Sneg6
Chcę przekarmić zakwas żytni na pszenicy. Powiedz mi, jak to zrobić? Wziąłem łyżeczkę startera, nakarmiłem wieczorem 15 g wody i 15 g mąki pszennej, dziś rano dodałem mąkę i wodę po 50 gramów. Ile razy powinienem karmić w jakich odstępach czasu? A kiedy można upiec chleb? Podziękować.
Iriskaaa
Dziewczyny, Admin ... Pytaj
Wyjąłem zakwas żytni z lodówki, podgrzałem w temperaturze pokojowej, nakarmiłem 100 do 100 i czekałem na efekt. Nie urósł, ale są bąbelki i pachnie jabłkami. Po przeczytaniu tego tematu zdałem sobie sprawę, że mam dużą objętość i postąpiłem zgodnie z zaleceniami administratora: włożyłem 50 gramów zakwasu do nowego naczynia i nakarmiłem 40 do 60. Teraz będę ją obserwować przez 3 dni.
Cóż, gdzie mam położyć resztę zakwasu? Mam 500 gramów, tak ładnie pachnie, szkoda go wyrzucić, czy mogę dodać do tego cukru, a ona się obudzi? a jeśli nie podniesie się, czy możesz go bezpiecznie wyrzucić?
Iriskaaa
O!!! Moja stara kultura starterowa po 1 łyżce. l. Cukier podwoił się, więc żyje ??
Więc może możesz dziś położyć na nim chleb?
Kultury startowe - w pytaniach i odpowiedziach
Iriskaaa
Dziewczyny rzemieślniczki, pomagajcie radą !!!!
Nakarmiłam swój zakwas i jeszcze bardziej się rozrósł i postanowiłam zrobić na nim chleb.
Oto co się stało
Kultury startowe - w pytaniach i odpowiedziach
Wydaje się pięknem, a nie chlebem, a dach jest cały, opalony i pachnący. Ale w środku kolejny smutek: ((((((

Kultury startowe - w pytaniach i odpowiedziach luźne mokre, co zrobiłem źle?
Mamo Maria
Powiedz mi proszę, jeśli pieczę chleb na zakwasie według przepisu drożdżowego, w jakich proporcjach powinienem zastąpić drożdże zakwasem? Jeśli np. Zamiast drożdży wlewam 200 g zakwasu, to ile mąki należy dodać, żeby nie wyszło zbyt płynnie (zakwas jest bardziej płynny).
Viki
Cytat: Mama Maria
w jakich proporcjach zastąpić drożdże zakwasem?
Nie ma tu wyraźnych proporcji. Niektórzy biorą 200 g, niektórzy 100, a niektórzy 300. Na przykład staram się wziąć tyle zakwasu, że zawiera połowę mąki z przepisu lub jedną trzecią. Mniej, ale nie więcej.
Jeśli przepis zawiera powiedzmy 500 g mąki i 300 g wody, to mogę wziąć 500 g zakwasu (czyli 250 mąki i 250 wody) i dodać 250 mąki i 50 wody. Jeśli wezmę 400 g zakwasu, to dodaję 300 g mąki i 100 g wody. Czas garowania zależy od ilości zakwasu.
Na chleb pszenny mam ulubioną formułę: ile zakwasu - tyle mąki, a połowa wody. Zwykle jest to 400 g zakwasu + 400 g mąki + 200 g wody. Ale to ciasto jest wilgotne, a chleb ma duże dziury. Kochamy to.
Mamo Maria
Viki, wielkie dzięki! Chcę tylko upiec pszenną z dużymi dziurami. Pieczesz na zakwasie żytnim czy na jakimś innym?
Olga VB
Zwykle biorę 1/3 - 2/5 mąki i płynu z głównego przepisu.
Oznacza to, że po prostu wyrzucam drożdże z dowolnego przepisu na chleb i wyrabiam je na zakwasie.
Ponadto od tej ilości zależy tylko czas dojrzewania ciasta: im mniej zakwasu, tym dłuższy czas dojrzewania. Rezultat jest praktycznie nie do odróżnienia.

Iriskaaawydaje się, że podczas krojenia chleb nie jest całkowicie schłodzonyiczy.
Nie jest tylko pod ręcznikiem po kuchence stoistygnie, tam dojrzewa.
Trudno to ocenić na podstawie zdjęcia. Być może nadal masz to trochę niedopracowane.
Viki
Cytat: Mama Maria
piec na zakwasie żytnim
Pszenica. Biorę łyżkę - dwie i karmię 200 g wody i mąki na noc. Od 200 g mąki 100 lub 1 gatunku lub pełnego ziarna. A rano zaczynam „tworzyć”.
Mamo Maria
Dzięki za odpowiedzi. Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące przechowywania zakwasu. Moja była ciepła i nie gotowała się za bardzo, tydzień później wstawiłem ją do lodówki, żeby się nie zakwasiła, jej życie tam wciąż zwalniało, ale jak mam teraz gotować? Jeśli piec co drugi dzień, to czy powinienem dostać go wcześniej, podgrzać, nakarmić? I czy musisz wstawiać go do lodówki, jeśli pieczesz co drugi dzień, a nawet codziennie?
astrex
Dziewczyny, pomóżcie! Po raz pierwszy dostałem zaczyn do chleba. Gospodyni szczegółowo opisała, jak upiec z niego chleb. Oto jej instrukcje: wyjmij starter z lodówki, pozostaw w temperaturze pokojowej na 2-3 godziny. Następnie dodaj do niego wodę i mąkę żytnią, wszystko wymieszaj, nie zwracaj uwagi na grudki. Przykryj ręcznikiem i odstaw na noc w ciepłe miejsce.Rano do tej mieszanki dodać resztę mąki, sól, cukier (!!!), zagnieść. I z tej masy wybierz określoną ilość, która stanie się zaczynem na następny chleb. Dziewczyny, czy to dobrze - karmić zakwas też cukrem ??? Jestem trochę zagubiony ...
Viki
Cytat: astrex
czy to słuszne - zakwasić zakwas również cukrem ???
Są karmione zarówno cukrem, jak i miodem ... Tylko praktyka pokazuje, że takie zakwasy nie wytrzymują długo. Szybko tracą siłę i „zanikają”.
Rano brałem część, wstawiałem do lodówki, a do reszty dodawałem sól, cukier i mąkę. Ty decydujesz. Szczęśliwy chleb!
astrex
Cytat: Viki

Są karmione zarówno cukrem, jak i miodem ... Tylko praktyka pokazuje, że takie zakwasy nie wytrzymują długo. Szybko tracą siłę i „zanikają”.
Rano brałem część, wstawiałem do lodówki, a do reszty dodawałem sól, cukier i mąkę. Ty decydujesz. Szczęśliwy chleb!
Podziękować!!!
Aleksvan
Witajcie drodzy użytkownicy forum! Natychmiast proszę o wybaczenie, jeśli nagle powtórzę pytania. Teraz używam dojrzałego żytniego zakwasu „wiecznego”, dwukrotnie wyrabiam ciasto w programie, następnie pieczę w programie „ciasto” przez 60 minut. X / P LG żyje dobrze. Naprawdę nie rozumiem chleba z powodu czego, ale musimy dostosować przepis. Wyjmuję zakwas z lodówki i dodaję 1 godzinę. mąka i 1 łyżeczka. wodę na kilka godzin idź na górę i biorę 1,5 szklanki zakwasu 1 łyżeczka woda 2 łyżeczki żyta 3 łyżeczki pszenicy (olej słonecznikowy 3 łyżki. l 3 łyżki. cukier 2 łyżeczki. sól). Chleb okazuje się pocięty, jakby nie było nic, tylko wilgoć przylega do zębów, a kapelusz ogólnie się kruszy. Pytanie: 1. Czy można wytworzyć kulturę starterową na laktobakterynach? 2. wziąć zakwas do wyrabiania ciasta w momencie, gdy wspiął się na sam szczyt lub w momencie, gdy „wygrał” i zaczął opadać? 3. W przepisach zakwas wkłada się do 2-3 łyżek. łyżki, a następnie 2 filiżanki na prawie taką samą ilość ciasta. Jeśli możesz dostosować receptę i odpowiedzieć na pytania. Dzięki za pomoc.
Nagira
Aleksvan,
Wyjaśnij punkt za pomocą 2-krotnego ugniatania:
czy twój program ciasta obejmuje wyrastanie ciasta przed pieczeniem? A może tylko partia? Sc. na czas trwa?
Aleksvan
Cytat: Nagira

Aleksvan,
Wyjaśnij punkt za pomocą 2-krotnego ugniatania:
czy twój program ciasta obejmuje wyrastanie ciasta przed pieczeniem? A może tylko partia? Sc. na czas trwa?
Pierwsza partia 6 min. 2. 12 min. następnie wyłączam i po 10 minutach powtarzam (6 i 12 minut) i zostawiam ciasto na 4 godziny do wyrośnięcia, po czym włączam pieczenie „muffinek”.
Nagira
Aleksvan,
Jasny. Tyle, że programy są różne w różnych HP, mam „Ciasto” - 1,5 godziny: 30m ugniatanie, 1 godzina - garowanie.
2 pytanie - zakwas pobiera się u szczytu wzrostu, znam swój i zwykle czekam na wzrost 3-3,5 razy w ciągu 2-2,5 godziny po „karmieniu”. Jeśli zakwas wyrasta dłużej, ciasto na zakwasie wyrasta jeszcze dłużej i może nadmiernie zakwasić ... Czytałem, że niektóre dziewczyny czekały sześć godzin, aż chleb na zakwasie wyrośnie. Dłużej - nie spotkałem. Zwykle mam 2-4 godziny w zależności od rodzaju kultury starterowej.
Teraz do twojego problemu: „wilgoć, przykleja się do zębów” - więc kategorycznie nie powinno być.
Pierwszyco można założyć - za dużo wilgoci w cieście. Czy widzisz jakiś kolobok na końcu partii? W przypadku mąki mieszanej zasada koloboka nie jest oczywiście tak surowa jak w przypadku pszenicy, ale nadal trzeba próbować kontrolować grubość ciasta.
druga - niewystarczające korekty. Siła zakwasu może się różnić w zależności od gospodarza; w rzeczywistości jest to odpowiedź na twoje pytanie 3 pytanie o liczbie zakładek startowych. Ktoś potrzebuje 3 łyżek, ale ja na przykład zawsze biorę 200-250 gramów na 400-500 gramów mąki, a zakwas na 5 lat mojego wypieku był inny, a ilość, którą biorę taka sama.
Czas sprawdzania: tutaj nie trzeba kierować się zegarem, ale zwiększyć test o co najmniej 2 razy... Jeśli impregnacja nie wystarczy, miękisz jest ciężki.

I we własnym imieniu mogę powiedzieć (może to nie dla wszystkich marek, które mam - Tefal 4002), nie lubię żyta i półżyta z automatu do chleba - chociaż nie przykleja mi się do zębów, ale nadal występuje wrażenie niedogotowania, chociaż termometr pokazuje T gotowego miękiszu - 96 stopni.
Więc hw. i mieszane. Pieczę chleb w piekarniku
Aleksvan
Jasny. Dopóki sam nie podasz ręki. Tak, biorę zakwas w szczytowym momencie. Ale tutaj wpadłem na taki problem wcześniej, po "karmieniu", wieko było już oderwane, chociaż było z dziurami, ale wczoraj go wyjąłem, gra źle na noc, a rano mam umieść to zgodnie z tym przepisem https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=404495.0... teraz stoi, boję się patrzeć. Program ciasta 6 min. ugniatanie, 5 min. odpoczynek, 12 min. ugniatanie, 40 min. wzrost, formowanie 4 sek. Tak, jest kolobok, dlatego włączam podwójny cykl ugniatania, aby dobrze wymieszać. Zgodnie z powyższym przepisem nie ma koloboka, ciasto jest cienkie.
Aleksvan
Oto co się stało. Pyszne i nie kruche? chleb jest tym, co kocham. Powiedz mi, jak posmarować górę, aby była piękna? 🔗
🔗
Nagira
Aleksvan,
Dopóki nie wypełnisz swojej ręki
- ten na pewno
Chleb na zdjęciu dobry, ale przepis zaskoczył mnie zbyt dużą ilością wody na mąkę pszenną ... bułka się nie urodzi ...
I w związku z tym mam naturalne pytanie: dlaczego nie używasz bardziej sprawdzonych przepisów? Bardzo łatwo to ustalić (szczególnie w przypadku tematów dotyczących chleba) - im więcej stron w temacie (czyli więcej odpowiedzi) - tym więcej osób ma czas na spróbowanie i pokochanie tego przepisu A ten, do którego się odnosisz - dziewczyna się tu zarejestrowała i włożyła przepis pod koniec grudnia
Aleksvan
Nagira
dziewczyna zarejestrowała się tutaj i opublikowała przepis pod koniec grudnia
Nie ma dla mnie znaczenia, kiedy dziewczyna się zapisała, spodobał mi się przepis na jej względną prostotę, która jest dla mnie ważna. Zrobiła to dobrze, nadal mam trochę gorzej, słaby wzrost. Tak, masz rację, muszę zmniejszyć ilość wody. Tak, i przejrzyj inne przepisy. Powiedz mi, jak rozprowadzić skórkę, aby była piękna, inaczej ostatni raz ją smarowałem (żółtko + cukier + woda) nie zadziałało.
Aleksvan
Witaj! wykonane według tej receptury, 400 gr. zakwas żytni 400 gr. mąka pszenna 100 gr. woda, po 3 godzinach ciasto praktycznie nie rosło, pozostawione na noc (od 22.00 do 07.00). Myślę, że trzeba dodać sfermentowany słód żytni i dostać Borodino. Oto co się stało, powiedz mi, jakie są wady? Wydaje mi się, że mam jakiś „spokojny” zakwas, ale w ciągu 3 godzin wzrósł 2 razy, porcja była zrobiona na szczycie. 🔗
🔗
COGT
Witaj! Od dłuższego czasu chcę próbować upiec chleb na zakwasie, ale sam proces uprawy zakwasu jest przerażający, wszystko jest bardzo skomplikowane. Pytanie do ekspertów: jak karmić zakwas, jeśli pracuję i nie mogę go karmić co 5-6-7 godzin? A temperatura w domu nie jest wyższa niż 19-20 stopni (bez MV)? Porada pomocy
Sibelis
Może guru sklepu z zakwasem obsypią mnie kapciami, ale ja hoduję wieczny zakwas moją „lewą stopą” - to znaczy nie po prostu, ale bardzo prosto!
Mąkę żytnią i wodę biorę w stosunku 1: 1, odkładam w chłodne miejsce bez przeciągów (zwykle łazienka) pod luźno zamkniętą pokrywką i karmię raz dziennie, pozostawiając 100 g mieszanki i dodając 100 g wody + 100 g mąki. Nie mierzę temperatury, nie zawsze też biorę gramy, często nakładam to na oko. To wszystko, zaczyn pięknie rośnie.
Mój pierwszy zakwas ma prawie trzy lata, sprzedał się znajomym i czuje się świetnie). Sam nigdy nie trzymałem jej w lodówce, karmiłem ją rano i wieczorem. Znajomi, którym je dałem, są trzymani w lodówce i są szczęśliwi.
Administrator
Cytat: KOGotok

A temperatura w domu nie jest wyższa niż 19-20 stopni (bez MV)? Porada pomocy

Jak stworzyć w domu temperaturę 30 stopni do wyrastania ciasta?
COGT
Cytat: Sibelis
pozostawiając 100 g mieszaniny
Sibelisczy tak jest każdego dnia? Gdzie jeszcze? Pieczywo piekę 2 razy w tygodniu, ale szkoda go wyrzucać, mąki żytniej nie często mamy
COGT
Administratordzięki, spróbuję postawić go koło baterii, bo nie ma mnie w domu przez 11 godzin i nie ma nikogo do podgrzania patelni
Arka
Cytat: KOGotok
czy tak jest każdego dnia?
Dzieje się tak, dopóki nie wyrośnie dojrzały zaczyn.
Następnie zostawisz ilość, którą potrzebujesz do pieczenia, biorąc pod uwagę 3-dniowe karmienie.
Osobiście zostawiłem tylko na ścianach naczyń, w których żył zaczyn, wszystko inne poszło do ciasta.
COGT
Dziewczyny, dzięki, spróbuję. Naprawdę chcę upiec coś nowego
Sibelis
LICZYĆ, podczas uprawy zakwasu - tak, codziennie (wtedy można go włożyć do lodówki, jest prawie bezodpadowy). Tutaj wielu radzi, aby go nie wyrzucać, ale nakarmić całą objętość, ale jestem temu przeciwny.Faktem jest, że nie uważam kultury starterowej 4-5 dniowej nadającej się do użycia, daję jej kilka tygodni, aby mieć pewność co do jej składu i siły podnoszenia (ale to moja osobista opinia). A za 2 tygodnie, jeśli niczego nie wyrzucisz, a tylko dodasz, będziesz miał trzy kilogramy i musisz to trzymać w wiadrze)). Co najważniejsze, nie myśl, że zaczyn jest trudny. To dużo łatwiejsze niż myślisz.
Teraz dorastałem młode „zwierzątko”, ona ma 5 dzień. Przez pierwsze dwa dni rosła dobrze i pachniała nieprzyjemnie, tak jak powinna. Trzeci dzień wcale nie wzrósł, ale nadal jadłem zgodnie z harmonogramem. Teraz mocno pachnie octem i znowu rośnie 2,5 razy. Ogólnie wszystko idzie zgodnie z planem, wkrótce pojawi się przyjemny owocowy aromat)).
Swoją drogą wyhodowałam też zakwas z mąki pszennej premium - nie ma problemu, wyrosłam doskonale. Teraz trzymam jednocześnie pszenicę i żyto - aby nie tracić czasu na przekarmienie.
A co do lodówki ... To twój osobisty wybór. Jest to z pewnością wygodniejsze, jeśli nie piecze się codziennie. Osobiście wybrałem przechowywanie w temperaturze pokojowej i karmienie co 12 godzin. Wady: spożycie mąki i dyscyplina (nie zapomnij, nie przegap - jak wyprowadzać psa). Zalety: Zawsze mam gotową do użycia kulturę starterową, która nie musi być aktywowana, więc nie muszę planować pieczenia chleba w ciągu 3 dni. A co najważniejsze, jestem pewien, że skład mojego zakwasu jest tak bogaty, jak to tylko możliwe, nikt tam nie umarł z zimna, nie trzymam go w czarnym ciele, nie głoduję do morza, ale kocham i dbam. Myślę, że to wpływa na smak chleba.
Sibelis
A teraz generalnie mam wyższą matematykę: dwa zakwasów (żytni i pszenny) wymagają karmienia rano i wieczorem, rosnący „młody organizm” - wieczorem, a ciągle gdzieś w kącie jest ciasto na chleb, aw drugim rogu już ciasto rośnie i nie zapomnij o nikim!))
Uprawiam nowy zaczyn właśnie dlatego, że chcę zakwasu „o pełnym spektrum” bez lodówki. Tak się złożyło, że kilka lat temu dzieliłem się z moją „starszą panią”, ale sam przestałem ją trzymać. Była przerwa dwóch lat, kiedy nie uczyłem się zakwasu, ale teraz wróciłem do tego i wziąłem swój zakwas. Trzymano ją w lodówce, raz w tygodniu wyjmowano i pieczono. Działa dobrze, żadnych problemów, ale nadal chcę nowego, pełnej krwi.
COGT
SibelisZ taką miłością piszesz o zakwasie! Chyba nie dam rady, kupiłem też HP, żeby chleb był smaczny i nie trzeba było się bawić. Ale spróbuję wyhodować zaczyn zgodnie z twoją radą.
Sibelis
Z wypiekaczem do chleba wspaniale jest piec na zakwasie. Specjalnie wybrałem programowalne, ale nie przejmuję się). Po prostu na zwykłym programie, czyli około 3,5 godziny, przed pieczeniem wyłączam piekarnik i czekam, aż ciasto wyrośnie (pszenica zwykle potrzebuje kilku godzin na dodanie), a następnie włączam go do pieczenia. A jeśli żyto lub żyto-pszenica - ugniatam przez 10 minut, wyłączam kuchenkę, wyjmuję szpatułkę, wygładzam górę i czekam, aż się podwoi. I włączam wypieki. Wszystko!)). Tyle tylko, że rano nie kładź chleba na zakwasie na minutniku, więc nie ma więcej zamieszania niż z chlebem drożdżowym. A żyto dla mnie generalnie lepiej nie piec z drożdżami.
COGT
Cytat: Sibelis
nie kładź rano chleba na zakwasie na minutniku,
Jest to szkoda! Wtedy tylko w weekendy, wieczorem po pracy, nie starczy mi czasu
Sibelis
Oczywiście zakwas jest jak aktywowane (zmieszane z wodą) drożdże. Proces już się rozpoczął. Chociaż, pomyślałem ... Teoretycznie zawsze można dobrać temperaturę tak, aby ciasto fermentowało o wybranej godzinie. Na przykład ugniatane wieczorem i pieczone rano. Prawdopodobnie będziesz potrzebować temperatury nieco niższej niż temperatura pokojowa. Ale teraz ryzykuję, że znowu będę obsypany kapciami - doświadczeni fermentatorzy zapewne powiedzą, że temperatura i czas rozrostu wpływają na wynik. Z pewnością tak, ale ogólnie chleb nadal się sprawdzi i będzie znacznie lepszy niż chleb drożdżowy.

Cóż, przynajmniej w weekendy rozpieścisz się chlebem na zakwasie, wiele osób piecze w ten sposób.A jeśli kładziesz ciasto rano, wieczorem, po powrocie do domu z pracy, aby zagnieść ciasto, to całkiem możliwe jest poradzenie sobie z chlebem do północy (chyba że pracujesz bardzo późno). Po opracowaniu przepisu i sprawdzeniu zakwasu jest praca przez 5 minut, przez resztę czasu proces przebiega samodzielnie, a Ty zajmujesz się swoim biznesem. Do rana chleb po prostu ostygnie, zgodnie z oczekiwaniami.
Nie możesz sobie nawet wyobrazić, jakie to szczęście - chleb pieczony na zakwasie z własnej uprawy! Będzie tylko Twój, wyhodowany w mikroklimacie Twojego domu. I zapach chleba! I smak! I z masłem!))
Podobał mi się też chleb drożdżowy z automatu do chleba, ale po chlebie na zakwasie nawet na niego nie spojrzałam.
Ogólnie rzecz biorąc, na pewno ci się uda!
COGT
Sibelis, Dziękuję za miłe słowa! Naprawdę bardzo się postaram, naprawdę
Sibelis
Koniecznie powiedz nam później!
COGT
Obiecuję!
Arka
Natasza, Właśnie przeczytałem twoje ody)
Kiedy zaczynałam, nie miałam czasu na ugniatanie i pieczenie wieczorem (ze względu na słabość młodego zakwasu), po prostu odstawiłam go na noc do chłodnego miejsca na rozrost - działa też zimna fermentacja. A my mamy takie przepisy, a ja piekłam według nich. Więc dla każdego osobistego harmonogramu tutaj na forum jest sposób i przepis.
COGT
Sibelis, Arkadziękuję za wsparcie, jutro zacznę))
ekaterinka7279
Sibelis, Powiedz mi, proszę)))) Na etapie uprawy zapach octu jest w pewnym momencie dozwolony ??? Coś, z czym nie mogę sobie poradzić z moim „wiecznym” - źle rośnie. Chodziło o to, że ocet pachniał, bałem się, że „głoduję” dobrze, zmieliłem i nakarmiłem. Wczoraj za 5 godzin tylko się podwoił, ale już nie wytrzymam, upiekłam i nakarmiłam psa chlebem .. Dużo informacji przeczytałam na tym forum i u każdego wszystko dzieje się inaczej.
Sibelis
Ile lat ma twój zaczyn? Na etapie wzrostu na pewno w pewnym momencie będzie pachnieć octem, nie zwracaj uwagi i karm dalej zgodnie ze zwykłym schematem. Zrozumie to sam, wewnątrz „kolektywu”, a zapach zmieni się na mniej kwaśny, przyjemny.
A jeśli zaczyn wyrasta 2 razy w ciągu 5 godzin - więc nie jest źle, lot jest normalny). Dajesz jej więcej czasu, aby miała czas, aby w pełni wyrosła i zaczęła lekko kwaśno pachnieć, a następnie można położyć ciasto. Kiedyś położyłem ciasto na zakwasie, który nie zgłodniał - efekt też mi się nie podobał.
Ogólnie mój schemat wygląda następująco: 15 g zakwasu + 30 wody + 30 mąki - zwykłe karmienie rano i wieczorem. Oznacza to, że stoi w słoiku z otworami w kuchni stale około 60 gramów. Jeśli trzeba upiec, biorę 50 g zakwasu + 150 mąki + 150 wody i kładę na noc. Do przechowywania od razu zagniatam starter osobno i wkładam go do jego „domowego” słoika. Cóż, to jest zalecenie dla osób ze sklerotami, takich jak ja)). A potem były skrzynki z ludźmi, cały zaczyn wszedł do chleba, a słoik został umyty).
Rano wyrabiam ciasto na powstałym 300 g zakwasu, 4-5 godzin na wszystkie wzrosty, następnie piekę.
ekaterinka7279
SibelisJak długo jej teraz nie pamiętam, już dawno tańczyłem obok niej, ale jak pachniało octem, to było jak 5 dni ... A ty okazuje się, że do dalszego użytku od razu bierz oryginalne 15 gramów (50 + 150 + 150) i mają 30 mąki + 30 wody? 35 (+/-) gramów zostało wyrzuconych? A jednak ... jak zrozumieć, że zaczyn już wszystko zjadł i trzeba go ponownie nakarmić / odświeżyć?
COGT
Cytat: Sibelis
15 g kultury starterowej + 30 wody + 30 mąki - normalne karmienie rano i wieczorem.
Natasza, jeśli mogę karmić się tylko raz dziennie, czy to nie wystarczy?
Sibelis
KOGotok, zgodnie z tym schematem, raz dziennie to za mało. Będzie głodować i zakwaszać. Jeśli nie, spróbuj podać 10 gramów zakwasu + 50 gramów mąki + 50 gramów wody, a miejsce jest chłodniejsze - na przykład parapet. I zobacz, jak to działa.

Ekaterinka7279, nie, nie wyrzucam tych 35 gramów zakwasu. Po pierwsze, gdy karmi się, to wciąż nieznacznie maleje, a po drugie wcale się nie przejmuję: trochę zostawiam do przechowywania, a wszystko inne - w chlebie, a będzie 300 gramów lub 350 - uwierz mi, to na nic nie wpływa. Cóż, chleb opadnie trochę szybciej.
Ale podczas karmienia, gdy nie wkładam ciasta, za każdym razem wyrzucam nadmiar, ale to jest koszt procesu, zrezygnowałem. Właściwie nie ma znaczenia, czy karmić ją 15-30-30, czy np. 10-20-20, czy 5-10-10, ale jak mi się wydaje, w większych ilościach jest wygodniejsza . I tak, jeśli zaoszczędzisz pieniądze, możesz zostawić minimum.

Ale proporcja karmienia twojej kultury starterowej niekoniecznie będzie wynosić 1-2-2, musisz spojrzeć na jej zachowanie i temperaturę w domu. Latem karmiłem 10-30-30, kiedy było gorąco.

Jak określić, kiedy karmić:
1) zaczyn jest wypukły, pachnie nie kwaśno, wzrósł mniej niż 2 razy - wcześnie;
2) zaczyn przestał rosnąć, wierzch trochę opadł, pachnie kwaśno - pora karmić;
3) zakwas osiadł, ostry zapach octu, wysechł na wierzchu - stał, bardzo głodny, karmi się w dużej proporcji.
Ogólnie zakwas normalnie toleruje dodatkową godzinę lub dwie lub trzy, więc karm go, jak chcesz, z grubsza koncentrując się na jego aktywności.

Generalnie mam dwa zakwasze naraz - pszenne i żytnie, karmię je tak samo, ale wyglądają zupełnie inaczej: żyto grube, szorstkie)), a pszenica jest prawie płynna, bladobiała, bąbelkowa, pięknie, jak morska piana i smacznie pachnie. Oglądanie ich to przyjemność!
Sibelis
Przypomniało mi się, że kiedy zaczyn stał się kapryśny, kilka razy karmiłem go mąką pełnoziarnistą. Naprawdę to lubiła).
ekaterinka7279
Sibelis,: rose: Wielkie dzięki))))))))))))
Sibelis
Zaangażowałem się w badanie włoskiej kultury macierzystej. Byłem we Włoszech tyle razy, że mogłem przywieźć stamtąd autentyczny, ale nic o tym nie słyszałem. Teraz próbuję dowiedzieć się, czy są jakieś zalety w stosunku do mojej pracy wiecznej w 100%, lub jeden... podobnie. Dopóki nie będę przekonany ... Jestem przekonany ... Dojdę do przekonania, nie uspokoję się)). I czy możesz przekarmić własne, czy też musisz rosnąć od zera według właściwej receptury? Najlepiej pod toskańskim niebem))
Nataliy14
Witajcie drodzy forumowicze! Jestem nowy na forum, chociaż czytam Cię od dawna, ale zarejestrowałem się kilka tygodni temu, tak jak kupiłem wypiekacz do chleba. Przyjmij przyjaznych początkujących w szeregi!
To mój pierwszy zaczyn i oczywiście są pytania!
Umieść starter w piątek wieczorem (23 stycznia) 50 g mąki żytniej + 50 g wody (butelkowanej)... W sobotę i niedzielę przez cały dzień kręciła się wokół siebie, mieszała i wąchała - pojawił się tylko zapach octu i nie było żadnej aktywności! ale żywiłem się zgodnie z harmonogramem i niekoniecznie rozumiałem, jak usunąć połowę, czy mogę po prostu dodać mąkę i wodę w równych ilościach, w moim przypadku 50 + 50? Nie wyczyściłem połowy.
Wczoraj cały dzień martwiłem się, że nie rośnie - mój zaczyn nie fermentował i przeczytałem odpowiednie tematy na forum.
Wieczorem w poniedziałek (było to czwarte karmienie) podzieliłem go na 3 części i każdą karmiłem inaczej - ktoś powinien ożywić ?!
1. w tym samym mąka żytnia + woda po 50 g

2. w 2. 2 łyżki stołowe. l. Hercules, 2 łyżki. l. mąka gryczana i stary kefir z dodatkiem wody (bez ważenia na oko) zainspirowało mnie vicachka777

Cytat: vicachka777
Nawet wszystko jest tak pokręcone dla każdego ... Generalnie wszystko uprościłem. Kulturę starterową karmię od 3 lat raz w tygodniu, rzadziej zdarza się, mam ją w słoiku z wieczkiem z otworami i nie hermetycznie zamkniętym .. T
3. aw trzecim dodano 50 g mąki pszennej premium i 50 g wody

Wziąłem trochę przefiltrowanej wody z kranu (przeczytałem też na forum, że nie trzeba brać wody butelkowanej)

Dziś rano patrzę - wszystkie 3 są aktywne !!!!
Teraz pobiegłem z pracy i od razu do nich (cały dzień myślałem tylko o swoich pięknościach - praca nie przyszła mi do głowy, bardzo chciałem wrócić do domu!)
I oto one, kochani - czekają na mnie wszyscy trzej zdrowi, radośni - głodni!
🔗 🔗 🔗 🔗 🔗
Chyba za wcześnie, żeby na nich upiec, ale zaryzykowałem - zacząłem ciasto według przepisu Alicia

https://Mcooker-pln.tomathouse.com/index.php@option=com_smf&topic=194030.0.html

Zobaczę, co się stanie. Resztę nakarmiła i włożyła do lodówki.
A może nie trzeba było ich karmić przed włożeniem do lodówki?
Sibelis
Cześć-cześć: drink_milk: i witaj w klubie Anonimowi Alkoholicydzielni odchodzący!
Jestem prawie pewien, że było za wcześnie, aby wstawić je do lodówki (a piekarnik jest za wcześnie, żeby być szczerym). Mikroflora jeszcze się tam nie ustabilizowała, trzeba by było odczekać co najmniej tydzień, a najlepiej parę, trzymać ją rano i wieczorem w temperaturze pokojowej z opatrunkami. I dopiero wtedy - nawet w kosmos, ona dojrzała i wzmocniona

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba