Lala
Dobry wieczór wszystkim! Dołączam do twoich szeregów. Mam zwierzaka już od 3 dni, od dawna chciałem przejść na zdrowy chleb na zakwasie, bardziej nawet jak na męża, który jest wielkim miłośnikiem pieczywa, je nawet z makaronem. W pierwszym kroku kupiłem wypiekacz do chleba, w drugim wychowuję małe zwierzątko. Moje maleństwo wciąż na mnie patrzy, pierwsze dni było bardzo nieaktywne, wczoraj przeniosło je do słoika i włożyło na baterię, przykryło folią spożywczą z dziurkami, wydawało się, że jej się spodobało - zaczęła się zaciągać i bańka. Bąbelki są tylko na górze, a ja przekręcam słoik, na dole brak aktywności, czekam!
Lala
Czekałem, nakarmiłem swoje małe zwierzątko jak zawsze, dodałem tylko trochę pełnoziarnistego ziarna, włożyłem i zapomniałem, przed pójściem spać, pomyślę, że do zobaczenia ... W sumie głęboka noc i ja bawiąc się ciastem, mój zakwas urósł do sufitu, do połowy w cieście, aż znalazłem odpowiedni przepis, wpisując program w HP, druga połowa na zimno ... czas leci niezauważony i wesoło A co się dzieje
Viki
Cytat: Antonina 104

… jeśli dzisiaj nakarmiłem zakwas, wziąłem odpowiednią ilość na chleb, a reszta jest już pełna, czy nakarmiłem go ponownie przed przechowywaniem? [/ left]
Zakwas został nakarmiony, był dojrzały, część na chleb, reszta na lodówkę. W formie, w jakiej jest przed pieczeniem. Pozwól mu tam spać. Nie trzymam więcej niż 50 g. Wiem, że jutro upieczę, więc dzisiaj dostanę i nakarmię. Zwykle karmię się w dwóch etapach. Liczę, ile zakwasu potrzebuję w chlebie plus minimum 50 g do przechowywania i dzielę „paszę” na trzy części. Daję jej jedną trzecią naraz, a kiedy nadejdzie czas ponownego karmienia - kolejne dwie trzecie. Jest mi tak wygodnie i lubię zaczyn.
Viki
Cytat: Lala

... I co się dzieje
LalaNaprawdę mam nadzieję, że dostaniesz chleb.
Razem z Tobą nie mogę się doczekać Twojego „pierworodnego” zakwasu.
Lala
Okazało się, że kiedy zobaczyłem cały zakwas, który wcześniej był spokojnie uśpiony i wyrósł w bąbelkach, poczułem lekki szok, że nie byłem gotowy, nie miałem przepisu ani myśli o 1 rano, zebrałem się w kupa, zacząłem czytać twoje wspaniałe rady i poszło! Pierwsza podzieliła zaczyn, jedna w cieście, druga na parapecie (mam 5-6 stopni w lodówce, czy mogę ją przechowywać?) I pozostawiona do wyrośnięcia, przykryta ręcznikiem na wierzchu. Obudziłem się i spojrzałem, wstał idealnie, położyłem do pieczenia na 1h10min ... Obudziłem się z skwierczenia i niesamowitego zapachu prawdziwego Chleba Potwierdzam, chleb na zakwasie ma inny zapach i inny smak! Rezultatem jest gąbczasty, piękny ciemnozłoty kolor, z elastycznym, nie kruszącym się miękiszem, niezwykle aromatyczny i smaczny chleb !!! Zauważyłem bardzo przyjemny posmak, niektóre dziewczyny pisały o kwaśnym smaku, nie mam, wszystko jest bardzo harmonijne. Dach okazał się równy. Szczegółowo opisane, czy ktoś może się przydać Dzięki za miłą radę, bez nich nic by się nie wydarzyło!
Venera007
Lala, masz szczęście, że nie ma kwaśnego smaku.
Byłem już zdesperowany i karmiłem mąką pierwszego gatunku i pełnoziarnistą pszenicą, aw proporcjach 1: 2: 2 i 1: 3: 3 zakwas dobrze rośnie, ładnie pachnie i wkładam go mniej do ciasta i dodać kroplę drożdży, aby ciasto rosło szybciej i mniej kwaśne, a chleb nadal był kwaśny
Pojawiły się już myśli, aby wyrzucić zakwas i nie angażować się już w ten biznes. Ale zostawiłam to dla chleba żytniego, który piekę raz w tygodniu, a chleb okazuje się wspaniały nawet bez drożdży.
Lala
A jak kwaśne? W chlebie jest ledwo wyczuwalna kwaskowatość, piekłam pszenno-żytni, ale jest bardzo przyjemny. Może bardziej odczuwasz kwaskowatość w chlebie, niż większość.
Venera007
Tak bardzo kwaśne, że to obrzydliwe ...
Zwykle jem żyto kwaśne z umiarem.
Generalnie lubię kwaśne, na przykład energiczne soki grejpfrutowe lub pomarańczowe, które są już „wyżłobione”. Na szczęście żołądek nie cierpi na wysoką kwasowość.
Lala
Czy próbowałeś innych zakwasów?
Venera007
Nie. Dla mnie teraz najdogodniejszy jest wieczny zaczyn, ponieważ mam dziecko, które nie może zrobić wszystkiego.
Tak, szczerze mówiąc, nie chcę już więcej zawracać sobie głowy innymi zakwasami ...
Lala
Więc nie rozpaczaj ... i ponownie wychowaj zwierzę, okazało się, że jest kapryśną dziewczyną, potem śpi, a potem gwałtownie reaguje. Mój jest fajny, są na nim małe bąbelki, ale ucichł od zimna. Teraz chciałbym się dowiedzieć, jak prawidłowo go przechowywać i znaleźć odpowiednie przepisy na chleb. Każdy lubił mój pierwszy chleb, nawet moja córka była wybredna i doceniała go, a ja go łamam przez cały dzień, smaruję konfiturą jabłkową i delektuję się nim ... pysznie I dużo wiem o karmieniu piersią, pracuję jako karmiąca piersią konsultant od 6 lat
syasya
Dobry dzień!
Proszę mi powiedzieć co mam zrobić: zakwas włożyłem wczoraj o 22.00, a dziś zaczął bulgotać o 10 rano, nakarmiłem go drugi raz (chyba na próżno), włożyłem na akumulator. Teraz patrzę, ona już sapie i bulgocze i urosła. Nie spodziewałem się po niej takiej zwinności, powiedz mi, kiedy ją teraz karmić po raz trzeci? Czy są jakieś wskazówki?
Lala
Mam też pytania. 1) Tutaj zakwas jest na zimno, biorę z niego część do pieczenia chleba, karmię tę część, przygotowuję do pieczenia, wszystko jest z nim jasne. A jak często karmić matkę starterową, tę na mrozie?
2) Kiedy ciasto wyrasta już przed wypiekiem, jak stwierdzić, że jest już na to gotowe? A ile on się wspina, dostaję 2-3 godziny.
3) Jeśli potrzebuję przyspieszyć dojrzewanie i pieczenie chleba i dodam 2-3 g drożdży do ciasta na zakwasie, czy zepsuje to wszystkie moje wysiłki, aby upiec zdrowy i pełnowartościowy chleb?
Bardzo podobał mi się chleb na zakwasie, ale pieczenie okazuje się dłuższe i bardziej żmudne, po nim upiekam prosty chleb drożdżowy - same nasiona
maxsoft
Jaki zapach dominuje w twoim wiecznym zakwasie?

mój zapach wcale nie jest taki sam jak zapach pszenicy wprowadzonej na żyto ( 🔗)
tatjanka
Cytat: Lala

Mam też pytania. 1) Tutaj zakwas jest na zimno, biorę z niego część do pieczenia chleba, karmię tę część, przygotowuję do pieczenia, wszystko jest z nim jasne. A jak często karmić matkę starterową, tę na mrozie?
2) Kiedy ciasto wyrasta już przed wypiekiem, jak stwierdzić, że jest już na to gotowe? A ile on się wspina, dostaję 2-3 godziny.
3) Jeśli potrzebuję przyspieszyć dojrzewanie i pieczenie chleba i dodam 2-3 g drożdży do ciasta na zakwasie, czy zepsuje to wszystkie moje wysiłki, aby upiec zdrowy i pełnowartościowy chleb?
Bardzo podobał mi się chleb na zakwasie, ale pieczenie okazuje się dłuższe i bardziej żmudne, po nim upiekam prosty chleb drożdżowy - same nasiona
Lala, Mam zakwas w lodówce 50-70 g, pieczywo pieczywo 1-2 razy w tygodniu. Przed przygotowaniem chleba wyjmuję zakwas i robię ciasto według przepisu. Gdy ciasto dobrze wyrośnie, dodaję je do HB i robię ciasto. ALE nie całe ciasto, ale gdzieś zostawiam Art. l. dodaj wodę i zamieszaj. Następnie dodaję mąkę i doprowadzam do gęstej konsystencji ciasta. Przechowuję przez około 1 godzinę (tyle dokładnie ciasta się przygotowuje ze wzrostem HP) i wkładam do lodówki do następnego razu.
Lala
Cytat: maxsoft

Jaki zapach dominuje w twoim wiecznym zakwasie?

mój zapach wcale nie jest taki sam jak zapach pszenicy wprowadzonej na żyto ( 🔗)
Zapach przypomina zielone jabłka.
Dziękuję za odpowiedź na pierwsze pytanie, ale drugie i trzecie również są interesujące, aby uzyskać odpowiedź
elenao67
Och, myślę, że dostałem się do społeczności ludzi znających się na rzeczy ... Może ty też możesz mi pomóc? Nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie w powyższych recenzjach.
A problem jest taki: piekę czysty chleb żytni bez dodawania mąki pszennej na „wiecznym zakwasie”
(500 gr. Mąka żytnia, 250 ml. Woda, 9 łyżek zakwasu, 4 łyżki. L. Otręby, 2 łyżki. L. Masło, 1 łyżeczka. Sól, 2 łyżki. L. Cukier, kminek).
Wypiekacz do chleba "Terrington". Zakwas rośnie w kapeluszu, wszystko super.Włączyłam program „chleb żytni z otrębami” (całkowity czas wypieku 3 godziny 40 minut). I co? Sam chleb w ogóle nie wyrasta, a pieczony jest z cegły ... Jemy wszystko na miękisz, jest smaczny, bez względu na wszystko, ale sam wygląd ... nie ma tego nozdrza, przepychu, lekkości, które oczekujesz ... i co naprawdę chcesz osiągnąć ... Naprawdę mam nadzieję, że ktoś, kto rozwiązał ten problem, odpowie!
Powyżej widziałem, że pieczą podobny chleb i na 2.20 ... i kładą go o godzinie 6 ... sam próbowałem, po odczekaniu końca ugniatania, wyłączyć HP i poczekać na garowanie ciasto. Była noc (około 6 godzin) ... i wcale nie wstawała. Nawet nierówności powstałe podczas ugniatania nie zostały wygładzone, to znaczy w jakiej formie było ciasto na początkowym etapie, tak pozostało.
Mam nadzieję na odpowiedź ...
tatjanka
Lala, prawie gotowa do pieczenia, wszystko jest jak zwykle. Ciasto wyrosło 2-3 razy, więc można je piec. A o przydatności chleba z dodatkiem drożdży nic nie mogę powiedzieć. W końcu robimy zakwas ze względu na zdrowy chleb, bez dodawania drożdży.
Arka
Cytat: elenao67

Och, myślę, że dostałem się do społeczności ludzi znających się na rzeczy ... Może ty też możesz mi pomóc? Nie znalazłem odpowiedzi na moje pytanie w powyższych recenzjach.
A problem jest taki: piekę czysty chleb żytni bez dodawania mąki pszennej na „wiecznym zakwasie”
(500 gr. Mąka żytnia, 250 ml. Woda, 9 łyżek zakwasu, 4 łyżki. L. Otręby, 2 łyżki. L. Masło, 1 łyżeczka. Sól, 2 łyżki. L. Cukier, kminek).
Za mało kultury starterowej, wody też. Ciasto jest zbyt ciasne, bardzo trudno jest mu wyrosnąć. Na 500 g mąki wziąłbym 300-350 ml wody (w zależności od płynu na zakwasie).
Zapisz, ile mąki / wody jest w zakwasie.
Gala
Witajcie drodzy piekarze na zakwasie. Ja też powoli i nieśmiało dołączam do twoich szeregów. Ale jak mówią, im dalej w las, tym więcej drewno kominkowe pytania. Wyhodowałem zakwas i jakoś nie mogę go karmić zgodnie z oczekiwaniami. Na przykład 100 gramów wody i 100 gramów mąki. Mąka mi nie przeszkadza, okazuje się bardzo gęsta, nie przekręcaj łyżki. Powiedz mi, jaka powinna być właściwa gęstość zaczynu?
Lala
Podobnie jak gęsta śmietana, jeśli łyżka się nie obraca, dodaj wodę.
Gala
Potem okazuje się, że proporcje nie są zachowane i będzie więcej wody. Teraz po raz drugi zakwas został nakarmiony i znowu nie spełnił wymaganej ilości, musiałem wziąć mniej mąki niż chciałem i Dodaj wodę. Cóż, nie mogę tego rozgryźć za pomocą tej arytmetyki.
tatjanka
Tyle, że każda gospodyni domowa ma mąkę o różnej wilgotności. Okazuje się, że masz bardziej suchy niż to konieczne. Na przykład byłem wilgotny (nie wiem, jak to poprawnie powiedzieć), a wręcz przeciwnie, dodałem więcej mąki. Skoncentruj się na spójności.
Gala
Dziewczyny, dzięki za odpowiedzi! A jeśli wody jest więcej, to okazuje się, że zaczyn nie jest w 100%? Jestem kompletnie zdezorientowany, ale jak mam wtedy wziąć proporcje zakwasu, wody i mąki do pieczenia? I dalej. Więc 2 razy nakarmiłem zaczynem, trochę go dostałem, ale potrzebuję więcej. Czy mogę ponownie dodać mąkę i wodę (po raz trzeci), ale nie ilością zakwasu, ale mniejszą? Na przykład mam 300 gramów, ale potrzebuję 400. Dodaję 50 +50.
Lala
Jeśli masz 200g zakwasu zgodnie z przepisem, weź 200g, następnie wrzuć wszystko do wiaderka według przepisu i co najważniejsze spójrz na bułkę: girl_cleanglasses: Z tego robi się chleb, potem zależy od modelu maszyna do chleba, wkładam Ciasto, następnie czekam na wzrost 2-3 razy i do Pieczenia.
Arka
Gala, mój zaczyn jest zawsze bardzo gęsty. Zagniatam widelcem.
Jeśli kultura starterowa jest trochę mniejsza niż to, co jest potrzebne zgodnie z przepisem, lepiej włożyć to, co jest w cieście, i nie karmić go niewielką ilością. Spróbuj obliczyć kwotę z góry i odpowiednio karmić. Powodzenia! I powodzenia!
Gala
Arkadzięki, zrozumiałem! Jak dotąd nie jest możliwe prawidłowe obliczenie. Z jakiegoś powodu wody jest zawsze bardzo mało, ale spróbuję.
Alika
Może już było takie pytanie, nie ma czasu czytać 86 stron)) Jestem początkującą w pieczeniu, ale bardzo chcę się nauczyć, jak zrobić pyszny chleb Wczoraj kładę zakwas według tego przepisu (100 ml ciepłego woda + 100 g obranej mąki żytniej), dodałem trochę więcej wody, do.ciasto było takie, że nie można było mieszać, generalnie doprowadzało je do pożądanej konsystencji (o ile zrozumiałem, jakie powinno być). Stawiam w ciepłym miejscu, mam taką „mini szafkę” w której w kuchni jest wszyta bateria. Mój przyszły zakwas stał tam około 15 godzin i oto rezultat:
Wieczny zaczyn Wieczny zaczyn
Przepis mówi, że „Zakwas powinien fermentować przez około jeden dzień. Do małego, choć rzadkiego, ale pojawiają się bąbelki”.
I to właśnie mi się przydarzyło ... Prawdopodobnie podwoiło się i wszystko bulgocze, tak jak powinno być trzeciego dnia, jak rozumiem. Wsparcie!!! Jaki jest problem, co jest nie tak? Niewłaściwa konsystencja, czy coś jest nie tak z temperaturą? Powiedz mi, Proszę? Nie rozumiem, co z tym teraz zrobić, karmić go dalej zgodnie z przepisem? Powiedz mi, w czym jest problem.
Arka
Nic nie jest problemem.
Rozpoczął się pierwszy etap fermentacji.
Jeśli boisz się, że ucieknie, przestań, to się uspokoi.
Karmić następnym razem i zgodnie z harmonogramem.
Przed trzecim dniem zakwas nie zadziała.
Alika
Bardzo dziękuję za odpowiedź, zapewniam! Będę postępować zgodnie z przepisem i obserwować jej zachowanie!)
StacyTee
Dobry dzień! Bardzo dziękuję za przepis na zakwas, już trzeci raz piekłam na nim chleb, wszyscy w domu są zachwyceni, chleb jest przepyszny, szczególnie skórka, i nie ma zgagi, jak od drożdży. Ale moje pytanie brzmi - czy można zrobić zakwas według tego przepisu na mące pełnoziarnistej? Zwykle biorę pszenicę (jak kutya) i mielę ją w młynie. Czy taki zaczyn dojrzeje, czy są jakieś subtelności? Dziękuję za odpowiedź!
Arka
Nastya, chodź tutaj zakwas pełnoziarnisty
Alika
Powiedz mi, nic nie rozumiem. Poprosiłem kilka postów powyżej o zakwas, po pierwszym dniu mocno bulgotał i urósł, teraz minęły 3 dni, a od ostatniego karmienia minął ponad dzień.
Urosła tylko o 1 cm. Generalnie postąpiłem odwrotnie. Co zrobić, na czym polega problem? Nic nie rozumiem, wszystko zrobiłem jasno zgodnie z instrukcją ((((((
Oto zdjęcie po 1 dniu
🔗
I to po 3
🔗
Arka
Weź niewielką ilość (kilka łyżeczek, aby nie zwiększyć objętości zakwasu do kubła, resztę wyrzucić) i kontynuuj karmienie raz dziennie zgodnie z przepisem od 2 dnia.
W Twoim przypadku nie ma nic dziwnego ani zaskakującego. Dla wielu zakwas rozwija się wolniej.
Pierwszy dzień to po prostu fermentacja.
aw kolejnych dniach przyszły zakwas zostaje wypełniony bakteriami kwasu mlekowego
Twoja kultura starterowa nie jest gotowa, dopóki nie zacznie ponownie rosnąć
T.Pavlenko
Witaj!
Pomoc z poradą.
Wczoraj położyłem zakwas na obranej mące żytniej (innego żyta nie ma).
Stoi w litrowej puszce na baterii. Bąbelki dzisiaj))), ale mimo wilgotnego ręcznika na słoiku wierzch jest wietrzny, suchy - czy to normalne? usunąć tę skórkę mieszając?
A jednak - czy waga jest pierwszą koniecznością do wypieku chleba na zakwasie? Nie mam jeszcze wagi, użyłem miarki
Arka
Cytat: T.Pavlenko

pomimo wilgotnego ręcznika na słoiku wierzch jest wietrzny, suchy - czy to normalne? usunąć tę skórkę mieszając?
usuń skórkę!
przykryj słoik folią spożywczą i przekłuj wykałaczką w kilku miejscach w celu wentylacji
Lala
Wpadłem specjalnie do Temki, aby podziękować wszystkim, którzy cierpliwie tłumaczyli wszystko o zakwasie. Dzisiaj piekłam chleb i byłam zdumiona szybkim wzrostem, wysokim chlebem (prawie odpoczywałam pod oknem), koronkowym miękiszem i pysznym ... Prawdopodobnie moja kultura startowa stała się bardzo mocna i dobrze podnosi chleb, pieczenie to taka przyjemność. paszę pełnoziarnistą, chleb pszenny, inne żyto dla wszystkich innych Zadowolony, że z twoją pomocą wychowałem to cudowne zwierzę.
T.Pavlenko
Wygląda na to, że coś mi się udało)))
To prawda, dzisiaj jest czwarty, a nie trzeci dzień.
Zwiększył się, ale prawdopodobnie nadal się nie podwoił, tekstura jest tak przewiewna, puszysta, jak pianka.
Może możesz już spróbować coś z tego zrobić lub jeszcze poczekać, aż wyrośnie?
Wydaje mi się, że bateria nie jest wystarczająco ciepła
tatjanka
Lala, gratuluję zwycięstwa nad zaczynem! : brawo: Pyszny i zdrowy chleb dla Ciebie i Twojej rodziny.T.Pavlenkonie spiesz się, lepiej poczekać, aż zakwas stanie się silniejszy. Ponieważ nie może się podnieść, chleb również nie może wzrosnąć. Mój nehochukha (zaczyn) dał zielone światło dopiero piątego dnia.
Zolinger
Weź kolejnego adepta do „sekty”!)

Chciałam tego od dawna, ale dopiero teraz zdecydowałam. Pierwsze doświadczenie z tasowaniem.
Bawiłem się zakwasem przez 4 dni. Po 3 dniach myślałem, że się nie udało.
Działalność opisana przez wielu nie była. Przejrzałem / przeczytałem strony tutaj i zdałem sobie sprawę, że temperatura nie wystarczy - przy aktywności w pomieszczeniu aktywność jest w ogóle słaba.
Nie śmiej się, ale wieczorem włóż słoik do darmowego inkubatora do jajek! Ma temperaturę 37 st. O poranku kontrast - gwałtowna aktywność!
Dość. Wieczorem pojawił się zapach jabłek i wygląd gotowego zakwasu.
Podwinąłem rękawy. Wybrałem przepis na łatwiejszy. I zrobił trzy partie z różnymi proporcjami mąki żytniej i pszennej. Piecze w piecu ala piekarnik elektroniczny.
Najlepszy okazał się ten z większą ilością mąki pszennej. Czyste żyto jest źle upieczone - partia jest zbyt stroma, a reżimy temperaturowe są trudne.
Zanotowano błędy. Opis wstępnego doświadczenia. Będę nadal budować swoje doświadczenie!

Wieczny zaczyn
Noc na zewnątrz - a zapach świeżego chleba rozchodzi się po całym domu!)) To jest super!))
A smak - mniam!))) Sklep - „Cześć! Jak się masz? No dalej, do widzenia!))”
Teraz tylko Twój !!!
Lala
Rozumiem twoją radość Wyhodować własne małe zwierzątko, a potem upiec pyszny chleb, to po prostu nirwana. Ja sam podziwiam chleb i nie mogę nawet uwierzyć, że bez kropli drożdży okazuje się taki wysoki i smaczny
Białoruska
Czy mógłbyś podać przepis z dokładną ilością składników (w szczególności ile należy dodać do zakwasu z obranej mąki żytniej)?
aallisa
Dobry wieczór wszystkim członkom forum! Chleb pieczę w wypiekaczu od kilku lat i teraz dojrzał do chleba na zakwasie ... to znaczy było chęć i zrozumienie przydatności takiego chleba, ale mózgi wciąż słabo rozumieją proces. zwierzę wpadło mi dzisiaj w ręce od teściowej, gdzieś około 2 manierki łyżek „wiecznego zakwasu”, ale co dalej z nim zrobić, nie rozumiem, ale chleb trzeba oszczędzać i upiec ... Proszę, pomóż nowicjuszowi w zakwasie !!!
tatjanka
aallisa, najpierw musisz nakarmić kulturę starterową. Wybierasz przepis na chleb na zakwasie i robisz ciasto, a gdy rośnie i bulgocze, wkładasz je do chleba. ALE nie zapomnij zostawić kilku łyżek, to będzie twoja przystawka na następny chleb. Ale trzeba go również karmić wodą i mąką i utrzymywać w cieple, a następnie w lodówce. Powodzenia i pyszny chleb na zakwasie.
T.Pavlenko
Znowu coś mi poszło nie tak.
Z pierwszym zaczynem nic z tego nie wyszło, były okoliczności, że „umarła”
Teraz mam dwa rosnące.
Prawdopodobnie już piąty dzień. Wstałem w nocy, spojrzałem na nią - dokładnie podwojony od mojego znaku, myślę, że w końcu jest super. A kiedy wstałem rano, całkowicie upadła, do początkowego poziomu. Co zrobić teraz?
tatjanka
Staraj się karmić i robić chleb, gdy rośnie. Powodzenia.
Tygrys
.......... Od około czterech tygodni nie jestem w stanie nic zrobić ... POMÓŻ NIKOMU ... dzisiaj wygląda to mniej więcej tak w moich 4-litrowych puszkach. jedna stoi na botarii, druga obok niej, trzecia na piętrze w szyfonie, czwarta w wannie. przeciągi są wszędzie wykluczone. porcje wg opisów 100 mąki i 100 wody. po pierwszym dniu we wszystkich słoikach pojawiają się małe bąbelki. Drugiego dnia odżywiam się tymi samymi bąbelkami, tyle że jest ich więcej) na trzeci dzień tam w słoikach, w których zaczyn był rzadszy - następuje złuszczanie (woda z góry)… i brak bąbelków i cisza. gdzie zaczyn był grubszy wydaje się, że podobna skórka wysychająca. nic nie rośnie nigdzie. Próbowałem keviru i mleka. na kwaśnym i świeżym .. próbowałem zmienić porę karmienia .. próbowałem wody z kranu .. ze studni ... piłem i akurat chyru i ten sam zaczyn nigdzie nie rośnie .. w skrócie mam już wyczerpane 10 kilogramów mąki i dużo nerwów. (ŻONA OFEROWAŁA BANKI DO CHRZTU ...) ....
.. wszystko znów było gotowe .. Kupiłem worek mąki ałtajskiej (10 kg) ..może to zależy od jakości mąki? .... mieszkam we Władywostoku .. na piątym piętrze ... cóż za żart, no nie rośnie i wszystko jest tutaj ....... .....
Powiedz mi wszystko .............
Irrina
Dobry dzień! Chciałbym podzielić się swoim doświadczeniem w uprawie kultury zakwasu. Na początku postanowiłem pójść za przepisem od Luki, czyli 100 g mąki żytniej, 100 g wody, ale od razu pomyślałem ... no cóż, nasze babcie nie mają wagi elektronicznej i szklanek z mililitrami, zrobię to wzrokiem, a nie parą. 100 g mąki żytniej rozsmarowałem około szklanką wody, aby uzyskać konsystencję gęstej śmietany, zgodnie z przepisem, i zostawiłem na jeden dzień, okresowo mieszając, dzień nie mógł znieść prawdy, zakwas był już normalnie bulgocząc, dodałem kolejne 100 g mąki i wody do tej samej grubości co była, włożyłem do baterii, również okresowo mieszałem, drugiego dnia było już więcej bąbelków. Trzeciego dnia, po nakarmieniu zakwasu i utrzymaniu go w cieple, przy okazji, nie minęło dużo czasu, może sześć godzin, zakwas urósł o połowę, pienisty, wymieszałem go, zostawiłem, żeby poszedł dalej i to wszystko to ... zakwas już nie pasował, chciał, bulgotał i bulgotał. W końcu nakarmiłem trochę, dwie łyżki. łyżki mąki, pozostawione. (Przez cały ten czas słoik był przykrywany wilgotną gazą i okresowo zwilżany tą gazą, aby nie utworzyła się skórka na zakwasie). Top dressing nie dawał nic nowego, były bąbelki, brakowało objętości. No chyba to wszystko, zakwas porzuciłem, ale na wszelki wypadek włożyłem go do lodówki, na górną półkę, tak jak jest tutaj zalecane. Stała tam dwa lub trzy dni, nie pamiętam dokładnie, postanowiła to zaktualizować, wieczorem ponownie rozsmarowała mąkę dwie lub trzy łyżki zjeżdżalnią, trochę wody i wyszła. Chciałem sprawdzić za trzy godziny, ale zapomniałem, poszedłem spać. Rano patrzę, gaza jest cała w cieście, a zaczyn osiadł, to znaczy tak bardzo się podniósł w nocy, że prawie wydostał się ze słoika i stopniowo opadł. Nie było zapachu nadtlenku, pachniało kwasem chlebowym, cóż, myślę, że ożyła ze mną, możesz zacząć.
Postanowiliśmy upiec chleb żytni. Jako podstawę wzięli przepis na chleb główny (x / p Panasonic 2501), postanowili nie być chciwi, wzięli maksymalny w 600g. mąka. Tylko zgodnie z przepisem potrzebujesz całego 600g pszenicy, a my zrobiliśmy 400g pszenicy i 200g. żyto. Nie odjęli wagi kultury starterowej, jak wielu zaleca, po prostu zamiast drożdży postawili szklankę kultury starterowej. (Tak, zakwas został wstępnie zaktualizowany, oczywiście, ustawiliśmy go, czekaliśmy, aż się podwoi, a następnie odstawiono szklankę z tej masy, resztę wyjęto do lodówki, gdzie później przeczołgał się przez krawędź słoik (tak się okazał zakwas)). Ciasto ugniataliśmy na pierogi i ustawiliśmy do pieczenia w trybie francuskim. Chleb okazał się wyśmienity, nawet dziwne, że od pierwszego razu. Wygląda jak sklep Darnitsa, tylko jaśniejszy i bardziej poporystyczny, bardzo smaczny, pachnie prawdziwym chlebem, pyszną skórką. Następnego dnia próbowaliśmy upiec chleb jajeczny według receptury bawełny, w tej samej technologii. Dach bochenka trochę się rozerwał, włożyli dużo zakwasu lub nie starczyło mu czasu, żeby podejść do automatu (po francusku wstaje dwa razy na 2 godziny), chociaż to oczywiście nie wpłynęło to w żaden sposób na smak. Tak, ze względu na zakwas żytni chleb oczywiście okazał się nieco ciemniejszy niż zwykle w tym przepisie. Więc myślę, że należałoby podzielić zakwas na dwie puszki i zrobić jedną dla pszenicy, a drugą dla żyta, chcę ten zakwas karmić mąką pszenną, stopniowo stanie się biały, Wtedy biały chleb będzie biały i żyto żyto.
Chcemy poeksperymentować z podnoszeniem „ręcznym”. Spróbujmy ciasto ugniatać na pierogi i pozostawić do wyrośnięcia nie w bawełnie, ale w ciepłym miejscu w pomieszczeniu, aż ciasto wyrośnie dwukrotnie, tak jak powinno, ile to zajmie, 4 godziny, 5 zgodnie opinie każdy ma to inaczej. A potem piec tylko w trybie pieczenia. Mam nadzieję, że nam się uda.
Czytałem sporo recenzji, że zakwas brzydko pachnie, fie, foo, nie było czegoś takiego, nawet na samym początku był tylko zapach mąki żytniej.A teraz to aromat prawdziwego domowego kwasu chlebowego, osobiście bardzo go lubię.
tanja2209
Dobry dzień! Próbowałem zrobić zakwas. Jak na receptę. 100 g mąki + 100 ml wody. Zakwas fermentował następnego dnia rano (krócej niż jeden dzień). Dodano 100 g mąki + 100 ml wody. Po kilku godzinach mocno sfermentowała, po czym spadła. I nic więcej się nie dzieje. Rano dodałem ostatnią porcję mąki i wody. Nic. Może zawiodła? Powiedz mi - kiedy możesz jednoznacznie powiedzieć, że wszystko już jest i zacząć od nowa?
Lala
Cytat: tygrys

.......... Od około czterech tygodni nie jestem w stanie nic zrobić ... POMÓŻ NIKOMU ... dzisiaj wygląda to mniej więcej tak w moich 4-litrowych puszkach. jedna stoi na botarii, druga obok niej, trzecia na piętrze w szyfonie, czwarta w wannie. przeciągi są wszędzie wykluczone. porcje wg opisów 100 mąki i 100 wody. po pierwszym dniu we wszystkich słoikach pojawiają się małe bąbelki. drugiego dnia karmię tymi samymi małymi bąbelkami, tyle że jest ich więcej) na trzeci dzień tam w słoikach, w których zakwas był cieńszy - następuje złuszczanie (woda z góry)… i brak bąbelków i cisza. gdzie zaczyn był grubszy wydaje się, że podobna skórka wysychająca. nic nie rośnie nigdzie. Próbowałem keviru i mleka. na kwaśnym i świeżym .. próbowałem zmienić porę karmienia .. próbowałem wody z kranu .. ze studni ... piłem i akurat chyru i ten sam zaczyn nigdzie nie rośnie .. w skrócie mam zjadła już 10 kilogramów mąki i dużo nerwów. (ŻONA OFEROWAŁA BANKI DO CHRZTU ...) ....
.. Znowu się szykowałem .. Kupiłem worek mąki ałtajskiej (10 kg) .. może to zależy od jakości mąki? .... mieszkam we Władywostoku .. na piątym piętrze ... no co za żart, cóż, nie rośnie i wszystko jest tutaj. ...........
Powiedz mi wszystko .............
Napisane z humorem! Mogę sobie wyobrazić baterię puszek, wszędzie zaczyn ... dojrzewa w zgodzie i we wszystkich pomieszczeniach. A tym, co przykryjesz puszki, spróbuj folią spożywczą, przebij otwory do oddychania, zamieszaj drewnianą łyżką. Pierwsze trzy dni są ciepłe, a potem zobacz, jak to masz. Mój mieszka w lodówce, karmię i piekę przed pieczeniem. Powodzenia i przyjaźni z zaczynem.

Wszystkie przepisy

© Mcooker: najlepsze przepisy.

Mapa witryny

Radzimy przeczytać:

Wybór i obsługa wypiekaczy chleba