ira_lioness
Już od dłuższego czasu miałem nieudane doświadczenie startowe, postanowiłem spróbować ponownie.
Wczoraj karmiłam go pierwszy raz, rano mój zakwas rósł dokładnie 2 razy. Nie mogłem się cieszyć. Dzisiaj karmiłem go 2 razy i przez szybkę widać małe bąbelki, ale nie chce rosnąć. Poczekam oczywiście do jutra, ale myślę, że w tym tempie 2 razy nie wzrośnie. Po pierwszym karmieniu, dosłownie po kilku godzinach, widoczny był aktywny wzrost.
Jeśli trochę się unosi, to nie ma na nim pieca? Co więc z tym zrobić, karmić dalej lub wkładać nowy?
ira_lioness
Znalazłem już odpowiedź, będę nadal karmić i czekać
Arka
Ira, miło, że zawracałem sobie głowę szukaniem siebie i znalazłem to! A potem często zdarza się „Dzień świstaka”, czasem nawet na jednej stronie te same pytania i odpowiedzi.

To byłoby nasze Wiki zebrał całe FAQ na pierwszej stronie.
ira_lioness
Cytat: Arka
Gdyby tylko nasza Wiki zebrała całe FAQ na pierwszej stronie.
Byłoby miło
ira_lioness
Uraaaaa !!!! Mój zaczyn znów zaczął się gotować i oto pierwszy na nim chleb
Wieczny zaczyn

Przeciąłem go na gorąco (nie mogłem się oprzeć), miękisz trochę pomarszczył.
Dodałam 0,5 łyżeczki drożdży jako siatkę zabezpieczającą. Wtedy spróbuję całkowicie usunąć drożdże. Mam nadzieję, że mój zakwas również się zagotuje po lodówce
irina tukina
ira_lioness,
Ira to taki piękny chleb, czy możesz podzielić się przepisem?
ira_lioness
Cytat: irina tukina
i udostępnić przepis?
Wykonane według tej receptury
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=136702.0
Viki
Cytat: Arka
Gdyby tylko nasza Wiki zebrała całe FAQ na pierwszej stronie.
Jak tam powiedziałeś… „ręka wojownika…”
ira_lioness
Viki, ponieważ jesteś „Guru Zakwasu”, kieruję to pytanie do Ciebie. W komentarzach do jednego z przepisów przeczytałem, że gdy zakwas jest przechowywany poniżej 10 stopni, to giną w nim bakterie kwasu mlekowego i pozostają tam tylko drożdże. Chleb wyrośnie, ale ten zaczyn zachowuje się inaczej.
Czy tak jest? I jak zrozumieć, kto tam pozostał, a kto już umarł heroiczną śmiercią?
Viki
IraRozumiem, że masz zakwas z tego tematu, czyli „wieczny” i na mące żytniej. Wtedy nie musisz się martwić. I przeczytaj komentarze na temat przepisów, że zakwas pszenny również nie jest tego wart. Wtedy mylisz się z zakwasem pszennym… potrzebuje bakterii MK, nawet w nieprzyzwoitych ilościach.
Mój „wieczny” mieszka w lodówce od ponad roku w ilości nie większej niż łyżka stołowa na trzy stopnie. Żywi się raz w tygodniu i działa świetnie. Nie gorzej niż na początku, kiedy trzymałem ją w temperaturze pokojowej i nie miała wystarczającej ilości karmień dziennie.
ira_lioness
VikiTak, wieczny zaczyn. Upiekłem już na nim kilka żyta, w tym ożywioną z lodówki. Wszystko poszło dobrze.
Przeczytałem ten komentarz do przepisu na 100% chleb żytni i został napisany przez samego autora. Ale tam zakwasem był kefir żytni. Prawdopodobnie dotyczy to tylko jej
Viki
Cytat: ira_lioness
... tam zakwasem był kefir żytni.
Każdy ma swobodę wyboru, ale ja jestem za zakwasem bez dodawania kwaśnego mleka. Podczas wyrabiania lepiej jest dodawać do ciasta świeży kefir lub serwatkę. Ale znowu taka jest moja wizja problemu.
ira_lioness
Vikia ty też pieczesz na biało na zakwasie lub drożdżach?
Viki
Wyznaję, że teraz rzadko piekłam, ale tak się rozwinęły okoliczności. Nie, okoliczności są dobre, tylko czasochłonne. Dlatego już chcę zakwasu pszennego. Skończymy teraz z deszczami i pójdę po winogrona. Musimy zacząć. A potem od marca mam biały skokowo. Położyłem ciasto. Czasami zaczyna się w lodówce dojrzałe ciasto.
ira_lioness
Viki, a biel na zakwasie i drożdżach jest zupełnie inna? I co?
Viki
Irano cóż, zapytała… Postawiła mnie w ślepej uliczce. Zróbmy to: według tej samej receptury pieczemy biały chleb bez ciasta, z ciastem, z ciastem zimnej fermentacji, na zakwasie, z płynnymi drożdżami - to będzie inny chleb. Na pewno będzie się różnić. A potem następuje to, co nazywa się „każdy wybiera dla siebie”.
To, co różni, omijając koszty pracy i czasu, to bogactwo aromatu, pewne nuty smakowe (dogoniłem patos…).
Ira, musimy spróbować. Zdecydowanie.
ira_lioness
Cytat: Viki
Dogoniłem patosu ...

Zastanawiam się tylko, czy warto się tym przejmować ... W końcu HP kupiono za to, żeby ułatwić życie
Jeśli jest inspiracja, będę eksperymentować
olgiesz
Witaj!

Mieszkam w klimacie wilgotnym, u nas 87% wilgotność nie jest wilgotna, zrobiłem zakwas wieczny na mące żytniej, wszystko rosło i bulgotało i pieniło się, ALE trzeciego dnia po prostu się rozwarstwiało i tyle, wtrąciłem się w to, ale woda zeszła na górę, a mąka opadła
czy to wszystko? wyrzucić to i zacząć od nowa?
Viki
Cytat: olgiesz
woda poszła na górę
Zakwas żyje, tylko ty go masz. Dodaj trochę świeżej wody i więcej mąki, tak więc wymieszaj pastowatą masę. Trochę wytrzyma, a bąbelki powinny pojawić się jutro.
Zakwas umarł, gdy woda była poniżej.
olgiesz
Dziękuję za odpowiedź
Z radości pobiegłem go napełnić, a tam na ścianach, jak zakwas rósł, już pleśń
jutro zacznę nowy ...
dziwne, latem podczas wizyty u mamy zrobiłem to, też było wilgotno, ale bez problemu, a potem drugi raz złuszcza się i pleśń już jest. Początkowo winiła temperaturę, było 30+, ale teraz jest 34-37 stopni i wilgotność spadła
może mąka?
Viki
Cytat: olgiesz
może mąka?
Oczywiście dostępne. Ale też opcjonalnie mój znajomy nie mógł znaleźć ciepłego miejsca na zakwas i włożyć go do słoika na podgrzewaczu wody. Był w łazience. Pisze do mnie „pleśń”. Pytam o temperaturę - wszystko w porządku. Kiedy pleśń znalazła się w trzecim słoiku i wszystko było na różnych mąkach, dopiero wtedy stało się jasne - wilgoć.
olgiesz
usuń ze mnie wilgoć - włącz kondycję, to drugi zaczyn, który się unosił (
ok, poczekam miesiąc albo poczekam, kiedy nie będzie tak mokro
ale jak wtedy rosła przez pierwsze dwa dni?
RYZ-NIK
Dziewczyny, pomóżcie pzhlstowi: położyć zakwas na mące żytniej, drugiego dnia były bąbelki, była pulchna, karmiona, po chwili urosła dwa razy, jest dużo bąbelków, bańka bańki, wszystko to było na drugi dzień no chyba jutro pewnie upieczesz chleb))) AHA, SHCHAS ((rano wstaję trzeciego dnia, ale w nocy ogrzewanie wydaje się być zredukowane a zakwas ostygnie, wcześniej że bateria była ciepła, ok - nakarmiłem, zamieszałem - czekam, nic się nie dzieje ((bąbelki są gdzieś w środku, to wszystko, już się nie powiększa i bąbelki już się nie robią, dziś to czwarty dzień - nakarmiłem, jest ciepło, ale tak naprawdę nic się nie dzieje - praktycznie nie ma bąbelków i piankowa nasadka też się nie zwiększa (((co robić? ?? jest gotowa czy nie ?? wypalić czy nie ?? zapach jest kwaśny, ale nie lubię ((wydaje się, że nie ma pleśni i stęchlizny, ale ma bardzo nieprzyjemny zapach ((zgodnie z opisem procesu z pierwszego postu, wszystko była drugiego dnia, powiedziałbym, że miała szczyt, ale czy to się dzieje drugiego dnia - nie wcześnie i teraz - co z nią ??? to jest jak spanie)
ira_lioness
RYZ-NIK, tutaj wszyscy zadają to samo pytanie i ja nie byłem wyjątkiem)))) wszystko było jak twoje (z wyjątkiem ogrzewania). Mój wznowił wrzenie piątego dnia. Spróbuj karmić dalej, powinno zacząć grać
Arka
RYZ-NIK, nie martw się. Nasz borykają się z wróg bakteria. Podziel masę na pół, 1 - do kosza, 2 - kontynuuj karmienie według tego samego schematu, aż do zwycięstwa nasz
irina tukina

Cześć. Upiekła pachnący chleb.

https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...ion=com_smf&topic=82861.0

W przepisie podano ilość odświeżonego zakwasu - 320 gr. Nie rozumiem, ale ile przystawki, mąki i wody wziąć. Mam w lodówce około 150-180 gram zakwasu.
Eksperci piekarni, pomocy. A chleb okazał się super.
RYZ-NIK
ira_lionessokazuje sie, ze to problem nie w ogrzewaniu to mam nadzieje, ze jutro jest piąty dzien
Arkadzięki, zaczekam) W takim razie przetnę o połowę

i upiec z niego wcześnie, skąd wiesz, kiedy nadszedł czas?
ira_lioness
Cytat: RYZ-NIK
i upiec z niego wcześnie, skąd wiesz, kiedy nadszedł czas?
Przekonaj się, nie wahaj się, podniosłem się 2,5 razy i byłem w pięknych dziurach
ira_lioness
irina tukina, jak zrozumiałem (jeśli cokolwiek, eksperci to poprawią), są 2 sposoby. Możesz wziąć część kultury starterowej (20 gramów) i podać ją do wymaganej ilości, tj. 150 gramów wody + 150 gramów mąki (trochę więcej, tym lepiej, bo część będzie rozmazana na naczyniach).Lub nakarm całą kulturę starterową, a gdy stanie się aktywna (wzrośnie co najmniej 2 razy), odłóż na bok wymaganą ilość, a resztę do przechowywania w lodówce. Najważniejsze jest to, że ilość karmienia jest nie mniejsza niż waga samego startera, to znaczy, jeśli masz 180 gramów, to jest to około 90 gramów wody + 90 mąki. Coś takiego ...
Używam opcji 2
irina tukina
Bardzo dziękuję za wyjaśnienie.
Arka
Cytat: ira_lioness

... jeśli już, eksperci poprawią ...
Nie poprawi
OleCru
Uprawiałem zakwas żytni przez 3 dni, instrukcje wziąłem w 1 poście. 3 dni wszystko poszło dobrze, bardzo chciałem go użyć do testu. Ale wieczorem po 4 dniach zobaczyłem grudki na powierzchni. Zdałem sobie sprawę, że jest to wzrost pleśni. Machnęła ręką, zebrana na szlaku. dzień, czyli dzisiaj, po prostu go wyrzuć. Jednak tego ranka zobaczyłem wściekłe bulgotanie na powierzchni i brak pleśni. Ale na ściankach słoika, w którym pozostał wysuszony zakwas, pojawił się.
Pytanie do koneserów: drożdże zakwasowe postanowiły pokonać pleśń i dzięki temu nastąpiła bardziej aktywna fermentacja? Czy można użyć tego rozrusznika? czy nie ryzykować, bo jest możliwe, że patogenna flora będzie się dalej rozwijać?
Po drugie spróbuj ponownie zasmucić tę pleśń.
olgiesz
Jestem też zainteresowany, wyrzuciłem swoją i podniosłem ją na nowo. Już dzisiaj upiekłam chleb
ira_lioness
Cytat: Arka
Nie poprawi
Więc nauczyłem się teorii, to dobra wiadomość
supermam
Po prostu nie rozumiem jednej rzeczy z oryginalnej receptury, karmimy ją w dniach 2 i 3, ale niczego nie wyrzucamy, jak w wielu innych przepisach?
ira_lioness
Cytat: supermam

Po prostu nie rozumiem jednej rzeczy z oryginalnej receptury, karmimy ją w dniach 2 i 3, ale niczego nie wyrzucamy, jak w wielu innych przepisach?
Niczego nie wyrzuciłem, wrzucam wszystko do akcji jak masz dużo powstałej kwoty, część możesz wyrzucić
Arka
OleCru, Nie wyszedłbym z pleśnią. Dlaczego potrzebujesz siedliska sporów w domu? Pleśń jest trudna do pokonania. Teraz rozpoczął się sezon grzewczy, powietrze wyschnie, można spróbować wyhodować je bez pleśni. Nawiasem mówiąc, mąka może być również zanieczyszczona zarodnikami. Kup inną (inną partię lub producenta)
OleCru
Arkadzięki za opinię! Wysłucham i kupię kolejną mąkę)))
RYZ-NIK
dzień 5: część wyrzuciłem, resztę nakarmiłem, dziś ładnie pachnie - solony pomidor))), ale nic się jeszcze nie dzieje (((czekaj dalej))

oto kolejne pytanie: kiedy do słoika z zakwasem podajemy mąkę i wodę, dodajemy i mieszamy lub miksujemy w osobnej misce, a następnie dodajemy do zakwasu
ira_lioness
Cytat: RYZ-NIK
gdy w słoiku z zakwasem podajemy mąkę i wodę, dodajemy je i mieszamy lub mieszamy w osobnej misce, a następnie dodajemy do zakwasu
Nie szukaj komplikacji w słoiku, zamieszaj
RYZ-NIK
ira_lionessdziękuję
Viki
I lubię dodawać wodę i mieszać widelcem, jakby ubijając, aby pojawiła się piana. Następnie dodaję mąkę i wszystko normalnie mieszam. Myślę, że jednocześnie nasycam zaczyn tlenem
ira_lioness
Cytat: Viki
Myślę tak sobie, że jednocześnie nasycam zakwas tlenem
Staram się też nasycać, tylko mikserem
olgiesz
pytanie brzmi, czy zakwas jest pokryty filmem? Karmiłem ją wczoraj, zaraz po dużej porcji, na jutro planowano uzupełnić, ożywić i upiec, a ona została przykryta folią. nie wygląda jak pleśń ... czy to pleśń?
ira_lioness
olgiesz, Nie mam nic do omówienia. Wygląda jak zwykłe, niezbyt grube ciasto
olgiesz
czy to oznacza wszystkie te same formy? wtedy, z moją wilgotnością, albo jej nie mam, albo praktycznie nie mogę jej wyjąć z lodówki (
irina tukina
Czy zamknąłeś słoik pokrywką z otworami? Zakryłem go również folią, ponieważ przykryłem go gazą. Dostęp powietrza był niepotrzebny.
olgiesz
mój słoik jest po prostu przykryty pokrywką, a nie koronowany. Spróbuję dziś upiec, zaktualizuję i tam poszukam pokrywki na moich szerokościach geograficznych, zobaczmy jak się zachowuje
Iraya
Cześć wszystkim.
Powiedz mi, Proszę!!!! co dalej z zakwasem, gdyby stał przez pierwszy dzień - podwoił się, dziś jest drugi dzień, nakarmił go, po trzech godzinach wynik - ponad dwukrotnie. Co zrobić, aby nakarmić trzeci raz lub poczekać dzień?
Iraya
Dobrzy ludzie, odpowiedzcie mi! Już się potroił
Co robić, boję się, żeby się nie nadtlenić?
A dziś są tylko 2 dni? ...

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba