kartinka
Cytat: Yuri K.
A lofant już siekał i zdeterminowany, by wysuszyć!
czekamy
Yuri K.
Dziewczyny robią herbaty od dawna, chcę zadać ci pytanie. Dlaczego ZAWSZE również z liści i ziół ALE z dodatkiem Ivanki (lub czystej herbaty Ivan), gdy smażymy, a potem suszę w piecu gazowym - po mieszkaniu unosi się zapach świeżo upieczonego chleba żytniego ??? Dopiero pod koniec suszenia zmienia się w odcienie gruszkowo-kompotowe. Nie wpływa to na ostateczną jakość, ale jest interesujące! Nie każdy to ma? W drugim sezonie robię herbaty i wstydzę się zapytać ...
sweet_blondy
Yura, chociaż herbat nie robię od tak dawna, ale podczas pieczenia czuję ten sam zapach, co podczas fermentacji. Tylko cięższe i grubsze.
I wróciłem do herbat po prawie miesięcznej przerwie. Nie robiłem herbaty, ale zbierałem liście. Więc zapasy ogogo))
Przygotowuję dwa miksy i zastanawiam się, z którymi liśćmi zaprzyjaźnić się z morelą i morwą.
Yuri K.
Cytat: sweet_blondy
Chociaż herbat nie robię od tak dawna, to tak samo pachnę podczas pieczenia, jak podczas fermentacji. Tylko cięższe i grubsze.
Na początku jest to samo, a potem stopniowo zmienia się w zapach chleba żytniego. Mam. Zastanawiam się, czy nie rozgotowuję herbaty, czy mam takie skojarzenia po zapachu ...
francevna
Yuri K.i co na to żona? Jak ona pachnie?
sweet_blondy
Hmm ... Suszę w suszarce ... więc nie mogę nic powiedzieć
Yuri K.
francevnamówi, że podczas suszenia pachnie trawą. Ale tutaj stereotyp może nadal działać, ona też widzi z czego robię herbatę A później, po suchej wstępnej fermentacji, mówi, że ma bzika na punkcie aromatu i jest zupełnie inny niż ten podczas suszenia ...
francevna
Yuri K., mój mąż i ja też różnie postrzegamy herbatę ... ale mam tylko herbaty owocowe.
Yuri K.
francevna, przesłałem post z pytaniem, po prostu źle napisałem, co miałem na myśli ... Taki zapach czuję jak dodam do mieszanki chwastów lub robię czystą herbatę Ivan.
Karamelko
Yuri K.Kiedy robię Ivan-Chai, prawie zawsze zaraz po wysuszeniu, z poszewki na poduszkę pachnie chlebem żytnim. Kilka dni później też. Znacznie później zapach zmienia się podczas przechowywania. To właśnie od herbaty Ivan tak pachną liście i wierzchołki.
Yuri K.
Karamelkobardzo ciekawy, dzięki!
Linadoc
Tutaj jestem!
To jest krótkie. piękno nie do opisania
Badan jest wszędzie w górach, dlatego robią z niego herbatę.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Jest również pełen oregano i mięty górskiej. Zebrane bukiety
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Jest też dużo tego chwastu. Samosiew. Nawiasem mówiąc, przeszła test partii, ale aromat nie jest wyrażony, więc tak.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Nie wiedzą, jak tam zrobić herbatę. Opłaty lecznicze są dziwne, bez smaku, aromatu, suszone zioło nie jest jasne jak suszone, w jakich temperaturach, w jakich proporcjach, a co nie jest jasne. Nie słyszeliśmy o fermentacji.

Nigdy nie czułem aromatu żytniego chleba, kiedy pieczono Vankę. Nie mam takiego skojarzenia. Vanka jest tam sprzedawana w postaci suchego niesfermentowanego zioła, podobnie jak inne „herbaty”

cena fermentowanych, ale bez smaku, około 4 tysięcy rubli za kg

.
liusia
Karamelko, to też jest dla mnie zaskakujące. W przyszłym roku powącham lepiej.




Cytat: Linadoc
cena fermentowanych, ale bez smaku około 4 tysięcy rubli za kg
Whoa! Taka jest cena !!!! : Ale myślę, że nasze mewy powinny wtedy kosztować więcej.
Natalyushka
Dziewczęta i chłopcy, mam pytanie dotyczące ceny naszych herbat. Zaproponowano mi tu wymianę produktów mlecznych (przyjaciel rolnika
, który leczyłem), więc myślę, za jaką cenę postępować, aby ona i ja nie urazić.




Yuri K., Mam też podczas suszenia Iwanuszka pachnie chlebem żytnim.Od razu wspominam długie lata pracy w piekarni ...
Yuri K.
Cytat: Natalyushka
Ja też susząc Iwanuszka pachnie jak chleb żytni. Od razu wspominam długie lata pracy w piekarni ...
Zrozumiałem, dzięki! Statystyki są interesujące. Niektórzy mają ten zapach, inni nie. Jak byś to wyjaśnił?
sweet_blondy
Natalyushkasuszysz w suszarce lub piekarniku?
Lina następnie wysycha w suszarce. a Yura robi wszystko w piekarniku. podczas smażenia nie ma takiego aromatu
związek między całkowitym wysuszeniem w piekarniku a zapachem chleba tłumaczyłby wszystko
Yuri K.
Cytat: sweet_blondy
Yura robi wszystko w piekarniku. podczas smażenia nie ma takiego aromatu
Pojawia się, gdy masa jest mocno podgrzana na blasze do pieczenia, gdy jest jeszcze wilgotna. Ale zgodnie z instrukcją piekarnik jest lekko otwarty, nie występuje gotowanie na parze. A na ostatnim etapie, już przy końcowym suszeniu w niskiej temperaturze, zapach staje się suszonym owocem, to znaczy normalnym.
Natalyushka
sweet_blondyW ogóle nie mam piekarnika, zużyłem go od dawna. Smażę na patelni i suszę w suszarce. Pachnie podczas smażenia.
sweet_blondy
Yuri K.jak rozumiem ten etap odbywa się już w suszarce




Natalyushka, hmm ... to albo moja teoria nie jest poprawna, albo chodzi o to, ile smażysz / suszysz na patelni.
Pracuję z piekarnikiem 2 razy po 5 minut w temperaturze 150 stopni. wtedy do gry wchodzi suszarka. Nigdy nie widziałem takiego zapachu
Yuri K.
Cytat: sweet_blondy
Pracuję z piekarnikiem 2 razy po 5 minut w temperaturze 150 stopni. wtedy do gry wchodzi suszarka.
Jak to jest? Oznacza to, że smażysz się przez 5 minut, a potem ostudzisz? Potem znowu? Ciekawy. Suszę od początku do końca w piekarniku raz na minutę. 3-5 Wyjmuję, mieszam i wracam do piekarnika.
Dzisiaj zrobię kolejną porcję ostrokrzewu + olchy + szałwii. Wiem, że ten zapach będzie w 100%, bo ognista w mieszance to 50% i tylko ona daje taki aromat podczas suszenia, a raczej smażenia.
sweet_blondy
Yuri K., 5 minut, zamieszaj i kolejne 5 minut. następnie przenieść do suszarki w 65 stopniach
Natalyushka
sweet_blondy7-10 minut, trochę mniej liści.
Lekki
Cytat: Linadoc
Jest też dużo tego chwastu
Mamy też.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
Yuri K.
Cytat: Linadoc
Jest też dużo tego chwastu. Samosiew. Nawiasem mówiąc, przeszła test partii, ale aromat nie jest wyrażony, więc tak.
Linadoc, lepiej przestań eksperymentować z konopiami ... Będzie to dla ciebie droższe, udowodnij wtedy dziki, siewny lub hybrydowy ...

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Gali-ana
Cytat: Yuri K.

Dziewczyny robią herbaty od dawna, chcę zadać ci pytanie. Dlaczego ZAWSZE również z liści i ziół ALE z dodatkiem Ivanki (lub czystej herbaty Ivan), gdy smażymy, a potem suszę w piecu gazowym - po mieszkaniu unosi się zapach świeżo upieczonego chleba żytniego ??? Dopiero pod koniec suszenia zmienia się w odcienie gruszkowo-kompotowe. Nie wpływa to na ostateczną jakość, ale jest interesujące! Nie każdy to ma? W drugim sezonie robię herbaty i wstydzę się zapytać ...

1) Osobisty „glitch węchowy”, czyli szczególna wrażliwość na zapach fermentujących bakterii (przecież w chlebie czy bakterie działają tak samo? Czy nie?)
2) Podczas suszenia mój składnik „suszonych owoców” również nie jest zbyt mocny, główny aromat odbieram jako „drewniany”, a suszone owoce zaczynają pojawiać się już w stanie zimnym i nasilają się wraz z wiekiem.
Yuri K.
Czy może się to zdarzyć po zamrażarce? Chociaż ... wcześniej nie zamrażałem ognistej trawy. Tym razem było to konieczne, odbyło się duże zgromadzenie, nie można było wszystkiego naraz przetworzyć na kilka stron.
NESMEYANA
Mój fireweed z piekarnika również ma kwaśny zapach, to jest jego szczególny zapach. Kwaśno-owocowy. Ale nie ma skojarzenia z chlebem żytnim. Czytałem więc historię Ivanki, więc dla tego zapachu nazywali ją pogardliwie „koporką”, bez względu na to, jak bardzo była rozgotowana, zapach był charakterystyczny. A my, współcześni ludzie, uwielbiamy go za ten zapach.
Ludmil_a
Tak więc nikt nie odpowiedział na temat herbaty klonowej. Zrobiłem 200 gramów, zawieszone w torbie, do wyschnięcia. Zapach podczas fermentacji i suszenia jest bardzo bogaty, słodko-owocowy. Ale co jest dziwne. Po maszynce do mielenia granulki były ciemnozielone, bliżej brązowego, a kiedy wziąłem słoik po fermentacji do suszenia, stały się znacznie lżejsze, powiedziałbym, że szmaragdowe.
kartinka
Ludmil_aPrawdopodobnie też powinienem spróbować
Ludmil_a
kartinka, przystań, oczywiście! Najpierw zajrzałem do Internetu, aby sprawdzić, czy w zasadzie istnieje herbata z liści klonu. Tak, robią.
Gali-ana
Teraz, po kolejnym suszeniu, usiadłem i powąchałem herbaty, które miałem czas przygotować.
Dobrze, fireweedjak być powinno, pachnie ogłuszająco suszonymi owocami.Pierwszy zakwas jest najsilniejszy, potem trzeci, potem drugi (jak mi się wydaje, trochę niedfermentowany).
Maliny... Zaczynam rozumieć maliny. Krojona herbata coraz bardziej pachnie suszonymi malinami i pysznymi suszonymi liśćmi. Ziarnisty ... cóż, mam nieczystość. Generalnie pachnie też świetnie, a napar jest tak pyszny, że po prostu „mniam”. Mam tam domieszkę banana (ze skórką). W celu lepszego przewijania i granulacji wyciąłem i wsunąłem do podkładek ... ale oba młynki nadal odmawiały pracy. Nawet ręka zaczęła tak mocno skrzypić, że bałem się, że tuleje pękną.
Gruszka (nieudane, IMHO) również zaczyna wzmacniać aromat. Oczywiście gruszka.
Nawet „lecznicza mikstura” z liści oman zmienia zapach na lepsze.
Dzisiaj trochę grałem liść jabłoni... Obraca się idealnie, już z góry go uwielbiam.
Musimy szukać klonów. Wioska ma wszystkie klony w czarnych plamach: kwaśny deszcz czy coś ...
Ludmil_a
Cytat: Gali-ana
Musimy szukać klonów.
Gali-ana, Galinana dużych klonach liście są naprawdę niezbyt dobre. Ale na młodym wzroście są całkiem dobre liście.
Gali-ana
Dziękuję, spojrzę. Jeszcze nie wiem, gdzie w regionie moskiewskim występuje dużo klonu. Widziałem tylko pojedyncze drzewa, a coraz więcej przy drogach, to nie jest dobre na herbatę.
NESMEYANA
Cóż, syrop klonowy jest taki sam. Dlaczego nie napić się też herbaty?
Linadoc
Cytat: Yuri K.
lepiej przestań eksperymentować z konopiami
Zainteresowanie czysto eksperymentalne, ale ponieważ nie dało nic wartościowego, zainteresowanie się skończyło. I widzę, że trawa cię zaczepiła. Nie, nie interesują mnie używki, chociaż znam je dobrze ze względu na ich działanie

A co z kozim akordeonem guzikowym, ona już jest zabawna


Cytat: Gali-ana
szczególna wrażliwość na zapach bakterii fermentacyjnych (w końcu czy w chlebie działają mniej więcej te same bakterie?
Za fermentację odpowiadają drożdże. Działają również podczas fermentacji ziół i jako pierwsze umierają po podgrzaniu powyżej 33-35 * surowców podczas fermentacji. Ale nie określają aromatu suszonych owoców, a także miodu. Dają smak kwasu chlebowego, kwaśny podczas fermentacji. Dlatego nie lubię przefermentowanych kwaśnych surowców. Nie jest dla mnie smaczne, brakuje mi owocowo-kwiatowego składnika aromatu i smaku.
Cytat: Ludmil_a
czy w zasadzie jest herbata z liści klonu. Tak, robią.
Yura odpowiedział, że zrobił to pierwszy. Spróbowałem też na początku, bo mój klon to zjadliwy chwast, walczę z nim, ścinam, ścinam, wyciągam, wyciągam gałęzie wywrotką, jest dużo surowców ... Ale nie ma smaku, aromatu, koloru.
Yuri K.
Cytat: Linadoc
I patrzę, trawa cię zaczepiła
Nic dziwnego, jestem psychiatrą odwykowym
Cytat: Linadoc
Nie lubię przefermentowanych kwaśnych surowców
Również! Być może z tego powodu nie byłem w stanie ocenić produktów dużych producentów.
Cytat: Linadoc
Yura odpowiedział, że zrobił to pierwszy. Spróbowałem też na początku, bo klon
Nie słyszeli mnie, każdy ma swoją prowizję, ale może to lepiej! Można by rzec, proces poznania.
Ludmil_a
Cytat: Yuri K.
każdy ma swoją prowizję, ale może tak jest lepiej
Kontynuuję czytanie komentarzy. Jestem teraz na stronie 292 .. I po raz kolejny jestem przekonany, o ile cieplejszej i życzliwej panowała atmosfera.
Linadoc
Tak, Yura, więc masz to do komentarzy. I pamiętam, że sam napisał to w odpowiedzi na moje uwagi, wszystko wraca. Cóż, to całkowicie pasuje do prawa spiralnej fraktalności czasu systemowego.
Cytat: Ludmil_a
jak bardzo atmosfera była cieplejsza i przyjazna.
Została w ten sposób. W szczególności poszedłem na stronę 292 i następne. I śmiało mogę potwierdzić, że wszystkie osoby tam działające również komunikują się codziennie iz przyjemnością w tej samej atmosferze, tylko teraz nie na łamach forum, ale osobiście. Ale ktoś musi wspierać forum, więc ja muszę, a Lena czasami pojawia się, gdy udaje mi się ją do tego zmotywować. Ale atmosfera jest taka sama.
Tricia
Cytat: Yuri K.
Nie słyszeli mnie, każdy ma swoją prowizję, ale może to lepiej! Można by rzec, proces poznania.
Yura, wtedy nie miało to znaczenia dla ludzi, fragmentacja zadziałała podczas przyswajania informacji. A teraz „nadeszła chwila” i zajęła.

Cytat: Ludmil_a
Jestem teraz na stronie 292 .. I po raz kolejny jestem przekonany, o ile cieplejszej i życzliwej panowała atmosfera.
Czy zastanawiałeś się, dlaczego? Może uczestnicy tematu właśnie zrobili krok naprzód w swoich eksperymentach i znudziło im się wyjaśnianie po raz tysięczny powszechnych prawd o fermentacji roślinnej początkującym, którzy wciąż pytają o to samo, przeżuwają i dyskutują ze wszystkich stron? Albo mają dość patrzenia na wściekłe „gąsienice”, które w niezrozumiałej chciwości nie znają granic i środków i próbują sfermentować nawet trawę spod płotów lub trujących roślin, mimo że wielokrotnie nasi lekarze ostrzegali, że to nie należy tego robić ... ...
Nadal istnieje wiele różnych powodów, dla których ludzie odeszli od tematu, a najbardziej wytrwali pasjonaci pozostali.
A komentarze o tym, co było lepsze w przeszłości, nie mogą poprawić sytuacji w czasie teraźniejszym.
sweet_blondy
Poszedłem zbierać liście. na początku lata jedna opuszczona dacza została oczyszczona z zarośli. wyciąć i skosić wszystko. i były takie dobre zarośla wiśni! Trochę spaliłem, a pod koniec lata widzę doskonałe zarośla młodych zwierząt)) liście z niego to właśnie sok! duże, mięsiste, delikatne i aromatyczne. narwala z serca))
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
natura zaczyna podpowiadać, że przy przygotowywaniu herbaty trzeba przyspieszyć, inaczej mam na razie bardzo małe rezerwy))
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska) Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
Tashenka
Yuri napisał, że użył liścia klonu do objętości. Czy też powinienem spróbować? .. A potem pozwolę wszystkim młodym mapleweed karmić kozy.
Yuri K.
Cytat: Linadoc
Tak, Yura, więc masz to do komentarzy. I pamiętam, że sam napisał to w odpowiedzi na moje uwagi, wszystko wraca
Tak, ode mnie, jak woda z grzbietu kaczki! Nie zwariowałem, nie uciekłem z forum i postąpiłem słusznie!




Tashenka, Spróbuj. (Klon) nie zmienia aromatów i smaku, jest ogólnie neutralny. Naprawdę dobry jako wypełniacz. Cóż, poza tym, że miary jeszcze trzeba przestrzegać, nie więcej niż 30% całego składu nie wpłynie na jakość herbaty
Mała poprawka: mówię o inwazyjnym gatunku jesionolistnym klonu, złośliwym chwastach drzewiastych. Szczerze mówiąc, nie znam innych odmian i gatunków.




sweet_blondyojej piękna - jeżyna zaczyna się rumienić? Wspaniale! Niedługo zacznę polować na „Jesienną Bryzę” !!!
Ludmil_a
Cytat: Yuri K.
Tak, ode mnie, jak woda z grzbietu kaczki!
Profesjonalne hartowanie!
Cytat: Tricia
Czy jesteśmy zmęczeni patrzeniem na wściekłe „gąsienice”, które w niezrozumiałej chciwości nie znają granic i środków i próbują sfermentować nawet trawę spod płotów
Dla kogo to jest? Nawiasem mówiąc, pierwsi uczestnicy tematu próbowali też herbaty z ogórka, marchewki itp. Ciekawie było eksperymentować. Doświadczeni producenci herbaty w razie potrzeby dzielą się wskazówkami, a początkujący próbują wybrać to, co lubią najbardziej. Osobiście lubię herbatę Ivan i herbatę rustykalną z różnymi ogrodowymi. Te smaki wystarczą mi i mojej rodzinie. Jeśli chodzi o herbatę klonową (złowiono młode pędy), zadziałało skojarzenie z syropem klonowym.

Cytat: Tricia
początkujący, którzy ciągle zadają to samo, przeżuwają i dyskutują ze wszystkich stron
Wszyscy jesteśmy nowicjuszami w tej czy innej dziedzinie.
Tricia
Cytat: Ludmil_a
Dla kogo to jest? Nawiasem mówiąc, pierwsi uczestnicy tematu spróbowali również herbaty z ogórka, marchewki itp.
To dla tych, którzy przez swoją nieostrożność jakoś dziwnie przeczytali przepis i zepsuli dziesiątki kilogramów cennego surowca, a także chwastów i innych cennych ziół leśnych i ogrodowych. Tak wiele z tych raportów dotyczyło tematów związanych z herbatą. Na początku jest zbyt leniwy, by czytać, ale potem jest „spleśniały” i wszystko w koszu.

Cytat: Ludmil_a
Wszyscy jesteśmy nowicjuszami w tej czy innej dziedzinie.
Jako początkujący czytałem i ponownie czytałem wątki z przepisami na innych forach. Ponieważ przepisy na ten temat były nadal całkowicie „zielone”, bez setek stron dyskusji, bez opracowań, bez raportów przez kilka lat. Studiowałem wszystko z własnego doświadczenia, nie zadawałem pytań, ponieważ wszyscy wokół zaczynali tak samo jak ja.Inni już poszli do przodu i wydawało mi się niewłaściwe, żebym zawracał im głowę moimi pytaniami, ponieważ ci ludzie już wiele zrobili - kręcili filmy z mistrzowskimi lekcjami parzenia herbaty, publikowali szczegółowe przepisy. Siedziałem i rozbierałem te filmy na kilka sekund i powtarzałem po nich, zdobywając doświadczenie.
Teraz tematy związane z fermentacją liści różnych roślin są ogromne! Istnieje wiele informacji na każdy gust i kolor! Są to raporty roczne, komentarze, obliczenia z dokładnymi wskazaniami temperatury, historie o liściach od pąków po pożółkłe jesienne liście itp. Przeczytaj, zobacz, poszukaj potrzebnych informacji! Nikt nie ukrywa tego jako świętej wiedzy, nie prosi o pieniądze. Zrozum, w tematach dotyczących przepisów na herbatę jest WSZYSTKO. Ale nie, nowicjusze przychodzą i pytają o to samo po raz tysięczny ... Dlaczego dawni ludzie mieliby marnować czas, żuć nowoprzybyłych i "wkładać do ust" to, co można łatwo przeczytać w przepisie lub w komentarzach do niego ? Dlaczego porady dawnych weteranów, aby przeczytać to wszystko na własną rękę w kółko, brzmią: „kiedyś było przyjaźniej” ?!
Elena Kadiewa
Masz rację Nasteno ...
Co roku to samo ... są naprawdę wytrwali i tacy, którym nasz temat jest bliski.
I obietnica złożona Lyudochce, aby podążać za tematami ...
I wydaje się, że nadszedł czas, aby przyzwyczaić się do tego wszystkiego, ale mimo wszystko dusza boli, gdy czytasz.
Ludmil_a
Cytat: Tricia
Jako początkujący przeczytałem i ponownie przeczytałem tematy przepisów na innych forach.
Uczestnicy tego forum komunikują się tutaj na różne tematy i dla wielu jest to forum znane, można powiedzieć, domowe. Dlaczego powstał temat, skoro niewygodni uczestnicy nie są tu mile widziani? Czy rzeczywiście można znaleźć potrzebne informacje pośród 1130 stron i komentarzy, jeśli ktoś chce od razu spróbować zrobić herbatę? Oczywiście wszystkie główne punkty są przedstawione na stronie 1 oraz w przepisach podstawowych, ale wszystko może się zdarzyć.
Bądźmy wobec siebie bardziej tolerancyjni

Yuri K.
Cytat: Ludmil_a
jeśli niezręczni uczestnicy nie są tu mile widziani.
Ci niewygodni nie zostają tutaj. Zaczynają owrzodzić, po czym niektórzy przysięgają przed zakazem, inni rozpuszczają się samodzielnie. Widać to niemal z drugiego komentarza. Reszta, która naprawdę umie czytać i słuchać - po przejściu przez „syndrom nowicjusza” to właśnie wtedy, gdy chcesz pokazać swoje „ja” (ja sam byłem grzeszny, zacząłem się tu dość żarliwie komunikować) dołączają do zespołu a nawet „piec” w przyszłości kilka przepisów prowadzę w pierwszej osobie). I bardzo się cieszę, że nie prychnąłem, chociaż dziewczyny też dość cierpko spotkały się tutaj z moim panem
Linadoc
Cytat: Yuri K.
chociaż dziewczyny też dość cierpko spotkały się z moim proboszczem
Cóż, Yura, kochamy i mamy dobry humor!
Ludmil_a
Cytat: Yuri K.
I bardzo się cieszę, że nie parsknąłem,
Tutaj, Yuri, całkowicie się z tobą zgadzam. Po co coś wciągać
Po prostu niektórzy starzy ludzie napisali kiedyś w swoich komentarzach, że nie ma czasu na szukanie informacji (przygotowania, gotowanie itp.) I poprosili o pomoc. Cóż, są inni doświadczeni uczestnicy, którzy mogą udzielić porady, jeśli „staruszkowie” nie chcą wyjaśniać tego samego po raz setny.
W każdym razie dziękuję wszystkim uczestnikom. W końcu to dzięki nim robię swoją cudowną herbatę!
Yuri K.
Cytat: Linadoc
kochamy i mamy dobry humor
Wierzę!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: Najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba