Chleb „Linden non-Borodinsky”

Kategoria: Chleb drożdżowy
Chleb Linden non-Borodinsky

Składniki

suche drożdże szybko działające 1 łyżeczka
mąka pszenna premium 317 pne
mąka żytnia 80 g
mąka z pestek dyni 0,5 łyżki. l.
Sól 1 łyżeczka
kefir 2,5% tłuszczu. 100 ml.
mleko 3,2% tłuszczu. 100 ml.
woda 110 ml.
cukier 0,5 łyżki. l.
miód z goryczką 0,5 łyżki. l.
olej kukurydziany 1 łyżka. l.
słód żytni fermentowany na sucho 2 łyżki stołowe. l.
obrane otręby żytnie 2 łyżki stołowe. l.
instant w proszku z cykorii 0,5 łyżki. l.
mielona kolendra 1,5 łyżeczki.

Metoda gotowania

  • Wypiekany w trybie „podstawowym”, mała bułka, kolor skórki „średni”. Nie mierzyłem dokładnego czasu, ale orientacyjnie (zgodnie z instrukcją dla wypiekacza chleba): wyrównanie temperatury 30-60 minut / ugniatanie 15-30 minut / podnoszenie 1 godzina 50 minut. - 2h. 20 min. / Pieczenie 50-55 min. / RAZEM 4 godz. 5 min.
  • Składniki są wymienione w kolejności, w jakiej zostały dodane do wypiekacza do chleba Panasonic, w niektórych innych wypiekaczach prawdopodobnie trzeba to zmienić zgodnie z instrukcją - najpierw płyn, potem wszystko inne.
  • * Cukier był używany z ciemnej trzciny, ale jak zwykle działa.
  • * Miałem ciemny miód kasztanowy, gryczany lub lipowy pewnie by się sprawdził, lepiej złapać trochę więcej, bo trochę miodu pozostaje na łyżce.
  • * Kefir i mleko są używane „krótkotrwałe” (5-7 dni przydatności do spożycia) - te przechowywane przez miesiąc posiadają konserwanty i nie nadają się do pieczenia. Jeśli mleko z kefirem jest zimne, lepiej jest użyć ciepłej wody.
  • * Słód teoretycznie można „uwarzyć” zmniejszając odpowiednio ilość wody w przepisie, ale byłem zbyt leniwy.
  • * Cykoria we wskazanej ilości praktycznie nie wpływa na kolor pieczywa (dodana na goryczkę), w niektórych innych przepisach zaleca się do 1,5 łyżki stołowej, ale nie wiem jak to wpłynie na smak (moim zdaniem będzie to zbyt gorzki).
  • * Idealnie dodaj 0,5-1,0 łyżeczki. kminek mielony, ale nie znalazłem go w sklepach.

Uwaga

W rzeczywistości nie była to wersja „limonkowa”, ale „kasztanowa” (sądząc po miodzie), która została upieczona, ale wieloznaczność słowa pasuje do pomysłu. Skład) ma wyraźną kwaskowatość i pachnie bardzo smacznie z mieszanką słód i miód, choć oczywiście jest w nim mniej goryczy i ma znacznie bardziej porowatą konsystencję.
Ten przepis jest w zasadzie modyfikacją wspaniałego przepisu Lany na Airy Black Bread https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=86176.0.
Drogi Administratorze, Wania28, pomysł na pestki dyni z jabłka miłości i instrukcja mojego wypiekacza chleba ze szpatułką „standardową”, a nie „żytnią”, były inspiracją do dodatkowego rękodzieła. Ogólnie ta wersja ma mniej mąki żytniej i cukru, inny olej, nie ma rodzynek i nasion, ale są inne dodatki smakowe i aromatyczne.

VENIKA
W wolnych chwilach postanowiłem dodać do przepisu „fałszywy” i jednocześnie sprawdzić kilka pomysłów. A skoro nic nie da się porównać z fascynacją heroicznym pokonywaniem trudności stworzonych własnymi rękami, to z czym jest drobiazg, trzeba było wszystko od razu sprawdzić:
Najpierw zdecydowałem się „uwarzyć” słód. Wziął powyższe 2st. l suchy i livanula tam 75-80 ml. wrzątek. Okazało się, że najdoskonalsza owsianka-malasha (konsystencja piasku do domów nad morzem), do której wsypałem sproszkowaną cykorię na kupę. Decydując się na tym nie poprzestać, nalałem pozostałe 20 ml do 0,5 łyżki. l suchy kwiat lipy zmieszany z 1 łyżeczką kminku (tak zaparzaj, więc parz). Potem odkryłem, że resztki kefiru kazano żyć długo (fakt, że zgęstniał nadal jest w porządku, ale unosiły się tam białe płytki) i bez wahania nalałem 100 ml sfermentowanego pieczonego mleka do miarki szkło. Tam wyskrobałem słodowo-cykoryczną owsiankę, odcedziłem liście herbaty "limonkowo-kminkowej", resztę słodu zmyłem 100 ml. mleko i wymieszać. Oczywiście wyszło coś gęstego z plamkami. Zdając sobie sprawę z daremności próby oszacowania od ręki, czy pojemność sorpcyjna wytrawnego słodu wpływa na konieczność dodania płynu do receptury, sprowadziłem całkowitą objętość wody do 320 ml.Wszystko inne w przepisie zostawiłem bez zmian. To prawda, że ​​kolor skórki był ustawiony na średni - ostatnio wyszedł gruby.
Wniosek pierwszy: majstrowanie przy malajskich słodach jest na swój sposób fascynujące, ale w ogóle nie wpływa na kolor chleba! Może, oczywiście, zrobiłem coś złego lub mój słód nie jest taki sam, ale jest bardzo daleki od „czekoladowej” jakości sklepu Borodinsky'ego i wydaje się, że wypróbowałem wszystkie naturalne brązowe barwniki (z wyjątkiem kakao). W smaku chleba oceniając „udział słodu” też nie zauważyłem globalnej różnicy.
Drugi wniosek: jak zwykł mawiać bohater „Przywódcy Czerwonoskórych”: „Piasek nie jest ważnym substytutem owsa”. Oznacza to, że ogólnie rzecz biorąc, zastąpienie kefiru sfermentowanym pieczonym mlekiem, pomimo fundamentalnych różnic w metodach ich przygotowania, nie zepsuło chleba, dobrze się podniosło. Ale smak i konsystencja zmieniły się jednoznacznie - charakterystyczna kwaskowatość w naturalny sposób zmniejszyła się, chleb zaczął przypominać chleb ze sklepu - bardziej elastyczny i gęsty. Może to wcale nie jest sfermentowane pieczone mleko, ale ukryty wpływ słodu parzonego? W zasadzie chleb też okazał się smaczny, ale w inny sposób i osobiście bardziej podobał mi się kefir.
Wniosek trzeci: nie musisz gotować lipy, ale musisz gotować kminek! Smak i aromat stały się ciekawsze, ale spirytus lipowy, tak widoczny w początkowych „liściach herbaty” suszonych kwiatów, jest zamaskowany w chlebie z miodem. Ale kminek jest odczuwalny jednoznacznie. Aby nie zawracać sobie głowy warzeniem, należałoby go zmielić. Biorąc pod uwagę właściwości antybakteryjne lipy i względną stabilność termiczną niektórych jej glikozydów, byłem ciekawy, jak drożdże zareagują na takie sąsiedztwo, ale nie wydawało się, że ich to powstrzymuje)) Powinienem obserwować, jak będzie przechowywany ...
Chleb Linden non-Borodinsky
VENIKA
Zapewne jest to już nienormalne - podstępnie korespondować ze sobą, ale przepisu „tytułowego” nie da się poprawić, ale jest to konieczne. Ja ten chleb piekę dość często, każdemu bardzo się to podoba, ale okaże się smaczniejsze, jeśli trochę uprości się przepis i coś zastąpi.
W szczególności, chociaż początkowo nie „jadłem” sfermentowanego pieczonego mleka i jest w nim mniej kwaskowatości niż w kefirze, to daje to chleba gęstość, lepkość i elastyczność (zwykle charakterystyczną dla bochenka żytniego). łatwiejsze do cięcia i jest też. Zastąpienie oleju kukurydzianego oliwą z oliwek potęguje efekt. Mleko to dobra rzecz, ale usunięcie go z przepisu nie wpłynęło źle na smak, wręcz przeciwnie. Wygodniej jest mierzyć cykorię łyżeczkami. I co najważniejsze - Jestem totalnie rozczarowany mąką z pestek dyni !!! Osobno na pewno są smaczne, zdrowe i tak dalej, ale taka mąka zdecydowanie psuje smak chleba, a zielonkawy odcień miękiszu wygląda źle. Ogólnie wynik jest taki:

Suche drożdże szybko działające - 1 łyżeczka.
Mąka pszenna premium - 315 g.
Mąka żytnia - 80 g.
Sól - 1 łyżeczka
Ryazhenka - 110 ml.
Woda - 200 ml.
Cukier - 0,5 łyżki. l.
Miód z goryczką (lipa, kasztan, kasza gryczana) - 0,5-0,7 łyżki. l.
Oliwa z oliwek - 1 łyżka l.
Sfermentowany wytrawny słód czerwony - 2 łyżki l.
Obrane otręby żytnie - 2 łyżki. l.
Cykoria błyskawiczna w proszku - 2 łyżeczki
Mielona kolendra - 1,5 łyżeczki
Kminek mielony - 1 łyżeczka
MargariTK
Veronica, nie panikuj! Jestem z tobą. W niedalekiej przyszłości zakończymy nieudany Borodinsky i upieczemy Twoją lipę, ale z miodem kwiatowym. Nie ma lipy ...
Chciałem zrozumieć, czy jego konsystencja nie jest tak ciężka i wilgotna jak Borodinsky? Powinno być trochę łatwiej. Mimo to jest w nim dużo mąki pszennej.
A jednak, czy kiedykolwiek używałeś panifaryn lub mazhemików?
Jak zachowują się w tym chlebie?
Co powinno być bułką?
VENIKA
Cześć Margarita! Dziękuję za zainteresowanie recepturą) Miód niekoniecznie jest prostą lipą, najważniejsze to mieć zapach, ale jeśli nie jest „jednoskładnikowy” to nie więcej niż pół łyżeczki - na mój gust zioła są słodsze . Jeśli chodzi o konsystencję: ze względu na obecność sfermentowanego pieczonego mleka i oliwy z oliwek chleb jest z pewnością gęstszy niż „biały” i mniej się kruszy, ale nadal jest zauważalnie luźniejszy niż „prawdziwy” Borodino. Nie używam panifaryny - jego skład nie jest dla mnie zbyt atrakcyjny, a nie mamy go w wolnej sprzedaży.Piernikowy ludzik ma generalnie taką samą gęstość jak na białym, ale ciemniejszy, bardziej owłosiony (ze względu na otręby) i trochę dłużej „formuje się” (na początku nawet dodałem trochę wody, okazało się to zupełnie na próżno)) Wręcz przeciwnie, jeśli to zrobisz, trzymaj w zapasie trochę mąki - sfermentowane pieczone mleko może mieć różną gęstość, a mąka trochę „spaceruje” - w rzeczywistości może być konieczne dodanie 3-5 gramów. Mam nadzieję, że podoba Ci się końcowy wynik)
MargariTK
Veronica, dzięki za twoją szybkość!
Jak się upieczę, zgłoszę! Naprawdę chcę wysoki chleb. Piekłam chleb z mąką żytnią tylko dwa razy i za każdym razem dachy są puste ... a smak taki sobie.
Ale musisz skończyć jeść. Zostało pół bochenka. I zaraz za lipą!
VENIKA
Jeśli chodzi o smak to jestem pewien - ktokolwiek nie leczył, każdemu na pewno się podoba! Jeśli chodzi o wysokość - chleb z mąki żytniej w zasadzie rośnie mniej niż biały, dlatego jego konsystencja jest gęstsza. Co do zawalonego dachu - zdecydowanie dodaj mąkę, weź 3 gramy więcej na raz. I znowu - taki super wypukły dach jak biały zwykle się nie sprawdza. Powodzenia !!!
MargariTK
Podziękować! Postaram się zrobić, jak powiedziałeś. Moje dachy są nie tylko super-off, okazały się super-VOXY.
MargariTK
Veronica, melduję:
Pieczone od soboty do niedzieli. Mam wypiekacz do chleba Philips HD9045. Zakładka nie została zrobiona ściśle według przepisu (no cóż, nie mogę żyć bez kreatywności). Dodano 2 łyżki panifaryny. łyżki i nie dodawałem kminku-kolendry. Mąż niezbyt lubi.
Piernikowy ludzik okazał się gładki, piękny, różnił się tylko kolorem od bułki pszennej. Jak się później okazało, trzeba było nieco zmniejszyć ilość mąki, dach chleba lekko się poszedł.
Chleb Linden non-Borodinsky
Chleb Linden non-Borodinsky
Zapach w mieszkaniu był nie do opisania. Ledwo czekaliśmy na zakończenie programu.
W programie był średni crust „Basic”.
Chleb okazał się wysoki, prawie spoczywał na szkle automatu do chleba. Jak powiedziałem, dach lekko zniknął. Ale to mi nie przeszkadzało, ponieważ nie wpłynęło to na smak i bardzo podobał mi się wygląd. Skórka jest chrupiąca, ale nie gruba. Miękisz jest delikatny, pachnący, umiarkowanie miękki i wilgotny.
Chleb Linden non-Borodinsky
Chleb jest pyszny, jak drogie pieczywo w supermarketach.
Dziecko zjadło ogromny kęs w oba policzki. Mąż też jest zadowolony. Piszę do siebie w „złotej kolekcji”. Zawsze będę piec.
Bardzo dziękuję za przepis!
VENIKA
Świetny!!! Bardzo się cieszę, że podobał mi się przepis, zjem go dla zdrowia) Cóż, ja sam uwielbiam „tworzyć” - najważniejsze jest to, że efekt się podoba)
MargariTK
Veronica, mój stały przepis jest teraz. Bardzo często piekę. Próbowałem różnych dodatków. Stopniowo zwiększam ilość mąki żytniej. Zawsze perfekcyjnie.
Moim ulubionym jest chleb i smażona cebula. Po prostu hit !!!
Jak się cieszę, że wypróbowałem Twój przepis. Dzięki jeszcze raz!
VENIKA
Nie ma za co! To bardzo przyjemne, że przepis „żyje” nie tylko u mnie, ale i niezmiennie komuś innemu. Ciekawy pomysł na smażoną cebulę! Smażymy go wcześniej i od razu dodajemy ze wszystkimi składnikami, czy „po drodze”?
MargariTK
Veronica, kupiłam to w Ikei. Słoik o wartości około 70 rubli. Wystarczy na 5 razy. Mówią tutaj na stronie, że świeżo smażona cebula całkowicie rozpuszcza się w chlebie i nie czuje zbyt wiele. I zakupione - nie.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba