RybkA
Zakwas nie wznosił się ani nie opadał. Jak mówią, co było - co jest
Od poczęcia nie karmi, nabiera apetytu
LightOdessa
Wydaje się, że moja rodzynka jest już w pełnej walce ... Dzisiaj upiekłam z niej naleśniki, okazały się delikatne, smaczne, choć niezbyt puszyste. Myślę, że jutro trochę się wzmocni i będzie można spróbować upiec trochę chleba ...
Viki
RybkAjakie bąbelki to rozkosz !!!
Jeśli chcesz go złapać, pogrubiaj. Będzie działać i jak!
A jeśli mąka i woda są 1: 1, to zapewni ci spokój.
Oto jak zaostrzyć apetyt, po prostu zostaw 2 łyżki do karmienia. I nie zapomnij zrobić znaku, wszyscy nie możemy się doczekać.
RybkA
Viki, wcześnie mnie pochwaliłeś i ja sam byłem szczęśliwy. Ani trochę nie rośniemy!
Tylko pozwól bąbelkom działać.
Poczekam do jutra rano i znowu się nakarmię, ale w jakiej proporcji?
Viki
RybkA, nigdy nie jest za wcześnie na pochwały! Bierzemy 2 łyżki. l. i karmić 100 gr. wodę, dobrze ubij i dodaj 100 gr. mąka. Stawiamy znak, czekamy dzień. Wszystko będzie dobrze!
vitalareg
Nie chcę się denerwować, ale miałem tę samą historię - dużo bąbelków i ciasto kwaśnie, nie wyrasta ... Smakujesz, jeśli smakuje kwaśno, to może to wszystko ... przynajmniej karmić . Ciasto nabiera lepkiej konsystencji przypominającej jogurt. Łatwiej wyrzucić niż produkty do przeniesienia. W moim przypadku powodem jest nieprzegotowana woda. Myślałem, że po filtrze okazało się, że kran daje ten sam efekt. Najwyraźniej w naszym mieście taka jest woda. na przykład kava pisze, że nie ma problemów. Istnieje myśl, że mąkę można zepsuć. Tutaj, jak rozumiem, wszystko opiera się na doświadczeniu. Proponuję otworzyć temat niezależnie od rodzaju zakwasu, jakie mogą być przyczyny niepowodzenia.
RybkA
Zapomniałem napisać z frustracji, że rano już ją odseparowałem i nakarmiłem, tak jak piszesz, a potem trochę nam nie urosło
Oznacza to, że już oddzielony zaczyn nie rośnie.
Czekam do jutra rano ...
Chcę więc zapytać, czy mam jutro ponownie oddzielić, czy karmić w całości?
A ile „jedzenia” zaoferować?

Ciasto nabiera lepkiej konsystencji przypominającej jogurt.
no tak, coś podobnego

W moim przypadku powodem jest nieprzegotowana woda. Pomyślałem, że po filtrze okazało się, że kran daje ten sam efekt. Podobno w naszym mieście taka jest woda.
Dodałem wody źródlanej, tylko na niej gotujemy, nawet nie myślałem o gotowanej
RybkA
Smakujesz go, jeśli jest kwaśny, to może wszystko .. Obrzydliwe ... przynajmniej karmić.
vitalaregPoszedłem, zmieszałem i skosztowałem ... cóż, trochę kwaśnego ... może nawet z goryczką ...
Jaki powinien być smak?
kava
Smak powinien być przyjemnie kwaśny. To zaczyn! Jeśli jest bardzo kwaśny (mrowienie), to jest nadtlenkiem. Ale zakwas można reanimować nawet wtedy, gdy rozwarstwił się (ale nie pachniał) dokładnie w sposób opisany przez Viki.
vitalareg
Moim zdaniem - lepiej to powtórzyć, spróbować, nie wiem, bez miodu, z cukrem. Właściwie lepiej zapytać weteranów. Podobna sytuacja, wyglądałem jak na foto ... wyglądałem tak samo no no to znaczy zakwas ... chociaż ... też włożyłem go ostatni raz ugotowany, nakarmiłem dwa razy - ok, potem ja nakarmił go z kranu i wszystko zsiadło. Cóż, może to oczywiście zbieg okoliczności, ale wydaje mi się, że powodem tego jest woda. Kto powie co?
p.s. A ciasto jest bardzo lepkie, gdy robi się kwaśne.
vitalareg
Przepraszam, ale jaki jest sens reanimować to, czego nie było. Zakwas nie wyszedł. W każdym razie wszystko znowu stało się kwaśne. Lepiej spróbuj ponownie ...
Przetłumaczyłem tyle produktów, karmiłem TEGO ... Udało mi się też upiec na nim chleb, na początku chwalili mnie, mówili, że jest pyszny, ale później zdałem sobie sprawę, że z litości
kava
Cytat: Vitalareg

jaki jest sens reanimować to, czego nie było.

Mówię o resuscytacji wcześniej żywotnej kultury starterowej, która w pewnych okolicznościach (przedwczesne karmienie) jest głodna i nadmiernie zakwaszona. Czasami, zamiast karmić „dzikie” drożdże, a nie bakterie kwasu mlekowego, lepiej spłukać wszystko w toalecie i ponownie zacząć rosnąć. Po udanych próbach (pierwszy raz) nie do końca rozumiałem problemy, z którymi borykało się wielu. A potem jakieś dwa miesiące temu, kiedy zacząłem kolejny zakwas - pokazała zwód. Trzeciego dnia dręczyło mnie pytanie: wyrzucić lub zostawić i ... postanowiłem doprowadzić proces technologiczny do końca. I wszystko się udało! Więc wszystko jest tutaj indywidualne
Mieszkaniec lata
Jeśli zaczyn szybko zakwasi się, możesz spróbować karmić go 2 razy dziennie, dość gęsto ugniatając. I nie musisz dużo ugniatać i marnować mąki. 1 łyżka zakwasu 50 ml wody i mąki, aby widelec ciągnął się grubiej niż naleśniki.
RybkA
Nie rozumiałem najważniejszego - przy każdym kolejnym karmieniu konieczne jest ponowne oddzielenie 1-2 łyżek. l., a reszta znowu się skończyła?
kava
Cytat: RybkA

Nie rozumiałem najważniejszego - przy każdym kolejnym karmieniu konieczne jest ponowne oddzielenie 1-2 łyżek. l., a reszta znowu się skończyła?

Ogólnie tak. Możesz podać 50 g zakwasu: 100 g wody: 100 g mąki. Ale nadal szybko doprowadzisz go do wymiarów łazienki w sposób wykładniczy. Im starszy starter, tym wyższe proporcje należy karmić (zmiękczać)
Mieszkaniec lata
Od lata mój zakwas żyje w tym trybie: resztki słoika myję 50-70 ml wody, wstrząsam aż do powstania piany i zagniatam z mąką tak jak napisałem powyżej. Następnego dnia korzystam z gotowego zakwasu i powtarzam kroki. Jeśli nie piekę chleba lub naleśników, to zakwas trzeba wyrzucić lub nakarmić psu. Zakwas karmię raz dziennie lub raz na dwa dni. Możesz zapytać Praskovya lub Lisss o jego jakość i właściwości.
RybkA
To, co zostało na ściankach słoika myję 50-70 ml wody, wstrząsam do powstania piany i mieszam z mąką tak jak napisałem powyżej
Naśmiewali się!

Mój wynik to „zero”.
Po ponownym przeczytaniu wszystkich komentarzy i spróbowaniu wszystkiego jeszcze raz ustami, ponownie ugotowałem rodzynki na parze. Rano wszystko było jak za pierwszym razem - jak normalne bąbelki, smak był słodki!
Teraz postanowiłem nie czekać przez dwa dni, wziąłem dwie łyżki, nakarmiłem. Na pewno minęło już 6 godzin. Znowu bąbelki, znowu nie rosną, no, może trochę nadmuchane. Znowu czekam do rana, jeśli znowu nie będzie przyjaźni, pójdę poczytać o Francuzce

PySy. Ale rodzina już od drugiego dnia je naleśniki
Viki
Cytat: RybkA

Wczoraj znowu gotowałem rodzynki na parze. Rano wszystko było jak za pierwszym razem -
Kto to zapalił? Co to jest? (Dźwięk omdlenia ciała)
Temperatura wody dla rodzynek to 40 * C. Od 30 do 40 * nie więcej.
kava
Cytat: Viki

Co to jest? (Dźwięk omdlenia ciała)

Upada obok mnie. RybkAa jeśli zmienisz się na Francuzkę, to dlaczego będziemy szybować?
RybkA
Kto to zapalił? Co to jest? (Dźwięk omdlenia ciała)

kava, Vikipanie, nie upadajcie!
Nie wybrałem odpowiedniego słowa
Z temperaturą wszystko było w porządku, sprawdzone na własnym ciele (nadgarstek, taką miksturę sprawdzam dla dziecka).
Wiem, wiem, że wszystko, co pożyteczne, może tam umrzeć, przeczytano to już sto razy na twoim, Viki Zdjęcia zauważono! Idę dalej i szukam czegoś podobnego do uspokojenia, tylko takiego nie ma
NataMamaTima
Dzień dobry wszystkim! Proszę o odpowiedź, skoro czytałeś już sto razy o zakwasie rodzynkowym, ale nadal nie rozumiałeś, jak go przechowywać, czy też nie jest przechowywany i nie odpoczywa, ale cały czas jest „w biznesie”? A jednak - mam już bardzo aktywny, po jakim karmieniu lub na jaki dzień może już być w chlebie?
kava
NataMamaTima, zakwas jest przechowywany w przerwach między wypiekami. Generalnie w prosty sposób proces wygląda następująco: karmiony - czekałem na 2-krotny wzrost - chleba (lub wyrzucaj większość) - podawaj mniejszą część - i tak dalej w kółko. Przechowywać (między karmieniami) w chłodnym miejscu, ale nie poniżej 10-12 *. Jeśli masz zamiar upiec chleb, to na godzinę lub dwie przed ugniataniem - przenieś się w cieplejsze miejsce.Po zakończeniu procesu uprawy zgodnie z technologią (na początku tematu w Viki) można jeszcze kilka razy nakarmić go do pustego pola (część zakwasu wyrzucić, a resztę nakarmić). Jeśli zaczyn jest bardzo aktywny, upiecz już chleb.
LightOdessa
Moja rodzynka orka z mocą i główką, tylko że nie ma czasu na wstawianie zdjęć. Przedwczoraj upiekłam na nim słodki majowy chleb według przepisu Ludy z LJ Zakwas rodzynkowy, problemy i wskazówki
Zakwas rodzynkowy, problemy i wskazówki

Zastąpienie było tylko jedno - masło na margarynę maślaną (no cóż, do wypieków nie mogę dodać drogiego masła domowej roboty - ropucha się miażdży, wolałbym ją zjeść z tym samym chlebem!)
Mieszkaniec lata
Powodzenia! Ten zaczyn jest tego wart! Po prostu zacznij swoje działania od komunikatu nr 8. Jest to najbardziej przestojowa i skuteczna metoda, a czasami karmisz dorosłego fermentora wodą, w której umyłeś rodzynki.
Gelena_
To znowu ja, dzień dobry)

Wczoraj położyłem zaczyn, dziś rano spojrzałem. bąbelki tylko na górze i znowu z góry utworzyła się ciecz, ale niewiele.
To normalne? Spojrzałem na zdjęcia odpowiedzi numer 8, jakbym nie zauważył płynu.
Viki
Cytat: Gelena_

Wczoraj położyłem zaczyn, dziś rano spojrzałem. bąbelki tylko na górze i znowu z góry utworzyła się ciecz, ale niewiele.
Gelena_, to ona mówi ci, że chce być trochę grubsza, dodaj jej trochę mąki, łyżkę. I jakby wymieszać, trzepaczką, aby uzyskać więcej tlenu.
Może @
Cóż, wyhodowałem zaczyn i co dalej z nim zrobić? Jak upiec chleb na zakwasie, ale żeby w C / P? Pokaż mi przynajmniej jeden przepis.
Viki
Cytat: maj @

Pokaż mi przynajmniej jeden przepis.
Cóż, dlaczego „w jednym” mamy ich dużo.
Zapraszam do sekcji „Przepisy” i wybierz dowolną z zakwasów pszennych.
Lana-S
Cześć wszystkim! Postanowiłam też spróbować umieścić zakwas z rodzynkami. Piec mam dopiero od miesiąca, ale chleba drożdżowego mam już dość .. Teraz na ulicy jest minus 20, więc wkładam go na akumulator (czy to możliwe?). Minął prawie dzień i ledwo bulgocze ... czy to może przeszkadzać? I generalnie można mieszać zaczyn, zanim zacznie rosnąć? Czy powinno być szczelnie przykryte pokrywką, czy też powinno być z otworami? Dziewczyny (i chłopcy), pomóżcie !! Rozumiem, że może te pytania już były i odpowiedziałeś na nie milion razy, tyle czytałem, nic nie rozumiem, kręci mi się w głowie ...
prascovia
Cześć wszystkim! Proszę o radę - a wymiana jest teraz w kuchni, w której żyją zakwasy, w której średnia temperatura nie przekracza 15! Widzę, że moje zaczyny stały się mniej aktywne - czy nie zgubię ich (transportowanych z takim trudem)?
Celestine
Cytat: prascovia

Cześć wszystkim! Proszę o radę - a wymiana jest teraz w kuchni, w której żyją zakwasy, w której średnia temperatura nie przekracza 15! Widzę, że moje zaczyny stały się mniej aktywne - czy nie zgubię ich (transportowanych z takim trudem)?

Miłej przeprowadzki do Ciebie !! Normalna temp. Dla kultur starterowych, mniej aktywna, wodnista, pasza uzupełniająca.
Lana-S
Cześć wszystkim! Ludzie, cóż, nie wstają, mam to tak, jak powinno (każdy pisze 2 lub więcej razy). Mam gdzieś półtora raza i to wszystko ..... Próbowałem już karmić 2 razy (100 do 100) Co robię źle? Zapach jest przyjemny kwaśny, bulgoczący, bez pleśni ... Może ktoś się natknął? Martwię się tylko, że nie podniesie kasy ...
Viki
Cytat: Lana-S

Martwię się, że nie podniesie ciasta ...
Nakarm ją 100 gramów. zakwas kilka razy na 100 mąki i 100 wody. Więc szybciej zyska siłę.
Lana-S
Dzięki, spróbuję! Włożyłem go na akumulator, inaczej jest tu zimno ... i pokrywa się skórką, przeszkadzam i wszystko w porządku ... Może już za wysoka temperatura ..?
Viki
Optymalnie - 25 - 28 * C.
Lana-S
Cóż, w zasadzie to jest ... ale nic, że tworzy się na nim skorupa?
Viki
Lana-S, wszystko w porządku. Jeśli nie lubisz skórki, weź naczynia dwa razy więcej niż kultura starterowa i przykryj pokrywką. Ma dość powietrza. Po trzech godzinach otwórz go, pozwól mu wywietrzyć i zamknij.
Lana-S
Oto mój pierwszy chleb na zakwasie! Chwalenie się Zakwas rodzynkowy, problemy i wskazówki Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc i wskazówki !!! :) Okazało się trochę kwaśne, niż byśmy chcieli, jak zmniejszyć kwas?
Mieszkaniec lata
Ponieważ kwaśny oznacza, że ​​zaczyn jest nadal słaby, podczas robienia ciasta pomóż mu trochę drożdżami. Za tydzień zyska siłę i poradzi sobie
Lana-S
Chleb gotowano na parze całą noc, może przez to ma taką kwaskowatość? Jest tu strasznie zimno ...
OJGG
Postanowiłam też nałożyć rodzynki, powiedz mi proszę, czy jeszcze na początek dodaję cukier czy nie, inaczej przepisy są inne
Viki
Cytat: OJGG

proszę powiedz mi, czy dodać cukier na początek, czy nie
Biznesowe „mistrzowskie”. Możesz dodać, nie możesz dodać. Nie dodałem.
OJGG
Dziewczyny! Powiedz mi, co się stało? Postanowiłam uprawiać zakwas z rodzynkami ... Przeczytałam przepisy. Włożyłem dwie puszki: w jednej od razu wymieszałem rodzynki, wodę, mąkę żytnią; w innym najpierw polałem rodzynki wodą i stałem przez trzy dni, wyjąłem rodzynki, dodałem mąki, trochę cukru. W pierwszym słoiku trzeciego dnia poziom wydawał się podwoić, nakarmiłem go, dodałem pół łyżeczki cukru, ponieważ nagle zobaczyłem w przepisach, że wszystko zostało dodane, po czym zaczyn przestał rosnąć. W drugim banku w ogóle nie wzrosło.
Wygląda na to, że czytasz przepisy, wszystko jest proste, ale gdzieś popełniono błąd ... Może możesz mi powiedzieć, co mam zrobić.
Nawet w obu puszkach śmierdziało obrzydliwie ... Może plunę na rodzynki i po prostu zacznij od mąki i wody ... Nie mogę używać kefiru, codziennie karmię go kefirem - nie ma chmielu, też nie ma ...
Viki
Cytat: OJGG

Wygląda na to, że czytasz przepisy, wszystko jest proste, ale gdzieś popełniono błąd ... Może możesz mi powiedzieć, co mam zrobić.
Wszystko, co mogę ci zaoferować, to przyjrzeć się temu tematowi na pierwszej stronie, tak jak ja.
Podejdź tu proszę.
OJGG
tak to się stało
Viki
Cytat: OJGG

natychmiast wymieszane rodzynki, woda, mąka żytnia;
Rodzynki polałem ciepłą wodą i odstawiłem na 20 minut. Okazało się, że jest to mętna ciecz. Przecedzić przez gazę w dwóch warstwach. Dodano 1,5 łyżeczki. cukier, wymieszany. Dodano 200 gr. mąkę i dobrze wymieszać.

Cytat: OJGG

w drugim najpierw polałem rodzynki wodą i stałem przez trzy dni
odstawić na 20 minut.

Cytat: OJGG

tak to się stało
Coś tu nie gra ...
OJGG
i zrobiłem to bez cukru
OJGG
Złożyłem raport: rodzynki polałem wodą i miałem cztery dni (tak zostawiłem). Czwartego dnia przefiltrowano wodę, dodano mąkę żytnią i 1. łyżeczkę. cukier na wszelki wypadek (a sprawa może być inna) do wieczora objętość podwoiła się, rano spadła. Nakarmiłem następnego dnia (mąka + woda). Po godzinie głośność podwoiła się. Zobaczmy, co będzie dalej
OJGG
Trzeci dzień zakwasu: wczoraj piekłem chleb i polałem połowę zakwasu, resztę dodałem mąki i wody, dzisiaj znowu wszystko dodałem. Głośność jest podwójna!
Czy możesz mi powiedzieć, skoro nie pieczę codziennie, czy nadal mogę karmić zakwas przez kilka dni, aby był „mocniejszy”? A potem zostawić ją samą przy oknie (t 20)?
Viki
Cytat: OJGG

... nadal możesz karmić zakwas przez kilka dni, aby był „mocniejszy”? A potem zostawić ją samą przy oknie (t 20)?
Oczywiście jest to możliwe, a nawet konieczne. Z każdym karmieniem zyska siłę.
Ale w 20 * C będzie codziennie prosić o jedzenie. Należy zostawić 1 do 2 łyżek zakwasu i paszy. Im więcej jedzenia, tym rzadziej będzie głodna. Myślę, że szybko znajdziesz odpowiednią proporcję.
Powodzenia i pysznego chleba na zakwasie, niech tylko cię uszczęśliwi!

Wszystkie przepisy

© Mcooker: Najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba