashki, nawet nie wiem, rośnie gdzieś tutaj, ale nie. Dookoła uprawialiśmy pola ... Iwaszka do tej pory widziała tylko zdjęcie.
Radushka
Myślałem o czerwonej herbacie. Wydaje mi się ... Withering - jak zwykle. Skręcanie - jak zwykle. Fermentacja 3-4 godziny - jak zwykle. Wtedy bym to znosił - pocił się w wolnej kuchence (trzeba pomyśleć w jakiej temperaturze i jak długo), przekręcił w maszynce do mięsa i osuszył na patelni.
lappl1
Kirinka, Radushka, przyniósł tutaj opis technologii produkcji herbaty czerwonej. Jak zrozumiałem, musisz go ugotować tylko z delikatnych górnych liści. Najlepiej wiosną lub wczesnym latem. Pierwszy skręt - bardzo lekki - lekko pomarszczony. Następnie - lekka fermentacja. Dalej jest brązowienie. Po usmażeniu - gotowanie w temperaturze 60 - 80 * (i być może w wyższej temperaturze). Dalej - ponownie skręcając. no i wtedy można to wysuszyć, ale bez smażenia ... Aż zdałem sobie sprawę, że teraz jest już za późno na zrobienie tej herbaty. Na przełomie maja i czerwca trzeba było to zrobić.

Produkcja herbaty czerwonej

Herbata czerwona (oolong), podobnie jak herbata żółta, produkowana jest prawie wyłącznie w Chinach. Zrobiony jest głównie z pędów (pędy bez pąków). Liście zbierane są od kwietnia do listopada, a zbiór wiosenny uważany jest za najlepszy, jakość liści zbieranych latem jest niższa, a zbiór jesienny daje surowiec najgorszej jakości.
Technologia produkcji herbaty czerwonej przypomina technologię czarnej, ale posiada specyficzne cechy, które nadają gotowemu produktowi charakterystyczne właściwości herbaty czerwonej - oryginalny smak i doskonały aromat.
W produkcji herbaty czerwonej głębokość procesów utleniania jest znacznie większa niż w przypadku herbaty żółtej. Tutaj w większym stopniu wykorzystuje się działanie enzymów utleniających i obróbkę cieplną.
Produkcja herbaty czerwonej składa się z następujących procesów: więdnięcie, walcowanie, fermentacja, opiekanie, wtórne walcowanie i suszenie.
W przeciwieństwie do produkcji czarnej herbaty, zielony liść suszony jest na słońcu na plecionkach bambusowych lub papierowych, czasem podgrzewany nad ogniem lub w pomieszczeniu z ogrzanym powietrzem. Po wysuszeniu działanie enzymów nie ustaje: surowiec jest lekko uszkodzony i utrzymywany w określonej temperaturze w celu rozwoju procesów utleniania i wzmocnienia tworzenia się aromatu. W tych warunkach fermentacja rozpoczyna się na uszkodzonych krawędziach blaszek liściowych, a nie w całej masie liścia.
Walcowanie i fermentacja liścia odbywa się według skróconego schematu: procesy są zawieszane, gdy wierzchołki liści nabierają czerwonawo-brązowego odcienia i charakterystycznego aromatu. Optymalny czas skręcania to 30 minut, czas fermentacji - 2,5-3 godziny.Celem pierwszego skręcenia i fermentacji liścia jest nie tyle nadanie liściowi skręconego kształtu, co częściowe uszkodzenie komórek niektórych części wypłukiwania (do 30–35%). Pierwsze zawijanie niszczy delikatne partie rumienia, w których zachodzą głębokie przemiany oksydacyjne, nadając liściom wszystkie właściwości sfermentowanej herbaty. Reszta, większość blaszki liściowej, nie ulega znaczącym zmianom. W ten sposób czerwona herbata łączy się w części jednego liścia z normalną fermentacją i części z nienaruszonymi komórkami, gdzie enzymatyczne utlenianie substancji nie zostało zakończone.
Późniejsze procesy - obróbka cieplna w postaci opiekania, suszenia, przetrzymywania przez wiele godzin po podgrzaniu w zamkniętych skrzyniach lub w gorących kotłach - również nadają herbacianym liściom kilka charakterystycznych cech.
Celem procesu opiekania sfermentowanego liścia jest zmiana jego składu chemicznego, wypracowanie określonych właściwości oraz zatrzymanie działania enzymów. Drugie skręcenie po usmażeniu liścia przeprowadza się raz, podczas gdy obserwuje się odkształcenie elementów spłukiwania herbaty, zgniecenie tych komórek, które nie zostały zniszczone podczas pierwszego skręcenia, uwolnienie soku komórkowego na powierzchnię liścia. Jednocześnie sok herbaciany z nowo zniszczonych komórek jest mieszany z sokiem z wcześniej zniszczonych komórek, które zostały poddane enzymatycznemu utlenianiu i prażeniu. Rezultatem jest mieszanka substancji, które nadają naparowi właściwości czarnej i zielonej herbaty.
Kolejnym procesem jest suszenie, które przy produkcji herbaty czerwonej przebiega identycznie jak przy produkcji herbaty czarnej.
Divnay
Dzień dobry wszystkim.
Muszę iść do cywilizacji i raczej sprawdzić swoje herbaty. Przygotowałem 5 puszek 3-litrowej herbaty Ivan i ubiłem je, suszone przez długi czas, ale puszki nie są pełne. Siadam i myślę, że albo kurczenie się następuje samoistnie, albo mąż tutaj zajmuje się degustacją beze mnie: girl_haha: Reszta herbat, tak jak były w oryginalnym tomie po zakładce, pozostała.
Zauważyłem też, że nie przepadam za herbatą tam, gdzie są wiśnie. Przechodzisz obok drzew po deszczu, gdy świeci słońce, więc przynajmniej gryziesz te liście, a samo drzewo pachnie cudownie jak dżem, ale nie ma herbaty, chyba dużo łóżka
Radushka
Divnay, Irinatak, najprawdopodobniej dużo wiśni. Zacząłem dodawać 50 gram liści wiśni do 1 kg liści i to wszystko. Herbata jest po prostu magiczna!
Radushka
Ludmila, na pewno spróbuję w przyszłym roku! Spróbowałbym teraz, tylko że młodych dorosłych będzie bardzo mało liści. No i wcale nie mam ochoty dotykać Iwanuszki, żeby dobrze zimował. Niestety mamy bezśnieżne zimy. Przeczytałem artykuł. Dzięki za informację! Okazuje się, że kreskówka nadaje się do starzenia. Jest ogrzewanie +45, jest +80. Wyjąć zawór i odstawić. Na pewno spróbuję! Najbardziej ze wszystkich herbat lubię oolong!
Spośród ogrodowych chyba najbardziej odpowiednie są jabłka i gruszki.
lappl1
Divnay, Irinaco za przyzwoity zapas herbaty już masz. ale co maleje w banku - rozumiesz. Jak możesz się temu oprzeć? A po wypróbowaniu trudno jest wypić kolejną herbatę.
O wiśniach. Najwyraźniej to nie jest twój zapach. Albo dużo. Chociaż uwielbiamy zarówno mono cherry, jak i dodawanie jej do dowolnej mieszanki. Moja ostatnia herbata to 50% wiśni. Ira, spróbuj dodać trochę wiśni - powiedział Radushka. I nie będzie obsesyjnego smaku, ale będzie taki jasny wiśniowy odcień.
Radushkatak, oolong trzeba przełożyć na następny rok. Cholera, ale chciałem to zrobić, zaplanowałem to już zimą. w temacie omówiono, jak to zrobić lepiej. Ale coś stanęło na drodze. Dobra, nie w zeszłym roku robiliśmy herbatę. Spróbujmy jeszcze raz.
Divnay
lappl1,RadushkaTak, prawdopodobnie dużo pudełek. Pisałem już wcześniej. Mąż wrzucił mnie i dziecko do daczy i kupił gęsi jako prezent na wzrost. Tutaj jesteśmy z nim w międzyczasie i zajmujemy się herbatami. Za każdym razem otrzymujemy inną kompozycję, kiedy fermentujemy w domu, w szklarni, a na ceglanym piecu nie można ustawić temperatury. O stosunku procentowym generalnie milczę o tym, ile narwalów, z których zrobiłem łuski, nie jest tam dostępnych.
Wiesz co? Mój mąż chętnie pomaga, skręca, zaciąga się, zabiera liście do domu do zamrożenia i herbaty są gotowe, biegnie po słoiki w bazach. A potem dzwoni i pyta, czy mogę coś wziąć? I powiedział, że herbata sklepowa nie jest teraz wcale smaczna. Rozumiem, że nadal muszę się uczyć i uczyć. Ale już coś mi się podoba, zwłaszcza że niektóre herbaty stoją już ponad miesiąc.
Tygrys w paski
Witajcie, herbaty! Przeczytałem mnóstwo informacji, ale oczywiście nie pokonałem wszystkich stron. Jestem teraz na Białorusi, jest tam dziki suchy ląd i plus 34 w cieniu. Liście na drzewach wysychają, jak jesienią, ale część wiśni nadal odcinam od tej, która rośnie w naszym cieniu. Wysuszony, zwinięty w prześcieradło, potem w zamrażarce, a potem znowu ścięty ... Nie mogłem znaleźć czasu na fermentację. Wreszcie wczoraj przepuściłem liście przez maszynkę do mięsa. Na początku chciałem bułki, ale nie wytrzymały, były takie twarde i suche. W maszynce do mięsa ta masa bardziej utknęła niż wydostała się z kiełbasami, a ponieważ nie było wystarczającej ilości surowców, wyjąłem zakleszczoną masę i po prostu pocięłem ją nożem. Rezultatem jest mieszanka ziarnistych i dużych liści. Wrzuciłam go do 250-gramowej szklanki lodów, przykryłam mokrą szmatką i odstawiłam na noc. Początkowo najbliżej okna jest nawet trochę chłodniej, w domu było 32 stopnie. Rano szmata była cała sucha, zwilżyłem ją ponownie i trzymałem przez kolejne trzy godziny. Łącznie 12 godzin. Nie było nowego zapachu, liście pachniały wiśnią nawet podczas procesu suszenia. Następnie włożyła go do szklanej zapiekanki i do frytkownicy. Chciałem wg schematu wyczyścić tutaj: „najpierw suszyć przez 15 minut w temperaturze 150 * (średnia prędkość), po 10 minutach mieszać. Następnie suszyć przez 20 minut przez 85 * lub 105 * (w zależności od tego jak AG się nagrzewa - średnia prędkość). w temperaturze 65 * (średnia prędkość). ” W moim grillu nie ma zmiany biegu, trzymałem go przez 15 minut przez 150, potem zmniejszyłem go do około 100 (nie ma symboli poniżej 125), ale potem zrobiło się tak sucho, że trzymałem go tylko przez 7 minut, wlał go do lnianego woreczka i zawiesił pod baldachimem. Herbata kirdyk, prawda? Jest suchy jak hubka. Fermentowane czy nie, nie wiem. Zastanawiam się: czy w tak suchym miejscu można na jakimś etapie spryskać liście wodą w celu nawilżenia? Podczas suszenia czy przed fermentacją?
Radushka
Irina, Jesteś po prostu mądry! Myślę, że też nie ważę. Spójrz tylko na wizjer. W końcu jest jasne, gdzie jest więcej, a gdzie mniej. Moje liście wiśni są duże. Po uschnięciu waży nawet 1 gram jednego arkusza (w przybliżeniu), więc można liczyć.
I mniejsze, dwa lub trzy liście na gram
paramed1
Tygrys w paskischemat suszenia herbaty w AG podany jest na pełnej palecie z warstwą o wysokości ok. 1 cm Jeśli jest mniej surowca - skróć czas! Tempo początkowe można obniżyć, 125. Ale dalej trzeba je zmniejszyć. W inny sposób herbata wyschnie.
Tygrys w paski
Cytat: paramed1

Tygrys w paskischemat suszenia herbaty w AG podany jest na pełnej palecie z warstwą o wysokości ok. 1 cm Jeśli jest mniej surowca - skróć czas! Tempo początkowe można obniżyć, 125. Ale dalej trzeba je zmniejszyć. W inny sposób herbata wyschnie.
Więc moja herbata to kirdyk. Czy mogę spryskać ją wodą podczas fermentacji? I kolejne pytanie - praktycznie nie ma liści bez wady. Jeśli zrywam dziką gruszkę i liście jabłka z małymi brązowymi kropkami, czy jest to dopuszczalne? W przeciwnym razie nie zobaczę herbaty w tym roku.
Elena Kadiewa
Tygrys w paskitak, nic kirdyk, spróbuj zaparzyć, poczujesz czy jest smak czy nie. I nie wyrzucaj tego! Jeśli jest gorąco, to fermentacja przebiega szybciej, a do suszenia - kto może to wyjąć - patelnia, piekarnik, suszarka.
paramed1
Tygrys w paski, Powiedziałem ci to na przyszłość. I zabierz tego, poczekaj chwilę, pozwól mu stać i pij. Nadal będzie pysznie. Liście mogą mieć uszkodzenia, które nie będą przeszkadzać w przygotowywaniu herbaty. Ale upewnij się, że nie ma tam lęgów owadów. Podczas fermentacji nie trzeba rozpylać, przykryć pojemnik wilgotną szmatką.
Tygrys w paski
Próbowałem go uwarzyć - podobało mi się! Nie tak mocny jak suszony, ale wciąż pyszny.Dziękuję za wsparcie, będę nadal szukał liści gruszki, jabłka i cynamonu, które nie zostały spalone przez suszę. Odkryłem zarośla jałowca, czy można go w jakiś sposób wykorzystać do herbaty, z wyjątkiem suszonych jagód? Zapach z niej jest niesamowity jak iglasty. Powiedz, zakręć igłami w maszynce do mięsa i wysusz - czy ktoś to zrobił?
lappl1
Tygrys w paski, Cześć! zadowolony! dołącz i zostań w naszej firmie.
Początkowo było kilka liści. przy takiej objętości fermentacja nie pójdzie dobrze.
Cytat: Tigger Striped
Suszone, zwijane w arkusz, następnie do zamrażarki, a następnie ponownie filcowane ...
W takie upały radzę włożyć do lodówki rolkę liści do uschnięcia. Wtedy nie wyschną dla ciebie. Mam pytanie: dlaczego 2 razy suszyłeś liście - przed i po zamrażarce? Nie musisz tego robić. Wystarczy raz go wysuszyć. Liście w twojej zamrażarce zostały przygotowane do przetworzenia w maszynce do mięsa, zaczęły dobrze przetwarzać i ponownie zacząłeś je suszyć. Po co? W przepisie nie ma czegoś takiego. Ogólnie rzecz biorąc, masz już suche liście na drzewach, a ty je suszysz i suszysz ...
Cytat: Tigger Striped
Nie było nowego zapachu, liście pachniały wiśnią nawet podczas procesu suszenia.
Jaki zapach chcesz od wiśni? Będzie pachnieć jak wiśnia. To nie jest chwast, który zmienia ziołowy zapach na kwiatowo-owocowo-miodowy. Więc to jest w porządku.
Cytat: Tigger Striped
Fermentowane czy nie, nie wiem. Zastanawiam się: czy w tak suchym miejscu można na jakimś etapie spryskać liście wodą w celu nawilżenia? Podczas suszenia czy przed fermentacją?
Oczywiście miała miejsce fermentacja. Zaczyna się od momentu zebrania i zniszczenia liści i trwa później, ale ze względu na małą objętość nie jest tak dobry, jak mógłby być. Nie spryskiwać wodą. Nadmiar wilgoci zakłóca procesy enzymatyczne. Nie martw się, w liściach jest wystarczająco dużo wilgoci, chyba że wysuszysz je sam, tak jak tym razem po zamrożeniu.
Cytat: Tigger Striped
Więc moja herbata to kirdyk.
Nic kirdyk. Może nie najlepszy, ale nadal się pokaże. daj temu czas.
Cytat: Tigger Striped
Próbowałem go uwarzyć - podobało mi się! Nie tak mocny jak suszony, ale wciąż pyszny.
Cóż, widzisz, wszystko się ułożyło ... I nie może być takiego aromatu jak przy więdnięciu. Nie zrobiłeś herbaty ze świeżych liści.
Ogólnie wszystko jest w porządku, nie martw się. Weź pod uwagę wszystkie niuanse, o których mówiliśmy, a następna herbata będzie znacznie lepsza. Powodzenia!
Tygrys w paski
lappl1, miło cię poznać! Suszyłem-liofilizowałem, bo wciąż nie mogłem znaleźć czasu na fermentację. Jestem tu sam z nadpobudliwym dzieckiem i nadal pracuję. Czytałem też tutaj, że lepiej jest suszyć i zamrażać, a nie tylko suszyć. Teraz od dawna mam czerwone porzeczki w zamrażarce, trochę, teraz zebrałem czarne, czy mogę je razem ugotować? Jeśli zwinę je razem w prześcieradło i wrzucę do zamrażarki? W tym roku bardzo niewiele liści, wszystkie spłonęły.
francevna
Tygrys w paskisuszone w ściereczce, a następnie pozostawiane w plastikowej torbie i w zamrażarce.
Tygrys w paski
Cytat: francevna

Tygrys w paskisuszone w ściereczce, a następnie pozostawiane w plastikowej torbie i w zamrażarce.
W zasadzie to wiem, ale tutaj lappl1 zaleca suszenie przypraw w zamrażarce.
francevna
Tygrys w paski, przeczytaj jeszcze raz, Luda pisze o więdnięciu w lodówce, a nie w zamrażarce.
lappl1
Tygrys w paski, przeczytałeś wszystko poprawnie. Najpierw musisz uschnąć liście. Następnie - zamroź. A potem, po zamrażarce, natychmiast przekręć w maszynce do mięsa. Jeśli nie ma czasu na fermentację, lepiej zostawić liście w zamrażarce, aż będą wolne.
Czerwone porzeczki nie robią pysznej herbaty. Ale możesz dodać go do czerni na masę. Fajnie byłoby dodać jabłonie (wiśnie, gruszki, truskawki ...), ponieważ porzeczki są kruszone w maszynce do mięsa.
Cytat: Tigger Striped
Jeśli zwinę je razem w prześcieradło i wrzucę do zamrażarki?
Tygrys w paskinie w zamrażarce, ale w lodówce. Pod warunkiem, że jesteś gorący. włóż uschnięte liście do zamrażarki.Nie będą mogły uschnąć w zamrażarce. Zamarzną tylko.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba