Janny
: raki: zrobił wszystko, ale bez wzrostu i nie ...
prawdopodobnie nie przeznaczenie.
Viki
Cytat: Janny

: raki: zrobił wszystko, ale bez wzrostu i nie ...
prawdopodobnie nie przeznaczenie.
I dlaczego miałaby dorosnąć, skoro już jest nakarmiona, nie ma czasu na głód. Pozwól jej cztery razy głodować, a zmieni zdanie. Karmili się i zostawiali w temperaturze pokojowej na osiem godzin. Powinien powrócić za półtora do dwóch dni.
Janny
Jednak wlałem go do ciasta. Wszystko. Dlatego pochowany
Postanowiłem sfermentować coś prostszego, ziemniaki lub rodzynki, może tam będę miał więcej szczęścia.
Viki dziękuję Tobie i wszystkim za odpowiedzi
Pampushka z czosnkiem
Cytat: Janny

: raki: zrobił wszystko, ale bez wzrostu i nie ...
prawdopodobnie nie przeznaczenie.
a ja mam .. od 13 listopada .. już dziś 10 dni ..
Viki
Cytat: Czosnek Pampushka

a ja mam .. od 13 listopada .. już dziś 10 dni ..
Co za hańba, dziewczyny? Tyle dni milczenia!
Nie powinno być żadnego wzrostu. Piątego lub szóstego dnia trzeba było zacząć go zmiękczać, to znaczy zrobić z niego zaczyn. I zwykle zaczyna rosnąć nie od pierwszego karmienia - odmłodzenia.
Mój płyn stoi i wędruje bez ruchu przez 5-6 dni, potem biorę szklankę tego, co się stało + szklankę wody + szklankę mąki, mieszam. I tak 4 razy co 4 godziny. Dopiero potem pogrubiam i zaczyna aktywnie rosnąć.
rinishek
Dziewczyny, powiedzcie mi, ile życia ma kwas winogronowy? też jak Francuzka - 6 miesięcy czy nie?
Viki
Cytat: rinishek

Dziewczyny, powiedzcie mi, ile życia ma kwas winogronowy? też lubisz Francuza - 6 miesięcy czy nie?
Każdy zaczyn pszenny męczy się w ciągu 6 miesięcy. Jeśli chcesz go używać dłużej, będziesz musiał go karmić mąką żytnią lub pełnoziarnistą lub namoczyć otręby w ciepłej wodzie i użyć do karmienia, możesz podać mu kroplę miodu jako źródło witamin .
rinishek
Vicki, dzięki za informację zwrotną.
W zasadzie byłem zainteresowany
Sprzeciwiam się reanimacji w odniesieniu do zakwasu. jeśli ma taką żywotność, nie powinna żałować.
Wolałabym wyhodować następny, młody i piękny
Pampushka z czosnkiem
Cytat: Viki

Co za hańba, dziewczyny? Tyle dni milczenia!
Nie powinno być żadnego wzrostu. Piątego lub szóstego dnia trzeba było zacząć go zmiękczać, to znaczy zrobić z niego zaczyn. I zwykle zaczyna rosnąć nie od pierwszego karmienia - odmłodzenia.
Mój płyn stoi i wędruje bez ruchu przez 5-6 dni, potem biorę szklankę tego, co się stało + szklankę wody + szklankę mąki, mieszam. I tak 4 razy co 4 godziny. Dopiero potem pogrubiam i zaczyna aktywnie rosnąć.

Jestem już zawstydzony, próbowałem tyle razy i ani jednego wyniku: raki: nie tylko nie zaczyna rosnąć, ale generalnie w żadnym zakwasie (a dokładniej, próba fermentacji) nie doszło nie widać żadnych żarówek wskazujących na poprawność procesu. A latem, w upale, próbowałem z zsiadłego mleka, a jesienią z winogron, a dwa tygodnie temu - francuskiego (ostatnie „coś” jest jeszcze w kuchni, pokryte grubym filmem). był ktoś, kogo można było wypytać dokładnie w momencie, gdy pojawiło się pytanie (może jakoś źle zrozumiałem) .. jakoś w ICQ lub u agenta .. (jak na Ukrainie to poprosiłbym o pozwolenie na wezwanie tłumu) .. tutaj. .
Marus
Witajcie drodzy fermentory.
Próbuję uprawiać zakwas winogronowy, w ogóle nie mam doświadczenia w takich eksperymentach, więc jestem zdezorientowany i prawdopodobnie się mylę. Potrzebuję twojej pomocy. Moje sprawy wyglądają następująco:
wyhodował zakwas zgodnie z tym przepisem 🔗wszystko było w porządku, jadłem ostatnie karmienie, zakwas do tego czasu podwoił się, stał się taki musujący, rozciągający się, o przyjemnym zapachu. Nalałem szklankę, dodałem mąki i wody, wymieszałem i szczęśliwie odstawiłem do dalszego wzrostu, mając nadzieję, że jutro upieczę chleb.Ale jutro tylko lekko bulgotał na szczycie i nie chciał w ogóle unieść się, a ta cudowna struktura bąbelkowa zniknęła. Tak, jej zapach też się trochę zmienił, pojawiły się nuty orzechowe i jabłkowe, zapach stał się szlachetniejszy czy coś. Dzisiaj jest następny dzień po opisanym powyżej „jutrze”, obraz jest taki sam - małe bąbelki na powierzchni, maleńkie bąbelki są widoczne przez szybę i większość masy, ale nie ma aktywnego wzniesienia. Co mogę zrobić, aby ożywić procesy, na czym polega błąd? Mam nadzieję na wasze wsparcie i pomoc. Podziękować.
Viki
Cytat: Marus

nie ma aktywnego wzrostu. Co mogę zrobić, aby ożywić procesy, na czym polega błąd?
Tak, nie ma tu błędu, nie rośnie tylko płynny zaczyn, wszystko jest w porządku. Po dodaniu mąki do konsystencji ciasta śmietanowego lub naleśnikowego nie rozpoznasz tego. Spróbuj wziąć porcję i zagnieść trochę ciasta tak twardego jak chleb i zobacz, co stanie się za 2 godziny.
Marus
Bardzo dziękuję za odpowiedź, miałem takie podejrzenie, ale bałem się sprawdzić, teraz spróbuję, wtedy powiem ci, co się stało. Powiedz mi, czy można wlewać taki płynny zaczyn, jaki mam teraz, do ciasta chlebowego? A może najpierw trzeba go wyhodować, aby zwiększyć objętość, a dopiero potem w ciasto?
Viki
Cytat: Marus

czy taki płynny zaczyn, jaki mam teraz, można włożyć do ciasta chlebowego?
Oczywiście, że tak, wystarczy wyregulować bułkę tak, aby nie była zbyt płynna ani zbyt gruba. Z tego powodu utrzymuję go w stosunku wody do mąki 1: 1 wagowobardzo wygodnie. Karmione - podwojone - w cieście.
Marus
Viki, jeszcze raz dziękuję za wsparcie. Moje piękno ożyło. Ze strony, która wzbudziła moje wątpliwości, upiekłam chleb, wydawało się, że się okazało, przejdę z tym do właściwego tematu.
Teraz pozostaje mi zrozumieć, jak żyć na zaczynie. Jeśli pieczesz codziennie, podziel na dwie części - jedną na chleb, drugą karm ponownie, aż do następnego chleba. Czy trzeba karmić kilka razy, czy wystarczy jedno?
Lub, jeśli nie zamierzam piec chleba, to odkładam zakwas w chłodne miejsce i nie karmię, ale kiedy jestem gotowy, zaczynam karmić (ile razy przed pieczeniem?)
Lozja
Dzisiaj jest czwarty dzień mojego zakwasu. Czas karmić, otworzyłem puszkę i jest taki zapach! Pachnie cudownie pysznie, z lekką nutą winogron, taki słodki zapach, a chciałem to zjeść, ten nieprzygotowany zaczyn. Nakarmiłem ją i ponownie zamknąłem. A teraz dręczy mnie pytanie - czy to normalne? Zgodnie z instrukcją powinien być nieprzyjemny zapach alkoholu, ale go nie było. Ale wczoraj, trzeciego dnia, zakwas był dość aktywny, sfermentowany, pieniący się i różany, wszystko, jak pisze książka. Dzisiaj trochę się uspokoił.
rinishek
Leżąc cały czas miałam cudowny zapach (owocowo-winogronowy), ostatniego dnia zaczął podawać alkohol, widzicie fermentacja była już bardzo aktywna
Lozja
A do 10 dnia mam pleśń na zakwasie. Pomyślałem, że nie powinieneś jej wcale dotykać od 5 do 9 dni, więc jej nie dotykałem. Przez cały ten czas na wierzchu znajdował się oddzielony płyn, a worek winogron pływał. Nawet nie otworzyłem puszki. A dziś go otworzyłem i jest pleśń, a teraz przeczytałem, że pleśń musi zostać usunięta, gdy tylko się pojawiła. A skąd mam wiedzieć, kiedy się tam pojawiła. Tutaj jestem nieuważny.
Teraz musisz to wyrzucić.
kolenko
Stałem w krzakach, robiłem notatki, czytałem LJ mądrze, a teraz jest szósty dzień mojego zaczynu (tamagotchi). Klient raczej żyje, mmm. Lekko pieni się, bulgocze, konsystencja oladushkin. W ciągu swojego życia mogę zaoferować swoje know-how. Nie włożyłem winogron do gazy, ale w taką siatkę
Zakwas na winogronach
Zakwas na winogronach
W takich siatkach sprzedawany jest czosnek chiński. Umyj, umyj, zalej wrzącą wodą, a następnie wepchnij do niej winogrona, złap ogon gumką i oto kiełbasa winogronowa jest gotowa. Nic nie wypada, wszystko przenika. Piękno!
W takiej siatce kładę też kefir - to wygodne.
No i na temat: proszę powiedz, ile włożyć gotowy zakwas do ciasta chlebowego, jeśli nie wiem, ile zawiera wody i mąki? Naprawdę spójrz na koloboka? Cóż, przynajmniej w przybliżeniu ...
Viki
Cytat: kolenko

... nie wiem, ile zawiera wody i mąki.
Cóż, przynajmniej w przybliżeniu ...
Nie wiem? Nieład!
Policzmy? Będziemy potrzebować: wagi, kalkulatora, matematyki, logiki.
A więc: w Twoim zakwasie z mąki i wody 1: 1 objętościowo wiemy, że w szklance jest 240 ml. woda 240 g mąka 150 g. Mąkę podzielić na wodę i obliczyć współczynnik:
150: 240 = 0,625 - oznacza to, że każde 100 g startera zawiera 62,5 g wody. W związku z tym 100 - 62,5 = 37,5 g mąki.
Czy liczymy dalej?
Powiedzmy, że chcesz upiec chleb według przepisu, gdzie mąka ma 500 g, a woda 300 g, używając 200 g zakwasu.
Więc w zaczynie będziesz miał
woda - 62,5 razy 2 = 125 g
mąka - 37,5 razy 2 = 75 g
Pozostaje dodać
woda 300-125 = 175 g
mąka 500-75 = 425 g
Więc dlaczego w przybliżeniu, kiedy dokładnie możesz?

Chociaż ... oblicza się to trochę inaczej, a raczej wręcz przeciwnie:
podziel wodę na mąkę i uzyskaj% nawilżenia:
240: 150 = 1,6 i pomnożone przez 100 = 160 - oznacza to, że na każde 100 g mąki przypada 160 g wody.
Ale wydaje mi się, że pierwsza metoda będzie dla ciebie łatwiejsza.
Po prostu czytając mądrego LJ natkniesz się na: „zakwas 160% nawilżenia”, powinieneś wiedzieć - to jest Twoje.
Lozja
Vika! I powiedz mi, proszę, abym nie zawiódł drugiej próby, czy musisz codziennie mieszać zaczyn od 5 do 9 dni? Albo po prostu otwórz i zobacz, czy jest pleśń?
Radość
Lozjajeśli robisz starter z winogron, jest on przygotowywany maksymalnie na 6 dni.
Lozja
Cytat: Joy

Lozjajeśli robisz starter z winogron, jest on przygotowywany maksymalnie na 6 dni.

Robię winogrona. A co z przepisem na początku tematu? Ściśle go przestrzegam.
Lozja
Podaj mi referencję, gdzie zaczyn jest za 6 dni, bo jestem już kompletnie zdezorientowany.
Radość
Lozja, na próżno prawdopodobnie powaliłem cię. Zrobiłem zakwas winogronowy Nancy Silverton. Mogę po prostu skopiować tekst tutaj. Ale lepiej poczekaj na Vikę, ona jest asem na zakwasie.
Lozja
Cytat: Joy

Lozja, na próżno prawdopodobnie powaliłem cię. Zrobiłem zakwas winogronowy Nancy Silverton. Mogę po prostu skopiować tekst tutaj. Ale lepiej poczekaj na Vikę, ona jest asem na zakwasie.

Nie, nie, w porządku. Sięgnąłem już w komentarzach na ten temat, zanim dziewczynki zrobiły zakwas w 6 dni i znalazły ten zaczyn z Ludmiły w LJ.
Ale oczywiście chodzi o to, że teraz nie wiem, jak najlepiej postępować. Mój trzeci dzień trochę bulgocze. Sadzenie winogron na 250 g (pół porcji). Zamknęła go szczelnie wieczkiem, „jak pisze książka”.
Teraz są dwie opcje moich działań: 1. Zostaw wszystko tak, jak jest i nadal postępuj zgodnie z oryginalnym przepisem, ale za pierwszym razem nie udało mi się zbyt dobrze.
2. Sok zacznij codziennie spuszczać, wymieszać z mąką (nie jest jasne - ile mąki podać w moim przypadku?), Dodać do zakwasu. Zrób dziury w pokrywie, aby oddychać. Siódmego dnia zacznij się odmładzać.
Co jest do zrobienia?

Jestem też zdezorientowany dodaniem mąki do oddzielonego płynu w zakwasie. Jeśli dodamy tylko mąkę, jak możemy określić procent uwodnienia zakwasu? Oryginalne proporcje się zepsują.
Radość
Cytat: Lozja


2. Sok zacznij codziennie spuszczać, wymieszać z mąką (nie jest jasne - ile mąki podać w moim przypadku?), Dodać do zakwasu. Zrób dziury w pokrywie, aby oddychać. Siódmego dnia zacznij się odmładzać.
Co jest do zrobienia?

Jestem też zdezorientowany dodaniem mąki do oddzielonego płynu w zakwasie. Jeśli dodamy tylko mąkę, jak możemy określić procent uwodnienia zakwasu? Oryginalne proporcje się zepsują.
Zgodnie z przepisem Nancy karmienie zakwasu wcale nie jest konieczne, w tym czasie nie można go w ogóle dotykać. Ale możesz, jeśli w słoiku z miksturą uwolni się dużo soku, odcedź go i dodaj do objętości mąki - wlewasz 0,5 szklanki soku, następnie dodajesz do niego 0,5 szklanki mąki, wymieszaj i wlej z powrotem. Jeszcze dobrze wymieszaj. Objętość masy nie ulegnie zmianie.
Jeśli chodzi o procent nawodnienia zakwasu, wszystko się później wyrówna - teraz to już nie ma znaczenia.
Viki
Dziewczyny, kochane, ja wcale tak to nie robię, jestem praktykiem, studiowałem teorię, a praktyka skłoniła mnie do zupełnie innego przebiegu wydarzeń.
Mieszam wodę z mąką, wkładam do niej torebkę winogron i mieszam tylko raz dziennie. W 5-6 dniu, kiedy pojawia się zapach fermentacji alkoholowej, zmiękczam go.
Robię to w ten sposób: 1 szklanka zakwasu + 1 szklanka wody + 1 szklanka mąki i tak dalej 3-4 razy co 3 do 4 godzin. Następnie biorę kilka łyżek i dodaję wagowo mąkę i wodę. I trzymam to 1: 1 wagowo.
Lozja
Cytat: Viki

Dziewczyny, kochane, ja wcale tak to nie robię, jestem praktykiem, studiowałem teorię, a praktyka skłoniła mnie do zupełnie innego przebiegu wydarzeń.
Mieszam wodę z mąką, wkładam do niej torebkę winogron i mieszam tylko raz dziennie. W 5-6 dniu, kiedy pojawia się zapach fermentacji alkoholowej, zmiękczam go.
Robię to w ten sposób: 1 szklanka zakwasu + 1 szklanka wody + 1 szklanka mąki i tak dalej 3 - 4 razy co 3 - 4 godziny. Następnie biorę kilka łyżek i dodaję wagowo mąkę i wodę. I trzymam to 1: 1 wagowo.

Podziękować! Więc to zrobię, skoro ściśle według przepisu mi się nie udało. A gdzie trzymasz i jak często używasz / karmisz?
Viki
Cytat: Lozja

A gdzie trzymasz i jak często używasz / karmisz?
Lozjaze mną możesz zadzwonić „ty”, jestem młodą dziewczyną (cóż, wydaje mi się).
Zatrzymuję to w razie potrzeby. Chociaż jeszcze nie widziała mojej lodówki i mieszka na parapecie, nie jest tam gorąco. Jestem ciepłolubna i mam około 25 - 26 * C przez całą zimę, a nawet cieplej. Teraz karmię ... jeśli to prawda, to mówią 1: 2, ale jak to jest jak „twardzi” piekarze, liczą tylko mąkę na zakwasie i górnym dressingu. A jeśli naszym zdaniem - to 1: 4. W skrócie: powiedzmy 50 g zakwasu, 100 g wody i 100 g mąki. Karmię 2 razy dziennie, ale przesuwam się w czasie, za mało na 12 godzin. Ale to na razie. Mam go dopiero na drugi tydzień i piekę - nie jestem zachwycona, potem naleśniki, potem naleśniki.
Kiedy zagram wystarczająco dużo, nakarmię 1: 1: 1, stanę godzinę na stole i wyślę do siebie mała lodówka samochodowa przez trzy dni mam tam 10 * C.
kolenko
Cytat: Viki

Nie wiem? Nieład!
Policzmy? Będziemy potrzebować: wagi, kalkulatora, matematyki, logiki.
Dziękuję za odpowiedź

Tak jest, tylko te trzy części nie są takie. Faktem jest, że zawsze coś zmieniam w przepisach. I tu znowu. Wydawało mi się, że zakwas był trochę cienki - spryskał jeszcze pół szklanki mąki, a potem znowu (co jeśli chce zjeść, a ja ją torturuję) - znowu kilka łyżek na wierzchu. Teraz ma nieco gęstszą konsystencję niż w przypadku naleśników. Może z doświadczenia powiedz mi ile tego zakwasu? Przeczytałem, co zostało napisane, i zrozumiałem głupotę pytania. Sori.
Viki
Cytat: kolenko

Tak jest, tylko te trzy części nie są takie.
Nie jest więc łatwo zrobić „to, czego potrzebujesz” z „trzyczęściowego”:
Bierzemy 10 g tego, co mamy i dodajemy 50 g wody i 50 g mąki, jak dojrzeje, można jeszcze co najmniej 50, a nawet 100 i będzie dokładnie 100% zakwasu.
Przechowywanie i liczenie jest łatwe i proste.
Lozja
Vika, jeszcze jedno pytanie. Uprawiając zaczyn, czy przykrywasz go szczelnie pokrywką, czy gazą, aby oddychać? Wczoraj zmieniłem wieczko na gazę, teraz wątpię ...
kolenko
Cytat: Viki

Nie jest więc łatwo zrobić „to, czego potrzebujesz” z „trzyczęściowego”:
Przechowywanie i liczenie jest łatwe i proste.
PODZIĘKOWAĆ! Tsemachkayu! Nadchodzi wyjaśnienie ...
Podejrzewałem, że wszystko jest względne. Na przykład nie bierzemy pod uwagę ilości soku wydzielanego przez winogrona, Luda dodaje trochę więcej mąki, Nancy nic nie mówi o ilościach itp. Ale co można zrobić z TEGO cukierka ...
Kocham Cię !!!!!
himichka
Lozjanie przykrywaj pokrywką, podczas fermentacji wydziela się dwutlenek węgla, pozwól mu odejść
Nie rozumiem dlaczego każdy ma takie kłopoty z zakwasem winogronowym, uprawiałem go piąty raz bez problemów
kolenko
Kłopoty, bo po raz pierwszy i piąty myślę, że wszystko będzie dobrze.
Droga zostanie opanowana przez chodzenie
Viki
Cytat: himichka

Nie rozumiem, dlaczego każdy ma takie kłopoty z kwasem winogronowym.
Po raz pierwszy zawsze stosuję metodę „oczy się boją, ale ręce robią”.
Zakwas najczęściej nie wie nawet, jak przechodzi gospodyni.
Pokonajmy wszystkie kłopoty!
A potem przykrywam go gazą (żeby muszki nie latały z całej ulicy do mojego słoika), czyli mam wieczka z dziurami. Nie potrzebujemy dwutlenku węgla, pozwólmy mu odlecieć przez dziurę lub gazę.
Lozja
Vikaa jaką mąką karmisz ten zaczyn? Vs. czy pierwszy?
Viki
Cytat: Lozja

Vikaa jaką mąką karmisz ten zaczyn? Vs. czy pierwszy?
W zeszłym roku miałem worek najwyższej jakości, skończył się i zacząłem karmić pierwszy (taniej, ale nie miałem specjalnej lodówki, a ona jadła co 8 godzin).
W tym roku zaopatrzyłem się w 1c i nakarmiłem .... paszę ...
Lozja
Cóż mogę powiedzieć. Wyrzucę chyba cały ten amatorski występ, nie dostałem nic dobrego. Zacząłem go zmiękczać siódmego dnia, kiedy zapach był lekki alkohol (nie mocny), pachniał lekko winem. Karmiłem ją cały dzień, oczywiście nie urosła.Potem wzięła trochę i dała już mączną wodę o takiej samej masie, po 120 g każda. I nic, to kosztuje dzień, na górze są małe bąbelki, ciecz już zaczęła się rozdzielać. Pachnie jak zsyp na śmieci (to znaczy niezbyt przyjemnie).
W lodówce zostały jeszcze winogrona. Prawdopodobnie zrobię ostatnią próbę długą metodą. Za pierwszym razem dostałem coś z oszołomionym zapachem, po prostu przegapiłem pleśń, więc musiałem to wyrzucić.
Ale jestem uparty. Cóż, przynajmniej w magazynie jest worek mąki.
rinishek
Lozya, może powinieneś spróbować innego zakwasu? nigdy nie wiesz, może ten nie jest twój?
i dlaczego metoda długoterminowa? 5-6 dni - i wydaje się, że jest już gotowa
Chociaż zrobiłem to w zeszłym miesiącu - i nie wyszło mi. W ten sposób też nie urósł, chociaż cudownie pachniał, ale tydzień reanimacji i utrzymania tego niepełnosprawny zakwas - byłem wyczerpany moralnie, machnąłem ręką, wyrzuciłem go i odłożyłem z LJ Miszy, teraz go używam
Lozja
Cytat: rinishek

Lozya, może powinieneś spróbować innego zakwasu? nigdy nie wiesz, może ten nie jest twój?
i dlaczego metoda długoterminowa? 5-6 dni - i wydaje się, że jest już gotowa
Chociaż zrobiłem to w zeszłym miesiącu - i nie wyszło mi. W ten sposób też nie urósł, chociaż cudownie pachniał, ale tydzień reanimacji i utrzymania tego niepełnosprawny zakwas - byłem wyczerpany moralnie, machnąłem ręką, wyrzuciłem go i odłożyłem z LJ Miszy, teraz go używam

Cóż, oto jak przeczytałem, że jest tak pachnące i cudowne do ciasta maślanego, naprawdę tego chciałem. Długotrwale, bo tą metodą naprawdę coś zrobiłem, bardzo smaczne i przyjemnie pachnące. I w 5-6 dni mi się nie udało.
rinishek
ahhh, wtedy rozumiem
ale Francuzka jest również dobra do pieczenia, a ta, której teraz używam, jest świetna do pieczenia ...
Jestem taki sam uparty - to przynajmniej pęknięcie, ale potrzebuję dokładnie tego iw żadnym wypadku niczego innego
Lozja
Cytat: rinishek

ahhh, wtedy rozumiem
ale Francuzka jest również dobra do pieczenia, a ta, której teraz używam, jest świetna do pieczenia ...
Jestem taki sam uparty - to przynajmniej pęknięcie, ale potrzebuję dokładnie tego iw żadnym wypadku niczego innego
To otozh. Taki był zapach po raz pierwszy, podczas gdy winogrona jeszcze tam się wiły - wciąż śnię! Jeśli sam zakwas miałby tak pachnieć, to chcę go!
kolenko
Och, czym jesteś Lozja mała stal Był tylko kotek, który zmienił się w dziewczynę… Cuda!
Lozja
Cytat: kolenko

Och, czym jesteś Lozja mała stal Był tylko kotek, który zmienił się w dziewczynę… Cuda!

Kotek pochodzi z poprzedniego życia, teraz się urodziłam i chodziłam do przedszkola.
kolenko
Viki !
Czy mogę zadać pytanie? Ogólnie tak. Ten zaczyn mi się urodził (tak mi się wydaje). Przez tydzień karmię 100g dwa razy dziennie. kultury starterowe + 100g. woda + 100g. mąka. W efekcie: pianki - tak, pływa - jak! wszystko na powierzchni wody. Połówki używa się do naleśników. Ale boję się, że po tygodniu codziennego jedzenia wszyscy się znudzą. Boję się zacząć poważniejszą pracę, ponieważ w dzbanku niewiele rośnie. Cóż, maksymalnie pół centymetra. Bąbelki, następnie pienią się, ale nie unoszą się. Zapach jest przyjemny, ale nie kwas mlekowy. Czytałem, że Zygmunt miał ten sam problem na 5 stronach. Ale po przeczytaniu środków resuscytacyjnych nie wiem, co wybrać (lodówka, zagęścić itp.) Chciałbym, żeby było jak na zdjęciu Ludmiły - perforowana, puszysta, mocna! Co radzisz?
Viki
Cytat: kolenko

... nie wiem, co wybrać (lodówka, zagęścić itp.) Chciałbym, żeby było jak na zdjęciu Ludmiły - perforowana, puszysta, mocna! Co radzisz?
Zdecydowanie - zagęścić. Im jest cieńszy, tym mniej może się podnieść. Gruby do mnie podniósł się do 4 razy.
kolenko
Viki !
Podziękować! Pogalopowała, żeby zgęstnieć!
Jestem taki gruby: 2 łyżki. l. co to jest + 100g. woda + 100g. mąka? Prawidłowo?
himichka
Mąka mała, ciasto powinno być strome
kolenko
himichka !
Dobry wieczór! Dziękuję za odpowiedź! Ale jak w takim razie policzyć 100% zakwasu, jeśli dodaje się więcej mąki niż wody?

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba