vik_mark

mój zakwas okazał się bardzo gęsty i kiedy stanął na nim utworzyła się na wierzchu skorupa, czy tak powinno być?
Irina1607
Proszę powiedz mi, czy przepis wymaga 200 gr. zakwas jak liczyć 1-2 łyżki. l. (starter) + 100 gr. mąka i 100 gr. woda lub 1 łyżka. l. (20-40 gr.) A reszta (180-160 gr.) Podzielona na wodę i mąkę?
Viki
Cytat: Irina1607

Proszę powiedz mi, czy przepis wymaga 200 gr. zakwas jak liczyć 1-2 łyżki. l. (starter) + 100 gr. mąka i 100 gr. woda lub 1 łyżka. l. (20-40 gr.) A reszta (180-160 gr.) Podzielona na wodę i mąkę?
Nie radzę liczyć tych 20 - 40 gramów. ogólnie. Spróbuj i przekonaj się sam, nie będzie więcej niż 200 g zakwasu. Po fermentacji straci trochę na wadze z powodu ulatniającego się gazu
Irina1607
VIKI dzięki za odpowiedź, właśnie to zrobiłem (nie liczyłem startera) iw jakimś przepisie przeczytałem, że trzeba było to policzyć osobno i byłem zdezorientowany i postanowiłem zapytać wielkich guru
vasaby872008
Drogi Viki! Powiedz mi, dlaczego drożdże ciepłolubne giną po 18 godzinach? Są całkiem stabilne. Albo powinni nas przerażać opowieściami o nich. I kolejne pytanie - czy można zrobić zakwas żytni o wilgotności 50% i tak go przechowywać? A następnie zmiękcz przed pieczeniem z białej mąki + tsz i upiecz na tym chleb. Pytanie powstało z powodu braku białej organicznej mąki, ale chcę grubego francuskiego zakwasu (no, prawie francuskiego). Do chleba - namoczyć i przechowywać osobno z mąką żytnią.
Fiesta
Dobry dzień! Dołączam do Twojej przyjaznej firmy. Dostałem też „półprodukt”. Położyła na nim chleb według przepisu Darnitsky'ego z Fugaski i mentalnie przygotowała się na odczekanie trzech godzin, aż się zje. Nie czekałem - prawie się podwoił w mniej niż dwie godziny, nerwy nie wytrzymały - musiałem włączyć piekarnik. Siedzę czekając na wynik ...
Viki
Cytat: FIESTA

Nerwy tego nie wytrzymały - musiałem włączyć piekarnik. Siedzę czekając na wynik ...
Więc też czekamy na wynik
Jak się masz tam? Napisz do nas. My też mamy nerwy ...
wino
Dobry dzień. Kupiłam sobie tę starterową kulturę i wszystko było w porządku i chleb okazał się doskonały (upiekłam "Orłowskiego" na zakwasie, szwabski według receptur Omela a także z nasionami z Axioma), ale mój półprodukt zaczął się kończyć i oczywiście nakarmiłem go i zostawiłem na 12 godzin w temperaturze pokojowej ... Kiedy nadszedł czas, aby zakwas był dojrzały, włożyłem go do szklanego słoika z pokrywką i włożyłem do lodówki. I niech to będzie szkodliwe i zacznij delektować się naparem winnym. Nie wiem co z tym zrobić, spróbuj upiec chleb lub zacznij nowy, powiedz mi, gdzie popełniłem błąd podczas przechowywania. W pierwszym przypadku trzymała kulturę starterową w szklance przykrytej gazą na dolnej półce lodówki i czuła się tam dobrze (zakryła się tylko skórką, co skłoniło ją do przejścia do słoika). Po podkorku - 100g zakwasu w słoiku 280g pod zamkniętą pokrywką (z codziennym wietrzeniem) również na dolnej półce lodówki
pygovka
Vika! zapisać! O godzinie 11.30 kładę zaczyn i prawie wypływa ze słoika, tak szampan, co mam z nim zrobić? co
Zakwas żytni (półprodukt)
Anatolij57
Oto kilka dziur, gdzie jest zaczyn
orzech
Natalia - na jakim etapie jest zaczyn?
pygovka
więc mówię to samo, ugniatałem o 11.30 i po 3 godzinach stała się taka, ale tak naprawdę położyłem to na szafce i była łaźnia parowa, zdjąłem słoik i wzrost ustał, więc rano mi się karmiła go po raz pierwszy, więc JUŻ JUŻ! urósł na dwie części, co dalej, nadal karmić zgodnie z zaleceniami?
pygovka
OUCH, RUNAAAAAAAA z banku !!!!!! musiał przejść na duży… co robić? rośnie jak szalony ...
orzech
Może drożdży było dużo: o Zrób wszystko zgodnie z przepisem
pygovka
więc zgodnie z przepisem a co wyrzucić ten i zrobić nowy? a pytanie o te tiole mnie dręczy ...
orzech
Nie trzeba go wyrzucać, odstawić w chłodniejsze miejsce, ale nie w chill-out, będzie fermentował i uspokajał i dalej kontynuował według schematu
pygovka
Położę to na podłodze ... inaczej znudzi mi się łapanie ...
orzech
Najbardziej optymalna temperatura przez pierwsze 2 dni to 20-25 *
pygovka
Cóż, wczoraj było poniżej 40 lat. dzisiaj mniej, ale jeszcze godzina minęła, już dociera do połowy puszki, postawię na podłodze, och, postawię na korytarzu, jest dokładnie +20.
Straszydło
VIKIdzięki za przepis na zakwas!
Okazało się, że zakwas, Darnitsky na zakwasie również z twojego przepisu, okazało się! Nawet mąż, który nie lubi chleba żytniego, je.
Viki
Cytat: Bogy

Zakwas się okazał, Darnitsky okazał się!
Nawet mąż, który nie lubi chleba żytniego, je.
Straszydło, to jest osiągnięcie!
Mój też uwielbia tylko białe i puszyste, a Darnitsky je. Więc ... będziemy karmić naszych mężów - to na pewno
pygovka
a zakwas wyrzuciłem ... Pierwsze dwa karmienia wszystko było w porządku, rosło, struktura była jak chleb, pachniało chlebem, a następne i reanimacja, nic się nie stało, tylko lekko zamazane i wszystko lepkie, jakoś niezrozumiałe w dotyku ... rzucił to się .... wyścigi zbudowany ...
yusha111
Witaj! Od dawna czytam o zakwasie iw końcu zdecydowałem się go założyć.
Ułożyłem tak jak w przepisie, minęły prawie 24 godziny, a zaczyn był prawie niezmieniony: bulgotał i prawie nie zwiększał objętości ::. Czy to normalne, czy istnieje pilna potrzeba zrobienia czegoś?
Mona1
A dzisiaj kładę ten zaczyn. Kręciłem się też w kółko w tematach o zakwasie, nie wiedziałem od czego zacząć. Ale zdałem sobie sprawę z jednej rzeczy. Wielu członków forum, spędzając trochę czasu na zakwasie, doszło do wniosku, że najbardziej optymalnym rozwiązaniem jest półprodukt żytni i chleb samoziarnisty na dojrzałym cieście. Postanowiłem więc od razu zacząć od nich. Sprawdziłem kalendarz księżycowy. Księżyc w nowiu zaczął się wczoraj. Czas rozpocząć sakrament uprawiania kwasu. A dzisiaj ustawiam półprodukt żytni na wykonanie. Naprawdę mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
Mam małe pytanie. Robi się to w świetle, w cieniu, czy lepiej umieścić to w szafce?
kisuri
Cześć, Mona!
Czy mogę na razie odpowiedzieć?
Nie to, żebym był zbyt zajęty zakwasem, wcale. Mieszkałem na zakwasie Sarychevskaya od tej samej Luda - Mariana_aga przez cały rok i zachowywałem się bardzo dobrze. A potem wyjechaliśmy na cały miesiąc i postanowiłem wykorzystać to wszystko, a potem zacząć nowy. A po przyjeździe zacząłem ten półprodukt na zakwasie i od czerwca działa idealnie. I jest z nią mniej kłopotów, to na pewno! Chyba nie potrzebuję jeszcze innego zaczynu. Więc dzisiaj go wyjąłem, zostało tam 50g. Nakarmiłem ją i tak pięknie urosła w 5 godzin:
Zakwas żytni (półprodukt)
Stoi jeszcze przez kilka godzin, a ja wezmę jej część na ciasto na chleb, a resztę - w lodówce, do snu.
Owszem, zauważyłem, że miesiąc to trochę za dużo, żeby ta starterowa kultura stała w lodówce bez karmienia, po 3 tygodniach wyraźnie zaczyna tracić siły, rośnie wolniej. dlatego karmię ją nie 100 mąką + 100 wodą, ale 85 + 85. Potem wystarczy na około 3 tygodnie, a potem wszystko od nowa, jak napisano.
Kiedy wyjmuję go z h-ka, trzymam go w rogu kuchni, tuż na stole, nie na słońcu, ale też nie w szafie. Zaciskam folią, robię w niej kilka otworów - i to wszystko! A w lodówce jest przechowywany w słoiku z pokrywką.
Powodzenia i wszystko będzie dobrze!
Cześć, yusha111! Właśnie teraz widziałem Twoje „wołanie o pomoc”. Cóż, udało ci się?
Mona1
Cytat: kisuri


To prawda, zauważyłem, że miesiąc to za dużo, aby ta starterowa kultura stała w lodówce bez dodatkowego karmienia, po 3 tygodniach wyraźnie zaczyna tracić siły, rośnie wolniej. dlatego karmię ją nie 100 mąką + 100 wodą, ale 85 + 85. Następnie wystarczy na około 3 tygodnie, a potem wszystko od nowa, jak napisano.
Cześć, kisuri... Dziękuję bardzo za informację. Każde wsparcie jest teraz dla mnie bardzo ważne. A potem to mój pierwszy zaczyn i nadal nie czuję się zbyt pewnie, jak na polu minowym, nie wiem, co mnie czeka, chociaż przeczytałem cały ten wątek i jeszcze kilka gałązek o zakwasie. Ale ja też się nie boję, tylko roztrzęsiony.
O to właśnie chciałem zapytać.Piszesz przez 3 tygodnie, to wystarczy. I to z jaką częstotliwością w tygodniu - raz, dwa lub więcej razy? Lub jeśli często pieczesz, zostaw więcej w lodówce.
A jaki jest twój chleb pszenny? Czy karmisz tę pszenicę i pieczesz, czy masz coś innego, jak francuska, rodzynkowa lub wieczna pszenica?
Borodino piekę trzy razy w tygodniu, czasem 2 pieczywo dziennie. Czy można więc dodać tyle mąki i wody do łyżki zaczynając z lodówki, żeby te 2 pieczywo wystarczyło? A jeden piekarnik jest w HP, a drugi w piekarniku? Zwykle mi się to zdarza w niedzielę. Ja piekę w jednym domu, a jeden mąż zabiera się do pracy. Ale ja też piekę na biało prosto iz rodzynkami trzy lub cztery razy. Chcę spróbować białego na dojrzałym cieście.
kisuri
Cytat: Mona1

Cześć, kisuri... Dziękuję bardzo za informację. Każde wsparcie jest teraz dla mnie bardzo ważne. A potem to mój pierwszy zaczyn i nadal nie czuję się zbyt pewnie, jak na polu minowym, nie wiem, co mnie czeka, chociaż przeczytałem cały ten wątek i jeszcze kilka gałązek o zakwasie. Ale ja też się nie boję, tylko roztrzęsiony.
O to właśnie chciałem zapytać. Piszesz przez 3 tygodnie, to wystarczy. I to z jaką częstotliwością w tygodniu - raz, dwa lub więcej razy? Lub jeśli często pieczesz, zostaw więcej w lodówce.
A jaki jest twój chleb pszenny? Karmisz tę pszenicę i pieczesz, czy masz coś innego, jak francuska, rodzynkowa lub wieczna pszenica?
Borodino piekę trzy razy w tygodniu, czasem 2 pieczywo dziennie. Czy można więc dodać tyle mąki i wody do łyżki zaczynając z lodówki, aby te 2 pieczywo wystarczyło? A jeden piekarnik jest w HP, a drugi w piekarniku? Zwykle mi się to zdarza w niedzielę. Ja piekę w jednym domu, a jeden mąż zabiera się do pracy. Ale też białe proste iz rodzynkami pieczę trzy lub cztery razy. Chcę spróbować białego na dojrzałym cieście.
Cześć, Mona! Jestem Ira i możesz do mnie zadzwonić
Oczywiście postaram się odpowiedzieć na tyle pytań, ile znam.
Przede wszystkim: drżenie jest normalne, jak przed wyjściem na scenę. Zacząłem pracować z zakwasem kilka lat temu, na początku trzęsły mi się ręce, podskakiwałem w nocy, sprawdzałem, czy rośnie - nie rośnie ... zadziałało - nie zadziałało ... i rzuciłem to też, to się stało. Mieszkałem z dwoma zakwasami, które mi podawano w piekarniach (tak na marginesie, prawdziwy piekarz nigdy nie odmówiłby zakwasu, zresztą dawać, a nie sprzedawać!), I zrobiła kilka. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie ma potrzeby spryskiwania. Musisz wybrać jedną rzecz i przypomnieć sobie. Potem po prostu wybrałem jeden przepis na zakwas żytni (Sarycheva), zrobiłem zakwas od samego początku i pracowałem z nim przez rok, aż chleb zaczął się równomiernie okazywać i żyłbym dalej, gdybyśmy tego nie zrobili lewo. A potem postanowiłem spróbować tego. I nie żałowałem.
Piekę na zakwasie, głównie chleb żytni, 1-2 razy w tygodniu. To Czasami robię szary chleb w HP, dobrze jest też dodać łyżkę lub dwie zakwasu żytniego dla smaku i zapachu. A w weekendy zawsze robię wszelkiego rodzaju bułeczki, podpłomyki lub inny chleb pszenny, ale to głównie na drożdżach, na różnych ciastach. Nie zrobiłem zakwasów pszennych. Tutaj, w tym wątku, już napisali, że z tego zakwasu można zrobić zaczyn pszenny, ale nie próbowałem tego. Chleb pszenny jest doskonały nawet z drożdżami lub dojrzałym ciastem, ale chleb żytni nigdy. Zdecydowanie potrzebuje zakwasu.
Do mojego żyta potrzeba 70-100 g dojrzałego zakwasu. Biorę z lodówki około 20-30 g tej półproduktu kultury starterowej, 35 g ciepłej wody, dobrze mieszam, ubijam. Tam 35 g mąki żytniej wymieszać i odstawić na 6-10 godzin, czyli na dzień, kiedy wychodzę do pracy lub na noc. Oto dojrzały zaczyn. Robię z tego ciasto, zostawiam na kilka. godzin, a potem piekę chleb.
Na przykład jutro upieczę chleb. Dziś rano wyjąłem zakwas z farmy, miał tylko 50 g. A więc trzeba go już nakarmić. Dodaję do niego 85 wody (ciepłej), ubijam i 85 hw. mąka. Dobrze wymieszane. Pozostawiony na wędrówce przez cały dzień. Wziąłem stamtąd 70 g dojrzałego zakwasu na ciasto na chleb.
Więc mieliśmy 50 + 85 + 85 = 220g.
220-70 = 150g. Wysyłam zakwas do lodówki.Wezmę od niej łyżkę, a reszta będzie spać.
Potrzebuję 20-60 g tego zakwasu tygodniowo, w zależności od tego, ile upieczę chleb (dla mojej córki, dla mojego syna), więc okazuje się, że średnio taka ilość wystarcza mi na 3 tygodnie. A kiedy pozostanie 40-50 g, ponownie nakarmię wszystko, co pozostało, wezmę na chleb, a resztę - w lodówce.
Wciąż jasne? Jeśli nie jest to teraz całkowicie jasne, stanie się jasne, kiedy do tego dojdzie.
A propos, jak to robisz?
Powodzenia!
Mona1
Cytat: kisuri

Wziąłem stamtąd 70 g dojrzałego zakwasu na ciasto na chleb.
Więc mieliśmy 50 + 85 + 85 = 220g.
220-70 = 150g. Wysyłam zakwas do lodówki. Wezmę od niej łyżkę, a reszta będzie spać.
Potrzebuję 20-60 g tego zakwasu tygodniowo, w zależności od tego, ile upieczę chleb (dla mojej córki, dla mojego syna), więc okazuje się, że średnio taka ilość wystarcza mi na 3 tygodnie. A kiedy pozostanie 40-50 g, ponownie nakarmię wszystko, co pozostało, wezmę na chleb, a resztę - w lodówce.
Wciąż jasne? Jeśli nie jest to teraz całkowicie jasne, stanie się jasne, kiedy do tego dojdzie.
A propos, jak to robisz?
Powodzenia!
Tak, oczywiście dla CIEBIE! I jak rozumiem, te 70 g dojrzałego zakwasu na ciasto chlebowe jest jak technologia + mąka i woda, ile potrzeba na chleb i fermenty na ile godzin lub do podwojenia?
A mój zakwas jest wciąż gęsty, wydaje się, że urósł o około 0,5-1 cm w litrowym słoiku. Po prostu umieściłem to 7 godzin temu.
kisuri
Dzień dobry Tanya!
Żyto własne pieczę według rosyjskiej receptury na zakwasie (Gost) od Chuchelki (dzięki niej!). Z moimi drobnymi zmianami, no cóż, wszyscy już dostosowują się do swoich warunków. Podstawowy przepis jest tutaj:Zakwas żytni (półprodukt)Zakwas żytni (półprodukt)
Teraz zamierzam upiec chleb. Jeśli masz pytania dotyczące recepty - zapytaj.
A z zaczynem - zobaczmy, co będzie dalej. Pamiętam, że dość szybko się rozpędziło, ale tu jest gorąco. Cierpliwość, tylko cierpliwość. Może ktoś z członków forum podzieli się swoim doświadczeniem.

Mona1
Cytat: kisuri

Dzień dobry Tanya!
Żyto własne pieczę według rosyjskiej receptury na zakwasie (Gost) od Chuchelki (dzięki niej!). Z moimi drobnymi zmianami, no cóż, wszyscy już dostosowują się do swoich warunków. Podstawowy przepis jest tutaj: https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=65501.0... Bardzo go kocham, piekę zarówno formy, jak i paleniska, pisałem w temacie Chuchelki i umieszczałem zdjęcia.
Cześć Ira! Cóż, mój zaczyn wędruje powoli po najzimniejszym pomieszczeniu. Jest 24-25 stopni. Trochę dorosła, ale wszystko poszło w bańki.
To jest to, co myślę. Przeczytałem całą Temkę od początku do końca. Tam na pierwszej stronie opisu powstaje 200 gram półfabrykatu i jest on przechowywany do miesiąca w lodówce w temperaturze 3 stopni. W razie potrzeby po prostu bierzemy łyżkę, aby zrobić ciasto, a reszta jest gotowa. Oznacza to, że reszta nie karmi i nic z tym nie jest zrobione. Ale na ostatnich stronach w postach Viki przeczytałem, że teraz nie ma dużo, a tylko 1-2 łyżki. Następnie bierze łyżkę + wodę, mąkę w ilości potrzebnej na ciasto i + 40 gram do przechowywania w lodówce. Oznacza to, że okazuje się, że zakwas w lodówce nie jest miesiącem bez ruchu, ale jest podawany za każdym razem, gdy chleb jest robiony. Oznacza to, że w rzeczywistości jest to wieczne. I tak mi się podobało. Więc zrobię to. Ale myślę, że możesz wtedy przechowywać w lodówce nie w 3 stopniach (co jest konieczne, aby kwas octowy nie gromadził się, a może przy 11-12, aby ICD został zachowany, jak to się dzieje z wiecznością? Ja przy okazji zrobiłem teraz domowej roboty ser feta, więc w pokoju otwarta jest butelka ciepłej surowicy. Te ICD będą z niej spadać na zakwas jak w powietrzu. Generalnie mam nadzieję, że wyhoduję coś wartościowego , hybryda wiecznego z półproduktem. Jogurty robię w domu. Są zakwasy wytrawne z MKZ (np. witalakt). Może dodam kilka ziaren dziennie z wodą. ”W tej chwili Od początku minęło 21 godzin.
A jeśli chodzi o twój przepis, to na mnie nie zadziała, jest za dużo mąki żytniej. I położyłem to na pół z pszenicą. W ten sposób bardziej nam się to podoba, a wypiekaczowi łatwiej nam przeszkadzać. Nie podejmę się tego ręcznie, tu plamka, tu jest mój post ze zdjęciem.
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...=com_smf&topic=173600.540
Tam od kilku tygodni wszyscy go pieką i pieczą. To jest chleb Rina "50 * 50" z żywymi drożdżami.
Oto jego współrzędne
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...on=com_smf&topic=109387.0
Chcę spróbować częściowo na zakwasie, a potem mogę go całkowicie upiec. To ulubiony chleb mojej rodziny.
kisuri
Cytat: Mona1

Cześć Ira! Cóż, mój zaczyn wędruje powoli po najzimniejszym pomieszczeniu. Jest 24-25 stopni. Trochę dorosła, ale wszystko poszło w bańki.
To jest to, co myślę. Przeczytałem całą Temkę od początku do końca. Tam na pierwszej stronie opisu powstaje 200 gram półfabrykatu i jest on przechowywany do miesiąca w lodówce w temperaturze 3 stopni. W razie potrzeby po prostu bierzemy łyżkę, aby zrobić ciasto, a reszta jest gotowa. Oznacza to, że reszta nie karmi i nic z tym nie jest zrobione. Ale na ostatnich stronach w postach Viki przeczytałem, że teraz nie ma dużo, a tylko 1-2 łyżki. Następnie bierze łyżkę + wodę, mąkę w ilości potrzebnej na ciasto i + 40 gram do przechowywania w lodówce. Oznacza to, że okazuje się, że zakwas w lodówce nie jest miesiącem bez ruchu, ale jest podawany za każdym razem, gdy chleb jest robiony. Oznacza to, że w rzeczywistości jest to wieczne.
Cześć, Tanyusha!
Nie znalazłem w tym wątku, gdzie Vicki to pisze. Wręcz przeciwnie, na przedostatniej stronie pisze o tych samych 200 g półproduktu zakwasu. Byłbym zadowolony. jeśli pokażesz mi, gdzie to pisze.
Jestem bardzo zadowolona z tego, że od samego początku pisała o tym zakwasie, u mnie dobrze działa i jest doskonale przechowywany w lodówce - mam go do 3 tygodni. W lodówce mam stałą temperaturę 4-6 * C. Nie wiem, jak stworzyć w domu stałą temperaturę 11-12 *, szczególnie latem.
Tego chleba żytniego naprawdę nie można zrobić w KhP, przynajmniej z naszej mąki żytniej, mamy tylko tapetę. HP nie ugniata takiego ciasta. Nie mogłem zrobić prawdziwego żyta, dopóki nie kupiłem potężnego miksera z haczykiem. Więc masz oczywiście rację. Chociaż, widzę, ludzie robili to w HP, ale może to być z obranego żyta. U nas praktycznie nie jest sprzedawany.
Twój chleb jest bardzo piękny. Byłbym szczęśliwy, mogąc ci pomóc w czym mogłem. Ale każdy ma swoje problemy i własne doświadczenia.
Powodzenia z zaczynem! Napisz, jak postępuje sprawa. Może ktoś inny odpowie, ooh!
Ira
Mona1
Cytat: kisuri

Cześć, Tanyusha!
Nie znalazłem w tym wątku, gdzie Vicki to pisze. Wręcz przeciwnie, na przedostatniej stronie pisze o tych samych 200 g półproduktu zakwasu. Byłbym zadowolony. jeśli pokażesz mi, gdzie to pisze.
Jestem bardzo zadowolona z tego, że od samego początku pisała o tym zakwasie, u mnie dobrze działa i jest doskonale przechowywany w lodówce - mam go do 3 tygodni. W lodówce mam stałą temperaturę 4-6 * C. Nie wiem, jak stworzyć w domu stałą temperaturę 11-12 *, szczególnie latem.
Tego chleba żytniego naprawdę nie można zrobić w KhP, przynajmniej z naszej mąki żytniej, mamy tylko tapetę. HP nie ugniata takiego ciasta. Nie mogłem zrobić prawdziwego żyta, dopóki nie kupiłem potężnego miksera z haczykiem. Więc masz oczywiście rację. Chociaż, widzę, ludzie robili to w HP, ale może to być z obranego żyta. U nas praktycznie nie jest sprzedawany.
Twój chleb jest bardzo piękny. Byłbym szczęśliwy, mogąc ci pomóc w czym mogłem. Ale każdy ma swoje problemy i własne doświadczenia.
Powodzenia z zaczynem! Napisz, jak postępuje sprawa. Może ktoś inny odpowie, ooh!
Ira
Tak, żyto obrane wszędzie i na nim pieczemy. A o tym, jak Vicki teraz piecze, tutaj pisze, spójrz
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...n=com_smf&topic=42973.360 Numer postu 376
kisuri
Cytat: Mona1

Tak, żyto obrano wszędzie i na nim pieczemy. A o tym, jak Vicki teraz piecze, tutaj pisze, spójrz
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...n=com_smf&topic=42973.360 Numer postu 376
Ach, jakie to interesujące! Nie widziałem tego, dzięki! Cóż, to znaczy, że była na dobrej drodze, zmniejszając ilość zakwasu w lodówce! Moje 150g. - to są 3-4 łyżki, więc prawie ... Swoją drogą nie lubię przechowywać tak mało zakwasu w h-ke, bo po tygodniu ma w środku piękny beżowy kolor, a na wierzchu taki szary film, mieszam go i wygląda świeżo. I jedna łyżka, to całość będzie jednym ciągłym filmem. I zwróć uwagę, że Vicki odświeża ją DWUKROTNIE po lodówce, to nie przypadek. A po jednym bardzo dobrze mi się podnosi - patrz zdjęcie.Zostawię to tak, jak jest, zwłaszcza że różnica jest niewielka.
Najważniejsze jest teraz, aby ją wyhodować. I ty sam możesz się do tego dostosować.
Szkoda. że jesteś daleko, podzieliłbym się z tobą.
Mona1
Cytat: kisuri

I zwróć uwagę, że Vicki dwa razy odświeża ją po lodówce, to nie przypadek. A po jednym bardzo dobrze mi się podnosi - patrz zdjęcie. Zostawię to tak, jak jest, zwłaszcza że różnica jest niewielka.
Najważniejsze jest teraz, aby ją wyhodować. I ty sam możesz się do tego dostosować.
Szkoda. że jesteś daleko, podzieliłbym się z tobą.
Spójrz, co Vicki pisze o tym ułamkowym karmieniu, wydaje się, że staje się bardziej aktywna kultura początkowa
https://Mcooker-pln.tomathouse.com/in...n=com_smf&topic=42973.260
Wpis 271
kisuri
Dzięki, spróbuję, zawsze robiłem to na zwykłym zakwasie.
Mona1
Spójrz, mój zakwas w litrowym słoju. Dla niej to 25 godzin.
Zakwas żytni (półprodukt)
I przykryty taką pokrywką
Zakwas żytni (półprodukt)
kisuri
Dobrze zmartwychwstały! Spójrz na dziury !! Wszystko jest tak, jak powinno
Mona1
Cytat: kisuri

Dobrze zmartwychwstały! Spójrz na dziury !! Wszystko jest tak, jak powinno
Tak, w jeden dzień podaj 1 łyżkę. Lepiej w litrowej puszce, jak myślisz, lub po prostu w większym pojemniku, w przeciwnym razie wybuchnie.
kisuri
Cytat: Mona1

Tak, w jeden dzień podaj 1 łyżkę. Lepiej w litrowej puszce, jak myślisz, lub po prostu w większym pojemniku, w przeciwnym razie wybuchnie.
Myślę, że nie musimy zabierać więcej kontenerów. 100 +100 nie eksploduje mocniej. A potem kolejne 100+ 100 ... Nie wiem. Myślę, że karmię 1 łyżeczką w tym samym słoiku, ale następne karmienie można zrobić w większym pojemniku ... na wszelki wypadek.
Mona1
Cóż, wczoraj po godzinie 50 (dodałem 2 godziny, żeby nie wstawać o 6 rano) karmiłem. Muszę powiedzieć, że jest to praktycznie ten sam rodzaj i konsystencja, jak na zdjęciu z początku drugiego dnia. Teraz o 9:30 nakarmiłem ją jak zwykle 100 * 100 i wyszedłem do 21:30. Wymieszane jak twarde ciasto. Bałem się więc, że złapię, ale wydaje mi się, że zakwas mi się podoba i nigdzie nie spłynie. Stoi w sypialni o zmroku przy 24 stopniach.
Jedyne, co sugeruje, że wszystko jest w porządku, to zapach. Pierwszego dnia pachniało zacier, taki alkoholowy zapach, ale już drugiego dnia zniknął zupełnie, najpierw pachniał pysznymi owocowymi perfumami, a drugiego, a teraz - zielonym jabłkiem, bardzo ładnie. Ale on nie chce się upłynnić. Zobaczmy, co będzie za 12 godzin, ale jeśli obraz praktycznie się nie zmieni, co dalej? Zgodnie z zasadami jest to konieczne - w chlebie na pół, a na pół na zimno. Ale czy podniesie chleb? I mogę wyjść do rana. Generalnie późnym popołudniem napiszę o sytuacji.
Pytanie brzmi. Ta połowa, którą rozdzielimy, aby zrobić ciasto. Jak włożyć bezpośrednio do ciasta, zagnieść, zdystansować, aby podwoić i upiec, lub najpierw ponownie dodać mąkę-wodę 100 * 100 i poczekać, aż się podwoi, a następnie dodać wszystko inne, ponownie oddalić, aż się podwoi piec?
kisuri
Cześć Tanya!
Sądząc po twoim opisie, wszystko w porządku. Na zdjęciu z drugiego dnia zakwas wyglądał dobrze (o ile widzę), różał się, piękne dziury. Zapach jest dobry. Twoja temperatura wynosi 24 *, jest nawet trochę chłodna. U mnie szybko rosło, ale u nas - 30 * w dzień iw nocy. Wydaje mi się, że 24 * jest lepsze do uprawy zakwasu, jak czytam. (Już kilka kultur starterowych zdechło z powodu zbyt energicznej fermentacji).
Teraz masz wieczorem gotowy półprodukt na zakwasie. Jest aktywna i można ją od razu dodać do chleba. I pół - w lodówce do przechowywania. Do rana bym jej nie zostawił, straci siły. Lub nakarm go ponownie, a następnie zostaw na noc i upiecz rano.
Niezależnie od tego, czy zbierze chleb, czy nie - będzie można zobaczyć tylko w akcji. Ale musimy wierzyć, że to wzrośnie, dlaczego nie!?
Jedyne co bym polecił, to dodać do ciasta trochę drożdży razem z zakwasem - tak dla pewności. Nie używaj go schludnie. I jak już pisaliśmy, nie zostawiaj go na miesiąc. Potem z czasem nabiera siły.
Mona1
Cześć Ira, cieszę się, że się pojawiłeś, w przeciwnym razie zastanawiam się, co robić dalej. Spójrz, zrobiłem teraz zdjęcie, mój zaczyn jest w 2-litrowym słoiku. Do końca ostatniego, trzeciego dnia - 5 godzin.
Zakwas żytni (półprodukt)
kisuri
Cieszę się też, że mogę odpowiedzieć (a to nie zawsze ...)
Robisz świetny zakwas! ... Widać, że urósł do prawie połowy dwulitrowej puszki i już zaczął spadać. Ogień przebiega zgodnie z planem. Myślę, że osiągnęła już maksimum swojej aktywności i nie można czekać 5 godzin. Kiedy zamierzałeś upiec chleb?
Mona1
Cytat: kisuri

Cieszę się też, że mogę odpowiedzieć (a to nie zawsze ...)
Robisz świetny zakwas! ... Widać, że urósł do prawie połowy dwulitrowej puszki i już zaczął spadać. Ogień przebiega zgodnie z planem. Myślę, że osiągnęła już maksimum swojej aktywności i nie można czekać 5 godzin. Kiedy zamierzałeś upiec chleb?
Myślisz, że była wyżej niż teraz i już spada? Po prostu przez chwilę nie było mnie w domu. I pomyślałem, że po prostu posmarowałem puszkę trochę wyżej, kiedy po raz ostatni mieszałem wodę i mąkę.
Chciałem dzisiaj piekarnik. O 20:30 trzeci dzień kończył się i zaczynał. Czy myślisz, że możesz teraz spróbować upiec? To jest jeszcze lepsze dla mnie, inaczej strażnik w nocy.
kisuri
Cytat: Mona1

Myślisz, że była wyżej niż teraz i już spada? Po prostu przez chwilę nie było mnie w domu. I pomyślałem, że po prostu posmarowałem puszkę trochę wyżej, kiedy po raz ostatni mieszałem wodę i mąkę.
Chciałem dzisiaj piekarnik. O 20:30 trzeci dzień kończył się i zaczynał. Czy myślisz, że możesz teraz spróbować upiec? To jest jeszcze lepsze dla mnie, inaczej strażnik w nocy.
Więc nawet rozmazany? Kiedy zmieszałeś mąkę i wodę, poziom był półtora raza niższy, potem urósł i zaczął spadać, tak mi się wydaje. Myślę, że nie możesz czekać wszystkich 5 godzin. Jeszcze godzina lub dwie i możesz upiec. (Osobiście już bym zaczął. Zakwas jest u szczytu, gdy rośnie do maksimum i zaczyna odpadać. Ale to jest moja opinia)
Czy próbowałeś pieca w nocy? Cóż, jesteś bohaterem!
Mona1
Cytat: kisuri

Więc nawet rozmazany? Kiedy zmieszałeś mąkę i wodę, poziom był półtora raza niższy, potem urósł i zaczął spadać, tak mi się wydaje. Myślę, że nie możesz czekać wszystkich 5 godzin. Jeszcze godzina lub dwie i możesz upiec. (Osobiście już bym zaczął. Zakwas jest u szczytu, gdy rośnie do maksimum i zaczyna odpadać. Ale to jest moja opinia)
Czy próbowałeś pieca w nocy? Cóż, jesteś bohaterem!
Okej, pójdę i włożę pszenicę i żyto. Zwykle mam w nim 8 g żywych drożdży. Włożę na pół. Generalnie robię to z ciastem. Zagniatam część wody, całą pszenicę i drożdże w HP. Trochę się ostoi, potem dodaję mąkę żytnią i wszystko inne (tu myślę o dodaniu mojego zakwasu), włączam tryb Żyto i wszystko jest mieszane, fermentowane i pieczone. Oczywiście spojrzę na korektor. Może być konieczne wcześniejsze rozpoczęcie pieczenia, jeśli ciasto już się podwoiło. Okej, bardzo się cieszę, że się pojawiłeś i poprosiłeś mnie, żebym pobiegł do kuchni.
kisuri
Powodzenia
Pisać. Jeśli cokolwiek .
Mona1
Hurra, miło mi ogłosić, że chleb się okazał i okazał się jeszcze bardziej wypukły niż ja właśnie upiekłam z drożdżami. Mój dach też zwykle nie jest zapadnięty, zwykle wypukły, ale niewiele, a ten przystojny mężczyzna jest taki piękny z góry, uczta dla oczu. Upiekłem w HP tak jak pisałem w poprzednim poście. Smak jest bardzo smaczny, ale tak naprawdę wcześniej był fajny według tego przepisu. Tylko z jakiegoś powodu okazało się, że jest bardziej smażony ze wszystkich stron, chociaż rozmiar chleba był taki sam.
Tak, zwykle wkładam 8 g prasowanych drożdży, tym razem 4 g. I taki świetny wynik. Mam nadzieję, że stopniowo ograniczę ilość drożdży do zera. Przepraszam, brak zdjęcia. Wieczorem w kuchni jest trochę ciemno na zdjęcie, a rano moje korniki pożerały prawie całe piękno.

Dziękuję bardzo Viki za tak wspaniałą rzecz, jak półprodukt żytni.
Specjalne podziękowania Ira kisuri za to, że nie zostawiasz mnie samego i nie pomagasz mi i wspierasz mnie w każdy możliwy sposób!
kisuri
Viki
Mona1, BRAVO !!!!
kisuri,

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba