lappl1
Cytat: Omela
Wydaje mi się, że to kwestia gustu! Oczywiście spróbowałem trochę herbaty, ale kolekcja podoba mi się bardziej niż jedna).
Oczywiście każdy ma inny gust! Tak, a dla jednej osoby mogą się zmienić. W minionym sezonie bazowałam na gruszce, wiśni i aronii. I bardziej podobała mi się herbata o niskiej fermentacji. A w tym roku nie mogę się napić herbaty Ivan, zresztą mocno sfermentowanej!
Rada-dms
Oglądałem swoją grę w Tescom, wytwórcy szynek, zapach jest taki, że Chanel by zazdrościł. Śliwka, wiśnia i mała pigwa i moja ulubiona tarnina !! To najlepsza jak dotąd mieszanka! Ponieważ nie robię tego w dużych partiach, teraz zrobię to tylko w szynkarstwie, tam nie ma miejsca bez powietrza, stał 9 godzin, ale nie zawinąłem tego, bałem się, że tak w domu gorąco, jest dobry aromat, wciąż wcierałam go w dłonie i nakładałam do rana.
O ile nie ma maszynki do mięsa, to w ogóle nie będę kroił nożem, tylko mielę w dłoniach. Cóż, aby być ręcznie robionym w prawdziwym sensie
lappl1
Rada-dmsno cóż, teoria sprawdziła się w praktyce! Oznacza to, że nasze liście nie powinny mieć szansy na oddychanie. Oznacza to, że podczas fermentacji należy je trzymać z zamkniętą pokrywką i maksymalnie napełnionym pojemnikiem.
A może coś mylę? Cieszę się, w jakich warunkach są liście? Ty piszesz:
Cytat: Rada-dms
nie ma przestrzeni pozbawionej powietrza
jaka jest przestrzeń Nie mam tego urządzenia, a wyszukiwanie w Internecie nie do końca wyjaśniło zasadę działania szynkarza.
Eva3
Sądząc po szynkarce Beloboka zasada jest taka, że ​​mięso mielone umieszcza się najczęściej w rękawie żaroodpornym, na wierzch nakłada się wieczko, a całość zamyka sprężynami. Następnie, gdy mięso jest gotowane, sprężyny są ściskane (po bokach są specjalne szczeliny), a pokrywka opada pod naciskiem, dociskając mięso. W przypadku herbaty masę chyba po prostu wyciska się bez dostępu powietrza.
A jeśli herbata jest zamknięta w słoiku próżniowym, teoretycznie będzie podobny efekt, no cóż, trochę mniej sprasowany. Musisz sprawdzić w praktyce
Rada-dms
lappl1, Eva3, Miałem małą ilość liści, około 1/3 szynki. Tam za pomocą sprężyny zawartość jest prasowana. Liście były lekko uschnięte i pomarszczone rękami! Następnie zamknięto je w szynkarce, wydawało mi się, że nie ma przestrzeni pozbawionej powietrza, a raczej ograniczone i dobrze sprasowane liście. Dodatkowo zamykana jest od góry zakrętką, a wewnątrz jest trochę powietrza pomiędzy płytką, która dociska, a wieczkiem - zapach nie wychodzi! Herbata stała przez długi czas, prawie 12 godzin, liście nie były bardzo pomarszczone. Godzina wyschła w piekarniku! bardzo pachnące!
Nadal miażdżyłem go rękami. Uwarzyłem go w małym termosie, okazał się pachnący, lekko cierpki, bez kwaśności, ale z nutą gorzkiego miodu, ledwo wyczuwalna!

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

A jednak tylko moja obserwacja. Wydawało mi się, że jak tylko zgniatam liście dłońmi, to nierównomiernie się zgniatają, a potem nierównomiernie fermentują - stąd aromat okazuje się ciekawszy, jeśli trochę dłużej wytrzyma. Właśnie dzisiaj jest cierpkość i aromat, bo ciemne nadały kolor i cierpkość, głębię (ton dolny i średni), a mniej ciemne - aromat, no cóż, jak mówią w aromaterapii - ton górny!

Matilda_81
Dziewico, wybacz mi, że tu zalewam, ale suszarki nie mogę zamówić na drugi tydzień, wczoraj przynieśli z ozonu jedną tacę, która pękała, dziś mój mąż ją odebrał. Moje biedne herbaty leżą na blasze do pieczenia i same wysychają
Rada-dms
Matilda_81i nie jestem zachwycony moją Sedoną, robię jogurty, zioła tam były! Tam palety nie mogą pęknąć, materiał nie jest taki sam!
Nie zniechęcaj się, generalnie na początku ląduję na sucho w mikronach na konwekcji. Druga partia nie wymaga nawet dodatkowego suszenia
Dobrze, że od razu zauważyliśmy!
Rada-dms
I mam na myśli przyszłość! Jadę do ciepłych krajów, tam rosną figi, oliwki, cytryny i kaktusy (żartuję!)
Czy ktoś zrobił figi, cytryny lub oliwę?
lappl1
Eva3, Rada-dms, dzięki za pouczenie na temat producenta szynki! Mniej więcej jasne.
Cytat: Eva3
jeśli herbata jest zamknięta w słoiku próżniowym, teoretycznie będzie podobny efekt, cóż, trochę mniej sprasowany.
A raczej nie jest to puszka próżniowa, ale urządzenie do pompowania powietrza z puszek. Możesz to skompresować samodzielnie - za pomocą kamery.
lappl1
Cytat: Rada-dms
Czy ktoś zrobił figi, cytryny lub oliwkę?
nie, nikt jeszcze tego nie zrobił. Zapytali o pomarańczę - dziewczyna jest na wakacjach w ciepłych krajach i postanowiła spróbować. Ale jak dotąd nie podzieliła się swoimi wrażeniami. Abyś Rada-dms, będziesz pierwszy.
lappl1
Cytat: Matilda_81
Nie mogę zamówić suszarki na drugi tydzień, wczoraj przynieśli ją z ozonu, więc jedna tacka z nią pękła, dziś mój mąż ją odebrał. Moje biedne herbaty leżą na blasze do pieczenia i same wysychają
Gulnara, tak po prostu, w powietrzu? Nieład! Spróbuj wysuszyć na patelni.
francevna
Cytat: lappl1
Jak długo sfermentowałeś? Są liście, na przykład gruszki, które natychmiast zmieniają kolor ... Dlatego też ważne jest, aby kierować się zapachem ..
Liście fermentowano przez 12 godzin, ale dolne (wiśnie, śliwki, pigwa) leżały na dnie patelni, a na wierzchu maliny z porzeczkami i resztkami pigwy, aby łatwiej było je zrolować.
Zapach był przyjemny, owocowy, więc zdecydowałam się wysuszyć.
lappl1
Cytat: Rada-dms
A jednak tylko moja obserwacja. Wydawało mi się, że jak tylko zgniatam liście dłońmi, to nierównomiernie się zgniatają, a potem nierównomiernie fermentują - stąd aromat okazuje się ciekawszy, jeśli trochę dłużej wytrzyma. Właśnie dzisiaj jest cierpkość i aromat, bo ciemne nadały kolor i cierpkość, głębię (ton dolny i średni), a mniej ciemne - aromat, no cóż, jak mówią w aromaterapii - ton górny!
Rada-dmsw rzeczywistości Twój sposób parzenia herbaty przypomina produkcję czerwonej herbaty w Chinach. Przeczytaj, co o tym piszą w książce o tradycyjnej produkcji herbaty.
Produkcja herbaty czerwonej

Herbata czerwona (oolong) jest produkowana prawie wyłącznie w Chinach. Technologia produkcji herbaty czerwonej przypomina technologię czarnej, ale posiada specyficzne cechy, które nadają gotowemu produktowi charakterystyczne właściwości herbaty czerwonej - oryginalny smak i doskonały aromat. W produkcji herbaty czerwonej głębokość procesów oksydacyjnych jest znacznie większa. Tutaj w większym stopniu wykorzystuje się działanie enzymów utleniających i obróbkę cieplną.

Produkcja herbaty czerwonej składa się z następujących procesów: więdnięcie, zwijanie, fermentacja, brązowienie, wtórne zwijanie i suszenie.

W przeciwieństwie do produkcji czarnej herbaty, zielony liść suszony jest na słońcu na plecionkach bambusowych lub papierowych, czasem podgrzewany nad ogniem lub w pomieszczeniu z ogrzanym powietrzem. Po wysuszeniu działanie enzymów nie ustaje: surowce są lekko uszkodzone i utrzymywane w określonej temperaturze, aby wywołać procesy utleniania i wzmocnić tworzenie się aromatu. W tych warunkach fermentacja rozpoczyna się na uszkodzonych krawędziach blaszek liściowych, a nie w całej masie liścia.

Walcowanie i fermentacja liścia odbywa się według skróconego schematu: procesy są zawieszane, gdy końcówki liści nabierają czerwonawo-brązowego odcienia i charakterystycznego aromatu. Optymalny czas skręcania to 30 minut, czas fermentacji 2,5–3 godziny. Celem pierwszego skręcenia i fermentacji liścia jest nie tyle nadanie liściowi skręconego kształtu, co częściowe uszkodzenie komórek niektórych części wypłukiwania (do 30–35%). Pierwsze zawijanie niszczy delikatne partie rumienia, w których zachodzą głębokie przemiany oksydacyjne, nadając liściom wszystkie właściwości sfermentowanej herbaty.Reszta, większość blaszki liściowej, nie ulega znaczącym zmianom. W ten sposób czerwona herbata łączy się w części jednego liścia z normalną fermentacją i części z nienaruszonymi komórkami, w których enzymatyczne utlenianie substancji nie zostało zakończone.

Późniejsze procesy - obróbka cieplna w postaci opiekania, suszenia, wielogodzinna ekspozycja po podgrzaniu w zamkniętych skrzyniach lub w gorących kotłach - również nadają herbacianym liściom pewne cechy charakterystyczne.

Celem procesu opiekania sfermentowanego liścia jest zmiana jego składu chemicznego, wypracowanie określonych właściwości oraz zatrzymanie działania enzymów. Drugie skręcenie po usmażeniu liścia przeprowadza się raz, podczas gdy obserwuje się odkształcenie elementów spłukiwania herbaty, zgniecenie tych komórek, które nie uległy zniszczeniu podczas pierwszego skręcenia, uwolnienie soku komórkowego na powierzchnię liścia. Jednocześnie sok herbaciany z nowo zniszczonych komórek jest mieszany z sokiem z wcześniej zniszczonych komórek, które zostały poddane enzymatycznemu utlenianiu i prażeniu. Rezultatem jest mieszanka substancji, które nadają naparowi właściwości czarnej i zielonej herbaty.

Kolejnym procesem jest suszenie, które przy produkcji herbaty czerwonej przebiega identycznie jak przy produkcji herbaty czarnej.
.

Nawiasem mówiąc, Jemioła zrobiła podobną rzecz w Village Tea, kiedy niektóre liście nie chciały się kręcić i wysłała je do wspólnej fermentacji.
francevna
Ledwo czekałem na poranek, więc chciałem spróbować herbaty. Okazało się, że 350g, już sucha herbata była trochę pomarszczona rękami, że masa była mniejsza, ale torebka okazała się imponująca. W niektórych miejscach były pierścienie, wyprostowałem je, ponieważ liście szybciej wysychają, a pierścień pozostaje lekko wilgotny. Jeśli suszysz pierścieniami, potrzebujesz całej porcji.

Co mogę powiedzieć o herbacie? Jestem nim zachwycony, kolor przepiękny, średnio intensywny, przezroczysty, ma nuty owocowe, bardzo miękki, lekko kwaskowaty, jest orzeźwiający posmak mięty (a nie ma go wcale), może to porzeczki.
Pijemy głównie herbaty zielone, dobrej jakości, nie tanie. Jakość herbaty sprawdzam w następujący sposób: zaparzyłem herbatę, pozostawiłem na 5 minut, 3 razy "ożeniłem się" (biorę cienką porcelanową filiżankę, zalewam wrzątkiem, nalewam herbatę z imbryka, zrób to trzykrotnie), a następnie wdychaj aromat pustej filiżanki. Zapach mojej herbaty jest taki sam jak zielonej herbaty w cenie 400r na 100g.
Galina Iv.
cześć wszystkim! A wczoraj suszyłem multicookerem, wszystko w porządku!
francevna
Chcę podzielić się moimi spostrzeżeniami. W Isidri mam 7 tacek z piankami i 5 siatek. Jakość suszenia przebiega w różny sposób, kolor liści inny, inny nawet aromat, z czego bardzo się cieszę. Musisz więc zwrócić uwagę na taką drobnostkę.
francevna
Czy wysuszyłeś liście dzikiej róży? Mam dużo jagód, ale ze względu na wysoką kwasowość nie mogę pić.
Rada-dms
francevna, oo przy okazji, dzikiej róży, myślę o krzaku przy płocie sąsiada w cichym miejscu! Jutro ruszam w drogę!
francevna
Rada-dms, Poczekam na recenzję, jeśli ci się spodoba, pójdę po owoc dzikiej róży. Jest daleko od nas, ale powietrze jest tam czyste, a obok rośnie tarnina.
Żyrafa
Zrobiłem owoc dzikiej róży, ale jeszcze tego nie próbowałem.
Matilda_81
Dziewczyny, zerwałam owoce róży, fermentując od zapachu baldela.
Rada-dms`` o Sedonie gram cicho, nie mogę tego nigdzie postawić na moich 3 milimetrach kwadratowych, które są rozebrane. Ludmila, Boję się na patelni na kuchence lub w piekarniku, mam gaz, a gaz nie wytrzymuje całe życie w mieszkaniu rodziców. Byłem elektryk, boję się ich smażyć. Drugi dzień siedzę, cierpiąc z powodu suszarek… Sedona jest duża, te, które wyglądają na tanie są jakoś wyśmienite, a palety z takimi dziurami.
lappl1
Cytat: francevna
Co mogę powiedzieć o herbacie? Jestem nim zachwycony, kolor jest przepiękny, średnio intensywny, przezroczysty, ma nuty owocowe, bardzo miękki, lekko kwaskowaty, jest orzeźwiający posmak mięty (a nie ma go wcale), może to porzeczki.
Alla, Cieszę się, że zrobiłeś herbatę i jesteś z niej zadowolony! Gratulacje!
Cytat: francevna
Jakość herbaty sprawdzam w następujący sposób: zaparzyłem herbatę, zostawiłem na 5 minut, 3 razy "ożeniłem się" (biorę cienką porcelanową filiżankę, zalewam wrzącą wodą, nalewam herbatę z czajnika, zrób to trzy razy), a następnie wdychaj zapach pustej filiżanki. Zapach mojej herbaty jest taki sam jak zielonej herbaty w cenie 400r na 100g.
O! Herbata przeszła test jakości! Więc wszystko w porządku! Dzięki za test! Daj nam teraz znać, jak sprawdzić jakość naszej herbaty!
lappl1
Cytat: Galina Iv.
A wczoraj suszyłem wolną kuchenką, wszystko w porządku!
Dziękuję Galya za podzielenie się doświadczeniem związanym z suszeniem w multicookerze! Czy jest to możliwe bardziej szczegółowo? Dla tych, którzy mają problem z suszarkami do pieca ...
lappl1
Cytat: Matilda_81
Sedona jest duża, te które wyglądają na tańsze jakoś wyglądają zgrabnie, a palety z takimi otworami
GulnaraNie mam drogiej suszarki - "Veterok". Jestem z nią bardzo zadowolony! Jedna wada - kilka palet (5). I nie ma dziur na tacach, ale nadal przykryłem je moskitierą (wcześniej sprawdziłem, czy pachnie od temperatury, czy nie). Siatka nie jest tania, więc podczas suszenia nie wydziela szkodliwych substancji. Suszenie za pomocą takich siatek jest bardzo wygodne. Więc nie możesz się rozłączyć na Sedonie.
lappl1
Ja też będę czekał na wrażenia z róży. Mam 2 krzaki i widziałem w polu (jak on się tam dostał?).
sweetka
Nie wiem, czy dostałem się z twoimi herbatami, ale krewni zostali już ostrzeżeni: mam nowe wodze pod ogonem, więc ratuj siebie, kto może! Wczoraj poszedłem do mamy, odebrałem wiśnie, gruszki, jabłka, maliny i, uwaga, róże i słoneczniki.
Co do róży. Wychowałem się na świeżym powietrzu, więc wróciłem do domu dokładnie wieczorem. Nie można było wrócić do domu na jedzenie, w przeciwnym razie nie mogliby znowu puścić. ale byłem głodny. Dlatego karmiono je pastwiskami: kwiatami akacji, kalaczikami, wiśniami. Krótko mówiąc, jedli wszystko, co rosło na ulicach. Pod tym względem dobrze pamiętam, że szczególnie smaczne były liście wierzby - lekko gorzkie, płatki chryzantemy i liście róży! Mają specyficzny zapach i smak.
Kiedy wiozłem zdobycz od mamy, autobus pachniał liśćmi słonecznika! To zawrotny zapach. Podniosłem zarówno liście, jak i płatki.
w związku z tym kilka pytań: wiśnia uliczna, pokryta kurzem. Czy pranie i suszenie było czymś wyjątkowym?
A co myśleć o płatkach kwiatów słonecznika? Boleśnie są delikatni ...
paramed1
Dawno tam nie byłam, czytam, ale piszę - połączenie się kończy ... O bez powietrza. Tak, bakterie działają beztlenowo, ale musi być utlenianie powietrzem, w przeciwnym razie reakcja przebiegnie nieprawidłowo. Tak więc surowiec można przykryć pokrywką, ale nie przechowywać w próżni. W silosach jest trochę inaczej, następuje długi, powolny proces fermentacji, ale nie mamy możliwości fermentacji przez kilka miesięcy ... Tak, smak i moc herbaty może również zależeć od temperatury suszenia . Po wysuszeniu w temperaturze 150 stopni herbata będzie ciemniejsza i mocniejsza, a jeśli w temperaturze 50 stopni, to bliżej zieleni. W ostatnich zabawach ustawiłem temperaturę w grillu na 120, wszystko idealnie wysycha, zrobione rostbef, truskawki, jabłonie, gruszki, czereśnie, irga, śliwki, gruszki. Ciąg dalszy w sierpniu.
Matilda_81
Veronica, myślę, że dziewczyny mają ciemną herbatę, ale moja jest naprawdę zielona !!! Dzięki za informację !!!!!
paramed1
Kiedyś miałem znajomego zielarza, który robił maści z ziół lub z ich soków. Aby więc zioła lepiej oddawały sok, „spociła” je, czyli włożyła ciepłą trawę do woreczka foliowego i mocno związała, położyła w ciepłym miejscu. Trawa w worku stała się bardziej soczysta. Pomyślałem więc, może ta metoda zadziała z liśćmi porzeczki i maliny? Zajmują dużo miejsca ... A potem znowu - i granulki! Jutro pójdę na skraj maliny, spróbuję. A jeśli to się uda?
o suszeniu w multicookerze - prawdopodobnie da się to zrobić w tych, w których istnieje możliwość ręcznego wyboru trybu lub temperatura trybów jest wskazana w instrukcji, nie wszyscy producenci to robią. Wielofunkcyjna pokrywa powinna być otwarta. I nie można wiele wysuszyć za jednym razem, obszar jest mały ...
lappl1
Cytat: sweetka
Mam nowe wodze pod ogonem, więc ratuj się, kto może! Wczoraj poszedłem do mamy, odebrałem wiśnie, gruszki, jabłka, maliny i, uwaga, róże i słoneczniki.
sweetka, Dołącz do nas! Wszyscy tu jesteśmy. Więc zrozummy się ...
Nikt nie robił herbaty z róży i słonecznika. Myślę, że liść róży powinien zrobić jakąś herbatę. Ale ze słonecznika, nawet pyszny zapach ... W ogóle wątpię. Jeśli ktoś zdecyduje się zrobić słonecznik, to z zainteresowaniem wysłuchamy opinii tej herbaty.
Cytat: sweetka
w związku z tym kilka pytań: wiśnia uliczna, pokryta kurzem. Czy pranie i suszenie było czymś wyjątkowym?
Wskazane jest, aby nie myć liści, ponieważ zmyjemy wszystkie bakterie ... Ale jeśli jest brudny, to co zrobić, umyć, wysuszyć, uschnąć lub zamrozić ... A potem scenariusz ...
Cytat: sweetka
A co myśleć o płatkach kwiatów słonecznika? Boleśnie są delikatni ...
Kwiaty zwykle nie fermentują. Można je po prostu wysuszyć, a następnie dodać do herbaty, jeśli są „smaczne” ...
vera100865
Cytat: paramed1

Dawno tam nie byłem, czytam, ale piszę - połączenie się kończy ...
Tak, smak i moc herbaty może również zależeć od temperatury suszenia. Po wysuszeniu w temperaturze 150 stopni herbata będzie ciemniejsza i mocniejsza, a jeśli w temperaturze 50 stopni, to bliżej zieleni. W ostatnich zabawach ustawiłem temperaturę w grillu na 120, wszystko idealnie wysycha, zrobione rostbef, truskawki, jabłonie, gruszki, czereśnie, irga, śliwki, gruszki. Ciąg dalszy w sierpniu.
też na daczy nie ma internetu, dobrze przynajmniej potrafię czytać, a to nie zawsze
Myślę też, że moc herbaty zależy od temperatury, a Ludmiła powiedziała, że ​​zależy to od fermentacji.
Któregoś dnia byłem w mieście w serwisie, więc tam jedna pani wezwała mistrza do pieca, jej przełączniki płynęły (stopiły się), od razu widać naszego mężczyznę.
Więc dziewczyny są bardziej ostrożne z piekarnikami. Ja akurat mam piekarnik od 150 stopni, próbowałem trochę z uchylonymi drzwiami, włączniki są bardzo gorące.
Dziewczyny powiedziały, że można go wysuszyć w suszarce (mam Izori), a nawet lepiej spróbować w nim, tylko na patelni, no, bardzo dobrze. długo.
Jesteś świetny, rób to w małych partiach, dla mnie cóż, to nie wychodzi małe.
Wyszedłem do lasu i zyskałem 5-6 kg ognistej trawy, szkoda czasu, musimy znowu iść.
Wiosną ścinają jabłonie, strzelają strzałami, tuczą, odcinamy te gałązki, wciąż dostajemy dużo, nawet ciężko sobie z tym poradzić, ale szkoda kompostowania.
Porzeczki, maliny i aronia dopiero po zbiorach, to jest bardziej pachnący liść, dlaczego teraz go zrywać.
Dziewica, a ja mam takie pytanie, tu kupujemy herbatę, są różne gadżety, płatki kwiatów są różne.
Ktoś dodatkowo suszone kwiaty, nie mam na myśli kwiatów rostbefu i dzikiej świni, to sama soja, ale coś innego, więc suszyłem kwiaty pelargonii łąkowej, także miodunka i bławatek, płatki piwonii i maku, ale nic nie pachną , Mam na myśli mak, ale chcę też piękna
Oto ile, ale jeśli pozwala na to Internet.
lappl1
Cytat: paramed1
O braku powietrza. Tak, bakterie działają beztlenowo, ale musi być utlenianie powietrzem, w przeciwnym razie reakcja przebiegnie nieprawidłowo. Tak więc surowiec można przykryć pokrywką, ale nie przechowywać w próżni.
Veronicadziękuję bardzo - kładziemy wszystko na półkach ... Teraz będziemy kompetentnie sfermentować herbatę ...
Cytat: paramed1
Po wysuszeniu w temperaturze 150 stopni herbata będzie ciemniejsza i mocniejsza, a jeśli w temperaturze 50 stopni, to bliżej zieleni.
Tutaj okazuje się, gdzie pochowany jest pies ... Suszę w temperaturze 100 * C, ale mój piekarnik jest bardzo gorący. Podczas pieczenia chleba zazwyczaj ustawiam temperaturę na mniej niż 30 - 40 stopni niż podano w przepisie. W przeciwnym razie pali się. Pewnie moja herbata nie wysycha na 100 * tak jak jest napisane na czujniku, ale na pewno przy 130 ... Dlatego moja herbata jest cała ciemna ..
lappl1
Cytat: vera100865
Myślę też, że moc herbaty zależy od temperatury, a Ludmiła powiedziała, że ​​zależy to od fermentacji.
Verunchikmoc herbaty nie może zależeć tylko od temperatury. W grę wchodzi wiele czynników.
Stopień fermentacji odgrywa kluczową rolę. Spróbuj porównać herbatę fermentowaną przez 3 godziny i 20 godzin i spraw, aby wszystkie inne warunki były takie same.Zobaczysz różnicę w kolorze i sile. Herbata trwająca 3 godziny będzie lżejsza niż herbata trwająca 3 godziny. I więcej!
Stopień więdnięcia - jest również bardzo ważne. Słabo zwiędły liść daje lżejszą herbatę. W przypadku mocno zwiędłych liści stężenie soku jest większe niż w przypadku liści słabo zwiędłych. A herbata z takiego liścia będzie też ciemniejsza i mocniejsza.
Na smak, kolor, moc i aromat herbaty wpływa wiele innych czynników. W różnych postach okresowo udostępniam te informacje. Ale nadal nie wszystko jest jasne ... Dobrze, że są tacy ludzie jak Veronica, która jako specjalista kompetentnie potrafi wyjaśnić pewne kwestie.
francevna
Gulnaraale czy smakuje jak herbata z dzikiej róży?

Cytat: Matilda_81
na patelni na kuchence lub w piekarniku obawiam się

Umieść przegrodę pod patelnią, rozpal mały płomień.
francevna
Cytat: lappl1
Alla, cieszę się, że zrobiłeś herbatę i jesteś z niej zadowolony! Gratulacje!
Ludmila... dzięki za gratulacje. Mój mąż docenił herbatę, ale powiedział, że bardzo lubi herbatę cynamonową. W pracy opowiadałem o swoim nowym hobby, więc dziś na pół dnia odebrałem telefon o herbacie.
francevna
Cytat: vera100865
Ktoś dodatkowo suszone kwiaty, nie mam na myśli kwiatów rostbefu i dzikiej świni, to sama soja, ale coś innego, więc suszyłem kwiaty pelargonii łąkowej, także miodunka i bławatka, płatki piwonii i maku, ale nie pachną czegokolwiek, mam na myśli mak, ale chcę też ładności Więcej: https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...on=com_smf&topic=389380.0
Nie suszyłam kwiatów, ale piję zieloną herbatę, która zawiera kwiaty lawendy i niebieski bławatek.
lappl1
Cytat: paramed1
Aby więc zioła lepiej oddawały sok, „spociła” je, czyli włożyła ciepłą trawę do plastikowej torebki i mocno związała, położyła w ciepłym miejscu. Trawa w worku stała się bardziej soczysta. Pomyślałem więc, może ta metoda zadziała z liśćmi porzeczki i maliny?
Veronica, co za zbieg okoliczności! Pisałem o tej metodzie Galina Iv. na stronie 44:
Cytat: Galina Iv.
Dziewczyny, kiedy codziennie idę do metra przez 35 minut tam iz powrotem i żeby nie gapić się na ludzi, kupuję małe broszury typu „Moja piękna dacza” i tym podobne. W lipcu nr 13 m-c otworzył stronę z nagłówkiem: „Herbata Ivan: atak czy uzdrowiciel?” W tym artykule przedstawiono następującą technologię parzenia herbaty. (Czasami nic tam nie rozumiałem).
„Włożyłem liście do worka i odkładam na jeden dzień, żeby parowały, nie na słońcu, ale w cieniu, żeby się nie wypaliły. Nie trzymam liści dłużej niż jeden dzień…. Gdy liście leżą co najmniej 12 godzin w torbie w cieniu, weź dużą deskę i wałek do ciasta ..., rozłóż cienką warstwą i zacznij w nie pukać ... tak, aby dały sok. Następnie weź pęczek i zwiń kulkę lub kiełbasę i połóż na innej desce do wyschnięcia. Suszę na słońcu.
Drugi sposób. Wszystko to zbieramy, wkładamy do torebek i przewijamy w maszynce do mięsa ... Powstałą masę rozprowadzam cienką warstwą na desce i przykrywam wilgotną szmatką. Suszę w ciepłym miejscu. Nie musisz suszyć dłużej niż trzy dni
Rzeczywiście, ciekawie będzie wykręcić tę sztuczkę z porzeczkami i malinami.
paramed1
Ludmila, masz oczywiście rację. Siła zależy od kombinacji kilku czynników i jeśli te kombinacje pomyślnie się zsumują, to herbata okaże się szlachetna. Miałem na myśli dokładnie siłę gotowego napoju, aby wyjaśnić. Suszenie jest dozwolone w wyższych temperaturach, ale już w warunkach przemysłowych. W domu lepiej nie przekraczać 150. A jeśli liście zawierają olejki eteryczne, to maksymalnie 70 jest lepsze, a konwekcja jest obowiązkowa.
Chciałem się jutro spocić maliny, ale musiałem jechać do Moskwy. Wróci w niedzielę wieczorem i na pewno poeksperymentuje. Teoretycznie powinno działać.
Tak, liściasta czeremcha zmienia zapach. Herbata ma 12 dni, migdały prawie całkowicie zniknęły, a zapach kwitnącej czeremchy stał się wyraźniejszy. A mój 13-letni siostrzeniec bardzo lubił tygodniową Irgę. Obiecała, że ​​włoży kilka kilogramów
Widziałem twoją odpowiedź. Tak, w podobny sposób.Ale moja ciotka Sofia, zielarz, nie wiem w jakim pokoleniu, trzymała zioło w torbie mniej niż 12 godzin, to na pewno, ale ile czasu potrzeba na każdą roślinę. Na pewno spróbuję! I anuluję subskrypcję, co się stanie. I generalnie muszę pamiętać swoje dzieciństwo, robić zioła, bo inaczej ostatnio nie lubię leków z efektami ubocznymi ... Pójdę szukać starych rekordów, nawet babć ...
Omela
Dziś spróbowałam herbaty gruszkowej (plus trochę jabłka, śliwki, agrestu). Fermentacja 17 godzin.

Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
Smak słodko-cierpki. Bardzo intensywny. Lubiłem to!
lappl1
Cytat: paramed1
Chciałem się jutro spocić maliny, ale musiałem jechać do Moskwy. Wróci w niedzielę wieczorem i na pewno poeksperymentuje. Teoretycznie powinno działać.
Veronica, Też myślę, że to powinno działać. W końcu im bardziej miękki arkusz, tym lepiej będzie się skręcał w maszynce do mięsa. Nikt mi nie przeszkadza, żeby tego spróbować. Sam sobie przeszkadzam - dziś z mężem kroimy dużą torbę gałązek borówki. Teraz szarpałem liście przez 1 godzinę, szarpiąc 65 gramów. Włożyłem do zamrażarki. Reszta będzie się jutro obierać. Ile herbaty zrobię? Ale zapach liści jest taki, że nie zniechęca chęci dalszego obierania.
Z niecierpliwością czekam na wiadomość od Ciebie o doświadczeniach z poceniem się. Może jutro spróbuję zrobić porzeczki lub maliny.
Bardzo lubiłem też Irgę. Nie mogę nic powiedzieć o czeremchy - póki co herbatę wyciągnąłem na antresoli, doceniam ją tylko zimą. Mam nadzieję, że moja herbata będzie miała aromat kwitnącej czeremchy.
VeronicaJeszcze raz dziękuję za tak cenne informacje. Może znajdziesz coś pożytecznego dla nas w notatkach babci? Byłoby świetnie !
lappl1
Cytat: Omela
Dziś spróbowałam herbaty gruszkowej (plus trochę jabłka, śliwki, agrestu). Fermentacja 17 godzin.
Jemioła! Widać, że jest przepyszny! I jak zawsze piękna! Tylko ty nic nie widzisz! Wstawmy takie zdjęcia, jak sobie zadajesz w tematach - większe!
Omela
Cytat: lappl1
Tylko ty nic nie widzisz!
Cóż, Duc, nie ma mnie w domu. Kliknij je, a wzrosną.)
lappl1
Cóż, ok, kiedy nie ma cię w domu, nacisnę ...

vvagre
Przyniosłem dzisiaj fireweed, zebrałem go w rosie, zapach w torbie jest niesamowity. Postanowiłem zostawić go w torbie do wieczora, zobaczę, co się stanie.
Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)
W pobliżu zarośli ognistej znalazłem nieznaną roślinę: zmiąłem liść - zapach jest przyjemny. Google sugeruje, że to szałwia polna, może kto zna tę roślinę? Fermentowana herbata z liści ogrodowych i dzikich roślin (klasa mistrzowska)

vvagre
W odpowiedzi znalazłem dla siebie inną opcję - długoletnia Veronica. Ta roślina wygląda bardziej jak moje znalezisko niż szałwia.
Natalia KU
Cytat: vvagre
Ta roślina wygląda bardziej jak moje znalezisko niż szałwia.
Valentino, ja też myślę, że to Veronica.
Matilda_81
Alla, francevnaowocowy, miękki w smaku, z resztkową kwasowością zapach podczas fermentacji był bardzo mocny. Smak bardzo mi się podobał, chociaż zaparzyłem granulki, które nie były całkowicie wysuszone, kolor przypominał zieloną herbatę
Galina Iv.
vvagre, to zdecydowanie Veronica. (huh, jestem nerdem)
paramed1
Ludmilai jak chcesz przetwarzać liście borówki? Jeśli przez maszynę do mięsa, możesz spróbować skręcić miękką częścią łodygi. Są, te liście są nie tylko małe, ale także szorstkie. Ale smaczne.
Wczoraj szedłem z psem na spacer. Zatrzymałem się, żeby porozmawiać z sąsiadem. Widziałem rosnący asortyment - właśnie tam „ale możesz…”. Naturalnie pozwolili na to. Ale kiedy siedem saszetek zaczęło wylewać się z mojej kieszeni jedna po drugiej ... Oczy sąsiada stały się bardzo dziwne!
tak, przyszedł mi do głowy pomysł. Dziewczyny, jeśli ktoś uprawia aktynidię, czyli trawę cytrynową, spróbuj zrobić herbatę. Powinien być bardzo aromatyczny. Niestety nie. Sąsiedzi też ...
Galina Iv.
Cytat: paramed1
Ale kiedy siedem saszetek zaczęło wylewać się z mojej kieszeni jedna po drugiej ... Oczy sąsiada stały się bardzo dziwne!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba