Marika33
Ok, Luda, na pewno to zrobię, dzięki za radę. Napiszę później, jak mi się wszystko ułoży.
xoxotyshka
Dzień dobry wszystkim! Ludmila, bardzo ciekawy temat, dzięki za szczegółowe opowiedzianie i opisanie wszystkiego!
Bardzo zainteresowałam się też pieczeniem chleba na takich drożdżach. Umieść dwie puszki - 1. sushi jabłkowe, sushi z dzikiej róży, kaucja za kaucją (Suszone owoce przywiezione z Egiptu. Pomagają na kaszel. Po prostu dodałem je dla zabawy.) 2. sushi jabłkowe, skórka banana, imbir.
Pierwsza może skwierczeć, pieni się i cudownie pachnie. W drugiej puszce jest coraz bardziej smutno - niechętnie zaczęła pojawiać się piana, a potem zupełnie zniknęła, pojawił się bardzo nieprzyjemny zapach. W końcu to wylałem. Myślę, że imbiru było dużo i potrzebna była tylko skóra, ale wybełkotałem dwa kółka. Zamiast tego zrobiła - skórka dyni, sushi jabłkowe, skórka cytryny... Najciekawsze jest to, że odłożyłem go zeszłej nocy i już utworzyły się małe bąbelki.
Napisała to w niechlujny sposób.
Ludmila, Mam pytanie. Musimy poczekać, aż cała masa opadnie na dno i dopiero wtedy drożdże będą gotowe? Słoik jest piątego dnia, piana zaczęła opadać, a syk osłabł. Czy mogę spróbować podać preenzym lub wcześnie?
Elena Kadiewa
Nadal myślę, jakie mamy szczęście do naszych mężów, oni traktują nasze eksperymenty ze zrozumieniem i uśmiechem, w razie potrzeby pomagają. Ale są różne rodzaje i drwiny i szyderstwa!
Och, jakie jesteśmy złotem!
Dodano trochę wody i cukru.
lappl1
Cytat: elena kadiewa
Och, jakie jesteśmy złotem! Dodano trochę wody i cukru.
Lenusya, bzdury. I szacunek dla naszych mężów!
lappl1
Cytat: xoxotyshka

Ludmila, bardzo ciekawy temat, dzięki za szczegółowe opowiedzianie i opisanie wszystkiego!
Galina, bardzo się cieszę, że interesują Cię drożdże w płynie. Mam nadzieję, że spodoba ci się proces ich robienia i chleba.
Cytat: xoxotyshka

Ludmila, bardzo ciekawy temat, dzięki za szczegółowe opowiedzianie i opisanie wszystkiego!
Włożyłem dwie puszki - 1. sushi jabłkowe, sushi z dzikiej róży, kauczuk ma-tut (suszone owoce przywiezione z Egiptu. Pomaga przy kaszlu. Dodałem dla zabawy). 2. sushi jabłkowe, skórka banana, imbir.
Pierwsza może skwierczeć, pieni się i cudownie pachnie. W drugiej puszce jest coraz bardziej smutno - niechętnie zaczęła pojawiać się piana, a potem zupełnie zniknęła, pojawił się bardzo nieprzyjemny zapach. W końcu to wylałem. Myślę, że imbiru było dużo i potrzebna była tylko skóra, ale wybełkotałem dwa kółka. Zamiast tego zrobiła - skórka z dyni, sushi z jabłka, skórka z cytryny. Najciekawsze jest to, że odłożyłem go zeszłej nocy i już utworzyły się małe bąbelki.
Ludmila, Mam pytanie. Musimy poczekać, aż cała masa opadnie na dno i dopiero wtedy drożdże będą gotowe? Słoik jest piątego dnia, piana zaczęła opadać, a syk osłabł. Czy mogę spróbować podać preenzym lub wcześnie?
Galya, ja też myślę, że imbir był nie na miejscu. Nic o nim nie czytałem od Chińczyków.
Wiesz, czekałbym. Z mojego doświadczenia wynika, że ​​drożdżom nic się nie stanie. Mieszkali w mojej lodówce, a chleb świetnie na nich wyszedł. Ale jeśli nie ugotujesz ich do końca, chleb może nie wyjść tak, jak byśmy chcieli. Poczekaj jeszcze kilka dni. Przed pieczeniem na jeden dzień możesz je trochę bardziej nakarmić owocami i cukrem (1 łyżeczka). A potem zrób to. Moje drożdże bananowe skwierczyły i pieniły się już 3 dnia, ale czekałam na czas określony przez Chińczyka.
Linadoc
Cytat: lappl1
Lina, cóż, przede wszystkim to inna technologia! A kompozycja jest zupełnie inna.
Nie, Lyuda, nie rozumiesz. Użyłem twoich-moich drożdży, które zrobiłem malinowe, rozmrożone, bagietki.Najpierw włożyłem twój preenzym (na mój wcale nie jest potrzebny), myślałem około 15-16 godzin, a po 6 godzinach już wypadał z puszki, zwiększając się 4 razy.
xoxotyshka
Ludmila, najwyraźniej bardzo mi się spieszy. Wsadziłem dwie puszki preenzymu - jedną tylko z mąką c. z dodatkiem i po drugie 10 gramów otrębów żytnich. Tak więc w ciągu 6 godzin enzym z otrębami wzrósł 2,5 razy. I tylko na mące tylko 1,5. Poczekam, aż enzym wypełni cały słoik, ugniatam chleb i poddam go zimnej fermentacji.
Uprawiałem zakwas i robiłem chleb. Po prostu zmęczyło mnie karmienie, więc porzuciłem je. Tutaj jest prostsze i bardzo interesujące.
lappl1
xoxotyshka, Galinaoch, jak mi się podoba! A napisałem, że te drożdże uwielbiają grubą mąkę, więc polali ją na otręby! Mądra dziewczyna! Naprawdę nie mogę się doczekać, aż wszystko się uspokoi! Trzymam za ciebie pięści!
lappl1
Cytat: Linadoc

Nie, Lyuda, nie rozumiesz. Użyłem twoich-moich drożdży, które zrobiłem malinowe, rozmrożone, bagietki. Najpierw włożyłem twój preenzym (na mój wcale nie jest potrzebny), myślałem około 15-16 godzin, a po 6 godzinach już wypadał z puszki, zwiększając się 4 razy.
Linochka, to materiał! To kolejne potwierdzenie, że świeże drożdże są silniejsze. Ale z czasem stają się bardziej aktywne. Podobne zdjęcie miałam na drugim wypieku!
xoxotyshka
Ludmila, Pobiegłem zrobić partię. Enzym zaczął opadać. Zajęło to 8 godzin. Nie przeczytałem wszystkich stron, ale pamiętam to z zaczynu. Dzięki za wsparcie!
lappl1
xoxotyshka, Galina, drożdże okazały się dobre, aktywne! Powodzenia! Poczekam !
Marika33
Lyudochka, piana na moich figach zatrzymała się, ale nie spadła, przecedziłem szklankę i dodałem trochę mąki, wymieszałem. Trzy godziny później zaczyn zaczął rosnąć i pojawiły się w nim aktywne bąbelki. Ale jego objętość tylko wzrosła.
Czy powinna pozostać w tym stanie przez kilka dni?

Płynne drożdże na bazie owoców, warzyw, ziół, herbaty ...
lappl1
przystań, nie! To nie jest zaczyn, ale preenzym. Zwiększy się 3 razy, musisz zrobić ciasto chlebowe i upiec na nim chleb. Sprawdź moje przepisy na chleb bananowy i herbaciany. Wszystko jest tam napisane.
Wziąłeś dużo drożdży. Na 1 chleb wystarczy 150 ml. A ile mąki włożyłeś? Ogólnie wystarczy ci na 2 chleb.
Ogólnie rzecz biorąc, preenzym wygląda prawie na gotowy.
I kolejne pytanie - dlaczego zacząłeś to w nocy? Chleb jest długi. Będziesz piec do rana.
Prawdopodobnie możesz włożyć go do lodówki, ale ja tego nie zrobiłem, więc nawet nie wiem, co powiedzieć. Może zrobić to samo, co z zaczynem? Oto jesteś - zaczynająca się dusza! Poszedłem ścieżką zaczynu. A tu jest coś innego.
Marika33
Lyudochka, nie przeczytałem materiału i zdecydowałem, że jest jak zaczyn, a zatem moje złe działania. Ulepszę! Ponownie to założę, ale znowu chcę użyć fig. Jestem wytrwały, dopóki nie osiągnę rezultatu, nie cofnę się.
Nic z nią nie zrobiła, więc wyszła, rano upadła, a teraz dodała łyżkę zakwasu chmielowego i znów zaczęła grać. A jaki niesamowity zapach wydobywa się z niej! Upieczę na nim chleb.
lappl1
Cytat: marika33
Lyudochka, nie przeczytałem materiału i zdecydowałem, że jest jak zaczyn,
Marinochka, to z niecierpliwości. Zdarza się !
Ale niczego nie zepsułeś. Właśnie przerobiłem drożdże na zakwas. Jest to również opcja.
xoxotyshka
Płynne drożdże na bazie owoców, warzyw, ziół, herbaty ...Dzień dobry. Upiekłam chleb. Pyszny, aromatyczny, z wilgotnym lekko gumowatym miękiszem. Zapach bardzo różni się od chleba drożdżowego.
Ciasto trwało długo, 12 godzin. Biorąc pod uwagę, że wziąłem trochę drożdży, tylko 100 ml, przeczytałem to nieuważnie, jestem zadowolony z wyniku. Proporcje zaczerpnięto z przepisu Ludmiły „Chleb z mąką pełnoziarnistą na płynnych drożdżach bananowych”.
lappl1
xoxotyshka, Galina, uraaaaa! Pierwszy poszedł! Jak się cieszę, że chleb się pojawił i mi się podobał!
Tak, ciasto było jak długo! Ale co najważniejsze, wynik! Następnym razem rozważ te małe rzeczy. Teraz musisz karmić drożdże, utrzymywać je w cieple przez kilka godzin, włożyć do lodówki. Staną się silniejsze.
Dzięki za wspaniały raport!
xoxotyshka
LudmilaBardzo dziękuję za takie wsparcie. Już nakarmiony i włożony do lodówki. Wczoraj zrobiłem kolejny enzym i włożyłem go do lodówki. Na noc włożę jeszcze jeden chleb.
lappl1
Znacznik wyboru, za Twoje zdrowie! Bardzo się cieszę, że jesteś zainteresowany tym procesem. Poczekam na wrażenia z innych pieczywa, zwłaszcza że nie włożyłem preenzymu do lodówki. Będę bardzo zainteresowany, jak on się zachowa. Ale myślę, że wszystko będzie dobrze, bo drożdże z lodówki są bardzo aktywne.
Linadoc
Cytat: lappl1
uraaaaa! Pierwszy poszedł!
Nie, cóż, interesujące! Ale w jaki sposób Aniela zrobiła na nich 2 bochenki chleba ?! A ja jestem bagietką ?! Nam też się udało i zajęło to łącznie 1,5 godziny.
lappl1
Linochka, przepraszam! Jakoś pomyliłem się z radością! Ponadto Angela hodowała drożdże niezależnie ode mnie. Poszedłem do jej tematu i wyraziłem wdzięczność. Linochka, nie obrażaj się! Nie zaglądałem do twoich bagietek, bo po raz drugi piekłem malinowy chleb, napisałem 2 przepisy, więc się nakręciłem. Naprawię to teraz!
Ale to wszystko sprawia, że ​​jestem taka szczęśliwa! Ponieważ moje doświadczenie nie wystarczyłoby do rozkoszy. A więc kiedy cała ta fala już minęła, to znaczy, że ten chleb będzie.
Kocham cię ... A teraz podam tutaj link do twoich bagietek.
lappl1
Dziewczyny! Lina jest z nami nieśmiała! Dlatego pokazuję wszystkim jej chleb z płynnymi drożdżami. Jesienią przygotowano jej drożdże. Zrobiła na nich szampana. Zostały zamrożone. A potem rozmrozili, nakarmili i upiekli na nich chleb. Tu jest jeden.

Pełnoziarniste Bagietki z Ciekłymi Drożdżami Owocowymi (Linadoc)

Płynne drożdże na bazie owoców, warzyw, ziół, herbaty ...
Dziękuję Linochka!
Linadoc
Tak jest dużo lepiej!
Położyłem też trochę chleba na te drożdże, deser. Ale może nie zdążę - muszę pracować. Mam nadzieję, że to się nie uda.
lappl1
Cytat: Linadoc
Położyłem też trochę chleba na te drożdże, deser. Ale może nie zdążę - muszę pracować. Mam nadzieję, że to się nie uda.
Tak, wiemy, jak bardzo jesteś zajęty! Cóż, pracujesz, a my będziemy trzymać twoje pięści na deser!
Gnu
lappl1Dziękuję za artykuł.
W tym roku nagle przypomniałem sobie, jak mój tata robił drożdże malinowe do domowego wina. Potem próbowałem dodać drożdże jabłkowe. Zrobiłem to trochę inaczej.
Jabłka pokroiłem, jak się okazało, dodałem trochę wody i cukru, wszystko położyłem w najcieplejszym miejscu kuchni, słoik zamknąłem papierową serwetką. Z ciekawości codziennie brałem słoik do rąk, wąchałem i przeglądałem, co się w nim dzieje. Kiedy moje jabłka sfermentowały tak dobrze, że zaczęły pachnieć zacier, poczuł wyraźny zapach drożdży.
A potem wszystko było jak twoje. Na tym płynie ugniatałam ciasto z mąki żytniej i zaczynałam fermentować. Po 12 godzinach moje ciasto mocno bulgotało, a ja zagniatałem chleb, dodałem mąkę pszenną.

Nie podawałem płynnych drożdży.
paramed1
Luda, oba banki wędrują. Przypadkowo upuściłem jedną z baterii. OK, wieko było szczelnie zamknięte. Pachnie jak dobry zacier, więc myślę, że upieczę chleb za kilka dni. Gdzieś był przepis na chleb bananowy, pilnie musimy zajrzeć. I jest ciasto z jabłkiem, będzie na drożdżach jabłkowych - nie można go ciągnąć za uszy!
Elena Kadiewa
Tutaj i mam ten sam napar! aż opadnie.
lappl1
Veronica, Lenaponieważ dobrze wędruje, to za dzień można już upiec chleb.
Cytat: paramed1
Gdzieś był przepis na chleb bananowy, pilnie musimy zajrzeć.
Veronica, po co szukać? Mam banana. Tutaj jest. Widziałaś go?
Chleb Pełnoziarnisty Z Płynnymi Drożdżami Bananowymi
Dziewczyny, te drożdże nie są tak mocne jak zwykłe drożdże. Wszystko trwa dłużej. pamiętać.
lappl1
Cytat: Wildebeest

lappl1Dziękuję za artykuł.
W tym roku nagle przypomniałem sobie, jak mój tata robił drożdże malinowe do domowego wina. Potem próbowałem dodać drożdże jabłkowe. Zrobiłem to trochę inaczej.
Jabłka pokroiłem, jak się okazało, dodałem trochę wody i cukru, wszystko położyłem w najcieplejszym miejscu kuchni, słoik zamknąłem papierową serwetką. Z ciekawości codziennie brałem słoik do rąk, wąchałem i przeglądałem, co się w nim dzieje. Kiedy moje jabłka sfermentowały tak dobrze, że zaczęły pachnieć zacier, poczuł wyraźny zapach drożdży.
A potem wszystko było jak twoje. Na tym płynie ugniatałam ciasto z mąki żytniej i zaczynałam fermentować.Po 12 godzinach moje ciasto obficie bulgotało i zagniatałem chleb, dodałem mąkę pszenną.

Nie podawałem płynnych drożdży.
Gnu, Sveta! Przepraszamy, że nie odpowiedziałem od razu na Twój komentarz!
Bardzo ciekawe, że napisałeś wszystko! I o tacie, o twoich doświadczeniach z jabłkami i o chlebie na nich! Dzięki Ci ! Twoje doświadczenie będzie dla nas bardzo przydatne! To kolejne potwierdzenie, że okazuje się chleb z takimi drożdżami! I że nie tylko Chińczycy są tak zręczni!
lappl1
Dziewczyny, dziś mamy pod dostatkiem malin! Ja i Lina upiekliśmy chleb z drożdżami malinowymi! Dzielimy się naszym doświadczeniem. Witamy w naszych tematach.

Chleb „Malinowy Raj” (lappl1)

Płynne drożdże na bazie owoców, warzyw, ziół, herbaty ...

Deserowy chleb żurawinowy z płynnymi drożdżami owocowymi (Linadoc)

Płynne drożdże na bazie owoców, warzyw, ziół, herbaty ...
Elfów
Ludmila, mimo wszystko „wykończyłeś” mnie swoim „Karmazynowym Rajem”! Siedzę „w krzakach” już prawie tydzień. Naprawdę chcę spróbować, ale strasznie się boję. Nigdy nie zetknąłem się z zakwasami, ale te drożdże wydają się łatwiejsze do zrobienia. Banana już odłożyłem, ale wczoraj widziałem twój chleb malinowy i wpadłem na pomysł, żeby zrobić go na mrożonych malinach. A może lepiej na skórce banana, a potem nakarmić maliny? Jak myślisz, co będzie szybciej fermentować? Jestem zagubiony ... A jednak, czy mogę postawić puszkę w jasnym miejscu? W pomieszczeniu mam teraz odpowiednią temperaturę, ale pokój jest po słonecznej stronie. Czy to nie jest przerażające? Wydaje się, że z dotychczasowymi pytaniami
lappl1
Cytat: Elven
mimo wszystko „wykończyłeś” mnie swoim „Malinowym rajem”!
Elfów, Helen, próbowałem! Dziękuję za „dziobanie” maliny! Bardzo się cieszę, że zainteresowały Cię moje przepisy!
Cytat: Elven
Siedzę „w krzakach” już prawie tydzień.
I słusznie, że wyszli z krzaków. Czas nauczyć się zakwasu i innych technologii wypieku chleba. Ja sam taki byłem do niedawna - w lutym! Wszyscy mnie przekonali, że zakwas jest łatwy, ale nie wierzyłem w to, draniu… A teraz ciągnęło mnie do żywych drożdży. Bardzo lubię ten chleb. W smaku nie przypomina chleba, do którego jesteśmy przyzwyczajeni. To właśnie przyciąga.
Cytat: Elven
Banana już odłożyłem, ale wczoraj zobaczyłem twój chleb malinowy i wpadłem na pomysł, żeby zrobić go na mrożonych malinach. A może lepiej na skórce banana, a potem nakarmić maliny?
Lena, nie ma różnicy. Zrób to na dowolnym materiale. Żaden chleb nie będzie miał wyraźnego smaku i aromatu oryginalnego surowca. chyba że dodasz jakiekolwiek suche składniki w postaci mąki i płynne w postaci wywaru i syropu. ale smak nadal będzie wspaniały. więc wybierz dla siebie. Zarówno banany, jak i mrożone maliny będą szybko fermentować. i tak je karmić. Możesz banan - banan, maliny - maliny lub możesz je łączyć.
Cytat: Elven
A jednak, czy możesz umieścić puszkę w jasnym miejscu? W pomieszczeniu mam teraz odpowiednią temperaturę, ale pokój jest po słonecznej stronie. Czy to nie jest przerażające? Wydaje się, że z dotychczasowymi pytaniami
Tak oczywiście możesz. Moje puszki były w normalnych warunkach oświetleniowych - dzienne w dzień, elektryczne w nocy.
Lena, zapytaj, czy cokolwiek. Chętnie odpowiem na wszystkie Twoje pytania.
xoxotyshka
Ludmilai dziobałem twój malinowy chleb. Stawiam słoik - truskawki, porzeczki i wiśnie. Chcę też spróbować zrobić chleb deserowy. Dzięki za tak ciekawe przepisy wszystkim dziewczynkom !!!
Fofochka
Moje drożdże morelowe są gotowe. Zagniatałem go rano. Wieczorem spróbuję upiec w wypiekaczu do chleba
Elfów
Bardzo dziękuję za odpowiedź! Na pewno nadal będę dręczyć pytaniami. I do mnie, proszę
Cytat: lappl1
Lena, nie ma różnicy. Zrób to na dowolnym materiale. Żaden chleb nie będzie miał wyraźnego smaku i aromatu oryginalnego surowca.
Czy kolor chleba zmieni się od drożdży malinowych?
lappl1
xoxotyshka, Znacznik wyboru, jaka to ciekawa kompozycja! Powinno się świetnie sprawdzić. Cherry wygra każdego! Wiem to z herbaty! Tym lepiej! Uwielbiam wszystkie rodzaje wiśni! Tylko ja mam dostęp do liści, a nie do jagód.
lappl1
Cytat: Fofochka
Moje drożdże morelowe są gotowe. Zagniatałem go rano. Wieczorem spróbuję upiec w wypiekaczu do chleba
Fofochka, Pościel! Może za pierwszym razem nie musisz jechać do HP? Jednak to ciasto wymaga więcej czasu na fermentację i rozrost.Czy producent chleba sobie poradzi? Wydaje się, że temperatura w nim jest niższa podczas pieczenia.
lappl1
Cytat: Elven
Na pewno nadal będę dręczyć pytaniami. I do mnie, proszę
Elfów, Helen, zgodziła się! Mnie też na "ty", ok?
Cytat: Elven
Czy kolor chleba zmieni się od drożdży malinowych?
Jeśli maliny są świeże (mrożone), będą liliowe. A na sucho, jak mój, jasnoróżowy odcień.
Fofochka
Lilechka, rozprowadzam osobno. I spróbuję upiec w wypiekaczu do chleba, ponieważ nie ma piekarnika.
Fofochka
Lyudochka, to jest telefon komórkowy. Lyudochka napisał, napisał Lilechkę
Loksa
Fofochka, Elenamożesz więc dostać trochę chleba ?!
Mój słoik z gruszką, do którego dodałem wodę, szaleje, a banan wskazuje na szał!
Wygląda na to, że w suszonych owocach jest dużo cukrów.
lappl1
Helen, w porządku! Zdarza się, że telefony komórkowe nie są tak rozdawane.
A za twój chleb zatrzymam pięści! Powodzenia !
lappl1
Cytat: Loksa
Mój słoik z gruszką, do którego dodałem wodę, szaleje, a banan wskazuje na szał! Wygląda na to, że w suszonych owocach jest dużo cukrów.
Oksan, nie rozumiałem szaleństwa. Czy oni się na ciebie pienią?
Elfów
Cytat: lappl1
Mnie też na "ty", ok?
Zgoda!
Cytat: lappl1
Jeśli maliny są świeże (mrożone), będą liliowe. A na sucho, jak mój, jasnoróżowy odcień.
Och, w takim razie zrobię to na bananie. A potem osobno na malinach
lappl1
Lena, No cóż ! Banan będzie biały iz dużymi dziurami!
Gnu
lappl1, Ludmiła, dziewczyny, jeśli prześwietlisz nasz zacier owocowy, może gładko zamienić się w ocet. Bezodpadowe, ale ..... może w tej chwili nie potrzebne.

Chcę też dodać. Po wymieszaniu zacieru z mąką żytnią, gdy po 12 godzinach bulgotało mi dobrze, część masy odłożyłam na zakwas. Potem zrobiła wszystko według zwykłego schematu: karmiła ją mąką i wodą.
Po chwili zakwas przechodzi w fazę powolnej aktywności, ale ja uparcie go karmiłem, a zaczyn znowu stał się gwałtowny.
Zrobiłem to dwa razy, a ona tak się zachowywała.
Jeśli ktoś chce eksperymentować, przygotuj się na tę sztuczkę.

Teraz chcę spróbować położyć zacier na suszonych morelach. Czy w takim przypadku musisz myć suszone owoce?
Vitalinka
Ludamalowałeś wszystko tak pięknie i smacznie, że ja też nie mogłem oprzeć się pokusie i włożyłem słoik banana, suszonych jabłek i wrzuciłem trochę rodzynek.
Dziękuję za ciężką pracę i tak przystępny opis procesu gotowania!
Albina
Cytat: Wildebeest
Po chwili zakwas przechodzi w fazę powolnej aktywności, ale ja uparcie go karmiłem, a zaczyn znowu stał się gwałtowny.
Zrobiłem to dwa razy, a ona tak się zachowywała.
Jeśli ktoś chce eksperymentować, przygotuj się na tę sztuczkę.
Sveta, dzięki za informację
Szef kuchni
Gratulujemy zasłużonego zwycięstwa w konkursie „Najlepszy przepis tygodnia”
Elena Kadiewa
Lyudochka, nasz gang gratuluje ci i raduje się, prawdopodobnie bardziej niż ty! Jesteśmy z tego dumni !!!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba