Sowa scops
A cukier? Mam „Zakwas chmielowy nr 1”, robiony ściśle według przepisu. A co robisz, na pierwszej stronie jest dostępnych kilka opcji. Może nie przeczytałeś go uważnie, a technologia została przypadkowo naruszona? Coś mi się ciągle dzieje. Nie denerwuj się, jeśli istnieje chęć, która na pewno się uda, nie ta jest tak inna. Ile razy sam zauważyłem, że kiedy za bardzo coś lubiłem, pojawiały się problemy. Kiedy zasadziłem kwiaty, a moja córka naliczyła ich 102, pojawiły się mszyce ...
Sowa scops
Olusik Dziury po węgiersku są niesamowite. Nie trzeba dodawać, że dodałem go do zakładek. Kupiłem panifarynę, słód, melasę maltozową, mieszankę do testów do wypieku na WOGN (w końcu przyjechałem) i skusiła mnie kobieta. I podobno powoli kroiłem chleb, bałem się dotknąć kształtu. Olyus, a ty Węgier w piekarniku, co robisz? Masz kamyk lub tacę spod garnka?
seagal
i cukier w łyżce i wlał do pustej przez 5 dni nie trwało, trzeciego już nigdy nie wlewa
seagal
pytanie jakiej marki i producenta mąki?
seagal
łatwiej jest kupić zaczyn
Olyusya
Sam zobacz. Możesz to zrobić błyskawicznie lub możesz być cierpliwy i wypróbować przepis, na pewno ci się uda, dlaczego nie chcesz wypróbować innego przepisu?
seagal
Jestem generalnie kabalistą surowego jedzenia i abstynentem i zrezygnowałem ze wszystkich drożdży - i kosztem zakwasu - kupiłem chleb w kościele i na nim pięknie go wychowuję po raz drugi;
Sowa scops
Czy po prostu ugniatasz kawałek chleba i karmisz go mąką? Świetnie, że to zrobiłeś.
Sowa scops
Olyusya Chabattu upieczone, znowu chcę upiec. Wszystkim się podobało. Olya, trochę jak ty zacząłem karmić zaczyn miodem i wydawało mi się, że chleb kwaśnie, czy też sam stawał się coraz mocniejszy i kwaśny? Jak nic nie zauważyłeś? Może to był sam chleb, upiekł kaszę gryczaną. Napisałeś też, że zacząłeś piec na nim czarny krem, bo jest kwaśny.
Olyusya
Cześć!!! Teraz czas ucieka - Nowy Rok wciąż trwa))) Co do miodu - tak, szybciej kwaśnie z nim (naturalny cukier nadal go bardzo silnie odżywia - 2 razy stałam się dorosła i dojrzała), ale jeśli doda się sól to to pryatsvuet szybka fermentacja (no, to jak z kiełbasą suszoną, no, czy z wielką szynką))))) Ogólnie myślę, że potrzebuję 2 zakwasów - jeden mocny na krem ​​- tam ta kwaskowatość jest niezastąpiona, a drugi słaby - tu jest pszenica, a więc pieczenie (no np. to jest wieczny zaczyn - długo dojrzewa, ale wszystko dobrze podnosi - zostało sprawdzone). Custard próbowałem upiec, gdy nie była dojrzała - nie to, ale teraz najbardziej smakuje - specjalnie nalegam, aby było więcej kwaśności) - dla amatora))) A w mojej rodzinie od tygodnia do innej, taka sytuacja - robię sobie od tygodnia uwielbiam Borodułkę (uwielbiam ją albo z lekko solonym łososiem, albo z nierafinowanym masłem, trochę soli. - przeważnie ją jem - i mam jej dość na tydzień ( nie psuje się! kratkę))), a moja rodzina bardzo lubiła węgierski - nie lubią wyszukanych i skomplikowanych smaków - lepiej bagietki, krojonego bochenka lub chiadatty - gdzie smaki są znajome i prostsze - ale ja nie nie tak, jak się okazały nawet z młodym zakwasem - u mnie zmienia smak swoistą nutą - a każdy lubi te chleby w wersji klasycznej - jedyna różnica mączna - nie robię tego na wieży ale całe ziarno)
IRUN4IK
Dzień dobry ... forum czytam od dłuższego czasu ... dziękuję wszystkim za szczegółowe opisy przygotowania zakwasów ... i wciąż pojawia się pytanie ... zakwas dojenie już od dnia i aktywnie spieniona i wyrosła ... karmiłam ją mąką drugiego gatunku ... bez warzenia ... po 6 godzinach bardzo aktywnie wyrosła ...ale jak rozumiem jest jeszcze młoda i nie można na niej upiec ... Nakarmiłam ją warzonym żytem ... minęły dwie godziny ... ona jest "chętna do walki" ... dobrzy ludzie, powiedzcie mi .... KIEDY można na nim piec? ?? W końcu nie ma nawet dwóch dni? podniesie ciasto?
Sowa scops
W związku z wakacjami właśnie zobaczyłem pytanie. Zakwas trzeba karmić dłużej, kilka dni. Jeśli jest chmielowy, po raz pierwszy będzie mocny w smaku, jeśli zostanie szybko wprowadzony do działania. Wtedy smak goryczy zniknie. I musisz go karmić lekko schłodzoną wrzącą wodą z mąką. Zwykle biorę pełne ziarna. Prawdopodobnie już coś upiekłeś? Minęło tyle czasu.
IRUN4IK
OH ... w końcu przynajmniej ktoś pojawił się na forum. … dzięki… tak… pieczone ale ... i niejednokrotnie ... na początku wszystko było bardzo różowe ... chleb szybko się podniósł ... teraz nie rozumiem, co się stało ... zakwas się pieni, ale nie rośnie ... nie zwiększa objętości ... że coś poszło nie tak ... za każdym razem gdy pieczę z tonącym sercem ... czytam forum i „znoszę” mózg… nawet myślę już o nowym zakwasie…
Natusichka
Właśnie to najbardziej lubię w suchym zakwasie: nie musisz karmić przez cały czas, tylko wtedy, gdy go używasz.
Sharksea
Cześć . proszę powiedz mi, jakiej mąki lepiej użyć na zakwasie chmielowym? Mam żyto słoneczne, 1 gat., 2 gat. I obrane
*** Yana ***
Cytat: Sharksea

Cześć . proszę powiedz mi, jakiej mąki lepiej użyć na zakwasie chmielowym? Mam żyto słoneczne, 1 gat., 2 gat. I obrane
W zasadzie do zakwasu nie używa się wyłącznie mąki premium. ... najlepiej obrane, pełne ziarno ... lub najniższej jakości. przystawkę najlepiej zrobić z obranego żyta .. a następnie do białego chleba przelać na mąkę pszenną.
Sharksea
Jak rozumiem, najpierw karmię ją mąką żytnią, a potem pszenną? albo jak?
Sharksea
jeśli ktoś nie może znaleźć chmielu. spróbuj poszukać go na rynku zielarskim. Kupiłem dziś 50 rubli za szklankę suszonego chmielu. włóż zaczyn
*** Yana ***
Cytat: Sharksea

Jak rozumiem, najpierw karmię ją mąką żytnią, a potem pszenną? albo jak?
Tak, dokładnie. aż zakwas dojrzeje, karmić mąką żytnią. szczerze mówiąc, chmielu mi się w ogóle nie podobał ... majstrować przy bulionie, smakuje gorzko, smakuje ... krótko mówiąc, bawiłem się chmielem i zrobiłem czyste żyto. wszystko jest tam jasne. ze smakiem i rezultatem. następnie gotowy został podzielony na dwie części. zaczęto karmić mąką pszenną. a drugi zachował na chleb żytni i wywar. Zakwas na mące pszennej często się psuje.
Cytat: Sharksea

jeśli ktoś nie może znaleźć chmielu. spróbuj poszukać go na rynku zielarskim. Kupiłem dziś 50 rubli za szklankę suszonego chmielu. włóż zaczyn
i kupiłem chmiel w aptece.
Sharksea
w przepisie przeczytałem, że ten zaczyn dojrzewa w 2-3 dni i nie trzeba go karmić. a gorycz nie jest tak silna. być może świeże pąki są gorzkie i nie sądzę, że jeśli dodasz 2-3 łyżki zakwasu na 500 g mąki i + 350 g wody, gorycz będzie odczuwalna. Co więcej, z biegiem czasu, wraz z dodatkiem mąki i wody, gorycz będzie coraz mniejsza. Zobaczmy
Sharksea
Dzisiaj sprawdziłem swoją kulturę starterową tylko przez jeden dzień, ale już się podwoiła i przypomina pianę nie ciasto z bąbelkami, ale pianę. to normalne?
Sharksea
Witam wszystkich, którzy przyszli podzielić się swoją radością. Dziś upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie, to cud. Kiedy piekłem chleb na drożdżach z pieca, prawie nie było zapachu chleba, ale po włożeniu zakwasu do piekarnika w pół godziny kuchnia wypełniła się doskonałym zapachem chleba. To po prostu cud, sam jestem zdumiony samym zapachem, czekam, aż ostygnie, żeby spróbować :) na pewno pomyślisz, że zwariowałem, ale myślę, że trzeba uczyć ludzi piec pysznie i zdrowo chleb.
*** Yana ***
Gratulacje! wszyscy mieliśmy takie odczucia ... więc twój stan jest bardzo jasny ... następny krok to spróbować innych zakwasów i wybrać najlepszy dla siebie ... dobry chleb!
Natusichka
Andrei! Gratulujemy zwycięstwa !!!! Opisz więc szczegółowo cały proces (od początku przygotowania kultury starterowej do efektu końcowego). Myślę, że twoje doświadczenie będzie przydatne dla wielu.
JAK
Witaj!
Przeczytałem cały wątek i wydaje mi się, że jestem zdezorientowany. Pomóż mi to rozgryźć, proszę.
Wstawiam chmiel numer 1. Mąka żytnia pełnoziarnista, bulion i 1 łyżka miodu. Pierwszego dnia zakwas się podwoił. Karmiłam je żytem parzonym we wrzącej wodzie. Okazało się, że jest to bardzo gęste ciasto i dodając je do zakwasu dostało sporo grudek. Zmiel je blenderem.
Minęły 2 godziny - zaczyn uciekł. Postanowiłam, że czas upiec nawet chleb! Chleb oczywiście nie wyrósł) Ponownie nakarmiłem zakwas żytnim, ale nie parzyłem, tylko po prostu zmieszałem go z gorącą wodą (tutaj chyba mój główny błąd), ponieważ przestraszyłem się stromości poprzedniego karmienia . Ktoś tutaj powiedział mi, że to robią. Zakwas zaczął rosnąć, ale nie próbował już uciekać. Rano przypuszczała, że ​​jest głodna, karmiona pełnoziarnistą pszenicą, również mieszana. Od tego czasu w ogóle nie urósł. Wygląda jak ciasto z bąbelkami.
Czy możesz teraz coś naprawić? A jakie błędy popełniłem? Wygląda na przekarmienie? Jak często powinieneś karmić?
*** Yana ***
zwykle robi się to w ten sposób: chleb pieczony jest na wygłodniałym zakwasie. to znaczy karmili go, czekali, aż się podniesie, oblegali (mieszali), wkładali do lodówki do rana (wieczór, ...dojrzały zakwas może głodować od 2 do 5 dni) rano wyjęli, ugniatali ciasto. pozostały zakwas został nakarmiony, czekał na wzrost, oblegany i wstawiony do lodówki ... ten proces to w przybliżeniu ... zakwas ale na mące pszennej może rosnąć dłużej .. jeśli nie piecze się ciągle, to po bezczynności część zakwasu wyrzuca się, podajemy dalej, a po wyrośnięciu wytrącamy w lodówce (żeby nie kwaśny). również jeśli się rozwarstwia.
Nawiasem mówiąc, nie trzeba gotować mąki żytniej we wrzącej wodzie. wystarczy przegotowana woda. lub filtrowane.
Sharksea
Cytat: *** yana ***

Gratulacje! wszyscy mieliśmy takie odczucia ... więc twój stan jest bardzo jasny ... następnym krokiem jest spróbowanie innych zakwasów i wybranie najlepszego dla siebie ... dobrego chleba!
Dziękuję Ci bardzo. Dzisiaj postawiłem na kiełkowanie pszenicy, a jęczmień zrobię na zakwasie słodowym
*** Yana ***
Cytat: Sharksea

Dziękuję Ci bardzo. Dzisiaj postawiłem na kiełkowanie pszenicy, a jęczmień zrobię na zakwasie słodowym
poważna postawa! a sfermentowany słód jest sprzedawany jako gotowy. najważniejsze jest to, że ziarno nie jest marynowane. w przeciwnym razie nie kiełkuje.
Sharksea
Wziąłem specjalną pszenicę do kiełkowania i jęczmień paszowy
Cudzoziemiec
Natusichka, B1 moja Nadieżda! Próbuję zrobić chmiel na zimno,
ale coś jest ze mną nie tak! Musi wędrować zgodnie z zaleceniami
w kulturach startowych Monyast1r czy co! Jestem kompletnie zdezorientowany. Mam to od wielu dni
dwa stoją przy baterii i jest ciepło, trochę trochę, a ja codziennie mieszam i
zapach nie jest zły, ale nie ma głośności, nie ma hałasu z fermentacji. ogólnie, jak to ująłem,
i to jest tego warte. Może gdzieś się pomyliłem? Proszę o informacje!
Sharksea
Cytat: Cudzoziemiec

Natusichka, B1 moja Nadieżda! Próbuję zrobić chmiel na zimno,
ale coś jest ze mną nie tak! Musi wędrować zgodnie z zaleceniami
w kulturach startowych Monyast1r czy co! Jestem kompletnie zdezorientowany. Mam to od wielu dni
dwa stoją przy baterii i jest ciepło, trochę trochę, a ja codziennie mieszam i
zapach nie jest zły, ale nie ma głośności, nie ma hałasu z fermentacji. ogólnie, jak to ująłem,
i to jest tego warte. Może gdzieś się pomyliłem? Proszę o informacje!
spróbuj go rozcieńczyć lub dodać cukier
Agata
Cudzoziemiecspróbuj dodać więcej mąki żytniej.
Jeśli to nie pomoże, są możliwe przyczyny:
- filtrowana woda. Jeśli nie ma w nim bakterii, to znaczy zabitych przez wysokie stężenie srebra, zaczyn nie ma się czym odżywiać.
- może być mąka złej jakości.
Nie rozpaczaj. Zacznij wszystko jeszcze raz.

Przeczytałem twoją wiadomość w temacie Zakwas - w pytaniach i odpowiedziach

Woda jest dobra. Czy masz jakieś inne otręby? Tylko kukurydza? Może to są powód?
Cudzoziemiec
Dzięki, Agato, za czas, który został dla mnie usunięty
i moje napoje na jadalny chleb!
Jakoś udało mi się zapomnieć o przefiltrowanej wodzie,
i przeczytaj co najmniej sto razy na tym forum!
I o otrębach kukurydzianych, mój
babunia. Ma 94 lata i jest osobą, o której nie mówi na próżno!
Może spróbuję rozcieńczyć ciasto, a jeśli to nie zadziała .......
Zacznę od nowa!
Cudzoziemiec
Sharksea, dziękuję za radę! To ja jadę
zrobić przed włożeniem ciasta. Rzeczywiście, w
Monasti1rskikh napisano, że konieczne jest karmienie na sucho
po południu, zanim zostanie użyty. Może
nie tak ... Jestem kompletnie zdezorientowany ... Powiem wszystkim
co przynajmniej zrobiłem, więc CZEKAJĄC
Sharksea
Cytat: Cudzoziemiec

Sharksea, dziękuję za radę! To ja jadę
zrobić przed włożeniem ciasta. Rzeczywiście, w
Monasti1rskikh napisano, że konieczne jest karmienie na sucho
po południu, zanim zostanie użyty. Może
nie tak ... Jestem kompletnie zdezorientowany ... Powiem wszystkim
co przynajmniej zrobiłem, więc CZEKAJĄC
Nie wiem, czy ci to pomoże, czy nie. Zrobiłem zaczyn w ten sposób. Kupiłem chmiel od zielarzy na rynku z suchymi całymi szyszkami, słyszałem, że apteka się nie nadaje. szklankę chmielu zalać dwiema szklankami wody (temp. pokoj.), w trakcie gotowania włożyć do ognia, gotować na małym ogniu przez 20 minut. zdjąć z ognia bez wysiłku, ostudzić, wycisnąć chmiel. na cały uzyskany bulion dodałam obraną mąkę żytnią do konsystencji gęstego ciasta naleśnikowego, po czym dodałam 1 łyżkę. l miodu wymieszałem wszystko. i umieść go w ciepłym miejscu, temperatura w mojej szafie wynosi około 28-30 * s. Przykryłem pojemnik przyszłym zakwasem ręcznikiem waflowym. Za około 2-2,5 dnia zaczyn będzie gotowy. Gotowość sprawdziłem bardzo prosto, zrobiłem niewielką ilość ciasta, dodałem zakwas. zgodnie z recepturą ciasto powinno zakwasić i zwiększyć swoją wielkość po około 4-6 godzinach. jeśli tak się nie stało, to zaczyn nie jest jeszcze dojrzały. na jeden bochenek chleba wkładam 1-1,5 łyżki. Zakwas. a na bochenek mieszam 500 g mąki i 350 g wody. zakwas chmielowy bardzo dobrze nadaje się do chleba żytniego. Oczywiście cały proces wypieku chleba na zakwasie zajmuje dużo czasu, ale warto. Podobno wzrost ciasta i ciasta można przyspieszyć dodając więcej zakwasu, ale nie polecałbym tego, bo zakwas chmielowy jest gorzki, a chleb można zepsuć, chociaż każdy ma swój zakwas. Życzę udanych eksperymentów
Sharksea
nawiasem mówiąc o przechowywaniu. Przechowuję w lodówce. Wypiekam chleb co drugi dzień i karmię w dniu pieczenia. i. tak wyjmuję go z lodówki, wlewam ciepłą wodę do rondla i wkładam do niego słoik zakwasu. kiedy zaczyn się budzi i zaczyna działać, wysiewam wymaganą ilość zakwasu. następnie dodaję do słoika na zakwasie około 2 łyżki mąki żytniej. l gram 50 ciepłej wody i łyżeczka miodu. Wszystko mieszam i zostawiam w temperaturze pokojowej, aż podniesie się i opadnie, po czym ponownie wszystko miksuję i wkładam z powrotem do lodówki.
*** Yana ***
Sharkseanie można dodać miodu do dojrzałego zakwasu ... mąka żytnia dobrze fermentuje ... a miód może zepsuć cały proces.
Sharksea
Cytat: *** yana ***

Sharkseanie można dodać miodu do dojrzałego zakwasu ... mąka żytnia dobrze fermentuje ... a miód może zepsuć cały proces.
dzięki za radę
Cudzoziemiec
Sharksea, dziękuję, że znowu o mnie mówisz
myśl. Tak się ucieszyłem tego ranka.
eksperyment - zestaw 3 sek. l. zakwas razem
od 1 s. l. miód, około stu gramów ciepłej wody 1 i 100
gram mąki, dobrze wymieszać i pozostawić na ciepło
umieścić w słoiku, nie szczelnie przykrytym, aby umożliwić dostęp tlenu.
Zobaczmy, co się wydarzy przed wieczorem. Jutro
wynik lub. Aż do!
*** Yana ***
lepiej całkowicie zdjąć pokrywkę. możesz przykryć słoik gazą
Sharksea
Cytat: Cudzoziemiec

Sharksea, dziękuję, że znowu o mnie mówisz
myśl. Tak się ucieszyłem tego ranka.
eksperyment - zestaw 3 sek. l. zakwas razem
od 1 s. l. miód, około stu gramów ciepłej wody 1 i 100
gram mąki, dobrze wymieszać i pozostawić na ciepło
umieścić w słoiku, nie szczelnie przykrytym, aby umożliwić dostęp tlenu.
Zobaczmy, co się wydarzy przed wieczorem. Jutro
wynik lub. Aż do!
kontakt Chętnie pomogę
Sharksea
Przepraszamy za odpisanie z tematu. ale warto wiedzieć o swoich eksperymentach z zakwasem słodowym, jeśli ktoś oczywiście to zrobił. Opinie. przepisy kulinarne. m neniya
Viki
Sharkseaspójrz w temacie Zakwas słodowy
uralochka
Dawno temu, jeszcze w ZSRR, nasza koleżanka ze wsi poczęstowała moją mamę i mnie bardzo smacznym chlebem. Upiekła go na „chmielowych drożdżach”. Potem pilnie przepisaliśmy przepis, próbowaliśmy zrobić, ale bezskutecznie ... I już w XXI wieku postanowiłem ponownie "oswoić" chleb chmielowy ... Dużo czytam tutaj na forum o zakwasie, ale ja nie znalazłem takiego przepisu.
DROŻDŻE NADZIEI

a) Wlej 2 garście chmielu do wrzących 3 litrów wody i gotuj pod przykryciem na małym ogniu przez pół godziny.
b) 2-3 surowe ziemniaki natrzeć na grubej tarce i polać gorący bulion z chmielu. Zamknij pokrywkę i nalegaj w ciepłym miejscu
c) Dodaj 1 łyżkę do ciepłego naparu. łyżka cukru + 1 łyżka. łyżka drożdży lub starych drożdży chmielowych. Domagaj się dnia. Przechowywać w lodówce
Na chleb (wskazywano, że wyjdzie 5 bułek, ale jakiej wielkości?) Należało wziąć 1 szklankę drożdży chmielowych + 1 litr wody, + sól + mąka
Zacząłem próbować ... Długo walczyłem, ale w końcu coś zaczęło się układać! Trochę poprawiłam przepis… Zacząłem mieszać mąkę do słoika na chmielowe drożdże, tak jak tu piszą, aż zgęstnieje śmietana i trochę więcej cukru. Ten roboczy zaczyn leży na moim stole i biorę go za chleb. Każdemu karmiła ją w różnym czasie: mąką żytnią i zwykłą (nawet najwyższej jakości), rzucała kawałkami chleba i surowymi tartymi ziemniakami, polała słodem kwas chlebowy i zjadała zakwas ... w lodówce w plastikowej butelce „poltorashke”. Tutaj miałam dużą przerwę w pieczeniu zakwasu… Więc „pijana poltoraszka” leżała bezczynnie przez co najmniej sześć miesięcy… Ale na tym nie koniec! Jak otworzyłem, to osobna piosenka! Butelka z gazami, które ją nadmuchały, była twarda jak skała, zdmuchnąłem je bardzo długo, krok po kroku ... Ale potem trochę odpłynęło, zacząłem świeży zakwas, a teraz staram się wszystko zapomnieć (proporcje, czas) i znowu piekę chleb metodą prób i błędów. I wlała trochę cukru i mąki żytniej do „pijanej poltorashki”, szczelnie zamknęła i włożyła z powrotem do lodówki ...
Aderkin, Zhenya
Czy ktoś może mi powiedzieć, czy można trzymać zakwas nr 5 na stole, jeśli codziennie pieczę chleb? Czy ma sens karmienie jej mąką i wywar z chmielu? Nie woda. Wydaje mi się, że chmielu brakuje, stawiam barmanów na 1,5 litra. I powiedz mi najprostszy przepis na chleb żytni na tym zakwasie, który może opanować początkujący.
Viki
Cytat: Zhenya Aderkin

Czy ktoś może mi powiedzieć, czy można trzymać zakwas nr 5 na stole, jeśli codziennie pieczę chleb? Czy ma sens karmienie jej mąką i wywar z chmielu? Nie woda.
Aderkin, Zhenyawitamy na forum!
Dokładnie numer 5 nie powinien pozostać na stole, po prostu się pogorszy. Faktem jest, że wybrałeś nie do końca zakwas, ale raczej domowe drożdże. I są przechowywane w lodówce do pełnego wykorzystania. Następnie robią nową porcję. A wywar z chmielu przyniesie tylko gorycz. W końcu, aby gorzka ustąpiła, trwa kilka dni fermentacji.
Jeśli chcesz, spróbuj wziąć łyżkę gotowego nr 5 i wymieszaj ze 100 g wody i 100 g mąki i pozostaw na stole na jeden dzień. Następnego dnia podaj po 100 g mąki i wody, trzeciego dnia odrzuć połowę (nawet dwie trzecie) i ponownie nakarm. Dopóki używasz domowych drożdży, w tym czasie będziesz mieć pełnowartościowy zakwas, który będzie żywił się wodą i mąką i będzie trwał wystarczająco długo.
Aderkin, Zhenya
Podziękować! Jak rozumiem, zdobędę klasztor numer 1 według twojego przepisu?
Aderkin, Zhenya
Kładę ciasto na ten zaczyn, potem ugniatam ciasto… I przykleja się do moich dłoni! Co jest nie tak?
Viki
Cytat: Zhenya Aderkin

Kładę ciasto na ten zaczyn, potem ugniatam ciasto… I przykleja się do moich dłoni! Co jest nie tak?
Jeśli jest to żyto, przylega prawidłowo. Dodaj mąkę - zdobądź cegłę.
Cóż, powiedz nam bardziej szczegółowo, jakie masz ciasto.
Ninulya
Witam dziewczyny i nie tylko !! Dawno nie przyszedłem, niestety nie czytałem ani nie piekłem chleba, nie było czasu. Brakowało mi mojego pysznego chleba! Ale skoro teraz pracuję, nie ma jak go upiec przez dzień lub dwa, więc postanowiłam spróbować chmielowych drożdży (wcześniej piekłam na zakwasie słodowym - bardzo mi się podobał i jego zapach !!!)! (W zasadzie wydaje się, że piszę od lata i pytam o drożdże, ale dopiero miesiąc temu miałem zamiar to zrobić). A na tej ścieżce była przeszkoda! Chciałbym się skonsultować. Może ten temat był tu omawiany od dłuższego czasu, ale skoro znów piszę z pracy, nie ma jak przeczytać całego forum, które przegapiłem! Więc przepraszam, jeśli się powtarzam!
próbowałem zrobić drożdże celestynowe - https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=176.0 Pierwsza próba - gotowane, ale gdy na noc kładę żywe drożdże - nie działali ledwo zaczął się bąbelkować. Drugie podejście - może wszystko będzie dobrze, ale już po pierwszym dniu w cieple zapomniałem wynieść drożdże na swoje miejsce, ale zapomniałem o komputerze! Drugiego dnia wróciłem do domu bardzo późno i ogólnie o nich zapomniałem! W rezultacie stały w pobliżu monitora (który był aktywnie używany) przez 2 dni - kiedy je znalazłem, były już pokryte pleśnią !!!
Ogólnie płakałem, a teraz do pytania:
1) co za chmiel (pamiętam dokładnie, że gdzieś o tym dyskutowano, ale teraz nie znalazłem) - miałem aptekę. Pamiętam, że czytałem, że to nie ma znaczenia, ale moje pytanie jest takie - przepis mówi, że należy użyć 1 szklanki chmielu na 2 łyżki. woda. Jedna szklanka jakiego chmielu ??? To chyba duża różnica, zgnieciony apteka i całe pąki.
2) pytanie dotyczy drożdży - nie mam pojęcia co do zapachu, który decyduje o gotowości drożdży ... czyli nie rosną ?? Pierwsze trochę bulgotały i wzrosły, ale całkiem sporo. Po drugie, przy okazji, zapomniałem włożyć miodu (dopiero teraz zdałem sobie sprawę !!!), może dlatego nie fermentowały. Może robię je za grube (jak rozumiesz frazę „aż otręby całkowicie wchłoną wodę”? Zrobiłem bardzo gęste drożdże, a nie zakwas)?
3) Jakie znaczenie ma mieszanie w przygotowaniu drożdży (a przy okazji też zakwasu)? Jeśli nie wtrącasz się, czy będą gorzej fermentować? Jak często należy się mieszać?
4) Czy można (konieczne ??) przykryć słoik drożdżami kuchennymi - zakwas jak zwykle przykryłem szmatką. Może przepływa przez nią trochę powietrza?

Kto przygotował drożdże lub zakwas według tych przepisów, powiedz mi, proszę.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba