Arka
Dlaczego masz skórkę?
toffi
Nie wiem. Wierzch zakrywam ręcznikiem makro, ale na akumulatorze wysycha już za godzinę. Może jest wietrznie? Akraspójrz, co się stało dwie godziny po karmieniu. Podwojona!
Wieczny zaczyn
Jego waga netto to około 600 gramów. Może czas zmniejszyć o połowę do 50 gramów? A reszta chleba, oczywiście, wcześnie, ale może w naleśnikach, naleśnikach, ciastach lub czymkolwiek, miejsce jest pełne zakwasów.
Arka
Możesz go dodać, możesz nawet wsypać do chleba żytnio-pszennego, możesz grać bezpiecznie i dodać kroplę drożdży. Twoje małe zwierzątko zachowuje się dobrze. Szybko rośnie.
Teraz ważne jest, aby nie dopuścić do tego, aby część, którą nadal udoskonalasz, to znaczy karmić przez dzień lub dwa co najmniej 1: 1, a najlepiej 1: 2, nie zepsuje się. Oblicz swoją siłę / zapasy mąki, zostaw dokładnie tyle, ile wygodnie jest nakarmić, nawet łyżkę stołową. Nie wkładaj go jeszcze do lodówki, pozwól mu się wzmocnić (IMHO).
Aby nie wyschnąć, uszczelnij folią spożywczą i wywierć otwory do oddychania.
Arka
Cóż, wszystko, pospieszyło! Powodzenia!
Twój podręcznik urósł w 3 dni. Szczęśliwy
toffi
Nata, z twoim magicznym pendelem i dalszymi wskazówkami, nie mogłem zawieść.
Co? Piec chleb? Nie jestem na to gotowy. Nie czytałem o nim. Jestem daleko w temacie zakwasu jak pchła w kulkach Skaczę tam iz powrotem. A problem już się zaczął. Skończyła mi się mąka żytnia. Nie w sklepie też. Muszę szukać. W domu jest całe ziarno, niewiele. Jak teraz zostawić tego żywego i przetrwać co najmniej dwa dni?
toffi
Od 250 gr. zakwas + drożdże, zaczęłam ciasto na ciasta.
50 gr. Przystawka zmieszana z pełnym ziarnem 50g i wodą 50g. To jest przyszły zaczyn. Jeśli wszystko zepsułem, to jestem uściskiem dłoni. Reszta jest w banku. Nie ma co karmić, umrze z głodu.
Nagira
Cytat: tęczówka. ka
Nie ma co karmić, umrze z głodu.
Chodź, przestawiaj go w nieco chłodniejsze miejsce tak, aby spowolnić proces „trawienia” a nakarmienie go zwykłą mąką nie jest zabójcze przy szukaniu potrzebnej mąki
Tu na wierzchu gęsta skorupa - jest dużo gorsza od dwutlenku węgla, nie mając wyjścia, gromadzi się w takiej ilości (to jest "pszsz"), że zaczyna destrukcyjnie oddziaływać na komórki drożdży w zaczynie ...
I jeszcze jedno: o ile zaczyn ma nieprzyjemny zapach, nie warto go nigdzie stosować, nie udało się w nim jeszcze ustalić biochemicznie bezpiecznej równowagi drożdży i mikroorganizmów; są takie, które nam się nie przydają, bakterie gnilne (bo pachną), po co je wprowadzać do naszego organizmu? poczekaj, aż dobre stopniowo je zastąpią, zagłusz je
toffi
Więc mam teraz dwa słoiki. W jednej przystawce z mąką cz, w drugiej z białą 1 gatunek. Poczekaj i zobacz.
Arka
Ira, nie produkuj tam dużych ilości, musisz je karmić. Wyrzuć wszystkie niepotrzebne rzeczy.
Jak pachnie i smakuje zaczyn?
Alexander Bayer
Witam wszystkich, powiedz mi proszę, roboczy zaczyn na którym już piekłem chleb nagle zaczął pachnieć "acetonem" podczas gdy ja nie zmieniałem mąki na karmę, wszystko było jak zwykle, jedyna rzecz dopiero po kolejnym karmieniu stanęła w kuchni (w temperaturze pokojowej) przez 2 lub 3 dni. Może jest kwaśna lub sfermentowana. : girl-th: Powiedz mi, szkoda to wyrzucić.
Alexander Bayer
I jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś ugotował chleb na zakwasie ATSATAN jako przeżycie?
Stavr
Alexander BayerOczywiście sfermentowałem, na dzień nie ma jeszcze nic, ale 3 dni to dużo czasu, otwórz słoik, pozwól mu erodować, weź trochę i 100 wody, 100 mąki i dodaj trochę miodu. Nikt nie pisze, że dla lepszej fermentacji można dodać miód lub przeźroczystą melasę, żeby lepiej smakowała, jest też jak środek antyseptyczny z wszelkiego rodzaju byaków i lepiej się z nim błąka, trochę pół łyżeczki.
Alexander Bayer
Cytat: Stavr

Alexander BayerOczywiście sfermentowane, nie ma jeszcze nic na jeden dzień, ale 3 dni to dużo czasu, otwórz słoik, pozwól mu erodować, weź trochę i 100 wody, 100 mąki i dodaj trochę miodu. Nikt nie pisze, że dla lepszej fermentacji można dodać miód lub przezroczystą melasę, aby lepiej smakowała, jest też jak środek antyseptyczny z wszelkiego rodzaju byaków i lepiej się z nim błąka, trochę pół łyżeczki.


Dziękuję bardzo za twoją szybkość.
toffi
Cytat: Arka

Ira, nie produkuj tam dużych ilości, musisz je karmić. Wyrzuć wszystkie niepotrzebne rzeczy.
Jak pachnie i smakuje zaczyn?
Dwie puszki to siatka zabezpieczająca. W jednym z mąką cz są bąbelki i pachną. Drugi, z białą mąką, ma na wierzchu gęstą skórkę. Oczyściłem go prosto palcami, a ręce pozostały czyste. Są bąbelki, małe. Zapach zacieru.
Zostawię to z tsz. Teraz kwestia karmienia. 50g. starter 50 gr. woda, 50g mąki. Dzisiaj karmię i gotuję po raz drugi, aż zamierzam wstawić je do lodówki. Powiedz mi, ile jedzenia mam dać. 50 i 50 czy 100 i 100? Albo ze 150g które są teraz w banku do 20 gramów a do tego 50 i 50. Nawet z tymi gramami mam wtyczkę.
toffi
Stavr, miód jest wspomniany, ale doświadczeni fermentatorzy z jakiegoś powodu wolą czysty produkt, bez dodatków.
Stavr
irys. kaBardzo podobał mi się zakwas z soku ananasowego z białej mąki pełnoziarnistej, zrobiłem go ze szkła. butelki. I przetłumaczyłem go prawie na biało, z dodatkiem 25% pełnego ziarna, więc stał się ze mną wieczny, stoi w lodówce. Odświeżam raz w tygodniu.
Stavr
irys. ka, Nie wiem, jak dodać miód i nie obchodziło mnie, że sobie z tym radzi. TTT😁 Luda jest tym, który, tak, w ostatnich postach poleca odrobinę melasy maltozowej w zakwasie.
Nagira
Cytat: tęczówka. ka
Zostawię to z tsz. Teraz kwestia karmienia. 50g. starter 50 gr. woda, 50g mąki. Dzisiaj karmię i gotuję po raz drugi, aż zamierzam wstawić je do lodówki.
Irin, czy już stała się silniejsza? Musi zebrać siły, zanim umieści ją w chłodzie i spowolni wszystkie procesy. Czy chleb dobrze się na nim sprawdza? Zwykle, aby ocenić siłę podnoszenia kultury starterowej, kierują się jej zwiększeniem po 3-4 krotnym karmieniu w ciągu 2-4 godzin.
Pieczę na zakwasie od 2009 roku i zawsze stosuję proporcje 100gr-100gr-100gr, nie wyobrażam sobie małej ilości zakwasu na czekanie (piekę chleb raz w tygodniu).
Cytat: tęczówka. ka
wspominają o miodzie, ale doświadczeni fermentatorzy z jakiegoś powodu wolą czysty produkt, bez dodatków.
i lubię go aktywować miodem, oprócz cukrów i zawartych w nim składników dezynfekujących, aby zmyć nadmiar zakwasu, nawet jeśli nie złapiemy niczego obcego - to nie znaczy, że nie ma tam nic zbędnego
toffi
Cytat: Stavr

zaleca odrobinę melasy maltozowej w starterze.
Mieszkasz w Moskwie. A jeśli chcesz, możesz znaleźć dowolną pribludę. Mieszkam na wsi. Nie mamy nawet mąki żytniej, musimy jechać do miasta.
Nagira, okazuje się, że chodzę w kółko. Urósł do 600 gramów. Wiele. Zostawił 50 karmionych. Oczywiście nie ma wcześniejszej siły. Nie chcę jeszcze piekarnika. Nie do końca rozumiem zasadę. Próbowałem dębu na dębowych plackach (mówię o sobie, nie o ciastach). Więc po prostu pójdę i nakarmię.
Nagira
Irina, nie ma znaczenia, czy pieczesz teraz, czy nie, ale trzeba wyhodować zakwas do wymaganej mocy, a do 600 gramów jest na próżno, gdy jest dużo - szkoda też wyrzucić .. Jeśli w proporcjach 100-100-100, to okazuje się, że w następnym. karmiąc wyrzucasz tylko 100g mąki dobrze, jakby to było dopuszczalne straty ...
toffi
Irlandczykspójrz, czy obliczenia są prawidłowe? Wczoraj było to 50g. starter, dodano 100 i 100. Razem 250g. Dzisiaj wyrzuć stamtąd 100 g i dodaj ponownie 100 i 100.
W ogóle nie używasz drożdży? Czytałem o wypiekach na zakwasie i zajmuje to bardzo dużo czasu. Chleb piecze się przez 8-10 godzin. Cóż, w rzeczywistości cały dzień jest jakoś przywiązany do kuchni. Chcę najpierw zaprzyjaźnić się z nią w naleśnikach, ciastach (jak nie tak długo), a następnie upiec chleb.
mamusi
Dziewczyny, możecie mnie obsypać kapciami, nie obrażam się ...
Ale kiedyś dużo czytałem o zakwasie ... dużo ... :-) :-) :-)
I jeszcze bardziej zdezorientowany i przestraszony, zdesperowałem się, pomyślałem, TO NIE JEST DLA MNIE!
Na próżno się bałem.
Teraz pieczę już 2 lata.Wreszcie zatrzymał się u Wiecznego! Niczego nie wyrzucam. To prawda, codziennie piekę, rzadko codziennie pszenicę i żyto ... Jestem niesamowicie szczęśliwa. Zakwas jest w mojej lodówce, na drzwiach. Wyjąłem, trochę podgrzałem (codziennie odnawiam), od razu odmierzam 500 g pszenicy + 50 g c / h mąka, sól, miód, słód, serwatka. Ugniatanie. Zostawiam to w HP NA 3 godziny. Siła podnoszenia jest doskonała ... wtedy albo piekę w HP, albo w razie potrzeby w piekarniku. Ten chleb nigdy nam się nie nudzi.
Kwadrat, który pozostał na dnie słoika i wzdłuż ścian, karmię w kupie 4 łyżkami mąki żytniej i mieszam z schłodzoną przegotowaną wodą, aż śmietana będzie gęsta. Z powrotem w lodówce. Tam rośnie i na szlaku. Dzień znów jest gotowy. :-) :-) :-)
Nie mam nic zbędnego.
Doszedłem do takiego schematu ... po tym, jak dużo grałem i wypracowałem umiejętności. Ale CODZIENNIE PIECZĘ CHLEB. Zaczynający zaczyn.
Powodzenia wszystkim i dobrych bochenków. :-)
toffi
mamusi, tu jestem dopiero na początku długiej podróży. W mojej głowie im więcej czytam, tym więcej nieporozumień. I gdzieś cicho wyjąc „dlaczego tego potrzebujesz? Peks skokowo”. Chcę sobie udowodnić, że ja też nie zrobione palcem mogą.
S * lena
mamusi, Też zacząłem studiować ten temat. Tak dobrze malowałeś. Ale wciąż mam pytania, proszę o wyjaśnienie, naprawdę chcę znaleźć ten chleb, który nigdy się nie nudzi i uciec od drożdży. Na początek, z jakiej mąki zrobiłeś kulturę starterową i ile masz więcej? Z twojego posta zrozumiałem, że do pieczenia chleba potrzebujesz 500 gramów. Zakwas pozostaje w słoiku na dnie i wzdłuż ścian. Podaj jeszcze 4 łyżki mąki żytniej (jest to maksimum przy dobrym szkiełku 100 gramów) + około 100 płynu, to tylko 200 gramów. A jutro znowu weźmiemy 500g do pieczenia. Tutaj wpadłem w otępienie, ile to żyje w twojej lodówce w gramach, a ile mąki (co?) Początkowo wziąłeś do hodowli. Jeśli jestem głupi, przepraszam. Z zaczynem miałem do czynienia tylko raz, koleżanka wręczyła go gotową z ulotką - instrukcją, ile wziąć, a ile dodać. To było bardzo dawno temu. I chcę chleb!
Arka
Cytat: tęczówka. ka

Irlandczykspójrz, czy obliczenia są prawidłowe? Wczoraj było to 50g. starter, dodano 100 i 100. Razem 250g. Dzisiaj wyrzuć stamtąd 100 g i dodaj ponownie 100 i 100.
Nie, zostaw ponownie 50 i karm to samo jeśli twój starter zjadł już te 200, które dodałeś do niego wczoraj, to znaczy na początku bardzo się zwiększył, a potem zaczął tonąć, - to jest samo uczucie głodu i czas ponownie nakarmić... Jeśli starter nie trawi takiej dawki dziennie, podawaj go w mniejszej ilości, wybierz sam, główna zasada: Waga paszy nie powinna być mniejsza niż waga kultury starterowej, w przeciwnym razie będzie kwaśna z głodu . Dzienna dawka, aż zakwas stanie się mocny, warto podzielić go 2 razy. Na przykład rano 50+ (30 + 30), wieczorem 110+ (70 + 70), - masz tyle samo 250, ale zdrowiej jest karmić ułamkowo, wszystko jest jak ludzie, kubki.
Cytat: tęczówka. ka

Czytałem o wypiekach na zakwasie i zajmuje to bardzo dużo czasu. Chleb piecze się przez 8-10 godzin. Cóż, w rzeczywistości cały dzień jest jakoś przywiązany do kuchni. Chcę najpierw zaprzyjaźnić się z nią w naleśnikach, ciastach (jak nie tak długo), a następnie upiec chleb.
Jak tylko twój zaczyn podniesie się trzykrotnie w ciągu 2-3 godzin, podniesie chleb w tym samym czasie, nadal będziesz biegać, aby narzekać, że przegapiłeś, chleb stał
Kiedy zaczyn jest słaby, pomóż mu z drożdżami, stopniowo je opuścisz.
Nagira
Cytat: tęczówka. ka
Irlandzki, zobacz, czy obliczenia są prawidłowe? Wczoraj było to 50g. starter, dodano 100 i 100. Razem 250g. Dzisiaj wyrzuć stamtąd 100 g i dodaj ponownie 100 i 100.
nie Irin, zakwas zawsze zostawiasz 100g, podajesz 100g mąki + 100g wody.
A kiedy na szlaku. karmiąc wybierasz 100g zakwasu, następnie w 200g zakwasu do wyrzucenia - tylko 100 mąki, resztę - 100g wody. To właśnie miałem na myśli, że jeśli się nad tym zastanowić, to nie wyrzucasz tyle mąki.
Ponadto tylko w okresie aktywnej hodowli następuje takie uwolnienie
A karmienie w tym okresie nie odbywa się raz dziennie, ale gdy tylko zakwas wzrośnie do maksimum i zacznie odpadać.
Aby zabezpieczyć jego siłę podnoszenia, konieczne jest podawanie paszy.
A jednak - warto pielęgnować zakwas przez tydzień.
Jeśli to nie zadziała w tym czasie, to równowaga biochemiczna się nie zbiegła, nie wiadomo, kto się tam osiedlił - trzeba zacząć od nowego, to jest lepsze niż próba „przeżyć” tych, których robimy nie potrzeba i którzy osłabiają zaczyn.
Ale zacznij nowy od zmiany jakichkolwiek parametrów, aby złe doświadczenie się nie powtórzyło: na przykład znalezienie miejsca o innych warunkach temperaturowych lub zmiana mąki ...

Cytat: tęczówka. ka

W ogóle nie używasz drożdży? Czytałem o wypiekach na zakwasie i zajmuje to bardzo dużo czasu. Chleb piecze się przez 8-10 godzin. Cóż, w rzeczywistości cały dzień jest jakoś przywiązany do kuchni. Chcę najpierw zaprzyjaźnić się z nią w naleśnikach, ciastach (jak nie tak długo), a następnie upiec chleb.

Iryna, czasem też używam drożdży, ale nie razem z zakwasem, ale jeśli potrzebny jest gwarantowany i szybki wynik pieczenia. Nawiasem mówiąc - o chęci rozpoczęcia zakwasu w ciastach z dodatkami na zakwasie, jest trudniejszy do pracy, a wynik jest bardziej nieprzewidywalny niż w chlebie, więc radzę zacząć od tego wszystkiego. Opracujesz technologię, poczujesz wszystkie wady i zalety swojego zakwasu, a następnie spróbujesz uczynić go cięższym przekąską ...
toffi
Ach, oto mój pierwszy joint. Karmię ją wyraźnie co godzinę. Czapka opalowa, nie opalowa - podawana do jedzenia. Okazuje się, że nie ma czasu na rozmoczenie. Tex, rozumiem. Pójdę na chleb Romina i przestudiuję go.
mamusi
S * lena, Lena ... :-) :-) :-) nie popadaj w otępienie! To tylko przeszkadza. Co mogę - wytłumaczę ... na zakwasach żyję trochę więcej, potem trochę mniej, ale prawie zawsze w moim banku jest około 500 - 600g :-)
Na początku, kiedy dopiero zaczynałam piec (nadal się uczyłam nie na naszej stronie, ale na innych), a potem przyjechałam tutaj ... i zostałam :-). Ja również „powiesiłem wszystko ściśle w gramach”, więc na czarno NALEŻY to zrobić! Tylko ja już go nie potrzebuję. Po prostu czuję to, jak kiedyś czuła moja babcia, zanim nie było łusek, a ona nie miała czasu na brzęczenie z ośmiorgiem dzieci, a potem z wnukami ... i zawsze piekła doskonały chleb. Ale TERAZ NIE O TYM!
Mam zakwas żytni na obranej mące. Wychował ją dwa lata temu, jak wszyscy. Następnie podzieliłem go na pół i wyrzuciłem nadmiar. Teraz karmię tylko żytem i wodą. Czasami mogę jej dać trochę miodu ...
Czytacie w temacie chleba pszenno-żytniego na zakwasie, są wspaniałe przepisy, tylko na co dzień. A także związek z zaczynem.
Powodzenia.
mamusi
irys. kaco najważniejsze, nie bój się, nie bój się, zakwas :-) :-) :-), szczerze!
Wszystko się ułoży, ale co za wspaniały chleb, prosta bajka, wtedy będziesz piec cały czas, są proste przepisy. Zakwas nabierze siły, zasmakujesz podstępnych! :-) :-) :-) :-)
Irina Dolars
Cytat: Arka
pasza frakcyjna jest zdrowsza, wszystko jest jak ludzie
Łał! Nawet zakwas preferuje prawidłowe odżywianie
Arka
Tak
Trenowała z Żyrafą w okularach
RFM
Zakwas dostałem dopiero od piątego razu. Kupiłam najświeższą mąkę pełnoziarnistą, dodałam szczyptę drożdży i pierwszego dnia położyłam na konwektorze (30 stopni). Pod koniec pierwszego dnia zakwas podwoił się i pachniał drożdżami i alkoholem. drugiego dnia przeniosła się do mniej ciepłego miejsca (26). Pod koniec trzeciego dnia zakwas potroił się i upiekłem z niego chleb. Zakwas, choć młody, jest dość mocny. Nawiasem mówiąc, pachniał nie kwaśno, ale jakimś delikatnym orzeźwiającym aromatem.
Nagira
RFM, nie mylcie dziewczyn: nie macie zakwasu, ale półprodukt drożdżowy.
Nie popełnij błędu, że masz tylko szczyptę drożdży, są to wytrwałe stworzenia, a już stworzyłeś im wszystkie warunki do szybkiego rozmnażania - więc w Twojej mieszance nie było miejsca dla dzikich drożdży i mikrobioty
Ogólnie rzecz biorąc, dla twojego doświadczenia mamy odpowiedni temka
toffi
Proszę bardzo. Może nie jest przystojny, może nie wysoki. Ale jestem tak dumna i radosna, że ​​upiekłam swój pierwszy chleb na zakwasie.
Wieczny zaczyn
Ugniatanie w HP, garowanie przez 4 godziny w piekarniku. Niewiele, widzę. Ale naprawdę chciałem upiec. Podałem kulturę starterową 100-100-100, podwoiła się na stole.Teraz gdzie, w lodówce?
toffi
Plasterek.
Wieczny zaczyn
Nagira
irys. ka, Z pierwszym chlebem!
Wydaje mi się, że o ile zakwas jest młody, lepiej odstawić go do wypieku w foremkach, bo w ciasnej przestrzeni łatwiej jest się poruszać - gdy chleb urósł 2-2,5 razy i pora piec, ja zwykle używa się form szklanych
Wieczny zaczyn Wieczny zaczyn Wieczny zaczyn

W ciągu ilu godzin zakwas podwoił się?
toffi
Masz na myśli w banku? Godziny w 2-2,5.
Zastanawiam się, jaki jest twój chleb. Tylko równa cegła. Natychmiast zrobiłem własny bochenek. Zanotuję.
RFM
Cytat: Nagira

RFM, nie mylcie dziewczyn: nie macie zakwasu, ale półprodukt drożdżowy.
Nie popełnij błędu, że masz tylko szczyptę drożdży, to wytrwałe stworzenia, a już stworzyłeś im wszystkie warunki do szybkiego rozmnażania - więc w Twojej mieszance nie było miejsca dla dzikich drożdży i mikrobioty


Dlaczego była kwaśna trzeciego dnia? I nie pachniał drożdżami.
toffi
Dziewczyny, pomóżcie. Za drugim razem upiekłam chleb. Podczas proofingu mocno się owija. Po raz pierwszy pomyślałem, że gdzieś schrzaniłem sprawę. I znowu jest. Na wierzchu tworzy się skórka, która zapobiega wyrastaniu chleba. Garowanie odbywa się w piekarniku z miską wody. Oczywiście, jako wyjście, możesz zakryć formularz filmem, ale to nie jest opcja. Nie powinno być!
Helen
Sedne
Irina, Mam, jeśli nie przykryto, to jakikolwiek chleb napowietrza się podczas garowania, inną rzeczą jest to, że drożdże bardzo szybko się schodzą i nie mają czasu bardzo, bardzo na nawiew.
toffi
Sedne, hmmm ... Może, może. Za 4 godziny wiać będzie jakikolwiek wiatr. Czy przykrywasz folią lub ręcznikiem?
Znowu na zdjęciu Nagiry, jak taki chleb zacisnąć filmem? Wtedy nie podniesie się tak wysoko.
mamusi
irys. kaIrina, ja też wkładam do piekarnika lub do zamkniętej mikrofalówki z kubkiem gorącej wody ... ALE ... zawsze przykrywam taką dużą pokrywką

, wiesz "dla mikrofalówki" nazywają się - mam kilka różnych średnic. I mają dwa lub trzy otwory na powietrze ... Są wypukłe i nie dotykają ciasta podczas garowania. Wtedy nie robi się wietrznie!
(Możesz przykryć dużą miską - jeśli pasuje ...)

Arka
Nakrywam lnianym ręcznikiem na kilka warstw. Możesz go dokręcić folią, wybić kilka dziurek wykałaczką, aby oddychać. Wtedy nic się nie skończy. I możesz zwilżyć butelką z rozpylaczem, bez fanatyzmu.

Ogólnie rzecz biorąc, lepiej jest wyjaśnić takie pytania w tematach dotyczących chleba autora, w końcu temat dotyczy zakwasu. o. do?

Sapuch
Poke mnie, proszę, gdzieś (albo rzuć kapciami, albo włóż w nos): kładę zakwas mlekowy na mące żytniej. Przez trzy dni robiłem, jak nauczałem (wszystko według MK Admin). No cóż, żadnego ruchu w zaczynie. Dodałam cukier (zbyt kwaśny). karmiony, czekał dzień - wynik wynosi zero. Nakarmiłem, tylko tym razem był jogurt i mąka pszenna (uznałem, że nie lubi żyta), dodałem piwo (na porcję), czekałem dzień - wynik był zerowy. Co mam teraz zrobić? (Naprawdę nie chcę tego wyrzucać, może wciąż żyje i można ją uratować ??? Może jest jej zimno ???)
Nagira
Cytat: tęczówka. ka
Znowu na zdjęciu Nagiry, jak taki chleb zacisnąć filmem? Wtedy nie podniesie się tak wysoko.
Irina, zawsze rozprowadzam pod przykryciem, najczęściej tuż pod zwilżonym ręcznikiem bawełnianym (w piekarniku z żarówką) i żeby się nie sklejała, posypuję mąką pszenicę, a żyto zwykłym polietylenem. opakowanie (to jest pod ręcznikiem), nasmarowane rastem. masło i celowo pogniecione - zebrane w fałdy pośrodku - tak, aby było miejsce na wyrośnięcie ciasta. I rozprowadzam pieczone na okrągło w szklanej patelni i tam pokrywka zabezpiecza przed zwijaniem
Nagira
Sapuch, wokół nas są miliony niewidzialnych organizmów, jak to się dzieje, że nikt nie osiadł na zaczynie ???
Nie było żadnego zapachu, żadnej bańki? Ale kwas nadal pochodził skądś… Zwykle jest wytwarzany przez bakterie kwasu mlekowego lub bakterie kwasu octowego. A ponieważ w cieście nie było bąbelków ani wyrośnięcia, oznacza to, że drożdże na zakwasie nie mogły się zakorzenić, a oni są przyjaciółmi MCB i nie przyjaźnią się z octem. Oznacza to, że w twoim przedmiocie została zlikwidowana niewłaściwa rzecz. Wyrzuć go i włóż nowy.A ja chciałbym wiedzieć, na czym uprawiasz zaczyn?
Sapuch
Cytat: Nagira
A ja chciałbym wiedzieć, na czym uprawiasz zaczyn?
W kolejności: były bąbelki (trochę, pierwszego dnia), nie zauważyłem wzrostu zakwasu, nakarmiłem go starą serwatką z twarogu (nie domową, kupioną), dostałem twarożek, jogurt , mleko. Temperatura pokojowa, ale powiedziałbym chłodna: 19-20 stopni. Dlatego nie włożyłem go do lodówki. Moja substancja nie ma obrzydliwego zapachu, moim zdaniem w ogóle nie ma zapachu: ani octu, ani żadnego innego. (Szkoda wyrzucić, kupiłem jej piwo)
ira_lioness
RFMale jaki jest ogólny sens dodawania drożdży przemysłowych do zaczynu? W tym celu usuwa się zakwas, aby nie używać drożdży przemysłowych. Najprawdopodobniej masz pulisha
toffi
Posłuchaj, wkładam zakwas do lodówki. Dziś dostałem, nie ma w nim bąbelków, ale zapach jest akceptowalny. Wygląda jak cienkie ciasto. Co z nią? Umarł, zasnął, głodny?

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba