Oleg
Pani o północy
Tak, ja też dostaję taką skórkę, film, na samej górze :) jogurt.
Wędrowiec
Właściwie lepkość powstałego jogurtu, jeśli dobrze rozumiem to słowo, okazuje się tak śliska. dostał gronkowca, na pewnym etapie bezpłodność jest zerwana. Takie wyniki uzyskiwałem czasami (długo nie mogłem zrozumieć, o co chodzi, dopóki nie dowiedziałem się dlaczego), gdy użyłem domowego mleka z targu. Co więcej, nie było to takie rzadkie. Nigdy nie było tak negatywnego wyniku sterylizowanego mleka.
Oleg
Wędrowiec
Nie jestem pewien, czy lepkość pochodzi od gronkowca (nie jestem mikrobiologiem).
Ze sterylizowanym mlekiem czasami dostawałem lepki (żylasty) jogurt. Wszystkie naczynia należy wysterylizować.
mageta
Cytat: uberipuzo

i nie wierzę, że ludzie byli zatruwani kwaśnym mlekiem, a nie czymś innym
Ja sam nie pamiętam takich przypadków
IMHO - jeśli produkt jest zepsuty, wszystko byłoby jasne po zapachu
Zaufaj mi. Otrułem się śniegiem. Nie jadłem nic innego tego dnia. A poprzedniego dnia nie było nic kryminalnego. Nie miałem czasu na jedzenie z domu, więc kupiłem śnieżkę obok pracy w sklepie. Wieczorem i nocą było tak źle, że słowa nie mogą tego przekazać. W rezultacie była następnie karmiona własnymi jogurtami. A teraz, nieważne jak leniwy, przynoszę z domu obiad do pracy i zawsze mój jogurt. Nie chcę już więcej eksperymentować ze swoim zdrowiem. A trzy tygodnie później iculzhivitsa została zatruta aktywnością twarogu. I to była ta sama piosenka. Nie jadłem nic specjalnego poprzedniego dnia. A tego dnia rano zjadłem to zajęcie. Więc nie wiem, kto jest winny, producenci czy przewoźnicy, jakoś mnie to nie obchodzi. Kolejny precedens. Kupiłam duże koryto naszego jogurtu. Otwarte - i jest pleśń i jest wystarczająco duża. A ten przypadek nie jest odosobniony.

Cytat: qwerttt

Mams, dzięki za informację. Twoje niepowodzenia tylko potwierdzają moje wątpliwości co do jakości produktu. tego konkretnego producenta... Ale na próżno odrzucałeś WSZYSTKIE preparaty farmaceutyczne. Nadal będą bardziej przydatne niż produkty sklepowe, których używasz jako kultury startowej.

Dzisiaj skończyliśmy jogurt z Acipolu - cudowny, nie jogurtowy. Opakowanie wygląda następująco:
Jogurt z bakteryjnymi kulturami starterowymi (narina, Vivo itp.)

Opis:

Acipol to lek normalizujący mikroflorę jelitową, eubiotyczny. Służy do normalizacji mikroflory przewodu żołądkowo-jelitowego z dysakteriozą jelitową o różnej etiologii; do zapobiegania i leczenia ostrych i przewlekłych infekcji jelitowych, długotrwałych schorzeń przewodu pokarmowego, atopowego zapalenia skóry i alergii pokarmowych; do stymulacji odporności u osłabionych pacjentów.

Próbować

Potwierdzam. Jogurt był kilkakrotnie wytwarzany z Acipolu. Okazuje się, że jogurt jest bardzo smaczny. Często tak robię: używam 1 ampułkę bifidumbacterin i 2 kapsułki Acipolu na kulturę starterową. Zakwas jest bardzo gęsty. Następnie nakładam ten zakwas na każdą partię art. łyżki sztuk 7-8.
Jogurt jest doskonały.
Zawsze mieszam pałeczki kwasu mlekowego z bifidobacterium, ponieważ zauważyłem, że często wzmacnia się od jogurtu na bifidumbacterin.
Nadal. Według moich obserwacji lepkość jogurtu jest zależna od bifidobakterii. A z pałeczek kwasu mlekowego nie ma takiej ciągliwości.
Wędrowiec
Cytat: oleg9979

Wędrowiec
Nie jestem pewien, czy lepkość pochodzi od gronkowca (nie jestem mikrobiologiem).
Ze sterylizowanym mlekiem czasami dostawałem lepki (żylasty) jogurt. Wszystkie naczynia należy wysterylizować.

Sama sterylizacja naczyń nie rozwiązuje problemu zakażenia gronkowcem.Możesz również wnieść go do wysterylizowanego naczynia, w którym produkt już tam jest. Na przykład poprzez noszenie brudnej szmatki na produkcie. Lub Staphylococcus aureus może po prostu dostać się do oryginalnego produktu od producenta. Kiedy pisałam o domowym mleku z targu, tam było rzeczą podstawową, że dojarki nie przestrzegały higieny, a kiedyś sama dojarka wyznała mi, że jej krowa choruje na gronkowce. A kiedy piszesz, że zawsze masz dwie opcje na tych samych warunkach, sam zastanawiasz się, dlaczego tak jest. Napisałem ci tylko obiektywne oznaki znalezienia gronkowca w powstałym przefermentowanym produkcie, czy to jogurt, czy kefir, bez różnicy, czy po prostu zsiadłe mleko.
uberipuzo
Cytat: Wędrowiec

Sama sterylizacja naczyń nie rozwiązuje problemu zakażenia gronkowcem. Możesz również wnieść go do wysterylizowanego naczynia, w którym produkt już tam jest. Na przykład poprzez noszenie brudnej szmatki na produkcie. Lub Staphylococcus aureus może po prostu dostać się do oryginalnego produktu od producenta. Kiedy pisałam o domowym mleku z targu, tam było rzeczą podstawową, że dojarki nie przestrzegały higieny, a kiedyś sama dojarka wyznała mi, że jej krowa choruje na gronkowce. A kiedy piszesz, że zawsze masz dwie opcje na tych samych warunkach, sam zastanawiasz się, dlaczego tak jest. Napisałem ci tylko obiektywne oznaki znalezienia gronkowca w powstałym przefermentowanym produkcie, czy to jogurt, czy kefir, bez różnicy, czy po prostu zsiadłe mleko.

Jak „czytać” analizę dysbiozy

https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=10081.75

o gronkowcach i bifidobakteriach
uberipuzo
Cytat: qwerttt

uberipuzo, dzięki za pomocny artykuł!
Cieszę się, że podobał mi się ten artykuł

w tym artykule podkreśliłem linię, z której wydaje się wynikać, że gronkowiec złocisty nie może stanowić poważnego zagrożenia w jogurcie, ponieważ bifidobakterie go tłumią

Muszę to rozgryźć

oto kolejny artykuł o gronkowcach

https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=10081.75
Wędrowiec
Cytat: uberipuzo

w tym artykule podkreśliłem linię, z której wydaje się wynikać, że gronkowiec złocisty nie może stanowić poważnego zagrożenia w jogurcie, ponieważ bifidobakterie go tłumią

Muszę to rozgryźć

Nie wiedziałem kiedy, a kiedy pierwszy raz dostałem taki oślizły jogurt, zjadłem go nawet pierwszy raz, ale nie mogłem zjeść całej szklanki, z jakiegoś powodu stało się obrzydliwe, zaczął wyrzucać jogurt, kiedy był w pracy. Tak pracowałem. To ja w niebezpieczeństwie. wydaje się żywy, a nawet zdrowy. Może niezbyt niebezpieczne, ale obrzydliwe. Może to sprawa indywidualna, nie wiem. To mi nie pasowało.
uberipuzo
Cytat: Wędrowiec

Nie wiedziałem kiedy, a kiedy pierwszy raz dostałem taki oślizły jogurt, zjadłem go nawet pierwszy raz, ale nie mogłem zjeść całej szklanki, z jakiegoś powodu stało się obrzydliwe, a później po prostu zaczął wyrzucać jogurt, kiedy był w pracy. To ja w niebezpieczeństwie. wydaje się żywy, a nawet zdrowy. Może niezbyt niebezpieczne, ale obrzydliwe. Może to sprawa indywidualna, nie wiem. To mi nie odpowiadało.

więc jeśli bifidobakterie tłumią gronkowce - to znaczy, że nie gronkowce powodują śluz, ale coś innego!

najpierw musisz dokładnie to rozgryźć - co jest oślizgłe
w przeciwnym razie - IMHO - różni ludzie nadają temu różne znaczenia

wyjaśnijmy: czym jest smukłość (kolor, przezroczystość, objętość, położenie, smak itp.)

może w moich jogurtach też jest smukłość, ale nie wiem ...
Wędrowiec
Cytat: uberipuzo

najpierw musisz dokładnie to rozgryźć - co jest oślizgłe
w przeciwnym razie - IMHO - różni ludzie nadają temu różne znaczenia

wyjaśnijmy: czym jest smukłość (kolor, przezroczystość, objętość, położenie, smak itp.)

może - w moich jogurtach jest szczupłość, ale nie wiem ...

Mam na myśli oślizgłe, to innymi słowy, wybaczcie tym, którzy czytają, jogurt w konsystencji okazuje się jak smark. I nie tak gruby, cieńszy i zasmarkany. Ponadto dalszy czas dojrzewania nie wpływa już na wzrost jej gęstości, nie gęstnieje.
Oleg
Wędrowiec - opisana przez Ciebie konsystencja jogurtu wyszła kiedyś, nie mogłem tego zjeść, nie było nitkowate, ale jak słusznie napisałeś, oślizgłe, z ****. Ten sam jogurt, który dostaję od czasu do czasu, który nazywam włóknistym, okazuje się tak gęsty jak zwykły jogurt, to znaczy, że mogę bezpiecznie odwrócić słoik do góry nogami :) nigdzie nie ucieknie.
Pani o północy
Cytat: oleg9979

Ten sam jogurt, który dostaję od czasu do czasu, który nazywam włóknistym, okazuje się tak gęsty jak zwykły jogurt, to znaczy, że mogę bezpiecznie odwrócić słoik do góry nogami :) nigdzie nie ucieknie.
Mam to samo. Jogurt jest gęsty, a lepkość objawia się po spożyciu, dla porównania, jak mleko skondensowane. I taki wstręt, jak tu opisujesz, jeszcze mi się nie przydarzył i mam nadzieję, że się nie wydarzy.
Oleg
Pani o północy - tak, nawet nie życzysz sobie tak złej i obrzydliwej rzeczy.
Porównałbym może lepkość jogurtu do gęstego dżemu.
uberipuzo
Cytat: Wędrowiec

Mam na myśli oślizgłe, to innymi słowy, wybaczcie tym, którzy czytają, jogurt w konsystencji okazuje się jak smark. I nie tak gruby, cieńszy i zasmarkany. Ponadto dalszy czas dojrzewania nie wpływa już na wzrost jej gęstości, nie gęstnieje.

Cytat: oleg9979

Wędrowiec - opisana przez Ciebie konsystencja jogurtu wyszła kiedyś, nie mogłem tego zjeść, nie było nitkowate, ale jak słusznie napisałeś, muliste, z ****. Ten sam jogurt, który dostaję od czasu do czasu, który nazywam włóknistym, okazuje się tak gęsty jak zwykły jogurt, to znaczy, że mogę bezpiecznie odwrócić słoik do góry nogami :) nigdzie nie ucieknie.

Myślę, że zrozumiałem, o co chodzi

Chcę was wszystkich uspokoić: nic strasznego się nie dzieje

ponieważ nie używam automatu do jogurtów (gotuję jogurt w temperaturze pokojowej) i używam wielu różnych rodzajów kultur startowych (różne jogurty sklepowe różnych producentów), czasami (częściej niż twój) jogurt okazuje się cienki (ale nie żylasty) )
a czasami - gruby, ale nie wypadający z puszki jakby w oddzielnych kawałkach (nie w grudkach - a mianowicie w kawałkach), ale płynął takim specjalnym strumieniem, jakby lepki czy coś ...

jeśli sprawisz, że strumień będzie cienki, może nawet odchylić się od pozycji pionowej - będzie się wydawał, że przylgnął do ściany szkła i płynął pod kątem prawie 45 stopni !!!

Myślę, że ten jogurt jest wyjątkowy! Dostałem go z fermentu zawierającego bakterie kwasofilne (nie pamiętam teraz, jaką nazwę miał jogurt)
Bardzo podobał mi się ten jogurt
na tym zaczynie mój wynik był stabilny
a potem zacząłem kupować inne jogurty (do eksperymentu) i zapomniałem o „lepkim jogurcie”
i przypomniałem sobie tylko dzisiaj, kiedy przeczytałem o twojej trosce o gronkowce
IMHO - twoje obawy są daremne
Oleg
uberipuzo - Nie martwię się, ale Ty mnie uspokoiłeś. Jedyny śluzowaty jogurt, jaki dostałem po sfermentowaniu mleka, Yogulactom, zawiera po prostu kwasochłonne pałeczki kwasu mlekowego. Sfermentowałem to właśnie w temperaturze pokojowej. Teraz fermentuję w piekarniku w temperaturze około 38 stopni. Ten jogurt nigdy nie wyszedł (nie wychodzi).
Oleg
Postanowiłem „zaryzykować” robienie jogurtu na bifidumbacterin, kupiłem go w aptece, 10 butelek po 5 dawek, od CJSC „Ecopolis”.
Próba 1 - Użyłem pasteryzowanego mleka, ugotowałem je, sfermentowałem połowę mleka z jogurtem Tema, drugą połowę z Bifidumbacterin. Jogurt sfermentowany Tema był gotowy w 4 godziny. Na Bifidumbacterin fermentował przez 9 godzin, ale nie zgęstniał (myśl, może za mało?). Skórka, film, jogurt miał gorzki smak, natomiast jogurt z Tema okazał się smaczny, bez goryczy. Więc nie chodzi o mleko.
Próba 2-jogurtowej fermentacji przez 12 godzin, rezultat: gęsty, gęsty, jogurt. Smak nie jest gorzki, ale kwaśny, którego nie mogę strawić (myślałem, że prześwietliłem).
Próba 3 - to samo mleko, te same warunki, nawet po 16 godzinach wynik to zero, mleko, mleko.
W aptece wyjęli go z kłębu, termin ważności jest w porządku, minęły tylko 2 miesiące od daty produkcji.
IMHO, może po prostu pech?
Nie ma już ochoty próbować, jestem w pełni zadowolony z jogurtów Yogulakt, prebiotyków Ermann, Activia, Tema i Agusha jako kultur startowych, z którymi nie ma problemów i niewypałów
Pani o północy
Postanowiłem też spróbować zakwasu aptecznego. Kupiłem Yogulakt. Mleko sterylizowane (nadal lubię na nim jogurt) podgrzać, wsypać proszek z dwóch kapsułek do słoików i na 11 godzin do jogurtu. Rezultatem jest gęsty, smaczny jogurt. Sprawdziłem po 9 godzinach - nie był gotowy, był płynny. Dla siebie, aby zwiększyć użyteczność jogurtu, zdecydowałam się na gotowanie naprzemiennie z zakwasami: Activia i inne jogurty kupione w sklepie są źródłem bifidobakterii, jogulakt to inne pożyteczne bakterie (jest ich kilka rodzajów).
oleg9979przy okazji też nie lubię kwaśności w jogurcie, a nawet lepiej, żeby było na słodko, do tego dodaję dżem (domowy) A ty chyba wolisz z miodem.
Alim
Wcześniej do fermentacji używałam albo gotowego produktu (katyk, wiejska śmietana, aktywizm - zresztą najbardziej nieistotny smak był z aktywizmu). Wczoraj próbowałem zrobić zakwas na linex. Najpierw jedną kapsułkę nakładałem na 0,5 litra mleka, ale po 5 godzinach mleko pozostało niezmienione. Następnie dodałem drugą kapsułkę i po 8 godzinach otrzymałem twaróg o dobrej konsystencji i smaku. (y) Dzisiaj użyłam 2 łyżki. l. tego zakwasu na litr mleka. Wszystko sfermentowano w 4 godziny. Cena wydania to skrzynka izolowana termicznie oraz dwulitrowe puszki gorącej wody. Temperaturę kontrolowano termometrem przez cały okres 40-38 *.
mageta
Cytat: oleg9979

Postanowiłem „zaryzykować” robienie jogurtu na bifidumbacterin, kupiłem go w aptece, 10 butelek po 5 dawek, od CJSC „Ecopolis”.
Próba 1 - Użyłem pasteryzowanego mleka, ugotowałem je, sfermentowałem połowę mleka z jogurtem Tema, drugą połowę z Bifidumbacterin. Jogurt sfermentowany Tema był gotowy w 4 godziny. Na Bifidumbacterin fermentował przez 9 godzin, ale nie zgęstniał (myśl, może za mało?). Skórka, film, jogurt smakował gorzko, natomiast jogurt z Tema okazał się smaczny, bez goryczy. Więc nie chodzi o mleko.
Próba 2-jogurtowej fermentacji przez 12 godzin, wynik: gęsty, gęsty, jogurt. Smak nie jest gorzki, ale kwaśny, którego nie mogę strawić (myślałem, że prześwietliłem).
Próba 3 - to samo mleko, te same warunki, nawet po 16 godzinach wynik to zero, mleko, mleko.
Apteka wyciągnęła go z kłębu, termin ważności jest w porządku, minęły tylko 2 miesiące od daty produkcji.
IMHO, może po prostu pech?
Nie ma już ochoty próbować, jestem w pełni zadowolony z jogurtów Yogulakt, prebiotyków Ermann, Activia, Tema i Agusha jako kultur startowych, z którymi nie ma problemów i niewypałów
Ile Bifidum użyto do zakwasu? Może nie działać, jeśli zostanie użyta niewielka ilość bakterii. Zwykle stawiam 2 słoiki po 5 dawek na litr mleka. Zakwas był normalny w ciągu 8-10 godzin. Nawiasem mówiąc, jogulakt - myślę, że będziesz potrzebować trzech kapsułek - nie mniej.
Oleg
mageta
Zużyto 1 butelkę Bifidumbacterin na 1 litr mleka. Uważam, że ta kwota powinna (powinna) wystarczyć. W pierwszych dwóch próbach fermentacja trwała odpowiednio 9 i 12 godzin. Ferment na trzecią próbę nadal czekałem, zajęło to 24 godziny. Ale smak jogurtu nie odpowiadał mi we wszystkich 3 próbach. Warunki we wszystkich 3 próbach były takie same, również mleko, temperatura 38 stopni. Ale wynik jest inny. Z Yogulaktem takich problemów nie ma, nakładam 1 kapsułkę na 2 litry mleka, a gotowy jogurt otrzymuję w 9h-9h30min. Uważano, że fermentacja jogurtu za pomocą bifidobakterii jest szybsza niż pałeczki kwasu mlekowego. Na przykład na Activia mam 1 pojemnik na 3-4 litry mleka, jogurt fermentuje w 3h30min-4h30m. Na prebiotyku Ehrmann, 1 taca na 3-4 litry mleka, fermentowane w ciągu 6-7 godzin. Pomyślałem, że Bifidumbacterin powinien również fermentować szybciej niż Yogulakt. Ale najwyraźniej się mylił. Pewnie powiesz, że jestem chciwy i oszczędny :) Zamknąłem kolejną butelkę i właśnie kalkuluję i oszczędnie.
qwerttt
Cytat: oleg9979

mageta
Użyłem 1 butelki Bifidumbacterin na 1 litr mleka ...Pewnie powiesz, że jestem chciwy i skąpi :) Zamknąłem kolejną butelkę, ale jestem po prostu kalkulujący i oszczędny.

Hee-hee, tak my sami jesteśmy tacy ... chciwi i skąpi ... lub rozważni i oszczędni ... jednym słowem - swojscy

Tylko 1 butelka na 1 litr to zdecydowanie za mało. Wrzucam 2, czasem 3 butelki lub saszetki. Szkoda, że ​​wynik nie przypadł Ci do gustu, ale w obronie bifidumbacterin chciałbym powiedzieć kilka słów: przed eposem z goryczką jogurt na nim zawsze uzyskiwał tę samą konsystencję (gęstą i „mocną”) i smak ( aktywność, na przykład, nie jest w pobliżu, nie zraniona, ktoś zostanie poinformowany). Chodzi mi o to, co kiedyś robiłem tylko na nim i nigdy nie było nieudanych partii jogurtu. Kiedy kupię i zrobię jogurt na bifidum, zdam raport. Nie mam obsesji na punkcie bifidumbacterin, ale okazało się, że jest to pyszny jogurt! Szkoda. Może wtedy spróbuj zrobić to na bifiform lub czymś podobnym ...
Oleg
qwerttt
Nie mam nic przeciwko Bifidumbacterin, szczerze, szczerze. Jakoś spróbuję jeszcze raz, dostanę to w swoje ręce i sfermentuję aż 2 butelki 1 litra mleka, napiszę o wyniku.
qwerttt
oleg9979Nie powiedziałem, że jesteście przeciw, ale sam jestem bardzo zdenerwowany moimi ostatnimi wynikami (uzyskanymi wiosną) i nieudanymi wynikami innych osób, które pisały o nich w tym wątku. Miałem pomysł, żeby skontaktować się z producentem, ale najpierw muszę osobiście przeprowadzić kolejny eksperyment z
Sergey Kornilov
Próbowałem trzy razy:
1 próba - 1 butelka bifidumbacterin na litr mleka - wynik po 12 godzinach - mleko jest całkowicie płynne, bez cienia fermentacji.
2 próby - 2 butelki na litr - ten sam wynik
kupił kolejne opakowanie bifidumbacterin z innej apteki
Trzecia próba - 2 butelki na słoik (200 ml). Po 12 godzinach - brak wyniku, po 18 godzinach - brak wyniku, po 24 godzinach !!!!! - mleko jest zgniłe (obrzydliwy nieprzyjemny zgniły zapach), ale JEST PŁYNNE !!!

Doszedłem do wniosku, że w naszych aptekach jest dużo leków leworęcznych. A ludzie kupują i piją te leki razem z antybiotykami, myśląc, że pomagają.
mageta
Cytat: oleg9979

mageta
Pewnie powiesz, że jestem chciwy i oszczędny :) Zamknąłem kolejną butelkę, a ja po prostu kalkuluję i oszczędnie.
Ojej! Tak, dużo bardziej ekonomiczne! W końcu kilka butelek bifidum trafia do litra mleka. W ten sposób powstanie zaczyn, który będzie trwał 1,5-2 tygodnie. Za litr mleka to zakwas do smaku, ale nie mniej niż 5-6 łyżek. Uderzam mocniej. Tu i tak nie ma nic bardziej ekonomicznego!
uberipuzo
Cytat: oleg9979

Użytkownicy forum, twórcy jogurtów, zamieszkajmy razem, założymy, że wszystko jest w porządku, a ci, którzy uważają, że nie można fermentować mleka Bifidumbacterin, oraz ci, którzy mają to (mleko) fermentowane z nim
Duc ... nie chodzi o bifidumbacterin, ale o bifidobacteria

przedstawiono nawet wcześniejsze statystyki: bifidumbacterin działa w 2 ampułkach po 10 i
oznacza to tylko, że wytwarzany jest lek niskiej jakości
iklara
Dziewczyny, cześć !!! Niedawno na stronie bardzo ciekawe przepisy, a ostatnio kupiłem ekspres do jogurtów, aby zrobić moją córkę Narine (zalecił lekarz). Czytałem twoje posty, bardzo interesujące. Ale oto jedno pytanie, czy możesz mi pomóc, jaki gust powinien mieć Narine (kto to zrobił)? A potem pierwszy raz Narine zrobiłem z zielonych torebek i smak był mdły, moja córka to lubiła, ale teraz zrobiłem je z butelek (bo torebek nie znalazłem w sprzedaży) i czy to trochę kwaśne? I nawet nie wiem, może mi to po prostu nie wyszło ?! Boję się oddać córce… Powiedz mi, proszę
kwiecień19
Zapaliłam się również przy zakupie urządzenia do jogurtów, chociaż obecnie z dużym powodzeniem robię jogurt i sfermentowane pieczone mleko w powolnej kuchence. Chciałbym jednak zwolnić multicooker do gotowania innych potraw. Opisałem tutaj swoje doświadczenie w robieniu jogurtów i przepisy na moje ulubione jogurty. https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=2389.msg149790.html#new (odpowiedź nr 177)... Cały proces zajmuje mi około 4 godzin. Co prawda nigdy nie próbowałem fermentować jogurtu naturalnymi probiotykami aptecznymi, przez cały czas z powodzeniem stosowałem jogurty Activia i Bio-Max Effective, nigdy nie było przebicia, ale chcę wypróbować probiotyki apteczne, o których tu mowa, Muszę tylko zdecydować, które z nich działają lepiej ...
Oleg
kwiecień19
Z preparatów aptecznych stosuję Yogulact, zawsze fermentuje, nigdy nie było z nim problemów, fermentuję też jogurtami sklepowymi, efekt mi się podoba.
Powodzenia z twoim wyborem!
Fantasticas
wyprodukowano w Zakavsku z Kijowskiego Instytutu Mleka i Mięsa. gotowane mleko.wszystko sterylizowane. oglądałem ostatni raz - był płynny, a potem nagle serum się rozdzieliło. choć twarożek okazał się po prostu doskonały! Dałem nawet mały na czubku łyżki.
iklara
Moja narina w jogurcie jest fermentowana przez 3-4 godziny w temperaturze 35-36 stopni
makaron
Przyjaciele! Eureka !!! Znalazłam sposób na zrobienie wysokiej jakości i BARDZO zdrowego gęstego jogurtu bez kupowanych i mało przydatnych komercyjnych jogurtów do fermentacji (okazuje się, że nawet aktywacje zawierają GMO). Nie leniwy i poczytaj o Evitalii. jest sprzedawany w aptekach, kosztuje 1 butelkę 60 rubli. ale to wystarczy na bardzo długi czas! Tak, i okazuje się, że jest to naprawdę przydatna i lecznicza rzecz!
makaron
Zakwas „Evitalia” do sporządzania mlecznych produktów leczniczych.

Produkt rekomendowany przez Ministerstwo Zdrowia Federacji Rosyjskiej.
Dyrekcja Główna Instytutu Badawczego Żywienia RAMS.
Departament Państwowego Nadzoru Sanitarno-Epidemiologicznego.
Wniosek sanitarno-epidemiologiczny nr 77.99.02.916 D000805.02.03 z dnia 05.02.2003
TU 9229-001-77270039420-02

Zakwas „Evitalia” jest strategicznym środkiem terapeutycznym i profilaktycznym dla zdrowia narodu, nie ma sobie równych pod względem wartości biologicznej zarówno w Rosji, jak i za granicą. W sprawach Światowej Organizacji Zdrowia - „Evitalia” jest pretendentem nr 1 do Nagrody Nobla w pierwszej dekadzie XXI wieku.
Kultura starterowa jest leofilizowana, ale zachowuje zdolność namnażania się w przewodzie pokarmowym, specjalne szczepy kwasu mlekowego i innych mikroorganizmów (Bacillus acidofilne, Lactohelvecticus, Lactococcus, Bakteriocyny) oraz szereg innych składników będących know-how. W sumie jest 9 komponentów. Gotowy Produkt zawiera również witaminy: B1, B2, B6, B12, A, E, C, pierwiastki śladowe żelaza, wapnia, magnezu itp.
Główną cechą tego związku mikroorganizmów jest ich zdolność do fermentacji węglowodanów bez tworzenia się gazów, ale z tworzeniem kwasów, które zakwaszają zawartość jelita, a tym samym hamują rozwój gnilnych i oportunistycznych drobnoustrojów, zmniejszają obciążenie wątroby poprzez ograniczenie powstawania amin, enterotoksyn i innych substancji drobnoustrojowych pochodzenia, co ma korzystny wpływ na zwiększenie ogólnej odporności człowieka. Jedna butelka Evitalia Sourdough zawiera (1,5-2) x10 dziewiątego stopnia (nie wiem, jak wpisać to na komputerze) CFU (jednostki tworzące kolonie), czyli ponad 2 miliardy żywych mikroorganizmów.
Główna Dyrekcja Instytutu Żywienia Rosyjskiej Akademii Nauk Medycznych oraz wiodące kliniki Rosji potwierdziły profilaktyczne, dietetyczne i lecznicze właściwości zakwasu Evitalia.

Efekt uzdrawiający

- przywrócenie składu mikroflory jelitowej;
- lokalizacja dysbakteriozy, wrzodu trawiennego, zapalenia kastracji, zapalenia trzustki, zapalenia pęcherzyka żółciowego, jelit, jelita grubego;
- normalizuje zaburzony stan czynnościowy przewodu pokarmowego;
- w leczeniu AEI w patologii dziecięcej;
- aktywnie hamuje infekcje jelitowe o różnej etiologii;
- na alergie, choroby skóry (neurodermit, atopowe zapalenie skóry);
- z przewlekłymi zaparciami;
- z cukrzycą;
- z chorobami układu krążenia;
- w chorobach onkologicznych, po radioterapii i chemioterapii, usuwa cytostatyki, przywraca błonę śluzową i zaburzenia żołądkowo-jelitowe;
- leczenie pacjentów w trakcie przygotowania przedoperacyjnego oraz po operacjach chirurgicznych jelit, trzustki, wątroby w celu operacyjnej korekcji mikrobiocenozy jelitowej;
- w położnictwie i ginekologii z leczeniem ambulatoryjnym i szeregiem innych chorób.

Efekt profilaktyczny

- jako żywność dietetyczna;
- przywraca system nazw, usuwa cholesterol, radionukleidy, wolne rodniki;
- zwiększa poziom hemoglobiny we krwi;
- w czasie epidemii grypy, w sytuacjach stresowych, po intensywnym stosowaniu antybiotyków;
- w okresie dojrzewania;
- aktywnie hamuje infekcje jelitowe;
- w gerontologii;
- gdy inne leki są stosowane równolegle z Evitalią, efekt terapeutyczny tej ostatniej zwiększa się kilkakrotnie;
- do utraty wagi.

„Evitalia” to lecznicze codzienne, cudownie pyszne jedzenie dla całej rodziny i na co dzień!

Jedna butelka suchej kultury starterowej Evitalia może być użyta do przygotowania uzdrawiającego fermentowanego produktu mlecznego w domu na co najmniej 3 tygodnie kuracji. Akceptowany od wczesnego dzieciństwa do starości.

Przeciwwskazania - indywidualna nietolerancja.

Instrukcja przygotowania Leczniczego Fermentowanego Produktu Mlecznego z suchego zakwasu „Evitalia”.
Zagotuj 2 litry mleka (dowolna zawartość tłuszczu), ostudź do temperatury 40 - 43 gramów. Celsjusz. Jest gorący, ale się nie pali. Usuń piankę. Dodaj butelkę suchej kultury starterowej do mleka, uprzednio rozpuszczając ją w ciepłym mleku. Dokładnie wymieszać. Zamknij szczelnie pokrywę. Pojemnik owinąć sfermentowanym mlekiem 3-4 warstwami papieru, owinąć grubą szmatką i odstawić w ciepłe miejsce do fermentacji na 12-14 godzin.
Ochłonąć. Następnie wstaw do lodówki na 3-4 godziny - Produkt jest gotowy do użycia.
Podziel powstały gotowy produkt 2 litry na dwie części:
- 1,4 l. do bezpośredniego spożycia, rozpoczynając od razu przebieg leczenia
- 0,6 l. w celu dalszego przygotowania nowych porcji Produktu (Robocza kultura starterowa) przechowywać w lodówce.
Aby przygotować nowe porcje Produktu Leczniczego, zagotuj 2 litry mleka, ostudź do 40-43 gr. Celsjusza, usuń pianę, dodaj 150 gr. Czystą łyżką. Robić kulturę starterową (1 niekompletna szklanka), wszystko wymieszać i zamknąć pokrywkę. Zawiń pojemnik sfermentowanym mlekiem w 3-4 warstwy papieru, zawiń grubą szmatką i umieść w ciepłym miejscu na 7-8 godzin do fermentacji. Następnie wstaw do lodówki. Po 3-4 godzinach produkt jest gotowy do użycia. Pozostały działający starter użyj w ten sam sposób: w ilości 150 gr. Robocza kultura starterowa (1 niekompletna szklanka) na 2 litry mleka.
Zatem czas trwania kuracji Gotowym Fermentowanym Preparatem Mlecznym wyniesie co najmniej 3 tygodnie.
Okres trwałości działającej kultury starterowej w lodówce wynosi 18 dni, produkt gotowy 7 dni.
Spożywać 3 razy dziennie: rano na czczo, przed obiadem - 20 minut, a przed snem - 1 godzinę.
Dorośli 100-150 ml. na przyjęcie, dzieci 50-100 ml. do odbioru.
Przechowywanie fiolek z suchą kulturą starterową wynosi 1,5 roku, z czego pierwsze sześć miesięcy można przechowywać w temperaturze pokojowej bez bezpośredniego światła słonecznego, resztę czasu - w lodówce.

Evitalia to mleko życia, gwarancja zdrowia i długowieczności.
Evitalia to cud natury!
Ośmiornica
Witajcie drodzy użytkownicy forum, zaakceptujcie nowe.
Chciałabym zapytać tych, którzy korzystają z fermentów Kijowskiego Instytutu Mleka i Mięsa.
Wszystko układa się cudownie z „Jogurtem Alba z Laktulozą”, „Simbilactem”,
fermentował kilka razy, "Streptosan" wyszedł tylko 1 raz na trzy, a potem nie
6-7 ustalonych godzin, a 10 dopiero wtedy zaczął fermentować, inaczej mleko
konsystencji posiadam ekspres do jogurtów DEX 107

Może ktoś napotkał taki problem?
Rina
Ośmiornica, Użyłem zarówno Symbilact, jak i Streptozan. Wszystko poszło dobrze. Możliwe scenariusze problemów:
1. zakwas stracił swoją moc (np. Był latem przechowywany poza lodówką),
2. niezbyt udana partia (niestety jakość kultur startowych IM&M nie jest najbardziej stabilna według opinii innych użytkowników),
3. nie najlepsze mleko (którego użyłeś?).

Obecnie używam Symbilact. Mleko Yagotin kupuję w butelkach (ma krótki termin przydatności do spożycia), wlewam trzecią lub połowę zakwasu bezpośrednio do butelki, zamykam i zostawiam gdzieś w ciepłym miejscu (na kaloryferze, blisko pieca lub chleba maszynę raz nawet wstawiłem do zmywarki, gdy byłem tam tryb suszenia naczyń), więc mój czas dojrzewania nie odpowiada deklarowanym.
Girulka
Powiedz mi, ktoś próbował zrobić SIMBITER-2 w jogurcie. A potem czegoś nie rozumiem - dzwonię do dystrybutora, a ona mi mówi, że jakoś je tam piją, ale nie robią z tego jogurtu. Dlaczego te laseczki nie są takie, a masa jogurtowa nie zadziała?
Rina
Irlandczyk, przepisano nam ten symulator w szpitalu położniczym dla mojego noworodka.Czy możesz sobie wyobrazić strasznie kwaśny lek do rozcieńczenia w łyżce mleka matki i podania dziecku? Więc wziąłem ten simbiter i zniknąłem w lodówce, nie mogłem dręczyć dziecka. Mam nikczemne podejrzenie, że faktycznie ten symbiter jest nie tylko i nie tyle kulturą, ile wytworem żywotnej aktywności odpowiednich bakterii, czyli tym, co jest sprzedawane pod nazwą „Hilak Forte”. Powiem to jeszcze raz - to tylko moje przypuszczenie. Nie oszukuj się, weź kultury starterowe InMiM, przynajmniej mają te startery przeznaczone pierwotnie do robienia kwaśnego mleka.
k.alena
Piliśmy go w dzieciństwie, nawet z przyjemnością. A w wytwórni jogurtów (później dla profilaktyki) zrobiłem to, najpierw kulturę starterową matki w termosie zgodnie z instrukcją, a następnie z niej w urządzeniu do jogurtu. Ale raczej wybredny. I nawet teraz (5 lat później) dowiedziałem się z tego forum, że mój jogurt Tefal się przegrzewa. W efekcie użyteczność tego co wyprodukowałem pod dużym „?”
Girulka
Rina72tak, już kupiłem i zrobiłem: pierwsze doświadczenie - acidolact (nie gotowałam tylko z pasteryzowanego mleka „Dla Zdrowia”, włożyłam na 10 godzin) - wyszło cudownie - najdelikatniejszy smak z odrobina kwaskowatości, dość elastyczna, lekko rozciągająca się masa - bardzo lubiana. Za drugim razem z tego samego gotowego acidolaku sfermentowałem gotowane mleko jednym słoikiem - z jakiegoś powodu okazało się, że nie - już dobrze kwaśne, ale jadalne (choć zajęło to około 7 godzin - może trzeba było robić mniej ). Może nie nadaje się do zaczynu, z którego możesz już zrobić własny? i trzeba to zrobić ze świeżego suszu?
Za drugim razem zrobiłem „Jogurt” na zakwasie (gotowane i schłodzone mleko, 6 godzin). Okazało się, że to coś w rodzaju rozciągania i smak jest trochę kwaśny i trochę serwatki - pewnie trochę ustał, a ja tak myślałem, ale jeśli dodasz jeszcze pół litra mleka, nic nie będzie zbędne? - noverno mimo wszystko to było zbędne Następnym razem trzeba było nie być chciwym i robić to, co mówią - 1 litr na 1 pizirek. Zrobiłem to w Moulinex.
Bifivit pozostał. Spróbujmy zgodnie ze wszystkimi zasadami i bez chciwości!
Rina
Ir, jesteśmy imiennikami
Myślę, że nie można wlać 1 fl. na 1 litr, zwykle dzielę go na trzy części (na oko) i wlewam bezpośrednio do butelki mleka (biorę Jagotinsky'ego). Jeszcze lepiej, wlej zakwas do pół litra mleka i wstaw do lodówki. Nie musisz fermentować, wystarczy dobrze wstrząsnąć butelką przed każdym użyciem i wlać do ciepłego mleka. Suchy preparat ma tę wadę - dodany bezpośrednio do mleka osiada na dnie (dlatego kilkakrotnie mocno wstrząsam butelką).
Używam Symbilact i streptozan.
Girulka
Skoko Ir dookoła !!! Zhuuuuut!
Rina72ale jak widzisz, że twój zaczyn osiada na dnie?
Wstrząsam butelką przez około pięć minut z mlekiem, wstrząsam - zamienia się w pianę, po czym wszystko dokładnie wymieszam zanurzalnym blenderem. Czy w tym czasie wszystko nie jest mokre?
Rina
W butelce na dnie widać beżowy (lub lekko różowawy) osad, w termosie również pozostał na dnie. A co do blendera… Kiedyś przeczytałem, że ciasta nie da się zbyt mocno ubić, bo komórki drożdży mogą być elementarnie uszkodzone. Może to bzdury (a raczej najprawdopodobniej bzdury), ale od tego czasu staram się nie bić wszystkiego mikroorganizmami
Girulka
Może to prawda, a może gdyby coś mieli, nic by się nie sfermentowało, ale wszystko jest w porządku!
Nikki_N
Cześć wszystkim.
Kupiłem ekspres do jogurtów Moulinex, od kilku dni nie zdecydowałem się go używać.
Odważnie starałem się czytać forum. Wszystko, co czytam, jest bardzo zagmatwane.
Mam zamiar zrobić swoje pierwsze doświadczenie z proszkiem z drogerii Narine (już go kupiłem).
Instrukcja mówi, aby rozpuścić proszek w mleku i przechowywać przez 12 godzin, i gotowe! Możesz jeść !. (czy dobrze to zrobiłem?)
Tutaj przeczytałem, że najpierw trzeba zrobić zakwas i NIE jeść, a dopiero potem zrobić z niego jogurt.
W aptece podano mi jedną torebkę Narine na 1 litr mleka, ale tutaj przeczytałem, że na 0,5 litra mleka…. Jestem kompletnie zdezorientowany ...
Więc zjeść pierwszą porcję czy nie?
Jedna saszetka na litr czy pół litra?
Bardzo dziękuję wszystkim, którzy służą radą.
yulichka
Nikki_N, nie cierp jeszcze na zaczyny, lepiej wziąć Aktywację - zawsze z nią działa. Kiedy masz już zajęte ręce (i znajdziesz odpowiedni rodzaj mleka), przejdź na kultury starterowe. To jak z chlebem: spróbuj najprostszego z drożdżami (na przykład francuskiego), a potem przejdź na skomplikowane, możesz użyć zakwasu
Stokrotka
Mam też Moulinex. Jestem szczęśliwy. Przygotowanie jogurtu z kapsułkami Rosal. Warzę we wrzącej wodzie. mleko (pasterka 3,2%) + dodać 15% śmietanki 200 ml. Za pierwszym razem trzymałem go przez 12 godzin, a na bazie jogurtu ponad 5 godzin. Teraz jest 10 godzin na kapsułkach, potem używam jednego słoika na kulturę starterową i zjadam resztę. Z pierwszej partii zostawiłem też jeden słoik, resztę zjadłem. Za pierwszym razem lepiej kontrolować jogurt po 7-8 godzinach pracy, aby nie prześwietlić i nie rozłożyć płynu na warstwy. Powodzenia
Nikki_N
Pilnie!
I znowu zadaję pytanie. Mój Narine stoi (pierwszy raz w życiu!) Od 9 godzin.
Delikatnie wyjąłem jeden słoik - w środku jest średnio gruby, w smaku nie jest słodki, ani kwaśny… raczej nic.
Czy to jest gotowe?
Odpowiedź proszę
Rina
O ile pamiętam, narina nie jest zbyt gruba. Spróbuj wstawić kilka słoików do lodówki na noc, a kilka zostaw do fermentacji.
lelik
Narine, żylaste, niezbyt grube
Nikki_N
Nie lepki, ale konsystencja przypominająca zsiadłe mleko.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba