galatea
Cytat: Viki

jeśli w lodówce jest takie miejsce - jest bardzo dobrze! Oferuję dwie opcje rozwoju wydarzeń:
1. Karmimy, trzymamy w temperaturze pokojowej przez 3 godziny (tak, aby rozpoczął się proces życiowej aktywności kultury starterowej) i wstawiamy do lodówki na 24 godziny. Wyciągamy go, pozwalamy mu się ogrzewać przez co najmniej godzinę i odświeżamy.
2. Karmimy, przechowujemy przez 1 godzinę i przechowujemy w lodówce przez 72 godziny. (mniej, ale nie więcej) wyjmujemy, rozgrzewamy przez godzinę (więcej, ale nie mniej) i odświeżamy.
W lodówce nadal dojrzewa, ale powoli.
Możesz karmić zmniejszając ilość zakwasu. Na przykład: 5 lub 10 lub 20 gr. zakwas na 50 - 100 itd. mąkę i taką samą ilość wody.
Odśwież - tak samo jak karmimy, ale w małych proporcjach. Jeśli kultura starterowa ma 100 gramów, to co najmniej 50 gramów. dodaj wodę i mąkę. Po 3,5 - 4 - 4,5 godzinach jest gotowa do „bitwy”.

Vicki, dzięki twojej wiadomości rozumiem, że nie możesz zapomnieć o zakwasie przez tydzień w lodówce. A może ta Francuzka jest taka kapryśna?
A jeśli po 72 godzinach nie jestem gotowy do pieczenia, to po odświeżeniu włożyć z powrotem do lodówki?
Suslya
Póki nie przyjedzie Vika, odpowiem, każdy zaczyn to żywy organizm, który wymaga opieki, uwagi i oczywiście karmienia. Można o tym zapomnieć, tak będzie się potem zachowywała ... od razu wpłynie to na jakość chleb.
Jeśli po 72 godzinach nie zamierzasz piec i przechowywać zakwasu w lodówce, to oczywiście po odświeżeniu odstaw na godzinę, aby proces się rozpoczął i odstawił do przechowywania.
galatea
Tak dzieki.
Właśnie spotkałem coś, co możesz karmić raz w tygodniu, więc pojawiło się to pytanie.
Chciałem zabrać kulturę starterową do mojej mamy, raz w tygodniu, gdziekolwiek by się nie udała, ale myślę, że nie zgodzi się zaopiekować nią :))

No po drodze kolejne pytanie, jak przetransportować zakwas, skoro już jesteśmy w drodze to będę około 2 dni, no cóż, będzie zima, zimno ... czy mogę zrobić fajny zaczyn w słoiku? czy suche?
Suslya
Lepiej oczywiście przetłumaczyć to na gęstą formę, aby mogło trwać do 3 dni.
rzemieślnik
Cytat: MariV

Chleb na francuskim zakwasie w KhP.
To jest gęsty zaczyn.
[Przepis:

300 g tego zakwasu
450 gr. mąka pszenna
1,5 łyżeczki soli morskiej
1 łyżeczka cukru. piasek
1,5 łyżki. łyżki kwaśnej śmietany (zeskrobane resztki starej śmietany).
2 łyżki stołowe. łyżki rast. obrazy olejne
230 ml. woda
Program
5 minut - pierogi (włączyłem to wyłącznie ze względu na to, jaka będzie bułka i czy trzeba było coś dorzucić - działało dobrze).
Następnie Francuski z timerem - łącznie 7 godzin.
Oto, co wyszło:

Dziewczyny, straży. Jeśli podam tyle mąki, ile w przepisie, bułki nie widać, bardzo płynna. Dodam do koloboka, miękisz wyśmienicie wychodzi, pachnie - cudownie, ale dach ... no cóż, nie jest piękny ... zakwas karmię mąką żytnią, może to przez to? I co robić?
Francuskie przystawkiFrancuskie przystawki
kava
Ogólnie rzecz biorąc, mąka żytnia uwielbia wędrować, a jeśli „pomagasz” zagrodom uformować dach? Jeśli jestem w promieniu osiągnięcia HP, to właśnie to robię.
rzemieślnik
kavaczyli w każdym razie dodawać mąkę, aż uzyskasz bułkę? Prawidłowo? I coś do umycia dachu?
Suslya
A ja spryskuję dach wodą, można go namaścić mlekiem. Nadal mam fiolkę, butelkę do wytrysku na gardło, zwaną Anginal. Bardzo poręczna rzecz, tak mało się rozpryskuje.
kava
Cytat: Mistrz

czyli w każdym razie dodawać mąkę, aż dostaniesz bułkę? Prawidłowo? I coś do umycia dachu?

Nadal jestem zwolennikiem koloboka (przynajmniej trochę go przypominającego), zwłaszcza gdy piecze się w KhP - to na pierwszym miejscu. A po drugie, Suslechka już ci odpowiedziała - spryskać, aby nawilżyć górę i zapobiec łzom (a co i od czego jest już kwestia osobistych preferencji)
rzemieślnik
kavaJa też nie mogłem znowu zostawić tak płynnego ciasta. Dodano 100 gr.mąka 70 otrębów, z których wyszłaby przynajmniej mała bułka. Jutro będę z wynikiem.
Tatjanka_1
Viki witam znowu mam pytanie, tym razem kładę chleb według przepisu na Raisin lub. x. i tak po raz drugi okazuje się, że zaczyn nie zaczyna działać od razu czyli po 10 godzinach na kuchennym stole T-23 ° prawie się nie urósł, wstawiłem do piekarnika z zaw. proces rozpoczyna się tym razem w ten sam sposób.
Albo muszę to wszystko uregulować samodzielnie.
A więcej o dziurach w chlebie, może nie formuję go poprawnie, że są one głównie pod skórką mojego chleba.

DSC06931kl15.JPG
Francuskie przystawki
rzemieślnik
Cytat: Mistrz

kavaJa też nie mogłem znowu zostawić tak płynnego ciasta. Dodano 100 gr. mąka 70 otrębów, z których wyszłaby przynajmniej mała bułka. Jutro będę z wynikiem.

Oto wynik
Francuskie przystawkiFrancuskie przystawki

Trochę urósł, a pokropiony dach nie pękł, ale trzeba było dodać więcej mąki. Zauważyłem, że do wszystkich przepisów dodaję więcej mąki - podobno tak to mam.
W moim HP nie ma trybu francuskiego, więc po ostatnim ugniataniu postanowiłem wyłączyć wypiekacz do chleba z gniazdka, a potem, gdy dobrze wyrośnie, ponownie go włączyć ... Ale z jakiegoś powodu, w tym momencie , funkcja powtarzania nie działa. Musiałem wyjąć wiadro z ciastem, które wyszło, włączyć wypiekacz do chleba, poczekać na wszystkie zwoje i dopiero wtedy włożyć wiadro. Wszystkie te manipulacje można zobaczyć i wpłynąć na nie ... Chociaż wszystko w środku jest bardzo jadalne. Chyba trzeba wrócić do przepisu na zakwasie i drożdżach
Francuskie przystawkiFrancuskie przystawki
kava
Cytat: Mistrz

Chyba trzeba wrócić do przepisu na zakwasie i drożdżach

rzemieślnikbiorąc pod uwagę, że piecze się bez drożdży iw ramach reżimów pieczenia chleba - bochenek jest całkiem przyzwoity. Ale nadal nie rezygnuję całkowicie z drożdży. Dla mnie to szybszy i bardziej przewidywalny wynik.
Suslya
Dodam też drożdże, ale tylko jeśli upieczę je w KhP, ale jeden zakwas trafia do pieca na chleb. A przecież ciasto do pieczenia w HP różni się od tego, które trafia do piekarnika. W KhP jest to kolobok (albo jak kolobok), dlatego też zawsze dodaję mąkę, a do piekarnika jest to bardziej wilgotne ciasto.
rzemieślnik
Cytat: Zest

1. Pierwszy to przepis na francuski chleb z gruszek. Generalnie włączam czasomierz.

450 g mąki
250 ml wody gazowanej
30 g masła
2/3 łyżeczki drożdże
1 łyżka. l. Sahara
2 łyżeczki Sól
200 g zakwasu (100%)

Wkładasz go do wiadra w kolejności zalecanej dla twojego c / n, mam zakwas między mąką a wodą, ustawiam program chleb francuski i tyle. Oszczędza bardzo dużo przy wyjątkowej presji czasu.

To są przepisy, które ratują mnie w nagłych wypadkach.
Francuskie przystawki

Oto jest! I jest upieczony i miękisz - nawet jeśli usiądziesz, nadal wyrówna się ... ale też się okazuje. że jestem zakwasem francuskim (za co jeszcze raz wielkie dzięki Celestine ) zamiast żyta podawano mąkę gryczaną. Zrozumiałem to później, ale chleb okazał się wspaniały! Wszystko od pomysłu wypieku chleba w wypiekaczu bez zakwasu w ogóle odmówiłem, dość produktów do przetłumaczenia

Dziewczyny-mentorki, dziękuję, że poprowadziliście was właściwą ścieżką!
wwwika
rzemieślnik piękny chleb! Tak pyszne.
Ja też jak zacząłem piec na zakwasie, więc wszyscy szybko przyzwyczaili się do tak PYSZNEGO SMAKU i już prosty chleb nie wydaje im się smaczny.
Kapeliya777
Dziewczyny, powiedz mi, kto z powodzeniem wychował "FRANCUSKIE", wziąłem 100g. hw. mąka + 10g słodu + 120g wody, wszystko mieszając, po 24 godzinach masa ta spęczniała, zajęła 110g. mąka + 110gr. woda + 110 gr. Zakwas wymieszałem i zostawiłem na 12 godzin w tym czasie spęczniał ponad połowę, ponownie wziąłem 110g mąki + 110g wody + 110g. ponownie zakwasić przez 12 godzin, w tym czasie zakwas wzrósł o ok. 1-1,5 cm, w środku są małe bąbelki, a na górze wydają się być małe dziurki, jest to normalne lub na tym etapie powinno wzrosnąć bardziej.
Basja
Kapeliya777, Uprawiałem swój zakwas przez 5 dni i wszystko było takie samo jak twoje.nie rozpaczaj, nadal karm, tak jak ty, w końcu myślę, że wszystko będzie dobrze. Wydaje mi się, że co druga osoba ma takie problemy. Niewielu miało go trzeciego dnia (zgodnie z oczekiwaniami) było już gotowe do użycia. Większości z nich zajęło co najmniej 5 dni. Ale to moja opinia.
Petruwka
dobry wieczór

Mam pytanie dotyczące technologii wykonania ze strony 1.
tam na każdym kroku połowę całej masy zakwasu pobiera się na następny krok. Gdzie zrobimy z drugą połową? czy w efekcie mamy 4 pojemniki z kulturami starterowymi na różnych etapach gotowości?
Próbowałem zmienić technologię, mieszając po 50 g mąki i wody i niczego nie odkładając. W efekcie w 4 etapach mamy 400 g zakwasu, z czego połowa trafiła na chleb żytni, a połowa została nakarmiona i pozostawiona na kolejny bochenek. ale intuicja szepcze, że się mylę, bo druga porcja zakwasu nie urosła, tylko lekko bąbelki

przepraszam, jeśli pytanie już było, ale 70 stron jest nierealne do przeczytania

teraz w procesie jest już nowa porcja zakwasu według karbonizowanej receptury na żyto jerozolimskie. to jest tak fascynujący proces, że bardzo trudno go zatrzymać, chcesz znaleźć „jedyną”
Tatjanka_1
Petruwka
ale 70 stron jest nierealne do przeczytania
wiecie, nie było mi łatwo przeczytać 68 stron, ale i tak je wykończyłem.
I z wdzięczności za to piekłam od miesiąca chleb na tym zaczynie, prace usprawiedliwiają własne.
Viki przyjdzie, oczywiście ci odpowie, ale lepiej przeczytać moją opinię, żeby było mniej pytań, a dla ciebie lepiej wszystko zrozumieć.
A nadmiar zakwasu, oczywiście, większość go wyrzuca, a kiedy jest używany do naleśników.
Viki
Cytat: petruwka

Mam pytanie dotyczące technologii wykonania ze strony 1.
tam na każdym kroku połowę całej masy zakwasu pobiera się na następny krok. gdzie robimy drugą połowę? czy w efekcie mamy 4 pojemniki z kulturami starterowymi na różnych etapach gotowości?
Wyrzucamy to bezlitośnie! Zakwasu jako takiego nie mamy ani w pierwszym, ani w trzecim etapie - to wszystko budulec. Zakwasem możemy nazwać tylko tym, co mamy pod koniec całego cyklu. I uwaga - jeśli „zaczniemy” od mąki tapetowej, to pod koniec całego procesu (po 3 dniach) możemy już upiec chleb. A jeśli zaczynamy uprawiać na obranej mące, to musimy kilkakrotnie nakarmić zakwas „pusty” i tylko wtedy da to dobry efekt.
Petruwka
tak, teraz rozumiem. podziękować. Ale po co więc wymieszać dokładnie 100 g mąki i wody i wyrzucić połowę, a nie brać mniejszych ilości?
i w którym momencie nakarmić zaczyn? kiedy się podwoi, połowę odrzuć, połowę zastąp świeżą mąką i wodą?
Viki
Abyśmy otrzymali dokładnie to, czego potrzebujemy (dokładnie taki zestaw bakterii), istnieje coś takiego jak „masa krytyczna” i odnosi się to właśnie do mąki. Dlatego niczego nie zredukujemy.
Karmimy ściśle na czas przez wszystkie trzy dni, niezależnie od wzrostu lub braku przyrostu. Temperatura jest ważna! Optymalne = 30 * С.
Petruwka
temperatura to mój duży problem. w domu wszędzie 20 C z niewielkimi odchyleniami. Właśnie teraz zdałem sobie sprawę, że muszę wydłużyć czas fermentacji - mieszanka mąki żytniej i wody osiągnęła swój szczyt w 2 dni zamiast obiecanych 24 godzin w przepisie i wzrost był tylko 1,5 razy zamiast 2.

Czy nie nadszedł czas, aby otworzyć FAQ na temat kultur startowych?
Freken Bock
Dziewczyny, coś, co mój zaczyn staje się bardziej płynny ... Może to prześwietlam, ale sączy się i starzeje? Nakarmić ją więcej mąki? Albo zostawić stosunek woda: mąka 1: 1, ale zwiększyć ilość „pożywienia”?
Viki
Cytat: Freken Bock

Dziewczyny, mój zakwas staje się bardziej płynny.
Czy karmiłeś go i od razu jest cieńszy niż wcześniej? Wtedy potrzeba 10% więcej mąki. Czy tak: karmiony - gęstość jak zawsze, ale stał w miejscu - stał się cieńszy? Wtedy prześwietlasz. Czy stało się kwaśne? Następnie zmień proporcje: mniej drożdży - więcej paszy, ale 1: 1.
Freken Bock
Vika, natychmiast stał się bardziej płynny. Zrozumiałem wszystko, dzięki.
Freken Bock
Zakopałem dzisiaj swój zaczyn. Ostatnio zdarzały się z nią nieporozumienia, nie poszedłem za dziewczyną.Przedwczoraj piekłem chleb, ciasto rosło cudownie, ale kiedy je rozłożyłem, usłyszałem lekki zgniły materiał. Pachniała, potem pachniała, nic nie czuła. 1,5 dnia nie było mnie w domu, zaczyn się zatrzymał. Znowu złapałem tę paskudną nutę w zapachu. Postanowiłem nie ryzykować. Postanowiłem to wszystko wyrzucić. A teraz to takie smutne ...
himichka
Freken Bock, Nie jesteś jedyny. Wyrzuciłem Francuzkę z powodu zapachu, przez dwa miesiące życia stał się, delikatnie mówiąc, niezbyt przyjemny. Wyhodujesz nowy, nawet lepszy niż stary.
Lyulёk
Dziewczyny, czy próbowałyście dodać pół łyżeczki miodu i karmić go 2 razy dziennie w dużych ilościach?
kava
Freken Bock, nie bądź smutny! 🔗 Biznes na kilka dni - i masz nowy zdrowy, smacznie pachnący, pracowity małe zwierzę zakwas!
rzemieślnik
: oA czy to możliwe dla manekinów? Jak długo trwa przeciętna żywotność zaczynu? (Och, myślała, że ​​jest ze mną na zawsze !!!!) A co można zrobić, aby zachować i przedłużyć jej życie?
himichka
Jestem mistrzem Francuzi pielęgnują swój zakwas nawet przez sześć miesięcy, po czym, jak mówią, nieodwracalnie zmienia swój smak.
Freken Bock
Cytat: Lyulёk

Dziewczyny, czy próbowałyście dodać pół łyżeczki miodu i karmić go 2 razy dziennie w dużych ilościach?

Lyulёk
nawet jeśli pojawił się zapach? Bardzo boję się szkodliwych mikrobów.

Cytat: kava

Freken Bock, nie bądź smutny! 🔗 Biznes na kilka dni - i masz nowy zdrowy, smacznie pachnący, pracowity małe zwierzę zakwas!

Cóż, utonę trochę bardziej ...

Cytat: Mistrz

: oA czy to możliwe dla manekinów? Jak długo trwa przeciętna żywotność zaczynu? (Och, myślała, że ​​jest ze mną na zawsze !!!!) A co można zrobić, aby zachować i przedłużyć jej życie?

Musimy nadal pielęgnować ją i pielęgnować, tak jak w pierwszych dniach jej życia. I zacząłem to, głód, stało się, zagłodziłem, zakwasiło mnie, stało się
MariV
Och, dziewczyny, zastosować metody do zakwasu, które nie pasują do zwykłego życia - skakać wokół niego termometrem, higrometrem, stoperem - "figa, figa, krzyczeli pijani goście!"
Po co? głównym wskaźnikiem jest zapach i pracadozaszczyt. Cóż, nadtlenek, wyrzuć go prawie w całości, wlej trochę wody, dobrze ubij, mąkę tam, a następnie zostaw ciepłą. Wyzdrowieje!

A chleb dobrze się na nim ułoży.
Francuskie przystawki

Francuskie przystawki
himichka
Tanya, chcesz, żebym się śmiał?

Wczoraj taka fajna piekarnia, złożyłem wizytę w pracy, wróciłem do domu i ugniatałem ciasto na chleb kavin. Dorastała wyjątkowo, odległość w koszyku Lily jest jeszcze lepsza. Ślicznie ścinam, wszystko jest tak, jak powinno. Włączyła piekarnik, z jakiegoś powodu rozgrzewał się kamieniem przez 10 minut.

Otóż ​​włożyłem chleb do piekarnika, nawet się nie przypaliłem, posypałem w razie potrzeby i poszedłem do Osinki, czyli do komputera. Siedzę, czytam i dociera do mnie niesamowity zapach spalenizny. Poszedłem do piekarnika, a mój przystojny na wierzchu był prawie zwęglony.

Głupia, krótka scena ... A jak myślisz, co zrobiłem? Włączyłem tylko górne ogrzewanie, mam to trochę super z duperem ...
Tyle na piątek 13.
Tatjanka_1
Wiesz, że Viki ma rację, czy nie, ale w jakiś sposób dostosowałem się do mojej początkowej kultury i chcę twojej rady.
Teraz robię to codziennie: 10g. - Zakwas + 20g. mąka + 20g. woda.
Według twoich opisów to nie wystarczy, ale mój zaczyn żyje dalej, co o tym powiesz?
Viki
Tatjanka_1., wszystko się zgadza! I wygodna porcja 50g. zakwas. Pieczenie chleba na zakwasie jest po prostu idealne! W cieście jest porcja, którą następnym razem pozostaje do nakarmienia. Bardzo się cieszę, że zaprzyjaźniłeś się z kulturą startową!
I za każdym razem z przyjemnością patrzę na zdjęcia Twoich chleba.
Ulotka
Dzień dobry wszystkim!

Chcę się podzielić swoją epopeją, aby niedoświadczeni piekarze (którymi ja sam jestem) nie rozpaczali, a także poprosić o radę doświadczonych

- gdzieś już na tym forum powiedzieli, ale powtarzam - jeśli myślisz, że twój zaczyn nie żyje, to nie jest faktem, że jest martwy! Sprawdź jej puls !!! Tak myślałem o swoim - i wyrzuciłem go. Raczej wlałem worek do paczki PE i włożyłem go do zlewu (nie chciałem, żeby przypadkowo rozlał się po koszu na śmieci i jak wyszło bardzo ostrożnie), ale czytając forum zdałem sobie sprawę, że Mogę się mylić. Rzeczywiście, w 6-7 godzin w worku PE w zlewie zakwitł i bulgotał tak bardzo, że upuściłem wszystko i pobiegłem położyć chleb i upiec naleśniki. Dlatego - nie daj się zwieść temu, że na stanowisku widzisz, że pierwszego dnia zakwas bulgotał i zwiększył swoją objętość 3-krotnie - ale mimo że pozostaje na tym samym poziomie - bądź cierpliwy i nadal go stymuluj.

Ten, który zostawiłem do przechowywania - teraz podwoiłam objętość i jest tak piękna!

Teraz proszę o radę - mimo przeczytania prawie całego wątku, nadal nie wiem, jak to wszystko utrzymać? Piec raz w tygodniu.

TUTAJ na tej stronie 🔗 jest napisane, że zakwas należy karmić 1-2 razy w tygodniu (Mam płyn). A na forum wszyscy to piszą codziennie lub nawet 2 razy dziennie po podwojeniu się i upadku!

Ponadto, jeśli piec raz w tygodniu, to w jakiej proporcji potrzebuję 1 łyżeczki + 125 + 125 lub jak napisano powyżej 10:20:20

Nie mogę stracić takiego cudu, na którym tyle wyczarowałem. Pomóż plizi
A także - trzymam to na lożach +15

Skórka owocowa
Ulotka

zebrali się tu miłośnicy i obrońcy praw zakwasów, dlatego nie głodzimy ich, ale pielęgnujemy i pielęgnujemy.

Fakt, że rzadko pieczemy, nie jest powodem do głodowania zakwasu, z pewnością wpłynie to na jakość chleba.

Jeśli przechowujesz w temperaturze 15 * C i pieczesz raz w tygodniu, zrobię to.

Karmimy tylko resztki na ścianach, po wykorzystaniu całej startera zgodnie z jej przeznaczeniem.
Aby to zrobić, wlej 100 g wody do słoika, wstrząśnij do puszystej pianki, dodaj 100 g mąki, wymieszaj, zamknij pokrywką z otworami. Wysyłamy na loggię. W tym tempie. a proporcje można karmić raz na półtora dnia. Należy to ustalić empirycznie. Gdy zakwas rośnie 2 razy, nie spiesz się, aby go nakarmić, ponownie zamieszaj i pozwól mu rosnąć.
Gdy drugi raz podnosi się 2 razy, weź cały starter ze słoika i podaj pozostałości na ścianach w powyższej proporcji. To jest minimum w częstotliwości karmienia, na które wciąż mogę się udać.

Ale ponieważ już zamierzasz upiec, podaj 30-50 gramów zakwasu dojrzałego na loggii do wymaganej ilości, plus trochę na rozwód, podejdźmy 2 razy i wyślijmy to do ciasta.

Sukces
Ulotka
jej, nie będę jej głodził !!! Zrobię to dobrze, dlatego pytam ... właśnie to zrobiłem wczoraj - na resztki polałem wodę i mąkę (100 + 100) ... już prawie dwa razy wzrosła, można powiedzieć o 2 ... więc ja na co nie czekać, aż upadnie, tylko przeszkadzać sobie? .... para zamknąłem ... napisali, że muszą poczekać, aż spadnie

teraz około 30-50 - w jakiej proporcji coś nakarmić? 1: 1: 1?
Skórka owocowa
Ulotka

odłożyć na bok zwarcie))

Opisuję ci opcję specjalnie dla twoich warunków przechowywania i częstotliwości pieczenia. Dlatego proponuję nie czekać, aż zacznie opadać po dwukrotnym podniesieniu, ale wymieszać i pozwolić mu ponownie wzrosnąć. W ten sposób można zmniejszyć częstotliwość opatrunków między wypiekami, bez uszczerbku dla zakwasu.

Ale tuż przed pieczeniem, po karmieniu pozwól mu dwukrotnie wzrosnąć. W jakiej proporcji - i zależy to od tego, ile zakwasu potrzebujesz do pieczenia, podawaj do takiej ilości. W każdym razie podczas karmienia do zaczynu należy dodać co najmniej taką samą ilość mąki, jak w nim samym.

Jeśli do karmienia wziąłeś 30 g zakwasu, a przepis wymaga 200 g zakwasu w chlebie, podaj 110 g wody + 110 g mąki. Zaledwie 200 g trafi do chleba, a trochę zostanie do dalszej hodowli.
Ulotka
to odłożyć na bok ... nie chcę knebla, po prostu zdezorientowany: co robić ...

o proporcjach ciasta / ciasta (tj. nie do przechowywania): czy to oznacza, że ​​proporcja powinna wynosić 3:11:11? prawidłowo?

Otóż ​​w powyższym akapicie piszesz, że zakwas potrzebuje takiej samej ilości mąki jak sam, czyli 1: 1: 1 ...
ponownie zamknięte .... jaka proporcja będzie optymalna?
Skórka owocowa
Ulotka

proporcje mogą być bardzo różne, GŁÓWNE WAŻNE jest dodawanie do zakwasu NIE MNIEJ ILOŚCI mąki, jaką zawiera podczas karmienia.A potem możesz grać, bo będzie to wygodne dla CIEBIE, dobierając proporcje dla wygodnej codziennej rutyny. Im mniejsza proporcja, tym częściej będziesz musiał karmić.

Temperatura ma ten sam efekt. Im wyżej - im szybciej zakwas dojrzewa, im niższy - tym wolniej.

Napisałem więc do Ciebie przybliżone proporcje tak, aby można je było przechowywać na 15 *, karmić minimalną wymaganą ilość razy i piec raz w tygodniu
Kapeliya777
Dziewczynki proszę powiedzcie mi podczas karmienia w jakich proporcjach zakwas nabiera siły (50g zakwasu + 50g wody + 50g mąki) czy 10g zakwasu + 50g mąki i wody?
łyżwa
Cytat: Kapeliya777

Dziewczynki proszę powiedzcie mi podczas karmienia w jakich proporcjach zakwas nabiera siły (50g zakwasu + 50g wody + 50g mąki) czy 10g zakwasu + 50g mąki i wody?

Lubię mniej zakwasu, a więcej mąki, wodę (10 gram zakwasu i po 50-100 gram mąki i wody), lepiej pasuje, mam czas na powrót do domu z pracy, nie sączy się, a chleb nie jest kwaśny. To jest mój gust i opinia.
Skórka owocowa
Kapeliya777

Lepiej jest kumulować siłę w zakwasie w proporcji 1 do 2, czyli 50g zakwasu + 50g wody + 50g mąki, tylko będziesz musiał często karmić, będziesz musiał być w domu prawie cały czas. Lepiej zbiec się z weekendem.
Po uzyskaniu „kształtu” zaczynu można przejść do wyższych proporcji i karmić 1-2 razy dziennie.
Kapeliya777
skate, Zest, bardzo dziękuję, ale ile razy możesz karmić w proporcjach 50 + 50 + 50, żeby nabrała siły a potem dać jej przerwę ??? I rozpieszczać ją miodowymi, najwyższej jakości otrębami na jakiej diecie?
Skórka owocowa
Kapeliya777

Jak rozumiem, twój zaczyn jest słaby i chcesz go ożywić?

W takim przypadku zrobiłbym to.
1,50 zakwasów + 50 mąki + 50 wody. Jak wzrośnie 2 razy -
2,100 g zakwasu + 100 mąki + 100 wody. Jak wzrośnie 2 razy -
3. ponownie 100 g zakwasu + 100 mąki + 100 wody + 1 łyżeczka. miód i 1 łyżeczka. mąka żytnia.

Zwykle po trzech takich opatrunkach siła wraca do zaczynu.
Po tym będzie można przejść do normalnego trybu żywienia w wyższych proporcjach.

Ogólnie rzecz biorąc, w każdym reżimie konieczne jest zepsucie zakwasu łyżką miodu i mąki żytniej mniej więcej raz w tygodniu. To utrzymuje ją w dobrej formie))

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba